Wiemy, ile największe komitety wyborcze wydały na kampanię samorządową


Komitet Wyborczy PiS wydał na kampanię wyborczą niemal 10 mln zł więcej od KKW Platforma.Nowoczesna Koalicja Obywatelska. Z wszystkich komitetów najwięcej na reklamę w sieci wydał ten Koalicji Obywatelskiej, a na spotkania wyborcze - PiS. W sumie 13 największych komitetów wyborczych wydało na kampanię samorządową 83 mln zł. Konkret24 sprawdził w PKW ich sprawozdania finansowe.

Zgodnie z Kodeksem wyborczym, pełnomocnik finansowy komitetu wyborczego w terminie trzech miesięcy od dnia wyborów przedkłada sprawozdanie finansowe PKW. To bardzo szczegółowe zestawienie przychodów i wydatków komitetu. Do PKW trafiają też wszystkie dokumenty księgowe dotyczące kampanii wyborczej, zawarte umowy, faktury i rachunki, historia rachunku bankowego oraz opinia biegłego rewidenta o złożonym sprawozdaniu.

Po zeszłorocznych wyborach samorządowych do złożenia sprawozdania finansowego Państwowej Komisji Wyborczej było zobowiązanych 30 komitetów wyborczych. Jak informowaliśmy w środę, dwa z nich nie zrobiły tego w ogóle (KW Solidarna Polska oraz KW Bezpartyjni Samorządowcy – rozwiązany). Poinformowały jedynie PKW, że nie miały przychodów, nie poniosły wydatków, ani nie mają zobowiązań finansowych. Po publikacji Konkret24, KW Solidarna Polska zapowiedział złożenie tzw. sprawozdania "zerowego".

Dwa komitety złożyły sprawozdania po terminie. To KW Śląskiej Partii Regionalnej oraz KW Wolni i Solidarni.

Konkret24 jako pierwsza redakcja był w PKW i przeanalizował złożone tam dokumenty podsumowujące finansową stronę kampanii samorządowej w 2018 r.

83 mln zł na kampanię samorządową

Sprawdziliśmy wydatki trzynastu największych komitetów wyborczych. W czasie kampanii samorządowej wydały one w sumie 83 mln zł. Najwięcej KW PiS - 34,9 mln zł, KW Koalicja Obywatelska o 9 mln mniej. Następne jest KW Polskie Stronnictwo Ludowe z wydatkami na poziomie 11,7 mln zł, KW SLD Lewica Razem - 6,6 mln zł. Jeszcze trzy komitety wydały powyżej miliona złotych, to: KW Bezpartyjni Samorządowcy, KW Kukiz' 15 oraz KW Wolność w Samorządzie.

Wydatki komitetów wyborczych w 2018 roku

Najwięcej na wydatki administracyjne wydał KW PiS - 72 tys. zł, z czego aż 61 tys. zł to kwota wydana na najem powierzchni biurowych. Z kolei najwięcej na telefony i dostęp do internetu wydał komitet Koalicji Obywatelskiej - prawie 108 tys. zł.

Kampania w mediach

Zdecydowanie najwięcej za reklamę w mediach (prasa, tv, radio - nie uwzględniając kosztów produkcji np. filmów reklamowych, a publikację) zapłacił KW PiS - 5,4 mln zł. To ponad dwa razy więcej od KW PSL, które wydatkowało na ten cel 2,3 mln zł, oraz od komitetu Koalicji Obywatelskiej, który wydał 2,2 mln zł. Więcej od KW Kukiz'15 (229 tys. zł) na reklamę w mediach wydał KW Wolność w Samorządzie - 375 tys. zł i Bezpartyjni Samorządowcy - 295 tys. zł.

Wyniki wyborów do sejmików
Wyniki wyborów do sejmikówtvn24

Na plakaty i bilbordy (wraz z ekspozycją) KW PiS wydał najwięcej 12,5 mln zł. Nieco mniej KW Koalicja Obywatelska - 9 mln zł. Następny komitety w kolejności to KW PSL - 3,4 mln zł i KW SLD Lewica Razem - 2,9 mln zł.

KW PiS wydał też zdecydowanie najwięcej na wyborcze ulotki - 5,2 mln zł. Następny w kolejności komitet to KKW Koalicja Obywatelska, z kwotą niemal trzykrotnie mniejszą.

Aktywni w sieci

Najwięcej na reklamę w internecie wydał KKW Koalicja Obywatelska - 2,5 mln zł. Pół miliona mniej wydał KW PiS. Żaden z pozostałych komitetów nie przekroczył miliona złotych, a jedynie PSL 500 tys. zł (618 tys.).

