Wzrost liczby zakażeń w Europie we wrześniu. Które kraje przywracają restrykcje

Wzrost liczby zakażeń w Europie we wrześniuShutterstock

Ponad 13 tys. nowych zakażeń jednego dnia we Francji, ponad 11 tys. w Hiszpanii – to najwyższe dotychczas dzienne liczby zachorowań na koronawirusa w tych krajach. We wrześniu najwyższe liczby notowano też m.in. w Danii, Holandii, Czechach, Grecji, na Węgrzech, Litwie, no i w Polsce. Wiele państw wprowadza kolejną fazę obostrzeń.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Światowa Organizacja Zdrowia zaczyna dostrzegać niepokojące trendy rozprzestrzeniania się koronawirusa w niektórych krajach półkuli północnej" – podkreśliła 16 września na konferencji epidemiolożka Maria Van Kerkhove odpowiedzialna w WHO za walkę z pandemią COVID-19. "Obserwujemy wzrost liczby hospitalizacji na oddziałach intensywnej terapii, szczególnie w Hiszpanii, Francji, Czarnogórze, na Ukrainie i w niektórych stanach USA. To niepokojące, ponieważ nie nadszedł jeszcze sezon grypowy" – dodała.

W niektórych państwach Europy wraz ze wzrostem liczby osób hospitalizowanych i dziennych zakażeń zdecydowano już o przywróceniu niektórych obostrzeń. "Widzimy teraz nadchodzącą drugą falę. To absolutnie, obawiam się, nieuniknione, że zobaczymy ją w tym kraju" - powiedział 18 września brytyjski premier Boris Johnson podczas wizyty w hrabstwie Oxfordshire.

Padają rekordy zakażeń w Europie
Padają rekordy zakażeń w Europietvn24

Pierwsza zareagowała Azja, efekty są

Zanim jednak kraje europejskie zaczęły przywracać od września obostrzenia, wcześniej zrobiły to Chiny i Korea Południowa. W obu krajach dotyczyło to regionów stołecznych. W czerwcu w Pekinie wprowadzono stan kryzysowy po tym, jak ognisko wykryto na targu żywności. Zamknięto szkoły, anulowano szereg lotów do i z Pekinu, niektóre osoby mieszkające w pobliżu targu otrzymały zakaz opuszczania domów, a 29 dzielnic zostało odciętych i zamkniętych.

Korea przywróciła obostrzenia w Seulu pod koniec sierpnia. Przede wszystkim miały zapobiec gromadzeniu się ludności. Zamknięto szereg obiektów rekreacyjnych, w tym siłownie, a posiłki w restauracjach można było jeść tylko do godziny 21.

"Miękki lockdown", jak nazywano sytuację w Pekinie, w obu azjatyckich krajach przyniósł oczekiwane skutki. Chińskie władze większość obostrzeń zniosły już na początku lipca, tłumacząc, że udało się "skutecznie przerwać kanały transmisji wirusa". W Seulu większość restrykcji zniesiono 13 września, choć premier Czung Sie Kiun przekazał, że kluczowy dla dalszych decyzji będzie okres do 28 września.

W Korei w momencie wprowadzania obostrzeń notowano między 300 a 400 zakażeń dziennie, teraz jest ich ok. 100. Chiny od sierpnia raportują nie więcej niż 50 przypadków każdego dnia.

Koronawirus w Szwecji
Koronawirus w Szwecjitvn24

Część europejskich krajów postanowiła nie luzować dotychczasowych restrykcji. W Szwecji utrzymano 50-osobowy limit uczestników zgromadzeń. Główny inspektor sanitarny Bułgarii chce przedłużenia stanu nadzwyczajnej sytuacji epidemicznej do końca listopada (na razie obowiązuje do 30 września). Na Ukrainie obostrzenia przedłużono do 28 września; do tej daty nie mogą do tego kraju wjeżdżać obcokrajowcy.

Poniżej przedstawiamy, jakie obostrzenia wprowadzono w krajach Europy od początku września bądź zapowiedziano (dane według stanu na 25 września).

Węgry

Zakażonych: 20 450

Najwyższa dzienna liczba: 589 (19 września)

Zgonów: 702

Wyzdrowiało: 4 818

Wykonano testów: 657 437 (68 096 na 1 mln mieszkańców)

Węgrzy 1 września zamknęli granice dla obcokrajowców. Wjeżdżać można tylko przy podaniu ważnej przyczyny, a wszystkich przekraczających węgierskie granice obowiązuje kwarantanna.

