Morawiecki o sędziach nowej izby Sądu Najwyższego: "wyłączna prerogatywa prezydenta". To nieprawda

Mateusz Morawiecki w Szczawie w województwie małopolskim podczas uroczystości nadania mostowi imienia zmarłego wicewojewody Józefa Leśniaka, 18 września 2022 roku
Mateusz Morawiecki o kontrasygnacie PAP | Grzegorz Momot

Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że decyzja prezydenta Andrzeja Dudy o wyznaczeniu 11 sędziów do orzekania w nowej izbie Sądu Najwyższego, to "wyłączna prerogatywa prezydenta". Nie miał racji. Postanowienie prezydenta dotyczące sędziów Izby Odpowiedzialności Zawodowej opublikowano w "Monitorze Polskim" wraz z podpisem premiera.

W sobotę 17 września prezydent Andrzej Duda wyznaczył 11 sędziów do orzekania w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego (IOZ; to nowa izba SN, która zastąpiła dawną Izbę Dyscyplinarną i będzie rozpatrywać sprawy dyscyplinarne sędziów i prokuratorów). Prezydent wyznaczył sędziów spośród grupy 33 sędziów wylosowanych 9 sierpnia przez I prezes Sądu Najwyższego Małgorzatę Manowską. "PAD wybrał 11 osób do izby odp. zawodowej SN. Jeśli nie było kontrasygnaty premiera - wybór jest nieważny. Jeśli była - dowód na skrajne upolitycznienie tego pseudo-sądu. Składu sądu nie może wyznaczać polityk rządzącej partii! To kolejny etap blokowania wypłaty unijnych środków" – napisał 18 września na Twitterze dr hab. Mikołaj Małecki, prawnik z Katedry Prawa Karnego Uniwersytetu Jagiellońskiego (pisownia oryginalna).

W jego wpisie pojawił się termin "kontrasygnata" - jest to podpis premiera na aktach urzędowych wydawanych przez prezydenta.

Mateusz Morawiecki mówił o tym 18 września na konferencji prasowej w Szczawie. Na pytanie, czy kontrasygnował sędziów od prezydenta do Izby Odpowiedzialności Zawodowej, premier odpowiedział: "zgodnie z ustawą z lipca, do połowy sierpnia pan prezydent miał zaproponowanych 33 sędziów i zadecydował o wyborze jedenastu z nich do Izby Odpowiedzialności Zawodowej. To jest wyłączna prerogatywa pana prezydenta". Chodzi o ustawę z 9 czerwca 2022 roku (weszła w życie 15 lipca) o zmianie ustawy o Sądzie Najwyższym oraz niektórych innych ustaw. Jak się okazało - premier nie miał racji.

Premier Morawiecki odpowiada na pytanie o kontrasygnatę aktów prezydenta o "wyznaczeniu do orzekania" sędziów w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, 18.09.2022 roku
Premier Morawiecki odpowiada na pytanie o kontrasygnatę aktów prezydenta o "wyznaczeniu do orzekania" sędziów w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, 18.09.2022 rokuFacebook.com/kancelaria.premiera

Do momentu publikacji tego artykułu w Konkre24 w "Monitorze Polskim" nie opublikowano jeszcze postanowienia Prezydenta RP o powołaniu sędziów do IOZ. Lista sędziów wyznaczonych przez Andrzeja Dudę była już na stronie Sądu Najwyższego. Prawnicy, których Konkret24 poprosił o opinię w tej sprawie, twierdzili, że kontrasygnata premiera do takiej decyzji prezydenta jest wymagana.

"Dla ważności" wymagany podpis premiera

O co chodzi z kontrasygnatą? Art. 144 ust.1 Konstytucji RP stanowi, że "Prezydent Rzeczypospolitej, korzystając ze swoich konstytucyjnych i ustawowych kompetencji, wydaje akty urzędowe". Takim aktem urzędowym jest m.in. postanowienie w sprawie wyznaczenia sędziów do orzekania w nowej izbie SN.

W kolejnym ustępie art. 144 konstytucji zapisano, że "akty urzędowe Prezydenta Rzeczypospolitej wymagają dla swojej ważności podpisu Prezesa Rady Ministrów, który przez podpisanie aktu ponosi odpowiedzialność przed Sejmem". To jest ta kontrasygnata premiera, o której w swoim wpisie wspominał dr hab. Mikołaj Małecki. Oznacza on, że premier musi wyrazić zgodę na większość decyzji prezydenta.

