Poseł Sobolewski: moja żona nie jest osobą publiczną. To nieprawda

Poseł Sobolewski: moja żona nie jest osobą publiczną. To nieprawdatvn24

Sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski twierdzi, że opinia publiczna i media nie powinny się interesować sytuacją majątkową jego żony, bo nie jest ona osobą publiczną. Wyjaśniamy, dlaczego nie ma racji.

O Sylwii Sobolewskiej - żonie sekretarza generalnego PiS, posła Krzysztofa Sobolewskiego - zrobiło się głośno na początku lutego 2021 roku, gdy okazało się, że żona polityka PiS zasiada w trzech radach nadzorczych spółek z udziałem Skarbu Państwa. 4 lipca 2021 roku Rada Polityczna PiS przyjęła uchwałę, która z nielicznymi wyjątkami zakazuje członkom rodzin posłów i senatorów PiS zasiadania w radach nadzorczych państwowych spółek. Żona posła PiS zrezygnowała z zasiadania w radach nadzorczych.

Kolejny raz nazwisko Sylwii Sobolewskiej pojawiło się publicznie w grudniu 2021 roku, gdy "Gazeta Wyborcza" ujawniła, że jest ona zatrudniona jako wiceprezes samorządowego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Kamieniu Pomorskim. Jako wiceszefowa Sobolewska była zobowiązana do złożenia oświadczenia majątkowego za 2021 rok, z którego dowiedzieliśmy się, że zarobiła 800 tys. zł.

03.07.2022 | Ze spółek Skarbu Państwa do samorządowych. Kariera żony posła Sobolewskiego
03.07.2022 | Ze spółek Skarbu Państwa do samorządowych. Kariera żony posła SobolewskiegoFakty TVN

Około 50 tys. zł rocznie zarobi z kolei Kewin Klotzek jako szef rady nadzorczej samorządowej spółki Oświetlenie Uliczne i Drogowe w Kaliszu - jak 5 czerwca napisała "Gazeta Wyborcza", jest on synem europosłanki PiS Andżeliki Możdżanowskiej. Jego nazwisko pojawiło się na stworzonej przez polityków Lewicy "Mapie nepotyzmu PiS". Klotzek pełni też funkcję wiceprzewodniczącego rady nadzorczej spółki Instytut Wzornictwa Przemysłowego.

Europosłanka Możdżanowska nie zaprzeczyła i nie skomentowała doniesień "Gazety Wyborczej". Za to Krzysztof Sobolewski za każdym razem, gdy na jaw wychodziły informacje o zatrudnieniu jego żony, mówił, że żona jest osobą prywatną i nie jest osobą publiczną. Powtórzył to także 28 czerwca: "Moja żona jest osobą prywatną, nie jest publiczną i to wszystko, co w tej chwili mogę powiedzieć".

Tylko, że zarówno jego żona, jak i syn posłanki Możdżanowskiej oraz członkowie rodzin czy znajomych działaczy PiS zatrudnieni w spółkach Skarbu Państwa i samorządowych (ich liczbę PSL szacował na ponad 350) są osobami publicznymi.

Osoba publiczna - według słownika, prawników i Trybunału Konstytucyjnego

Według Wielkiego Słownika Języka Polskiego osoba publiczna to "osoba, która przez zajmowane stanowisko, pełnioną funkcję albo działalność gospodarczą, polityczną, społeczną lub kulturalną oddziałuje w jakiś sposób na funkcjonowanie społeczeństwa i może być powszechnie znana lub rozpoznawalna".

W polskim prawie jednak nie ma jednoznacznej definicji "osoby publicznej". Jak stwierdziła prawniczka prof. Joanna Sieńczyło-Chlabicz podczas dyskusji zorganizowanej przez Generalnego Inspektora Ochrodny Danych Osobowych, "najszersze ujęcie tego terminu to: osoba znana, nawet niezależnie od jej woli", co według niej "stawia w równej pozycji polityka i osobę przypadkowo uznaną za uczestnika publicznego wydarzenia". Jej zdaniem do grona osób publicznych można zaliczyć "osoby spełniające następujące dwa kryteria: wykonywanie działalności publicznej w węższym rozumieniu, to znaczy pełnienie funkcji publicznych i wykonywanie mandatu zaufania społecznego".

Z kolei Trybunał Konstytucyjny w orzeczeniu z 2006 roku stwierdził, że w gronie osób publicznych są zarówno "osoby zajmujące w życiu publicznym istotną pozycję z punktu widzenia kształtowania postaw i opinii ludzi, wywołujące powszechne zainteresowanie ze względu na te lub inne dokonania, np. artystyczne, naukowe czy sportowe", jak i osoby na takich stanowiskach, "których sprawowanie jest równoznaczne z podejmowaniem działań wpływających bezpośrednio na sytuację prawną innych osób lub łączy się co najmniej z przygotowywaniem decyzji dotyczących innych podmiotów".

