"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24
Ukraińcy przenoszą swoje firmy do Polski. "To jest dla naszej gospodarki budujące"
Ukraińcy przenoszą swoje firmy do Polski. "To jest dla naszej gospodarki budujące"Hubert Kijek | Fakty o Świecie TVN24 BiS
wideo 2/5
Ukraińcy przenoszą swoje firmy do Polski. "To jest dla naszej gospodarki budujące"Hubert Kijek | Fakty o Świecie TVN24 BiS

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

W niedzielę 21 kwietnia popularność w serwisie X zyskał wpis użytkowniczki, w którym napisała: "Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi, którzy zamieszkali w Polsce po wybuchu wojny. Teraz uchwała trafi do Sejmu". Internautka powołała się na post na Facebooku historyczki, dr Lucyny Kulińskiej. Jednak podobnego wpisu nie można odnaleźć na jej publicznym profilu i stronie na Facebooku. Kulińska w 2019 roku kandydowała z list Konfederacji do Parlamentu Europejskiego, a następnie do Sejmu. W ostatnich wyborach zarejestrowano komitet wyborczy, który chciał wystawić ją w wyborach do Senatu w okręgu nr 33, ale ostatecznie nie zarejestrował on żadnych kandydatów.

W dalszych postach w wątku użytkowniczka pisała: "Zwolnienie z podatku dochodowego to przywilej dla uchodźców, na co miliony Polaków nie mogą liczyć. A przypomnijmy, że PiS razem z KO, Lewicą, PSL i Polską2050 uchwalił już wielomiliardowe programy socjalne dla uchodźców, w tym 500+, 300+, czy 12 tys. zł dodatku rodzinnego. Teraz może dojść do zwolnienia z PIT o czym ciężko pracujący Polacy mogą pomarzyć... Polak obywatelem drugiej kategorii we własnym kraju. HANIEBNY PROJEKT USTAWY - DRUK 2069!" (pisownia wszystkich wpisów oryginalna).

Seria wpisów użytkowniczki z 21 kwietnia o rzekomym uprzywilejowaniu podatkowym Ukraińców i Białorusinów.Konkret 24

Tego samego dnia popularny wśród internautów był także post, który rozpowszechniał dokładnie te same informacje. "Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - tak podsumował rozpowszechniane przez siebie użytkownik serwisu X.

Wpis w serwisie X z 21 kwietniaX.com

Ten sam przekaz w bardzo wielu kopiach i identycznym brzmieniu krążył również na Facebooku.

Wpisy na Facebooku rozpowszechniane 21 kwietnia 2024 roku.facebook.com

Oba wpisy w serwisie X komentowało wiele osób, które oburzyły się z powodu rzekomego przyjęcia takich przepisów. "To jest skandal Ukrainiec ma w Polsce lepiej od Obywateli Polskich takie coś powinno iść do prokuratury bo to jest działanie na szkodę państwa"; "O To nie są Dobre wiadomości.. To chyba trochę idzie nie w tą stronę.."; "Polak w Polsce to już nie jest człowiek drugiej kategorii tylko jakiejś piątej albo szóstej..." - pisali (pisownia oryginalna).

Byli jednak też internauci, którzy zauważyli, że omawianych postach coś się nie zgadza. "W tej ustawie nie ma mowy o podatku dochodowym"; "Otworzyłem ten dokument i to co pisze ta kobieta to nieprawda. Tak lecąc od góry w Art.9 nie ma o niczym takim mowy. Art. 34 mówi o tym, że środki dla osób niepełnosprawnych, mogą być również na poczet niepełnosprawnych Ukraińców. Ten post to wierutne kłamstwo"; "Sprawa nr 1. Druk 2069 to poprzednia sejmu. 2) Zmienił pan sens poszczególnych art ustawy w sposób mogący wzbudzić nienawiść tle narodowym" - zwracali uwagę. Sprawdziliśmy, kto ma rację.

Uchwała Senatu z 2022 roku nie ma mocy prawnej

Cytowane wpisy wprowadzają w błąd. Bowiem uchwała Senatu nie ma mocy wprowadzania żadnych zmian w prawie. Uchwała, o której mowa, a którą przyjęto 12 kwietnia 2022 roku, nie dotyczy "zwolnienia z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi, którzy zamieszkali w Polsce po wybuchu wojny" a "wniesienia do Sejmu projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw podatkowych w związku z działaniami wojennymi prowadzonymi na terytorium Ukrainy". Jest to więc realizacja przez Senat inicjatywy ustawodawczej zapisanej w art. 118 konstytucji.

