"Oni" chcieli sprywatyzować służbę zdrowia? Sprawdzamy słowa Beaty Szydło


Beata Szydło, szefowa sztabu programowego Andrzeja Dudy, stwierdziła, że koalicja PO-PSL chciała wprowadzić przepisy, które "miały odebrać Polakom prawo do bezpłatnej służby zdrowia". Propozycje nowelizacji przepisów dotyczących opieki zdrowotnej i przekształceń szpitali za rządów PO-PSL tego nie potwierdzają.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Podczas wystąpienia na konwencji wyborczej Andrzeja Dudy 15 lutego szefowa jego sztabu programowego, była premier Beata Szydło odniosła się do ośmioletnich rządów PO-PSL, gdy - jak powiedziała - "był model zwijania państwa". "To był też taki czas, kiedy próbowano prywatyzować służbę zdrowia, czego dzisiejsi politycy PO-PSL nie chcą pamiętać. Tak, oni przygotowali takie przepisy, które miały sprywatyzować szpitale, które miały odebrać Polakom prawo do bezpłatnej służby zdrowia" – stwierdziła Beata Szydło.

Beata Szydło o prywatyzacji służby zdrowia przez rządy PO-PSL
Beata Szydło o prywatyzacji służby zdrowia przez rządy PO-PSL tvn24

Forma organizacyjno-prawna

Argument o tym, że rząd koalicji PO-PSL chciał prywatyzować szpitale - którym posługują się politycy PiS - pojawia się nie po raz pierwszy w kampanii politycznej.

- Mam wrażenie, że pani Beata Szydło myli prywatyzację szpitali z ich komercjalizacją - komentuje dla Konkret24 wystąpienie Beaty Szydło ekspert Związku Miast Polskich Marek Wójcik. - Samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej były komercjalizowane – to znaczy ich majątek pozostawał w tych samych rękach, właściciel się nie zmieniał, zmieniała się tylko forma organizacyjno-prawna. Taką możliwość dawała choćby ustawa o działalności leczniczej z 2011 roku, która jednocześnie umożliwiała uzyskanie częściowego umorzenia długu placówki - wyjaśnia Wójcik.

Komunalizacja, nie prywatyzacja

W latach 2007-2015 koalicja PO-PSL - jak pokazuje Internetowy System Aktów Prawnych - uchwaliła ponad 20 ustaw regulujących rozmaite sfery ochrony zdrowia. Tylko dwie dotyczyły przekształceń własnościowych szpitali czy szerzej: samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej (SPZOZ).

Pierwszą, nieudaną próbą przekształcenia szpitali był projekt ustawy o zakładach opieki zdrowotnej, który trafił do Sejmu 18 stycznia 2008 roku. Zakładał dopuszczenie możliwości działania zakładu opieki zdrowotnej w formie spółki handlowej.

"Pacjent czy zysk ekonomiczny"
"Pacjent czy zysk ekonomiczny"

W trakcie prac nad tym projektem ówczesny premier Donald Tusk tłumaczył w wywiadzie dla Radia Zet: "Szpitale prywatyzowane metodą likwidacyjną, a także ze względu na duże zadłużenie są prywatyzowane od lat, szczególnie intensywnie za rządów moich poprzedników. My dzisiaj chcemy uniknąć tego typu prywatyzacji poprzez urealnienie własności i decyzyjności samorządu wobec szpitali. Żeby samorząd, który jest organem założycielskim szpitali, był w stu procentach rozstrzygającą instancją o tym, jak prowadzić dany szpital" - mówił Tusk.

Ustawę Sejm przyjął 6 listopada 2008 roku, ale zawetował ją prezydent Lech Kaczyński. Argumentował, że nowe mechanizmy własnościowe szpitali, oparte na zarządzaniu "właściwym dla podmiotów komercyjnych (...) oraz stwarzających szerokie możliwości ich prywatyzacji nie zawierają innych mechanizmów mogących wpłynąć na poprawę sytuacji ekonomicznej zakładów opieki zdrowotnej". 19 grudnia 2008 roku Sejm tego weta nie zdołał odrzucić.

Trzy lata później koalicji PO-PSL udało się jednak przeforsować zmiany przekształceniowe w ustawie o działalności leczniczej z 15 kwietnia 2011 roku, która weszła w życie 1 lipca. Jej głównym celem było "uporządkowanie i ujednolicenie form prawnych, w jakich udzielane są świadczenia zdrowotne".

