FAŁSZ

Prezydent Siemianowic Śląskich o szczepionkach mRNA: bardziej szkodzą niż zapobiegają. To nieprawda

Prezydent Siemianowic Śląskich o szczepionkach mRNA, które bardziej szkodzą niż zapobiegają. To nieprawdacortex-film / Shutterstock.com

W kolejnym swoim wystąpieniu w internecie prezydent Siemianowic Śląskich Rafał Piech twierdzi, że szczepionki mRNA na COVID-19 "bardziej przyczyniają się do ciężkich powikłań, niż chronią przed hospitalizacją". Ale jako podstawę tej tezy podaje niewiarygodny artykuł.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Prezydent Siemianowic Śląskich Rafał Piech kontynuuje swoje wystąpienia na stronie pjj.tv, gdzie w czasie pandemii przedstawiał różne niepoparte dowodami tezy dotyczące zakażeń czy szczepień na COVID-19. W nagraniu z 27 lipca, powołując się na niezrecenzowane badania naukowe, przekonuje, że szczepionki mRNA firm Pfizer i Moderna "bardziej przyczyniają się do ciężkich powikłań, niż chronią przed hospitalizacją".

Tego dnia Rafał Piech opublikował Twitterze wpis o treści: "Wtórna analiza III fazy badań klinicznych Pfizer i Moderna autorstwa Petera Doshi - redaktor naczelny British Medical Journal 'mRNA bardziej przyczyniają się do ciężkich powikłań niż chronią przed hospitalizacją 'covid' Peter Doshi". Post polubiło ponad tysiąc twitterowiczów, prawie 400 udostępniło. W tweecie był link do nagrania opublikowanego na stronie ruchu Polska Jest Jedna (PJJ), który założył sam Piech. Tytuł wideo: "Prezydent Rafał Piech - Trzęsienie ziemi! Preparaty mRNA obniżają odporność". Ze statystyk na stronie wynika, że wyświetlono je prawie 13 tys. razy.

fałsz

Jednym z tematów poruszonych przez Piecha w nagraniu jest badanie poświęcone szczepionkom COVID-19. "Wtórna analiza trzeciej fazy badań klinicznych preparatów Pfizer i Moderna autorstwa Petera Doshi - to jest z jednej strony, można powiedzieć, naukowiec, ale z drugiej, też redaktor naczelny "British Medical Journal". I on mówi tak: [szczepionki - red.] mRNA bardziej przyczyniają się do ciężkich powikłań, niż chronią przed hospitalizacją COVID" - mówi w nagraniu prezydent Siemianowic Śląskich.

Według niego te doniesienia są "straszne i druzgoczące". Jak dodaje: "to są informacje i badania, które nigdy nie trafią do mediów głównego nurtu, bo nie mogą tam po prostu trafić, bo ta narracja jest dla nich, no, niekorzystna; oni prowadzą zupełnie inną politykę, politykę kłamstwa i manipulacji".

Koronawirus w Polsce. Czwarta dawka szczepionki dla wybranych grup
Koronawirus w Polsce. Czwarta dawka szczepionki dla wybranych grupFakty po południu TVN24

Piech pokazuje widzom opublikowany ponad miesiąc wcześniej tweet biologa, dr. Piotra Witczaka. We wpisie z 23 czerwca napisał on: "Wtórna analiza III fazy badań klinicznych [szczepionki] Pfizer i Moderna autorstwa Petera Doshi (redaktor naczelny @bmj_latest!) - preprint [szczepionki] mRNA bardziej przyczyniają się do ciężkich powikłań niż chronią przed hospitalizacją 'covid'". Wpis polubiło prawie 1,3 tys. użytkowników, podało dalej ponad 540.

W Konkret24 już kilkukrotnie pisaliśmy o wprowadzających w błąd wypowiedziach Rafała Piecha na temat pandemii i szczepionek na COVID-19.Podobne twierdzenia prezydenta Siemianowic Śląskich o kwestiach medycznych weryfikował również portal Demagog.