Uchwała Senatu z 12 kwietnia 2022 roku w sprawie wniesienia do Sejmu projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw podatkowych w związku z działaniami wojennymi prowadzonymi na terytorium Ukrainy (pierwsza strona).Senat.gov.pl

Wspomniany projekt ustawy - jak czytamy w opisie 40. posiedzenia Senatu X kadencji, które odbyło się 12 kwietnia 2022 roku - "wprowadza zmiany m.in. w podatkach PIT oraz CIT (w odniesieniu m.in. do obywateli Ukrainy i Białorusi) zakłada ustanowienie epizodycznych regulacji podatkowych mających przeciwdziałać skutkom agresji zbrojnej Federacji Rosyjskiej na Ukrainę".

Na sprawozdawcę projektu został wyznaczony senator Krzysztof Kwiatkowski, który na posiedzeniu Senatu przekonywał, że "projektowana ustawa będzie pozytywnie oddziaływała na funkcjonowanie przedsiębiorstw, w tym małych i średnich, ponieważ zaproponowane rozwiązania umożliwiają uwzględnienie w kosztach działalności strat wynikłych z agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, a także pomocy udzielanej uchodźcom z Ukrainy". Dyrektor Departamentu Podatków Dochodowych w Ministerstwie Finansów Jarosław Szatański na tym samym posiedzeniu sygnalizował, że przepisy "w odczuciu ministerstwa idą za daleko w kontekście uprzywilejowania". Przepisy zakładały m.in. zwolnienie z płacenia podatków dochodowych ukraińskich i białoruskich przedsiębiorców w zamian za przeniesienie rezydencji podatkowej do Polski. Ich firmy otrzymałyby tzw. ulgę na powrót w wysokości do 85 528 zł przychodu, jeśli zmienią swoją rezydencję podatkową pomiędzy 24 lutego a 31 grudnia 2022 roku - pisał serwis Money.pl.

Zwrócić uwagę należy na fakt, że opisywane posty w serwisie X i na Facebooku, powielają wpisy z kwietnia 2022 roku, czyli w czasie, gdy uchwała ta została przyjęta w izbie wyższej parlamentu. O tym, że "Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi, którzy zamieszkali w Polsce po wybuchu wojny" pisano między innymi na profilu Konfederacji. W poście tym odesłano do depeszy Polskiej Agencji Prasowej, która relacjonowała konferencję posłów tego ugrupowania. Politycy twierdzili między innymi, że Ukraińcom trzeba pomagać z głową, a sama ustawa przyniesie więcej szkód niż korzyści. Deklarowali, że "zrobią wszystko (w Sejmie - red.), aby te przepisy nie weszły w życie".

Wpisy w serwisie X z 18 i 20 kwietnia 2022 roku.x.com

Projekt ustawy krytykowały różne strony. Apel, by nie uchwalać tych przepisów, bo naruszają one zasady uczciwej konkurencji, wystosował między innymi Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców Adam Abramowicz. "Podejmowanie działalności gospodarczej przez Ukraińców i Białorusinów, którzy nie chcą utrzymywać się wyłącznie z pomocy polskiego rządu, organizacji pozarządowych czy polskich rodzin, jest bardzo pozytywne. Nie może się jednak odbywać na innych warunkach, niż obowiązują pozostałych przedsiębiorców" - pisał Abramowicz w liście otwartym - cytowanym przez Money.pl - do ówczesnego premiera Mateusza Morawieckiego. Także wiceprezes Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej Dariusz Szymczycha ocenił, że senacki projekt pomocy ukraińskim i białoruskim firmom idzie "chyba zbyt daleko". Wiceprezes Szymczycha, zaznaczył, że każda pomoc uchodźcom wojennym jest bardzo cenna, ale nie taka, która ludzi różnicuje i może być w przyszłości zarzewiem konfliktów narodowościowych.

Uchwalono inną ustawę, a projektem Senatu się nie zajmowano

W swoich wpisach polscy internauci twierdzą także, że chodzi o sejmowy druk numer 2069. Jest to projekt rządowy o "pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa" i dotyczy określenia szczególnych zasad zalegalizowania na terytorium Polski pobytu obywateli Ukrainy, którzy wjechali na terytorium naszego kraju bezpośrednio z Ukrainy w związku z prowadzonymi tam działaniami wojennymi oraz określenia form wsparcia obywateli Ukrainy, w tym m.in. szczególnych zasad powierzenia im pracy oraz zasad podejmowania i wykonywania przez nich działalności gospodarczej.