Jak podkreślał wybitny polski prawnik prof. Bogusław Banaszak: "cechą wyróżniającą kategorię osób pełniących funkcje publiczne jest rzeczywiste wykonywanie władztwa publicznego bądź gospodarowanie mieniem komunalnym lub Skarbu Państwa".

Senator PiS: Krzysztof Sobolewski jest twarzą nepotyzmu
Senator PiS: Krzysztof Sobolewski jest twarzą nepotyzmuFakty po południu TVN24

Nakazy i obowiązki

Trzymając się definicji prof. Sieńczyło-Chlabicz i prof. Banaszaka, członkowie zarządów czy rad nadzorczych spółek samorządowych - a więc Sylwia Sobolewska czy Kewin Klotzek - są osobami publicznymi: ponieważ pełnią funkcje publiczne, o których mówi zarówno Kodeks karny, jak i ustawa o ograniczeniu działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne, ustawa lustracyjna czy ustawa o dostępie do informacji publicznej.

Jak zauważa w opinii dla Konkret24 dr Mateusz Radajewski, adiunkt na Wydziale Prawa i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu SWPS we Wrocławiu, "poszczególne ustawy posługują się podobnymi pojęciami, ale z reguły czynią to na potrzeby stosowania ich przepisów". I tak np. w Kodeksie karnym mamy do czynienia zarówno z definicją "funkcjonariusza publicznego" (art. 115 par. 13), jak i "osoby pełniącej funkcje publiczne" (art. 115 par. 19):

"Osobą pełniącą funkcję publiczną jest funkcjonariusz publiczny, członek organu samorządowego, osoba zatrudniona w jednostce organizacyjnej dysponującej środkami publicznymi, chyba że wykonuje wyłącznie czynności usługowe, a także inna osoba, której uprawnienia i obowiązki w zakresie działalności publicznej są określone lub uznane przez ustawę lub wiążącą Rzeczpospolitą Polską umowę międzynarodową".

Doktor Radajewski zauważa, że "definicja osoby pełniącej funkcję publiczną jest przydatna do oceny, czy publiczne rozgłaszanie prawdziwego zarzutu na temat danej osoby jest przestępstwem zniesławienia, o czym jest mowa w art. 213 § 2 pkt 1 kodeksu karnego)". Dalej wyjaśnia: "Z kolei bardzo szeroka definicja osoby pełniącej funkcje publiczne zawarta w art. 4 ustawy lustracyjnej wyznacza po prostu krąg osób zobowiązanych do złożenia oświadczenia lustracyjnego".

Podobną funkcję, wskazuje dr Radajewski, "pełni katalog osób pełniących funkcje publiczne uregulowany w art. 2 ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne - wyznacza on po prostu stanowiska, których sprawowanie wiąże się z ograniczeniami w możliwości swobodnego prowadzenia działalności gospodarczej".

Wśród osób pełniących funkcje publiczne ustawa ta wymienia "osoby zarządzające i członków organów zarządzających gminnymi osobami prawnymi" – a gminnymi osobami prawnymi są spółki, w których Sylwia Sobolewska jest wiceprezeską, zaś Kewin Klotzek - szefem rady nadzorczej. Oboje są więc zobowiązani do składania oświadczeń majątkowych, z tym że na mocy ustawy o samorządzie gminnym oświadczenie majątkowe Sylwii Sobolewskiej jest jawne.

Co z walką z nepotyzmem w PiS? "Jest fikcyjna"
Co z walką z nepotyzmem w PiS? "Jest fikcyjna"Fakty po południu

Osobom publicznym wolno mniej

Poseł Sobolewski chroni swoją żonę tarczą "prywatności". Bo prawo do prywatności to jeden z wyjątków, który ogranicza prawo do informacji publicznej. Pierwsze zdanie art. 5 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej brzmi: "Prawo do informacji publicznej podlega ograniczeniu ze względu na prywatność osoby fizycznej lub tajemnicę przedsiębiorcy". Ale dalej ustawa stwierdza: "Ograniczenie to nie dotyczy informacji o osobach pełniących funkcje publiczne, mających związek z pełnieniem tych funkcji, w tym o warunkach powierzenia i wykonywania funkcji, oraz przypadku, gdy osoba fizyczna lub przedsiębiorca rezygnują z przysługującego im prawa".

