Wzrost liczby zakażeń w Europie we wrześniu. Które kraje przywracają restrykcje

Wzrost liczby zakażeń w Europie we wrześniuShutterstock

Ponad 13 tys. nowych zakażeń jednego dnia we Francji, ponad 11 tys. w Hiszpanii – to najwyższe dotychczas dzienne liczby zachorowań na koronawirusa w tych krajach. We wrześniu najwyższe liczby notowano też m.in. w Danii, Holandii, Czechach, Grecji, na Węgrzech, Litwie, no i w Polsce. Wiele państw wprowadza kolejną fazę obostrzeń.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Światowa Organizacja Zdrowia zaczyna dostrzegać niepokojące trendy rozprzestrzeniania się koronawirusa w niektórych krajach półkuli północnej" – podkreśliła 16 września na konferencji epidemiolożka Maria Van Kerkhove odpowiedzialna w WHO za walkę z pandemią COVID-19. "Obserwujemy wzrost liczby hospitalizacji na oddziałach intensywnej terapii, szczególnie w Hiszpanii, Francji, Czarnogórze, na Ukrainie i w niektórych stanach USA. To niepokojące, ponieważ nie nadszedł jeszcze sezon grypowy" – dodała.

W niektórych państwach Europy wraz ze wzrostem liczby osób hospitalizowanych i dziennych zakażeń zdecydowano już o przywróceniu niektórych obostrzeń. "Widzimy teraz nadchodzącą drugą falę. To absolutnie, obawiam się, nieuniknione, że zobaczymy ją w tym kraju" - powiedział 18 września brytyjski premier Boris Johnson podczas wizyty w hrabstwie Oxfordshire.

Padają rekordy zakażeń w Europie
Padają rekordy zakażeń w Europietvn24

Pierwsza zareagowała Azja, efekty są

Zanim jednak kraje europejskie zaczęły przywracać od września obostrzenia, wcześniej zrobiły to Chiny i Korea Południowa. W obu krajach dotyczyło to regionów stołecznych. W czerwcu w Pekinie wprowadzono stan kryzysowy po tym, jak ognisko wykryto na targu żywności. Zamknięto szkoły, anulowano szereg lotów do i z Pekinu, niektóre osoby mieszkające w pobliżu targu otrzymały zakaz opuszczania domów, a 29 dzielnic zostało odciętych i zamkniętych.

Korea przywróciła obostrzenia w Seulu pod koniec sierpnia. Przede wszystkim miały zapobiec gromadzeniu się ludności. Zamknięto szereg obiektów rekreacyjnych, w tym siłownie, a posiłki w restauracjach można było jeść tylko do godziny 21.

"Miękki lockdown", jak nazywano sytuację w Pekinie, w obu azjatyckich krajach przyniósł oczekiwane skutki. Chińskie władze większość obostrzeń zniosły już na początku lipca, tłumacząc, że udało się "skutecznie przerwać kanały transmisji wirusa". W Seulu większość restrykcji zniesiono 13 września, choć premier Czung Sie Kiun przekazał, że kluczowy dla dalszych decyzji będzie okres do 28 września.

W Korei w momencie wprowadzania obostrzeń notowano między 300 a 400 zakażeń dziennie, teraz jest ich ok. 100. Chiny od sierpnia raportują nie więcej niż 50 przypadków każdego dnia.

Koronawirus w Szwecji
Koronawirus w Szwecjitvn24

Część europejskich krajów postanowiła nie luzować dotychczasowych restrykcji. W Szwecji utrzymano 50-osobowy limit uczestników zgromadzeń. Główny inspektor sanitarny Bułgarii chce przedłużenia stanu nadzwyczajnej sytuacji epidemicznej do końca listopada (na razie obowiązuje do 30 września). Na Ukrainie obostrzenia przedłużono do 28 września; do tej daty nie mogą do tego kraju wjeżdżać obcokrajowcy.

