Obietnice minus. PiS obiecał pieniądze na renowację miast, ale odpowiedni fundusz nie powstał

Źródło:
Konkret24
Kaczyński o rewitalizacji
Kaczyński o rewitalizacji TVN24
wideo 2/8
Kaczyński o rewitalizacji TVN24

Wśród wielu obietnic inwestycyjnych Prawa i Sprawiedliwości był pomysł stworzenia Krajowego Funduszu Rewitalizacji służącego finansowaniu lokalnych programów rewitalizacji. Minęły niemal dwa lata - funduszu nie ma, a rząd zdecydował, żeby kwestie rewitalizacyjne wpisać do KPO.

"Musimy starać się stworzyć perspektywę wielkiej rewitalizacji polskich zabytków, ale także całych miast" - powiedział Jarosław Kaczyński podczas ostatniej konwencji programowej Prawa i Sprawiedliwości. "Kultura, która jest elementem budowania i umacniania siły duchowej społeczeństwa, jak i kultury, która będzie miała charakter w jakiejś przynajmniej mierze internacjonalny, która będzie funkcjonowała szerzej niż tylko w Polsce, to nasze bardzo wielkie zadanie" - mówił Kaczyński. "Zadaniem jest także odbudowa tego wszystkiego, co utraciliśmy w kolejnych wojnach"- mówił. "Odbudowane zamki, dwory, odbudowane kamienice, odbudowane całe miasta albo ich renowacja daleko idąca. Polska jest piękna, ale może być jeszcze dużo piękniejsza" - podsumował. 

Krótko po wypowiedzi Kaczyńskiego, Piotr Gliński, wicepremier i minister kultury napisał na Twitterze: "Jedną z zapowiedzi Prezesa Jarosława Kaczyńskiego na kolejne kadencje jest zdecydowane zwiększenie środków na kulturę, w tym rewitalizację zabytków. Mamy już przygotowaną ustawę o powołaniu Narodowej Agencji Rewitalizacji" (pisownia oryginalna).

Tymczasem obietnica powstania Krajowego Funduszu Rewitalizacji (KFR) - obejmującego nie tylko zabytki - znalazła się w ogłoszonym w połowie 2021 roku Polskim Ładzie, czyli w programie inwestycji strategicznych. Jak czytamy na rządowych stronach: "Rewitalizacja to kompleksowy proces wyprowadzania ze stanu kryzysowego obszarów zdegradowanych poprzez działania całościowe (powiązane wzajemnie przedsięwzięcia obejmujące kwestie społeczne oraz gospodarcze lub przestrzenno-funkcjonalne lub techniczne, lub środowiskowe), integrujące interwencję na rzecz społeczności lokalnej, przestrzeni i lokalnej gospodarki, skoncentrowane terytorialnie i prowadzone w sposób zaplanowany oraz zintegrowany poprzez programy rewitalizacji". 

Natomiast gminne programy rewitalizacji przede wszystkim są tworzone po to, by wyprowadzić obszary zdegradowane z kryzysu, rozwiązywać problemy społeczne. Gminy identyfikują te problemy w ramach pięciu sfer: społecznej, gospodarczej, środowiskowej, przestrzenno-funkcjonalnej, technicznej.

Ministerstwo Funduszu i Polityki Regionalnej jako przykłady udanych rewitalizacji wskazuje między innymi: Księży Młyn w Łodzi ("nowy wymiar zabytkowego osiedla mieszkaniowego"), Wyspę Młyńską w Bydgoszczy ("przywrócenie miastu rzeki"), Park Zdrojowy i centrum Nałęczowa ("przywrócenie harmonii między miastem a uzdrowiskiem"), mieszkania w Stargardzie Szczecińskim ("spójna przestrzeń dla wszystkich w Śródmieściu").

Wdrożymy fundusz finansujący gminne programy rewitalizacji (także miejskich kamienic).

