Wzrost liczby zakażeń w Europie we wrześniu. Które kraje przywracają restrykcje

Wzrost liczby zakażeń w Europie we wrześniuShutterstock

Ponad 13 tys. nowych zakażeń jednego dnia we Francji, ponad 11 tys. w Hiszpanii – to najwyższe dotychczas dzienne liczby zachorowań na koronawirusa w tych krajach. We wrześniu najwyższe liczby notowano też m.in. w Danii, Holandii, Czechach, Grecji, na Węgrzech, Litwie, no i w Polsce. Wiele państw wprowadza kolejną fazę obostrzeń.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Światowa Organizacja Zdrowia zaczyna dostrzegać niepokojące trendy rozprzestrzeniania się koronawirusa w niektórych krajach półkuli północnej" – podkreśliła 16 września na konferencji epidemiolożka Maria Van Kerkhove odpowiedzialna w WHO za walkę z pandemią COVID-19. "Obserwujemy wzrost liczby hospitalizacji na oddziałach intensywnej terapii, szczególnie w Hiszpanii, Francji, Czarnogórze, na Ukrainie i w niektórych stanach USA. To niepokojące, ponieważ nie nadszedł jeszcze sezon grypowy" – dodała.

W niektórych państwach Europy wraz ze wzrostem liczby osób hospitalizowanych i dziennych zakażeń zdecydowano już o przywróceniu niektórych obostrzeń. "Widzimy teraz nadchodzącą drugą falę. To absolutnie, obawiam się, nieuniknione, że zobaczymy ją w tym kraju" - powiedział 18 września brytyjski premier Boris Johnson podczas wizyty w hrabstwie Oxfordshire.

Padają rekordy zakażeń w Europie
Padają rekordy zakażeń w Europietvn24

Pierwsza zareagowała Azja, efekty są

Zanim jednak kraje europejskie zaczęły przywracać od września obostrzenia, wcześniej zrobiły to Chiny i Korea Południowa. W obu krajach dotyczyło to regionów stołecznych. W czerwcu w Pekinie wprowadzono stan kryzysowy po tym, jak ognisko wykryto na targu żywności. Zamknięto szkoły, anulowano szereg lotów do i z Pekinu, niektóre osoby mieszkające w pobliżu targu otrzymały zakaz opuszczania domów, a 29 dzielnic zostało odciętych i zamkniętych.

Korea przywróciła obostrzenia w Seulu pod koniec sierpnia. Przede wszystkim miały zapobiec gromadzeniu się ludności. Zamknięto szereg obiektów rekreacyjnych, w tym siłownie, a posiłki w restauracjach można było jeść tylko do godziny 21.

"Miękki lockdown", jak nazywano sytuację w Pekinie, w obu azjatyckich krajach przyniósł oczekiwane skutki. Chińskie władze większość obostrzeń zniosły już na początku lipca, tłumacząc, że udało się "skutecznie przerwać kanały transmisji wirusa". W Seulu większość restrykcji zniesiono 13 września, choć premier Czung Sie Kiun przekazał, że kluczowy dla dalszych decyzji będzie okres do 28 września.

W Korei w momencie wprowadzania obostrzeń notowano między 300 a 400 zakażeń dziennie, teraz jest ich ok. 100. Chiny od sierpnia raportują nie więcej niż 50 przypadków każdego dnia.

Koronawirus w Szwecji
Koronawirus w Szwecjitvn24

Część europejskich krajów postanowiła nie luzować dotychczasowych restrykcji. W Szwecji utrzymano 50-osobowy limit uczestników zgromadzeń. Główny inspektor sanitarny Bułgarii chce przedłużenia stanu nadzwyczajnej sytuacji epidemicznej do końca listopada (na razie obowiązuje do 30 września). Na Ukrainie obostrzenia przedłużono do 28 września; do tej daty nie mogą do tego kraju wjeżdżać obcokrajowcy.

Poniżej przedstawiamy, jakie obostrzenia wprowadzono w krajach Europy od początku września bądź zapowiedziano (dane według stanu na 25 września).

