Naukowcy: wielu zgonów na COVID-19 w Polsce dałoby się uniknąć dzięki lepszej reakcji rządzących

Źródło:
Konkret24
Przybywa chorych na COVID-19. Na oddziałach zakaźnych panuje tłok
Przybywa chorych na COVID-19. Na oddziałach zakaźnych panuje tłokMarzanna Zielińska/Fakty TVN
wideo 2/5
Przybywa chorych na COVID-19. Na oddziałach zakaźnych panuje tłokMarzanna Zielińska/Fakty TVN

Badacze sprawdzili i porównali wskaźniki nadmiarowych zgonów w Polsce i UE w czasie pandemii COVID-19. Liczni Polacy zmarli, bo rozwiązania wprowadzone przez rządzących się nie sprawdziły. "Wielu zgonów w Polsce dałoby się uniknąć dzięki lepszej reakcji opartej na nauce i poprzez wyższe wskaźniki szczepień" - czytamy w opracowaniu.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Mimo że liczba chorych na COVID-19 w Polsce rośnie już od dłuższego czasu, dopiero od 6 grudnia można się w Polsce zapisywać na szczepienia nową szczepionką Nuvaxovid (amerykańskiej firmy Novavax) zmodyfikowaną na podwariant koronawirusa XBB.1.5 (kraken). Do tego czasu Polska była jedynym krajem obok Węgier w Unii Europejskiej, gdzie szczepienie nowym preparatem nie było możliwe. Wirusolog Krzysztof Pyrć ocenił w TVN24, że sezon szczepień przeciw COVID-19 i grypie powinien zacząć się już dawno, a to, że dzieje się to dopiero teraz, jest "skandaliczne".

Różnym działaniom państwa w obliczu pandemii COVID-19, także dotyczącym szczepień, przyjrzeli się naukowcy, którzy wnioskami podzielili się w opublikowanej w czasopiśmie naukowym "Risk Analysis" analizie "Lekcja z pandemii COVID-19: śmiertelność w Polsce w porównaniu do Unii Europejskiej". Na potrzeby pracy opublikowanej pod koniec listopada tego roku badacze przeanalizowali dane o tzw. nadmiarowych zgonach w czasie pandemii od marca 2020 do lutego 2022 i starali się odpowiedzieć na pytanie, jak polski rząd poradził sobie na tle innych krajów europejskich. Ich wnioski nie wystawiają rządzącym dobrej noty. "Prawdopodobnie wielu zgonów w Polsce dałoby się uniknąć dzięki lepszej reakcji opartej na nauce i poprzez wyższe wskaźniki szczepień" - stwierdzają naukowcy.

Przybliżamy więc, jakie dokładnie powody tamtej złej sytuacji, a tym samym zarzuty pod adresem rządu, przedstawili badacze.

Inspiracją słowa wiceministra

Autorami analizy są prof. Zbigniew Kundzewicz z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu (hydrolog i klimatolog, profesor nauk o Ziemi), prof. Kristie L. Ebi z Uniwersytetu Waszyngtońskiego w Seattle (specjalistka ds. zdrowia publicznego) i prof. Jerzy Duszyński z Instytutu Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego Polskiej Akademii Nauk (biochemik).

Profesor Zbigniew Kundzewicz w wiadomości do Konkret24 przyznaje, że artykuł powstał "z wewnętrznej potrzeby, w obszarze spoza mojej domeny badawczej, który mnie zaciekawił i który uważam za bardzo ważny". Pisze, że do przeprowadzenia badań zainspirował go "pewien wiceminister, który stwierdził w radio, że z pierwszą falą pandemii 'poradziliśmy sobie fenomenalnie. Zdecydowanie lepiej niż wszystkie kraje europejskie, z drugą radzimy sobie nie gorzej, mniej więcej na poziomie europejskiej średniej'". Chodzi o słowa Marcina Horały z wywiadu dla Radia Plus w listopadzie 2020, kiedy polityk PiS pełnił funkcję wiceministra infrastruktury.

"Pomyślałem sobie: sprawdzę" - pisze dalej prof. Kundzewicz. "Znakomite dane z całego świata były dostępne, więc rozpocząłem śledzenie polskich osiągnięć na tle europejskiej średniej" - stwierdza i dodaje:

Zrobiłem to, co powinien zrobić wiceminister, zanim wypowie publicznie bzdurę.