Poniżej przedstawiamy, jakie obostrzenia wprowadzono w krajach Europy od początku września bądź zapowiedziano (dane według stanu na 25 września).

Węgry

Zakażonych: 20 450

Najwyższa dzienna liczba: 589 (19 września)

Zgonów: 702

Wyzdrowiało: 4 818

Wykonano testów: 657 437 (68 096 na 1 mln mieszkańców)

Węgrzy 1 września zamknęli granice dla obcokrajowców. Wjeżdżać można tylko przy podaniu ważnej przyczyny, a wszystkich przekraczających węgierskie granice obowiązuje kwarantanna.

Wobec wzrostu zakażeń dziennych od 21 września nowe obostrzenia dotyczą też samych Węgrów. Rozszerzono m.in. przepisy dotyczące maseczek. Są obowiązkowe, nie wystarczy już zakrywać ust i nosa szalem czy apaszką. Maseczki trzeba nosić nie tylko w sklepach i komunikacji publicznej, ale też w salach kin, teatrów, muzeów i bibliotek odwiedzanych przez publiczność, instytucjach opieki zdrowotnej i urzędach świadczących usługi publiczne, np. na poczcie. Za nieprzestrzeganie tych przepisów grozi mandat w wysokości ok. 600 zł.

Węgierskie lokale rozrywkowe mogą być otwarte do godz. 23 i nie mogą gościć więcej niż 500 osób. Od 1 października wejście do szkoły będzie możliwe wyłącznie po zmierzeniu temperatury uczniom i pracownikom.

Koronawirus w Czechach
Koronawirus w Czechachtvn24

Czechy

Zakażonych: 53 158

Najwyższa dzienna liczba: 3123 (17 września)

Zgonów: 531

Wyzdrowiało: 26 709

Wykonano testów: 1 240 417 (115 779 na 1 mln mieszkańców)

Od początku września liczba hospitalizowanych z powodu koronawirusa w Czechach wzrosła trzykrotnie. Podobnie liczba ciężkich przypadków. Sytuacja epidemiczna spowodowała, że 21 września złożył dymisję minister zdrowia Adam Vojtiech. Tego samego dnia premier Andrej Babisz w orędziu telewizyjnym przyznał, że latem "popełnił błąd", łagodząc restrykcje.

Z początkiem września wprowadzono obowiązek noszenia maseczek w urzędach, ośrodkach zdrowia i komunikacji publicznej. Następnie rozszerzono go na sklepy i centra handlowe. Czwartek 24 września był pierwszym dniem obowiązywania restrykcji wprowadzonych przez nowego ministra zdrowia Romana Prymulę. Na imprezach kulturalnych i sportowych pod gołym niebem wprowadzono limit 2 tys. uczestników. Jeśli na takim wydarzeniu nie przewidziano miejsc siedzących, widownię trzeba ograniczyć do 50 osób. Na imprezach w zamkniętych przestrzeniach obowiązuje limit 1000 osób, chyba że lokal nie udostępnia miejsc siedzących – wtedy wejść może maksymalnie 10 uczestników. Restauracje, bary i kluby będą zamykane o godz. 22.

Surowsze obostrzenia dotyczą Pragi, która została najbardziej dotknięta epidemią. Zakazano odwiedzin w szpitalach i centrach opieki społecznej. Uczelnie wyższe w semestrze zimowym poprowadzą zajęcia online.

Kraje bałtyckie

Litwa: zakażonych - 3859, najwyższa dzienna liczba - 99 (19 września), zgonów - 87, wyzdrowiało - 2253, wykonano testów - 744 174 (274 281 na 1 mln mieszkańców)

Łotwa: zakażonych - 1560, najwyższa dzienna liczba - 48 (1 kwietnia), zgonów - 36, wyzdrowiało - 1248, wykonano testów - 304 221 (161 715 na 1 mln mieszkańców)

Estonia: zakażonych - 2976, najwyższa dzienna liczba - 134 (26 marca), zgonów - 64, wyzdrowiało - 2395, wykonano testów - 197 434 (148 811 na 1 mln mieszkańców)

Wzrost liczby dziennych zakażeń na Litwie i w Estonii doprowadził do zakończenia pierwszej europejskiej "bańki turystycznej". Istniała od 15 maja, kiedy Litwa, Łotwa i Estonia wzajemnie zniosły ograniczenia w podróżowaniu. Obywatele tych krajów mogli swobodnie wjechać na teren dwóch pozostałych państw i nie obowiązywała ich kwarantanna.

