Po rejestracji list wyborczych, "komitet może tylko prosić o wycofanie zgody na kandydowanie"


W przypadku kandydatów Prawa i Sprawiedliwości oraz Koalicji Obywatelskiej, których działania wywołały w ostatnich dniach kontrowersje, pojawiają się pytania o skreślenie ich z list przez komitety, z których startują. Przepisy jednak nie przewidują takiej możliwości.

Klaudia Jachira startuje do Sejmu z trzynastego miejsca listy Koalicji Obywatelskiej w Warszawie. Jest aktorką, znaną z aktywności w sieci i zamieszczanych tam przez nią filmików, nierzadko wzbudzających kontrowersje.

W sierpniowej rozmowie z portalem Onet podkreślała, że ma w życiu dwie pasje: aktorstwo i politykę.

- Wiedziałam zawsze, że jeśli nie dostanę się do szkoły teatralnej, pójdę w stronę politologii i prawa. Ale dostałam się i niejako musiałam zrezygnować z części siebie. W 2015 roku Nowoczesna odpowiadała mi programem niemal zupełnie. Wydało mi się oczywiste, że powinnam spróbować, zaangażować się. Uznałam, że będzie to nowe życiowe doświadczenie. Od tego się wszystko zaczęło: pierwszy filmik nagrałam właśnie w kampanii, a - choć nie dostałam się wówczas do Sejmu - stwierdziłam, że jako obywatelka mam prawo zabierać głos. Do tej pory byłam tylko obserwatorką życia politycznego. Internet dał mi możliwość działania - mówiła.

20 września Jachira wzięła udział w warszawskim Strajku Klimatycznym. Na Twitterze zamieściła kilka zdjęć z komentarzem: "Bądźmy solidarni z przyszłymi pokoleniami. Chrońmy klimat i planetę. Wspaniała energia młodych na wczorajszym marszu daje nadzieję! Obiecuję wam, że w Sejmie walczyć będę o waszą przyszłość na zdrowej planecie".

20.09.2019 | Młodzi na całym świecie wyszli na ulice. Mają dość bierności wobec zmian klimatycznych
20.09.2019 | Młodzi na całym świecie wyszli na ulice. Mają dość bierności wobec zmian klimatycznychArleta Zalewska | Fakty TVN

Oburzeni kombatanci apelują: usunąć z listy

Jedno z opublikowanych zdjęć wykonane zostało pod pomnikiem Armii Krajowej i Polskiego Państwa Podziemnego, który znajduje się w okolicach Sejmu. Na zdjęciu - na tle znajdującego się na monumencie napisu "Bóg Honor Ojczyzna" - jest Jachira oraz dwie młode dziewczyny, które trzymają transparent z napisem: "Bób, Hummus, Włoszczyzna, Vege".

Zdjęcie oburzyło m.in. kombatantów działających w krakowskim Porozumieniu Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych. Zaapelowało do sztabu wyborczego Koalicji Obywatelskiej o natychmiastowe skreślenie Klaudii Jachiry z listy kandydatów do Sejmu.

"To nie tylko przekracza wszelkie normy walki politycznej i dobrych obyczajów, ale stanowi przejaw jawnej pogardy dla wartości bliskich sercu każdego rodaka, nawet jeżeli jest on osobą niewierzącą" – napisał w przekazanym mediom liście otwartym rzecznik Porozumienia dr Jerzy Bukowski.

Dodał, że wśród członków Koalicji Obywatelskiej jest zapewne wiele osób, które "poczuły się zażenowane i zniesmaczone podłym zachowaniem Klaudii Jachiry". "Mamy nadzieję, że nie brak ich również w sztabie wyborczym tego ugrupowania" - napisał rzecznik, domagając się błyskawicznej reakcji na "uwłaczający bohaterom walk o niepodległość Rzeczypospolitej skandal".

"Ja, skandalistka"

Do listu kombatantów kandydatka odniosła się w mediach społecznościowych. Określiła hasło "Bóg Honor Ojczyzna" jako "nacjonalistyczne" i dodała, że - jej zdaniem - nie ma nic wspólnego z dzisiejszym patriotyzmem. Uważa za to, że hasło ""Bób, Hummus, Włoszczyzna, Vege" "realnie wpływa na ekologię i nasz byt na Ziemi".

