"Gdy Notre Dame ogarnął ogień, zwolennicy teorii spiskowych szybko wzięli się do roboty"

Walka z ogniem o Notre Dametvn24

Zamach terrorystyczny, wina rodziny Rothschildów, spisek Emmanuela Macrona - to tylko kilka z teorii, które pojawiły się w internecie po pożarze katedry Notre Dame. Teoriom spiskowym towarzyszyły także "fake newsy", fałszywe zdjęcia i nieaktualne artykuły, podgrzewające atmosferę.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Jak zazwyczaj ma to miejsce w przypadku gwałtownych zdarzeń, które poruszają opinię publiczną, pożar paryskiej katedry Notre Dame skutkował sporą ilością nieprawdziwych informacji oraz teorii spiskowych, które pojawiły się w sieci. Dużą część z nich na bieżąco zbierał zespół BuzzFeed News. Nieprawdziwe informacje rozchodziły się także wśród polskich użytkowników mediów społecznościowych.

Oto część z nich.

Nie ta katedra

Dużą popularność, blisko 500 podań dalej, zyskał tweet w języku angielskim o odbudowie katedry. Opatrzono go archiwalnymi zdjęciami świątyń. "Naziści zbombardowali katedrę Notre Dame w Paryżu i w czasie II wojny światowej zostawili ją w ruinie, a ona przetrwała i została odbudowana" – informował autor wpisu. Dalej można przeczytać: "Żaden ogień nie może spowodować upadku wielkiej katedry. Konstrukcja ma silny fundament i może zostać odbudowana".

W komentarzach Jeff Yates, dziennikarz Radio-Canada zajmujący się fact-checkingiem, zwrócił jednak uwagę, że zdjęcia dołączone do wpisu nie przedstawiają katedry Notre Dame. "Po lewej - katedra w Reims w czasie I wojny światowej, po prawej katedra Notre-Dame w Saint-Lo (nie w Paryżu), krótko po lądowaniu w Normandii" - napisał, prawidłowo identyfikując zdjęcia zamieszczone w tweecie.

Kolejny wpis z fotografią przedstawiającą rzekomo wnętrze katedry Notre Dame zamieścił Joseph Curl, pisarz i dziennikarz amerykańskiego dziennika "The Washington Times". Jego tweet zyskał blisko 20 tys. polubień, niemal 7 tys. użytkowników serwisu podało go dalej. "Tego już nie ma. Bardzo smutno" - opisał zdjęcie z wnętrzem świątyni.

W rzeczywistości jednak zamieszczona fotografia przedstawia wnętrze katedry Notre Dame, ale w Montrealu. Oryginalne zdjęcie podchodzące z Getty Images można odnaleźć dzięki internetowym wyszukiwarkom obrazów, np. Google Grafika.

Tak wyglądała Notre Dame przed pożarem
Tak wyglądała Notre Dame przed pożaremGoogle Earth

Pożar, który wybuchł w Notre Dame, udało się w poniedziałek do północy opanować na tyle, że strażacy podali, iż struktura budowli i fasada zachodnia zostały ocalone. Pożar strawił głównie dach katedry i remontowaną iglicę, która się zawaliła, podobnie jak część stropu. Rzecznik katedry Andre Finot powiedział, że w ogniu stanęło całe drewniane wnętrze katedry, które powstało w XVIII wieku. Według France24 niemal wszystko, co było do uratowania, zostało wyniesione z płonącego kościoła.

Fałszywe konta udające media

Około godziny 20 na Twitterze pojawił się wpis konta podszywającego się pod redakcję CNN, ale jego nazwa brzmiała @CNNPolitics2020. Jednak dla niektórych użytkowników - także polskich - wykorzystanie nazwy CNN, logo stacji i zdjęcia z telewizyjnej relacji uwiarygodniło przekaz i podawali go dalej. A brzmiał on "CNN może już potwierdzić, że pożar Notre Dame został spowodowany przez akt terroru. Włączcie CNN po więcej informacji". Takie informacje nie pojawiły się w tej stacji, nie podawali ich także żadni francuscy urzędnicy.

fałsz

Konto podszywające się pod CNNTwitter

Oficjalne powody pożaru nie są jeszcze znane. Paryska prokuratura wszczęła jednak śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania zniszczenia katedry. W nocy z poniedziałku na wtorek przesłuchano robotników zaangażowanych w prace remontowe na dachu, gdzie prawdopodobnie zaprószono ogień.