Ustawa ta została podpisana przez prezydenta 12 marca 2022 roku, czyli miesiąc przed przyjęciem przez Senat uchwały w sprawie skierowania do Sejmu projektu innej ustawy (o zmianie niektórych ustaw podatkowych w związku z działaniami wojennymi prowadzonymi na terytorium Ukrainy). Temu projektowi nie nadano w poprzedniej, IX kadencji Sejmu, nawet numeru druku, stąd nie był on tematem na posiedzeniu odpowiedniej komisji lub na sali plenarnej. W tej kadencji nie jest on także procedowany - uległ dyskontynuacji. Zapytaliśmy sprawozdawcę projektu, senatora Krzysztofa Kwiatkowskiego o losy proponowanych przepisów i czy planowana jest dalsza praca nad nimi. Do chwili publikacji nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Z kolei w maju 2022 roku sam senator Kwiatkowski tłumaczył, że przepisy te powstawały wkrótce po agresji Rosji na Ukrainę i nie jest wykluczone, że wymagają pogłębionej analizy i dalszych prac.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: M. Marchlewska-Wilczak/Kancelaria Senatu RP

Pozostałe wiadomości

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24

Ukraiński rzekomo ma zostać wprowadzony jako drugi język obcy do szkół podstawowych. Miałby zastąpić hiszpański, niemiecki czy francuski. Byłby przedmiotem obowiązkowym. W dodatku stałby się częścią egzaminu ósmoklasisty.... Takie nieprawdziwe twierdzenia rozpowszechniają politycy i internauci. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo to fake newsy.

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Z informacji Sądu Najwyższego przekazanych we wtorek po południu wynika, że wówczas zarejestrowano już ponad pięć tysięcy protestów wyborczych i wciąż były "worki do otwarcia". Politycy PO przekonują, że liczba protestów wskazuje na konieczność dokładnego sprawdzenia przebiegu głosowania. A europoseł PiS na to, że teraz "jest mniej protestów niż w poprzednich wyborach". Sprawdziliśmy.

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Źródło:
Konkret24

"Obrzydliwe"; "hajs od sponsorów"; "sprzedaliście się" - tak internauci komentują wpis, który jakoby napisali organizatorzy Parady Równości. W poście mieli oni wyrazić swoją sympatię do deweloperów i zachęcać do ich wspierania. Ale jedna rzecz się nie zgadza.

Parada Równości przychylnie o deweloperach? To już nie ich konto

Parada Równości przychylnie o deweloperach? To już nie ich konto

Źródło:
Konkret24

Według europosłanki KO Marty Wcisło możemy się pochwalić najniższą inflacją w Europie. Ale według europosła PiS Michała Dworczyka Polska ma jeden z najgorszych wyników w UE. Kto ma rację? Dane pokazują, jak narracje polityków z dwóch obozów rozjeżdżają się z rzeczywistością.

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Źródło:
Konkret24

Ataki Izraela na Iran oraz te odwetowe spowodowały, że w mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo zdjęć i nagrań mających dokumentować ten konflikt. Są prawdziwym poligonem dla ludzkiej inteligencji - bo wiele z nich zostało wygenerowanych przez tę sztuczną. Która wygra w tej wojnie na fake newsy?

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Europoseł Michał Szczerba przekonuje, że protest wyborczy sztabu Rafała Trzaskowskiego jest zasadny. Między innymi dlatego, że na ponad stu tysiącach kart do głosowania postawiono dwa znaki "x". Według Szczerby to "gigantyczna liczba".

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

Źródło:
Konkret24

Polska inwestuje w rozwój odnawialnych źródeł energii, a mimo to ceny prądu nie spadają. Ministra klimatu nie potrafiła podać powodów takiej sytuacji, dlatego zamiast niej zrobili to eksperci.

Mamy więcej energii z OZE, a cena prądu nie spada. Dlaczego?

Mamy więcej energii z OZE, a cena prądu nie spada. Dlaczego?

Źródło:
TVN24+

Trzy raporty wskazują na poważne problemy TikToka podczas kampanii prezydenckiej w Polsce: od stronniczości algorytmu, po niedostateczne oznaczanie wprowadzających w błąd treści. Prezentujemy kluczowe ustalenia, opinię eksperta oraz stanowisko samej platformy.