Peter Doshi nie jest redaktorem naczelnym "British Medical Journal"

Piech mówi - za treścią tweeta Witczaka - że Peter Doshi to redaktor naczelny "British Medical Journal", jednego z najstarszych czasopism medycznych na świecie. Skład redakcji "BMJ" jest na stronie czasopisma. Obecnie redaktorem naczelnym jest Kamran Abbasi - lekarz, profesor wizytujący w Departamencie Podstawowej Opieki Zdrowotnej i Zdrowia Publicznego Imperial College w Londynie oraz dziennikarz. Objął to stanowisko 1 stycznia 2022 roku, zastępując Fionę Godlee, która była redaktorką naczelną "BMJ przez ponad 16 lat.

prawda

Peter Doshi jest członkiem redakcji "BMJ", ma stanowisko starszego redaktora (ang. senior editor). Jest profesorem nadzwyczajnym badań farmaceutycznych usług zdrowotnych w Szkole Farmacji Uniwersytetu Maryland.

Piech i Witczak powołują się na niezrecenzowany artykuł naukowy

Piech, ponownie za Witczakiem, powołuje się na artykuł opublikowany na stronie SSRN (wcześniej znane jako Social Science Research Network). To repozytorium preprintów badań naukowych z zakresu m.in. nauk społecznych, humanistycznych, przyrodniczych i nauk o zdrowiu. O tym, że omawiany tekst to preprint, Witczak poinformował w swoim tweecie, lecz Piech nie wspomniał o tym w swoim nagraniu.

Preprint to wstępna wersji artykułu naukowego udostępniana przed recenzją i przed publikacją w czasopiśmie naukowym. W tradycyjnym systemie recenzji artykułów naukowych nadesłany manuskrypt przed publikacją otrzymuje informację zwrotną od dwóch lub trzech recenzentów.

Preprint, na który powołali się Witczak i Piech, opublikowano 23 czerwca tego roku, nosił tytuł: "Poważne niepożądane zdarzenia o szczególnym znaczeniu po szczepieniu mRNA w badaniach randomizowanych" ("Serious Adverse Events of Special Interest Following mRNA Vaccination in Randomized Trials"). Jednym ze współautorów jest wspomniany Peter Doshi. Preprint ma w sumie siedmiu autorów. Profesor Doshi wymieniony jest jako ostatni.

prawda

Autorzy preprintu porównali ryzyko poważnych zdarzeń niepożądanych po szczepionce Pfizera i Moderny (szczepionki mRNA) z ryzykiem hospitalizacji z powodu COVID-19. Doszli do wniosku, że "nadmierne ryzyko poważnych zdarzeń niepożądanych o szczególnym znaczeniu przewyższało zmniejszenie ryzyka hospitalizacji z powodu COVID-19 w porównaniu z grupą placebo zarówno w badaniach Pfizer, jak i Moderna". Co oznaczać ma, że według nich ryzyko poważnych zdarzeń niepożądanych po szczepionce było większe niż ryzyko hospitalizacji z powodu COVID-19.

Jak sprawdziliśmy, preprint jeszcze nie został opublikowany w żadnym z czasopism naukowych, a jego rzetelność podważają naukowcy.

Zarzuty do autorów artykułu o manipulację danymi

Do tweeta dr. Witczaka na temat preprintu odniosła się na Twitterze prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Oskarżyła autorów preprintu o P-hacking, czyli o nadużywanie danych polegające na łamaniu założeń używanych modeli statystycznych oraz na popełnianiu błędów logicznych. "Dr Witczak znów rozpowszechnia dyrdymały. Autorzy tego preprintu stosują P-hacking aby oszukać ludzi. Tak naprawdę preprint niczego nie pokazuje. I drobna podpowiedź dla dr Witczaka – proszę przeanalizować, które objawy niepożądane zostały włączone, a które wykluczone z analizy" - napisała prof. Szuster-Ciesielska.

Podobnie ów preprint oceniła redakcja medycznego portalu fact-checkingowego Healthfeedback.org. Przeanalizowała go po tym, gdy anglojęzyczni antyszczepionkowcy też zaczęli podawać go jako dowód na to, że szczepionki przeciw COVID-19 częściej powodują hospitalizacje, niż im zapobiegają.