Wobec wzrostu zakażeń dziennych od 21 września nowe obostrzenia dotyczą też samych Węgrów. Rozszerzono m.in. przepisy dotyczące maseczek. Są obowiązkowe, nie wystarczy już zakrywać ust i nosa szalem czy apaszką. Maseczki trzeba nosić nie tylko w sklepach i komunikacji publicznej, ale też w salach kin, teatrów, muzeów i bibliotek odwiedzanych przez publiczność, instytucjach opieki zdrowotnej i urzędach świadczących usługi publiczne, np. na poczcie. Za nieprzestrzeganie tych przepisów grozi mandat w wysokości ok. 600 zł.

Węgierskie lokale rozrywkowe mogą być otwarte do godz. 23 i nie mogą gościć więcej niż 500 osób. Od 1 października wejście do szkoły będzie możliwe wyłącznie po zmierzeniu temperatury uczniom i pracownikom.

Koronawirus w Czechach
Koronawirus w Czechachtvn24

Czechy

Zakażonych: 53 158

Najwyższa dzienna liczba: 3123 (17 września)

Zgonów: 531

Wyzdrowiało: 26 709

Wykonano testów: 1 240 417 (115 779 na 1 mln mieszkańców)

Od początku września liczba hospitalizowanych z powodu koronawirusa w Czechach wzrosła trzykrotnie. Podobnie liczba ciężkich przypadków. Sytuacja epidemiczna spowodowała, że 21 września złożył dymisję minister zdrowia Adam Vojtiech. Tego samego dnia premier Andrej Babisz w orędziu telewizyjnym przyznał, że latem "popełnił błąd", łagodząc restrykcje.

Z początkiem września wprowadzono obowiązek noszenia maseczek w urzędach, ośrodkach zdrowia i komunikacji publicznej. Następnie rozszerzono go na sklepy i centra handlowe. Czwartek 24 września był pierwszym dniem obowiązywania restrykcji wprowadzonych przez nowego ministra zdrowia Romana Prymulę. Na imprezach kulturalnych i sportowych pod gołym niebem wprowadzono limit 2 tys. uczestników. Jeśli na takim wydarzeniu nie przewidziano miejsc siedzących, widownię trzeba ograniczyć do 50 osób. Na imprezach w zamkniętych przestrzeniach obowiązuje limit 1000 osób, chyba że lokal nie udostępnia miejsc siedzących – wtedy wejść może maksymalnie 10 uczestników. Restauracje, bary i kluby będą zamykane o godz. 22.

Surowsze obostrzenia dotyczą Pragi, która została najbardziej dotknięta epidemią. Zakazano odwiedzin w szpitalach i centrach opieki społecznej. Uczelnie wyższe w semestrze zimowym poprowadzą zajęcia online.

Kraje bałtyckie

Litwa: zakażonych - 3859, najwyższa dzienna liczba - 99 (19 września), zgonów - 87, wyzdrowiało - 2253, wykonano testów - 744 174 (274 281 na 1 mln mieszkańców)

Łotwa: zakażonych - 1560, najwyższa dzienna liczba - 48 (1 kwietnia), zgonów - 36, wyzdrowiało - 1248, wykonano testów - 304 221 (161 715 na 1 mln mieszkańców)

Estonia: zakażonych - 2976, najwyższa dzienna liczba - 134 (26 marca), zgonów - 64, wyzdrowiało - 2395, wykonano testów - 197 434 (148 811 na 1 mln mieszkańców)

Wzrost liczby dziennych zakażeń na Litwie i w Estonii doprowadził do zakończenia pierwszej europejskiej "bańki turystycznej". Istniała od 15 maja, kiedy Litwa, Łotwa i Estonia wzajemnie zniosły ograniczenia w podróżowaniu. Obywatele tych krajów mogli swobodnie wjechać na teren dwóch pozostałych państw i nie obowiązywała ich kwarantanna.

Zmieniło się to 11 września, gdy Łotwa wprowadziła dwutygodniową samoizolację dla Litwinów. Dzień później taka sama regulacja objęła Estończyków.

Zapowiedź powrotu niewielkiej części obostrzeń padła już też na Litwie. Premier Saulius Skvernelis na 1 października wyznaczył wprowadzenie zakazu organizacji imprez masowych. Wzmocniona zostanie ochrona szpitali, lekarze zostaną poddani testom na koronawirusa.

