Szybki przyrost liczby zakażeń. W pięciu województwach najbardziej


W ciągu tygodnia przybywało zachorowań na COVID-19 w każdym województwie - a szczególnie w ostatnich trzech dniach. Gwałtowny wzrost średniej siedmiodniowej liczby zakażeń na 100 tysięcy mieszkańców nastąpił w: warmińsko-mazurskim, podlaskim, dolnośląskim, pomorskim i małopolskim.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Lekarze alarmują o rosnącej liczbie pacjentów z koronawirusem, a dane resortu zdrowia potwierdzają duży przyrost zachorowań na COVID-19. "Przychodzi do nas coraz więcej osób wystraszonych, że mogły się zarazić, bo u nich w pracy ktoś ma covid, a one boją się wrócić do domu i pozarażać domowników" - mówiła w rozmowie z TVN24.pl Joanna Zabielska-Cieciuch, lekarka rodzinna i właścicielka poradni podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) w Białymstoku. Obawy są tym bardziej uzasadnione, że nowy wariant BA.5 różni się od poprzednich. "Objawy BA.5 przypominają przeziębienie przebiegające z bólem gardła i gorączką przez kilka dni. Obecna odmiana COVID-19 przypomina pod tym względem pierwotne formy koronawirusów, które wywoływały przeziębienia, zanim pojawił się wirus z Wuhanu" - tłumaczył prof. Marcin Czech, lekarz epidemiolog, były wiceminister zdrowia do spraw polityki lekowej.

W środę Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 2853 zakażeniach wykrytych w ciągu ostatniej doby. Przed tygodniem, 13 lipca, raportowano 1647 - co oznacza wzrost dobowej liczby zakażeń o 73 proc. Z naszej analizy średniej tygodniowej liczby zakażeń na 100 tys. mieszańców w województwach wynika, że wskaźnik ten urósł w każdym z nich, a w pięciu szczególnie w ostatnich trzech dniach.

Prof. Robert Flisiak o nowych zakażeniach SARS-CoV-2
Prof. Robert Flisiak o nowych zakażeniach SARS-CoV-2tvn24

Najwyższa średnia zakażeń w Mazowieckiem, najniższa w Podkarpackiem

Wykres liniowy poniżej przestawia dynamikę średniej siedmiodniowej liczby zakażeń na 100 tys. mieszkańców dla poszczególnych województw i dla całej Polski (czarna linia) między 1 a 20 lipca. Jak widać, na początku miesiąca w żadnym województwie średnia ta nie przekraczała 2. Lecz 4 lipca w Mazowieckiem osiągnęła ten poziom. Kolejne dni to stopniowy przyrost średniej we wszystkich województwach.

Dynamika średniej siedmiodniowej liczby zakażeń w przeliczeniu na 100 tysięcy mieszkańcówKonkret24 | Konkret24 na podstawie danych Ministerstwa Zdrowia

Zobacz interaktywną wersję wykresu ze szczegółowymi danymi.

Najwyższą średnią siedmiodniową liczbę zakażeń na 100 tys. mieszkańców miało 20 lipca Mazowieckie - 5,06. Kolejne były województwa: pomorskie - 4,32, małopolskie - 3,92, śląskie - 3,86.

Najniższą średnią miało 20 lipca Podkarpackie - 2,16. Kolejne były województwa: lubelskie - 2,71 i wielkopolskie - 2,74.

Co istotne, w dniach 18-20 lipca widać gwałtowne wzrosty średniej we wszystkich województwach. Największe w: warmińsko-mazurskim (z 2,93 do 3,72), podlaskim (z 2,53 do 3,31), dolnośląskim (z 2,92 do 3,7), pomorskim (z 3,6 do 4,32) i małopolskim (z 3,22 do 3,92).

