FAŁSZ

Nie, Robert Lewandowski nie rozdaje kart podarunkowych i samochodów

Nie, Robert Lewandowski nie rozdaje kart podarunkowych i samochodówSven Hoppe / DPA / PAP

Jeśli przeczytasz na Facebooku wpis zachęcający do udziału w konkursie, w którym Robert Lewandowski ma losować karty podarunkowe, samochody, domy i nagrody pieniężne – nie daj się nabrać. Od kilku dni w internecie trwa akcja z wykorzystaniem fikcyjnych kont, której celem jest pozyskiwanie od internautów numerów kart kredytowych i naciąganie ich na rzekomo darmowe usługi.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Na kilku facebookowych kontach podpisanych nazwiskiem Roberta Lewandowskiego i wykorzystujących jego wizerunek pojawiły się w ostatnich dniach informacje o możliwości wygrania karty podarunkowej, pieniędzy, a nawet samochodu i domu w organizowanym przez piłkarza konkursie. Kont jest kilka, ale podawana w nich treść jest identyczna lub bardzo podobna.

Lewandowski bliżej złotego buta
Lewandowski bliżej złotego butatvn24

"OSTRZEŻENIE !!!.Losowo wybiorę ludzi na Facebooku i jest to oficjalne (bez oszustwa), każdy, kto się podzieli, otrzyma kartę podarunkową, pieniądze, a wielcy zwycięzcy będą mogli wygrać samochód i dom". "Wybierz pierwszą literę swojego imienia, a otrzymasz ją od według twojego imienia, rób to przez wiarę" – informują wpisy. Błędy językowe i szyk zdań wskazują, że tekst jest nieudolnym tłumaczeniem z języka obcego, najprawdopodobniej z angielskiego.

We wpisach podawane są kwoty potencjalnych nagród: od 200 tys. do 10 mln dolarów. Jest też instrukcja, jak należy wziąć udział w konkursie: "Udostępnij teraz ten post 5-10 grupom. Im więcej się podzielisz, tym większe są szanse na wygraną, Twoje pieniądze zostaną wysłane 10 minut po wysłaniu nam WIADOMOŚCI ... Nie ignoruj tego, to Twoja szansa na zwycięstwo".

fałsz

Post na fałszywym konciefacebook

Wszystkie posty łączy to, że osobą "losowo wybierającą ludzi" miałby być Robert Lewandowski. To jego imię, nazwisko oraz zdjęcia wykorzystywane są do uwiarygodnienia oszustwa.

R.Lewandowski razy cztery

Akcję przeprowadzono 30 czerwca. Tego dnia informacje o nagrodach oferowanych rzekomo przez Roberta Lewandowskiego pojawiły się co najmniej na czterech facebookowych kontach. Szczególnie duży zasięg zdobył wpis na profilu R.Lewandowski pro, przed którym ostrzegał portal Demagog. Tam - przed usunięciem tego konta - wpis udostępniono ponad 7 tys. razy.

Kolejne tysiące udostępnień miał wpis na koncie R.Lewandowski Fhan - o którym informował na swoim profilu Paweł Nowacki. "Ludzie są w stanie uwierzyć we wszystko... Profil ma nieco ponad 2,4 tys. fanów. Po co sprawdzać to co widzę w social media. Już ponad 5,5 tys. udostępnień..." – napisał, zamieszczając zrzuty ekranu z profilu, który również został już usunięty z Facebooka.

Facebook nie zlikwidował jednak wszystkich kont, które zachęcają do wzięcia udziału w konkursie uwiarygadnianym wizerunkiem Lewandowskiego. Aktywne są wpisy na profilach R.Lewandowski fhan (w odróżnieniu od poprzedniego "fhan" pisane z małej litery) i R.Lewandowski Zami. Oba zostały udostępnione nieco ponad 800 razy.

Pozostałości po nazwach

Cechą charakterystyczną wszystkich czterech kont jest niezrozumiały dodatek do nazwy R.Lewandowski – pro, fhan lub Zami. Wskazuje on na mechanizm oszustwa.

Stronę R.Lewandowski pro założono 10 lutego 2020 roku jako Geming pro. Dopiero 30 czerwca, a więc bezpośrednio przed opublikowaniem informacji o konkursie, słowo "Geming" zmieniono na "R.Lewandowski", a na profilu dodano zdjęcia piłkarza wykradzione z jego profili w mediach społecznościowych.