"Podstawową wadą tego preprintu jest użycie P-hackingu. Dzieje się tak, gdy naukowcy manipulują danymi, np. poprzez pomijanie pewnych zestawów danych, w celu uzyskania statystycznie istotnych wyników w swojej analizie" - wyjaśnia Healthfeedback.org. Portal pisze, że metodologia badania jest błędna, a samo badanie "nie dostarcza dowodów na twierdzenie, że szczepionka COVID-19 jest bardziej niebezpieczna niż pozostanie niezaszczepionym". Błąd polegał m.in. na tym, że autorzy preprintu policzyli całkowitą liczbę zdarzeń niepożądanych po szczepionce COVID-19, a nie całkowitą liczbę osób dotkniętych zdarzeniami niepożądanymi. Jeśli więc konkretna osoba doświadczyła trzech zdarzeń niepożądanych, zostały policzone trzykrotnie. To zauważyła doktor nanomedycyny Susan Oliver, która omówiła na swoim kanale na YouTube "Back to the Science" popełnione w preprincie błędy. Ten błąd mógł zwiększyć prawdopodobieństwo, że badanie wykaże większe ryzyko tych zdarzeń w porównaniu z ryzykiem hospitalizacji z powodu COVID-19.

Ponadto lista ocenianych poważnych zdarzeń niepożądanych budzi wątpliwości naukowców. Autorzy badania uwzględnili np. biegunkę, ale wykluczyli wymioty; uwzględnili hiperglikemię (wysoki poziom cukru we krwi), ale wykluczyli hipoglikemię (niski poziom cukru we krwi); nie uwzględniono long covid i śmierci, która jest najpoważniejszym wynikiem COVID-19 (w analizie uwzględniono tylko hospitalizację) - zauważa doktor Oliver. Tymczasem dotychczas z powodu COVID-19 zmarło na świecie prawie 6,4 mln osób (za: Our World in Data, stan na 29 lipca 2022 roku). Autorzy preprintu nie wyjaśnili, dlaczego wykluczyli akurat te zdarzenia niepożądane. Susan Oliver zaznaczyła, że część ocenianych w badaniu zdarzeń niepożądanych niekoniecznie wymaga hospitalizacji; według niej zestawienie takich danych jest "porównywaniem pomarańczy do jabłek".

Szczepienie na COVID-19. Korzyści przewyższają ryzyko. Zrecenzowane badania to potwierdzają

Tymczasem dostępne są zrecenzowane badania dowodzące, że korzyści ze szczepienia na COVID-19 przewyższają ryzyko zachorowania na tę chorobę - zauważa Healthfeedback.org.

Prawdą jest, że u niektórych osób niektóre szczepionki na COVID-19 wiążą się z ryzykiem zapalenia serca i z ryzykiem powstania zakrzepów krwi. Jednak badanie opublikowane w kwietniu 2022 roku, przeprowadzone przez naukowców z amerykańskiej agencji Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) wykazało, że to infekcja koronawirusem częściej prowadzi do zapalenia serca niż szczepienie na COVID-19. Badanie obejmowało dane pacjentów z 40 ośrodków zdrowia w Stanach Zjednoczonych. Podobnie badanie - naukowców z Uniwersytetu Oksfordzkiego - opublikowane w sierpniu 2021 roku w "BMJ" wykazało, że ryzyko powstania zakrzepów krwi po zakażeniu koronawirusem było wyższe w porównaniu z tym samym ryzykiem po szczepieniu COVID-19. Przeanalizowano ok. 30 mln osób zaszczepionych w Anglii od 1 grudnia 2020 do 24 kwietnia 2021 roku.

Z kolei w badaniu opisanym w prestiżowym czasopiśmie naukowym "The Lancet Infectious Diseases" w czerwcu tego roku wykorzystano modelowanie matematyczne do oszacowania liczby zgonów unikniętych dzięki szczepieniu na COVID-19 w pierwszym roku po podaniu pierwszej szczepionki (między 8 grudnia 2020 a 8 grudnia 2021 roku). Naukowcy oszacowali, że dzięki szczepieniu na COVID-19 udało się zapobiec ponad 14 mln zgonów.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: cortex-film / Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: cortex-film / Shutterstock.com

Pozostałe wiadomości

Wyroków zapadało zaledwie kilka w roku - a mimo to szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka broni Trybunału Konstytucyjnego z czasów Julii Przyłębskiej. Podkreśla, że w ostatnich latach trybunał rozpatrywał najwięcej skarg konstytucyjnych. W tym wypadku jednak dane to nie wszystko. Oto jaka taktyka może się kryć za statystycznie dużą liczbą zakończonych postępowań.

