"Amerykańskie badania potwierdzają: większość zgonów na COVID-19 to osoby zaszczepione" - głosi billboard, który miał zawisnąć gdzieś w Polsce. Wyjaśniamy, dlaczego brakujący kontekst jest kluczowy w zrozumieniu obecnej sytuacji dotyczącej liczby zgonów na COVID-19 w Stanach Zjednoczonych.
Ożywioną dyskusję internautów wzbudziło zdjęcie przedstawiające billboard o treści: "Amerykańskie badania potwierdzają: większość zgonów na COVID-19 to osoby zaszczepione". Ten miał stanąć w jednym z polskich miast. "Coraz więkrzy strach w tych kregach" - napisał 12 stycznia użytkownik Facebooka, który opublikował zdjęcie (pisownia wszystkich wpisów oryginalna). Post udostępniło ponad 210 użytkowników Facebooka, reakcję zostawiło ponad 150.
"3 dawka przypominająca, 4 zakarzajaca, a 5 tylko dla ludzi o silnych nerwach dobijająca"; "To my wiemy nawet bez amerykańskich badań"; "Nie wierzę, że na prawdę stoi gdzieś taki bilbord. Fotomontaż?" - pisali internauci w reakcji na fotografię. Na początku stycznia zdjęcie pojawiło się na Twitterze.
Czy podane na billboardzie źródło potwierdza przedstawioną na nim informacje? Czy i gdzie w Polsce stoi taki billboard?
Co nie znalazło się na billboardzie?
Linkiem widoczny na billboardzie kieruje do artykułu opublikowanego 23 listopada 2022 roku na stronie amerykańskiego dziennika "The Washington Post". Jego tytuł brzmi: "Covid nie jest już głównie pandemią niezaszczepionych. Oto dlaczego". Jest to materiał z cyklu "The Health 202", czyli specjalnego biuletynu (newslettera) poświęconego tematom dotyczącym polityki zdrowotnej w Stanach Zjednoczonych.
Autorka artykułu, McKenzie Beard, badaczka specjalizująca się w polityce zdrowotnej, zauważa, że po raz pierwszy większość Amerykanów umierających na koronawirusa otrzymała przynajmniej pierwszą serię szczepionki. W sierpniu 2022 roku 58 proc. osób, które zmarły z powodu COVID-19 to osoby zaszczepione - wynika z analizy przeprowadzonej dla "The Health 202" i "The Washington Post". Jej autorką jest Cynthia Cox, wiceprezes Kaiser Family Foundation (KFF), która to organizacja specjalizuje się w tematyce zdrowia publicznego. Cox ocenę przeprowadziła na podstawie ogólnodostępnego zbioru danych Amerykańskich Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom (Centers for Disease Control and Prevention, CDC) zatytułowanego "Liczba przypadków lub zgonów spowodowanych szczepieniem COVID-19 według grupy wiekowej, stanu szczepienia i liczby dawek przypominających".
Na polskim billboardzie stwierdzono, że "amerykańskie badania potwierdzają". Tymczasem okazuje się, że treść billboardu odnosi się nie do badań (naukowych), a analizy ogólnodostępnych danych CDC, którą przygotowano dla newslettera amerykańskiej gazety. "The Washington Post" zauważa, że niepokojący wzrost odsetka zgonów wśród zaszczepionych na COVID-19 pojawił się w Stanach w ciągu ostatniego roku. We wrześniu 2021 roku osoby zaszczepione stanowiły 23 proc. ofiar śmiertelnych COVID-19. Udział ten wzrastał wraz ze wzrostem liczby szczepień i pojawieniem się nowych wariantów COVID-19. Do 11 stycznia 2023 roku 69,08 proc. mieszkańców Stanów Zjednoczonych otrzymała wszystkie dawki przepisane w protokole pierwotnego szczepienia (nie uwzględniając dawek przypominających). 9 listopada 2022 (dane najbliższe dacie publikacji tekstu "The Washington Post") było to 68,61 proc. - wynika z danych zgromadzonych w serwisie Our World in Data.
Cynthia Cox podaje trzy przyczyny zmiany tej proporcji. "Na tym etapie pandemii znaczna większość Amerykanów otrzymała przynajmniej podstawową serię szczepionek przeciwko koronawirusowi, więc sensowne wydaje się, że to osoby zaszczepione stanowią większą część ofiar śmiertelnych" - stwierdza na początku. Zwraca też uwagę, że osoby najbardziej narażone na śmierć z powodu zakażenia koronawirusem (osoby starsze, należące do tzw. grup ryzyka) również częściej szczepiły się na COVID-19. Jako trzecią przyczynę Cox podaje fakt, iż szczepionki z czasem tracą swoją skuteczność, a jednocześnie pojawiają się warianty wirusa, które są bardziej odporne na działanie preparatu.
"Nadal prawdą jest, że ryzyko śmierci z powodu zakażenia wirusem COVID-19 u osób zaszczepionych jest niższe niż u osób nieszczepionych, gdy dane są skorygowane o wiek" - przypomina autorka tekstu "The Washington Post". Powołuje się na analizę CDC opublikowaną 16 listopada 2022 roku. Autorzy opisują dane o śmiertelności na COVID-19 w Stanach Zjednoczonych, podkreślają znaczenie ochrony, jaką daje szczepienie na COVID-19 i dodatkowe szczepienia przypominające.
"Szczepionki przeciwko COVID-19 nadal zmniejszały ryzyko zgonu we wszystkich grupach wiekowych, w tym u osób starszych, przy czym największą ochronę zaobserwowano wśród osób, które otrzymały więcej niż dwie dawki przypominające" - czytamy w materiale CDC (wytłuszczenie od redakcji).
Billboard w Łęcznej. W tym miejscu już wisiały już antyszczepionkowe materiały
Sprawdziliśmy, gdzie wykonano zdjęcie billboardu. Używając wyszukiwania obrazem w przeglądarce Google, dotarliśmy też do dwóch kolejnych zdjęć billboardów z tą samą treścią. Dzięki nim ustaliśmy lokalizację billboardu z popularnego zdjęcia. Ten miał zawisnąć na jednym z osiedli mieszkaniowych w Łęcznej (woj. lubelskie). Billboard znajduje się przy zakładzie kamieniarskim i jest widoczne z ul. Kardynała Wyszyńskiego. Zdjęcia dostępne na Google Street View dowodzą, iż w kwietniu 2021 roku wisiał tam inny antyszczepionkowy materiał promujący książkę "Fałszywa pandemia".
Drugi billboard o tej samej treści miał zawisnąć na prywatnej posesji przy drodze w miejscowości Dominów, która graniczy z Lublinem.
Okazuje się, że billboardy nt. zgonów zaszczepionych to część "oddolnej inicjatywy" o nazwie "Lubelska Akcja Banerowa", której celem jest by "w przestrzeni publicznej za pomocą banerów odkłamywać to, co zakłamane".
Wszystkie zdjęcia billboardu opublikowano pierwotnie na profilu na Facebooku inicjatywy. Billboardy są finansowane ze zbiórki pieniędzy prowadzonej na stronie Zrzutka.pl. W jej opisie czytamy: "Ogromne zaangażowanie i hojne wsparcie zbiórki przez lokalną społeczność z miejscowości Łęczna zaowocowało kolejnym billboardem, który z początkiem grudnia pojawił się właśnie w Łęcznej. Jego tematyka związana jest z problemem szczepień".
Źródło: Konkret24
Źródło zdjęcia głównego: facebook.com