Zmieniło się to 11 września, gdy Łotwa wprowadziła dwutygodniową samoizolację dla Litwinów. Dzień później taka sama regulacja objęła Estończyków.

Zapowiedź powrotu niewielkiej części obostrzeń padła już też na Litwie. Premier Saulius Skvernelis na 1 października wyznaczył wprowadzenie zakazu organizacji imprez masowych. Wzmocniona zostanie ochrona szpitali, lekarze zostaną poddani testom na koronawirusa.

Stolice Norwegii i Grecji

Norwegia: zakażonych - 13 000, najwyższa dzienna liczba - 399 (27 marca), zgonów - 267, wyzdrowiało - 10 371, wykonano testów - 985 249 (181 411 na 1 mln mieszkańców)

Grecja: zakażonych - 15 928, najwyższa dzienna liczba - 453 (21 września), zgonów - 352, wyzdrowiało - 9989, wykonano testów - 1233 229 (118 454 na 1 mln mieszkańców)

"Sytuacja w Oslo jest poważna. Musimy powstrzymać rozwój epidemii tu i teraz, a to właśnie prywatne imprezy są źródłem ostatnich zakażeń" – mówił w poniedziałek 21 września burmistrz Oslo Raymond Johansen, tłumacząc wprowadzenie zakazu zgromadzeń powyżej 10 osób w prywatnych domach. Nie wykluczył następnych restrykcji w przypadku zwiększania się liczby dziennych zakażeń.

Obostrzenia obowiązują także od 21 września w Atenach. Na świeżym powietrzu maksymalnie może gromadzić się dziewięć osób, a koncerty odwołano zarówno na świeżym powietrzu, jak i w halach. Pogrzeby, wesela i chrzciny mogą liczyć do 20 osób. Wrócił obowiązek używania maseczek we wszystkich zamkniętych przestrzeniach publicznych i prywatnych.

Johnson: nie ma innego wyjścia, jak tylko zaostrzyć obowiązujące regulacje
Johnson: nie ma innego wyjścia, jak tylko zaostrzyć obowiązujące regulacjetvn24

Wielka Brytania

Zakażonych: 403 555

Najwyższa dzienna liczba: 7860 (10 kwietnia)

Zgonów: 41 825

Wykonano testów: 22 616 796 (332 753 na 1 mln mieszkańców)

Od czwartku 24 września brytyjskie restauracje, kawiarnie i puby muszą być zamknięte w godzinach 22-5. Klienci są zobowiązani do meldowania się w lokalu poprzez aplikację, otrzymują kod QR. Poza wcześniej wprowadzonym ograniczeniem spotkań w maksymalnie sześcioosobowej grupie, ograniczono liczbę osób na weselach: z 30 do 15. Tyle samo mogą liczyć grupy wsparcia. Od października nie będzie można organizować dużych wydarzeń sportowych, wystaw i konferencji biznesowych. Rząd zapowiada, że obostrzenia mogą obowiązywać nawet do marca.

W Szkocji od 25 września mieszkańcy nie mogą odwiedzać się w domach. Z kolei w lokalach gastronomicznych (które mogą być otwarte do godz. 22) i w przestrzeniach otwartych maksymalnie może się spotkać sześć osób z dwóch różnych gospodarstw domowych. W weselach i pogrzebach może wziąć udział 20 osób.