Konto podszywające się pod CNN zostało zamknięte przez Twittera. Usunięto także profile podszywające się pod Fox News.

"Bardzo ciekawy zbieg okoliczności"

Popularnością na Twitterze cieszyły się też wpisy o tym, że pożar Notre Dame był kolejnym pożarem francuskiego kościoła w ostatnich dniach (alternatywnie także tygodniach czy miesiącach). Do pożarów, czy aktów wandalizmu rzeczywiście dochodziło w tym roku we Francji. Część internautów nie miało jednak wątpliwości, że nie były to wydarzenia ze sobą niepowiązane. Niektórzy nie mieli też wątpliwości, że pożar w Notre Dame był skutkiem zamachu terrorystycznego.

Niektórzy internauci sugerowali, że we Francji doszło do zamachu

Ten temat był intensywnie omawiany na jednej z zamkniętej grup na Facebooku, której moderator nie miał wątpliwości co do natury poniedziałkowego pożaru w stolicy Francji. "Zastanawiam się skąd inspiracja do podpalenia tej katedry, jakoś ciężko jest mi uwierzyć że kilku typków z krajów sunnickich tak po prostu to zrobiło", napisał. Inny komentujący dodawał, że w drugim tygodniu marca we Francji miało rzekomo dojść do podpaleń 10 kościołów. "Prace renowacyjne niosą ze sobą dużą ilość łatwopalnego materiału. Bardzo ciekawy zbieg okoliczności", dodał.

W dyskusji udostępniano także link do artykułu z internetowej edycji brytyjskiego tabloidu "Daily Express". Utrzymany w sensacyjnym tonie tekst z 20 marca dotyczył aktów wandalizmu we francuskich świątyniach rzekomo w ciągu siedmiu dni.

Wymieniono m.in. pożar w katedrze w Lavaur, gdzie ucierpiał ołtarz i część ścian budowli. Pozostałe doniesienia dotyczą jednak głównie aktów wandalizmu, niezwiązanych z umyślnym podpaleniem. Informacje zawarte w artykule uzupełnione zostały fotografiami dokumentującymi inne wydarzenia niż te opisane w tekście.

fałsz

Artykuł został zilustrowany zdjęciami sprzed wielu latexpress.co.uk

Identyczne fotografie odnaleźliśmy m.in. w artykule opisującym akty wandalizmu w dwóch świątyniach w miejscowości Thonon-les-Bains w departamencie Górna-Sabaudia w 2014. Inną fotografię, pochodzącą z 2013 r., można odnaleźć w artykule o zniszczeniu wnętrza kościoła w Langrune-sur-Mer w Normandii.

Odświeżanie starych artykułów

Dużą popularność na Twitterze zdobył w nocy artykuł zatytułowany "Zbiorniki z gazem i arabskie dokumenty, znalezione w nieoznakowanym samochodzie przed katedrą Notre Dame w Paryżu, wywołują strach przed terrorem". Kilkanaście godzin później to nadal był jeden z popularniejszych linków zamieszczanych w tym serwisie społecznościowym. Rzecz jednak w tym, że prowadzi do artykułu "The Telegraph" z 2016 r. Zatrzymano wówczas kilka osób podejrzewanych o wspieranie ISIL.

fałsz

Internauci dzielili się tekstem o próbie zamachu sprzed trzech latTwitter

Większość użytkowników Twittera nie zauważyła jednak daty artykułu i publikowała jego tytuł jako odniesienie do wydarzeń bieżących. "Żadne zaskoczenie. Podejrzewałem kim byli podpalacze. To atak na chrześcijaństwo. Tuż przed Wielkanocą", skomentował jeden z nich.

Zapewne ze względu na "odświeżenie" przez internautów starego tekstu, redakcja "The Telegraph" dodała do niego adnotację "ten artykuł jest z 2016 r. i nie ma związku z pożarem Notre Dame 15 kwietnia 2019".

