Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24
Mejza o imprezie w hotelu sejmowym: kilka mocnych męskich gardeł rzeczywiście było
Mejza o imprezie w hotelu sejmowym: kilka mocnych męskich gardeł rzeczywiście byłoTVN24
wideo 2/5
Mejza o imprezie w hotelu sejmowym: kilka mocnych męskich gardeł rzeczywiście byłoTVN24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

W nocy ze środy 10 kwietnia na czwartek 11 kwietnia, w trakcie trzydniowego posiedzenia Sejmu, w hotelu sejmowym (Domu Poselskim przy ulicy Senackiej 1 w Warszawie) - jak informował "Super Express" - zorganizowano "dziką imprezę", na której za "zamkniętymi drzwiami bawił się kwiat polskiej prawicy". "Byli sąsiedzi walący do drzwi, liczne interwencje Straży Marszałkowskiej, były chóralne śpiewy i krzyki o drugiej w nocy. 'O Grzegorz Braun, o Grzegorz Braun…' niosło się po całym hotelu sejmowym" - opisał "SE". Zabawa posłów i i ich głośne śpiewy przeszkadzały zarówno mieszkającym w hotelu innym posłom, jak i sąsiadom hotelu. Tej nocy trzykrotnie interweniowała Straż Marszałkowska, ale również policja. Organizatorem imprezy, która przerodziła się w popis sejmowego chóru, był Łukasz Mejza, poseł wybrany w ubiegłym roku do Sejmu z list PiS.

Nagranie z imprezy, do której doszło w hotelu poselskim (z napisami przygotowanymi przez "Super Express" - red.)
Nagranie z imprezy, do której doszło w hotelu poselskim (z napisami przygotowanymi przez "Super Express" - red.)"Super Express"

Poseł był pytany o te wydarzenia 13 kwietnia przez reportera TVN24. "Uważam, że wręcz posłowie powinni śpiewać patriotyczne pieśni, dlatego zwrócę się z oficjalnym wnioskiem do marszałka Sejmu Szymona Hołowni, aby założyć sejmowy chór" - oświadczył Mejza. Zapytany, czy po nocy warto śpiewać, odparł:

Skoro się pracuje cały dzień w komisjach, skoro pracuje się cały dzień na sali plenarnej, no to kiedy mamy śpiewać, jak nie w nocy?

Przeanalizowaliśmy sejmową aktywność posła Mejzy od początku tej kadencji. Sprawdziliśmy statystyki głosowań, wystąpienia, interpelacje, zapytania; obejrzeliśmy posiedzenia komisji, do których zapisał się poseł Mejza; zapytaliśmy o jego aktywność w zespołach parlamentarnych.

Wnioski: poseł PiS, mówiąc: "skoro się pracuje cały dzień", raczej nie miał siebie na myśli.

Pięć miesięcy posła Mejzy w X kadencji Sejmu: niemal zerowa aktywność

Od pierwszego posiedzenia Sejmu, które odbyło się 13 listopada 2023 roku, minęło ponad pięć miesięcy. Według sejmowych statystyk do 18 kwietnia poseł Mejza wziął udział w 235 z 327 głosowań (w wykazie zaznaczono dziewięć dni usprawiedliwionych) na sali plenarnej - co stanowi 71,87 proc. wszystkich głosowań. O ile w powszechnym wyobrażeniu jest to wysoki procent, to w sejmowej rzeczywistości już nie. Dla porównania: w IX kadencji Sejmu najniższy procent głosowań (wyłączając posłów, których mandat wygasł lub rozpoczął się już w trakcie trwania kadencji) miał poseł Konfederacji Konrad Berkowicz: 77,10 proc.

Podobne statystyki prowadzone są na bieżąco w obecnej kadencji. Według nich (także wyłączając posłów, których mandat wygasł lub rozpoczął się w trakcie kadencji) Łukasz Mejza pod względem udziału w głosowaniach jest dwunasty od końca na liście posłów.