Węgry

Zakażonych: 20 450

Najwyższa dzienna liczba: 589 (19 września)

Zgonów: 702

Wyzdrowiało: 4 818

Wykonano testów: 657 437 (68 096 na 1 mln mieszkańców)

Węgrzy 1 września zamknęli granice dla obcokrajowców. Wjeżdżać można tylko przy podaniu ważnej przyczyny, a wszystkich przekraczających węgierskie granice obowiązuje kwarantanna.

Wobec wzrostu zakażeń dziennych od 21 września nowe obostrzenia dotyczą też samych Węgrów. Rozszerzono m.in. przepisy dotyczące maseczek. Są obowiązkowe, nie wystarczy już zakrywać ust i nosa szalem czy apaszką. Maseczki trzeba nosić nie tylko w sklepach i komunikacji publicznej, ale też w salach kin, teatrów, muzeów i bibliotek odwiedzanych przez publiczność, instytucjach opieki zdrowotnej i urzędach świadczących usługi publiczne, np. na poczcie. Za nieprzestrzeganie tych przepisów grozi mandat w wysokości ok. 600 zł.

Węgierskie lokale rozrywkowe mogą być otwarte do godz. 23 i nie mogą gościć więcej niż 500 osób. Od 1 października wejście do szkoły będzie możliwe wyłącznie po zmierzeniu temperatury uczniom i pracownikom.

Koronawirus w Czechach
Koronawirus w Czechachtvn24

Czechy

Zakażonych: 53 158

Najwyższa dzienna liczba: 3123 (17 września)

Zgonów: 531

Wyzdrowiało: 26 709

Wykonano testów: 1 240 417 (115 779 na 1 mln mieszkańców)

Od początku września liczba hospitalizowanych z powodu koronawirusa w Czechach wzrosła trzykrotnie. Podobnie liczba ciężkich przypadków. Sytuacja epidemiczna spowodowała, że 21 września złożył dymisję minister zdrowia Adam Vojtiech. Tego samego dnia premier Andrej Babisz w orędziu telewizyjnym przyznał, że latem "popełnił błąd", łagodząc restrykcje.

Z początkiem września wprowadzono obowiązek noszenia maseczek w urzędach, ośrodkach zdrowia i komunikacji publicznej. Następnie rozszerzono go na sklepy i centra handlowe. Czwartek 24 września był pierwszym dniem obowiązywania restrykcji wprowadzonych przez nowego ministra zdrowia Romana Prymulę. Na imprezach kulturalnych i sportowych pod gołym niebem wprowadzono limit 2 tys. uczestników. Jeśli na takim wydarzeniu nie przewidziano miejsc siedzących, widownię trzeba ograniczyć do 50 osób. Na imprezach w zamkniętych przestrzeniach obowiązuje limit 1000 osób, chyba że lokal nie udostępnia miejsc siedzących – wtedy wejść może maksymalnie 10 uczestników. Restauracje, bary i kluby będą zamykane o godz. 22.

Surowsze obostrzenia dotyczą Pragi, która została najbardziej dotknięta epidemią. Zakazano odwiedzin w szpitalach i centrach opieki społecznej. Uczelnie wyższe w semestrze zimowym poprowadzą zajęcia online.

Kraje bałtyckie

Litwa: zakażonych - 3859, najwyższa dzienna liczba - 99 (19 września), zgonów - 87, wyzdrowiało - 2253, wykonano testów - 744 174 (274 281 na 1 mln mieszkańców)

Łotwa: zakażonych - 1560, najwyższa dzienna liczba - 48 (1 kwietnia), zgonów - 36, wyzdrowiało - 1248, wykonano testów - 304 221 (161 715 na 1 mln mieszkańców)

Estonia: zakażonych - 2976, najwyższa dzienna liczba - 134 (26 marca), zgonów - 64, wyzdrowiało - 2395, wykonano testów - 197 434 (148 811 na 1 mln mieszkańców)

Wzrost liczby dziennych zakażeń na Litwie i w Estonii doprowadził do zakończenia pierwszej europejskiej "bańki turystycznej". Istniała od 15 maja, kiedy Litwa, Łotwa i Estonia wzajemnie zniosły ograniczenia w podróżowaniu. Obywatele tych krajów mogli swobodnie wjechać na teren dwóch pozostałych państw i nie obowiązywała ich kwarantanna.

