FAŁSZ

"Polski gaz u Niemca"? Tekst Obajtka i ustawa z czasów PiS

Źródło:
Konkret24
Cena gazu w dół. URE zadecydowało o obniżce cen gazu w taryfie PGNiG OD od 1 lipca o 14,8 proc.
Cena gazu w dół. URE zadecydowało o obniżce cen gazu w taryfie PGNiG OD od 1 lipca o 14,8 proc. TVN24
wideo 2/3
Cena gazu w dół. URE zadecydowało o obniżce cen gazu w taryfie PGNiG OD od 1 lipca o 14,8 proc. TVN24

Nowa ustawa spowoduje, że polski gaz będzie magazynowany w Niemczech - alarmują politycy opozycji i prawicowe media. To fałszywa narracja zbudowana na wielostopniowej manipulacji. W jej przypadku szczególnie istotne jest, jak powstała.

Posłowie opozycji, a wraz z nimi prawicowe media i internauci w ostatnich dniach ostrzegali przed rządową ustawą, na podstawie której polskie zapasy gazu ziemnego rzekomo miałyby trafić do niemieckich magazynów. Wypowiedzi na ten temat były alarmujące, pełne oburzenia. "Polski gaz w Niemczech?! To się po prostu nie trzyma kupy"; "Tusk chce przechowywać polskie rezerwy gazu w Niemczech i jeszcze za to płacić"; "Polskie, strategiczne rezerwy gazu mają być u Niemców"; "Ten rząd chce oddać bezpieczeństwo energetyczne Polski Niemcom" - to przykładowe komentarze posłów opozycji zamieszczone w serwisie X w ostatnich dniach. Autorami są kolejno: Krzysztof Mulawa z Konfederacji (który mówił o tym również 8 lipca w Sejmie) oraz posłowie PiS Maria Kurowska, Robert Gontarz i Grzegorz Lorek. Ten ostatni udostępnił nawet swoje nagranie z tytułem "Polski gaz u Niemca?".

Wpisy posłów z fałszywym przekazem o planach przechowywania polskich rezerw gazu w NiemczechFacebook, X.com

Narracja, jakoby rezerwy polskiego gazu miały być przechowywane w niemieckich magazynach, szybko rozniosła się po sieci; podchwyciło ją wielu internautów. Pisali o "zdradzie stanu" lub "hańbie neorządu niemieckiego"; pytali, czy "ktoś jeszcze ma wątpliwości, czyj to rząd, czyje interesy reprezentuje i chroni". Niektóre prawicowe media roztaczały już daleko idące wizje. "Niewykluczony jest scenariusz, w którym Niemcy będą blokować polski gaz wykorzystując go np. do szantażu politycznego" - informował portal Radia Maryja.

W tej dyskusji pojawia się wiele emocjonalnych komentarzy, tylko faktów brak. A fakt jest taki, że to wcale nie przygotowywana ustawa wprowadza możliwość magazynowania gazu w Niemczech. Bo taka istnieje od 2017 roku.

Skąd więc całe to wzmożenie? To jest właśnie ciekawe.

Artykuł autorstwa europosła PiS Daniela Obajtka

Warto zwrócić uwagę na pewien artykuł, który najprawdopodobniej był źródłem rozpowszechnianego teraz przekazu - a w każdym razie na pewno go wypromował. "Nasz gaz ma stać w niemieckim magazynie!" - brzmiał tytuł tekstu opublikowanego 1 lipca 2025 roku na portalu wgospodarce.pl. Autor pisał: "Czytając projekt nowelizacji ustawy o zapasach gazu ziemnego, miałem wrażenie, że trzymam w ręku nie dokument legislacyjny, lecz podręcznik pt. 'Jak strategicznie oddać własne bezpieczeństwo energetyczne, płacić za to podwójnie i jeszcze dziękować'. Napisany po polsku, ale jakby po niemiecku".

Artykuł podpisany przez Daniela Obajtka, europosła PiSwgospodarce.pl

Jako autor tekstu widniał Daniel Obajtek, europoseł PiS, były wieloletni prezes PKN Orlen za rządów Zjednoczonej Prawicy. To on jako jeden z pierwszych stwierdził publicznie, że "projekt ustawy z dumą znosi obowiązek przechowywania zapasów gazu w Polsce" i odtąd będzie można wykorzystywać niemieckie magazyny.

To jednak jest manipulacja.

W ustawie ani słowa o Niemczech

Mechanizm powstania tego fejka był następujący: od grudnia 2024 roku rząd - konkretnie: Ministerstwo Przemysłu - przygotowywał nowelizację tzw. ustawy magazynowej (uchwalono ją w 2007 roku). W uzasadnieniu projektu tłumaczono, że jest to konieczne do spełnienia wymagań unijnego rozporządzenia o bezpieczeństwie dostaw gazu z 2017 roku, których Polska wciąż nie wypełniła.