Najwięcej na swoją stronę internetową wydał KW Bezpartyjni Samorządowcy - ponad 30 tys. zł. Ponad 10 tys. zł. wydatkował KKW Platforma.Nowoczesna Koalicja Obywatelska, a KW PiS - 12,3 tys. zł.

PKW: ustalono wyniki wyborów wójtów, burmistrzów, prezydentów w 2452 gminach i miastach
PKW: ustalono wyniki wyborów wójtów, burmistrzów, prezydentów w 2452 gminach i miastachtvn24

W terenie

W sprawozdaniach finansowych można znaleźć też informację o tym, ile komitety wydały na spotkania z wyborcami. Powyżej miliona złotych wydatkowały na to pieniądze dwa z nich - KW PiS - 4,3 mln zł oraz KW Koalicja Obywatelska 1,3 mln zł.

Z kolei na podróże i noclegi wydał najwięcej KW Koalicja Obywatelska - 68 tys. zł. Komitet wyborczy partii Razem - ponad 56 tys. zł. Niemal 40 tys. zł wydał KW SLD Lewica Razem. KW Prawo i Sprawiedliwość kosztowało to niecałe 44 tys. zł. KW PSL i KW Bezpartyjni Samorządowcy, KW Porozumienie i KW Prawica RP nie wydali na to ani złotówki.

Według danych PKW, KW Prawo i Sprawiedliwość zarejestrowało w czasie kampanii samorządowej zdecydowanie najwięcej kandydatów - 33,3 tys., KW Koalicja Obywatelska - 10,7 tys., KW PSL - 16,7 tys., KW Lewica Razem - niemal 7 tys., KW Kukiz' 15 - 5,3 tys. KW Bezpartyjni Samorządowcy - 1,4 tys.

Za pół roku decyzja PKW

Organ wyborczy, któremu złożono sprawozdanie finansowe, w terminie 6 miesięcy od dnia złożenia sprawozdania finansowego przyjmuje sprawozdanie bez zastrzeżeń, bądź przyjmuje sprawozdanie, wskazując na jego uchybienia lub odrzuca sprawozdanie.

W razie zaistnienia wątpliwości co do prawidłowości sprawozdania finansowego właściwy organ wyborczy wzywa komitet wyborczy do usunięcia wad sprawozdania lub udzielenia wyjaśnień w określonym terminie.

Organ wyborczy, badając sprawozdanie finansowe, może zlecać sporządzenie ekspertyz lub opinii. Organ wyborczy, któremu złożono sprawozdanie finansowe, podaje do publicznej wiadomości w Biuletynie Informacji Publicznej, w formie komunikatu, informację o przyjętych i odrzuconych sprawozdaniach finansowych komitetów wyborczych.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: PAP/Wojciech Pacewicz

Pozostałe wiadomości

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24

Według posłanki PiS Marleny Maląg proponowane przez obecny rząd "babciowe" oznacza likwidację programu wprowadzonego przez rząd Zjednoczonej Prawicy. "Znów oszukali?", "będą zabierać?" - pytała była minister rodziny. To manipulacja. Wyjaśniamy, czy rodzice rzeczywiście stracą na nowym świadczeniu.

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Źródło:
Konkret24

Sugerując się tekstami niektórych serwisów internetowych, polscy internauci gratulują Słowakom, że "odrzucili pakt migracyjny" i piszą, że rząd Donalda Tuska powinien zrobić to samo. Sęk w tym, że Słowacja nic nie odrzuciła, a Polska - i Węgry - przyjmują takie samo stanowisko. Wyjaśniamy, na czym polega rozpowszechniany w internecie manipulacyjny przekaz.

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Źródło:
Konkret24

Salon kosmetyczny z eksperymentalną terapią odchudzającą komarami jakoby działał w Gdańsku. Uchodźczyni z Ukrainy, która go prowadziła, miała na tym zarobić ponad milion złotych - wynika z rzekomego materiału stacji Euronews. Rozpowszechniają go w sieci prorosyjskie konta. Jest sfabrykowany.

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Źródło:
Konkret24

W 2023 roku pierwszy raz od trzech lat spadła liczba osób, wobec których zarządzono kontrolę operacyjną. Wśród nich były też inwigilowane Pegasusem. Cały czas jest to jednak więcej niż przed objęciem rządów przez Zjednoczoną Prawicę.

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Źródło:
Konkret24