Niezwykłą popularnością cieszył się też wpis o treści: "Trzy dni temu muzułmańska dżihadystka w Paryżu została aresztowana w związku z planowaniem zamachu terrorystycznego na katedrę Notre Dame. Dziś Notre Dame płonie. Prawdopodobnie zbieg okoliczności". Dla uwiarygodnienia wpisu, autorka załączyła do niego artykuł irlandzkiego portalu, zatytułowany "We Francji do więzienia trafiła dżihadystka (22) oskarżona w związku z udaremnionym atakiem w Paryżu w 2016 r.".

fałsz

Fałszywa informacja na Twitterze

Jak już zatem sam tytuł wskazuje, tekst nie ma żadnego związku z bieżącymi wydarzeniami w Paryżu, nie mówi również o żadnej muzułmance aresztowanej trzy dni przed pożarem Notre Dame w związku z planowaniem zamachu. Co więcej, tekst dotyczy dokładnie tej samej historii, co "odświeżony" artykuł z "The Telegraph".

Radość z pożaru?

Sugestie o radości części internautów z pożaru jako pierwszy opublikował Damien Rieu, prawicowy youtuber, który często publikuje treści antyislamskie. Zamieścił w mediach społecznościowych krótkie nagranie wideo, na którym widać reakcje "uśmiech", jakie użytkownicy zamieszczali pod facebookową relacją live z pożaru w Paryżu. Do nagrania, na którym widać, że reagowali w ten sposób użytkownicy o arabsko brzmiących nazwiskach, dodał komentarz: "I zgadnij kto czekał na ogień".

Jeszcze większą popularność wpis zdobył, gdy podał go dalej Paul Joseph Watson, autor piszący dla portalu InfoWars, znanego z publikowania teorii spiskowych i "fake newsów" (portal pisał m.in. że strzelanina w szkole w Sandy Hook to mistyfikacja, za co rodzice zamordowanych dzieci pozwali jego właściciela Alexa Jonesa).

Reakcje pod nieznaną relacją live na FacebookuTwitter

Redakcja BuzzFeed News uznała, że nie ma żadnych dowodów, że muzułmanie rzeczywiście tak reagowali na Facebooku na tragedię w Paryżu. Autorzy tekstu zwracają uwagę, że na wideo pokazującym reakcje, nie widać de facto na co użytkownicy reagują - jest widoczny niewyraźnie jedynie fragment obrazu, nie ma tytułu. "Prawie niemożliwym jest także wiedzieć, jakie poglądy ma każda z osób, która reagowała na wideo. Nie mamy pojęcia co tu się dzieje, ale nie ma żadnych dowodów, by potwierdzić to twierdzenie", napisała redakcja odnosząc się do komentarza Watsona piszącego: "krótkie podsumowanie, kto reaguje na tragedię Notre Dame uśmiechniętą buźką. Bulwersujące".

W reakcji na artykuł amerykańskiego portalu, Watson zamieścił link do nagrania, do którego się odnosił. Rzeczywiście, wśród reakcji z uśmiechem, Facebook przede wszystkim pokazuje arabsko brzmiące nazwy profili. Niewiele jednak można o nich powiedzieć - większość z tych, które portal pokazuje jako pierwsze, jest zamkniętych, bez widocznej publicznie historii wpisów. Nic o tych profilach właściwie nie wiadomo.

Reakcje na relacje live na Facebooku

Podobne komentarze pojawiały się na różnych polskich zamkniętych grupach na Facebooku. Na jednej z nich przywoływano live'y na profilu francuskiej redakcji Brut, gdzie również miano reagować uśmiechami. Opisano je na grafice komentarzem "A jaki Ty masz powód do śmiechu? Bo Muzułmanie we Francji taki". I tu znów, po wejściu w reakcje, można zobaczyć, że Facebook przy "uśmiechu" wyświetla jako pierwsze profile z arabskimi nazwami.

Jak zwraca jednak w jednej z zamkniętych grup jedna z członkiń, wśród osób reagujących uśmiechem nie brakuje także profili z polskimi, anglojęzycznymi czy rosyjskimi nazwiskami. Poza tym, więcej jest reakcji typu "smutek" i "szok". Przy rozwinięciu tego drugiego, także przeważają arabskie nazwy profili.