Jednak trzeci ustęp art. 144 konstytucji zawiera listę 30 decyzji, co do których akty urzędowe prezydenta nie wymagają podpisu szefa rządu. W sprawach związanych z sądownictwem to decyzje dotyczące:

powoływania sędziów;

powoływania Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego;

powoływania Prezesa i Wiceprezesa Trybunału Konstytucyjnego;

powoływania Prezesa Naczelnego Sądu Administracyjnego;

powoływania prezesów Sądu Najwyższego;

wiceprezesów Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Czy wyznaczenie do orzekania jest tym samym co powołanie sędziego, o którym jest mowa w konstytucji – a więc nie wymaga kontrasygnaty premiera?

Podpis premiera jest konieczny

Już na etapie prac w parlamencie nad prezydenckim projektem nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym (m.in. tworzącym Izbę Odpowiedzialności Zawodowej) zwracano uwagę na kwestię kontrasygnaty premiera. Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Marcin Wiącek w swojej opinii dla Senatu napisał, że "zgodnie z art. 144 ust. 2 Konstytucji RP, decyzja Prezydenta RP w przedmiocie wyznaczenia sędziego orzekającego w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej będzie wymagała kontrasygnaty Prezesa Rady Ministrów".

W opinii dla Konkret24 dr hab. Mateusz Radajewski, konstytucjonalista, adiunkt na Wydziale Prawa SWPS we Wrocławiu, zwraca uwagę, że kompetencja do wyznaczania sędziów Izby Odpowiedzialności Zawodowej wynika z ustawy o Sądzie Najwyższym. Jak zauważa dr Radajewski, "powoływaniem sędziów zgodnie z Konstytucją jest bowiem powierzanie nowego stanowiska sędziowskiego, czyli powołanie do danego sądu. Sędziowie Izby Odpowiedzialności Zawodowej zajmowali natomiast już stanowisko sędziego SN, a przez Prezydenta zostali tylko przyporządkowani częściowo do nowej Izby" – podkreśla dr hab. Radajewski.

14.09.2022 | Izba Odpowiedzialności Zawodowej SN pracuje w tymczasowym składzie i nie po myśli Ziobry
14.09.2022 | Izba Odpowiedzialności Zawodowej SN pracuje w tymczasowym składzie i nie po myśli ZiobryFakty TVN

Wskazuje przy tym na art. 179 Konstytucji, w którym napisano, że sędziowie są powoływani przez Prezydenta na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa. "Kandydaci do Izby Odpowiedzialności Zawodowej nie zostali zaś wskazani przez KRS, lecz wyłonieni w drodze losowania. Prezydent, kształtując skład Izby Odpowiedzialności Zawodowej, nie powołuje więc sędziów w rozumieniu Konstytucji, a zatem zgodnie z jej art. 144 ust. 1 postanowienie w tej sprawie musi być podpisane przez Prezesa Rady Ministrów. Jeśli takiego podpisu by nie było, wyznaczenie sędziów byłoby nieważne, co jasno wynika ze wskazanego przepisu ustawy zasadniczej".

Podobnie uważa dr Marcin Krzemiński, konstytucjonalista z Katedry Prawa Konstytucyjnego Uniwersytetu Jagiellońskiego. Przypomina art. 144 ust. 3 konstytucji, w którym wypisano wyjątki, w których nie jest wymagany podpis premiera na aktach urzędowych prezydenta. "Tych wyjątków nie można interpretować rozszerzająco; nie można też domniemywać nowych norm kompetencyjnych prezydenta. Brak podpisu premiera na decyzji o wyznaczeniu sędziów do orzekania w nowej izbie Sądu Najwyższego będzie oznaczała jej nieważność" – stwierdza w rozmowie z Konkret24.

O kontrasygnacie premiera wypowiadał się także Trybunał Konstytucyjny. W wyroku z 23 marca 2006 roku sędziowie TK uznali za niekonstytucyjne rozszerzanie wyjątków od kontrasygnaty. "Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że brak jest podstaw do uznania, że uprawnienia Prezydenta wykonywane na podstawie art. 144 ust. 3 Konstytucji mogą być rozszerzane drogą ustawową na zasadzie 'dalszego ciągu' aktu zwolnionego z kontrasygnaty" - czytamy w uzasadnieniu wyroku z 2006 roku.

