FAŁSZ

Przed Notre Dame nie stanie nowoczesny pawilon. Diecezja planuje niewielkie sanktuarium maryjne


Na początku sierpnia zdementowano spekulacje na temat budowy "tymczasowej świątyni" przed Notre Dame – nie będzie realizacji projektu znanego z internetowych artykułów, przygotowanego przez międzynarodową firmę architektoniczną. Dzisiaj wiele wskazuje na to, że na placu przed katedrą powstanie niewielka drewniana świątynia. Tymczasem doradca ds. wizerunku i prezes Instytutu Nowych Mediów, Eryk Mistewicz opublikował popularnego tweeta, którego treść sugeruje, że projekt architektów zostanie jednak zrealizowany.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Po tym, jak z 15 na 16 kwietnia 2019 spłonęły drewniana konstrukcja dachu i iglica na skrzyżowaniu naw katedry Notre Dame, prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział, że katedra zostanie odbudowana w ciągu pięciu lat - czyli do igrzysk olimpijskich, które odbędą się w Paryżu w 2024 r. Jak twierdzą eksperci, odbudowa może potrwać nie pięć lat, ale nawet dwie dekady.

O planach wybudowania "tymczasowej drewnianej katedry", aby nadal witać i gościć wiernych podczas prac rekonstrukcyjnych, mówił 18 kwietnia biskup Patrick Chauvet dla stacji CNews. - Nie możemy powiedzieć, że katedra jest zamknięta na pięć lat i to wszystko, Więc powiedziałem sobie - czy nie mogę zbudować tymczasowej katedry na placu? - dodaje biskup Chauvet.

- Chcę miejsca, które jest piękne, trochę symboliczne, atrakcyjne. Miejsca, które jest gościnne i pokazuje, że nasza Katedra wciąż żyje - wyjaśnia duchowny.

Pawilon z dobrą kawą?

Jak się okazuje, słowa rektora Notre Dame zainspirowały kilku architektów do przygotowania propozycji projektów dla tymczasowej świątyni.

O jednej z nich 10 sierpnia napisał na Twitterze Eryk Mistewicz, doradca ds. wizerunku i prezes Instytutu Nowych Mediów. Treść jego tweeta sugeruje, że projekt, o którym pisze, zostanie zrealizowany.

"Przed Notre Dame stanie pawilon, w którym będzie można wypić dobrą kawę, posłuchać koncertu albo coś kupić. Oczywiście będzie można przyjść się pomodlić, choć to takie staromodne. Nie, nie żartuję. Idzie to wszystko - w tym niemożność odbudowy Katedry - w bardzo złą stronę" - czytamy we wpisie, do którego Mistewicz dołączył wizualizację pawilonu. W dniu publikacji tego artykułu tweet ma ponad 170 podań dalej i ponad 250 polubień.

Na wpis doradcy politycznego powołał się także portal wPolityce.

Oto niektóre z reakcji internautów na informacje o rzekomych planach powstania pawilonu przed paryską katedrą. Wielu z nich krytycznie ocenia ten projekt i sceptycznie podchodzi do planów jego realizacji:

"Szczerze mówiąc, estetycznie to nie wygląda. Konserwator zabytków to chyba przestał istnieć w Paryżu."

"Co za głupi pomysł, wyspa la Cite zmieni swój charakter..."

"Modlę się za Francję"...

To tylko propozycja jednej z firm

Część komentujących miała jednak wątpliwości co do prawdziwości podanej przez Eryka Mistewicza informacji.

"To oczywisty fejk. Przed Notre Dame nawet nie ma tyle wolnego miejsca co na tym fotoszopowanym zdjęciu" – twierdzi jeden z internautów.

"Niestety miejsce jest. W 2013 przed katedrą postawiono wielkie schody i jakąś dziwną konstrukcję dla uczczenia 800 lat katedry" – odpowiada mu inny.

"To tylko jedna z propozycji architektów. Nie została wybrana (i prawdopodobnie nie będzie)" – czytamy w kolejnej odpowiedzi na tweet.

Obie grafiki opublikowane przez Mistewicza w jego tweetach przedstawiają Pavillon Notre Dame - projekt międzynarodowej firmy architektonicznej Gensler, mającej w swoim portfolio drapacze chmur w Nowym Yorku, Szanghaju czy Dubaju. Jest to rzeczywiście ich koncepcja dla Notre Dame - jedna z kilku zgłoszonych przez biura architektoniczne, ale nie jest to projekt, który zostanie zrealizowany.