W Walii w określonych hrabstwach spotkania mogą się odbywać tylko na otwartych przestrzeniach, mieszkańcy nie mogą opuszczać terenu hrabstwa, a lokale gastronomiczne muszą być zamykane do godz. 23.

Na całym terenie Irlandii Północnej w przestrzeni otwartej może się spotkać nie więcej niż sześć osób z dwóch gospodarstw domowych; obowiązuje zakaz spotykania się w przestrzeniach zamkniętych.

Koronawirus w Wielkiej Brytanii
Koronawirus w Wielkiej Brytaniitvn24

Irlandia

Zakażonych: 33 444

Najwyższa dzienna liczba: 1508 (10 kwietnia)

Zgonów: 1792

Wyzdrowiało 23 364

Wykonano testów: 1 092 380 (220 664 na 1 mln mieszkańców)

W Irlandii wprowadzono pięciostopniową skalę zagrożenia. Choć całe państwo znajduje się na drugim poziomie, od 18 września Dublin zakwalifikowano do poziomu trzeciego. W związku z tym osoby przebywające w mieście nie mogą organizować spotkań towarzyskich w przestrzeniach zamkniętych, z kolei na otwartych grupy mogą liczyć maksymalnie 15 osób. W weselach może brać udział nie więcej niż 25 osób.

Zamknięto miejsca kulturalne i rozrywkowe, m.in. galerie, muzea, kina. Rozgrywki sportowe ograniczono do sportu zawodowego. Miejsca kultu mogą odwiedzać pojedyncze osoby, nie można w nich prowadzić nabożeństw. Rząd zaleca, by mieszkańcy nie opuszczali hrabstw i przemieszczali się tylko wtedy, gdy jest to niezbędne. Wprowadzone w stolicy restrykcje mają obowiązywać minimum przez trzy tygodnie.

Koronawirus w Hiszpanii
Koronawirus w Hiszpanii tvn24

Hiszpania

Zakażonych: 640 040

Najwyższa dzienna liczba: 11 289 (23 września)

Zgonów: 30 495

Wykonano testów: 11 820 505 (252 796 na 1 mln mieszkańców)

Najtrudniejsza sytuacja w Hiszpanii panuje we wspólnocie autonomicznej Madrytu. Od 7 września w prywatnych domach i w przestrzeni publicznej może tam spotykać się maksymalnie 10 osób. W kawiarniach i restauracjach, nie tylko między stolikami, ale także między krzesłami, musi zostać zachowana odległość 1,5 metra. Nie mogą odbywać się spektakle publiczne, na weselach zakazano tańczenia.

Minister zdrowia Salvador Illa zapowiedział, że w 17 wspólnotach przymusowa izolacja osób mających kontakt z zakażonymi wkrótce zostanie skrócona z 14 do 10 dni.

Koronawirus w Portugalii
Koronawirus w Portugaliitvn24

Portugalia

Zakażonych: 69 663

Najwyższa dzienna liczba: 1516 (10 kwietnia)

Zgonów: 1925

Wyzdrowiało: 46 290

Wykonano testów: 2 458 397 (241 263 na 1 mln mieszkańców)

15 września w większości regionów Portugalii ze względu na rozpoczynający się rok szkolny wprowadzono obostrzenia. Według wytycznych w przestrzeni publicznej może się spotkać maksymalnie 10 osób, z kolei w miejscach zamkniętych mieszczących się niedaleko szkół grupy nie mogą być liczniejsze niż cztery osoby. Placówki handlowe nie mogą być otwierane przed godz. 10, a alkohol może być sprzedawany do godz. 20. Taki stan ma trwać do końca września, ale możliwe jest przedłużenie go do połowy października.

