Użytkownicy Facebooka otrzymują wiadomości prywatne, w których informuje się ich, że ich "strona i konto na Facebooku zostaną trwale usunięte, ponieważ niektóre posty naruszyły nasze prawa do znaków towarowych". Aby temu zapobiec, należy "złożyć odwołanie". Tyle że to próba oszustwa.
Od początku stycznia na Facebooku w wiadomościach prywatnych rozsyłana jest informacja, której autorzy, zwykle anonimowi "użytkownicy Facebooka", ostrzegają, że konto lub strona adresata zostaną usunięte, ponieważ "niektóre posty naruszyły nasze prawa do znaków towarowych". Żeby temu zapobiec, rzekomo należy kliknąć przesłany link w celu "złożenia odwołania".
Cała wiadomość brzmi tak: "Ważne powiadomienie: Oczekuje się, że Twoja strona i konto na Facebooku zostaną trwale usunięte, ponieważ niektóre posty naruszyły nasze prawa do znaków towarowych. Podjęliśmy tę decyzję po dokładnym rozważeniu i zgodnie z naszymi zasadami ochrony własności intelektualnej. Jeśli uważasz, że jest to nieporozumienie, uprzejmie prosimy o złożenie odwołania w celu przywrócenia witryny i konta, zanim zostaną trwale wyłączone. Poproś o sprawdzenie: (tutaj wstawiony jest link niepowiązany z Facebookiem - red.). Rozumiemy, że ta sytuacja może mieć wpływ na bieżącą działalność biznesową. Należy jednak pamiętać, że jeśli nie otrzymamy Twojej reklamacji, nasza decyzja będzie ostateczna. Wasza współpraca i zrozumienie są niezwykle cenne. Jeśli masz jakieś pytania lub wątpliwości, skontaktuj się z nami. Z wyrazami szacunku, Grupa wsparcia na Facebooku".
Ta wiadomość jest rozsyłana również po angielsku i w tej wersji różni się jedynie linkiem, w który należy kliknąć, żeby rzekomo "złożyć odwołanie". Taką wiadomość wysłano m.in. na skrzynkę konta Konkret24 na Facebooku. W tym przypadku nadawcą był użytkownik posługujący się nickiem "Guest 1807", co od razu powinno budzić nasze podejrzenia.
Zrzut ekranu z wiadomością w języku polskim zamieściła 18 stycznia 2024 na platformie X jedna z użytkowniczek, która napisała: "Ważne pytanie!!!!!!! Czy to jest prawdziwe czy jakiś fake bo przyszło to mojej mamie na koncie firmowym i nie wiemy co zrobić" (pisownia oryginalna). Wpis wyświetliło ponad 5 tys. osób.
Większość komentujących odpowiadała, że to "fejk" lub próba oszustwa. Niektórzy zauważali, że wiadomości od administracji Facebooka otrzymuje się w formie powiadomień, a nie wiadomości prywatnych, w dodatku wysyłanych z anonimowych kont. Część komentujących potwierdzała jednak, że też otrzymała podobną wiadomość: "Mi też ostatnio na jednej stronie która kiedyś prowadziłam, przyszło i też się przestraszyłam".
Ostrzegamy: wysyłana wiadomość jest próbą oszustwa i nie należy klikać w rozsyłany link, mający służyć rzekomo do "złożenia odwołania".
Utrata konta, fanpage'a i pieniędzy. Jak nie dać się oszukać?
Tego rodzaju wiadomości to próba oszustwa. W grudniu 2023 roku przed podobnymi wiadomościami ostrzegał serwis Niebezpiecznik. Jego autorzy wyjaśnili, jak działa takie oszustwo. Po kliknięciu link z wiadomości od oszusta - podkreślmy, jest to link niepowiązany z Facebookiem lub jego właścicielem, firmą Meta - zostaniemy przekierowaniu do formularza przypominającego stronę logowania do Facebooka. Tam zostaniemy poinformowani, że jeśli nie zweryfikujemy konta, to Facebook zablokuje je na 48 godzin. Następnie formularz będzie wymagał podania danych do logowania na Facebooku, daty urodzenia i przekazania zdjęcia dowodu osobistego. Wszystko to w celu rzekomej weryfikacji, która tak naprawdę jest próbą wyłudzenia danych.
"Samo wyświetlenie tego formularza nie robi niczego złego, ale uzupełnienie formularza umożliwia oszustom kradzież konta ofiary na Facebooku (i przejęcie prowadzonych fanpage’y). W niektórych przypadkach na kontach osób uruchomione zostaną także przestępcze kampanie reklamowe, których koszt Facebook pobierze z karty płatniczej ofiary. Mówimy tu więc nie tylko o stracie konta i fanpage, ale także o wymiernych stratach finansowych" - wyjaśnił Niebezpiecznik.
Jak nie dać się oszukać? Warto upewnić się, czy to naprawdę Facebook wysłał do nas wiadomość w sprawie administrowanej przez nas strony. Można to sprawdzić na jednej z podstron konta na Facebooku - radzi Niebezpiecznik. Podstrona daje dostęp do historii oficjalnych wiadomości dotyczących bezpieczeństwa, które otrzymaliśmy od Facebooka. Kolejnym krokiem jest zabezpieczenie swojego konta na Facebooku, włączając uwierzytelnianie dwuskładnikowe.
Skontaktowaliśmy się z biurem prasowym firmy Meta i zapytaliśmy o krążące wiadomości na temat zamykania kont. Czekamy na odpowiedź.
Źródło: Konkret24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24