Diecezja planuje niewielkie sanktuarium maryjne

Wiele wskazuje, że na dziedzińcu Notre-Dame nie zobaczymy żadnego z projektów zaproponowanych przez architektów.

Francuski portal katolicki Aleteia w artykule z połowy czerwca informuje o planach powstania na placu przed katedrą świątyni. "Powstanie sanktuarium maryjne, które zajmie połowę placu, oferując miejsce, gdzie można usiąść oraz sklep" - czytamy w artykule. Na placu "znajdzie się replika posągu Matki Bożej z Dzieciątkiem, symbolu katedry, a księża będą do dyspozycji tych, którzy chcą się wyspowiadać".

Te plany potwierdza tweet z 1 sierpnia, opublikowany przez dyrektor ds. komunikacji katedry Notre Dame i archidiecezji paryskiej, Karine Dalle. Odniosła się w nim także do medialnych informacji o propozycji architektów firmy Gensler:

"Do różnych mediów, które się z nami kontaktują: ani z biskupem Chauvetem rektorem NDP (Notre Dame de Paris - przyp. red.), ani z diecezją nie kontaktowano się w związku z tym projektem. Tak jak ogłoszono prawie trzy miesiące temu, za zgodą władz prefekturalnych powstanie niewielkich rozmiarów sanktuarium maryjne (kilka metrów kwadratowych)" - pisze Karine Dalle (tłum. red.).

Spontaniczne projekty tymczasowej katedry

Wspomniany Pavillon Notre Dame to jeden z projektów, które powstały, zainspirowane planami biskupa Patricka Chauveta.

W nocie prasowej z 30 lipca, opublikowanej na stronie Gensler czytamy, że budowla miałaby "stanąć na placu przed świątynią i w zależności od potrzeb (pawilon - red.) mógłby pełnić funkcję sakralną, gościć wydarzenia kulturalne albo być miejscem spotkań".

W projekcie można dostrzec kilka symbolicznych nawiązań do Notre Dame. Pavillon miałby takie same proporcje jak wnętrze katedry. Dach z poduszek ETFE i ściany z półprzezroczystego poliwęglanu opierałyby się na konstrukcji z nadwęglonego drewna, które - jak przekonuje Duncan Swinhoe, regionalny dyrektor zarządzający w Gensler - "jest jedną z najstarszych i najskuteczniejszych metod ochrony drewna przed ogniem, symbolizuje również, że to, co kiedyś zniszczyło Notre-Dame, tylko ją wzmocni”.

Zanim swoją koncepcję opublikował Gensler, francuski architekt Armel Joly przestawił "spontaniczny projekt" dla tymczasowej świątyni. Jest to drewniana przęsłowa konstrukcja, która może być zdemontowana i złożona ponownie w dowolnym momencie. Jak twierdzi architekt w jednym z postów na swoim oficjalnym profilu na Facebooku, jego projekt trafił do rektora Notre Dame w połowie maja.

W opisie projektu na stronie pracowni czytamy, że "według najnowszych wiadomości, wydaje się, że tymczasowa katedra została już ostatecznie odłożona na bok, i zastąpiona przez mniej ambitne sanktuarium maryjne".

Tymczasowa katedra na placu przed Notre Dame - projekt pracowni architektonicznej z Wersalu
Tymczasowa katedra na placu przed Notre Dame - projekt pracowni architektonicznej z WersaluTymczasowa katedra na placu przed Notre Dame - projekt pracowni architektonicznej z Wersaluaj-archi.fr

Katedra ma wyglądać jak przed pożarem

Ocenia się, że podczas pożaru, podczas którego temperatura sięgała 800 stopni Celsjusza, stopiło się 450 ton ołowiu z dachu i iglicy, a pyły ołowiu osiadły nawet w mieszkaniach, w których były otwarte okna. Na początku sierpnia pojawiły się pierwsze wyniki analiz krwi na obecność ołowiu u dzieci, które uczą się w szkołach w okolicy katedry Notre Dame. Przebadano 175 dzieci, u 18 poziom ołowiu był podwyższony, u dwójki bardzo wysoki.

Jak informuje France 24, 27 maja francuski senat przyjął ustawę, zakładającą odbudowę katedry Notre Dame tak, by jej wygląd odpowiadał stanowi sprzed pożaru. Barokowa katedra znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO.