Francja

Zakażonych: 445 402

Najwyższa dzienna liczba: 13 498 (19 września)

Zgonów: 31 234

Wyzdrowiało: 93 538

Wykonano testów: 10 000 000 (153 122 na 1 mln mieszkańców)

Restrykcje wprowadzono w kilku regionach Francji, m.in. w Bordeaux, Lionie, Lille, Paryżu, Nicei. Na tych obszarach obowiązuje strefa wzmocnionego alertu. Zgromadzenia w miejscach publicznych mogą liczyć nie więcej niż 10 osób. Lokale gastronomiczne muszą być zamknięte do północy (w Marsylii, która należy do strefy maksymalnego alertu, bary i restauracje zostały całkowicie zamknięte), a alkohol może być sprzedawany do godz. 20. Zamknięte zostały hale sportowe i sale imprezowe. W Nicei władze zakazały odwiedzin w domach opieki dla osób starszych.

Koronawirus we Francji
Koronawirus we Francji tvn24

Włochy

Zakażonych: 302 537

Najwyższa dzienna liczba: 6554 (21 marca)

Zgonów: 35 758

Wyzdrowiało: 221 762

Wykonano testów: 10 787 694 (178 484 na 1 mln mieszkańców)

We Włoszech na początku września rozszerzono część obostrzeń. Na terenie kraju obowiązkowe jest zakrywanie nosa i ust w publicznych przestrzeniach zamkniętych oraz podczas przebywania na zewnątrz w godzinach 18-6. Nakaz ten dotyczy miejsc, w których mogą tworzyć się spontaniczne zgromadzenia (parki, place, ulice itp.). W imprezach plenerowych może uczestniczyć maksymalnie 1000 osób, a podczas wydarzeń w pomieszczeniach zamkniętych - 200 osób. Duże wydarzenia sportowe na stadionach wciąż będą się odbywać bez publiczności. Zamknięte pozostają dyskoteki i kluby nocne.

Lokalne władze wprowadzają dodatkowe restrykcje - w ramach prewencji. W Genui obowiązuje nakaz noszenia maseczek w historycznym centrum. Obowiązek ich noszenia na otwartej przestrzeni wprowadziły władze regionu Kampania, gdzie ostatnio zanotowano szybki wzrost liczby przypadków koronawirusa. Obecne restrykcje obowiązywać będą przynajmniej do 7 października.

Niemcy

Zakażonych: 275 927

Najwyższa dzienna liczba: 6933 (27 marca)

Zgonów: 9409

Wyzdrowiało: 249 500

Wykonanych testów: 15 642 654 (186 563 na 1 mln mieszkańców)

Od czwartku 24 września minimum przez tydzień w Monachium obowiązują nowe regulacje. W spotkaniach towarzyskich może brać udział jedynie pięć osób - więcej, jeśli uczestnicy będą tylko z dwóch gospodarstw domowych. Zakrywanie nosa i ust będzie obowiązkowe nie tylko w komunikacji miejskiej i punktach handlowych, ale także na wybranych ulicach, na których trudno jest utrzymać dystans społeczny. W weselach w zamkniętych pomieszczeniach może uczestniczyć 25 osób, w przyjęciach organizowanych w przestrzeni otwartych uczestników może być dwa razy więcej.

Austria

Zakażonych: 39 897

Najwyższa dzienna liczba: 1321 (26 marca)

Zgonów: 771

Wyzdrowiało: 31 661

Wykonano testów: 1 507 782 (167 191 na 1 mln mieszkańców)

W Austrii wciąż obowiązuje limit osób biorących udział w wydarzeniach sportowych i kulturalnych. W pomieszczeniach zamkniętych wynosi 1500 osób, a w przestrzeniach otwartych 3000. Nowe wytyczne m.in. nakazują zakrywanie ust i nosa na targowiskach, a także zabraniają spotkań prywatnych w ogólnodostępnych budynkach w grupach powyżej 10 osób (obostrzenia te nie dotyczą mieszkań prywatnych).