Głosowania na posiedzeniach Sejmu Łukasza Mejzysejm.gov.pl

Od początku X kadencji Sejmu poseł Mejza zabrał głos na sali plenarnej tylko raz - 12 kwietnia, a było to wtedy, gdy postanowił wytłumaczyć się z hucznej imprezy w hotelu sejmowym i przyznać się do jej organizacji. Mejza przemawiał wtedy niecałą minutę. Nie poruszył żadnych merytorycznych spraw odnoszących się do harmonogramu posiedzenia - kpił za to z publicznej krytyki nocnych wydarzeń w hotelu poselskim:

Dzwoniło bardzo wielu dziennikarzy. Dlatego, aby nie powtarzać się po stokroć, jako chyba główny sprawca tego zamieszania postanowiłem się do tego odnieść osobiście z mównicy sejmowej. Odnieść i jednocześnie wyrazić oburzenie - oburzenie zwłaszcza na krytykę niektórych środowisk, szczególnie tych lewicowych, krytykę za to, że w Sejmie RP przywracamy wieloletnie, najlepsze tradycje tego miejsca, tradycje polegające na wspólnym, chóralnym śpiewaniu polskich, patriotycznych piosenek, przeplatanych nieco bardziej humorystyczno-biesiadnym repertuarem. Jeszcze jedno, szanowni państwo: ja, w przeciwieństwie do koalicji 13 grudnia, nie fałszuję. Ani politycznie, ani muzycznie.

Na nagraniu z Sejmu widać, że Mejza pojawił się tego dnia na sali posiedzeń o godzinie 16, przemawiał o 16.12, a z sali wyszedł zaraz po przemowie partyjnego kolegi Dariusza Mateckiego - o 16.16. Wcześniej Mejza wziął udział w bloku głosowań od godziny 14.07 do 15.35.

Posiedzenie Sejmu 12 kwietnia: Łukasz Mejza wchodzi, by zabrać głos z mównicy, a po wystąpieniu opuszcza salęsejm.gov.pl

Komisje sejmowe: podpisy Mejzy na nielicznych listach obecności

Łukasz Mejza w Sejmie jest członkiem dwóch komisji: Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych oraz Komisji do Spraw Petycji, a także dwóch zespołów parlamentarnych: Parlamentarnego Zespołu Sportowego oraz Poselskiego Zespołu Strażaków. W żadnym z tych zgromadzeń nie znalazł się w prezydium. Nie należy do żadnych stałych delegacji parlamentarnych i grup bilateralnych.

Do 18 kwietnia odbyło się 14 posiedzeń Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych (od 21 listopada 2023 roku do 11 kwietnia 2024 roku). Sprawdziliśmy aktywność (lub jej brak) posła Mejzy na posiedzeniach tej komisji. Jak wynika z zapisów ich przebiegu (brakuje zapisów z posiedzeń 10 i 11 kwietnia), nie zabrał głosu na żadnym tych spotkań. Natomiast przeglądając zapisy wideo z tych 14. posiedzeń, zauważyliśmy (12:13:30) polityka jedynie raz: 10 kwietnia (w dniu imprezy w hotelu sejmowym), gdy przyszedł spóźniony na salę, wpisał się na listę obecności, po czym zajął miejsce z tyłu sali, poza zasięgiem kamery. Tego dnia poseł wziął udział tylko w 33.33 proc. głosowań na sali plenarnej.

Poprosiliśmy Biuro Obsługi Medialnej Kancelarii Sejmu o listy obecności posłów na posiedzeniach tej komisji - nie udostępniono ich nam; zapytaliśmy więc, na ilu poseł Mejza się podpisał. Na to otrzymaliśmy odpowiedź: "Podpisy wskazanego posła figurują na listach obecności na dwóch posiedzeniach Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych". Z tej odpowiedzi wynikałoby więc, że na listach obecności z 12 posiedzeń podpisów posła Mejzy nie ma.