Nawet 100 proc. zgonów więcej niż wcześniej

W analizie badacze skupili się głównie na tzw. nadmiarowych zgonach. Jak wyjaśnialiśmy już kilkukrotnie na Konkret24, jest to różnica między liczbą zgonów w danym okresie, np. w danym miesiącu, a średnią liczbą zgonów z analogicznych okresów, np. tego samego miesiąca w ostatnich kilku latach. Ta statystyka pokazuje więc, ile osób więcej zmarło w danym czasie w porównaniu do standardowej, średniej sytuacji z ostatnich lat. Pozwala to ustalić, czy sytuacja zdrowotna ludności jest stabilna oraz czy występują zjawiska, które wpływają na umieralność. Takim zjawiskiem bez wątpienia była pandemia COVID-19.

Porównując liczbę nadmiarowych zgonów w Polsce ze średnią dla pozostałych 26 krajów Unii Europejskiej, naukowcy stwierdzili, że nasz kraj łagodnie przeszedł przez pierwszą fazę zakażeń (marzec-maj 2020). Jako jeden z możliwych powodów autorzy wskazali zamknięcie ludzi w domach, czyli tzw. lockdown i początkowe stosowanie się do zasad sanitarnych przez Polaków.

Problemy zaczęły się jednak w drugiej połowie 2020 roku. "Począwszy od października 2020 liczba zgonów na COVID-19 na milion mieszkańców w Polsce była wyraźnie wyższa niż średnia UE, z wyjątkiem lata 2021" - piszą badacze. Jasno widać to na wykresie, na którym kolorem różowym zaznaczono te miesiące, w którym liczba nadmiarowych zgonów w UE była wyższa niż średnia unijna. Poza trzema miesiącami 2021 roku we wszystkich pozostałych sytuacja w Polsce była gorsza niż w pozostałych krajach europejskich. Najgorzej było w listopadzie 2020 roku, kiedy w Polsce zmarło prawie 100 proc. więcej osób niż średnio w tym okresie w poprzednich latach. W kwietniu i grudniu 2021 ten wskaźnik przekroczył 60 proc.

w procentach ponad średnią z poprzednich lat
Wykres nadmiarowych zgonów w Polsce i UE od marca 2020 do lutego 2022w procentach ponad średnią z poprzednich latZbigniew W. Kundzewicz, Kristie L. Ebi, Jerzy Duszyński "Lessons from the COVID-19 pandemic: Mortality impacts in Poland versus European Union", "Risk Analysis", 29 listopada 2023

Co więcej, na czas pandemii przypadło aż osiem miesięcy, w których w Polsce umarło najwięcej ludzi od 2010 roku. W sześciu z nich było to ponad 50 tysięcy osób: listopad 2020 (66 tys. zgonów), grudzień 2021 (61,1 tys.), kwiecień 2021 (55 tys.), grudzień 2020 (54,3 tys.), marzec 2021 (53,1 tys.) i listopad 2021 (50,9 tys.).

To właśnie w listopadzie 2020, kiedy Polska odnotowała zdecydowanie najgorsze statystyki śmiertelności, wiceminister Marcin Horała powiedział, że z drugą falą pandemii radzimy sobie "mniej więcej na poziomie europejskiej średniej", a te słowa stały się potem inspiracją dla naukowców do przeprowadzenia analizy.

Powody: niski odsetek zaszczepionych i "decyzje polityczne"

Jeśli chodzi o inne kraje, najlepiej z pandemią pod kątem nadmiarowych zgonów poradziły sobie Finlandia i Dania. W pierwszym państwie najwyższy zanotowany wskaźnik takich zgonów wyniósł 14,7 proc., a w drugim 17,5 proc. (przypomnijmy: w Polsce w listopadzie 2020 było to 97 proc.).

Z czego wynikają tak duże różnice między państwami? Poza kwestiami metodologicznymi związanymi m.in. z różnymi systemami testowania i klasyfikowania zgonów naukowcy jasno wskazują na poziom wyszczepienia danych społeczeństw. I odnoszą to także do złych danych dla Polski: "Jednym z możliwych powodów, dla których liczba zgonów na COVID-19 i z innych przyczyn na milion mieszkańców była wyraźnie wyższa niż średnia UE, był niski odsetek zaszczepionych w kraju".