Stan realizacji: NIEZREALIZOWANE

Pomysł stworzenia Krajowego Funduszu Rewitalizacji pojawił się w rozdziale "Dekada rozwoju" w ramach Programu Inwestycji Strategicznych "Polski Ład". W założeniu fundusz miał finansować gminne programy rewitalizacji, także miejskich kamienic. Procedura pozyskiwania środków z KFR miała być bardzo prosta. Najpierw gminy miały występować z wnioskami o dotacje na dofinansowanie inwestycji m.in. mieszkaniowych, infrastrukturalnych i środowiskowych. A po zrealizowaniu określonych celów dotacje miały być przekształcane w bezzwrotne granty.

Z Polskiego Ładu do KPO

Pół roku po tej zapowiedzi posłanka Polski 2050 Hanna Gill-Piątek zapytała w interpelacji o szczegóły związane z Krajowym Funduszem Rewitalizacji, w tym o to, kiedy powstanie.

Na początku 2022 roku odpowiedział jej Piotr Uściński, wiceminister rozwoju i technologii. Poinformował, że "realizacja celów związanych z rewitalizacją" została zaplanowana w Krajowym Fundusz Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO).

Na początku odpowiedzi wskazał na reformę "Zielona transformacja miast" (reforma B3.4 w KPO) informując, że jednym z jej celów będzie "realizacja przedsięwzięć rewitalizacyjnych". Wiceminister wymienił, że: "zostanie uruchomiony Instrument Zielonej Transformacji Miast (IZTM) oferujący wsparcie zwrotne m.in. dla JST (miast i obszarów funkcjonalnych), przedsiębiorców, jednostek naukowo-badawczych oraz wspólnot mieszkaniowych"; JST to jednostki samorządu terytorialnego. Budżet tego przedsięwzięcia ma wynosić 2,8 mld euro (ok. 12,7 mld zł) i ma pochodzić z części pożyczkowej KPO.

Jednakże przy opisie inwestycji na rzecz kompleksowej zielonej transformacji miast, umieszczonej w jednym z załączników do KPO, nie pada ani razu słowo "rewitalizacja". Wątpliwości się potęgują, gdy czytamy opis dwóch celów tych inwestycji:  - złagodzenie wpływu miast na zmianę klimatu i zdrowie ich mieszkańców poprzez obniżenie emisji gazów cieplarnianych i innych zanieczyszczeń;  - przystosowanie miast do coraz częściej występujących ekstremalnych warunków pogodowych związanych ze zmianą klimatu, takich jak susze, fale upałów i powodzie. 

Te cele mają być osiągnięte poprzez m.in.: - zwiększanie wykorzystania OZE w miastach;  - zwiększanie efektywności energetycznej [budynków]; - rozwój transportu zeroemisyjnego zintegrowanego z transportem zbiorowym; - edukację; - zwiększanie powierzchni biologicznie czynnej, czyli po prostu więcej zieleni. 

Wydaje się więc, że tylko zwiększanie efektywności energetycznej może być związane z gminnymi planami rewitalizacji (także miejskich kamienic). 

W załączniku do PKO jest deklaracja, że "wszystkie zamówienia na te inwestycje zostaną udzielone do dnia 31 grudnia 2025 roku". 

Przerzucanie się odpowiedzialnością za realizację

Obecny stan realizacji obietnicy uruchomienia KFR-u, która przekształciła się w realizację przedsięwzięć rewitalizacyjnych finansowanych z KPO, przedstawiono w projekcie Krajowego Programu Reform (KPR) na lata 2023-2024, czyli w dokumencie składanym co roku przez Polskę do Komisji Europejskiej (ostateczny kształt dokumentu nie został jeszcze przyjęty przez rząd, dostępny jest tylko jego projekt). 

Jest tam też informacja, że do końca bieżącego roku zaplanowano wejście w życie ustawy o zrównoważonym rozwoju obszarów miejskich. Ale wcześniej - w pierwszym kwartale - miał zostać uruchomiony nabór inwestycji na rzecz zielonej transformacji miast. 

Tymczasem, jak sprawdziliśmy na rządowych stronach, możemy tam przeczytać o innym terminie naboru - trzecim i czwartym kwartale 2023 roku. Zapytaliśmy więc BGK, o co chodzi i jaki jest stan realizacji Instrumentu Zielonej Transformacji Miast (IZTM). Wiadomo, że w lipcu 2022 roku opublikowano Strategię Inwestycyjną Instrumenty Zielonej Transformacji Miast. Wymieniono w niej dziesięć zadań, m.in. opracowywanie dokumentacji do naboru wniosków o pożyczkę, zawieranie umów o pożyczkę z ostatecznymi odbiorcami wsparcia czy obsługę finansową IZTM.

