FAŁSZ

Norwescy marynarze "odmówili ratowania Rosjan"? Jak było z tą akcją

Źródło:
Konkret24
Rosyjski statek zatonął na Morzu Śródziemnym
Rosyjski statek zatonął na Morzu ŚródziemnymReuters
wideo 2/4
Rosyjski statek zatonął na Morzu ŚródziemnymReuters

Według popularnego przekazu "norwescy marynarze odmówili ratowania Rosjan" po zatonięciu rosyjskiego statku na Morzu Śródziemnym. Sprawdziliśmy, skąd wziął się ten przekaz, jak wyglądała akcja ratunkowa i jak na oskarżenia odpowiada właściciel norweskiego statku.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

"Statek pod norweską banderą 'Oslo Carrier 3' odmówił przyjęcia na pokład rosyjskich marynarzy z tonącego statku Ursa Major na Morzu Śródziemnym" - stwierdziła użytkowniczka serwisu X 29 grudnia 2024 roku.

Dalej internautka przekonuje: "To pogwałcenie międzynarodowego prawa, w tym Konwencji o Ratownictwie Morskim z 1989 roku, która nakłada obowiązek udzielania pomocy każdemu rozbitkowi, niezależnie od jego pochodzenia". Wpis kończy stwierdzeniem: "Świat dziczeje". Popularny wpis wyświetlono prawie 79 tys. razy. Polubiło go ponad tysiąc użytkowników (pisownia wszystkich wpisów oryginalna).

Kilka dni wcześniej podobne posty publikowali także użytkownicy Facebooka. "Norwescy marynarze odmówili ratowania Rosjan na Morzu Śródziemnym, co jest rażącym przypadkiem, który zasługuje na całkowite potępienie, powiedział rzecznik prasowy Kremla Dmitrij Pieskow. Wcześniej informowano, że pływający pod norweską banderą statek Oslo Carrier 3 odmówił przyjęcia na pokład tonących marynarzy z rosyjskiego statku Ursa Major" - twierdzi facebookowicz w poście z 27 grudnia.

"Rusofobia przybiera dziś najokrutniejsze formy" - takimi słowami rozpoczyna się kolejny polski wpis z tego samego dnia. Jego autor stwierdza, że odmowa przyjęcia na pokład rosyjskich marynarzy z tonącego statku "to zatrważający dowód na skalę dehumanizacji Rosjan, do której doprowadziła antyrosyjska polityka Zachodu". Dalej stwierdził: "Takie działanie jest jawnym pogwałceniem międzynarodowego prawa, w tym Konwencji o Ratownictwie Morskim z 1989 roku, która nakłada obowiązek udzielania pomocy każdemu rozbitkowi, niezależnie od jego pochodzenia. Dzisiejsza Europa, ślepo realizując anglosaskie interesy, odrzuca wartości prawa międzynarodowego, które niegdyś sama kształtowała i promowała".

Na koniec dodał: "Wkrótce, gdy Stany Zjednoczone uznają, że konflikt na kontynencie przestał służyć ich celom, po prostu się wycofają, pozostawiając osłabioną i rozbitą Europę samą sobie". Jak sprawdziliśmy, pod koniec grudnia przekaz krążył także w języku angielskim na Facebooku i w serwisie X.

FAŁSZ
Wprowadzające w błąd posty publikowane pod koniec grudnia 2024 roku w serwisie X i na Facebooku.x.com, facebook.com

Niektórzy internauci byli oburzeni opisywanym rzekomym zachowaniem załogi Oslo Carrier 3. W komentarzach pisali: "To jest bandytyzm!"; "Żenada!"; "To skandal, powinni być pociągnięci do odpowiedzialności, ktoś przecież tak zarządził"; "Akt bandytyzmu morskiego. Niewiele się to rozni od aktu zabojstwa/ludobojstwa (jesli wiele osob). Chyba tylko formą: 'zaniechanie' pomocy"; "Ten delikt powinien byc zgloszony natychmiast do stosownego sadu miedzynarodowego".

"Gdyby to było odwrotnie to zaraz doszukiwali by się najwyższych kar. Nie jestem za konfliktem i nie wspieram Rosji ale bądźmy ludźmi"; "Pogwalcenie praw ludzkich i umow miedzynarodiwych. Czy ktos im pomogl? Mam taka nadzieje" - komentowali kolejni w serwisie X i na Facebooku.

"Źródło?"; "Ciekawe ile w tym prawdy?" - pytali kolejni.

Nie wszyscy uwierzyli w przekaz. "Już wcześniej było zaprzeczenie tej informacji"; "proszę nie dezinformować"; "To jest fejk, nic takiego nie miało miejsca. Norweski kapitan był w kontakcie ze służbami ratunkowymi" - przekonywali.

