FAŁSZ

"Przeniesienie Najświętszego Sakramentu z katedry do bunkra"? Nie, to stary film

"Przeniesienie Najświętszego Sakramentu z katedry do bunkra"? Nie, to stary film

Dużo emocji wywołuje rozpowszechniane na Twitterze nagranie, które ma pokazywać przewożenie Najświętszego Sakramentu z katedry w Kijowie do bunkra. "Bóg wynagrodzi tych ludzi", "niesamowicie poruszające" - komentują internauci. Nie to jednak pokazuje film i nie dotyczy on obecnej wojny.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Ten film zaczął krążyć w internecie już na początku wojny w Ukrainie. Trwa 45 sekund, oglądamy na nim przejazd kolumny samochodów z ukraińskimi flagami ulicą jakiejś miejscowości, a na chodniku wzdłuż drogi klęczą ludzie. W tle słychać podniosłą muzykę. Najpierw internauci komentowali, że wideo pokazuje przywitanie konduktu z ciałami ofiar obecnej inwazji rosyjskiej. W ostatnich dniach rozpowszechniane jest inne wyjaśnienie - że to "przeniesienie Najświętszego Sakramentu z katedry kijowskiej do bunkra".

Autor popularnego posta tej treści z 12 marca dodaje, że ostatni raz taka sytuacja zdarzyła się podczas drugiej wojny światowej i zwraca uwagę na "robiących wrażenie ludzi klęczących w adoracji". Treść komentarza jest po angielsku, lecz nazwa konta jest polska.

W ciągu dwóch dni ten wpis został podany dalej blisko 3 tys. razy i miał prawie 11 tys. polubień. Z komentarzy można wnioskować, że ich autorzy uwierzyli w informację o przeniesieniu Najświętszego Sakramentu do bunkra w okolicach Kijowa. "Nie jestem nawet katoliczką, ale uważam to za niesamowicie poruszające. Mieszkańcy Ukrainy są naprawdę inspirujący. Piękne"; "Niech Jezus błogosławi wszystkich, których minął"; "Jeśli to prawda, Bóg wynagrodzi tych ludzi" - pisali (pisownia wszystkich postów oryginalna).

Podany opis sceny z filmu jest jednak nieprawdziwy. Nagranie nie powstało podczas trwającej obecnie wojny w Ukrainie i nie pokazuje przewiezienia Najświętszego Sakramentu.

Film co najmniej z 2015 roku

Na nieaktualność filmu zwracało uwagę wielu komentujących. "Jesteś katoliczką czy nie, to podobno fałsz. Pokazuje tylko, jak łatwo ludzie ulegają wpływom, gdy żeruje się na ich emocjach" - odpisał jeden z użytkowników na cytowany wcześniej komentarz o "niesamowitym poruszeniu" filmem. Inni publikowali np. link do chińskiego artykułu, w którym wyjaśniano, że nagranie pokazuje pożegnanie zmarłego ukraińskiego pilota z 2018 roku.

Ale to także nie jest prawda. Jak sprawdziliśmy, film ten po raz pierwszy opublikowano na Twitterze kilka lat wcześniej - w styczniu 2015 roku. Już wtedy towarzyszył mu - popularny w rosyjskojęzycznej sieci - opis: "Popatrzcie 'bracia' Rosjanie, jak Ukraińcy witają bohatera-cyborga".

Publikacje nagrania z listopada 2015, lutego 2022 i marca 2022 z różnymi opisamiYoutube, Facebook, Twitter

Tak opisywano wówczas wiele nagrań, których fragment krąży teraz jako "przeniesienie Najświętszego Sakramentu". Oryginalne wideo jest bowiem dłuższe, na jego końcu oglądamy kondukt pogrzebowy, który wchodzi z trumną najprawdopodobniej na cmentarz.

Trumna widoczna na końcu oryginalnego wideoYoutube

Widoczna trumna, fraza "bohater-cyborg" i data publikacji pierwszych nagrań sugerują, że film rzeczywiście pokazuje Ukraińców - lecz żegnających żołnierza poległego na wojnie w Donbasie w 2014 roku. Określenia "cyborg" używano wtedy najpierw wobec ukraińskich obrońców lotniska w Doniecku, ale potem Ukraińcy rozszerzyli je na innych żołnierzy walczących z prorosyjskimi separatystami w Donbasie.

W ukraińsko- i rosyjskojęzycznej sieci można znaleźć wiele innych nagrań z pożegnań żołnierzy walczących w Donbasie - widać tam podobne sceny, gdy ludzie klęczą wzdłuż drogi, którą jedzie kondukt żałobny.