Zadania BGK wymienione w "Strategii Inwestycyjnej Instrumentu Zielonej Transformacji Miast"Gov.pl

Bank Gospodarstwa Krajowego - pomimo tego, że na wspomnianej wyżej rządowej stronie i w strategii jest wskazany jako odpowiedzialny za wdrożenie IZTM - dwukrotnie nas skierował do Ministerstwa Rozwoju i Technologii.

Ministerstwo o Krajowym Funduszu Rewitalizacji: "prace nie są obecnie prowadzone" 

W odpowiedzi na interpelację Hanny Gill-Piątek wiceminister Uściński odpisał na początku 2022 roku też, że w ramach innego finansowanego z KPO programu "Reforma planowania przestrzennego" planuje sfinansować 700 gminnych programów rewitalizacji. Za ich wybór będą odpowiadać urzędy marszałkowskie. 

Na tę reformę wskazało też biuro prasowe Ministerstwa Rozwoju i Technologii w odpowiedzi na nasze pytanie o to, jak idą pracę nad stworzeniem Krajowego Funduszu Rewitalizacji. "Nie są obecnie prowadzone" - odpisało biuro prasowe (pogrubienie od redakcji). I poinformowało dalej: "W ramach KPO (nad którym szczegółowe prace nadal trwają) zaplanowane jest natomiast sfinansowanie opracowania ok. 700 gminnych programów rewitalizacji (to działanie zostało zapisane w inwestycji A1.3.1 "Wdrożenie reformy planowania przestrzennego"). Nabór wniosków do tego programu ruszy po uchwaleniu reformy planowania przestrzennego, nad którą obecnie pracuje Sejm. Gminy będą mogły składać wnioski w trybie ciągłym na refinansowanie przyjętych dokumentów do końca czerwca 2026 roku". 

Wskazany przez służby prasowe resortu rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz niektórych innych ustaw został przyjęty przez rząd 7 marca 2023 roku. Po ponad dwóch tygodniach trafił do Sejmu. Przeszedł I czytanie. Obecnie trwają nad nim dalsze prace w Komisji Infrastruktury i w Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej.

Polski rząd zobowiązał się pierwotnie, że zmiana przepisów wejście w życie do końca I kwartału 2023 roku. Teraz ocenia, że stanie się to jednak do końca III kwartału 2023 roku. 

Wiceminister Uściński poinformował także posłankę Hannę Gill-Piątek, że Ministerstwo Rozwoju i Technologii realizuje inicjatywę "Mieszkania z rewitalizacji terenów miejskich", której celem jest wdrożenie funduszu nakierowanego na dofinansowanie programów rewitalizacji pod budowę zasobu mieszkaniowego. 

- Mam nadzieję, że Krajowy Fundusz Rewitalizacji w końcu powstanie. Na razie go nie ma, choć jest bardzo potrzebny - podsumowuje w rozmowie z Konkret24 Dorota Chudowska-Rączka, prezes Stowarzyszenia Forum Rewitalizacji, które jest rzecznikiem i promotorem działań na rzecz między innymi rozwoju metod i systemów finansowania rewitalizacji.

Jak powstał cykl "Obietnice minus"

Zespół Konkret 24 zebrał i zweryfikował zapowiedzi obozu Zjednoczonej Prawicy, które pod koniec drugiej kadencji pozostają niespełnione. Poszukiwanie obietnic zaczęliśmy od początków 2015 roku - to wtedy, wraz z rozpędzającą się kampanią prezydencką Andrzeja Dudy, zaczął się marsz prawicy po władzę. Przejrzeliśmy obietnice z dwóch kampanii prezydenckich, dwóch kampanii parlamentarnych, wyborów samorządowych i do Parlamentu Europejskiego – bo to przed elekcjami politycy najczęściej wiele obiecują. Sprawdzaliśmy, czy w okresie pomiędzy wyborami rzucane publicznie przez rządzących zapowiedzi się zmaterializowały. Tak powstał zbiór kilkudziesięciu obietnic, które Zjednoczona Prawica złożyła w ostatnich latach, ale ich "nie dowiozła". Kolejne części cyklu będziemy publikować na stronie Konkret24.tvn24.pl i na stronie głównej Tvn24.pl