TikTok a wybory: trzy raporty o dezinformacji i wpływie na kampanię

TikTok a wybory: trzy raporty o dezinformacji i wpływie na kampanię

Źródło:
Konkret24

Cena prądu ma się jakoby zwiększyć aż o 100 zł miesięcznie - twierdzą niektórzy internauci. Zestawiają to z rzekomą podwyżką płacy minimalnej o 3,70 zł albo 4,70 zł. Ale żadna z tych kwot nie jest prawdziwa. Wyjaśniamy.

"Podwyżka cen prądu o 100 zł, podwyżka płacy minimalnej o 4,70 zł". Dwie nieprawdy

"Podwyżka cen prądu o 100 zł, podwyżka płacy minimalnej o 4,70 zł". Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

"Kalifat w Polsce Tuska"; "zaczyna się" - tak wzburzeni internauci komentują wideo rzekomo nakręcone w Łodzi. Widać na nim modlący się tłum muzułmanów. Mieli do Polski przyjechać w ramach paktu migracyjnego. To nieprawda.

"Beneficjenci paktu migracyjnego Tuska" w Łodzi? Nieprawda

"Beneficjenci paktu migracyjnego Tuska" w Łodzi? Nieprawda

Źródło:
Konkret24

"Komuna atakuje!"; "cyfrowy kaganiec"; "inwigilacja" - tak internauci komentują doniesienia o aplikacji opracowywanej przez Komisję Europejską. Według nich już od 1 lipca nie będzie można bez niej używać mediów społecznościowych. Podobnie podały też niektóre media, co tylko wzmogło chaos informacyjny. Wyjaśniamy więc.

Od lipca "weryfikacja wieku" na platformach obowiązkowa? Dezinformacja o aplikacji

Od lipca "weryfikacja wieku" na platformach obowiązkowa? Dezinformacja o aplikacji

Źródło:
Konkret24

Oburzenie w sieci. "To jest kpina i nieszanowanie wyborców"; "wyjątkowo szybkie orzekanie" - komentują internauci przekazywaną informację, jakoby posiedzenia izby Sądu Najwyższego rozstrzygającej protesty wyborcze miały trwać zaledwie minutę. Wyjaśniamy.

Sąd Najwyższy i plany posiedzeń. "Minuta na protest wyborczy"?

Sąd Najwyższy i plany posiedzeń. "Minuta na protest wyborczy"?

Źródło:
Konkret24

Przez ostatnie lata to Polska spośród krajów UE wydawała najwięcej pierwszych zezwoleń na pobyt dla cudzoziemców. Najnowsze dane Eurostatu - za 2024 rok - pokazują duży spadek takich pozwoleń wydanych przez nasz kraj. Było ich najmniej od dziesięciu lat. Widać też zmianę, jeśli chodzi o narodowość obcokrajowców, którzy je najczęściej otrzymywali.

Pozwolenia dla cudzoziemców na pobyt w Polsce. Znaczący spadek

Pozwolenia dla cudzoziemców na pobyt w Polsce. Znaczący spadek

Źródło:
Konkret24

Przed głosowaniem nad wotum zaufania dla rządu premier Donald Tusk wygłosił w Sejmie godzinne exposé. Sprawdziliśmy istotne tezy i dane z tego wystąpienia - nie wszystkie się potwierdzają, niekiedy brak kontekstu powodował, że premier wprowadzał w błąd.

Exposé Donalda Tuska. Nie wszystko się zgadza

Exposé Donalda Tuska. Nie wszystko się zgadza

Źródło:
Konkret24

Internauci prześcigają się w domysłach, dlaczego podczas drugiej tury przybyło ponad pół miliona wyborców. Pretekstem są nagrania sprzed głosowania i już po nim, gdy przewodniczący PKW podał znacząco różniące się liczby wyborców. Dla części komentujących to dowód na "skręcenie wyborów". Poprosiliśmy PKW o wyjaśnienia.

Zmiany liczby wyborców "w trakcie głosowania". Mamy wyjaśnienie PKW

Zmiany liczby wyborców "w trakcie głosowania". Mamy wyjaśnienie PKW

Źródło:
Konkret24

W środę, 11 czerwca, głosowanie nad wotum zaufania, które zdecyduje o przyszłości rządu Donalda Tuska. Niektórzy posłowie Koalicji Obywatelskiej chcieli pokazać, że krytykowany za opieszałość rząd ma sukcesy i opublikowali ich listę. Problem w tym, że zawiera ona liczne nieścisłości i nie wszystko, co na niej jest, to wyłączna zasługa obecnego rządu.

