FAŁSZ

"Polski gaz u Niemca"? Tekst Obajtka i ustawa z czasów PiS

Źródło:
Konkret24
Cena gazu w dół. URE zadecydowało o obniżce cen gazu w taryfie PGNiG OD od 1 lipca o 14,8 proc.
Cena gazu w dół. URE zadecydowało o obniżce cen gazu w taryfie PGNiG OD od 1 lipca o 14,8 proc. TVN24
wideo 2/3
Cena gazu w dół. URE zadecydowało o obniżce cen gazu w taryfie PGNiG OD od 1 lipca o 14,8 proc. TVN24

Nowa ustawa spowoduje, że polski gaz będzie magazynowany w Niemczech - alarmują politycy opozycji i prawicowe media. To fałszywa narracja zbudowana na wielostopniowej manipulacji. W jej przypadku szczególnie istotne jest, jak powstała.

Posłowie opozycji, a wraz z nimi prawicowe media i internauci w ostatnich dniach ostrzegali przed rządową ustawą, na podstawie której polskie zapasy gazu ziemnego rzekomo miałyby trafić do niemieckich magazynów. Wypowiedzi na ten temat były alarmujące, pełne oburzenia. "Polski gaz w Niemczech?! To się po prostu nie trzyma kupy"; "Tusk chce przechowywać polskie rezerwy gazu w Niemczech i jeszcze za to płacić"; "Polskie, strategiczne rezerwy gazu mają być u Niemców"; "Ten rząd chce oddać bezpieczeństwo energetyczne Polski Niemcom" - to przykładowe komentarze posłów opozycji zamieszczone w serwisie X w ostatnich dniach. Autorami są kolejno: Krzysztof Mulawa z Konfederacji (który mówił o tym również 8 lipca w Sejmie) oraz posłowie PiS Maria Kurowska, Robert Gontarz i Grzegorz Lorek. Ten ostatni udostępnił nawet swoje nagranie z tytułem "Polski gaz u Niemca?".

Wpisy posłów z fałszywym przekazem o planach przechowywania polskich rezerw gazu w NiemczechFacebook, X.com

Narracja, jakoby rezerwy polskiego gazu miały być przechowywane w niemieckich magazynach, szybko rozniosła się po sieci; podchwyciło ją wielu internautów. Pisali o "zdradzie stanu" lub "hańbie neorządu niemieckiego"; pytali, czy "ktoś jeszcze ma wątpliwości, czyj to rząd, czyje interesy reprezentuje i chroni". Niektóre prawicowe media roztaczały już daleko idące wizje. "Niewykluczony jest scenariusz, w którym Niemcy będą blokować polski gaz wykorzystując go np. do szantażu politycznego" - informował portal Radia Maryja.

W tej dyskusji pojawia się wiele emocjonalnych komentarzy, tylko faktów brak. A fakt jest taki, że to wcale nie przygotowywana ustawa wprowadza możliwość magazynowania gazu w Niemczech. Bo taka istnieje od 2017 roku.

Skąd więc całe to wzmożenie? To jest właśnie ciekawe.

Artykuł autorstwa europosła PiS Daniela Obajtka

Warto zwrócić uwagę na pewien artykuł, który najprawdopodobniej był źródłem rozpowszechnianego teraz przekazu - a w każdym razie na pewno go wypromował. "Nasz gaz ma stać w niemieckim magazynie!" - brzmiał tytuł tekstu opublikowanego 1 lipca 2025 roku na portalu wgospodarce.pl. Autor pisał: "Czytając projekt nowelizacji ustawy o zapasach gazu ziemnego, miałem wrażenie, że trzymam w ręku nie dokument legislacyjny, lecz podręcznik pt. 'Jak strategicznie oddać własne bezpieczeństwo energetyczne, płacić za to podwójnie i jeszcze dziękować'. Napisany po polsku, ale jakby po niemiecku".

Artykuł podpisany przez Daniela Obajtka, europosła PiSwgospodarce.pl

Jako autor tekstu widniał Daniel Obajtek, europoseł PiS, były wieloletni prezes PKN Orlen za rządów Zjednoczonej Prawicy. To on jako jeden z pierwszych stwierdził publicznie, że "projekt ustawy z dumą znosi obowiązek przechowywania zapasów gazu w Polsce" i odtąd będzie można wykorzystywać niemieckie magazyny.

