FAŁSZ

"Ważne powiadomienie" od Facebooka? Nie, to próba wyłudzenia danych

Źródło:
Konkret24
Oszustwo metodą "na pracownika banku" wciąż popularne
Oszustwo metodą "na pracownika banku" wciąż popularneTVN24
wideo 2/5
Oszustwo metodą "na pracownika banku" wciąż popularneTVN24

Użytkownicy Facebooka otrzymują wiadomości prywatne, w których informuje się ich, że ich "strona i konto na Facebooku zostaną trwale usunięte, ponieważ niektóre posty naruszyły nasze prawa do znaków towarowych". Aby temu zapobiec, należy "złożyć odwołanie". Tyle że to próba oszustwa.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Od początku stycznia na Facebooku w wiadomościach prywatnych rozsyłana jest informacja, której autorzy, zwykle anonimowi "użytkownicy Facebooka", ostrzegają, że konto lub strona adresata zostaną usunięte, ponieważ "niektóre posty naruszyły nasze prawa do znaków towarowych". Żeby temu zapobiec, rzekomo należy kliknąć przesłany link w celu "złożenia odwołania".

Cała wiadomość brzmi tak: "Ważne powiadomienie: Oczekuje się, że Twoja strona i konto na Facebooku zostaną trwale usunięte, ponieważ niektóre posty naruszyły nasze prawa do znaków towarowych. Podjęliśmy tę decyzję po dokładnym rozważeniu i zgodnie z naszymi zasadami ochrony własności intelektualnej. Jeśli uważasz, że jest to nieporozumienie, uprzejmie prosimy o złożenie odwołania w celu przywrócenia witryny i konta, zanim zostaną trwale wyłączone. Poproś o sprawdzenie: (tutaj wstawiony jest link niepowiązany z Facebookiem - red.). Rozumiemy, że ta sytuacja może mieć wpływ na bieżącą działalność biznesową. Należy jednak pamiętać, że jeśli nie otrzymamy Twojej reklamacji, nasza decyzja będzie ostateczna. Wasza współpraca i zrozumienie są niezwykle cenne. Jeśli masz jakieś pytania lub wątpliwości, skontaktuj się z nami. Z wyrazami szacunku, Grupa wsparcia na Facebooku".

Ta wiadomość jest rozsyłana również po angielsku i w tej wersji różni się jedynie linkiem, w który należy kliknąć, żeby rzekomo "złożyć odwołanie". Taką wiadomość wysłano m.in. na skrzynkę konta Konkret24 na Facebooku. W tym przypadku nadawcą był użytkownik posługujący się nickiem "Guest 1807", co od razu powinno budzić nasze podejrzenia.

FAŁSZ
Wiadomość po angielsku otrzymana na skrzynkę Konkret24Facebook

Zrzut ekranu z wiadomością w języku polskim zamieściła 18 stycznia 2024 na platformie X jedna z użytkowniczek, która napisała: "Ważne pytanie!!!!!!! Czy to jest prawdziwe czy jakiś fake bo przyszło to mojej mamie na koncie firmowym i nie wiemy co zrobić" (pisownia oryginalna). Wpis wyświetliło ponad 5 tys. osób.

FAŁSZ
Wpis o podejrzanej wiadomości od "użytkownika Facebooka"x.com

Większość komentujących odpowiadała, że to "fejk" lub próba oszustwa. Niektórzy zauważali, że wiadomości od administracji Facebooka otrzymuje się w formie powiadomień, a nie wiadomości prywatnych, w dodatku wysyłanych z anonimowych kont. Część komentujących potwierdzała jednak, że też otrzymała podobną wiadomość: "Mi też ostatnio na jednej stronie która kiedyś prowadziłam, przyszło i też się przestraszyłam".

Ostrzegamy: wysyłana wiadomość jest próbą oszustwa i nie należy klikać w rozsyłany link, mający służyć rzekomo do "złożenia odwołania".

Utrata konta, fanpage'a i pieniędzy. Jak nie dać się oszukać?

Tego rodzaju wiadomości to próba oszustwa. W grudniu 2023 roku przed podobnymi wiadomościami ostrzegał serwis Niebezpiecznik. Jego autorzy wyjaśnili, jak działa takie oszustwo. Po kliknięciu link z wiadomości od oszusta - podkreślmy, jest to link niepowiązany z Facebookiem lub jego właścicielem, firmą Meta - zostaniemy przekierowaniu do formularza przypominającego stronę logowania do Facebooka. Tam zostaniemy poinformowani, że jeśli nie zweryfikujemy konta, to Facebook zablokuje je na 48 godzin. Następnie formularz będzie wymagał podania danych do logowania na Facebooku, daty urodzenia i przekazania zdjęcia dowodu osobistego. Wszystko to w celu rzekomej weryfikacji, która tak naprawdę jest próbą wyłudzenia danych.

