Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24
Tusk: z pieniędzy z KPO korzysta w tej chwili ponad 380 szpitali
Tusk: z pieniędzy z KPO korzysta w tej chwili ponad 380 szpitali TVN24
wideo 2/7
Tusk: z pieniędzy z KPO korzysta w tej chwili ponad 380 szpitali TVN24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Ministrowie finansów krajów Unii Europejskiej 20 czerwca 2025 roku ostatecznie zatwierdzili trzecią rewizję polskiego Krajowego Planu Odbudowy, w ramach którego Polska ma otrzymać z UE ponad 255 mld zł. Rewizja pozwoli m.in. na utworzenie Funduszu Bezpieczeństwa i Obronności, z którego będzie można finansować inwestycje w rozwój przemysłu zbrojeniowego i infrastrukturę ochrony cywilnej. Ponadto zapisany wcześniej w KPO obowiązek oskładkowania umów cywilnoprawnych zastąpiono reformą wzmacniającą Państwową Inspekcję Pracy.

Trzy dni później temat KPO pojawił się w rozmowie z posłem PiS i byłym wicepremierem, byłym ministrem aktywów państwowych Jackiem Sasinem w Polsat News. Polityk był pytany o zapowiedzi nowego rzecznika rządu Adama Szłapki, że rządzący są gotowi do walki z partią Sasina przed następnymi wyborami parlamentarnymi w 2027 roku. Odpowiedział: "Zobaczymy, jakie będą efekty działań rządu. Na razie ten rząd stracił półtora roku, ta koalicja straciła półtora roku. Nic nie zrobili w Polsce pozytywnego przez te półtora roku".

Prowadzący rozmowę zauważył jednak, że rządzący "uzyskali KPO", na co Jacek Sasin odparł:

No nie, no... Gdzie te pieniądze panie redaktorze? Gdzie są te pieniądze? Chciałbym się dowiedzieć, czy ktokolwiek z państwa - kto nas dzisiaj ogląda - odczuł jakąś poprawę z tego względu, że są jakieś mityczne pieniądze z KPO?

Na podstawie ogólnodostępnych informacji pokazujemy więc, co zostało do tej pory sfinansowane z unijnych pieniędzy, o które pytał Jacek Sasin.

Prawie 70 mld zł z KPO jest już w Polsce

Budżet polskiego Krajowego Planu Odbudowy po trzeciej rewizji wynosi prawie 60 mld euro, czyli według obecnego kursu niecałe 254 mld zł. Te unijne pieniądze są podzielone na część grantową (ok. 107 mld zł) i pożyczkową (ok. 147 mld zł), a Polska dostanie te środki, jeśli zrealizuje ustalone z Komisją Europejską reformy i inwestycje, tzw. kamienie milowe, a następnie złoży kolejne wnioski o płatność.

CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: Co to są te kamienie milowe, "którymi UE chce szantażować Polskę"? Wyjaśniamy

Do tej pory Polska złożyła już pięć wniosków o płatność. Wszystkie zostały zaakceptowane przez odpowiednie organy unijne, ale dwa czekają jeszcze na wypłatę, która ma nastąpić w sierpniu 2025 roku. Pieniądze z KPO są już jednak w Polsce: na podstawie trzech pierwszych wniosków Polska dostała z Unii 67 mld zł.

Unijne środki są inwestowane w Polsce już ponad rok. Pierwszy przelew z KPO nasz kraj otrzymał mianowicie w kwietniu 2024 roku (ok. 27 mld zł). Wypłata z drugiego i trzeciego wniosku nastąpiła w grudniu 2024 (ok. 40 mld zł).

Odpowiadając na pytanie Jacka Sasina o to, gdzie są te pieniądze, technicznie można stwierdzić, że znajdują (znajdowały) się już w Polsce na specjalnych rachunkach w Narodowym Banku Polskim obsługiwanych przez Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej oraz Ministerstwo Finansów. Część jednak trafiła już do konkretnych odbiorców, którzy w różny sposób na tym skorzystali.

Pieniądze dla szkół, szpitali, gospodarstw rolnych

Informacje o dotychczasowych działaniach sfinansowanych z Krajowego Planu Odbudowy przedstawiono na konferencji w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej zorganizowanej 16 czerwca 2025 roku: półtora roku po złożeniu pierwszego wniosku o płatność z KPO.

Przez ten czas podpisano prawie 775 tys. umów na ponad 117 mld zł z KPO. To prawie 45 proc. całej przysługującej Polsce kwoty. W tym 67 mld zł to bezzwrotne granty, a 50 mld zł to preferencyjne pożyczki. Mechanizm wypłat z KPO działa tak: poszczególne ministerstwa ogłaszają nabory, do których mogą zgłaszać się osoby fizyczne, przedsiębiorcy, organizacje pozarządowe, jednostki naukowe czy jednostki administracji publicznej, np. samorządy. Po zgłoszeniu projektu do konkretnego działania i spełnieniu warunków podmiot podpisuje umowę na dofinansowanie z pieniędzy przyznanych Polsce w ramach KPO.