"Sprawy zwykłych ludzi". Jak trybunał w czasach Przyłębskiej je traktował

"Sprawy zwykłych ludzi". Jak trybunał w czasach Przyłębskiej je traktował

Źródło:
Konkret24

Komentarze ostrzegające przed kolejną falą migracji wywołuje publikowane w sieci nagranie pokazujące długi korek samochodów na granicy turecko-syryjskiej. Jednak towarzyszący mu opis nie jest prawdą.

Już jadą "z Syrii do Turcji"? Nie, nie w stronę Europy

Już jadą "z Syrii do Turcji"? Nie, nie w stronę Europy

Źródło:
Konkret24

Wprowadzenie nowego kryterium do corocznego popularnego rankingu szkół średnich wywołuje komentarze. Niektórzy internauci i politycy twierdzą, że za zmiany odpowiada resort nauki i Barbara Nowacka. Jednak ministra nie ma z tym pomysłem nic wspólnego.

"Lewaczka od edukacji" zmienia ranking szkół średnich? To nie Nowacka

"Lewaczka od edukacji" zmienia ranking szkół średnich? To nie Nowacka

Źródło:
Konkret24

W tej teorii jest wszystko: nagroda "za głowę Donalda Trumpa", złe globalne elity, dobry Putin, Światowe Forum Ekonomiczne, a także Polska, gdzie "kilkaset tysięcy ludzi wyszło na ulicę". Nagranie prezentujące tę teorię spiskową krąży w sieci - także z polską transkrypcją. Eksperci przestrzegają: w Europie takie narracje polaryzują społeczeństwo.

Trump, globalne elity, Putin wybawiciel i wątek polski. "Klasyczne schematy manipulacyjne"

Trump, globalne elity, Putin wybawiciel i wątek polski. "Klasyczne schematy manipulacyjne"

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski rzekomo został zignorowany przez innych przywódców podczas niedawnej wizyty w Paryżu i "musiał sam ze smutną miną wejść do Pałacu Elizejskiego". Umniejszanie ukraińskiego prezydenta to częste zagranie rosyjskiej propagandy. Pokazujemy, jak było naprawdę.

"Macron objął Trumpa", a Zełenskiego nie? Wyjaśniamy manipulację

"Macron objął Trumpa", a Zełenskiego nie? Wyjaśniamy manipulację

Źródło:
Konkret24

"Po co oni tam", "jeśli interwencja, to bardzo dobrze" - komentowali internauci publikowane w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać wojskowe pojazdy z polską flagą jadące ulicami jakiegoś miasta. W postach zastanawiano się, czy polskie wojsko już "wkroczyło do Rumunii", by uspokoić sytuację po wyborach. Wielu tak bowiem odczytało ten film. Zarejestrowana scena nie ma jednak nic wspólnego z obecnymi wydarzeniami w Rumunii.

"Nasi wkroczyli do Rumunii"? Co pokazuje nagranie

"Nasi wkroczyli do Rumunii"? Co pokazuje nagranie

Źródło:
Konkret24

Ujęcie z kamery, na którym widać Rafała Trzaskowskiego na tle pustych krzeseł, posłużyło politykom PiS do stworzenia fake newsa. Przekonywali, że uczestnicy konwencji kandydata PO na prezydenta "nie wytrzymali" jego przemówienia i "zaraz po jego wystąpieniu dali w długą". Otóż nie.

"Zwrócił się do pustych krzeseł". Manipulacja PiS o konwencji Trzaskowskiego

"Zwrócił się do pustych krzeseł". Manipulacja PiS o konwencji Trzaskowskiego

Źródło:
Konkret24

Jeśli ktoś sądził, że teoria spiskowa z czasów pandemii o ciężarówkach wywożących nocą trumny z Bergamo odeszła w zapomnienie - to się mylił. Temat wrócił jako przekaz, że "śledztwo komisji parlamentu włoskiego ustaliło", iż ciężarówki stanowiły część "operacji psychologicznej". Tak to jedna teoria spiskowa żywi się drugą.

"Ciężarówki z Bergamo" wróciły. Z nowym spiskiem w tle

"Ciężarówki z Bergamo" wróciły. Z nowym spiskiem w tle

Źródło:
Konkret24

"Wegańskie granaty", "zrównoważone czołgi" i "zasilane elektrycznie myśliwce" - takie pomysły zaprezentowała rzekomo Greta Thunberg w telewizji BBC. Krążące w sieci wideo notuje miliony wyświetleń, jest już polska wersja. Naprawdę aktywistka mówiła o czymś innym, a popularne teraz nagranie zostało spreparowane.

