Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24
Mejza o imprezie w hotelu sejmowym: kilka mocnych męskich gardeł rzeczywiście było
Mejza o imprezie w hotelu sejmowym: kilka mocnych męskich gardeł rzeczywiście byłoTVN24
wideo 2/5
Mejza o imprezie w hotelu sejmowym: kilka mocnych męskich gardeł rzeczywiście byłoTVN24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

W nocy ze środy 10 kwietnia na czwartek 11 kwietnia, w trakcie trzydniowego posiedzenia Sejmu, w hotelu sejmowym (Domu Poselskim przy ulicy Senackiej 1 w Warszawie) - jak informował "Super Express" - zorganizowano "dziką imprezę", na której za "zamkniętymi drzwiami bawił się kwiat polskiej prawicy". "Byli sąsiedzi walący do drzwi, liczne interwencje Straży Marszałkowskiej, były chóralne śpiewy i krzyki o drugiej w nocy. 'O Grzegorz Braun, o Grzegorz Braun…' niosło się po całym hotelu sejmowym" - opisał "SE". Zabawa posłów i i ich głośne śpiewy przeszkadzały zarówno mieszkającym w hotelu innym posłom, jak i sąsiadom hotelu. Tej nocy trzykrotnie interweniowała Straż Marszałkowska, ale również policja. Organizatorem imprezy, która przerodziła się w popis sejmowego chóru, był Łukasz Mejza, poseł wybrany w ubiegłym roku do Sejmu z list PiS.

Nagranie z imprezy, do której doszło w hotelu poselskim (z napisami przygotowanymi przez "Super Express" - red.)
Nagranie z imprezy, do której doszło w hotelu poselskim (z napisami przygotowanymi przez "Super Express" - red.)"Super Express"

Poseł był pytany o te wydarzenia 13 kwietnia przez reportera TVN24. "Uważam, że wręcz posłowie powinni śpiewać patriotyczne pieśni, dlatego zwrócę się z oficjalnym wnioskiem do marszałka Sejmu Szymona Hołowni, aby założyć sejmowy chór" - oświadczył Mejza. Zapytany, czy po nocy warto śpiewać, odparł:

Skoro się pracuje cały dzień w komisjach, skoro pracuje się cały dzień na sali plenarnej, no to kiedy mamy śpiewać, jak nie w nocy?

Przeanalizowaliśmy sejmową aktywność posła Mejzy od początku tej kadencji. Sprawdziliśmy statystyki głosowań, wystąpienia, interpelacje, zapytania; obejrzeliśmy posiedzenia komisji, do których zapisał się poseł Mejza; zapytaliśmy o jego aktywność w zespołach parlamentarnych.

Wnioski: poseł PiS, mówiąc: "skoro się pracuje cały dzień", raczej nie miał siebie na myśli.

Pięć miesięcy posła Mejzy w X kadencji Sejmu: niemal zerowa aktywność

Od pierwszego posiedzenia Sejmu, które odbyło się 13 listopada 2023 roku, minęło ponad pięć miesięcy. Według sejmowych statystyk do 18 kwietnia poseł Mejza wziął udział w 235 z 327 głosowań (w wykazie zaznaczono dziewięć dni usprawiedliwionych) na sali plenarnej - co stanowi 71,87 proc. wszystkich głosowań. O ile w powszechnym wyobrażeniu jest to wysoki procent, to w sejmowej rzeczywistości już nie. Dla porównania: w IX kadencji Sejmu najniższy procent głosowań (wyłączając posłów, których mandat wygasł lub rozpoczął się już w trakcie trwania kadencji) miał poseł Konfederacji Konrad Berkowicz: 77,10 proc.

Podobne statystyki prowadzone są na bieżąco w obecnej kadencji. Według nich (także wyłączając posłów, których mandat wygasł lub rozpoczął się w trakcie kadencji) Łukasz Mejza pod względem udziału w głosowaniach jest dwunasty od końca na liście posłów.

Głosowania na posiedzeniach Sejmu Łukasza Mejzysejm.gov.pl

Od początku X kadencji Sejmu poseł Mejza zabrał głos na sali plenarnej tylko raz - 12 kwietnia, a było to wtedy, gdy postanowił wytłumaczyć się z hucznej imprezy w hotelu sejmowym i przyznać się do jej organizacji. Mejza przemawiał wtedy niecałą minutę. Nie poruszył żadnych merytorycznych spraw odnoszących się do harmonogramu posiedzenia - kpił za to z publicznej krytyki nocnych wydarzeń w hotelu poselskim:

Dzwoniło bardzo wielu dziennikarzy. Dlatego, aby nie powtarzać się po stokroć, jako chyba główny sprawca tego zamieszania postanowiłem się do tego odnieść osobiście z mównicy sejmowej. Odnieść i jednocześnie wyrazić oburzenie - oburzenie zwłaszcza na krytykę niektórych środowisk, szczególnie tych lewicowych, krytykę za to, że w Sejmie RP przywracamy wieloletnie, najlepsze tradycje tego miejsca, tradycje polegające na wspólnym, chóralnym śpiewaniu polskich, patriotycznych piosenek, przeplatanych nieco bardziej humorystyczno-biesiadnym repertuarem. Jeszcze jedno, szanowni państwo: ja, w przeciwieństwie do koalicji 13 grudnia, nie fałszuję. Ani politycznie, ani muzycznie.