Łukasz Mejza (przy wejściu) na posiedzeniu Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych. Kadr z 10 kwietnia 2024 roku, godz. 12.13sejm.gov.pl

Jeśli chodzi o spotkania Komisji do Spraw Petycji, do 18 kwietnia był ich 12. Na dziesięciu posiedzeniach poseł Mejza nie zabrał głosu, co potwierdzają zapisy ich przebiegu. Natomiast na nagraniach spotkań zauważyliśmy posła tylko jeden raz: 21 lutego (15:07:04, potem 15:23:11). Biuro Obsługi Medialnej Kancelarii Sejmu przekazało nam, że podpisy posła Mejzy figurują jedynie na listach obecności dwóch posiedzeń tej komisji - a to znaczy, że na listach obecności pozostałych dziesięciu posiedzeń komisji podpisów posła PiS nie ma.

Łukasz Mejza (w prawym dolnym rogu kadru) na posiedzeniu Komisji do Spraw Petycji. 21 lutego 2024 roku, godz. 15.24sejm.gov.pl

Biuro Obsługi Medialnej Kancelarii Sejmu przekazało nam także, że Łukasz Mejza ma dwie nieusprawiedliwione nieobecności na posiedzeniach Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych (7 i 8 lutego) oraz jedną nieusprawiedliwioną nieobecność na posiedzeniu Komisji do Spraw Petycji (7 lutego).

Zespoły parlamentarne: tylko dwa krótkie spotkania

Oba zespoły parlamentarne, do których poseł Mejza się zapisał, przeprowadziły do 18 kwietnia tylko po jednym spotkaniu: Parlamentarny Zespół Sportowy zebrał się 22 lutego, a Poselski Zespół Strażaków - 20 grudnia 2023 roku. W trakcie tych spotkań wybierano prezydia.

Ustawa o wykonywaniu mandatu posła i senatora oraz Regulamin Sejmu nie wymagają rejestrowania udziału posłów w posiedzeniach zespołów - więc o obecność Mejzy zapytaliśmy szefów lub wiceszefów obu zespołów. Krystyna Skowrońska (KO), szefowa Polskiego Zespołu Strażaków, poinformowała nas, że jedyne na razie posiedzenie trwało około pół godziny. "Nie przypominam sobie, aby w posiedzeniu Zespołu w dniu 22 lutego br. brał udział poseł Mejza" - napisała posłanka. Z kolei wiceszef Parlamentarnego Zespołu Sportowego, poseł KO Jacek Niedźwiedzki potwierdził nam, że w jedynym dotychczas spotkaniu tego zespołu, które trwało 30-45 minut, poseł Mejza nie brał udziału.

"Dramatyczna aktywność poselska"

Na małą aktywność posła Mejzy w tej kadencji zwrócił uwagę już 1 lutego Radek Karbowski prowadzący blog Skrót polityczny. Tak podsumował pracę Mejzy w poście na platformie X: "0 wystąpień na posiedzeniach Sejmu, 0 interpelacji, 0 zapytań, 0 pytań w sprawach bieżących, 0 oświadczeń". "Dramatyczna aktywność poselska" - ocenił.

***

Łukasz Mejza w wyborach parlamentarnych w 2023 roku startował z miejsca 11. komitetu PiS w okręgu 8 (woj. lubuskie). Uzyskał mandat po zdobyciu 10 162 głosów wyborców. Na trzy dni przed wyborami na ulicach Zielonej Góry pojawiło się jego ponad tysiąc nielegalnych plakatów wyborczych, za co wymierzono mu karę ponad 78 tysięcy złotych. Za rządów Zjednoczonej Prawicy, w 2021 roku, Łukasz Mejza stracił stanowisko wiceministra w resorcie sportu i turystyki w atmosferze skandalu: chodziło o zarabianie przez niego na namawianiu rodziców nieuleczalnie chorych dzieci na leczenie niesprawdzoną metodą. Śledztwo dotyczące działalności firmy Mejzy bada prokuratura w Warszawie.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji zarzucają ministrowi Waldemarowi Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Chodzi o jego wystąpienie w Sejmie, kiedy to zacytował wypowiedź posła Krzysztofa Bosaka, która miała paść podczas tajnej części obrad. Jak tę sprawę oceniają prawnicy?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Globalny popyt na leki GLP-1 - takie jak Ozempic, Wegovy czy Mounjaro - stworzył okazję dla cyberprzestępców, którzy zarabiają teraz na desperacji osób walczących z otyłością. Kampania "cudownych kropli" niewiadomego pochodzenia, do złudzenia przypominających popularne dziś lekarstwa, objęła już kilka krajów Europy. Wszystko w niej jest fałszywe: od lekarzy po wsparcie instytucji, których wiarygodność się wykorzystuje.