W tym kontekście w raporcie wspomina się o kontrowersjach, jakie wywoływały w Polsce szczepienia przeciw COVID-19. Autorzy przypominają, że niektóre z nich były powielane przez polityków czy Konferencję Episkopatu Polski, co mogło wpłynąć na stosunkowo niski poziom wyszczepienia Polaków (w pełni zaszczepionych było 59,6 proc. obywateli). W tym miejscu wspomina się m.in. wypowiedź prezydenta Andrzeja Dudy z lipca 2020 roku, kiedy w czasie spotkania z wyborcami w Końskich przed II turą wyborów prezydenckich "wyraził zdecydowany sprzeciw wobec obowiązkowych szczepień".

Andrzej Duda o szczepieniach
Andrzej Duda o szczepieniachTVP Info

"Przekaz publiczny na temat szczepionek był niespójny" - piszą dalej naukowcy. "Niektórzy politycy, głównie z obozu rządzącego, wygłaszali antyszczepionkowe oświadczenia w domenie publicznej, używając libertariańskiej narracji" - wspominają.

Badacze piszą też o decyzjach rządzących, które mogły przełożyć się na wzrosty zachorowań i zgonów wywołanych COVID-19. W ich ocenie, po początkowym okresie twardego lockdownu, "latem 2020 roku zarządzanie pandemią COVID-19 w Polsce stało się mniej spójne. Restrykcje były lżejsze i gorzej egzekwowane". Co więcej, autorzy stwierdzają też, że "decyzje polityczne wpłynęły na efektywność dystansowania społecznego". W tym kontekście przywołują m.in. wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji z października 2020, który wywołał masowe demonstracje i decyzje o poluzowaniu obostrzeń na sylwestra w 2021 roku, czyli "biurokratycznym 'zawieszeniu' pandemii na dwa dni".

"Wielu zgonów dałoby się uniknąć"

W podsumowaniu autorzy analizy przywołują także raport Najwyższej Izby Kontroli dotyczący realizacji Narodowego Programu Szczepień i polskiej reakcji na pandemię, w którym zapisano, że "doszło do znacznego 'przekierowania' zasobów systemu ochrony zdrowia na walkę z epidemią, co spowodowało ograniczenia w dostępie do leczenia dla szerokiej grupy pacjentów, u których zdiagnozowano inne schorzenia niż COVID-19, a w dalszej konsekwencji narastania tzw. długu zdrowotnego". Autorzy analizy dodają: "Nie można było zapewnić odpowiedniej opieki zdrowotnej wielu pacjentom chorującym nie na COVID-19, co doprowadziło do pogorszenia ich stanu zdrowia i wielu nadmiarowych zgonów".

Podsumowując wszystkie przyczyny, naukowcy stwierdzają, że "prawdopodobnie wielu zgonów w Polsce dałoby się uniknąć dzięki lepszej reakcji opartej na nauce i poprzez wyższe wskaźniki szczepień". Dodają, że "opracowanie polskiego raportu przez niezależny panel ds. gotowości i reagowania na pandemię byłoby bardzo przydatne dla wzmocnienia krajowego systemu opieki zdrowotnej".

Poproszony o komentarz prof. Zbigniew Kundzewicz, współautor raportu, stwierdza: "Stworzyłem mocne wykresy i tabele, które pokazują, że niestety Polska radziła sobie znacznie poniżej europejskiej średniej przez większość czasu trwania pandemii 2020-2021".

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Zdaniem wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego nastały czasy, gdy Rosja wróciła do realizacji doktryny Primakowa, a Stany Zjednoczone ożywiły doktrynę Monroego. Dwa wielkie mocarstwa i dwie metody prowadzenia polityki zagranicznej - o co chodzi? Eksperci oceniają, czy teza wicemarszałka jest trafna.

Trump kontra Putin. Doktryny dwóch mocarstw znowu żywe? "Widać echa"

Trump kontra Putin. Doktryny dwóch mocarstw znowu żywe? "Widać echa"

Źródło:
Konkret24

"Jak jesteś chory przewlekle, to się ciebie nie leczy, tylko trafiasz na listę do 'odstrzału'" - straszą internauci. W szpitalnych oddziałach ratunkowych rzekomo segregowani są pacjenci, którzy "kwalifikują się do wręczenia protokołu zapobiegania terapii daremniej". To przekaz towarzyszący popularnemu nagraniu, które krąży w mediach społecznościowych. To całkowita nieprawda i szerzenie dezinformacji. Wyjaśniamy.