Jak się okazuje, ci ostatni mieli rację.

Oskarżenia właściciela rosyjskiego statku: terroryzm i brak pomocy ze strony norweskiej jednostki

23 grudnia 2024 roku rosyjski statek towarowy Ursa Major zatonął na Morzu Śródziemnym między Hiszpanią a Algierią, poinformowało dzień później rosyjskie resort spraw zagranicznych. Przyczyną miała być eksplozja w maszynowni.

O zatonięciu rosyjskiego statku informowały media m.in. brytyjskie BBC News, portal dziennika "The Guardian", amerykańska agencja informacyjna Reuters i stacja informacyjna CNN. 14 członków załogi uratowano i przewieziono do hiszpańskiego portu, a dwóch uznano za zaginionych - informowały, powołując się na informacje rosyjskiego MSZ.

Okazuje się, że Ursa Major został objęty amerykańskimi sankcjami po pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę, która rozpoczęła się w lutym 2022 roku. Powodem była rola właściciela statku w dostarczaniu ładunków dla rosyjskiego wojska, wyjaśnia BBC News. Chodzi o rosyjską spółkę żeglugową Oboronlogistics, która obsługuje rodzime ministerstwo obrony.

Kontenerowiec Ursa MajorReuters

Zatonięcie rosyjskiego statku towarowego miało być skutkiem "ataku terrorystycznego" - wynika z komunikatu wydanego przez Oboronlogistics dzień po katastrofie.

Później 27 grudnia Oboronlogistics przekazał rosyjskiej agencji informacyjnej RIA Novosti, że norweski statek Oslo Carrier 3, który znajdował się niedaleko miejsca, gdzie tonął Ursa Major, z nieznanego powodu odmówił przyjęcia rosyjskich marynarzy na pokład. Ci mieli zbliżyć się zbliżyć się do statku łodzią ratunkową.

W sprawie głos zabrał rzecznik prasowy prezydenta Rosji Władimira Putina Dmitrij Pieskow. "Jeśli rzeczywiście nie udzielono pomocy osobom znajdującym się w niebezpieczeństwie na morzu, jest to niezgodne z prawem morskim. To rażący przypadek, który zasługuje na całkowitą potępienie" - powiedział dziennikarzom tego samego dnia (cyt. za: RIA Novosti).

Rosyjską załogę ratowali Hiszpanie. Norweska firma

Kto uratował 14 członków załogi rosyjskiego statku Ursa Major? Akcję przeprowadziły hiszpańskie służby ratownicze. Hiszpańska Służba Ratownictwa Morskiego poinformowała, że ​​w 23 grudnia odebrała sygnał SOS od statku Ursa Major, gdy ten znajdował się około 57 mil morskich (ponad 100 km) od wybrzeża Almeiry (miasto portowe w południowej Hiszpanii). Do tonącego statku wysłano dwa statki i helikopter. 14 ocalałych członków załogi przetransportowano do hiszpańskiego portu w Kartagenie, informował Reuters.

Czy faktycznie załoga Oslo Carrier 3 odmówiła pomocy rosyjskiemu Ursa Major? W reakcji na oskarżenia Bulkship Management, norweski właściciel statku Oslo Carrier 3 wydał w tej sprawie oświadczenie.

"Operacja ratunkowa była prowadzona przez Morskie Centrum Koordynacji Ratownictwa w Kartagenie (ang. Maritime Rescue Coordinating Center in Cartagena, MRCC - red.), które jest odpowiedzialne za takie operacje w tym obszarze. MRCC nakazało kapitanowi nie zabierać na pokład załogi zagrożonego statku, ponieważ ich jednostka ratunkowa była w drodze na miejsce zdarzenia. W międzyczasie łódź ratunkowa została zabezpieczona obok naszego statku do czasu przybycia jednostki ratunkowej" - wyjaśniła firma.

Na koniec oświadczenia dodała: "pogoda była dobra, nikt z załogi w łodzi ratunkowej nie został ranny i nie było dla nich bezpośredniego zagrożenia".

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Ninevija/Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Dla Polski ma to być "finisz wyjścia z okołorosyjskiej organizacji". Chodzi o obecność naszego kraju w Intersputniku. Historia ta sięga lat 70. ubiegłego wieku.

Ta umowa sięgała czasów PRL. Dopiero teraz została wypowiedziana

Ta umowa sięgała czasów PRL. Dopiero teraz została wypowiedziana

Źródło:
Konkret24

Rozmowa znanego dziennikarza Bogdana Romanowskiego z doktorem Piotrem Witczakiem oburzyła niektórych naukowców. Dlaczego? Bo Witczak wygłaszał w programie tezy niezgodne z aktualną wiedzą naukową. Co więcej, jego działalność Rzecznik Praw Pacjenta już dawno zgłosił do prokuratury.