Stolice Norwegii i Grecji

Norwegia: zakażonych - 13 000, najwyższa dzienna liczba - 399 (27 marca), zgonów - 267, wyzdrowiało - 10 371, wykonano testów - 985 249 (181 411 na 1 mln mieszkańców)

Grecja: zakażonych - 15 928, najwyższa dzienna liczba - 453 (21 września), zgonów - 352, wyzdrowiało - 9989, wykonano testów - 1233 229 (118 454 na 1 mln mieszkańców)

"Sytuacja w Oslo jest poważna. Musimy powstrzymać rozwój epidemii tu i teraz, a to właśnie prywatne imprezy są źródłem ostatnich zakażeń" – mówił w poniedziałek 21 września burmistrz Oslo Raymond Johansen, tłumacząc wprowadzenie zakazu zgromadzeń powyżej 10 osób w prywatnych domach. Nie wykluczył następnych restrykcji w przypadku zwiększania się liczby dziennych zakażeń.

Obostrzenia obowiązują także od 21 września w Atenach. Na świeżym powietrzu maksymalnie może gromadzić się dziewięć osób, a koncerty odwołano zarówno na świeżym powietrzu, jak i w halach. Pogrzeby, wesela i chrzciny mogą liczyć do 20 osób. Wrócił obowiązek używania maseczek we wszystkich zamkniętych przestrzeniach publicznych i prywatnych.

Johnson: nie ma innego wyjścia, jak tylko zaostrzyć obowiązujące regulacje
Johnson: nie ma innego wyjścia, jak tylko zaostrzyć obowiązujące regulacjetvn24

Wielka Brytania

Zakażonych: 403 555

Najwyższa dzienna liczba: 7860 (10 kwietnia)

Zgonów: 41 825

Wykonano testów: 22 616 796 (332 753 na 1 mln mieszkańców)

Od czwartku 24 września brytyjskie restauracje, kawiarnie i puby muszą być zamknięte w godzinach 22-5. Klienci są zobowiązani do meldowania się w lokalu poprzez aplikację, otrzymują kod QR. Poza wcześniej wprowadzonym ograniczeniem spotkań w maksymalnie sześcioosobowej grupie, ograniczono liczbę osób na weselach: z 30 do 15. Tyle samo mogą liczyć grupy wsparcia. Od października nie będzie można organizować dużych wydarzeń sportowych, wystaw i konferencji biznesowych. Rząd zapowiada, że obostrzenia mogą obowiązywać nawet do marca.

W Szkocji od 25 września mieszkańcy nie mogą odwiedzać się w domach. Z kolei w lokalach gastronomicznych (które mogą być otwarte do godz. 22) i w przestrzeniach otwartych maksymalnie może się spotkać sześć osób z dwóch różnych gospodarstw domowych. W weselach i pogrzebach może wziąć udział 20 osób.

W Walii w określonych hrabstwach spotkania mogą się odbywać tylko na otwartych przestrzeniach, mieszkańcy nie mogą opuszczać terenu hrabstwa, a lokale gastronomiczne muszą być zamykane do godz. 23.

Na całym terenie Irlandii Północnej w przestrzeni otwartej może się spotkać nie więcej niż sześć osób z dwóch gospodarstw domowych; obowiązuje zakaz spotykania się w przestrzeniach zamkniętych.

Koronawirus w Wielkiej Brytanii
Koronawirus w Wielkiej Brytaniitvn24

Irlandia

Zakażonych: 33 444

Najwyższa dzienna liczba: 1508 (10 kwietnia)

Zgonów: 1792

Wyzdrowiało 23 364

Wykonano testów: 1 092 380 (220 664 na 1 mln mieszkańców)

W Irlandii wprowadzono pięciostopniową skalę zagrożenia. Choć całe państwo znajduje się na drugim poziomie, od 18 września Dublin zakwalifikowano do poziomu trzeciego. W związku z tym osoby przebywające w mieście nie mogą organizować spotkań towarzyskich w przestrzeniach zamkniętych, z kolei na otwartych grupy mogą liczyć maksymalnie 15 osób. W weselach może brać udział nie więcej niż 25 osób.

Zamknięto miejsca kulturalne i rozrywkowe, m.in. galerie, muzea, kina. Rozgrywki sportowe ograniczono do sportu zawodowego. Miejsca kultu mogą odwiedzać pojedyncze osoby, nie można w nich prowadzić nabożeństw. Rząd zaleca, by mieszkańcy nie opuszczali hrabstw i przemieszczali się tylko wtedy, gdy jest to niezbędne. Wprowadzone w stolicy restrykcje mają obowiązywać minimum przez trzy tygodnie.