Lista jest otwarta - na bieżąco sprawdzamy wystąpienia prezydenta, polityków PiS, Solidarnej Polski, Partii Republikańskiej. Zachęcamy czytelników do kontaktu z nami i zgłaszania propozycji do weryfikacji. Można to zrobić zarówno przez formularz na stronie, jak i mailem na adres konkret24@tvn.pl.

Autorka/Autor:Jan Kunert, współpraca: Michał Istel

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24

Według posłanki PiS Marleny Maląg proponowane przez obecny rząd "babciowe" oznacza likwidację programu wprowadzonego przez rząd Zjednoczonej Prawicy. "Znów oszukali?", "będą zabierać?" - pytała była minister rodziny. To manipulacja. Wyjaśniamy, czy rodzice rzeczywiście stracą na nowym świadczeniu.

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Źródło:
Konkret24

Sugerując się tekstami niektórych serwisów internetowych, polscy internauci gratulują Słowakom, że "odrzucili pakt migracyjny" i piszą, że rząd Donalda Tuska powinien zrobić to samo. Sęk w tym, że Słowacja nic nie odrzuciła, a Polska - i Węgry - przyjmują takie samo stanowisko. Wyjaśniamy, na czym polega rozpowszechniany w internecie manipulacyjny przekaz.

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Źródło:
Konkret24

Salon kosmetyczny z eksperymentalną terapią odchudzającą komarami jakoby działał w Gdańsku. Uchodźczyni z Ukrainy, która go prowadziła, miała na tym zarobić ponad milion złotych - wynika z rzekomego materiału stacji Euronews. Rozpowszechniają go w sieci prorosyjskie konta. Jest sfabrykowany.

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Źródło:
Konkret24

W 2023 roku pierwszy raz od trzech lat spadła liczba osób, wobec których zarządzono kontrolę operacyjną. Wśród nich były też inwigilowane Pegasusem. Cały czas jest to jednak więcej niż przed objęciem rządów przez Zjednoczoną Prawicę.

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Źródło:
Konkret24

Nowy warszawski radny PiS, a wcześniej wojewoda mazowiecki Tobiasz Bocheński postanowił uczcić Święto Chrztu Polski wpisem w mediach społecznościowych. Jednak swój post na ten temat zilustrował grafiką przedstawiającą chrzest nie Mieszka I, tylko innego władcy. 

Bocheński uczcił Święto Chrztu Polski. "Douczy się pan z okresu średniowiecza" 

Bocheński uczcił Święto Chrztu Polski. "Douczy się pan z okresu średniowiecza" 

Źródło:
Konkret24

Jordańska księżniczka Salma miała "osobiście strącić" sześć irańskich dronów skierowanych na Izrael, Iran zrobił Izraelowi "małe Drezno", a jeden z dronów zawisł na kablach elektrycznych... - tego typu informacje o ataku na Izrael rozchodzą się w polskich mediach społecznościowych. Są niepotwierdzone i fałszywe, oparte na starych zdjęciach i nagraniach.

Drony "strąciła jordańska księżniczka", a jeden "zaplątał się w kable". Fejki o ataku Iranu na Izrael

Drony "strąciła jordańska księżniczka", a jeden "zaplątał się w kable". Fejki o ataku Iranu na Izrael

Źródło:
Konkret24

Portal rzekomo z Londynu, a teksty publikowane po rosyjsku. Film wideo mający być dowodem, tylko że już skasowany, a bohater zniknął. Oto jak historia o rzekomym zakupie rezydencji króla Karola przez Ołenę Zełenską powiela schemat prokremlowskiej dezinformacji.

Zełenski "nabywa byłą rezydencję króla Karola"? Rosyjski schemat dezinformacji

Zełenski "nabywa byłą rezydencję króla Karola"? Rosyjski schemat dezinformacji

Źródło:
Konkret24, Snopes