Zmieniło się to 11 września, gdy Łotwa wprowadziła dwutygodniową samoizolację dla Litwinów. Dzień później taka sama regulacja objęła Estończyków.

Zapowiedź powrotu niewielkiej części obostrzeń padła już też na Litwie. Premier Saulius Skvernelis na 1 października wyznaczył wprowadzenie zakazu organizacji imprez masowych. Wzmocniona zostanie ochrona szpitali, lekarze zostaną poddani testom na koronawirusa.

Stolice Norwegii i Grecji

Norwegia: zakażonych - 13 000, najwyższa dzienna liczba - 399 (27 marca), zgonów - 267, wyzdrowiało - 10 371, wykonano testów - 985 249 (181 411 na 1 mln mieszkańców)

Grecja: zakażonych - 15 928, najwyższa dzienna liczba - 453 (21 września), zgonów - 352, wyzdrowiało - 9989, wykonano testów - 1233 229 (118 454 na 1 mln mieszkańców)

"Sytuacja w Oslo jest poważna. Musimy powstrzymać rozwój epidemii tu i teraz, a to właśnie prywatne imprezy są źródłem ostatnich zakażeń" – mówił w poniedziałek 21 września burmistrz Oslo Raymond Johansen, tłumacząc wprowadzenie zakazu zgromadzeń powyżej 10 osób w prywatnych domach. Nie wykluczył następnych restrykcji w przypadku zwiększania się liczby dziennych zakażeń.

Obostrzenia obowiązują także od 21 września w Atenach. Na świeżym powietrzu maksymalnie może gromadzić się dziewięć osób, a koncerty odwołano zarówno na świeżym powietrzu, jak i w halach. Pogrzeby, wesela i chrzciny mogą liczyć do 20 osób. Wrócił obowiązek używania maseczek we wszystkich zamkniętych przestrzeniach publicznych i prywatnych.

Johnson: nie ma innego wyjścia, jak tylko zaostrzyć obowiązujące regulacje
Johnson: nie ma innego wyjścia, jak tylko zaostrzyć obowiązujące regulacjetvn24

Wielka Brytania

Zakażonych: 403 555

Najwyższa dzienna liczba: 7860 (10 kwietnia)

Zgonów: 41 825

Wykonano testów: 22 616 796 (332 753 na 1 mln mieszkańców)

Od czwartku 24 września brytyjskie restauracje, kawiarnie i puby muszą być zamknięte w godzinach 22-5. Klienci są zobowiązani do meldowania się w lokalu poprzez aplikację, otrzymują kod QR. Poza wcześniej wprowadzonym ograniczeniem spotkań w maksymalnie sześcioosobowej grupie, ograniczono liczbę osób na weselach: z 30 do 15. Tyle samo mogą liczyć grupy wsparcia. Od października nie będzie można organizować dużych wydarzeń sportowych, wystaw i konferencji biznesowych. Rząd zapowiada, że obostrzenia mogą obowiązywać nawet do marca.

W Szkocji od 25 września mieszkańcy nie mogą odwiedzać się w domach. Z kolei w lokalach gastronomicznych (które mogą być otwarte do godz. 22) i w przestrzeniach otwartych maksymalnie może się spotkać sześć osób z dwóch różnych gospodarstw domowych. W weselach i pogrzebach może wziąć udział 20 osób.

W Walii w określonych hrabstwach spotkania mogą się odbywać tylko na otwartych przestrzeniach, mieszkańcy nie mogą opuszczać terenu hrabstwa, a lokale gastronomiczne muszą być zamykane do godz. 23.