Autyzm, polio i zawiadomienie do prokuratury o leczeniu bez uprawnień. Witczak u Rymanowskiego

Autyzm, polio i zawiadomienie do prokuratury o leczeniu bez uprawnień. Witczak u Rymanowskiego

Źródło:
Konkret24

Nie dość, że trwa już spór co do legalności tej izby Sądu Najwyższego, która miałaby stwierdzić ważność wyborów prezydenckich, na horyzoncie pojawia się kolejny: czy SN w ogóle musi tę ważność potwierdzić. Wyjaśniamy, w czym rzecz.

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Źródło:
Konkret24

"Serio jest taki przepis?" - pytają internauci, komentując popularne w sieci zdjęcie z informacją o rzekomym nowym obowiązku dla kierowców. Chodzi o wożenie zapasu płynu do spryskiwaczy. Tłumaczymy więc, czy i kiedy jego brak może skutkować mandatem.

Mandat za brak płynu do spryskiwaczy? Wyjaśniamy

Mandat za brak płynu do spryskiwaczy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Strzelali do siebie z balkonów przy użyciu fajerwerków - tak rzekomo miała wyglądać noc sylwestrowa w jednej z miejscowości w Niemczech. Ma tego dowodzić rozpowszechniane teraz w sieci wideo. Rzeczywiście, to jest "wojna na fajerwerki", ale nie ma nic wspólnego ani z sylwestrem, ani z Niemcami.

Sylwester "w nowoczesnych Niemczech"? Gdzie była ta bitwa na fajerwerki

Sylwester "w nowoczesnych Niemczech"? Gdzie była ta bitwa na fajerwerki

Źródło:
Konkret24

"Dwoje Niemców i jeden Francuz" - ironizują internauci, komentując rozpowszechniane w sieci zdjęcie Donalda Tuska z Angelą Merkel i Emanuelem Macronem. A wszystko z powodu - ich zdaniem - braku polskiej flagi na stole. Tylko że jej tam nie powinno być.

"Czego brakuje na tym zdjęciu?". Niczego

"Czego brakuje na tym zdjęciu?". Niczego

Źródło:
Konkret24

Rosja doprowadziła do perfekcji mechanizmy dezinformacji, a tanie narzędzia wyzwoliły potęgę sztucznej inteligencji. Ofiarami tych zjawisk w 2024 roku stali się zarówno poszczególni obywatele, jak i całe demokracje. Na nowego, aktywnego gracza, jeśli chodzi o dezinformację wymierzoną w Polskę, wyrósł Mińsk.

Dezinformacja w 2024 roku. Trzy niebezpieczne zjawiska. Nowy aktywny gracz

Dezinformacja w 2024 roku. Trzy niebezpieczne zjawiska. Nowy aktywny gracz

Źródło:
Konkret24

W polskich miastach rzekomo pojawiły się przy drogach billboardy z wizerunkiem Stepana Bandery i "życzeniami od Polaków". Internauci alarmują, że to ''skandal'' i ''poniżenie'' dla naszego kraju. W rzeczywistości takie billboardy zawisły w innym kraju, a rozpowszechniane w sieci zdjęcia to fotomontaż.

"Polska składa życzenia Banderze"? Te plakaty są inne, nie w Polsce

"Polska składa życzenia Banderze"? Te plakaty są inne, nie w Polsce

Źródło:
Konkret24

Można dziś stworzyć nieprawdopodobną informację związaną z polityką i podać ją w wiarygodnej formie, a odbiorcy uwierzą. Dlaczego tak się dzieje? - To mały piksel skomplikowanego obrazu - wyjaśnia ekspert.

"Tusk wydał dekret". Dlaczego wierzymy? "Twórcy fejków zauważyli zależność"

"Tusk wydał dekret". Dlaczego wierzymy? "Twórcy fejków zauważyli zależność"

Źródło:
Konkret24

Doradca prezydenta Łukasz Rzepecki zaprzeczył, że skrytykował inicjatywę marszałka Sejmu w sprawie stwierdzenia przez Sąd Najwyższy ważności wyboru prezydenta w 2025 roku. Przypominamy więc, co o niej mówił.