"Straszny skandal, że dziewczynki podeszły pod pomnik, same zrobiły transparent, bo mają świadomość jak ważne jest ograniczanie jedzenie mięsa. A ja, skandalistka, odważyłam zrobić sobie z nimi zdjęcie, bo sama jestem wegetarianką i uważam, że te dziewczyny mają rację i odwagę, by o tym głośno mówić. Aż przypomina mi się Gombrowicz. Może trzeba odbrązawiać to bogoojczyźniane zadęcie, które już nieraz doprowadziło do narodowych tragedii? - zapytała Jachira.

"Nie wiem, czy jest to formalnie możliwe"

- Hasło "Bóg, honor ojczyzna", czy "Honor, ojczyzna" - bo taki na Kancelarii Premiera jest napis - to pewne symbole, które dla mnie nierozerwalnie związane są z takimi poczuciami jak patriotyzm, oddanie ojczyźnie. Ludzie z tym hasłem na ustach oddawali życie za ojczyznę - komentował w poniedziałkowy ranek w Polsat News Sławomir Nitras z Platformy Obywatelskiej.

- Wiem, że coś takiego jak prowokacja w polityce istnieje, ale są granice tej prowokacji. Ja mogę tylko przeprosić. To jest zachowanie po prostu nieprzyzwoite i źle świadczące o osobie, która w ten sposób próbuje w jakiś sposób być zauważona - ocenił.

Pytany o list kombatantów i ich żądania o skreślenie kandydatki z listy przez sztab Koalicji Obywatelskiej, odparł, że nie wie, czy to jest formalnie możliwe po zatwierdzeniu list. Na pytanie, czy byłby za tym, gdyby to było możliwe, odpowiedział, że wydaje się mu, że tak powinno się stać.

O skreślenie Jachiry z listy KO zaapelował w poniedziałek również szef kancelarii premiera Michał Dworczyk.

- Zwracam się dzisiaj z apelem do Grzegorza Schetyny, do pani (Małgorzaty - red.) Kidawy Błońskiej, aby ta osoba, która dopuściła się tego czynu, została usunięta z list wyborczych KO. Takie osoby nie powinny funkcjonować w życiu publicznym na poziomie parlamentu - mówił na konferencji prasowej.

W poniedziałek Klaudia Jachira w poniedziałek przeprosiła "wszystkich, którzy poczuli się urażeni zdjęciem ze Strajku Klimatycznego". Zapewniła, że nie miała zamiaru nikogo obrażać. "Jednocześnie pragnę z całą mocą podkreślić, że mam szacunek dla tych, którzy bronili Ojczyzny, naszych bohaterów, kombatantów i weteranów" - napisała na Facebooku.

"Dużo nie możemy zrobić"

Z kolei tydzień wcześniej szczeciński radny, kandydujący tam z piętnastego miejsca na liście Prawa i Sprawiedliwości Dariusz Matecki, wziął udział w konferencji prasowej Młodzieży Wszechpolskiej, zapowiadającej dezynfekcję ulic po zapowiadanej manifestacji środowisk LGBT.

Potem Matecki odciął się od tej akcji. "To nie jest mój pomysł, nie zamierzam w nim nawet uczestniczyć. Zapraszałem na wiec w obronie rodziny, przeciwko ideologii LGBT a nie jakieś „dezynfekcje”" - napisał na Twitterze.

Pytany w RMF FM o takie zaangażowanie kandydata PiS, wicerzecznik prasowy partii Radosław Fogiel powiedział, że "to, co zapowiedział pan Matecki, jest kompletnie żenujące, godne największego potępienia, nie idzie w parze z tym, co głosi Prawo i Sprawiedliwość".

- Niestety, mamy około tysiąca kandydatów w całej Polsce, nie jesteśmy w stanie kontrolować każdego (...) mamy do czynienia z kandydatem jednego z koalicjantów, który bardzo mocno naciskał na jego obecność na listach. Niestety, listy są już zarejestrowane, więc dużo nie możemy zrobić, ale nie ma naszej akceptacji dla tego typu zasad - dodał.