Na całym terenie Irlandii Północnej w przestrzeni otwartej może się spotkać nie więcej niż sześć osób z dwóch gospodarstw domowych; obowiązuje zakaz spotykania się w przestrzeniach zamkniętych.

Koronawirus w Wielkiej Brytanii
Koronawirus w Wielkiej Brytaniitvn24

Irlandia

Zakażonych: 33 444

Najwyższa dzienna liczba: 1508 (10 kwietnia)

Zgonów: 1792

Wyzdrowiało 23 364

Wykonano testów: 1 092 380 (220 664 na 1 mln mieszkańców)

W Irlandii wprowadzono pięciostopniową skalę zagrożenia. Choć całe państwo znajduje się na drugim poziomie, od 18 września Dublin zakwalifikowano do poziomu trzeciego. W związku z tym osoby przebywające w mieście nie mogą organizować spotkań towarzyskich w przestrzeniach zamkniętych, z kolei na otwartych grupy mogą liczyć maksymalnie 15 osób. W weselach może brać udział nie więcej niż 25 osób.

Zamknięto miejsca kulturalne i rozrywkowe, m.in. galerie, muzea, kina. Rozgrywki sportowe ograniczono do sportu zawodowego. Miejsca kultu mogą odwiedzać pojedyncze osoby, nie można w nich prowadzić nabożeństw. Rząd zaleca, by mieszkańcy nie opuszczali hrabstw i przemieszczali się tylko wtedy, gdy jest to niezbędne. Wprowadzone w stolicy restrykcje mają obowiązywać minimum przez trzy tygodnie.

Koronawirus w Hiszpanii
Koronawirus w Hiszpanii tvn24

Hiszpania

Zakażonych: 640 040

Najwyższa dzienna liczba: 11 289 (23 września)

Zgonów: 30 495

Wykonano testów: 11 820 505 (252 796 na 1 mln mieszkańców)

Najtrudniejsza sytuacja w Hiszpanii panuje we wspólnocie autonomicznej Madrytu. Od 7 września w prywatnych domach i w przestrzeni publicznej może tam spotykać się maksymalnie 10 osób. W kawiarniach i restauracjach, nie tylko między stolikami, ale także między krzesłami, musi zostać zachowana odległość 1,5 metra. Nie mogą odbywać się spektakle publiczne, na weselach zakazano tańczenia.

Minister zdrowia Salvador Illa zapowiedział, że w 17 wspólnotach przymusowa izolacja osób mających kontakt z zakażonymi wkrótce zostanie skrócona z 14 do 10 dni.

Koronawirus w Portugalii
Koronawirus w Portugaliitvn24

Portugalia

Zakażonych: 69 663

Najwyższa dzienna liczba: 1516 (10 kwietnia)

Zgonów: 1925

Wyzdrowiało: 46 290

Wykonano testów: 2 458 397 (241 263 na 1 mln mieszkańców)

15 września w większości regionów Portugalii ze względu na rozpoczynający się rok szkolny wprowadzono obostrzenia. Według wytycznych w przestrzeni publicznej może się spotkać maksymalnie 10 osób, z kolei w miejscach zamkniętych mieszczących się niedaleko szkół grupy nie mogą być liczniejsze niż cztery osoby. Placówki handlowe nie mogą być otwierane przed godz. 10, a alkohol może być sprzedawany do godz. 20. Taki stan ma trwać do końca września, ale możliwe jest przedłużenie go do połowy października.

Francja

Zakażonych: 445 402

Najwyższa dzienna liczba: 13 498 (19 września)

Zgonów: 31 234

Wyzdrowiało: 93 538

Wykonano testów: 10 000 000 (153 122 na 1 mln mieszkańców)

Restrykcje wprowadzono w kilku regionach Francji, m.in. w Bordeaux, Lionie, Lille, Paryżu, Nicei. Na tych obszarach obowiązuje strefa wzmocnionego alertu. Zgromadzenia w miejscach publicznych mogą liczyć nie więcej niż 10 osób. Lokale gastronomiczne muszą być zamknięte do północy (w Marsylii, która należy do strefy maksymalnego alertu, bary i restauracje zostały całkowicie zamknięte), a alkohol może być sprzedawany do godz. 20. Zamknięte zostały hale sportowe i sale imprezowe. W Nicei władze zakazały odwiedzin w domach opieki dla osób starszych.