To jednak jest manipulacja.

W ustawie ani słowa o Niemczech

Mechanizm powstania tego fejka był następujący: od grudnia 2024 roku rząd - konkretnie: Ministerstwo Przemysłu - przygotowywał nowelizację tzw. ustawy magazynowej (uchwalono ją w 2007 roku). W uzasadnieniu projektu tłumaczono, że jest to konieczne do spełnienia wymagań unijnego rozporządzenia o bezpieczeństwie dostaw gazu z 2017 roku, których Polska wciąż nie wypełniła.

W projekcie nowelizacji, który rząd wysłał do Sejmu w maju 2025 roku, zapisano między innymi, że magazynowaniem zapasów gazu będzie się zajmować od teraz Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych (RARS). W projekcie pojawił się jednak także przepis mówiący, że RARS "utrzymuje zapasy strategiczne gazu ziemnego na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej" lub "na terytorium innego państwa członkowskiego Unii Europejskiej, lub państwa członkowskiego Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu" (EFTA, czyli Islandia, Liechtenstein, Norwegia i Szwajcaria - red.). Postawiono dwa zastrzeżenia: na magazynowanie gazu w innym kraju musi się za każdym razem zgodzić minister ds. energetyki (obecnie ten dział administracji rządowej nadzoruje minister przemysłu) oraz warunki muszą pozwalać na przekazanie całości magazynowanego gazu z powrotem do Polski w ciągu 50 dni.

Oczywiście, nie ma tu słowa o magazynowaniu gazu w Niemczech. Taką interpretację przepisów wymyślił najprawdopodobniej Daniel Obajtek, by przy pomocy tej manipulacji móc krytykować rządową nowelizację.

Sęk w tym, że jego zarzuty wydają się o tyle absurdalne, że obecna nowelizacja wcale nie wprowadza możliwości magazynowania gazu za granicą. Otóż magazynowanie go między innymi w Niemczech umożliwił poprzedni rząd.

Na magazynowanie polskiego gazu w krajach UE pozwolono w 2017 roku

Przepisy pozwalające na magazynowanie polskiego gazu w innych krajach są w tzw. ustawie magazynowej od 2011 roku. W przegłosowanej wtedy przez sejmową większość PO-PSL nowelizacji zezwolono jednak na magazynowanie gazu tylko w czterech krajach EFTA: Islandii, Liechtensteinie, Norwegii i Szwajcarii.

Wersja przepisu po nowelizacji ustawy z 2011 rokuisap.sejm.gov.pl

Możliwość taką rozszerzył na wszystkie kraje Unii Europejskiej - czyli również Niemcy - dopiero rząd Zjednoczonej Prawicy w 2017 roku. Właśnie wtedy przegłosowano nowelizację zawierającą przepis: "Zapasy obowiązkowe gazu ziemnego mogą być utrzymywane fizycznie poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej – na terytorium innego państwa członkowskiego Unii Europejskiej lub państwa członkowskiego Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA)".

Gdyby więc Polska chciała magazynować gaz w Niemczech, mogła to robić od sierpnia 2017 roku. Wszelkie wypowiedzi typu, że "ten rząd chce oddać...", są więc nieprawdą.

Treść przepisu po nowelizacji z 2017 rokuisap.sejm.gov.pl

Wracając do słów Obajtka, że "projekt ustawy z dumą znosi obowiązek przechowywania zapasów gazu w Polsce" - otóż takiego obowiązku nie było już od 2011 roku. A od 2017 roku te zapasy mogą znajdować się we wszystkich krajach Unii Europejskiej.

Zmieniona nowelizacja przegłosowana

Po co więc obecny rząd wprowadził zmiany w cytowanym wyżej przepisie o magazynowaniu gazu za granicami? Po pierwsze, chciał dodać do niego Rządową Agencję Rezerw Strategicznych (RARS), która po zmianach miała się zajmować tą kwestią. Po drugie, uzależnił magazynowanie gazu za granicą od zgody właściwego ministra, czego wcześniej w ustawie nie było. Po trzecie, wydłużył maksymalny okres, w jakim ewentualne państwa trzecie miałyby zwrócić do Polski cały magazynowany tam nasz gaz: z 40 do 50 dni. Po czwarte, zmienił określenie "zapasy obowiązkowe" na: "zapasy strategiczne".