Koronawirus w Hiszpanii
Koronawirus w Hiszpanii tvn24

Hiszpania

Zakażonych: 640 040

Najwyższa dzienna liczba: 11 289 (23 września)

Zgonów: 30 495

Wykonano testów: 11 820 505 (252 796 na 1 mln mieszkańców)

Najtrudniejsza sytuacja w Hiszpanii panuje we wspólnocie autonomicznej Madrytu. Od 7 września w prywatnych domach i w przestrzeni publicznej może tam spotykać się maksymalnie 10 osób. W kawiarniach i restauracjach, nie tylko między stolikami, ale także między krzesłami, musi zostać zachowana odległość 1,5 metra. Nie mogą odbywać się spektakle publiczne, na weselach zakazano tańczenia.

Minister zdrowia Salvador Illa zapowiedział, że w 17 wspólnotach przymusowa izolacja osób mających kontakt z zakażonymi wkrótce zostanie skrócona z 14 do 10 dni.

Koronawirus w Portugalii
Koronawirus w Portugaliitvn24

Portugalia

Zakażonych: 69 663

Najwyższa dzienna liczba: 1516 (10 kwietnia)

Zgonów: 1925

Wyzdrowiało: 46 290

Wykonano testów: 2 458 397 (241 263 na 1 mln mieszkańców)

15 września w większości regionów Portugalii ze względu na rozpoczynający się rok szkolny wprowadzono obostrzenia. Według wytycznych w przestrzeni publicznej może się spotkać maksymalnie 10 osób, z kolei w miejscach zamkniętych mieszczących się niedaleko szkół grupy nie mogą być liczniejsze niż cztery osoby. Placówki handlowe nie mogą być otwierane przed godz. 10, a alkohol może być sprzedawany do godz. 20. Taki stan ma trwać do końca września, ale możliwe jest przedłużenie go do połowy października.

Francja

Zakażonych: 445 402

Najwyższa dzienna liczba: 13 498 (19 września)

Zgonów: 31 234

Wyzdrowiało: 93 538

Wykonano testów: 10 000 000 (153 122 na 1 mln mieszkańców)

Restrykcje wprowadzono w kilku regionach Francji, m.in. w Bordeaux, Lionie, Lille, Paryżu, Nicei. Na tych obszarach obowiązuje strefa wzmocnionego alertu. Zgromadzenia w miejscach publicznych mogą liczyć nie więcej niż 10 osób. Lokale gastronomiczne muszą być zamknięte do północy (w Marsylii, która należy do strefy maksymalnego alertu, bary i restauracje zostały całkowicie zamknięte), a alkohol może być sprzedawany do godz. 20. Zamknięte zostały hale sportowe i sale imprezowe. W Nicei władze zakazały odwiedzin w domach opieki dla osób starszych.

Koronawirus we Francji
Koronawirus we Francji tvn24

Włochy

Zakażonych: 302 537

Najwyższa dzienna liczba: 6554 (21 marca)

Zgonów: 35 758

Wyzdrowiało: 221 762

Wykonano testów: 10 787 694 (178 484 na 1 mln mieszkańców)

We Włoszech na początku września rozszerzono część obostrzeń. Na terenie kraju obowiązkowe jest zakrywanie nosa i ust w publicznych przestrzeniach zamkniętych oraz podczas przebywania na zewnątrz w godzinach 18-6. Nakaz ten dotyczy miejsc, w których mogą tworzyć się spontaniczne zgromadzenia (parki, place, ulice itp.). W imprezach plenerowych może uczestniczyć maksymalnie 1000 osób, a podczas wydarzeń w pomieszczeniach zamkniętych - 200 osób. Duże wydarzenia sportowe na stadionach wciąż będą się odbywać bez publiczności. Zamknięte pozostają dyskoteki i kluby nocne.

Lokalne władze wprowadzają dodatkowe restrykcje - w ramach prewencji. W Genui obowiązuje nakaz noszenia maseczek w historycznym centrum. Obowiązek ich noszenia na otwartej przestrzeni wprowadziły władze regionu Kampania, gdzie ostatnio zanotowano szybki wzrost liczby przypadków koronawirusa. Obecne restrykcje obowiązywać będą przynajmniej do 7 października.