Kopacz do posłów: Podejmijmy odważne decyzje
Kopacz do posłów: Podejmijmy odważne decyzjeTVN24

Jednym z istotnych elementów tej ustawy było zdefiniowanie procedury przekształcania SPZOZ w spółki kapitałowe (akcyjne lub z o.o.). Do uchwalenia ustawy przekształcenia tego typu opierały się na podstawie przepisów ustawy o gospodarce komunalnej i wiązały się jednocześnie z procesem likwidacji SPZOZ. Zachętą do przekształcenia SPZOZ na podstawie nowych przepisów była możliwość uzyskania częściowego umorzenia długów i otrzymania dotacji z budżetu państwa - jeśli przekształcenie nastąpiło do 31 grudnia 2013 roku.

Do grudnia 2013 roku na podstawie tej ustawy przekształcono 43 szpitale (na ponad 700 istniejących).

Odwrót od komunalizacji

Gdy PiS doszedł do władzy, dość szybko - już 10 czerwca 2016 roku - znowelizował ustawę z 2011 roku. Wprowadzono istotne ograniczenie: samorządy czy uczelnie medyczne musiały mieć co najmniej 51 proc. udziałów lub kapitału zakładowego spółki leczniczej.

Przeciwko takim przepisom protestowali samorządowcy - m.in. Związek Miast Polskich czy Konwent Marszałków Województw RP - tłumacząc, że sprzedaż przez samorządy udziałów w spółkach prowadzących działalność leczniczą wynika z niedofinansowania świadczeń opieki zdrowotnej. Gdy pracowano nad tą ustawą, długi szpitali (na koniec drugiego kwartału 2016 roku) wynosiły blisko 11 mld zł.

W opinii Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu można natomiast przeczytać, że:

Regulacje funkcjonujące w dotychczasowym kształcie nie doprowadziły do jakiejkolwiek gwałtownej i niekontrolowanej prywatyzacji sektora ochrony zdrowia, a umożliwiły prywatyzację tam, gdzie było to dla Skarbu Państwa i jednostek samorządu terytorialnego korzystne. Opinia UM w Poznaniu

Według Marka Wójcika szpitale prywatne mają obecnie ok. 12 proc. udziału w rynku, w 2009 było - ok. 9 proc. Jak podaje na swoich stronach internetowych Ogólnopolskie Stowarzyszenie Szpitali Prywatnych, należy do niego 149 firm, których lecznice dysponują ok. 10 tys. łóżek. Andrzej Sokołowski, prezes OSSP, szacuje, że w kraju jest ok. 220 szpitali prywatnych. Ogółem, według danych Ministerstwa Zdrowia, w Polsce jest 926 szpitali stacjonarnych dysponujących ponad 178 tys. łóżek.

Ubezpieczenie, karta kredytowa i płacz posłanki

Wypowiedziane przez Beatę Szydło zdanie, że koalicja PO-PSL chciała prywatyzować szpitale, jest powtórzeniem argumentów, jakimi PiS posługiwał się np. w kampanii parlamentarnej w 2007 roku. W swoim programie wyborczym w rozdziale "Polska zdrowa" Platforma Obywatelska napisała m.in. o równych szansach szpitali publicznych i niepublicznych, które miały konkurować ze sobą o pacjenta. "Samorządy zyskają prawo do dysponowania placówkami ochrony zdrowia, których są organami założycielskimi. Przekształcimy publiczne placówki ochrony zdrowia w spółki prawa handlowego z wyłącznym lub częściowym udziałem organów założycielskich" - zapowiadała PO.

Program PO o szpitalach
Fragment programu wyborczego PO z 2007 roku Program PO o szpitalach

Na 10 dni przed wyborami PiS opublikował spot wyborczy pt. "Propozycja PO – prywatyzacja szpitali". Zaczynał się od słów kobiety: "Halo, pogotowie? Proszę przysłać karetkę do mojego męża". Męski głos odpowiada: "Poproszę numer ubezpieczenia i karty kredytowej". "Nie mam teraz pieniędzy, nie mam karty, proszę przysłać karetkę!" – rozpaczliwie mówi kobieta i słyszy: "Karetkę przyślemy tylko po dokonaniu płatności. Dziękuję, do widzenia".

PiS - Nie sprywatyzujemy szpitali
PiS - Nie sprywatyzujemy szpitaliPiS

W dalszej części filmu lektor mówi: "Prywatyzacja szpitali to chęć zysku stawiana wyżej niż dobro pacjenta. Prywatyzacja szpitali to kolejne ogniwo korupcji". Na koniec wypowiada się ówczesny minister zdrowia prof. Zbigniew Religa: "Nie zgodzimy się na prywatyzację szpitali. W każdym kraju europejskim służba zdrowia opiera się na szpitalach publicznych".