Po gorącej dyskusji na posiedzeniu sejmowej Komisji Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych z części zmian się jednak wycofano. W wersji ustawy przegłosowanej 9 lipca przez Sejm nie ma już wzmianki o RARS jako zarządcy całego procesu, ale pozostawiono warunek uzyskiwania zgody odpowiedniego ministra na magazynowanie gazu za granicą. Ten zapis - wbrew temu, co pisał Daniel Obajtek i inni politycy opozycji - nie oznacza jednak, że "nasz gaz ma stać w niemieckim magazynie". Pomijając już fakt, że jest to możliwe przecież od ośmiu lat.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych - także polskich - film mający przedstawiać terminal w Chinach, gdzie pracują wyłącznie autonomiczne pojazdy. Internauci przedstawiają to jako dowód wyższości Azji nad Europą, a chińska propaganda działa i zaciera ręce. Bo to sprytnie wpuszczony do sieci fake news.

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Źródło:
Konkret24

Odblokowano fundusze unijne, przywrócono finansowanie in vitro, zlikwidowano prace domowe, wprowadzono kasowy PIT, podniesiono zasiłek pogrzebowy, wprowadzono "babciowe"... - lista spełnionych obietnic Koalicji Obywatelskiej po dwóch latach rządów nie jest jednak długa. Nie zrealizowano wielu sztandarowych zapowiedzi: nie zmieniono prawa aborcyjnego, nie podniesiono kwoty wolnej od podatku, nie zlikwidowano Funduszu Kościelnego, nie ma ustawy o związkach partnerskich, no i nie udało się zreformować wymiaru sprawiedliwości. Trzy czwarte ze 100 konkretów czeka na realizację.

Dwa lata koalicji 15 października. Padło sto konkretów, ile dowieziono?

Dwa lata koalicji 15 października. Padło sto konkretów, ile dowieziono?

Źródło:
Konkret24

Wszystkie afery zostaną rozliczone - zapowiadali po wygranych w 2023 roku wyborach politycy z koalicji 15 października. Sprawdziliśmy więc stan rozliczeń 12 najgłośniejszych afer z czasów Zjednoczonej Prawicy. Po dwóch latach akty oskarżenia można policzyć na palcach obu rąk, wyroków zapadło tylko cztery. Z polityków wskazanych do rozliczeń wyrok usłyszał jeden, a jednemu postawiono zarzut. Przed Trybunałem Stanu nie stanął nikt.

12 głośnych afer Zjednoczonej Prawicy. Jak idą rozliczenia

12 głośnych afer Zjednoczonej Prawicy. Jak idą rozliczenia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Czy po zawarciu porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem palestyńscy bojownicy wrócili do Strefy Gazy w pełnym rynsztunku? Czy byli witani jak bohaterowie? Wyjaśniamy, co widać na nagraniu krążącym teraz w mediach społecznościowych.

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Trzecia Droga stworzona przez PSL i Polskę 2050 rozpadła się na półmetku rządów. Przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku przedstawiła 12 gwarancji z wieloma obietnicami, które miała spełnić po dojściu do władzy. Żadnej z tych gwarancji nie udało się zrealizować w całości.

12 gwarancji Trzeciej Drogi. Żadnej nie spełniono

12 gwarancji Trzeciej Drogi. Żadnej nie spełniono

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Emocje internautów wywołała informacja, jakoby w Kanadzie nie jest wymagana zgoda, by procedurze wspomaganej medycznie śmierci poddać dziecko. Dowodem ma być pewna broszura informacyjna. W tym przekazie są dwa kłamstwa.

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno 

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy prawdą jest, że ponieważ w religii islamskiej muzyka jest zakazana, to z uwagi na ilość muzułmańskich uczniów w szkołach w Hamburgu nie będzie już lekcji śpiewu? Taki przekaz krąży w sieci - polskiej i zagranicznej. U jego podstaw leżą napięcia, do jakich dochodzi w Niemczech między muzułmanami a szkołami, w których uczą się ich dzieci.

