FAŁSZ

Prezydent Siemianowic Śląskich o szczepionkach mRNA: bardziej szkodzą niż zapobiegają. To nieprawda

Prezydent Siemianowic Śląskich o szczepionkach mRNA, które bardziej szkodzą niż zapobiegają. To nieprawdacortex-film / Shutterstock.com

W kolejnym swoim wystąpieniu w internecie prezydent Siemianowic Śląskich Rafał Piech twierdzi, że szczepionki mRNA na COVID-19 "bardziej przyczyniają się do ciężkich powikłań, niż chronią przed hospitalizacją". Ale jako podstawę tej tezy podaje niewiarygodny artykuł.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Prezydent Siemianowic Śląskich Rafał Piech kontynuuje swoje wystąpienia na stronie pjj.tv, gdzie w czasie pandemii przedstawiał różne niepoparte dowodami tezy dotyczące zakażeń czy szczepień na COVID-19. W nagraniu z 27 lipca, powołując się na niezrecenzowane badania naukowe, przekonuje, że szczepionki mRNA firm Pfizer i Moderna "bardziej przyczyniają się do ciężkich powikłań, niż chronią przed hospitalizacją".

Tego dnia Rafał Piech opublikował Twitterze wpis o treści: "Wtórna analiza III fazy badań klinicznych Pfizer i Moderna autorstwa Petera Doshi - redaktor naczelny British Medical Journal 'mRNA bardziej przyczyniają się do ciężkich powikłań niż chronią przed hospitalizacją 'covid' Peter Doshi". Post polubiło ponad tysiąc twitterowiczów, prawie 400 udostępniło. W tweecie był link do nagrania opublikowanego na stronie ruchu Polska Jest Jedna (PJJ), który założył sam Piech. Tytuł wideo: "Prezydent Rafał Piech - Trzęsienie ziemi! Preparaty mRNA obniżają odporność". Ze statystyk na stronie wynika, że wyświetlono je prawie 13 tys. razy.

fałsz

Jednym z tematów poruszonych przez Piecha w nagraniu jest badanie poświęcone szczepionkom COVID-19. "Wtórna analiza trzeciej fazy badań klinicznych preparatów Pfizer i Moderna autorstwa Petera Doshi - to jest z jednej strony, można powiedzieć, naukowiec, ale z drugiej, też redaktor naczelny "British Medical Journal". I on mówi tak: [szczepionki - red.] mRNA bardziej przyczyniają się do ciężkich powikłań, niż chronią przed hospitalizacją COVID" - mówi w nagraniu prezydent Siemianowic Śląskich.

Według niego te doniesienia są "straszne i druzgoczące". Jak dodaje: "to są informacje i badania, które nigdy nie trafią do mediów głównego nurtu, bo nie mogą tam po prostu trafić, bo ta narracja jest dla nich, no, niekorzystna; oni prowadzą zupełnie inną politykę, politykę kłamstwa i manipulacji".

Koronawirus w Polsce. Czwarta dawka szczepionki dla wybranych grup
Koronawirus w Polsce. Czwarta dawka szczepionki dla wybranych grupFakty po południu TVN24

Piech pokazuje widzom opublikowany ponad miesiąc wcześniej tweet biologa, dr. Piotra Witczaka. We wpisie z 23 czerwca napisał on: "Wtórna analiza III fazy badań klinicznych [szczepionki] Pfizer i Moderna autorstwa Petera Doshi (redaktor naczelny @bmj_latest!) - preprint [szczepionki] mRNA bardziej przyczyniają się do ciężkich powikłań niż chronią przed hospitalizacją 'covid'". Wpis polubiło prawie 1,3 tys. użytkowników, podało dalej ponad 540.

W Konkret24 już kilkukrotnie pisaliśmy o wprowadzających w błąd wypowiedziach Rafała Piecha na temat pandemii i szczepionek na COVID-19.Podobne twierdzenia prezydenta Siemianowic Śląskich o kwestiach medycznych weryfikował również portal Demagog.

Peter Doshi nie jest redaktorem naczelnym "British Medical Journal"

Piech mówi - za treścią tweeta Witczaka - że Peter Doshi to redaktor naczelny "British Medical Journal", jednego z najstarszych czasopism medycznych na świecie. Skład redakcji "BMJ" jest na stronie czasopisma. Obecnie redaktorem naczelnym jest Kamran Abbasi - lekarz, profesor wizytujący w Departamencie Podstawowej Opieki Zdrowotnej i Zdrowia Publicznego Imperial College w Londynie oraz dziennikarz. Objął to stanowisko 1 stycznia 2022 roku, zastępując Fionę Godlee, która była redaktorką naczelną "BMJ przez ponad 16 lat.

prawda

Peter Doshi jest członkiem redakcji "BMJ", ma stanowisko starszego redaktora (ang. senior editor). Jest profesorem nadzwyczajnym badań farmaceutycznych usług zdrowotnych w Szkole Farmacji Uniwersytetu Maryland.