Koronawirus we Francji
Koronawirus we Francji tvn24

Włochy

Zakażonych: 302 537

Najwyższa dzienna liczba: 6554 (21 marca)

Zgonów: 35 758

Wyzdrowiało: 221 762

Wykonano testów: 10 787 694 (178 484 na 1 mln mieszkańców)

We Włoszech na początku września rozszerzono część obostrzeń. Na terenie kraju obowiązkowe jest zakrywanie nosa i ust w publicznych przestrzeniach zamkniętych oraz podczas przebywania na zewnątrz w godzinach 18-6. Nakaz ten dotyczy miejsc, w których mogą tworzyć się spontaniczne zgromadzenia (parki, place, ulice itp.). W imprezach plenerowych może uczestniczyć maksymalnie 1000 osób, a podczas wydarzeń w pomieszczeniach zamkniętych - 200 osób. Duże wydarzenia sportowe na stadionach wciąż będą się odbywać bez publiczności. Zamknięte pozostają dyskoteki i kluby nocne.

Lokalne władze wprowadzają dodatkowe restrykcje - w ramach prewencji. W Genui obowiązuje nakaz noszenia maseczek w historycznym centrum. Obowiązek ich noszenia na otwartej przestrzeni wprowadziły władze regionu Kampania, gdzie ostatnio zanotowano szybki wzrost liczby przypadków koronawirusa. Obecne restrykcje obowiązywać będą przynajmniej do 7 października.

Niemcy

Zakażonych: 275 927

Najwyższa dzienna liczba: 6933 (27 marca)

Zgonów: 9409

Wyzdrowiało: 249 500

Wykonanych testów: 15 642 654 (186 563 na 1 mln mieszkańców)

Od czwartku 24 września minimum przez tydzień w Monachium obowiązują nowe regulacje. W spotkaniach towarzyskich może brać udział jedynie pięć osób - więcej, jeśli uczestnicy będą tylko z dwóch gospodarstw domowych. Zakrywanie nosa i ust będzie obowiązkowe nie tylko w komunikacji miejskiej i punktach handlowych, ale także na wybranych ulicach, na których trudno jest utrzymać dystans społeczny. W weselach w zamkniętych pomieszczeniach może uczestniczyć 25 osób, w przyjęciach organizowanych w przestrzeni otwartych uczestników może być dwa razy więcej.

Austria

Zakażonych: 39 897

Najwyższa dzienna liczba: 1321 (26 marca)

Zgonów: 771

Wyzdrowiało: 31 661

Wykonano testów: 1 507 782 (167 191 na 1 mln mieszkańców)

W Austrii wciąż obowiązuje limit osób biorących udział w wydarzeniach sportowych i kulturalnych. W pomieszczeniach zamkniętych wynosi 1500 osób, a w przestrzeniach otwartych 3000. Nowe wytyczne m.in. nakazują zakrywanie ust i nosa na targowiskach, a także zabraniają spotkań prywatnych w ogólnodostępnych budynkach w grupach powyżej 10 osób (obostrzenia te nie dotyczą mieszkań prywatnych).

Dania

Zakażonych: 23 799

Najwyższa dzienna liczba: 589 (19 września)

Zgonów: 641

Wyzdrowiało: 18 359

Wykonano testów: 3 500 492 (613 146 na 1 mln mieszkańców)

Duński rząd od 19 września zdecydował się rozszerzyć obowiązywanie lokalnych restrykcji na cały kraj. Do tej pory dotyczyły Kopenhagi i 16 innych gmin. Według obostrzeń restauracje mogą być otwarte do godz. 22, a w lokalach gastronomicznych maseczki muszą nosić zarówno pracownicy, jak i klienci. W zgromadzeniach może brać udział nie więcej niż 50 osób. Regulacje mają obowiązywać co najmniej do 4 października.