Nie okolice Kijowa, lecz Lwowa

Jeśli chodzi o miejsce, w którym powstało omawiane nagranie, to wbrew sugestii autora cytowanego na początku wpisu nie są to okolice Kijowa. W 10. sekundzie widzimy znak drogowy z nazwami miejscowości Stryj i Drohobycz. Nie udało nam się ustalić dokładnej lokalizacji nagrania, ale zarówno Stryj, jak i Drohobycz leżą w obwodzie lwowskim, a więc na zachodniej Ukrainie, ponad 600 km od Kijowa.

Znak drogowy widoczny na nagraniuTwitter

Jak pisaliśmy na początku, wideo z 2014 lub 2015 roku zaczęło krążyć w sieci w lutym, zaraz po ataku Rosji na Ukrainę. Niektórzy internauci zauważyli, że wtedy wyjaśnienie było inne. "Bardzo ciekawe. Ten filmik był kilka dni temu opisany jako ostatnia droga ukraińskich żołnierzy, poległych gdzieś podczas wojny z Rosją" - napisał jeden z internautów. Na ten komentarz zareagował autor wpisu o "Najświętszym Sakramencie": "Tak, juz o tym slyszalem, dostalem go od przyjaciela z tym opisem i zdecydowalem sie podzielic, bez wzgledu na to kogo przedstawia kleknalbym zarowno przed poleglymi, jak i Najswietszym Sakramentem. Jedno jest pewne: Ukraina potrzebuje modlitwy i wsparcia, Boze Blogoslaw".

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24, zdjęcie: Twitter

Pozostałe wiadomości

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24

Aktorzy Mel Gibson i Mark Wahlberg oraz przedsiębiorca Elon Musk razem rzekomo mają stworzyć filmową inicjatywę antylewicową w ramach walki ze zjawiskiem woke - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Musk ma w to zainwestować miliard dolarów. Nie jest to jednak prawda. 

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Polska przekaże Ukrainie swoje myśliwce F-16. To jednak przekłamanie wynikające z błędnej interpretacji posta prezydenta Ukrainy. Tłumaczymy, jak powstało.

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Kilka dni po zamachu na Donalda Trumpa w sieci - także polskiej - zaczął krążyć przekaz, że w Stanach Zjednoczonych powstaje "armia weteranów". Mają oni "tłumić ewentualne niepokoje społeczne i zamieszki". Jako dowód rozpowszechniane jest wideo pokazujące rzekomą "armię". Tylko że przekaz jest fake newsem.

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Źródło:
Konkret24

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Na krążącym w mediach społecznościowych zdjęciu grupa kilkuletnich dzieci oraz ich nauczycielki stoją roześmiani na tle napisu "Kochamy Tuska". Internauci się oburzają, piszą o indoktrynacji dzieci w szkołach, porównują Polskę do Korei Północnej. Ale zdjęcie nie jest prawdziwe.

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

Źródło:
Konkret24

Niedługo po pożarze jednej z najpiękniejszych katedr na świecie w mediach społecznościowych zaczęła krążyć mapa Francji mająca przedstawiać, ile jest tam rzekomo "podpalonych, sprofanowanych, zdemolowanych" kościołów. Tylko że opis tej mapy wprowadza w błąd, a ona sama nie jest aktualna.

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

Źródło:
Konkret24

13 milionów, 20 milionów, a nawet 22 miliony złotych mieli rzekomo już otrzymać w ramach premii ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu - taki przekaz rozsyłany jest w mediach społecznościowych. Powstał po artykule jednego z dzienników, którego informacje zostały jednak przeinaczone.

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

Źródło:
Konkret24

Według rozsyłanego w sieci przekazu dzięki liberalnemu prawo aborcyjnemu w Czechach przyrost naturalny jest dużo wyższy niż w Polsce. Jednak pomieszano różne dane i wskaźniki. A wiązanie prawa aborcyjnego z przyrostem naturalnym lub współczynnikiem dzietności jest błędem. Wyjaśniamy.

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji zarzucają premierowi złamanie konstytucji i domagają się postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Chodzi o podpisanie porozumienia między Polską a Ukrainą. Konstytucjonaliści, z którymi konsultował się Konkret24, w większości nie dostrzegają w tym przypadku złamania prawa - choć mają uwagi.

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Źródło:
Konkret24

"Muzeum Narodowe rozprawiło się również z Maryją", "zamiarem tej władzy jest usunięcie nie tylko krzyży" - piszą oburzeni internauci, komentując informację, jakoby z obrazu Jana Matejki wymazano postać Matki Boskiej. W tym rozpowszechnianym między innymi przez Roberta Bąkiewicza fake newsie nie zgadza się nic - z wyjątkiem nazwy muzeum.

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Po wizycie niemieckiego kanclerza Olafa Scholza w Warszawie wrócił temat reparacji wojennych. Jednak w trwającej debacie publicznej politycy raz mówią o "reparacjach", innym razem o "odszkodowaniach". Oba terminy oznaczają jednak inne pieniądze i dla kogo innego. Wyjaśniamy.

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Źródło:
Konkret24