Oto "co rząd zrobił w tej kadencji"? Sprawdzamy

Oto "co rząd zrobił w tej kadencji"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

O "anomaliach wyborczych" i "cudach nad urną" dyskutują od kilku dni internauci, komentując różne publikowane w sieci "analizy przepływów" elektoratów między pierwszą a drugą turą wyborów prezydenckich. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo mają błędy metodologiczne. Specjalnie dla Konkret24 ekspert sporządził analizę fachową - na tyle, na ile pozwalają dostępne dane.

"Cuda przy urnach", "anomalie"? Co pokazują wyniki głosowania

"Cuda przy urnach", "anomalie"? Co pokazują wyniki głosowania

Źródło:
TVN24+

Były minister obrony przekonuje, że potencjał chętnych do armii "jest marnowany". Mariusz Błaszczak mówi już wręcz o "zapaści" wśród ochotników. Sprawdziliśmy. Dane Ministerstwa Obrony Narodowej nie potwierdzają żadnej z tych tez.

"Zapaść" wśród chętnych do armii? Mamy najnowsze dane

"Zapaść" wśród chętnych do armii? Mamy najnowsze dane

Źródło:
Konkret24

Przestrzegamy: w mediach społecznościowych rozpowszechniane jest pismo nakazujące zatrudniać Ukraińców jako tłumaczy w warszawskich komisariatach policji. Rzekomy dokument opublikował między innymi poseł Marek Jakubiak. To fałszywka. Sprawę dementują zarówno warszawski ratusz, jak też sama policja.

Warszawa "nakazuje komisariatom policji" zatrudniać Ukraińców? To fałszywka

Warszawa "nakazuje komisariatom policji" zatrudniać Ukraińców? To fałszywka

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o aplikacji do sprawdzania numerów zaświadczeń o prawie do głosowania rozgrzała internet w dniu drugiej tury wyborów prezydenckich. Politycy PiS alarmowali, że korzystanie z niej przez członków komisji wyborczych pozwoli uniknąć sfałszowania wyborów. Cała ta akcja wygląda jednak na wyborczą dezinformację.

Aplikacja do "sprawdzania zaświadczeń". Wyborcza dezinformacja PiS

Aplikacja do "sprawdzania zaświadczeń". Wyborcza dezinformacja PiS

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci przekaz głosi, jakoby Niemcy spowodowały, że Polska "nie została dopuszczona" do nowego europejskiego projektu rakietowego. Tłumaczymy: ani nas nie zablokowano, ani Niemcy nie podejmowały decyzji w tej sprawie.

Niemcy "zablokowały wejście Polski" do programu rakietowego? Dwa razy fałsz

Niemcy "zablokowały wejście Polski" do programu rakietowego? Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Dariusz Stefaniuk zamieścił wpis z rzekomą wypowiedzią szwedzkiej polityczki. Ta miała stwierdzić, że Polska i Węgry powinny zostać wykluczone z Unii Europejskiej, bo do niej nie pasują. Polityk manipuluje.

Ciemnoskóra szwedzka polityczka o wykluczeniu Polski z UE? Manipulacja posła PiS

Ciemnoskóra szwedzka polityczka o wykluczeniu Polski z UE? Manipulacja posła PiS

Źródło:
Konkret24

Przemysław Czarnek twierdzi, że Karol Nawrocki w obu turach wyborów prezydenckich miał duże poparcie wyborców i członków Polskiego Stronnictwa Ludowego. Według niego oddali na kandydata PiS więcej głosów niż na kandydata KO. Jednak żadne dostępne ogólnopolskie sondaże tego nie potwierdzają. Mamy też reakcję samego PSL.

Czarnek: "większość PSL głosowała na Nawrockiego". Brak dowodów

Czarnek: "większość PSL głosowała na Nawrockiego". Brak dowodów

Źródło:
Konkret24

Miały być ważne ustawy w ramach "100 konkretów" obiecanych przez Koalicję Obywatelską, miało być ponad 100 ustaw deregulacyjnych "do końca maja". Jednak teraz przedstawiciel rządu przekonuje, że "liczby nie są takie ważne", a koalicjanci obiecują "wrzucić szósty bieg". Przeanalizowaliśmy, na jakim jechali dotychczas.

"Gdzie ta ustawa?" Co rząd zapowiadał, co już uchwalono, co wciąż czeka

"Gdzie ta ustawa?" Co rząd zapowiadał, co już uchwalono, co wciąż czeka

Źródło:
TVN24+