W marszu według organizatorów udział wzięło 6 tysięcy osób
W marszu według organizatorów udział wzięło 6 tysięcy osóbtvn24

Można jedynie kandydata prosić

Komitety Wyborcze przed każdymi wyborami zgłaszają listy kandydatów do okręgowych komisji wyborczych. Te następnie rejestrują listy.

W wydawanych każdorazowo przy okazji wyborów instrukcjach o zasadach i sposobie zgłaszania list kandydatów na posłów w wyborach do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, Państwowa Komisja Wyborcza podkreśla między innymi, że "po zgłoszeniu listy kandydatów (do okręgowych komisji wyborczych - red.) niedopuszczalne jest jej uzupełnianie o nowych kandydatów, zamiana kandydatów, zmiana kolejności kandydatów na liście, a także zmiana lub uzupełnienie oznaczeń przy nazwiskach kandydatów o partii politycznej popierającej kandydata, który nie należy do żadnej partii politycznej".

Ustawa Kodeks wyborczy w ogóle nie przewiduje możliwości skreślenia kandydata przez jego komitet. Wylicza jedynie kilka przypadków, gdy takiego skreślenia może dokonać okręgowa komisja wyborcza.

Okręgowa komisja wyborcza skreśla z zarejestrowanej listy kandydatów nazwisko kandydata na posła, który zmarł, utracił prawo wybieralności lub złożył komisji oświadczenie na piśmie o wycofaniu zgody na kandydowanie. Art. 222. § 1 Kodeksu Wyborczego

- Przepisy nie przewidują żadnych innych możliwości skreślenia z listy niż te enumeratywnie wyliczone w ustawie - potwierdza w rozmowie z Konkret24 Wojciech Dąbrówka, rzecznik prasowy Państwowej Komisji Wyborczej.

- Jeśli kandydat jest zgłoszony, a sam nie zrezygnuje, właściwie nic nie można zrobić. Środowisko, z którego wywodzi się kandydat lub kandydatka może jedynie prosić o wycofanie zgody na kandydowanie. - mówi Konkret24 Anna Godzwon, ekspertka prawa wyborczego i dodaje, że to rozwiązanie ma służyć zabezpieczeniu prawa do kandydowania. - Komitety zatem, jeśli nie chcą mieć potem kłopotów, muszą bardzo skrupulatnie sprawdzać kogo wpuszczają na listy - podkreśla Godzwon.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24, PAP; zdjęcie: PAP/Tomasz Jastrzębowski/Reporter/East News

Pozostałe wiadomości

"I jak tu nie popierać Nawrockiego?" - stwierdzają internauci, komentując medialne doniesienia o "nowym świadczeniu 1000 plus", które miał już zatwierdzić nowy prezydent. W tekstach czytamy, jakoby Karol Nawrocki "podpisał ustawę", "wprowadził PIT-0", "dał rodzinom ogromny bonus" itp. Tylko że takiego pomysłu nawet nie było.

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Przystąpienie przez Polskę do Europejskiej Tarczy Antyrakietowej, zwanej potocznie żelazną kopułą, było jednym z ważniejszych tematów w kwietniu 2024 roku. Deklaracja o dołączeniu do tej inicjatywy była powtarzana przez czołowych polityków obozu rządzącego, ale jakiś czas temu temat ucichł. Sprawdzamy, co z przystąpieniem Polski do europejskiej żelaznej kopuły.

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Można tę historię komentować, że jest "jak z filmu Barei" - lecz nikomu nie było do śmiechu. Bo nie chodzi tylko o 150 ton ziemniaków i straty materialne. W tym zdarzeniu jak w soczewce widać, czym skutkuje bezrefleksyjna wiara w każdy przekaz i jak łatwo od takiej wiary przejść do działania. To klasyczna historia-chwast. Oto jak ją rozsiewano.

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Źródło:
TVN24+

Czy kobiety w Iranie nie muszą już zasłaniać głów hidżabem? Polski internauta przekonuje, że informacje o zmianach w prawie pochodzą od irańskich władz. Okazuje się jednak, że to doniesienie jest nieprawdziwe, a jego podstawą są słowa jednej osoby.