Niemcy

Zakażonych: 275 927

Najwyższa dzienna liczba: 6933 (27 marca)

Zgonów: 9409

Wyzdrowiało: 249 500

Wykonanych testów: 15 642 654 (186 563 na 1 mln mieszkańców)

Od czwartku 24 września minimum przez tydzień w Monachium obowiązują nowe regulacje. W spotkaniach towarzyskich może brać udział jedynie pięć osób - więcej, jeśli uczestnicy będą tylko z dwóch gospodarstw domowych. Zakrywanie nosa i ust będzie obowiązkowe nie tylko w komunikacji miejskiej i punktach handlowych, ale także na wybranych ulicach, na których trudno jest utrzymać dystans społeczny. W weselach w zamkniętych pomieszczeniach może uczestniczyć 25 osób, w przyjęciach organizowanych w przestrzeni otwartych uczestników może być dwa razy więcej.

Austria

Zakażonych: 39 897

Najwyższa dzienna liczba: 1321 (26 marca)

Zgonów: 771

Wyzdrowiało: 31 661

Wykonano testów: 1 507 782 (167 191 na 1 mln mieszkańców)

W Austrii wciąż obowiązuje limit osób biorących udział w wydarzeniach sportowych i kulturalnych. W pomieszczeniach zamkniętych wynosi 1500 osób, a w przestrzeniach otwartych 3000. Nowe wytyczne m.in. nakazują zakrywanie ust i nosa na targowiskach, a także zabraniają spotkań prywatnych w ogólnodostępnych budynkach w grupach powyżej 10 osób (obostrzenia te nie dotyczą mieszkań prywatnych).

Dania

Zakażonych: 23 799

Najwyższa dzienna liczba: 589 (19 września)

Zgonów: 641

Wyzdrowiało: 18 359

Wykonano testów: 3 500 492 (613 146 na 1 mln mieszkańców)

Duński rząd od 19 września zdecydował się rozszerzyć obowiązywanie lokalnych restrykcji na cały kraj. Do tej pory dotyczyły Kopenhagi i 16 innych gmin. Według obostrzeń restauracje mogą być otwarte do godz. 22, a w lokalach gastronomicznych maseczki muszą nosić zarówno pracownicy, jak i klienci. W zgromadzeniach może brać udział nie więcej niż 50 osób. Regulacje mają obowiązywać co najmniej do 4 października.

Holandia

Zakażonych: 98 142

Najwyższa dzienna liczba: 2357 (23 września)

Zgonów: 6282

Wykonano testów: 2 240 526 (130 691 na 1 mln mieszkańców)

Od 20 września w Amsterdamie, Hadze, Rotterdamie i innych najgęściej zaludnionych obszarach Holandii bary i kawiarnie mogą być otwarte do godz. 1 w nocy. Obostrzenia wprowadzono ze względu na rosnącą liczbę zachorowań wśród studentów i osób powyżej 20. roku życia. Wszystkie zgromadzenia liczące więcej niż 50 osób muszą być zaakceptowane przez lokalne władze.

Ponad 1500 potwierdzonych przypadków koronawirusa
Ponad 1500 potwierdzonych przypadków koronawirusatvn24

Polska. "Chcemy uniknąć kolejnego lockdownu"

Zakażonych: 84 396

Najwyższa dzienna liczba: 1587 (25 września)

Zgonów: 2392

Wyzdrowiało: 66 740

Wykonano testów: 3 201 501 (84 613 na 1 mln mieszkańców)

W Polsce ponowne obostrzenia wprowadzano 6 sierpnia – lokalnie w oparciu o tzw. czerwone i żółte strefy. Poza tym regularnie przedłużany jest zakaz lądowań samolotów z krajów wyznaczonych przez Ministerstwo Infrastruktury. We wrześniu na listę trafiła m.in. Francja, a usunięto z niej Rumunię i Meksyk. W nowym rozporządzeniu, które będzie obowiązywać od 30 września, zniesione zostaną wszystkie zakazy lotów do krajów strefy Schengen.

Premier Mateusz Morawiecki, który brał udział w spotkaniu premierów państw Grupy Wyszehradzkiej w Brukseli, odniósł się do kwestii ewentualnego powrotu obostrzeń: "Wszyscy potwierdziliśmy, że chcemy uniknąć kolejnego lockdownu. Chcemy mieć dobrą równowagę pomiędzy siłą gospodarki, tempem wychodzenia z kryzysu, a dbałością o wszystkie sprawy związane ze służbą zdrowia, o zdrowie publiczne, o zdrowie indywidulanych ludzi".