Piech i Witczak powołują się na niezrecenzowany artykuł naukowy

Piech, ponownie za Witczakiem, powołuje się na artykuł opublikowany na stronie SSRN (wcześniej znane jako Social Science Research Network). To repozytorium preprintów badań naukowych z zakresu m.in. nauk społecznych, humanistycznych, przyrodniczych i nauk o zdrowiu. O tym, że omawiany tekst to preprint, Witczak poinformował w swoim tweecie, lecz Piech nie wspomniał o tym w swoim nagraniu.

Preprint to wstępna wersji artykułu naukowego udostępniana przed recenzją i przed publikacją w czasopiśmie naukowym. W tradycyjnym systemie recenzji artykułów naukowych nadesłany manuskrypt przed publikacją otrzymuje informację zwrotną od dwóch lub trzech recenzentów.

Preprint, na który powołali się Witczak i Piech, opublikowano 23 czerwca tego roku, nosił tytuł: "Poważne niepożądane zdarzenia o szczególnym znaczeniu po szczepieniu mRNA w badaniach randomizowanych" ("Serious Adverse Events of Special Interest Following mRNA Vaccination in Randomized Trials"). Jednym ze współautorów jest wspomniany Peter Doshi. Preprint ma w sumie siedmiu autorów. Profesor Doshi wymieniony jest jako ostatni.

prawda

Autorzy preprintu porównali ryzyko poważnych zdarzeń niepożądanych po szczepionce Pfizera i Moderny (szczepionki mRNA) z ryzykiem hospitalizacji z powodu COVID-19. Doszli do wniosku, że "nadmierne ryzyko poważnych zdarzeń niepożądanych o szczególnym znaczeniu przewyższało zmniejszenie ryzyka hospitalizacji z powodu COVID-19 w porównaniu z grupą placebo zarówno w badaniach Pfizer, jak i Moderna". Co oznaczać ma, że według nich ryzyko poważnych zdarzeń niepożądanych po szczepionce było większe niż ryzyko hospitalizacji z powodu COVID-19.

Jak sprawdziliśmy, preprint jeszcze nie został opublikowany w żadnym z czasopism naukowych, a jego rzetelność podważają naukowcy.

Zarzuty do autorów artykułu o manipulację danymi

Do tweeta dr. Witczaka na temat preprintu odniosła się na Twitterze prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Oskarżyła autorów preprintu o P-hacking, czyli o nadużywanie danych polegające na łamaniu założeń używanych modeli statystycznych oraz na popełnianiu błędów logicznych. "Dr Witczak znów rozpowszechnia dyrdymały. Autorzy tego preprintu stosują P-hacking aby oszukać ludzi. Tak naprawdę preprint niczego nie pokazuje. I drobna podpowiedź dla dr Witczaka – proszę przeanalizować, które objawy niepożądane zostały włączone, a które wykluczone z analizy" - napisała prof. Szuster-Ciesielska.

Podobnie ów preprint oceniła redakcja medycznego portalu fact-checkingowego Healthfeedback.org. Przeanalizowała go po tym, gdy anglojęzyczni antyszczepionkowcy też zaczęli podawać go jako dowód na to, że szczepionki przeciw COVID-19 częściej powodują hospitalizacje, niż im zapobiegają.

"Podstawową wadą tego preprintu jest użycie P-hackingu. Dzieje się tak, gdy naukowcy manipulują danymi, np. poprzez pomijanie pewnych zestawów danych, w celu uzyskania statystycznie istotnych wyników w swojej analizie" - wyjaśnia Healthfeedback.org. Portal pisze, że metodologia badania jest błędna, a samo badanie "nie dostarcza dowodów na twierdzenie, że szczepionka COVID-19 jest bardziej niebezpieczna niż pozostanie niezaszczepionym". Błąd polegał m.in. na tym, że autorzy preprintu policzyli całkowitą liczbę zdarzeń niepożądanych po szczepionce COVID-19, a nie całkowitą liczbę osób dotkniętych zdarzeniami niepożądanymi. Jeśli więc konkretna osoba doświadczyła trzech zdarzeń niepożądanych, zostały policzone trzykrotnie. To zauważyła doktor nanomedycyny Susan Oliver, która omówiła na swoim kanale na YouTube "Back to the Science" popełnione w preprincie błędy. Ten błąd mógł zwiększyć prawdopodobieństwo, że badanie wykaże większe ryzyko tych zdarzeń w porównaniu z ryzykiem hospitalizacji z powodu COVID-19.