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, rozpatrując skargę na odmowę ujawnienia informacji publicznej o nagrodach w Ministerstwie Sprawiedliwości, w swoim wyroku z 10 października 2017 roku przypomniał orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 20 marca 2006 roku. Wtedy TK stwierdził, że osoby pełniące funkcje publiczne "z momentem ich podjęcia muszą zaakceptować szerszy zakres ingerencji w sferze ich prywatności niż w wypadku innych osób".

Oznacza to, że Sylwia Sobolewska czy Kewin Klotzek muszą więc się liczyć z większym niż inni zainteresowaniem ich publiczną aktywnością.

Jak przypomina Eliza Rutynowska, prawniczka Forum Obywatelskiego Rozwoju, wyrok TK z 2006 roku był wykorzystywany przy okazji starania się o jawność pensji i premii pracowników spółek Skarbu Państwa na podstawie ustawy o dostępnie do informacji publicznej. "Zgodnie z dotychczasowym orzecznictwem sądów administracyjnych, nawet te spółki, w których niekoniecznie Skarb Państwa ma ponad 50 proc., muszą się publicznie sprawozdawać, jeżeli wykonują zadania publiczne o szczególnym znaczeniu dla państwa" - dodaje Eliza Rutynowska w opinii dla Konkret24. Podkreśla, że "ochrona prywatności nie jest absolutna, a przestaje być również ścisła wtedy, gdy w grę wchodzą prawa, obowiązki obywateli lub pieniądze publiczne".

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24, zdjęcie: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Mający milionowe zasięgi influencer rozważa w nagranym filmie, "czy sytuacja z dronami to było celowe działanie Rosji". Polityk Konfederacji zastanawia się, "skąd ta pewność", że drony były rosyjskie. Polscy eurodeputowani oskarżają Unię Europejską, że "nakręca prowojenną histerię w Polsce" i że zagrożenie ze strony Rosji to wina Zachodu. Oto jakie echa rosyjskich narracji znajdujemy w popularnych teraz nagraniach na Facebooku.

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń ma post z nagraniem pokazującym rzekomo, jak rozpędzona tesla uderza w sklep sieci Biedronka. Jedni twierdzą, że to zapis z monitoringu; inni podejrzewają komputerową symulację. Faktem jest, że do podobnego zdarzenia doszło.

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują filmy przedstawiające nocny przejazd wojsk, które opisane są jako przerzucanie nowych jednostek NATO do Polski bądź transfer polskich wojsk na wschodnią granicę. Przestrzegamy: oba filmy pokazują inną sytuację i zostały wykorzystane do dezinformacji.

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

Źródło:
Konkret24

Premier zapowiedział, że powstanie plan, by "każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny". Model szkolenia miał powstać "w ciągu tygodni" - Donald Tusk mówił w marcu 2025 roku. Dziś politycy pytają, co się stało z tą zapowiedzią. Sprawdzamy.

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Źródło:
Konkret24

Jednym z fałszywych przekazów po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej jest ten, że znalezione drony były klejone taśmą i to ma być dowód, że zrobiono je chałupniczo w Ukrainie. Przestrzegamy: to rosyjska dezinformacja. Wyjaśnienie, skąd ta taśma na dronach, jest proste.

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Nie maleje natężenie fałszywych przekazów na temat rosyjskich dronów nad Polską. Prorosyjskie trolle zaprzeczają wręcz udokumentowanym faktom i podważają relacje ofiar uderzenia dronami. Małżeństwo, którego dom został zniszczony wskutek działań po pojawieniu się bezzałogowych obiektów, czuje się wręcz zaszczute falą kłamstw i manipulacji. Celem tej akcji Kremla jest też podważanie wiarygodności profesjonalnych mediów.

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Dysfunkcyjne państwo, podważanie pomocy NATO, straszenie wojną - takie kremlowskie narracje będą sączone Polakom w najbliższych tygodniach. Ich celem wcale nie jest to, byśmy polubili Rosję, tylko byśmy przestali ufać sojusznikom i jeszcze bardziej skłócili się z Ukrainą. Wlatujące do Polski drony i rozpoczynające się manewry rosyjsko-białoruskie nie są tu bez znaczenia.

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział w Sejmie uruchomienie konsultacji sojuszniczych w NATO na podstawie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Wyjaśniamy, z czym się wiążą te przepisy.

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Widok wygłodzonego skrzypka w Auschwitz, kobiety uratowanej z rzezi wołyńskiej czy pielęgniarki na plaży Omaha porusza. "Historia jak żywa" - myślisz. Tymczasem ktoś przy innym komputerze liczy zyski. Bo w tych obrazach nie chodzi ani o sentyment, ani o historyczną pamięć. Historycy ostrzegają i mówią o metahistorii.

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Źródło:
TVN24+

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24