Notre Dame odwiedzało rocznie około 13 milionów turystów i wiernych z całego świata.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24, TVN24 BiS, CNews, Newsweek.com, France24, Aleteia, Gensler.com Zdjęcie: CHRISTOPHE PETIT TESSON/PAP/EPA

Pozostałe wiadomości

Ujęcie z kamery, na którym widać Rafała Trzaskowskiego na tle pustych krzeseł, posłużyło politykom PiS do stworzenia fake newsa. Przekonywali, że uczestnicy konwencji kandydata PO na prezydenta "nie wytrzymali" jego przemówienia i "zaraz po jego wystąpieniu dali w długą". Otóż nie.

"Zwrócił się do pustych krzeseł". Manipulacja PiS o konwencji Trzaskowskiego

"Zwrócił się do pustych krzeseł". Manipulacja PiS o konwencji Trzaskowskiego

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski rzekomo został zignorowany przez innych przywódców podczas niedawnej wizyty w Paryżu i "musiał sam ze smutną miną wejść do Pałacu Elizejskiego". Umniejszanie ukraińskiego prezydenta to częste zagranie rosyjskiej propagandy. Pokazujemy, jak było naprawdę.

"Macron objął Trumpa", a Zełenskiego nie? Wyjaśniamy manipulację

"Macron objął Trumpa", a Zełenskiego nie? Wyjaśniamy manipulację

Źródło:
Konkret24

"Po co oni tam", "jeśli interwencja, to bardzo dobrze" - komentowali internauci publikowane w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać wojskowe pojazdy z polską flagą jadące ulicami jakiegoś miasta. W postach zastanawiano się, czy polskie wojsko już "wkroczyło do Rumunii", by uspokoić sytuację po wyborach. Wielu tak bowiem odczytało ten film. Zarejestrowana scena nie ma jednak nic wspólnego z obecnymi wydarzeniami w Rumunii.

"Nasi wkroczyli do Rumunii"? Co pokazuje nagranie

"Nasi wkroczyli do Rumunii"? Co pokazuje nagranie

Źródło:
Konkret24

Jeśli ktoś sądził, że teoria spiskowa z czasów pandemii o ciężarówkach wywożących nocą trumny z Bergamo odeszła w zapomnienie - to się mylił. Temat wrócił jako przekaz, że "śledztwo komisji parlamentu włoskiego ustaliło", iż ciężarówki stanowiły część "operacji psychologicznej". Tak to jedna teoria spiskowa żywi się drugą.

"Ciężarówki z Bergamo" wróciły. Z nowym spiskiem w tle

"Ciężarówki z Bergamo" wróciły. Z nowym spiskiem w tle

Źródło:
Konkret24

"Wegańskie granaty", "zrównoważone czołgi" i "zasilane elektrycznie myśliwce" - takie pomysły zaprezentowała rzekomo Greta Thunberg w telewizji BBC. Krążące w sieci wideo notuje miliony wyświetleń, jest już polska wersja. Naprawdę aktywistka mówiła o czymś innym, a popularne teraz nagranie zostało spreparowane.

Greta Thunberg proponuje "zrównoważone czołgi"? Nie wszystkich to śmieszy

Greta Thunberg proponuje "zrównoważone czołgi"? Nie wszystkich to śmieszy

Źródło:
Konkret24

Samochód napędzany silnikiem na wodę - taką rewolucję na rynku motoryzacyjnym rzekomo ogłosił Elon Musk. Informacja rozchodzi się w mediach społecznościowych i jest szeroko komentowana, lecz te doniesienia nie mają potwierdzenia.

Elon Musk i "silnik wodny". Jak miliarder padł ofiarą sztucznej inteligencji

Elon Musk i "silnik wodny". Jak miliarder padł ofiarą sztucznej inteligencji

Źródło:
Konkret24

Na profilach znanych z szerzenia prokremlowskiej dezinformacji rozchodzi się przekaz, jakoby Wołodymyr Zełenski "ogłosił właśnie sankcje na Gruzje za niedemokratyczne rozpraszanie protestów". Chodzi o ostatnie wystąpienie prezydenta Ukrainy. Owszem, zapowiedział sankcje, lecz przekaz o nich jest zmanipulowany.

Zełenski "ogłosił sankcje na Gruzję". A naprawdę na kogo?

Zełenski "ogłosił sankcje na Gruzję". A naprawdę na kogo?

Źródło:
Konkret24

"Zdaje się nie grzeszy pan pilnością w wykonywaniu obowiązków posła" - zwracają uwagę internauci Sławomirowi Mentzenowi. Poseł Konfederacji narzekał bowiem, że jego konkurenci w wyborach prezydenckich prowadzą prekampanię, a on "jak ten frajer wykonuje swoje obowiązki". Przeanalizowaliśmy więc jego poselską aktywność.