Rzepecki twierdzi, że nie skrytykował ''ustawy incydentalnej''. Sprawdzamy

Rzepecki twierdzi, że nie skrytykował ''ustawy incydentalnej''. Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - podobnie jak politycy tej partii - utrzymuje, że Polska może jednostronnie wypowiedzieć pakt migracyjny. Lecz eksperci prawa europejskiego przypominają, że "jednostronne działanie państwa członkowskiego nie ma żadnej skuteczności". Z kolei niestosowanie przepisów paktu może wywołać konsekwencje. Wyjaśniamy.

Nawrocki: "jednostronnie wypowiedzieć pakt migracyjny". To możliwe?

Nawrocki: "jednostronnie wypowiedzieć pakt migracyjny". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń wygenerowało nagranie, na którym rzekomo widać interwencję niemieckiej policji w polskim mieście przygranicznym. Do takiej akcji rzeczywiście doszło w ostatnich dniach, jednak nie w Polsce.

Akcja niemieckiej policji w "przygranicznym mieście" w Polsce? Skąd ten film

Akcja niemieckiej policji w "przygranicznym mieście" w Polsce? Skąd ten film

Źródło:
Konkret24

Do polskiej sieci społecznościowej przeniknął pod koniec roku przekaz, jakoby kraje NATO celowo miały przekazać Ukrainie krew zakażoną HIV i wirusem zapalenia wątroby. Narrację tę suflują dwie siatki propagandowe Kremla, które mają pomocników wśród polskich internautów. Historia jest zmyślona.

NATO, skażona krew i Ukraina. Siatki kont Kremla znowu aktywne

NATO, skażona krew i Ukraina. Siatki kont Kremla znowu aktywne

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz zaapelował do prezydenta, by ten nie podpisywał ustawy budżetowej i skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego. Następnie poseł przedstawił, jak wtedy "doprowadzić do zerwania Sejmu" i przyspieszonych wyborów. Tylko że polskie prawo takiego scenariusza nie przewiduje.

Berkowicz: "to doprowadzi do zerwania Sejmu". Eksperci studzą emocje

Berkowicz: "to doprowadzi do zerwania Sejmu". Eksperci studzą emocje

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Piotr Uściński przekonuje, że inny poseł PiS - Łukasz Mejza - miał się zrzec immunitetu tylko dlatego, że "pomylił liczbę metrów kwadratowych swojego domu czy mieszkania" w oświadczeniu majątkowym. A prawda jest taka, że zarzutów wobec Mejzy prokuratura ma aż 11. Przypominamy.

Mejza stracił immunitet, bo "pomylił liczbę metrów kwadratowych"? No nie

Mejza stracił immunitet, bo "pomylił liczbę metrów kwadratowych"? No nie

Źródło:
Konkret24, "Gazeta Wyborcza"

Czy "0,6 książki" przeczytanej w roku to dużo czy mało? - zastanawiają się internauci, przytaczając wartość podawaną w najnowszej kampanii promującej czytelnictwo w Polsce. Dyskusja w sieci jest poważna. Tymczasem wskaźnik "0,6 książki rocznie" - już nie. Autorzy kampanii tłumaczą, że chodziło o to, by "zainteresować tematem".

Polak czyta "0,6 książki rocznie"? Statystyki w "konwencji absurdu"

Polak czyta "0,6 książki rocznie"? Statystyki w "konwencji absurdu"

Źródło:
Konkret24

Uznany aktor Denzel Washington z powodu niechęci do "kultury woke" miał rzekomo odrzucić rolę filmową, za którą miał dostać 200 milionów dolarów. Nieprawdopodobne? Owszem, bo to fake news.

Denzel Washington, rola za 200 milionów dolarów i "kultura woke". Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W polskich mediach społecznościowych rozchodzi się przekaz, z którego wynika, że Rosjanie przebywający w Czechach nie mogą już otrzymać czeskiego obywatelstwa. Nie jest to prawdą, choć Czesi rzeczywiście pracują nad zaostrzeniem przepisów. Wyjaśniamy.

Obywatelstwo czeskie już nie dla Rosjan? Niezupełnie

Obywatelstwo czeskie już nie dla Rosjan? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech, co utrudni Polsce wyegzekwowanie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Eksperci wyjaśniają, czy i jakie kroki prawne może podjąć polskie państwo, korzystając z członkostwa naszego i Węgier w Unii Europejskiej.

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Źródło:
Konkret24

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Coraz szersze kręgi w mediach społecznościowych zatacza informacja, jakoby wiceprezes Wód Polskich był synem słynnego ekonomisty prof. Leszka Balcerowicza. To fake news.

"Syn Balcerowicza jakąś figurą w Wodach Polskich?". To nie ten Balcerowicz

"Syn Balcerowicza jakąś figurą w Wodach Polskich?". To nie ten Balcerowicz

Źródło:
Konkret24