"Zakres kompetencji prezydenta jest szerszy"

Jest jednak grupa prawników, którzy twierdzą, że "prerogatyw prezydenckich nie należy interpretować wąsko". Już w 2017 roku, podczas prac nad pierwszymi prezydenckimi projektami ustaw o Sądzie Najwyższym i KRS, dr Krzysztof Szczucki (wówczas adiunkt w Katedrze Prawa Karnego Porównawczego, Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, prawnik w Kancelarii Prezydenta RP, obecnie prezes Rządowego Centrum Legislacji) pisał na łamach dziennika "Rzeczpospolita", że w konstytucji "zakres aktów prezydenckich zwolnionych z kontrasygnaty nie jest dookreślony" i że "rzeczywisty zakres kompetencji prezydenta RP wyłączonych z obowiązku kontrasygnaty jest szerszy, niż mogłaby na to wskazywać literalna wykładnia art. 144. (konstytucji – red.)".

15.07.2022 | Izba Odpowiedzialności Zawodowej zastępuje Izbę Dyscyplinarną. "To są pozorne zmiany"
15.07.2022 | Izba Odpowiedzialności Zawodowej zastępuje Izbę Dyscyplinarną. "To są pozorne zmiany"Fakty TVN

Rok później w 2018 roku, gdy doszło do sporu w sprawie opublikowania bez kontrasygnaty premiera obwieszczenia prezydenta o wolnych stanowiskach sędziego w Sądzie Najwyższym i Naczelnym Sądzie Administracyjnym, dr Olga Kazalska z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego (pracowała także jako prawnik w kancelarii prezydenta Dudy) w swoim opracowaniu napisała, że "w wymiarze praktycznym ustalenia doktryny w odniesieniu do kontrasygnaty nakazują odejście od prostej reguły interpretacyjnej, zgodnie z którą każdy akt urzędowy, który nie jest wprost wskazany w art. 144 ust. 3 Konstytucji RP, podlega kontrasygnacie".

Zdaniem dr Kazalskiej, takiej ujęcie "paraliżowałoby to w praktyce możliwość realizowania przez Prezydenta RP" jego zadań i funkcji. "Pozycja ustrojowa Prezydenta RP nie ogranicza się bowiem do realizacji funkcji ceremonialnych, jest on równoważnym członkiem władzy wykonawczej w Rzeczypospolitej i jako taki musi być wyposażony w instrumenty umożliwiające mu – zgodnie z dyrektywą preambuły do Konstytucji RP – rzetelne i sprawne wykonywanie powierzonych mu zadań" – napisała dr Kazalska.

Zapytaliśmy Centrum Informacyjne Rządu o to, czy Mateusz Morawiecki złożył kontrasygnatę na postanowieniu prezydenta. Do momentu publikacji artykułu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Aktualizacja

20 września 2022 roku

Odpowiedź CIR otrzymaliśmy już po opublikowaniu tekstu. "Prezes Rady Ministrów kontrasygnował postanowienie Prezydenta RP ws. wyznaczenia sędziów Sądu Najwyższego do orzekania w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego 16 września 2022 r. Postanowienie zostanie wkrótce przekazane do publikacji" - napisało Centrum Informacyjne Rządu.

28 września 2022 roku

W "Monitorze Polskim" 27 września opublikowano postanowienie prezydenta o wyznaczeniu 11 sędziów do IOZ, kontrasygnował je premier Mateusz Morawiecki.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Grzegorz Momot/PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP | Grzegorz Momot

Pozostałe wiadomości

Izraelski paszport Wołodymyra Zełenskiego mieli znaleźć funkcjonariusze ukraińskiej agencji antykorupcyjnej - taki przekaz rozpowszechniany jest w ostatnich dniach w polskiej sieci. To zbudowana na fałszywkach narracja, której celem jest zdyskredytowanie prezydenta Ukrainy.

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". Czyli o co im tym razem chodzi

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". Czyli o co im tym razem chodzi

Źródło:
Konrket24

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji zarzucają ministrowi Waldemarowi Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Chodzi o jego wystąpienie w Sejmie, kiedy to zacytował wypowiedź posła Krzysztofa Bosaka, która miała paść podczas tajnej części obrad. Jak tę sprawę oceniają prawnicy?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24