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

Źródło:
Konkret24

"Dwa lata sobie trwał w tym bajzlu i teraz się obudził", "teraz tak gada, bo jest na wylocie", "on jest współodpowiedzialny" - komentują internauci fragment wywiadu z Szymonem Hołownią, który notuje tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych. Lider Polski 2050 wypowiada tam słowa wskazujące, że ostro krytykuje rząd Donalda Tuska. Takie słowa padły - ale w jakim kontekście?

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

"Mega inwestycja", "jak oni się będą ewakuować?" - zastanawiali się internauci, którzy za prawdziwy wzięli film pokazujący rzekomo nowy stadion w Arabii Saudyjskiej. Tym razem wiara w możliwości technologiczne tego kraju przegrała jednak ze zdrowym rozsądkiem.

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

Źródło:
Konkret24

Za sprawą petycji do prezydenta ożyła dyskusja, czy należałoby wycofać monety o nominale 1 grosz i 2 grosze. Co do autora petycji - wersje są różne. Co do przykładów państw, które wycofały już monety z najniższymi nominałami - nie zawsze to prawda. Co do kosztów produkcji jednogroszówek - to chroniona tajemnica, lecz niektórzy uchylili jej rąbka.

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Źródło:
TVN24+

Widzowie ukraińskiego spektaklu rzekomo mieli pokazywać gest nawiązujący do rzezi wołyńskiej. W rzeczywistości oznacza on jednak coś zupełnie innego.

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

Źródło:
Konkret24

Według posła Konrada Berkowicza premier Donald Tusk jest "rzecznikiem interesów państwa Izrael". Tak przynajmniej poseł Konfederacji podsumowuje wypowiedź premiera z konferencji prasowej. Jednak manipuluje.

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Jakubiak alarmuje w mediach społecznościowych, że decyzją Światowej Organizacji Zdrowia uprawy tytoniu mają być zlikwidowane, co uderzy w 30 tysięcy polskich rolników. Europoseł Daniel Obajtek ocenia to jako "kolejny cios w polskich rolników". Obaj jednak wprowadzają w błąd.

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

Źródło:
Konkret24

Poseł Marcin Horała z PiS twierdzi, że "wszędzie na Zachodzie", gdzie wprowadzono edukację seksualną, wskaźniki ciąż, chorób wenerycznych i przemocy seksualnej wśród nieletnich są wielokrotnie wyższe niż w Polsce. Sprawdzamy dane, a ekspertka wyjaśnia, dlaczego takie tezy są demagogią niezgodną z rzeczywistością.

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Źródło:
Konkret24

Anglia i Austria to dwa kraje, gdzie rzekomo wprowadzono prawo szariatu - przekonują popularne wpisy, w tym polityków Konfederacji. Dowodem ma być krótkie nagranie z brytyjskiego parlamentu. Tymczasem teza, jak i nagranie, to manipulacja.

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Źródło:
Konkret24

Czy można trafić do więzienia za nieprzeczytanie książki? Taka sytuacja rzekomo miała przytrafić się mężczyźnie, którego historię nagłaśnia prawicowy polityk. Wielu internautów oburzyły te doniesienia. Sprawdziliśmy więc, o co dokładnie chodzi w tej sprawie i za co dokładnie mężczyzna został skazany.

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Senator Wojciech Skurkiewicz przekonywał, że Donald Tusk "mówił wprost, że stosuje prawo tak jak je rozumie". Tyle że to manipulacja wypowiedzią premiera, a politycy Prawa i Sprawiedliwości dopuścili się jej już kilkukrotnie.

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Źródło:
Konkret24

Samolot przelatuje bardzo nisko nad wieżowcami i podobno ma to związek z zagrożeniem spowodowanym przez ukraińskie drony, które w tamtym momencie miały atakować Moskwę. Tak część internautów interpretuje krążące w sieci od poniedziałku nagrania. Co wiemy o tym zdarzeniu?

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak  ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Źródło:
Konkret24