Informację o zmianach nazwy w czasie można znaleźć w zakładce "Transparentność strony" dostępnej na Facebooku przy każdej ze stron.

Zmiany nazw strony R.Lewandowski proFacebook (screen za Demagog.org.pl)

Dlaczego jednak nie zmieniono nazwy w całości, np. na samo: R.Lewandowski? Ma to związek z restrykcyjną polityką Facebooka w tej kwestii. Algorytmy serwisu są w stanie wyłapać strony, które nagle w całości zmieniają nazwy, co może sugerować zmianę przeznaczenia strony lub nawet jej kradzież. Dlatego między kolejnymi zmianami nazw musi upłynąć określony przez Facebooka czas: 30 dni Administratorzy takich stron dokonują więc drobnych zmian etapami, by nie zwrócić na siebie uwagi moderatorów serwisu.

Ta praktyka jest szeroko wykorzystywana w dezinformacji. W Konkret24 opisywaliśmy już śledztwo przeprowadzone przez globalny ruch obywatelski Avaaz, w którym przed wyborami europarlamentarnymi w 2019 roku zidentyfikowano prawie 200 dezinformujących stron i grup na Facebooku, z których duża część wykorzystywała właśnie stopniowe zmiany nazw. Na przykład strona Pożyczka przez internet w 2018 roku nazywała się: Miałaś szanse, teraz myśl Pożyczka przez internet, a dwa lata wcześniej: Miałaś szanse, teraz myśl że jestem chu**m" (wykropkowane przez Konkret24 - red.) oraz: Jestem Polakiem - Biało Czerwony. Natomiast jej oryginalna nazwa z czerwca 2013 roku brzmiała: Wariat.

Zmiany nazw strony Pożyczka przez internet, na której zamieszczano dezinformujące treści (wulgarne treści ukryte przez redakcję)facebook

W przypadku trzech z czterech kont wykorzystujących imię i nazwisko Roberta Lewandowskiego powtórzono ten właśnie schemat. Przykładowo "Zami" to pozostałość po nazwie "Zami sarif" utworzonej 6 lutego 2020 roku. W opisie strony zachowała się jeszcze informacja, że był to "twórca filmów o grach".

Stronie R.Lewandowski Zami zmieniono nazwę, ale nie typ działalnościfacebook

Rzekomo darmowe usługi wideo

Warunkiem wzięcia udziału w konkursie za pomocą "profili Roberta Lewandowskiego" było, w zależności od treści posta, wpisanie pierwszej litery imienia lub cyfry daty urodzenia w komentarzu. Po zamieszczeniu go w ciągu niecałej minuty użytkownik otrzymywał od strony prywatną wiadomość w języku angielskim. Jej treść to:

"GRATULACJE. Zostałeś wybrany dzisiejszym ZWYCIĘZCĄ. Zarejestruj teraz swoje informacje, a ja wyślę ci prezent przelewem BANKOWYM, jeśli tylko się zarejestrujesz. Wpieram cię w wygranej i jestem pewien, że [tak się stanie] na 100% po ukończeniu twojej rejestracji. ZAREJESTRUJ SIĘ TERAZ zanim stracisz szansę! Kliknij link poniżej".

Co ciekawe, informacja o tym, że strona R.Lewandowski fhan przesłała wiadomość, wyświetlana jest w języku indonezyjskim, co sugeruje, że także ten element pozostał niezmieniony po poprzedniej wersji konta.

Wiadomość otrzymana od fałszywej strony niezwłocznie po skomentowaniu wpisufacebook

Adam Haertle, ekspert ds. bezpieczeństwa informacji i redaktor naczelny portalu Zaufanatrzeciastrona.pl, tłumaczy: "Ofiary, które klikną w linka, trafiają ostatecznie na stronę, gdzie rzekomo mogą skorzystać z darmowych usług wideo na żądanie. Wystarczy podać dane swojej karty kredytowej".