"Segregacja pacjentów na SOR-ach"? Kłamstwa o terapii daremnej

"Segregacja pacjentów na SOR-ach"? Kłamstwa o terapii daremnej

Źródło:
Konkret24

"Czas się zastanowić, komu naprawdę warto pomagać", "zamiast wdzięczności aroganckie komentarze" - reagują internauci na masowo rozpowszechniany film. W nim rzekomo "niewdzięczna Oksana" krytykuje bowiem paczkę pomocową otrzymaną z Polski. Uwaga: to rosyjska i antyukraińska dezinformacja. Film zmanipulowano, prawdziwa autorka mówiła coś odwrotnego.

Ukrainka "pogardza żywnością z Polski"? Nie wierzcie w ten film

Ukrainka "pogardza żywnością z Polski"? Nie wierzcie w ten film

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie ukraińskiego nagrobka ma być dowodem na to, że ojciec obecnego ministra sprawiedliwości Adama Bodnara rzekomo miał powiązania z ukraińską organizacją UPA. Wyjaśniamy.

"Grób ojca Adama Bodnara"? Minister wyjaśnia

"Grób ojca Adama Bodnara"? Minister wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Internauci zachwycają się postawą Jacka Nicholsona, oglądając filmik rzekomo pokazujący scenę, jak aktor ten solidaryzuje się z Ukrainą. Lecz nie jest to ani nowy film, ani znany aktor.

Jack Nicholson wspiera Ukrainę? Wyjaśniamy

Jack Nicholson wspiera Ukrainę? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Polityk Konfederacji przestrzega, że w Unii Europejskiej może zostać wprowadzony zakaz środków do walki z gryzoniami. Internauci reagują na to oburzeniem. Komisja Europejska uspokaja.

Unia Europejska "zakaże trutek na szczury"? Mamy odpowiedź

Unia Europejska "zakaże trutek na szczury"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział plany na zwiększenie obronności, w tym szkolenia wojskowe i potencjalne wycofanie Polski z konwencji ottawskiej i dublińskiej. Wywołało to wiele komentarzy, szczególnie w kontekście konwencji dublińskiej. Wyjaśniamy, co to za umowy i czego dotyczą.

Konwencja ottawska i dublińska. Tusk wypowiedział? Niezupełnie

Konwencja ottawska i dublińska. Tusk wypowiedział? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

"Niemcy będą zwozić imigrantów autobusami", "już w tym tygodniu pierwszy transport nielegalnych migrantów" - alarmują internauci, twierdząc, że takie są ustalenia międzyrządowe. Przekaz ten jest szeroko rozpowszechniany w sieci, między innymi przez Konfederację. Nie jest prawdziwy. To manipulacja stworzona na bazie tekstu niemieckiego serwisu.

"Autobusy z imigrantami" przyjadą z Niemiec? "Kampanijne kłamstwo"

"Autobusy z imigrantami" przyjadą z Niemiec? "Kampanijne kłamstwo"

Źródło:
Konkret24

Wobec zapowiedzi administracji Donalda Trumpa, że warto postawić na reset relacji z Rosją, przypominane są kontakty obecnego prezydenta USA z ludźmi Kremla w przeszłości. W ten sposób nową odsłonę zyskał przekaz, jakoby w latach 80. Trump miał zostać zwerbowany przez radzieckie KGB. Wyjaśniamy, ile w tym prawdy.

Trump, agent "Krasnov" i KGB. Co to za historia

Trump, agent "Krasnov" i KGB. Co to za historia

Źródło:
Snopes

Toronto wstrzymało dopłaty dla kierowców samochodów marki Tesla, a internauci rozpowszechniają przekaz, jakoby w ogóle wprowadzono zakaz wjazdu tych aut do Kanady. Służby graniczne uspokajają: Kanadyjczycy posiadający tesle mogą spokojnie wracać do kraju.