Mentzen: "ja, jak ten frajer, do Sejmu". Jak poseł pracuje?

Mentzen: "ja, jak ten frajer, do Sejmu". Jak poseł pracuje?

Źródło:
Konkret24

Były wiceminister finansów w rządzie Zjednoczonej Prawicy stwierdził, że pieniądze dla Polski wciąż "nie wpłynęły w tej wysokości", o jakiej mówił rząd. W sieci jest też rozpowszechniany przekaz, że "pieniądze z KPO jeszcze nie dotarły". W odpowiedzi na pytania Konkret24 ministerstwo funduszy wyjaśnia, ile pieniędzy wpłynęło i na jakie konta.

"Nie wpłynęły środki, jakie podał rząd"? Ministerstwo tłumaczy

"Nie wpłynęły środki, jakie podał rząd"? Ministerstwo tłumaczy

Źródło:
Konkret24

Nagranie wygląda jak materiał informacyjny jakiejś telewizji i ma dowodzić, że prezydent Ukrainy kupił luksusowy hotel w Alpach. To kolejny fake news spreparowany od początku do końca przez ośrodek rosyjskiej dezinformacji. Przestrzegamy, na czym polega ten schemat.

Zełenski, hotel w Alpach i 88 milionów euro. Nic się nie zgadza

Zełenski, hotel w Alpach i 88 milionów euro. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Betonowe klocki nazwali Tarczą Wschód", "falochron w środku lasu", "powstrzyma tylko bardzo grubych inżynierów z Afryki" - komentują internauci zdjęcia zapór przeciwczołgowych przy polsko-rosyjskiej granicy. Tylko że ani nie jest to jeszcze Tarcza Wschód, ani nie o zatrzymanie migrantów tu chodzi. Wyjaśniamy.

Tarcza Wschód. "Małe betonowe klocki mają hamować napływ migrantów"? Nie

Tarcza Wschód. "Małe betonowe klocki mają hamować napływ migrantów"? Nie

Źródło:
Konkret24

Ułaskawienie przez Andrzeja Dudę osoby skazanej za przestępstwo narkotykowe wywołało sporo komentarzy, a informacja o tym na stronie kancelarii prezydenta - falę fake newsów. Ich źródłem stało się stwierdzenie, że to "Prokurator Generalny wystąpił z wnioskiem".

Prezydent ułaskawił przestępcę "na wniosek Adama Bodnara"? Nie, innego prokuratora

Prezydent ułaskawił przestępcę "na wniosek Adama Bodnara"? Nie, innego prokuratora

Źródło:
Konkret24

Politycy partii rządzącej krytykują Andrzeja Dudę za to, że niedawno ułaskawił osobę skazaną za przestępstwo narkotykowe. To już trzeci taki skazany, który doznał łaski ze strony prezydenta Dudy. Sprawdziliśmy, jak często stosował on to prawo w porównaniu z poprzednimi prezydentami. Oto aktualny ranking ułaskawień.

"Duda ułaskawił handlarza narkotyków". Kogo jeszcze i ile razy?

"Duda ułaskawił handlarza narkotyków". Kogo jeszcze i ile razy?

Źródło:
Konkret24

"Szkoda Polski", "same fakty" - komentują internauci obszerny post Ewy Zajączkowskiej-Hernik na temat działań rządu. Lecz wśród krytycznych ocen europosłanka Konfederacji przekazuje istotne przekłamania. Niektóre z nich to fałszywe narracje wcześniej rozpowszechniane przez polityków PiS.

"Nie wypłacili", "nie złożyli wniosku", "będzie więcej cenzury". Trzy manipulacje Zajączkowskiej-Hernik

"Nie wypłacili", "nie złożyli wniosku", "będzie więcej cenzury". Trzy manipulacje Zajączkowskiej-Hernik

Źródło:
Konkret24

Zdejmowanie krzyży w warszawskich urzędach stało się tematem w prekampanii. Rafał Trzaskowski na spotkaniach z sympatykami tłumaczy się z wydanego przez siebie zarządzenia i powtarza: "nie został zdjęty żaden krzyż". Jednak był przypadek, gdy krzyż w miejskim urzędzie na krótko zdjęto.