Holandia

Zakażonych: 98 142

Najwyższa dzienna liczba: 2357 (23 września)

Zgonów: 6282

Wykonano testów: 2 240 526 (130 691 na 1 mln mieszkańców)

Od 20 września w Amsterdamie, Hadze, Rotterdamie i innych najgęściej zaludnionych obszarach Holandii bary i kawiarnie mogą być otwarte do godz. 1 w nocy. Obostrzenia wprowadzono ze względu na rosnącą liczbę zachorowań wśród studentów i osób powyżej 20. roku życia. Wszystkie zgromadzenia liczące więcej niż 50 osób muszą być zaakceptowane przez lokalne władze.

Ponad 1500 potwierdzonych przypadków koronawirusa
Ponad 1500 potwierdzonych przypadków koronawirusatvn24

Polska. "Chcemy uniknąć kolejnego lockdownu"

Zakażonych: 84 396

Najwyższa dzienna liczba: 1587 (25 września)

Zgonów: 2392

Wyzdrowiało: 66 740

Wykonano testów: 3 201 501 (84 613 na 1 mln mieszkańców)

W Polsce ponowne obostrzenia wprowadzano 6 sierpnia – lokalnie w oparciu o tzw. czerwone i żółte strefy. Poza tym regularnie przedłużany jest zakaz lądowań samolotów z krajów wyznaczonych przez Ministerstwo Infrastruktury. We wrześniu na listę trafiła m.in. Francja, a usunięto z niej Rumunię i Meksyk. W nowym rozporządzeniu, które będzie obowiązywać od 30 września, zniesione zostaną wszystkie zakazy lotów do krajów strefy Schengen.

Premier Mateusz Morawiecki, który brał udział w spotkaniu premierów państw Grupy Wyszehradzkiej w Brukseli, odniósł się do kwestii ewentualnego powrotu obostrzeń: "Wszyscy potwierdziliśmy, że chcemy uniknąć kolejnego lockdownu. Chcemy mieć dobrą równowagę pomiędzy siłą gospodarki, tempem wychodzenia z kryzysu, a dbałością o wszystkie sprawy związane ze służbą zdrowia, o zdrowie publiczne, o zdrowie indywidulanych ludzi".

Minister zdrowia Adam Niedzielski na początku września powiedział, że nie przewiduje możliwości drugiego lockdownu. "Nie wyobrażam sobie scenariusza, w którym mielibyśmy do czynienia z ponownym zamknięciem całego kraju. Mogą oczywiście znaleźć się regiony, które będą - jak obecnie - mieć większe obostrzenia, ale zdecydowanie lockdown w skali kraju nie będzie miał miejsca" - zapewnił.

W piątek 25 września resort poinformował o 1587 nowych przypadkach zakażenia SARS-CoV-2 i śmierci 23 zainfekowanych osób. To najwyższy dobowy przyrost zakażonych od początku epidemii w Polsce.

Autor: Michał Istel, Klara Mirecka / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Globalny popyt na leki GLP-1 - takie jak Ozempic, Wegovy czy Mounjaro - stworzył okazję dla cyberprzestępców, którzy zarabiają teraz na desperacji osób walczących z otyłością. Kampania "cudownych kropli" niewiadomego pochodzenia, do złudzenia przypominających popularne dziś lekarstwa, objęła już kilka krajów Europy. Wszystko w niej jest fałszywe: od lekarzy po wsparcie instytucji, których wiarygodność się wykorzystuje.

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

"Uciszacie katolików", "komunizm wrócił" - tak reagowali internauci na doniesienia, jakoby w Toruniu policja zatrzymała mężczyznę za uczestnictwo w publicznym różańcu. Moment zatrzymania widać na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. Jednak to nie modlitwa była przyczyną reakcji funkcjonariuszy.