"Zwolennicy teorii spiskowych obwiniają za pożar żydów i muzułmanów"

Żydowski portal wychodzący w USA, The Forward, zwrócił uwagę, że "gdy tylko katedrę Notre Dame ogarnął ogień, zwolennicy teorii spiskowych szybko wzięli się do roboty - oskarżając o wywołanie pożaru Żydów". Jak podaje, wśród oskarżanych byli Rothschildowie, żydowska dynastia bankierów, którzy "od wieków są głównym obiektem antysemickich teorii spiskowych".

"Notre Dame płonie, bo Żydzi chcą pozbyć się chrześcijaństwa" to jeden z cytowanych przez portal wpisów, który nadal można odnaleźć na Twitterze. Takich treści nie brakuje także w języku polskim.

Antysemicki wpis po pożarze Notre Dame

Autorzy na portalu The Forward zwracają także uwagę, że część wpisów z teoriami spiskowymi obwiniała także o pożar muzułmanów.

Autor: Beata Biel, Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; Buzzfeed; zdjęcie: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Podczas ostatniego posiedzenia Sejmu poseł PiS Janusz Kowalski oskarżał koalicję rządzącą, że chce zamykać elektrownie - w tym zakład w Trzebini. Tylko że decyzje dotyczące Elektrowni Siersza zapadały dużo wcześniej. Wyjaśniamy.

Kowalski do rządu: "Elektrownię Siersza zamykacie!". Decyzja zapadła za czasów PiS

Kowalski do rządu: "Elektrownię Siersza zamykacie!". Decyzja zapadła za czasów PiS

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość oficjalnie poparło kandydaturę Karola Nawrockiego w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W sieci wciąż są zamieszczane zdjęcia, które rzekomo pokazują, jak w przeszłości prezes Instytutu Pamięci Narodowej hajlował. IPN zaprzeczył tym informacjom, jednak te zdjęcia wciąż krążą w mediach społecznościowych. Wyjaśniamy, kto naprawdę jest na fotografiach.

"Pojawiają się zdjęcia fejkowe". To nie Karol Nawrocki

"Pojawiają się zdjęcia fejkowe". To nie Karol Nawrocki

Źródło:
Konkret24

"Jeszcze nie ma kampanii, a oni już jeżdżą po Polsce", "promocja na pełnej" - komentują internauci widoczną już aktywność kandydatów na prezydenta. Pytają, czy to zgodne z prawem i czy grożą za to jakieś sankcje. Problem w tym, że prekampania to skutek pewnej luki prawnej, którą - według ekspertów - kandydaci po prostu powinni wykorzystać. Wyjaśniamy.

"Nie ma kampanii, a już jeżdżą po Polsce". Oto dlaczego mogą

"Nie ma kampanii, a już jeżdżą po Polsce". Oto dlaczego mogą

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje w sieci nagranie, na którym widać rzekomo wózek dla osób z niepełnosprawnościami sterowany myślami. Ma dowodzić zaawansowania technologicznego Japonii, gdzie został zaprojektowany. Tyle że obsługa tego wózka polega na czymś innym.

Wózek inwalidzki obsługiwany "siłą myśli"? Co pokazuje ten film

Wózek inwalidzki obsługiwany "siłą myśli"? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Były premier Mateusz Morawiecki alarmuje w mediach społecznościowych, że "ofiarą polityki" rządu Donalda Tuska będzie program 800 plus, który ma "zostać ograniczony lub wręcz zamrożony". A jako dowód przytacza zalecenia Rady Unii Europejskiej. Tylko że w tym dokumencie nic takiego nie napisano.

Morawiecki: program 800 plus "zostanie ograniczony". Wprowadza w błąd

Morawiecki: program 800 plus "zostanie ograniczony". Wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Internauci są poruszeni tą opowieścią: znany hiszpański torreador zakończył swoją karierę rzekomo po tym, jak w tracie walki z bykiem uświadomił sobie okrucieństwo tego sportu. I sam zaczął walczyć o zakaz organizowania korridy. W całej tej historii zgadza się tylko jeden fakt.