Odpowiadając więc dokładniej na pytanie Jacka Sasina, pieniądze z KPO zostały już rozdysponowane między różnych beneficjentów, z których tylko część została wymieniona na konferencji w resorcie funduszy. Z tych środków sfinansowano lub dofinansowano mianowicie:

- stworzenie 7,5 tys. nowych miejsc w żłobkach i klubach dziecięcych; - zakup 341 tys. laptopów dla nauczycieli; - stworzenie pracowni do nauki o sztucznej inteligencji w ponad 10 tys. szkół i pracowni do nauk przyrodniczych, technologii, inżynierii czy matematyki w 4 tys. szkół; - termomodernizację 166 tys. mieszkań w budynkach wielorodzinnych i 274 tys. domach jednorodzinnych; - budowę siedmiu obwodnic i likwidację 247 niebezpiecznych miejsc na polskich drogach; - zakup nowoczesnych maszyn i urządzeń dla ponad siedmiu tysięcy rolników; - wymianę dachów budynków rolniczych zawierających azbest w 52 tys. gospodarstw; - dostęp do szybkiego internetu dla 57 tys. gospodarstw domowych; - zakup 295 niskoemisyjnych i zeroemisyjnych autobusów miejskich; - inwestycje w modernizację sieci energetycznych, farmy wiatrowe na Bałtyku i terminale serwisowe.

Na przykład ponad 6,6 mld zł wypłacono na program Czyste Powietrze, 5,2 mld zł na szpitale onkologiczne, 1,4 mld zł na opiekę długoterminową dla osób przewlekle chorych, 1,4 mld zł na zakup pasażerskiego taboru kolejowego do przewozów regionalnych a 1,2 mld zł na modernizację linii kolejowych.

Modernizacja linii kolejowej, oczyszczalni ścieków, żłobka

To tylko niektóre przykłady przytoczone na konferencji w resorcie funduszy. Konkretne działania sfinansowane ze środków z KPO można przeglądać na specjalnej stronie w zakładce "Efekty". Dostępne tam są również mapy, na których można sprawdzić, które instytucje czy firmy blisko naszego miejsca zamieszkania skorzystały z dofinansowania.

I tak na przykład:

  • w województwie małopolskim modernizowana jest linia kolejowa Kraków-Nowy Sącz (3,9 mld zł);
  • w województwie lubuskim szpital w Sulechowie stworzył Pracownię Rezonansu Magnetycznego, wymienił mammograf, przebudował blok operacyjny i oddział rehabilitacji pod kątem potrzeb pacjentów onkologicznych (37 mln zł dofinansowania z KPO);
  • w województwie świętokrzyskim w Staszowie powstanie Świętokrzyskie Centrum Geriatrii (16 mln zł);
  • w województwie zachodniopomorskim przebudowano żłobek "Krasnal" w Kołobrzegu (5,5 mln zł);
  • w województwie podkarpackim wykonano termomodernizację budynku I Liceum Ogólnokształcącego w Mielcu (3,5 mln zł);
  • w województwie dolnośląskim zbudowano sieć wodociągową i kanalizacyjną dla ludności wiejskiej w gminie Legnickie Pole (3,9 mln zł);
  • w województwie podlaskim - którego walory Jacek Sasin zachwalał na początku cytowanej rozmowy i z którego został wybrany do Sejmu (okręg nr 24) - przeprowadzono modernizację energetyczną Miejskiego Ośrodka Kultury w Zambrowie (1,7 mln zł), a Łomża dostała niskooprocentowaną pożyczkę na budowę bulwarów nad Narwią (8 mln zł);
  • w województwie wielkopolskim rozbudowano oczyszczalnię ścieków we wsi Strychowo (1,7 mln zł);
  • w województwie śląskim w Rybniku zakupiono 14 zeroemisyjnych autobusów wodorowych (47,9 mln zł).

Pierwotnie wszystkie inwestycje z KPO miały być zakończone do połowy 2026 roku, żeby nie stracić dofinansowania. Minister funduszy Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz poinformowała jednak 13 czerwca 2025 roku, że Komisja Europejska przystała na prośbę polskiego rządu o przedłużenie terminu do końca roku 2026. "Już wydawało się, że jest to niemożliwe, a jednak udało się! To efekt naszych kilkumiesięcznych negocjacji. Wdrożenie tej decyzji będzie wymagało od nas w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej renegocjacji z KE wskaźników dla setek projektów. Ale najważniejsze, że dzięki temu uda się zakończyć i sfinansować z KPO wiele ważnych dla Polski inwestycji!" - napisała.