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

"Uciszacie katolików", "komunizm wrócił" - tak reagowali internauci na doniesienia, jakoby w Toruniu policja zatrzymała mężczyznę za uczestnictwo w publicznym różańcu. Moment zatrzymania widać na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. Jednak to nie modlitwa była przyczyną reakcji funkcjonariuszy.

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Źródło:
Konkret24

Film przedstawiający rzekomo chińskie działo "strzelające 7 razy szybciej niż dźwięk" rozchodzi się w sieci - opublikował go na przykład poseł Konrad Berkowicz. Na uwagi, że to fake news, na razie nie zareagował. A wideo zostało wygenerowane przez AI i wpisuje się narrację chińskiej propagandy.

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Źródło:
Konkret24

Większość kont wspierających ruch Donalda Trumpa działa w krajach muzułmańskich, głównie w Afryce i na Bliskim Wschodzie - taki wniosek miał wynikać z mapy krążącej w mediach społecznościowych. Tylko że widać na niej coś zupełnie innego.

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

Źródło:
Konkret24

Prezydent Francji pokazuje "odwróconą mapę Ukrainy" - drwią niektórzy polscy internauci. Podobny przekaz głosiła już rosyjska propaganda. Tymczasem Emmanuel Macron wcale nie zaliczył wpadki.

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Źródło:
Konkret24

Błękit metylenowy w sieci uchodzi za cudowny środek poprawiający pracę mózgu, zwalczający raka czy spowalniający starzenie. Sprawdzamy, co nauka o nim mówi i jakie zagrożenie niesie przyjmowanie tej substancji na własną rękę.

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Ciekawe, ile w tym prawdy" - zastanawiają się internauci, którzy przeczytali, że na chińskiej pustyni pod panelami słonecznymi wyrosła trawa, a do jej koszenia wykorzystuje się owce. Okazuje się, że prawdy jest całkiem sporo.

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska rzekomo chce wprowadzić nowe reguły i kary - tym razem wymierzone w kierowców za hamowanie silnikiem. Internauci oburzają się, ale nie mają racji. Chodzi o konkretne przypadki i to daleko od Europy. Wyjaśniamy.

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

Źródło:
Konkret24

Grok, model sztucznej inteligencji od Elona Muska przekonywał, że komory gazowe w obozach zagłady były "przeznaczone do dezynfekcji", ale po interwencji Muzeum Auschwitz-Birkenau zapewniał, że nie neguje Holokaustu. Anatomia działania modeli AI pokazuje, że należy podchodzić do nich z rezerwą.

Jak Grok neguje Holokaust i zaprzecza, że to robi. Dlaczego sztuczna inteligencja zmienia zdanie

Źródło:
Konkret24

Mimo ujawnienia, że obywatele Ukrainy odpowiedzialni za akty dywersji na kolei działali na zlecenie Rosji, to przez polską sieć przetaczają się przekazy o "ukraińskim sabotażu". Ma to dowodzić "ukraińskiej niewdzięczności". Pokazujemy, jak Rosjanie realizują ten efekt poboczny swoich działań i jak mu przeciwdziałać.

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Źródło:
Konkret24

"A kto będzie miał powyżej, zostanie rozstrzelany", "lewacki gulag" - pisali internauci w reakcji na krążący w sieci przekaz. Wzburzyły ich informacje o rzekomych surowych karach grożących za utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniach. Pomysłodawcą kar jakoby była Komisja Europejska. Skąd wzięły się te informacje i ile wspólnego mają z rzeczywistością.

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24