Dania

Zakażonych: 23 799

Najwyższa dzienna liczba: 589 (19 września)

Zgonów: 641

Wyzdrowiało: 18 359

Wykonano testów: 3 500 492 (613 146 na 1 mln mieszkańców)

Duński rząd od 19 września zdecydował się rozszerzyć obowiązywanie lokalnych restrykcji na cały kraj. Do tej pory dotyczyły Kopenhagi i 16 innych gmin. Według obostrzeń restauracje mogą być otwarte do godz. 22, a w lokalach gastronomicznych maseczki muszą nosić zarówno pracownicy, jak i klienci. W zgromadzeniach może brać udział nie więcej niż 50 osób. Regulacje mają obowiązywać co najmniej do 4 października.

Holandia

Zakażonych: 98 142

Najwyższa dzienna liczba: 2357 (23 września)

Zgonów: 6282

Wykonano testów: 2 240 526 (130 691 na 1 mln mieszkańców)

Od 20 września w Amsterdamie, Hadze, Rotterdamie i innych najgęściej zaludnionych obszarach Holandii bary i kawiarnie mogą być otwarte do godz. 1 w nocy. Obostrzenia wprowadzono ze względu na rosnącą liczbę zachorowań wśród studentów i osób powyżej 20. roku życia. Wszystkie zgromadzenia liczące więcej niż 50 osób muszą być zaakceptowane przez lokalne władze.

Ponad 1500 potwierdzonych przypadków koronawirusa
Ponad 1500 potwierdzonych przypadków koronawirusatvn24

Polska. "Chcemy uniknąć kolejnego lockdownu"

Zakażonych: 84 396

Najwyższa dzienna liczba: 1587 (25 września)

Zgonów: 2392

Wyzdrowiało: 66 740

Wykonano testów: 3 201 501 (84 613 na 1 mln mieszkańców)

W Polsce ponowne obostrzenia wprowadzano 6 sierpnia – lokalnie w oparciu o tzw. czerwone i żółte strefy. Poza tym regularnie przedłużany jest zakaz lądowań samolotów z krajów wyznaczonych przez Ministerstwo Infrastruktury. We wrześniu na listę trafiła m.in. Francja, a usunięto z niej Rumunię i Meksyk. W nowym rozporządzeniu, które będzie obowiązywać od 30 września, zniesione zostaną wszystkie zakazy lotów do krajów strefy Schengen.

Premier Mateusz Morawiecki, który brał udział w spotkaniu premierów państw Grupy Wyszehradzkiej w Brukseli, odniósł się do kwestii ewentualnego powrotu obostrzeń: "Wszyscy potwierdziliśmy, że chcemy uniknąć kolejnego lockdownu. Chcemy mieć dobrą równowagę pomiędzy siłą gospodarki, tempem wychodzenia z kryzysu, a dbałością o wszystkie sprawy związane ze służbą zdrowia, o zdrowie publiczne, o zdrowie indywidulanych ludzi".

Minister zdrowia Adam Niedzielski na początku września powiedział, że nie przewiduje możliwości drugiego lockdownu. "Nie wyobrażam sobie scenariusza, w którym mielibyśmy do czynienia z ponownym zamknięciem całego kraju. Mogą oczywiście znaleźć się regiony, które będą - jak obecnie - mieć większe obostrzenia, ale zdecydowanie lockdown w skali kraju nie będzie miał miejsca" - zapewnił.

W piątek 25 września resort poinformował o 1587 nowych przypadkach zakażenia SARS-CoV-2 i śmierci 23 zainfekowanych osób. To najwyższy dobowy przyrost zakażonych od początku epidemii w Polsce.

Autor: Michał Istel, Klara Mirecka / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

"Grok zerwał się z łańcucha", "Grok zwariował" – przestrzegają użytkownicy platformy X należącej do Elona Muska. Rzeczywiście, chatbot oparty na sztucznej inteligencji obraża Tuska i Giertycha, a pozytywnie pisze o Braunie czy Hitlerze. O co chodzi z tym Grokiem? 

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Źródło:
TVN24+

Opozycja krytykuje rząd za wprowadzenie zakazu lotów dronami nad zachodnią granicą. Według niej ten zakaz ułatwi "przerzucanie" migrantów z Niemiec. A ponadto politycy opozycji twierdzą, że nie ma podstawy prawnej tej decyzji. Wyjaśniamy.