"Spojrzał w oczy byka" i przestał walczyć? Ładna historia, lecz było inaczej 

"Spojrzał w oczy byka" i przestał walczyć? Ładna historia, lecz było inaczej 

Źródło:
Konkret24

Wolnej Wigilii w tym roku nie będzie, ale ma być od 2025 roku. Kolejny dzień ustawowo wolny od pracy znowu wzbudził dyskusję o tym, czy Polacy mają takich dni więcej czy mniej niż obywatele innych krajów Europy. Jak sprawdziliśmy, do czołówki nam niedaleko, a wolna Wigilia zbliży do podium.

Wolna Wigilia. Polska a kraje Europy: gdzie mają najwięcej wolnych dni?

Wolna Wigilia. Polska a kraje Europy: gdzie mają najwięcej wolnych dni?

Źródło:
Konkret24

"Ogłaszają wojnę na nie swojej ziemi", "niech walczą u siebie, jak miła im wojna" - komentują internauci doniesienia o tym, że brytyjski generał miał oświadczyć: "jesteśmy gotowi walczyć z Putinem w Europie Wschodniej". Wielu zrozumiało to jako gotowość do rozpoczęcia wojny w tej części Europy. Wyjaśniamy prawdziwy kontekst wypowiedzi brytyjskiego wojskowego.

Brytyjczycy "gotowi do walki z Putinem w Europie Wschodniej"? Co powiedział generał

Brytyjczycy "gotowi do walki z Putinem w Europie Wschodniej"? Co powiedział generał

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS zestawiają nagranie burzenia pomników radzieckich przez Karola Nawrockiego z "usuwaniem alei Lecha Kaczyńskiego" przez Rafała Trzaskowskiego. Internauci piszą o manipulacji, a my przypominamy, dlaczego zmiana nazw warszawskich ulic nie była decyzją prezydenta stolicy.

Rafał Trzaskowski "usunął Aleję Lecha Kaczyńskiego"? Przypominamy dlaczego

Rafał Trzaskowski "usunął Aleję Lecha Kaczyńskiego"? Przypominamy dlaczego

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci rozpowszechniany jest filmik, na którym widzimy, jak prezenterka amerykańskiej telewizji MSNBC rozpłakała się podczas transmisji na żywo. Powodem miały być rzekomo plany Elona Muska dotyczące kupna tej stacji. Historia efektowna, ale nieprawdziwa, zaś film jest montażem.

Elon Musk, amerykańska stacja i płacząca dziennikarka. Coś ich łączy?

Elon Musk, amerykańska stacja i płacząca dziennikarka. Coś ich łączy?

Źródło:
Konkret24

Prezes PiS Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej wygłosił tezę o "wielkim wmawianiu": ma ona polegać na tym, że obecny rząd niesłusznie oskarża poprzednie - te z czasów Zjednoczonej Prawicy - o sprzeniewierzanie publicznych pieniędzy w imię partyjnych interesów. Niesłusznie, bo - według prezesa - tylko "zdarzały się incydenty". Fakty temu przeczą.

Kaczyński o marnotrawieniu pieniędzy publicznych przez PiS: "wielkie wmówienie", "incydenty". Otóż nie

Kaczyński o marnotrawieniu pieniędzy publicznych przez PiS: "wielkie wmówienie", "incydenty". Otóż nie

Źródło:
Konkret24

Przekaz o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi po raz kolejny wraca do sieci. Internauci twierdzą, że "Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi" i uchodźcy mogą liczyć na przywileje niedostępne dla "milionów Polaków". Przypominamy, dlaczego to twierdzenie jest nieprawdziwe.

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku? Nie, wyjaśniamy

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Zbigniew Ziobro ani razu nie stawił się jeszcze na przesłuchanie przed komisją śledczą do spraw Pegasusa. A według europosła Patryka Jakiego dotychczas to właśnie jego kolega z partii "był najczęściej przesłuchiwanym politykiem w trzeciej RP". Czy rzeczywiście?

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

Źródło:
Konkret24

"Unia chce zakazać napraw samochodów starszych niż 15 lat" - taki przekaz pojawił się w sieci i wywołał oburzenie części internautów. Informacje mają pochodzić z unijnego rozporządzenia dotyczącego samochodów, które zostały wycofane z użytku. To jest fałszywa informacja. Komisja Europejska dementuje.

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

Źródło:
Konkret24

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24