Różowa mapa wyborczych nieścisłości

Grafika PiSPiS

To są twarde liczby, twarde dane - nasze zwycięstwo nie podlega najmniejszej wątpliwości - mówił podczas konferencji prasowej prezes PiS Jarosław Kaczyński. Internauci zwrócili jednak uwagę na liczne, ich zdaniem, pomyłki w prezentowanych wizualizacjach. Sprawdziliśmy, skąd rozbieżności.

Gminy, w których wygrało Prawo i Sprawiedliwość - taki wpis pojawił się wczoraj w mediach społecznościowych PiS. Towarzyszy mu kolorowa mapka z opisem "wygrane gminy w skali kraju 2018". Tę samą wizualizację zaprezentowano podczas konferencji prasowej lidera PiS Jarosława Kaczyńskiego.

Zrzut wpisu na Twitterze

Przystępując do prezentacji wyników wyborczych PiS-u, Radosław Fogiel, szef biura Jarosława Kaczyńskiego, stwierdził: "Następny slajd to, jak prezentuje się sytuacja ogólnopolska, jeśli chodzi o gminy. Różowa część to te gminy, gdzie zwyciężyło Prawo i Sprawiedliwość”, mówił.

Kaczyński ogłosił zwycięstwo w wyborach samorządowych
Kaczyński ogłosił zwycięstwo w wyborach samorządowychtvn24

Wizualizacja wzbudziła wątpliwości wielu internautów - zwracali uwagę, że w niektórych gminach, które PiS zaznaczył na różowo, Prawo i Sprawiedliwość wcale nie wygrało:

"W mojej okolicy w 3 gminach wygrał PSL, a są zaznaczone jako PIS",

"W 5 sekund wychwyciłem pierwszy błąd, kolejne 10 sekund zajęło wyłapanie kolejnego. Gdzie podziała się reszta gmin z komitetami lokalnymi? Jak już kłamiecie, to róbcie to mniej nieudolnie",

" Błąd. W gminie Krzyż Wielkopolski wygrał komitet lokalny."

pisali użytkownicy Facebooka. Internauci na Twitterze wymieniali nazwy gmin, w których ich zdaniem wyniki były inne niż te na wizualizacji: Puławy, Jemielno, Niechlów, Niemodlin, Łambinowice - to zaledwie kilka z nich. Sprawdziliśmy wyniki w kilkunastu przykładowych gminach, na które zwracali uwagę użytkownicy Twittera - rzeczywiście, w żadnej z nich nie wygrał PiS w wyborach do rad gmin.

Skąd zatem taka rozbieżność pomiędzy mapą a oficjalnymi wynikami wyborów? Większość internautów zinterpretowała bowiem mapę jako wynik wyborów do rad gmin, gdyż tylko o gminach przedstawiciele PiS przy ich prezentacji mówili, a i grafikach tylko do gmin się odnosili. Nie dodawali, że są to dane dotyczące wyborów do sejmików - z rozbiciem na wyniki w poszczególnych gminach. Dane z wizualizacji pokrywają się z tymi, które można na temat sejmików wojewódzkich znaleźć w protokołach do wyników wyborów samorządowych zamieszczonych na stronie Państwowej Komisji Wyborczej.

Podczas prezentacji mapki Jarosław Kaczyński żartował, że jest w niej jedna pomyłka - "bo na różowo były zaznaczone", na co prowadzący konferencję Radosław Fogiel odpowiedział: "no niestety nie udało nam się przemalować na fioletowo, tym razem różowy to był nasz kolor". O co chodzi z przemalowaniem? Otóż wizualizacja nie została przygotowana przez Prawo i Sprawiedliwość. Partia skorzystała z mapy, którą opublikowano na stronie wbdata.pl (informacja o takim źródle jest zamieszczona na grafice PiS).

Autor - Wojciech Brol, absolwent geografii na Wydziale Nauk o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego, na swojej stronie wyraźnie zaznacza, że mapa przedstawia zwycięski komitet wyborczy w gminie w wyborach do sejmików województw 2018. Także na samej grafice jest inny opis niż ten, który zamieścił przy mapie PiS. Autor strony wizualizację zatytułował: "Wybory Samorządowe 2018. Wygrane Komitety Wyborcze w gminach w wyborach do sejmików województw”. W takiej formie zamieścił ją już 30 października na swoim profilu Jarosław Gowin, który na Twitterze dodał do niej opis: "Mapa wyborcza gmin. Tu najlepiej widać skalę zwycięstwa PiS i Zjednoczonej Prawicy. Ale duże miasta to przestroga, by wystrzegać się triumfalizmu".

W interpretacji mapy jej autor pisze także: "Dla lepszej wizualizacji wyników komitety wyborcze sklasyfikowaliśmy na największe partie polityczne oraz lokalne/regionalne komitety. Na pierwszy rzut oka na mapę przeważającym kolorem jest fiolet (autorowi chodzi o kolor różowy - red.), który został przypisany partii Prawo i Sprawiedliwość. PiS wygrało w 1640 gminach, największy odsetek gmin z wygraną tego komitetu znajduje się w województwach podkarpackim i małopolskim. W województwie podkarpackim tylko w 5 gminach wygrał inny komitet, a w małopolskim w 16”.