Greta Thunberg proponuje "zrównoważone czołgi"? Nie wszystkich to śmieszy

Greta Thunberg proponuje "zrównoważone czołgi"? Nie wszystkich to śmieszy

Źródło:
Konkret24

Samochód napędzany silnikiem na wodę - taką rewolucję na rynku motoryzacyjnym rzekomo ogłosił Elon Musk. Informacja rozchodzi się w mediach społecznościowych i jest szeroko komentowana, lecz te doniesienia nie mają potwierdzenia.

Elon Musk i "silnik wodny". Jak miliarder padł ofiarą sztucznej inteligencji

Elon Musk i "silnik wodny". Jak miliarder padł ofiarą sztucznej inteligencji

Źródło:
Konkret24

Na profilach znanych z szerzenia prokremlowskiej dezinformacji rozchodzi się przekaz, jakoby Wołodymyr Zełenski "ogłosił właśnie sankcje na Gruzje za niedemokratyczne rozpraszanie protestów". Chodzi o ostatnie wystąpienie prezydenta Ukrainy. Owszem, zapowiedział sankcje, lecz przekaz o nich jest zmanipulowany.

Zełenski "ogłosił sankcje na Gruzję". A naprawdę na kogo?

Zełenski "ogłosił sankcje na Gruzję". A naprawdę na kogo?

Źródło:
Konkret24

"Zdaje się nie grzeszy pan pilnością w wykonywaniu obowiązków posła" - zwracają uwagę internauci Sławomirowi Mentzenowi. Poseł Konfederacji narzekał bowiem, że jego konkurenci w wyborach prezydenckich prowadzą prekampanię, a on "jak ten frajer wykonuje swoje obowiązki". Przeanalizowaliśmy więc jego poselską aktywność.

Mentzen: "ja, jak ten frajer, do Sejmu". Jak poseł pracuje?

Mentzen: "ja, jak ten frajer, do Sejmu". Jak poseł pracuje?

Źródło:
Konkret24

Były wiceminister finansów w rządzie Zjednoczonej Prawicy stwierdził, że pieniądze dla Polski wciąż "nie wpłynęły w tej wysokości", o jakiej mówił rząd. W sieci jest też rozpowszechniany przekaz, że "pieniądze z KPO jeszcze nie dotarły". W odpowiedzi na pytania Konkret24 ministerstwo funduszy wyjaśnia, ile pieniędzy wpłynęło i na jakie konta.

"Nie wpłynęły środki, jakie podał rząd"? Ministerstwo tłumaczy

"Nie wpłynęły środki, jakie podał rząd"? Ministerstwo tłumaczy

Źródło:
Konkret24

Nagranie wygląda jak materiał informacyjny jakiejś telewizji i ma dowodzić, że prezydent Ukrainy kupił luksusowy hotel w Alpach. To kolejny fake news spreparowany od początku do końca przez ośrodek rosyjskiej dezinformacji. Przestrzegamy, na czym polega ten schemat.

Zełenski, hotel w Alpach i 88 milionów euro. Nic się nie zgadza

Zełenski, hotel w Alpach i 88 milionów euro. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Betonowe klocki nazwali Tarczą Wschód", "falochron w środku lasu", "powstrzyma tylko bardzo grubych inżynierów z Afryki" - komentują internauci zdjęcia zapór przeciwczołgowych przy polsko-rosyjskiej granicy. Tylko że ani nie jest to jeszcze Tarcza Wschód, ani nie o zatrzymanie migrantów tu chodzi. Wyjaśniamy.

Tarcza Wschód. "Małe betonowe klocki mają hamować napływ migrantów"? Nie

Tarcza Wschód. "Małe betonowe klocki mają hamować napływ migrantów"? Nie

Źródło:
Konkret24

Ułaskawienie przez Andrzeja Dudę osoby skazanej za przestępstwo narkotykowe wywołało sporo komentarzy, a informacja o tym na stronie kancelarii prezydenta - falę fake newsów. Ich źródłem stało się stwierdzenie, że to "Prokurator Generalny wystąpił z wnioskiem".