Po publikacji tego spotu PO zwołała 16 października 2007 roku konferencję prasową, na której Bronisław Komorowski nazwał film "brudnym, propagandowym zabiegiem, mającym zaszkodzić Platformie Obywatelskiej". Podkreślił, że w programie PO "nie ma ani słowa na temat prywatyzacji służby zdrowia".

Sawicka do funkcjonariusza CBA: Wiadomo, że będzie medycyna prywatna, będą szpitale prywatne.(...) Biznes na służbie zdrowia będzie robiony.
Sawicka do funkcjonariusza CBA: Wiadomo, że będzie medycyna prywatna, będą szpitale prywatne.(...) Biznes na służbie zdrowia będzie robiony.TVN24

Tego samego dnia ówczesny szef CBA Mariusz Kamiński ujawnił nagrania z rozmów z posłanką PO Beatą Sawicką. W jednej z nich posłanka mówi: "Biznes na służbie zdrowia będzie robiony." Pokazano również, jak Sawicka przyjmuje od agenta Tomasza Kaczmarka łapówkę . Sąd Najwyższy uwolnił ją od zarzutów korupcyjnych.

W 2015 roku, w kolejnym programie wyborczym PO, nie ma już ani słowa na temat przekształceń własnościowych placówek szpitalnych.

Tusk: Płacicie składki, macie prawo do bezpłatnej opieki medycznej
Tusk: Płacicie składki, macie prawo do bezpłatnej opieki medycznejTVN24

W trakcie swoich rządów koalicja PO-PSL kilkukrotnie nowelizowała uchwaloną w 2004 roku ustawę o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Nie zmieniano jednak głównego zapisu ustawy: "Do korzystania ze świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych na zasadach określonych w ustawie mają prawo osoby objęte powszechnym — obowiązkowym i dobrowolnym ubezpieczeniem zdrowotnym". Nie jest więc prawdą to, co mówiła Beata Szydło podczas konwencji Andrzeja Dudy, że rząd PO-PSL forsował przepisy, które "miały odebrać Polakom prawo do bezpłatnej służby zdrowia".

Aktualizacja:

28 lutego br. otrzymaliśmy z Ministerstwa Zdrowia odpowiedź w sprawie przekształceń Samodzielnych Publicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej. Jak informuje resort, w latach 2011-2016 przekształcono 97 SPZOZ, z czego 71 to szpitale. Natomiast w latach 2016-2019 przekształcono 13 SPZOZ, w tym osiem szpitali.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24, Gazeta Prawna, Puls Biznesu, PAP

Pozostałe wiadomości

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Wobec trwającej dyskusji prezydent Andrzej Duda miał zachęcać do ponownego przeliczenia głosów w wyborach - tak wynika z cytatu rozsyłanego obecnie w mediach społecznościowych. Pokazujemy, kiedy prezydent wypowiedział te słowa i jak dokładnie brzmiały.

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

W sieci rozpowszechniany jest przekaz, jakoby biskup Jerzy Mazur miał potępić zgwałcone kobiety, które zażyły tabletkę "dzień po". Nie ma dowodów, że duchowny wypowiedział słowa, które mu się przypisuje. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem tego cytatu.

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Pytany o krytykę ze strony Magdaleny Biejat, szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że jej frustracja "pewnie wynika z tego, że Grzegorz Braun dostał więcej głosów kobiet" niż kandydatka Lewicy. Ale to nieprawda.

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24

Ukraiński rzekomo ma zostać wprowadzony jako drugi język obcy do szkół podstawowych. Miałby zastąpić hiszpański, niemiecki czy francuski. Byłby przedmiotem obowiązkowym. W dodatku stałby się częścią egzaminu ósmoklasisty.... Takie nieprawdziwe twierdzenia rozpowszechniają politycy i internauci. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo to fake newsy.

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Z informacji Sądu Najwyższego wynika, że liczba zarejestrowanych protestów wyborczych rośnie z dnia na dzień. Politycy PO przekonują, że liczba protestów wskazuje na konieczność dokładnego sprawdzenia przebiegu głosowania. A europoseł PiS na to, że teraz "jest mniej protestów niż w poprzednich wyborach". Sprawdziliśmy.

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Źródło:
Konkret24