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji grzmią, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski postanowił przeznaczyć 700 tysięcy złotych na postawienie na Placu Zbawiciela tęczy. Instalacja ma być symbolem społeczności LGBTQ+. Politycy - a za nimi internauci - zarzucają prezydentowi Warszawy marnowanie pieniędzy. Tylko że on nie ma z tym nic wspólnego.

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

Źródło:
Konkret24

"Germanizacja w pełni" - tak internauci i niektóre media komentują rzekomą zmianę nazwy mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu z polskiej na niemiecką. Konserwator zabytków i urząd miasta zaprzeczają, a my tłumaczymy, skąd wziął się ten fałszywy przekaz.

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Wygląda jak lokalny serwis, ale nim nie jest. Zamiast informować, strona ta szerzy antymigrancki hejt. W rzekomej trosce o bezpieczeństwo mieszkańców karmi ich strachem. Promują ją politycy, a firmuje człowiek z komitetu poparcia Karola Nawrockiego. Portal Gazeta Zielonogórska to modelowe źródło dezinformacji niemedialnej. Na czym polega to zjawisko? 

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Źródło:
TVN24+

Prawica rozpowszechnia przekaz o tysiącach "nielegalnych imigrantów" z Afryki, czy Bliskiego Wschodu zawróconych z Niemiec do Polski. Dane - także te najnowsze - pokazują coś zupełnie innego.

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Źródło:
Konkret24

Przed zapowiadanymi wielkimi opadami oczy wielu Polaków zwrócone są na największe zbiorniki przeciwpowodziowe w kraju. Zarządzający nimi zapewniają, że wszystkie mają zabezpieczone rezerwy. Porównaliśmy stan ich wypełnienia teraz oraz tuż przed powodzią we wrześniu 2024 roku. Eksperci tłumaczą, czy i jakie wnioski można z tego wyciągnąć.

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji grzmią w mediach społecznościowych, że "ludzie Bodnara chcieli zapewnić sobie bezkarność". Jako dowód rozsyłają rzekomy zapis, który miał się znaleźć w ustawie przygotowywanej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort już się do tego odniósł, a my wyjaśniamy, co dało początek tej narracji.

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie wykonane nocą niedaleko granicy z Niemcami przez umieszczoną w lesie fotopułapkę wywołało oburzenie w sieci. Polityczka Konfederacji uznała bowiem, że kamera pokazała niemiecki patrol po polskiej stronie granicy. Wyjaśniamy, kogo naprawdę widać na fotografii.

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Po głośnym pożarze budynku w podwarszawskich Ząbkach w mediach społecznościowych pojawiły się teorie, że jego przyczyną były panele fotowoltaiczne. Jako potwierdzenie tej tezy publikowano nawet zdjęcia satelitarne. Straż pożarna dementuje ten przekaz.

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Źródło:
Konkret24

"Wszyscy powinni bić na alarm", "dlaczego zbiorniki retencyjne są pełne", "nie spuszczają wody"... - takie komentarze pojawiły się w sieci po informacjach o zbliżających się ulewach. Internauci alarmują, że zbiorniki retencyjne są już zapełnione, a Wody Polskie na to nie reagują. Przedsiębiorstwo zarządzające zbiornikami odpowiada, że "tworzący alternatywne teorie" internauci nie mają racji.

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Źródło:
Konkret24

Internauci dyskutują, czy na nagraniu z płonącym samochodem, które krąży w sieci, rzeczywiście płonie auto elektryczne. Sprawdzamy, więc co o całym zajściu wiadomo.

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

Źródło:
Konkret24

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Internauci, ale też poseł Marek Jakubiak oburzają się na zdjęcie polskiego policjanta, który na ramieniu ma naszywkę z flagą unijną. Wyjaśniamy, co to za naszywka.

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24