Trzaskowski: "nie został zdjęty żaden krzyż". Został, ale wrócił

Trzaskowski: "nie został zdjęty żaden krzyż". Został, ale wrócił

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość oficjalnie poparło kandydaturę Karola Nawrockiego w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W sieci wciąż są zamieszczane zdjęcia, które rzekomo pokazują, jak w przeszłości prezes Instytutu Pamięci Narodowej hajlował. IPN zaprzeczył tym informacjom, jednak te zdjęcia wciąż krążą w mediach społecznościowych. Wyjaśniamy, kto naprawdę jest na fotografiach.

"Pojawiają się zdjęcia fejkowe". To nie Karol Nawrocki

"Pojawiają się zdjęcia fejkowe". To nie Karol Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniego posiedzenia Sejmu poseł PiS Janusz Kowalski oskarżał koalicję rządzącą, że chce zamykać elektrownie - w tym zakład w Trzebini. Tylko że decyzje dotyczące Elektrowni Siersza zapadały dużo wcześniej. Wyjaśniamy.

Kowalski do rządu: "Elektrownię Siersza zamykacie!". Decyzja zapadła za czasów PiS

Kowalski do rządu: "Elektrownię Siersza zamykacie!". Decyzja zapadła za czasów PiS

Źródło:
Konkret24

"Jeszcze nie ma kampanii, a oni już jeżdżą po Polsce", "promocja na pełnej" - komentują internauci widoczną już aktywność kandydatów na prezydenta. Pytają, czy to zgodne z prawem i czy grożą za to jakieś sankcje. Problem w tym, że prekampania to skutek pewnej luki prawnej, którą - według ekspertów - kandydaci po prostu powinni wykorzystać. Wyjaśniamy.

"Nie ma kampanii, a już jeżdżą po Polsce". Oto dlaczego mogą

"Nie ma kampanii, a już jeżdżą po Polsce". Oto dlaczego mogą

Źródło:
Konkret24

Były premier Mateusz Morawiecki alarmuje w mediach społecznościowych, że "ofiarą polityki" rządu Donalda Tuska będzie program 800 plus, który ma "zostać ograniczony lub wręcz zamrożony". A jako dowód przytacza zalecenia Rady Unii Europejskiej. Tylko że w tym dokumencie nic takiego nie napisano.

Morawiecki: program 800 plus "zostanie ograniczony". Wprowadza w błąd

Morawiecki: program 800 plus "zostanie ograniczony". Wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Internauci są poruszeni tą opowieścią: znany hiszpański torreador zakończył swoją karierę rzekomo po tym, jak w tracie walki z bykiem uświadomił sobie okrucieństwo tego sportu. I sam zaczął walczyć o zakaz organizowania korridy. W całej tej historii zgadza się tylko jeden fakt.

"Spojrzał w oczy byka" i przestał walczyć? Ładna historia, lecz było inaczej 

"Spojrzał w oczy byka" i przestał walczyć? Ładna historia, lecz było inaczej 

Źródło:
Konkret24

Wolnej Wigilii w tym roku nie będzie, ale ma być od 2025 roku. Kolejny dzień ustawowo wolny od pracy znowu wzbudził dyskusję o tym, czy Polacy mają takich dni więcej czy mniej niż obywatele innych krajów Europy. Jak sprawdziliśmy, do czołówki nam niedaleko, a wolna Wigilia zbliży do podium.

Wolna Wigilia. Polska a kraje Europy: gdzie mają najwięcej wolnych dni?

Wolna Wigilia. Polska a kraje Europy: gdzie mają najwięcej wolnych dni?

Źródło:
Konkret24

"Ogłaszają wojnę na nie swojej ziemi", "niech walczą u siebie, jak miła im wojna" - komentują internauci doniesienia o tym, że brytyjski generał miał oświadczyć: "jesteśmy gotowi walczyć z Putinem w Europie Wschodniej". Wielu zrozumiało to jako gotowość do rozpoczęcia wojny w tej części Europy. Wyjaśniamy prawdziwy kontekst wypowiedzi brytyjskiego wojskowego.

Brytyjczycy "gotowi do walki z Putinem w Europie Wschodniej"? Co powiedział generał

Brytyjczycy "gotowi do walki z Putinem w Europie Wschodniej"? Co powiedział generał

Źródło:
Konkret24

Przekaz o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi po raz kolejny wraca do sieci. Internauci twierdzą, że "Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi" i uchodźcy mogą liczyć na przywileje niedostępne dla "milionów Polaków". Przypominamy, dlaczego to twierdzenie jest nieprawdziwe.

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku? Nie, wyjaśniamy

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24