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Źródło:
Konkret24

Film przedstawiający rzekomo chińskie działo "strzelające 7 razy szybciej niż dźwięk" rozchodzi się w sieci - opublikował go na przykład poseł Konrad Berkowicz. Na uwagi, że to fake news, na razie nie zareagował. A wideo zostało wygenerowane przez AI i wpisuje się narrację chińskiej propagandy.

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Źródło:
Konkret24

Większość kont wspierających ruch Donalda Trumpa działa w krajach muzułmańskich, głównie w Afryce i na Bliskim Wschodzie - taki wniosek miał wynikać z mapy krążącej w mediach społecznościowych. Tylko że widać na niej coś zupełnie innego.

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

Źródło:
Konkret24

Prezydent Francji pokazuje "odwróconą mapę Ukrainy" - drwią niektórzy polscy internauci. Podobny przekaz głosiła już rosyjska propaganda. Tymczasem Emmanuel Macron wcale nie zaliczył wpadki.

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Źródło:
Konkret24

Błękit metylenowy w sieci uchodzi za cudowny środek poprawiający pracę mózgu, zwalczający raka czy spowalniający starzenie. Sprawdzamy, co nauka o nim mówi i jakie zagrożenie niesie przyjmowanie tej substancji na własną rękę.

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Ciekawe, ile w tym prawdy" - zastanawiają się internauci, którzy przeczytali, że na chińskiej pustyni pod panelami słonecznymi wyrosła trawa, a do jej koszenia wykorzystuje się owce. Okazuje się, że prawdy jest całkiem sporo.

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska rzekomo chce wprowadzić nowe reguły i kary - tym razem wymierzone w kierowców za hamowanie silnikiem. Internauci oburzają się, ale nie mają racji. Chodzi o konkretne przypadki i to daleko od Europy. Wyjaśniamy.

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

Źródło:
Konkret24

Grok, model sztucznej inteligencji od Elona Muska przekonywał, że komory gazowe w obozach zagłady były "przeznaczone do dezynfekcji", ale po interwencji Muzeum Auschwitz-Birkenau zapewniał, że nie neguje Holokaustu. Anatomia działania modeli AI pokazuje, że należy podchodzić do nich z rezerwą.

Jak Grok neguje Holokaust i zaprzecza, że to robi. Dlaczego sztuczna inteligencja zmienia zdanie

Źródło:
Konkret24

Mimo ujawnienia, że obywatele Ukrainy odpowiedzialni za akty dywersji na kolei działali na zlecenie Rosji, to przez polską sieć przetaczają się przekazy o "ukraińskim sabotażu". Ma to dowodzić "ukraińskiej niewdzięczności". Pokazujemy, jak Rosjanie realizują ten efekt poboczny swoich działań i jak mu przeciwdziałać.

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Źródło:
Konkret24

"A kto będzie miał powyżej, zostanie rozstrzelany", "lewacki gulag" - pisali internauci w reakcji na krążący w sieci przekaz. Wzburzyły ich informacje o rzekomych surowych karach grożących za utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniach. Pomysłodawcą kar jakoby była Komisja Europejska. Skąd wzięły się te informacje i ile wspólnego mają z rzeczywistością.

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24

Bywa, że mają problemy z odpowiedzią na pytanie, kto jest teraz papieżem. Nie potrafią wyjaśnić, dlaczego prezydent Ukrainy nie nosi garnituru. Zaprzeczają, że astronauci NASA utknęli w kosmosie. Najpopularniejsze chatboty - coraz częściej pytane o bieżące tematy - zmyślają i wprowadzają w błąd. Nie są to ich jedyne słabości, jeśli chodzi o newsy.

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci notuje nagranie "dowodzące", jakoby Wołodymyr Zełenski kupił niedawno w USA ranczo warte 79 milionów dolarów. Historia wydaje się wiarygodna: są szczegóły, nazwiska i informacja na stronie pośrednika. Jednak kluczowe elementy opowieści zostały zmyślone, a "dowody" sfabrykowane.

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Źródło:
Konkret24