Ponadto lista ocenianych poważnych zdarzeń niepożądanych budzi wątpliwości naukowców. Autorzy badania uwzględnili np. biegunkę, ale wykluczyli wymioty; uwzględnili hiperglikemię (wysoki poziom cukru we krwi), ale wykluczyli hipoglikemię (niski poziom cukru we krwi); nie uwzględniono long covid i śmierci, która jest najpoważniejszym wynikiem COVID-19 (w analizie uwzględniono tylko hospitalizację) - zauważa doktor Oliver. Tymczasem dotychczas z powodu COVID-19 zmarło na świecie prawie 6,4 mln osób (za: Our World in Data, stan na 29 lipca 2022 roku). Autorzy preprintu nie wyjaśnili, dlaczego wykluczyli akurat te zdarzenia niepożądane. Susan Oliver zaznaczyła, że część ocenianych w badaniu zdarzeń niepożądanych niekoniecznie wymaga hospitalizacji; według niej zestawienie takich danych jest "porównywaniem pomarańczy do jabłek".

Szczepienie na COVID-19. Korzyści przewyższają ryzyko. Zrecenzowane badania to potwierdzają

Tymczasem dostępne są zrecenzowane badania dowodzące, że korzyści ze szczepienia na COVID-19 przewyższają ryzyko zachorowania na tę chorobę - zauważa Healthfeedback.org.

Prawdą jest, że u niektórych osób niektóre szczepionki na COVID-19 wiążą się z ryzykiem zapalenia serca i z ryzykiem powstania zakrzepów krwi. Jednak badanie opublikowane w kwietniu 2022 roku, przeprowadzone przez naukowców z amerykańskiej agencji Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) wykazało, że to infekcja koronawirusem częściej prowadzi do zapalenia serca niż szczepienie na COVID-19. Badanie obejmowało dane pacjentów z 40 ośrodków zdrowia w Stanach Zjednoczonych. Podobnie badanie - naukowców z Uniwersytetu Oksfordzkiego - opublikowane w sierpniu 2021 roku w "BMJ" wykazało, że ryzyko powstania zakrzepów krwi po zakażeniu koronawirusem było wyższe w porównaniu z tym samym ryzykiem po szczepieniu COVID-19. Przeanalizowano ok. 30 mln osób zaszczepionych w Anglii od 1 grudnia 2020 do 24 kwietnia 2021 roku.

Z kolei w badaniu opisanym w prestiżowym czasopiśmie naukowym "The Lancet Infectious Diseases" w czerwcu tego roku wykorzystano modelowanie matematyczne do oszacowania liczby zgonów unikniętych dzięki szczepieniu na COVID-19 w pierwszym roku po podaniu pierwszej szczepionki (między 8 grudnia 2020 a 8 grudnia 2021 roku). Naukowcy oszacowali, że dzięki szczepieniu na COVID-19 udało się zapobiec ponad 14 mln zgonów.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: cortex-film / Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: cortex-film / Shutterstock.com

Pozostałe wiadomości

Liderzy partii zachęcają swoich wyborców, by wzięli udział w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego, kładąc nacisk na frekwencję w każdym okręgu. Bo w tych wyborach liczba głosów w okręgach jest szczególnie istotna.

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Źródło:
Konkret24

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24

Zdaniem opozycji kandydujący do Parlamentu Europejskiego członkowie rządu "uciekają" z Polski - lecz według innych teorii mają tylko "pociągnąć wynik", by potem zrzec się mandatu europosła i wrócić na stanowiska. Czy to możliwe? A co z ich mandatami poselskimi? Sprawdziliśmy procedury.

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Źródło:
Konkret24

Pracownicy konsulatu Ukrainy mieli prowadzić podziemną drukarnię i legalizować fałszywe ukraińskie paszporty - dowiadujemy się z rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma on logo ukraińskiej organizacji rządowej i wygląda jak oficjalny materiał. Ale to fałszywka: zarówno pod względem informacyjnym, jak i montażowym.

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Informacja, jakoby w Katowicach obywatele Ukrainy protestowali przeciwko poborowi do ukraińskiego wojska również tych mężczyzn, którzy są teraz w Polsce, wywołała komentarze w sieci. Nie jest prawdziwa, taki protest się nie odbył. Ten fake news jest jednak wykorzystywany teraz w antyukraińskiej narracji.

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Źródło:
Konkret24

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24