Oferta jest darmowa tylko przez kilka dni - potem z karty pobierana jest co miesiąc opłata w wysokości 50 lub 100 euro. Adam Haertle

Pytany przez Konkret24, w jaki sposób oszuści wchodzą w posiadanie cudzych facebookowych kont, stron i grup, Haertle odpowiada: "Przestępcy najpierw przejmują (najczęściej za pomocą phishingu) lub kupują na czarnym rynku konta Facebooka połączone ze stronami lub grupami Facebooka. Następnie wykorzystują zasięgi grup czy stron, by dzięki publikowaniu linków dotrzeć ze swoim oszustwem do ich kolejnych ofiar".

Adam Haertle wyjaśnia ponadto, o co chodzi z kilkoma podobnymi kontami ze zmienionymi nazwami. "Wykorzystywanie różnych kont świadczy o tym, że przejęte konta są albo blokowane przez Facebooka, albo odzyskiwane przez poszkodowanych. Z kolei zmiana nazwy ma uwiarygodnić oszustwo - nowa nazwa nawiązuje do głównego wątku manipulacji" – objaśnia.

Ekspert radzi, by w przypadku zauważenia potencjalnego oszustwa zgłaszać podejrzane treści do administracji Facebooka. "Może uda się utrudnić życie przestępcom" – stwierdza. Zgłoszeń można dokonywać za pomocą opcji "Uzyskaj pomoc lub zgłoś post".

Opcje zgłoszenia wpisu można znaleźć po kliknięciu w prawy górny róg postufacebook

Prawdziwy Lewy: z niebieskim potwierdzeniem

W przypadku wątpliwości co do autentyczności konta, można sprawdzić, czy dana osoba nie ma innego konta poświadczonego certyfikatem Facebooka (lub Twittera czy Instagrama). Do oszustw często wykorzystuje się wizerunki osób powszechnie znanych, a one zwykle mają oficjalne profile.

Nie inaczej jest w przypadku Roberta Lewandowskiego. Jego facebookowe konto - @rl9official - uwiarygodnione jest niebieskim znaczkiem autentyczności i śledzi je ponad 9 mln osób.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; Zdjęcie: Sven Hoppe / DPA / PAP

Źródło zdjęcia głównego: Sven Hoppe / DPA / PAP

Pozostałe wiadomości

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Film przedstawiający rzekomo chińskie działo "strzelające 7 razy szybciej niż dźwięk" rozchodzi się w sieci - opublikował go na przykład poseł Konrad Berkowicz. Na uwagi, że to fake news, na razie nie zareagował. A wideo zostało wygenerowane przez AI i wpisuje się narrację chińskiej propagandy.

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Źródło:
Konkret24

Większość kont wspierających ruch Donalda Trumpa działa w krajach muzułmańskich, głównie w Afryce i na Bliskim Wschodzie - taki wniosek miał wynikać z mapy krążącej w mediach społecznościowych. Tylko że widać na niej coś zupełnie innego.

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

Źródło:
Konkret24

Prezydent Francji pokazuje "odwróconą mapę Ukrainy" - drwią niektórzy polscy internauci. Podobny przekaz głosiła już rosyjska propaganda. Tymczasem Emmanuel Macron wcale nie zaliczył wpadki.

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Źródło:
Konkret24

Błękit metylenowy w sieci uchodzi za cudowny środek poprawiający pracę mózgu, zwalczający raka czy spowalniający starzenie. Sprawdzamy, co nauka o nim mówi i jakie zagrożenie niesie przyjmowanie tej substancji na własną rękę.

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Ciekawe, ile w tym prawdy" - zastanawiają się internauci, którzy przeczytali, że na chińskiej pustyni pod panelami słonecznymi wyrosła trawa, a do jej koszenia wykorzystuje się owce. Okazuje się, że prawdy jest całkiem sporo.

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska rzekomo chce wprowadzić nowe reguły i kary - tym razem wymierzone w kierowców za hamowanie silnikiem. Internauci oburzają się, ale nie mają racji. Chodzi o konkretne przypadki i to daleko od Europy. Wyjaśniamy.

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

Źródło:
Konkret24

Grok, model sztucznej inteligencji od Elona Muska przekonywał, że komory gazowe w obozach zagłady były "przeznaczone do dezynfekcji", ale po interwencji Muzeum Auschwitz-Birkenau zapewniał, że nie neguje Holokaustu. Anatomia działania modeli AI pokazuje, że należy podchodzić do nich z rezerwą.