Na tle województw wyróżnia się wysoka średnia liczona dla całej Polski (czarna linia) - w ostatnich siedmiu dniach wzrosła z 2,83 do 4,77, czyli blisko o 70 proc. Powodem dużej różnicy między wskaźnikiem dla kraju a tymi dla województw mogą być niepełne danych dla regionów. Opieramy się bowiem na liczbach publikowanych codziennie na stronie gov.pl. W ostatnich dniach w raportach wykazywano wyższą niż zwykle liczbę zakażeń bez podania adresu. To zakażenia nieprzypisane do żadnego z województw, które mają zostać uzupełnione przez inspekcję sanitarną. Zwykle takie zakażenia stanowiły niewielki odsetek, lecz między 14 a 20 lipca wynosił on 24 proc. (tydzień wcześniej tylko 2,7 proc.). Zapytaliśmy Ministerstwo Zdrowia, skąd tak dużo w ostatnim czasie zakażeń bez adresów. W odpowiedzi resort zalecił nam kontakt z Centrum e-Zdrowia, skąd jeszcze nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Wzrost średnich zakażeń tydzień do tygodnia: w dwóch województwach o ponad 50 proc.

Sprawdziliśmy, jak w ostatnim tygodniu zmieniła się sytuacja epidemiczna w województwach. Mapy poniżej pokazują średnią siedmiodniową liczbę zakażeń COVID-19 w województwach w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców w odstępie tygodnia: w dniach 13 i 20 lipca. Przeliczenie na 100 tys. mieszkańców pozwala na porównywanie sytuacji w regionach o różnej populacji.

Średnia siedmiodniowa liczba zakażeń w przeliczeniu na 100 tysięcy mieszkańców województw - 13 i 20 lipca 2022konkret24, tvn24 | Konkret24 na podstawie danych Ministerstwa Zdrowia

I tak: 13 lipca najwyższą średnią miały województwa mazowieckie - 4,22 i pomorskie - 3,55. Kolejne były: śląskie - 2,91; małopolskie - 2,89; zachodniopomorskie - 2,82. Najniższą średnią miały wtedy województwa: podkarpackie - 1,38 i lubelskie - 1,9.

20 lipca średnia siedmiodniowa liczba zakażeń COVID-19 była najwyższa ponownie w województwach mazowieckim - 5,06 i pomorskim - 4,32. Kolejne były: małopolskie - 3,92; śląskie - 3,86; warmińsko-mazurskie - 3,72 i dolnośląskie - 3,7.

Jak widać, analizowany wskaźnik wzrósł w każdym województwie. Procentowo najwięcej w: podlaskim (z 2,02 do 3,31), podkarpackim (z 1,38 do 2,16), świętokrzyskie (z 2,19 do 3,25) i warmińsko-mazurskim (z 2,55 do 3,72). W dwóch pierwszych jest to więc wzrost ponad 50-procetowy, w dwóch kolejnych ponad 40-procentowy.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Leszek Szymański/PAP

Pozostałe wiadomości

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24

Według posłanki PiS Marleny Maląg proponowane przez obecny rząd "babciowe" oznacza likwidację programu wprowadzonego przez rząd Zjednoczonej Prawicy. "Znów oszukali?", "będą zabierać?" - pytała była minister rodziny. To manipulacja. Wyjaśniamy, czy rodzice rzeczywiście stracą na nowym świadczeniu.

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Źródło:
Konkret24

Sugerując się tekstami niektórych serwisów internetowych, polscy internauci gratulują Słowakom, że "odrzucili pakt migracyjny" i piszą, że rząd Donalda Tuska powinien zrobić to samo. Sęk w tym, że Słowacja nic nie odrzuciła, a Polska - i Węgry - przyjmują takie samo stanowisko. Wyjaśniamy, na czym polega rozpowszechniany w internecie manipulacyjny przekaz.

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Źródło:
Konkret24

Salon kosmetyczny z eksperymentalną terapią odchudzającą komarami jakoby działał w Gdańsku. Uchodźczyni z Ukrainy, która go prowadziła, miała na tym zarobić ponad milion złotych - wynika z rzekomego materiału stacji Euronews. Rozpowszechniają go w sieci prorosyjskie konta. Jest sfabrykowany.

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Źródło:
Konkret24

W 2023 roku pierwszy raz od trzech lat spadła liczba osób, wobec których zarządzono kontrolę operacyjną. Wśród nich były też inwigilowane Pegasusem. Cały czas jest to jednak więcej niż przed objęciem rządów przez Zjednoczoną Prawicę.

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Źródło:
Konkret24