Na nagraniu z Sejmu widać, że Mejza pojawił się tego dnia na sali posiedzeń o godzinie 16, przemawiał o 16.12, a z sali wyszedł zaraz po przemowie partyjnego kolegi Dariusza Mateckiego - o 16.16. Wcześniej Mejza wziął udział w bloku głosowań od godziny 14.07 do 15.35.

Posiedzenie Sejmu 12 kwietnia: Łukasz Mejza wchodzi, by zabrać głos z mównicy, a po wystąpieniu opuszcza salęsejm.gov.pl

Komisje sejmowe: podpisy Mejzy na nielicznych listach obecności

Łukasz Mejza w Sejmie jest członkiem dwóch komisji: Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych oraz Komisji do Spraw Petycji, a także dwóch zespołów parlamentarnych: Parlamentarnego Zespołu Sportowego oraz Poselskiego Zespołu Strażaków. W żadnym z tych zgromadzeń nie znalazł się w prezydium. Nie należy do żadnych stałych delegacji parlamentarnych i grup bilateralnych.

Do 18 kwietnia odbyło się 14 posiedzeń Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych (od 21 listopada 2023 roku do 11 kwietnia 2024 roku). Sprawdziliśmy aktywność (lub jej brak) posła Mejzy na posiedzeniach tej komisji. Jak wynika z zapisów ich przebiegu (brakuje zapisów z posiedzeń 10 i 11 kwietnia), nie zabrał głosu na żadnym tych spotkań. Natomiast przeglądając zapisy wideo z tych 14. posiedzeń, zauważyliśmy (12:13:30) polityka jedynie raz: 10 kwietnia (w dniu imprezy w hotelu sejmowym), gdy przyszedł spóźniony na salę, wpisał się na listę obecności, po czym zajął miejsce z tyłu sali, poza zasięgiem kamery. Tego dnia poseł wziął udział tylko w 33.33 proc. głosowań na sali plenarnej.

Poprosiliśmy Biuro Obsługi Medialnej Kancelarii Sejmu o listy obecności posłów na posiedzeniach tej komisji - nie udostępniono ich nam; zapytaliśmy więc, na ilu poseł Mejza się podpisał. Na to otrzymaliśmy odpowiedź: "Podpisy wskazanego posła figurują na listach obecności na dwóch posiedzeniach Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych". Z tej odpowiedzi wynikałoby więc, że na listach obecności z 12 posiedzeń podpisów posła Mejzy nie ma.

Łukasz Mejza (przy wejściu) na posiedzeniu Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych. Kadr z 10 kwietnia 2024 roku, godz. 12.13sejm.gov.pl

Jeśli chodzi o spotkania Komisji do Spraw Petycji, do 18 kwietnia był ich 12. Na dziesięciu posiedzeniach poseł Mejza nie zabrał głosu, co potwierdzają zapisy ich przebiegu. Natomiast na nagraniach spotkań zauważyliśmy posła tylko jeden raz: 21 lutego (15:07:04, potem 15:23:11). Biuro Obsługi Medialnej Kancelarii Sejmu przekazało nam, że podpisy posła Mejzy figurują jedynie na listach obecności dwóch posiedzeń tej komisji - a to znaczy, że na listach obecności pozostałych dziesięciu posiedzeń komisji podpisów posła PiS nie ma.

Łukasz Mejza (w prawym dolnym rogu kadru) na posiedzeniu Komisji do Spraw Petycji. 21 lutego 2024 roku, godz. 15.24sejm.gov.pl

Biuro Obsługi Medialnej Kancelarii Sejmu przekazało nam także, że Łukasz Mejza ma dwie nieusprawiedliwione nieobecności na posiedzeniach Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych (7 i 8 lutego) oraz jedną nieusprawiedliwioną nieobecność na posiedzeniu Komisji do Spraw Petycji (7 lutego).

Zespoły parlamentarne: tylko dwa krótkie spotkania

Oba zespoły parlamentarne, do których poseł Mejza się zapisał, przeprowadziły do 18 kwietnia tylko po jednym spotkaniu: Parlamentarny Zespół Sportowy zebrał się 22 lutego, a Poselski Zespół Strażaków - 20 grudnia 2023 roku. W trakcie tych spotkań wybierano prezydia.