"Brawo Kanada"? No niezupełnie

"Brawo Kanada"? No niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki wciąż mówi o "trzykrotnym spadku przyjęć" do wojska. Według szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego w razie konfliktu Polska może stworzyć półmilionową armię. A jak jest naprawdę z liczebnością naszej armii i rekrutacją do niej? Prezentujemy dane Ministerstwa Obrony Narodowej.

Ilu mamy "żołnierzy pod bronią", a ilu rekrutujemy co roku. Najnowsze dane

Ilu mamy "żołnierzy pod bronią", a ilu rekrutujemy co roku. Najnowsze dane

Źródło:
Konkret24

Po kłótni w Białym Domu w sieci pojawiają się teorie dotyczące umów podpisywanych przez Ukrainę z innymi państwami za plecami Donalda Trumpa. Według jednej Ukraina zawarła wcześniej porozumienie z Wielką Brytanią także co do złóż surowców. Wyjaśniamy.

Zełenski "potajemnie podpisał umowę z Wielką Brytanią" i rozgrywał Trumpa? O co tu chodzi

Zełenski "potajemnie podpisał umowę z Wielką Brytanią" i rozgrywał Trumpa? O co tu chodzi

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki mówił, że rezygnacja z dotacji do aut elektrycznych to sposób na niższe ceny prądu. "My wszyscy płacimy za kilkadziesiąt tysięcy samochodów elektrycznych" - twierdził. Pokazujemy, na ile dokładnie pojazdów wypłacono dotacje i jakie to były kwoty.

Nawrocki chce likwidacji dopłat do elektryków. Sprawdziliśmy, ile wyniosły i kto je otrzymał

Nawrocki chce likwidacji dopłat do elektryków. Sprawdziliśmy, ile wyniosły i kto je otrzymał

Źródło:
Konkret24

Joe Biden miał specjalnie doprowadzić do wzrostu cen jaj, miliony osób powyżej 100. roku życia miały pobierać emerytury, a przy budowie Kanału Panamskiego miało umrzeć tysiące Amerykanów - takie rewelacje wygłaszał prezydent Donald Trump w Kongresie USA. Mijał się też z prawdą, opowiadając o migrantach czy o pomocy dla Ukrainy.

Jak Trump przed Kongresem mijał się z prawdą

Jak Trump przed Kongresem mijał się z prawdą

Źródło:
Konkret24, CNN

Według jednej wersji są to mieszkańcy Kijowa, którzy niedawno wyszli na ulicę protestować przeciwko prezydentowi Zełenskiemu. Według innego przekazu są to mieszkający w Polsce Ukraińcy, domagający się większego wsparcia socjalnego. Tymczasem popularne w sieci nagranie pokazuje zupełnie inną manifestację.

Ukraińcy wyszli na ulice. Kiedy?

Ukraińcy wyszli na ulice. Kiedy?

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Norwegia w ramach solidarności z Ukrainą miała zaprzestać dostarczania paliwa dla okrętów amerykańskiej marynarki wojennej. To nieprawda - choć faktem jest, że jedna z firm postanowiła okazać Ukraińcom "moralne wsparcie". Wyjaśniamy.

Norwegia "odmawia paliwa okrętom USA"? Kto naprawdę odmówił

Norwegia "odmawia paliwa okrętom USA"? Kto naprawdę odmówił

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski odwołuje wybory w Ukrainie, zabił amerykańskiego dziennikarza i nie wie, gdzie są pieniądze, które otrzymał jako wsparcie ze Stanów Zjednoczonych - to tylko niektóre z fałszywych przekazów, które Elon Musk wykorzystywał do dyskredytacji prezydenta Ukrainy i jego otoczenia.

Elon Musk o Zełenskim i Ukrainie. Nieprawdy i manipulacje

Elon Musk o Zełenskim i Ukrainie. Nieprawdy i manipulacje

Źródło:
Konkret24

Po kłótni z Donaldem Trumpem w Gabinecie Owalnym prezydent Ukrainy ma teraz stawiać na współpracę z Chinami - przekonują internauci. Jako dowód publikują wypowiedź Andrija Jermaka, szefa kancelarii prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Nagranie jest prawdziwe, lecz towarzyszący mu przekaz - już nie.

Ukraiński polityk: czas na budowanie relacji z Chinami. Kiedy padły te słowa?