"Samo wyświetlenie tego formularza nie robi niczego złego, ale uzupełnienie formularza umożliwia oszustom kradzież konta ofiary na Facebooku (i przejęcie prowadzonych fanpage’y). W niektórych przypadkach na kontach osób uruchomione zostaną także przestępcze kampanie reklamowe, których koszt Facebook pobierze z karty płatniczej ofiary. Mówimy tu więc nie tylko o stracie konta i fanpage, ale także o wymiernych stratach finansowych" - wyjaśnił Niebezpiecznik. 

Jak nie dać się oszukać? Warto upewnić się, czy to naprawdę Facebook wysłał do nas wiadomość w sprawie administrowanej przez nas strony. Można to sprawdzić na jednej z podstron konta na Facebooku - radzi Niebezpiecznik. Podstrona daje dostęp do historii oficjalnych wiadomości dotyczących bezpieczeństwa, które otrzymaliśmy od Facebooka. Kolejnym krokiem jest zabezpieczenie swojego konta na Facebooku, włączając uwierzytelnianie dwuskładnikowe.

Skontaktowaliśmy się z biurem prasowym firmy Meta i zapytaliśmy o krążące wiadomości na temat zamykania kont. Czekamy na odpowiedź.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24

Aktorzy Mel Gibson i Mark Wahlberg oraz przedsiębiorca Elon Musk razem rzekomo mają stworzyć filmową inicjatywę antylewicową w ramach walki ze zjawiskiem woke - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Musk ma w to zainwestować miliard dolarów. Nie jest to jednak prawda. 

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Polska przekaże Ukrainie swoje myśliwce F-16. To jednak przekłamanie wynikające z błędnej interpretacji posta prezydenta Ukrainy. Tłumaczymy, jak powstało.

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Kilka dni po zamachu na Donalda Trumpa w sieci - także polskiej - zaczął krążyć przekaz, że w Stanach Zjednoczonych powstaje "armia weteranów". Mają oni "tłumić ewentualne niepokoje społeczne i zamieszki". Jako dowód rozpowszechniane jest wideo pokazujące rzekomą "armię". Tylko że przekaz jest fake newsem.

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Źródło:
Konkret24

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Na krążącym w mediach społecznościowych zdjęciu grupa kilkuletnich dzieci oraz ich nauczycielki stoją roześmiani na tle napisu "Kochamy Tuska". Internauci się oburzają, piszą o indoktrynacji dzieci w szkołach, porównują Polskę do Korei Północnej. Ale zdjęcie nie jest prawdziwe.

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

Źródło:
Konkret24

Niedługo po pożarze jednej z najpiękniejszych katedr na świecie w mediach społecznościowych zaczęła krążyć mapa Francji mająca przedstawiać, ile jest tam rzekomo "podpalonych, sprofanowanych, zdemolowanych" kościołów. Tylko że opis tej mapy wprowadza w błąd, a ona sama nie jest aktualna.

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

Źródło:
Konkret24

13 milionów, 20 milionów, a nawet 22 miliony złotych mieli rzekomo już otrzymać w ramach premii ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu - taki przekaz rozsyłany jest w mediach społecznościowych. Powstał po artykule jednego z dzienników, którego informacje zostały jednak przeinaczone.

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

Źródło:
Konkret24

Według rozsyłanego w sieci przekazu dzięki liberalnemu prawo aborcyjnemu w Czechach przyrost naturalny jest dużo wyższy niż w Polsce. Jednak pomieszano różne dane i wskaźniki. A wiązanie prawa aborcyjnego z przyrostem naturalnym lub współczynnikiem dzietności jest błędem. Wyjaśniamy.

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji zarzucają premierowi złamanie konstytucji i domagają się postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Chodzi o podpisanie porozumienia między Polską a Ukrainą. Konstytucjonaliści, z którymi konsultował się Konkret24, w większości nie dostrzegają w tym przypadku złamania prawa - choć mają uwagi.

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Źródło:
Konkret24

"Muzeum Narodowe rozprawiło się również z Maryją", "zamiarem tej władzy jest usunięcie nie tylko krzyży" - piszą oburzeni internauci, komentując informację, jakoby z obrazu Jana Matejki wymazano postać Matki Boskiej. W tym rozpowszechnianym między innymi przez Roberta Bąkiewicza fake newsie nie zgadza się nic - z wyjątkiem nazwy muzeum.

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Po wizycie niemieckiego kanclerza Olafa Scholza w Warszawie wrócił temat reparacji wojennych. Jednak w trwającej debacie publicznej politycy raz mówią o "reparacjach", innym razem o "odszkodowaniach". Oba terminy oznaczają jednak inne pieniądze i dla kogo innego. Wyjaśniamy.

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Źródło:
Konkret24