Jak Grok neguje Holokaust i zaprzecza, że to robi. Dlaczego sztuczna inteligencja zmienia zdanie

Źródło:
Konkret24

Mimo ujawnienia, że obywatele Ukrainy odpowiedzialni za akty dywersji na kolei działali na zlecenie Rosji, to przez polską sieć przetaczają się przekazy o "ukraińskim sabotażu". Ma to dowodzić "ukraińskiej niewdzięczności". Pokazujemy, jak Rosjanie realizują ten efekt poboczny swoich działań i jak mu przeciwdziałać.

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Źródło:
Konkret24

"A kto będzie miał powyżej, zostanie rozstrzelany", "lewacki gulag" - pisali internauci w reakcji na krążący w sieci przekaz. Wzburzyły ich informacje o rzekomych surowych karach grożących za utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniach. Pomysłodawcą kar jakoby była Komisja Europejska. Skąd wzięły się te informacje i ile wspólnego mają z rzeczywistością.

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Czy poseł może pracować w instytucjach państwowych, w tym podległych rządowi? Politycy PiS twierdzą, że nie i podkreślają, że poseł Henryk Smolarz, który jednocześnie jest szefem Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, łamie prawo. Sprawdzamy.

"Poseł nie ma prawa pracować w państwowych instytucjach"? A gdzie może pracować

"Poseł nie ma prawa pracować w państwowych instytucjach"? A gdzie może pracować

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24

Bywa, że mają problemy z odpowiedzią na pytanie, kto jest teraz papieżem. Nie potrafią wyjaśnić, dlaczego prezydent Ukrainy nie nosi garnituru. Zaprzeczają, że astronauci NASA utknęli w kosmosie. Najpopularniejsze chatboty - coraz częściej pytane o bieżące tematy - zmyślają i wprowadzają w błąd. Nie są to ich jedyne słabości, jeśli chodzi o newsy.

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki oraz politycy Prawa i Sprawiedliwości straszą, że rząd Donalda Tuska chce wprowadzić cenzurę w internecie - a sposobem na to ma być ustawa wdrażająca unijne regulacje. Lecz choć opozycja grzmi o "cenzorskich gilotynach", to zdaniem ekspertów ustawa właściwie nie zakaże niczego więcej, niż to, co już dziś jest zakazane.

Nawrocki i PiS: rząd Tuska chce "cenzury w internecie". O co chodzi z DSA

Nawrocki i PiS: rząd Tuska chce "cenzury w internecie". O co chodzi z DSA

Źródło:
Konkret24

Oburzenie, krytyka polskiego rządu i fala antyukraińskich komentarzy, w tym pełnych nienawiści - to reakcje na platformach społecznościowych na rozpowszechniane nagranie spod szpitala w Stalowej Woli. Co robili tam ukraińscy żołnierze? Tłumaczą starosta, szpital oraz resorty obrony i zdrowia.

Żołnierze z Ukrainy "leczą się w polskich szpitalach"? Mamy wyjaśnienie

Żołnierze z Ukrainy "leczą się w polskich szpitalach"? Mamy wyjaśnienie

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci notuje nagranie "dowodzące", jakoby Wołodymyr Zełenski kupił niedawno w USA ranczo warte 79 milionów dolarów. Historia wydaje się wiarygodna: są szczegóły, nazwiska i informacja na stronie pośrednika. Jednak kluczowe elementy opowieści zostały zmyślone, a "dowody" sfabrykowane.

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w sieci i setki tysięcy podań dalej osiągają wpisy o raporcie, który rzekomo ujawnia prawdę o związkach między szczepionkami a autyzmem. Przestrzegamy: został umiejętnie przygotowany właśnie po to, by go promować. Bazą są materiały wycofane za manipulacje, a w tle jest działalność Andrew Wakefielda, któremu udowodniono oszustwa.

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

Źródło:
TVN24+

Czy zaszczepieni przeciwko grypie rzeczywiście częściej na nią chorują niż niezaszczepieni? Nie. Takie błędne wnioski wyciągnięto z pewnych amerykańskich badań i rozpowszechnia się je teraz w polskiej sieci. Ekspert wyjaśnia słabości zarówno samego badania, jak i jego raportowania.

Szczepienie na grypę "zwiększa ryzyko zakażenia"? Autorzy badania się tłumaczą

Szczepienie na grypę "zwiększa ryzyko zakażenia"? Autorzy badania się tłumaczą

Źródło:
Konkret24