Prezydent ułaskawił przestępcę "na wniosek Adama Bodnara"? Nie, innego prokuratora

Prezydent ułaskawił przestępcę "na wniosek Adama Bodnara"? Nie, innego prokuratora

Źródło:
Konkret24

Politycy partii rządzącej krytykują Andrzeja Dudę za to, że niedawno ułaskawił osobę skazaną za przestępstwo narkotykowe. To już trzeci taki skazany, który doznał łaski ze strony prezydenta Dudy. Sprawdziliśmy, jak często stosował on to prawo w porównaniu z poprzednimi prezydentami. Oto aktualny ranking ułaskawień.

"Duda ułaskawił handlarza narkotyków". Kogo jeszcze i ile razy?

"Duda ułaskawił handlarza narkotyków". Kogo jeszcze i ile razy?

Źródło:
Konkret24

"Szkoda Polski", "same fakty" - komentują internauci obszerny post Ewy Zajączkowskiej-Hernik na temat działań rządu. Lecz wśród krytycznych ocen europosłanka Konfederacji przekazuje istotne przekłamania. Niektóre z nich to fałszywe narracje wcześniej rozpowszechniane przez polityków PiS.

"Nie wypłacili", "nie złożyli wniosku", "będzie więcej cenzury". Trzy manipulacje Zajączkowskiej-Hernik

"Nie wypłacili", "nie złożyli wniosku", "będzie więcej cenzury". Trzy manipulacje Zajączkowskiej-Hernik

Źródło:
Konkret24

Zdejmowanie krzyży w warszawskich urzędach stało się tematem w prekampanii. Rafał Trzaskowski na spotkaniach z sympatykami tłumaczy się z wydanego przez siebie zarządzenia i powtarza: "nie został zdjęty żaden krzyż". Jednak był przypadek, gdy krzyż w miejskim urzędzie na krótko zdjęto.

Trzaskowski: "nie został zdjęty żaden krzyż". Został, ale wrócił

Trzaskowski: "nie został zdjęty żaden krzyż". Został, ale wrócił

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość oficjalnie poparło kandydaturę Karola Nawrockiego w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W sieci wciąż są zamieszczane zdjęcia, które rzekomo pokazują, jak w przeszłości prezes Instytutu Pamięci Narodowej hajlował. IPN zaprzeczył tym informacjom, jednak te zdjęcia wciąż krążą w mediach społecznościowych. Wyjaśniamy, kto naprawdę jest na fotografiach.

"Pojawiają się zdjęcia fejkowe". To nie Karol Nawrocki

"Pojawiają się zdjęcia fejkowe". To nie Karol Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniego posiedzenia Sejmu poseł PiS Janusz Kowalski oskarżał koalicję rządzącą, że chce zamykać elektrownie - w tym zakład w Trzebini. Tylko że decyzje dotyczące Elektrowni Siersza zapadały dużo wcześniej. Wyjaśniamy.

Kowalski do rządu: "Elektrownię Siersza zamykacie!". Decyzja zapadła za czasów PiS

Kowalski do rządu: "Elektrownię Siersza zamykacie!". Decyzja zapadła za czasów PiS

Źródło:
Konkret24

"Jeszcze nie ma kampanii, a oni już jeżdżą po Polsce", "promocja na pełnej" - komentują internauci widoczną już aktywność kandydatów na prezydenta. Pytają, czy to zgodne z prawem i czy grożą za to jakieś sankcje. Problem w tym, że prekampania to skutek pewnej luki prawnej, którą - według ekspertów - kandydaci po prostu powinni wykorzystać. Wyjaśniamy.

"Nie ma kampanii, a już jeżdżą po Polsce". Oto dlaczego mogą

"Nie ma kampanii, a już jeżdżą po Polsce". Oto dlaczego mogą

Źródło:
Konkret24

Były premier Mateusz Morawiecki alarmuje w mediach społecznościowych, że "ofiarą polityki" rządu Donalda Tuska będzie program 800 plus, który ma "zostać ograniczony lub wręcz zamrożony". A jako dowód przytacza zalecenia Rady Unii Europejskiej. Tylko że w tym dokumencie nic takiego nie napisano.

Morawiecki: program 800 plus "zostanie ograniczony". Wprowadza w błąd

Morawiecki: program 800 plus "zostanie ograniczony". Wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24