W projekcie nowelizacji, który rząd wysłał do Sejmu w maju 2025 roku, zapisano między innymi, że magazynowaniem zapasów gazu będzie się zajmować od teraz Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych (RARS). W projekcie pojawił się jednak także przepis mówiący, że RARS "utrzymuje zapasy strategiczne gazu ziemnego na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej" lub "na terytorium innego państwa członkowskiego Unii Europejskiej, lub państwa członkowskiego Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu" (EFTA, czyli Islandia, Liechtenstein, Norwegia i Szwajcaria - red.). Postawiono dwa zastrzeżenia: na magazynowanie gazu w innym kraju musi się za każdym razem zgodzić minister ds. energetyki (obecnie ten dział administracji rządowej nadzoruje minister przemysłu) oraz warunki muszą pozwalać na przekazanie całości magazynowanego gazu z powrotem do Polski w ciągu 50 dni.

Oczywiście, nie ma tu słowa o magazynowaniu gazu w Niemczech. Taką interpretację przepisów wymyślił najprawdopodobniej Daniel Obajtek, by przy pomocy tej manipulacji móc krytykować rządową nowelizację.

Sęk w tym, że jego zarzuty wydają się o tyle absurdalne, że obecna nowelizacja wcale nie wprowadza możliwości magazynowania gazu za granicą. Otóż magazynowanie go między innymi w Niemczech umożliwił poprzedni rząd.

Na magazynowanie polskiego gazu w krajach UE pozwolono w 2017 roku

Przepisy pozwalające na magazynowanie polskiego gazu w innych krajach są w tzw. ustawie magazynowej od 2011 roku. W przegłosowanej wtedy przez sejmową większość PO-PSL nowelizacji zezwolono jednak na magazynowanie gazu tylko w czterech krajach EFTA: Islandii, Liechtensteinie, Norwegii i Szwajcarii.

Wersja przepisu po nowelizacji ustawy z 2011 rokuisap.sejm.gov.pl

Możliwość taką rozszerzył na wszystkie kraje Unii Europejskiej - czyli również Niemcy - dopiero rząd Zjednoczonej Prawicy w 2017 roku. Właśnie wtedy przegłosowano nowelizację zawierającą przepis: "Zapasy obowiązkowe gazu ziemnego mogą być utrzymywane fizycznie poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej – na terytorium innego państwa członkowskiego Unii Europejskiej lub państwa członkowskiego Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA)".

Gdyby więc Polska chciała magazynować gaz w Niemczech, mogła to robić od sierpnia 2017 roku. Wszelkie wypowiedzi typu, że "ten rząd chce oddać...", są więc nieprawdą.

Treść przepisu po nowelizacji z 2017 rokuisap.sejm.gov.pl

Wracając do słów Obajtka, że "projekt ustawy z dumą znosi obowiązek przechowywania zapasów gazu w Polsce" - otóż takiego obowiązku nie było już od 2011 roku. A od 2017 roku te zapasy mogą znajdować się we wszystkich krajach Unii Europejskiej.

Zmieniona nowelizacja przegłosowana

Po co więc obecny rząd wprowadził zmiany w cytowanym wyżej przepisie o magazynowaniu gazu za granicami? Po pierwsze, chciał dodać do niego Rządową Agencję Rezerw Strategicznych (RARS), która po zmianach miała się zajmować tą kwestią. Po drugie, uzależnił magazynowanie gazu za granicą od zgody właściwego ministra, czego wcześniej w ustawie nie było. Po trzecie, wydłużył maksymalny okres, w jakim ewentualne państwa trzecie miałyby zwrócić do Polski cały magazynowany tam nasz gaz: z 40 do 50 dni. Po czwarte, zmienił określenie "zapasy obowiązkowe" na: "zapasy strategiczne".

Po gorącej dyskusji na posiedzeniu sejmowej Komisji Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych z części zmian się jednak wycofano. W wersji ustawy przegłosowanej 9 lipca przez Sejm nie ma już wzmianki o RARS jako zarządcy całego procesu, ale pozostawiono warunek uzyskiwania zgody odpowiedniego ministra na magazynowanie gazu za granicą. Ten zapis - wbrew temu, co pisał Daniel Obajtek i inni politycy opozycji - nie oznacza jednak, że "nasz gaz ma stać w niemieckim magazynie". Pomijając już fakt, że jest to możliwe przecież od ośmiu lat.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Izraelski paszport Wołodymyra Zełenskiego mieli znaleźć funkcjonariusze ukraińskiej agencji antykorupcyjnej - taki przekaz rozpowszechniany jest w ostatnich dniach w polskiej sieci. To zbudowana na fałszywkach narracja, której celem jest zdyskredytowanie prezydenta Ukrainy.

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". Czyli o co im tym razem chodzi

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". Czyli o co im tym razem chodzi

Źródło:
Konrket24

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji zarzucają ministrowi Waldemarowi Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Chodzi o jego wystąpienie w Sejmie, kiedy to zacytował wypowiedź posła Krzysztofa Bosaka, która miała paść podczas tajnej części obrad. Jak tę sprawę oceniają prawnicy?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24