Po przelewach z czwartego i piątego wniosku o płatność w sierpniu 2025 roku Polska będzie miała do wydania już 93,3 mld zł z KPO. Ministerstwo funduszy zapowiada, że dwa następne wnioski złoży jesienią 2025.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji zarzucają ministrowi Waldemarowi Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Chodzi o jego wystąpienie w Sejmie, kiedy to zacytował wypowiedź posła Krzysztofa Bosaka, która miała paść podczas tajnej części obrad. Jak tę sprawę oceniają prawnicy?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Globalny popyt na leki GLP-1 - takie jak Ozempic, Wegovy czy Mounjaro - stworzył okazję dla cyberprzestępców, którzy zarabiają teraz na desperacji osób walczących z otyłością. Kampania "cudownych kropli" niewiadomego pochodzenia, do złudzenia przypominających popularne dziś lekarstwa, objęła już kilka krajów Europy. Wszystko w niej jest fałszywe: od lekarzy po wsparcie instytucji, których wiarygodność się wykorzystuje.

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

"Uciszacie katolików", "komunizm wrócił" - tak reagowali internauci na doniesienia, jakoby w Toruniu policja zatrzymała mężczyznę za uczestnictwo w publicznym różańcu. Moment zatrzymania widać na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. Jednak to nie modlitwa była przyczyną reakcji funkcjonariuszy.

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Źródło:
Konkret24

Film przedstawiający rzekomo chińskie działo "strzelające 7 razy szybciej niż dźwięk" rozchodzi się w sieci - opublikował go na przykład poseł Konrad Berkowicz. Na uwagi, że to fake news, na razie nie zareagował. A wideo zostało wygenerowane przez AI i wpisuje się narrację chińskiej propagandy.

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Źródło:
Konkret24

Większość kont wspierających ruch Donalda Trumpa działa w krajach muzułmańskich, głównie w Afryce i na Bliskim Wschodzie - taki wniosek miał wynikać z mapy krążącej w mediach społecznościowych. Tylko że widać na niej coś zupełnie innego.

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

Źródło:
Konkret24

Prezydent Francji pokazuje "odwróconą mapę Ukrainy" - drwią niektórzy polscy internauci. Podobny przekaz głosiła już rosyjska propaganda. Tymczasem Emmanuel Macron wcale nie zaliczył wpadki.

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Źródło:
Konkret24

Błękit metylenowy w sieci uchodzi za cudowny środek poprawiający pracę mózgu, zwalczający raka czy spowalniający starzenie. Sprawdzamy, co nauka o nim mówi i jakie zagrożenie niesie przyjmowanie tej substancji na własną rękę.

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Ciekawe, ile w tym prawdy" - zastanawiają się internauci, którzy przeczytali, że na chińskiej pustyni pod panelami słonecznymi wyrosła trawa, a do jej koszenia wykorzystuje się owce. Okazuje się, że prawdy jest całkiem sporo.

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska rzekomo chce wprowadzić nowe reguły i kary - tym razem wymierzone w kierowców za hamowanie silnikiem. Internauci oburzają się, ale nie mają racji. Chodzi o konkretne przypadki i to daleko od Europy. Wyjaśniamy.

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

Źródło:
Konkret24

Grok, model sztucznej inteligencji od Elona Muska przekonywał, że komory gazowe w obozach zagłady były "przeznaczone do dezynfekcji", ale po interwencji Muzeum Auschwitz-Birkenau zapewniał, że nie neguje Holokaustu. Anatomia działania modeli AI pokazuje, że należy podchodzić do nich z rezerwą.

Jak Grok neguje Holokaust i zaprzecza, że to robi. Dlaczego sztuczna inteligencja zmienia zdanie

Źródło:
Konkret24

Mimo ujawnienia, że obywatele Ukrainy odpowiedzialni za akty dywersji na kolei działali na zlecenie Rosji, to przez polską sieć przetaczają się przekazy o "ukraińskim sabotażu". Ma to dowodzić "ukraińskiej niewdzięczności". Pokazujemy, jak Rosjanie realizują ten efekt poboczny swoich działań i jak mu przeciwdziałać.

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Źródło:
Konkret24

"A kto będzie miał powyżej, zostanie rozstrzelany", "lewacki gulag" - pisali internauci w reakcji na krążący w sieci przekaz. Wzburzyły ich informacje o rzekomych surowych karach grożących za utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniach. Pomysłodawcą kar jakoby była Komisja Europejska. Skąd wzięły się te informacje i ile wspólnego mają z rzeczywistością.

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24