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

Źródło:
Konkret24

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości zarzuca ministrowi sprawiedliwości, że zarządził utajnienie oświadczeń majątkowych prokuratorów, co ma być złamaniem prawa. Tyle że działanie Waldemara Żurka dotyczy zupełnie innej kwestii.

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Źródło:
Konkret24

Debata o pakcie migracyjnym wróciła wraz ze zbliżaniem się terminu decydowania o mechanizmie solidarnościowym. Poseł PiS Jarosław Sellin, przekonując, że prezydent Karol Nawrocki nigdy się na relokację migrantów do Polski nie zgodzi, przekonywał, że w tym celu może on nawet zamknąć polskie granice. Czy głowa państwa naprawdę ma takie kompetencje?

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej w politycznych dyskusjach pada stwierdzenie, że nie da się rozwiązać problemów z wymiarem sprawiedliwości bez resetu konstytucyjnego. Z tym że co innego rozumie pod tym określeniem Konfederacja, co innego prezes PSL, a nad czym innym debatują senatorowie koalicji rządzącej. Eksperci tłumaczą podstawy prawne i zwracają uwagę na tak zwany moment konstytucyjny.

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych - także polskich - film mający przedstawiać terminal w Chinach, gdzie pracują wyłącznie autonomiczne pojazdy. Internauci przedstawiają to jako dowód wyższości Azji nad Europą, a chińska propaganda działa i zaciera ręce. Bo to sprytnie wpuszczony do sieci fake news.

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Źródło:
Konkret24

Czy po zawarciu porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem palestyńscy bojownicy wrócili do Strefy Gazy w pełnym rynsztunku? Czy byli witani jak bohaterowie? Wyjaśniamy, co widać na nagraniu krążącym teraz w mediach społecznościowych.

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Emocje internautów wywołała informacja, jakoby w Kanadzie nie jest wymagana zgoda, by procedurze wspomaganej medycznie śmierci poddać dziecko. Dowodem ma być pewna broszura informacyjna. W tym przekazie są dwa kłamstwa.

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno 

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy prawdą jest, że ponieważ w religii islamskiej muzyka jest zakazana, to z uwagi na ilość muzułmańskich uczniów w szkołach w Hamburgu nie będzie już lekcji śpiewu? Taki przekaz krąży w sieci - polskiej i zagranicznej. U jego podstaw leżą napięcia, do jakich dochodzi w Niemczech między muzułmanami a szkołami, w których uczą się ich dzieci.

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

Źródło:
Konkret24

"Dwa lata sobie trwał w tym bajzlu i teraz się obudził", "teraz tak gada, bo jest na wylocie", "on jest współodpowiedzialny" - komentują internauci fragment wywiadu z Szymonem Hołownią, który notuje tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych. Lider Polski 2050 wypowiada tam słowa wskazujące, że ostro krytykuje rząd Donalda Tuska. Takie słowa padły - ale w jakim kontekście?

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

"Mega inwestycja", "jak oni się będą ewakuować?" - zastanawiali się internauci, którzy za prawdziwy wzięli film pokazujący rzekomo nowy stadion w Arabii Saudyjskiej. Tym razem wiara w możliwości technologiczne tego kraju przegrała jednak ze zdrowym rozsądkiem.

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

Źródło:
Konkret24

Za sprawą petycji do prezydenta ożyła dyskusja, czy należałoby wycofać monety o nominale 1 grosz i 2 grosze. Co do autora petycji - wersje są różne. Co do przykładów państw, które wycofały już monety z najniższymi nominałami - nie zawsze to prawda. Co do kosztów produkcji jednogroszówek - to chroniona tajemnica, lecz niektórzy uchylili jej rąbka.

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Źródło:
TVN24+

Widzowie ukraińskiego spektaklu rzekomo mieli pokazywać gest nawiązujący do rzezi wołyńskiej. W rzeczywistości oznacza on jednak coś zupełnie innego.

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Jakubiak alarmuje w mediach społecznościowych, że decyzją Światowej Organizacji Zdrowia uprawy tytoniu mają być zlikwidowane, co uderzy w 30 tysięcy polskich rolników. Europoseł Daniel Obajtek ocenia to jako "kolejny cios w polskich rolników". Obaj jednak wprowadzają w błąd.

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

Źródło:
Konkret24