Minister zdrowia Adam Niedzielski na początku września powiedział, że nie przewiduje możliwości drugiego lockdownu. "Nie wyobrażam sobie scenariusza, w którym mielibyśmy do czynienia z ponownym zamknięciem całego kraju. Mogą oczywiście znaleźć się regiony, które będą - jak obecnie - mieć większe obostrzenia, ale zdecydowanie lockdown w skali kraju nie będzie miał miejsca" - zapewnił.

W piątek 25 września resort poinformował o 1587 nowych przypadkach zakażenia SARS-CoV-2 i śmierci 23 zainfekowanych osób. To najwyższy dobowy przyrost zakażonych od początku epidemii w Polsce.

Autor: Michał Istel, Klara Mirecka / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Setki tysięcy wyświetleń generują w polskiej sieci nagrania pokazujące protesty rolników we Francji - te prawdziwe i te fałszywe. Tak szerokie zastosowanie sztucznej inteligencji do tworzenia fake newsów na bazie prawdziwego wydarzenia spowodowało, że internauci już sami nie wiedzą, co jest prawdą, a co fałszem. I nawet w dobrej wierze dezinformują - też z pomocą AI.

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

Źródło:
Konkret24

Do budynku urzędu wchodzi mężczyzna, a wraz z nim krowa, lama i kozy. Film pokazujący taką scenę krąży w sieci z wyjaśnieniem, że to rolnik, który z powodu umowy Unii Europejskiej z Mercosur nie daje już rady płacić podatków. Po pierwsze, ta umowa jeszcze nie obowiązuje. Po drugie..., rzeczywiście, coś takiego się wydarzyło, ale nie teraz.

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

"Chrześcijańskie szczucie na bliźniego" - komentują jedni. A inni wierzą i podają tę informację dalej. Chodzi o nagranie polityka Konfederacji Korony Polskiej, w którym insynuuje on, że w jednej z gdyńskich szkół zabroniono klasowej wigilii ze względu na uczniów z Ukrainy. Sam nic nie wie, nie sprawdził - ale mówi.

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

Źródło:
Konkret24

"Niemądra decyzja", minister "przekroczył swoje uprawienia", "samodzielnie nie może przekazać takiej kwoty" - grzmią politycy opozycji, krytykując decyzję ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego o przeznaczeniu 100 milionów dolarów na zakup amerykańskiego sprzętu dla Ukrainy. I dywagują, z jakich funduszy pójdzie ta pomoc. MSZ odpowiedział nam na to pytanie.

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Źródło:
Konkret24

"To już jawna okupacja" - piszą internauci, oburzeni rzekomym planem pilnowania polskich granic przez niemieckie wojsko. O tym "skandalu" poinformował Robert Bąkiewicz. Lecz to żaden skandal, tylko zwykły fake news.

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Źródło:
Konkret24

Roztrzęsiony rolnik żali się do kamery: "Nie mamy już nic. Traktują nas jak śmieci". A potem oglądamy, jak policja rekwiruje jakieś bydło. Ta przejmująca scena ma przedstawiać trwające we Francji protesty rolników. Wydaje się rzeczywista - lecz nie jest.

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

Źródło:
Konkret24

"Jest dość stary, ale nie zdawałam sobie sprawy, że był obecny przy narodzinach Jezusa" - tak internauci kpią z okładki książki o narodzinach Jezusa, na której znalazł się Donald Trump. Prezydent USA ma też być rzekomo lektorem tej historii. Wielu komentujących wątpi jednak, czy taka publikacja istnieje: "Serio? To jest naprawdę?".

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

Źródło:
Konkret24

"Całe narody nie wyginęły", mimo że wcale nie muszą się szczepić - przekonują ci, którzy walczą z obowiązkowymi szczepieniami w Polsce. Także polscy politycy. Rzeczywiście, inne europejskie narody jakoś nie wyginęły, choć większość szczepień u nich jest dobrowolna. Paradoks - czy jednak jest coś, o czym antyszczepionkowcy wam nie mówią?

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

Źródło:
TVN24+

Izraelski paszport Wołodymyra Zełenskiego mieli znaleźć funkcjonariusze ukraińskiej agencji antykorupcyjnej - taki przekaz rozpowszechniany jest w ostatnich dniach w polskiej sieci. To zbudowana na fałszywkach narracja, której celem jest zdyskredytowanie prezydenta Ukrainy.

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Źródło:
Konrket24

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+