Ukraiński polityk: czas na budowanie relacji z Chinami. Kiedy padły te słowa?

Źródło:
Konkret24

Prezydent Andrzej Duda przed wylotem do Stanów Zjednoczonych, gdzie spotka się z Polonią, powiedział, że "ponad 80 procent polskiej społeczności i ludzi o polskim pochodzeniu" zagłosowało na Donalda Trumpa" w ostatnich wyborach. Tylko że nie ma danych, które by potwierdzały tę tezę.

Andrzej Duda: ponad 80 procent Polonii głosowało na Trumpa. Brak takich danych

Andrzej Duda: ponad 80 procent Polonii głosowało na Trumpa. Brak takich danych

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje w sieci film pokazujący scenę, jak policjant goni złodzieja. Ale pościg jest niecodzienny. Wyjaśniamy, co naprawdę widać na nagraniu.

Policjant na rolkach próbuje gonić złodzieja. Upada. Co to jest?

Policjant na rolkach próbuje gonić złodzieja. Upada. Co to jest?

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen, walcząc o wyborcze głosy, uderza w Ukrainę i Ukraińców. Kremlowska propaganda szybko zrobiła z tego użytek. Eksperci tłumaczą, dlaczego to także może uderzyć w Polskę.

Antyukraińskie wypowiedzi Mentzena paliwem dla propagandy Kremla

Antyukraińskie wypowiedzi Mentzena paliwem dla propagandy Kremla

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniane w mediach społecznościowych zdjęcie czterech samochodów niemieckiej policji stojących pod hotelem w Pruszkowie wzbudziły wiele dyskusji wśród internautów. Widok ten zaniepokoił między innymi kandydującego na prezydenta Marka Jakubiaka. Bo zdaniem części komentujących niemieckimi wozami przerzucono imigrantów z Niemiec do Polski. To nieprawda.

"Czy ktoś wie, co robią cztery niemieckie radiowozy pod hotelem"? Mamy odpowiedź

"Czy ktoś wie, co robią cztery niemieckie radiowozy pod hotelem"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

"Komisja Europejska przyspiesza", "decyzja o relokacji migrantów już w marcu" - takie informacje można przeczytać w niektórych internetowych serwisach oraz w mediach społecznościowych. To manipulacja, do której wykorzystano jeden z dokumentów paktu migracyjnego. Zawiłość unijnych przepisów powoduje, że często stają się tematem fake newsów.

Decyzja o relokacji migrantów już w marcu? Co "przyspiesza" Komisja Europejska

Decyzja o relokacji migrantów już w marcu? Co "przyspiesza" Komisja Europejska

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki i Sławomir Mentzen walczą o podobnego wyborcę, więc sięgają po podobne metody: niekoniecznie etyczne, ale pragmatyczne. Kandydaci PiS i Konfederacji głoszą tezy o Ukraińcach bez pokrycia w faktach i wzbudzają negatywne emocje - tym samym powielając działania rosyjskiej propagandy.

Nawrocki i Mentzen: Ukraińcy wydłużają kolejki do lekarza. To "operowanie strachem"

Nawrocki i Mentzen: Ukraińcy wydłużają kolejki do lekarza. To "operowanie strachem"

Źródło:
Konkret24

"Trochę się tłuką, trochę ubijają interesy" - komentują internauci rozpowszechnianą w internecie informację, jakoby Ukraina kupiła od Rosji reaktory jądrowe. Rzeczywiście, Ukraina zdecydowała o zakupie dwóch reaktorów dla Chmielnickiej Elektrowni Atomowej, ale Rosja na tym nie zarobi. Wyjaśniamy.

Ukraina "kupiła od Rosji" reaktory jądrowe? "Zarobi na tym jeden kraj"

Ukraina "kupiła od Rosji" reaktory jądrowe? "Zarobi na tym jeden kraj"

Źródło:
Konkret24

Najstarszy syn prezydenta USA Donald Trump Jr. rzekomo powiedział, że "Stany Zjednoczone powinny wysyłać broń do Rosji" a nie do Ukrainy. Ostrzegamy przed tym fałszywym przekazem.

"Syn Trumpa powiedział, że USA powinny wysłać broń Rosji"? To fałszywy przekaz

"Syn Trumpa powiedział, że USA powinny wysłać broń Rosji"? To fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24