Podczas prezentacji wyników wyborczych Jarosław Kaczyński oświadczył: "To są twarde liczby, twarde dane - nasze zwycięstwo nie podlega najmniejszej wątpliwości”. Proszony dziś o komentarz do mapy opisanej jako "wygrane gminy w skali kraju 2018", Radosław Fogiel przyznał Konkretowi24, że "faktycznie ta grafika nie była jednoznaczna. Zabrakło na niej informacji, że są to wyniki do sejmików wojewódzkich w rozbiciu na poszczególne gminy". Wizualizacja została około godz. 11 usunięta z Twittera, a na Facebooku zmieniono jedynie dołączony do niej opis.

Historia edycji wpisu na Facebooku PiS

Jak wyglądałaby mapa z wizualizacjami wyników dla rad gmin? Dużo mniej korzystnie dla PiS, a właściwie - dla każdego dużego komitetu wyborczego. Z analizy zamieszczonej 2 listopada, czyli przed konferencją prezesa PiS, także na stronie wbdata.pl, wynika, że w wyborach rad gmin i miast, komitety, które uzyskały więcej niż 50 proc. głosów, to przede wszystkim ugrupowania lokalne. Jak pisze Wojciech Brol, z największych partii politycznych najwięcej gmin (obecnie jest ich w Polsce 2478) zdobyły PiS (60) i PSL (50). W większości jednak gmin i miast, jak pisze autor, potrzebne będzie stworzenie koalicji, gdyż żaden z komitetów nie uzyskał odpowiedniej przewagi, by rządzić samodzielnie. Tę mapę poddamy jeszcze dokładnej analizie.

Mapa przygotowana przez wbdata.pl z wynikami wyborów samorządowych do rad gmin i miast, w których komitety zdobyły ponad 50% głosówwbdata.pl (za zgodą autora)

Autor: beata biel / Źródło: Konkret24; zdjęcie tytułowe: Zbyszek Kaczmarek/REPORTER/East News | PiS

Źródło zdjęcia głównego: PiS

Pozostałe wiadomości

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24

Aktorzy Mel Gibson i Mark Wahlberg oraz przedsiębiorca Elon Musk razem rzekomo mają stworzyć filmową inicjatywę antylewicową w ramach walki ze zjawiskiem woke - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Musk ma w to zainwestować miliard dolarów. Nie jest to jednak prawda. 

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Polska przekaże Ukrainie swoje myśliwce F-16. To jednak przekłamanie wynikające z błędnej interpretacji posta prezydenta Ukrainy. Tłumaczymy, jak powstało.

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Kilka dni po zamachu na Donalda Trumpa w sieci - także polskiej - zaczął krążyć przekaz, że w Stanach Zjednoczonych powstaje "armia weteranów". Mają oni "tłumić ewentualne niepokoje społeczne i zamieszki". Jako dowód rozpowszechniane jest wideo pokazujące rzekomą "armię". Tylko że przekaz jest fake newsem.

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Źródło:
Konkret24

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Na krążącym w mediach społecznościowych zdjęciu grupa kilkuletnich dzieci oraz ich nauczycielki stoją roześmiani na tle napisu "Kochamy Tuska". Internauci się oburzają, piszą o indoktrynacji dzieci w szkołach, porównują Polskę do Korei Północnej. Ale zdjęcie nie jest prawdziwe.

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

Źródło:
Konkret24

Niedługo po pożarze jednej z najpiękniejszych katedr na świecie w mediach społecznościowych zaczęła krążyć mapa Francji mająca przedstawiać, ile jest tam rzekomo "podpalonych, sprofanowanych, zdemolowanych" kościołów. Tylko że opis tej mapy wprowadza w błąd, a ona sama nie jest aktualna.

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

Źródło:
Konkret24

13 milionów, 20 milionów, a nawet 22 miliony złotych mieli rzekomo już otrzymać w ramach premii ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu - taki przekaz rozsyłany jest w mediach społecznościowych. Powstał po artykule jednego z dzienników, którego informacje zostały jednak przeinaczone.

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

Źródło:
Konkret24

Według rozsyłanego w sieci przekazu dzięki liberalnemu prawo aborcyjnemu w Czechach przyrost naturalny jest dużo wyższy niż w Polsce. Jednak pomieszano różne dane i wskaźniki. A wiązanie prawa aborcyjnego z przyrostem naturalnym lub współczynnikiem dzietności jest błędem. Wyjaśniamy.

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji zarzucają premierowi złamanie konstytucji i domagają się postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Chodzi o podpisanie porozumienia między Polską a Ukrainą. Konstytucjonaliści, z którymi konsultował się Konkret24, w większości nie dostrzegają w tym przypadku złamania prawa - choć mają uwagi.

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Źródło:
Konkret24

"Muzeum Narodowe rozprawiło się również z Maryją", "zamiarem tej władzy jest usunięcie nie tylko krzyży" - piszą oburzeni internauci, komentując informację, jakoby z obrazu Jana Matejki wymazano postać Matki Boskiej. W tym rozpowszechnianym między innymi przez Roberta Bąkiewicza fake newsie nie zgadza się nic - z wyjątkiem nazwy muzeum.

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Po wizycie niemieckiego kanclerza Olafa Scholza w Warszawie wrócił temat reparacji wojennych. Jednak w trwającej debacie publicznej politycy raz mówią o "reparacjach", innym razem o "odszkodowaniach". Oba terminy oznaczają jednak inne pieniądze i dla kogo innego. Wyjaśniamy.

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Źródło:
Konkret24