Ustawa o wykonywaniu mandatu posła i senatora oraz Regulamin Sejmu nie wymagają rejestrowania udziału posłów w posiedzeniach zespołów - więc o obecność Mejzy zapytaliśmy szefów lub wiceszefów obu zespołów. Krystyna Skowrońska (KO), szefowa Polskiego Zespołu Strażaków, poinformowała nas, że jedyne na razie posiedzenie trwało około pół godziny. "Nie przypominam sobie, aby w posiedzeniu Zespołu w dniu 22 lutego br. brał udział poseł Mejza" - napisała posłanka. Z kolei wiceszef Parlamentarnego Zespołu Sportowego, poseł KO Jacek Niedźwiedzki potwierdził nam, że w jedynym dotychczas spotkaniu tego zespołu, które trwało 30-45 minut, poseł Mejza nie brał udziału.

"Dramatyczna aktywność poselska"

Na małą aktywność posła Mejzy w tej kadencji zwrócił uwagę już 1 lutego Radek Karbowski prowadzący blog Skrót polityczny. Tak podsumował pracę Mejzy w poście na platformie X: "0 wystąpień na posiedzeniach Sejmu, 0 interpelacji, 0 zapytań, 0 pytań w sprawach bieżących, 0 oświadczeń". "Dramatyczna aktywność poselska" - ocenił.

***

Łukasz Mejza w wyborach parlamentarnych w 2023 roku startował z miejsca 11. komitetu PiS w okręgu 8 (woj. lubuskie). Uzyskał mandat po zdobyciu 10 162 głosów wyborców. Na trzy dni przed wyborami na ulicach Zielonej Góry pojawiło się jego ponad tysiąc nielegalnych plakatów wyborczych, za co wymierzono mu karę ponad 78 tysięcy złotych. Za rządów Zjednoczonej Prawicy, w 2021 roku, Łukasz Mejza stracił stanowisko wiceministra w resorcie sportu i turystyki w atmosferze skandalu: chodziło o zarabianie przez niego na namawianiu rodziców nieuleczalnie chorych dzieci na leczenie niesprawdzoną metodą. Śledztwo dotyczące działalności firmy Mejzy bada prokuratura w Warszawie.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń generują filmy przedstawiające nocny przejazd wojsk, które opisane są jako przerzucanie nowych jednostek NATO do Polski bądź transfer polskich wojsk na wschodnią granicę. Przestrzegamy: oba filmy pokazują inną sytuację i zostały wykorzystane do dezinformacji.

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

Źródło:
Konkret24

Premier zapowiedział, że powstanie plan, by "każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny". Model szkolenia miał powstać "w ciągu tygodni" - Donald Tusk mówił w marcu 2025 roku. Dziś politycy pytają, co się stało z tą zapowiedzią. Sprawdzamy.

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Źródło:
Konkret24

Jednym z fałszywych przekazów po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej jest ten, że znalezione drony były klejone taśmą i to ma być dowód, że zrobiono je chałupniczo w Ukrainie. Przestrzegamy: to rosyjska dezinformacja. Wyjaśnienie, skąd ta taśma na dronach, jest proste.

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Nie maleje natężenie fałszywych przekazów na temat rosyjskich dronów nad Polską. Prorosyjskie trolle zaprzeczają wręcz udokumentowanym faktom i podważają relacje ofiar uderzenia dronami. Małżeństwo, którego dom został zniszczony wskutek działań po pojawieniu się bezzałogowych obiektów, czuje się wręcz zaszczute falą kłamstw i manipulacji. Celem tej akcji Kremla jest też podważanie wiarygodności profesjonalnych mediów.

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Dysfunkcyjne państwo, podważanie pomocy NATO, straszenie wojną - takie kremlowskie narracje będą sączone Polakom w najbliższych tygodniach. Ich celem wcale nie jest to, byśmy polubili Rosję, tylko byśmy przestali ufać sojusznikom i jeszcze bardziej skłócili się z Ukrainą. Wlatujące do Polski drony i rozpoczynające się manewry rosyjsko-białoruskie nie są tu bez znaczenia.

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział w Sejmie uruchomienie konsultacji sojuszniczych w NATO na podstawie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Wyjaśniamy, z czym się wiążą te przepisy.

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Widok wygłodzonego skrzypka w Auschwitz, kobiety uratowanej z rzezi wołyńskiej czy pielęgniarki na plaży Omaha porusza. "Historia jak żywa" - myślisz. Tymczasem ktoś przy innym komputerze liczy zyski. Bo w tych obrazach nie chodzi ani o sentyment, ani o historyczną pamięć. Historycy ostrzegają i mówią o metahistorii.

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Źródło:
TVN24+

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24