Bez współpracy prezydenta z rządem Polsce grozi paraliż? Sprawdzamy, jak było wcześniej

Prezydent i premierKPRM | Krystian Maj

Premier Mateusz Morawiecki zasugerował, że bez zgodnej współpracy prezydenta z rządem Polsce groziłby paraliż, zwłaszcza gdyby prezydentem byłaby osoba "niekonstruktywna", blokująca inicjatywy rządu. Jednak żaden prezydent w historii III RP nie był "konstruktywny", niektórzy wręcz ostro rywalizowali z rządami o odmiennej orientacji politycznej - a nigdy nie doszło do paraliżu państwa.

Z okazji piątej rocznicy wyboru Andrzeja Dudy na prezydenta premier Mateusz Morawiecki podkreślał znaczenie współpracy rządu z prezydentem. "#5latPAD to 5 lat dobrych zmian. Dziękuję Panu Prezydentowi @AndrzejDuda za bardzo dobrą współpracę z rządem przy wielu programach. #Duda2020 to gwarancja dobrego i godnego dialogu z naszymi partnerami z zagranicy, bezpieczeństwa wewnętrznego i zewnętrznego, programów społecznych" - napisał premier na Twitterze.

W opublikowanym trzy dni później 27 maja wywiadzie dla tygodnika "Gazeta Polska" premier podkreślał fundamentalne znaczenie współpracy prezydenta z rządem w sytuacji kryzysowej. "Tempo proponowania i wcielania w życie propozycji oraz rozwiązań mogło być bardzo szybkie, bo działaliśmy razem, zgodnie. Proszę zobaczyć, jak procedowanie blokował Senat. Wyobraźmy sobie, że do tego doszedłby jeszcze działający w ten sam niekonstruktywny sposób prezydent. Co by było? Paraliż. Paraliż, który dla obywateli zaowocowałby brakiem pomocy lub pomocą ograniczoną. Prezydent współpracujący z rządem to warunek nieodzowny, by działać skutecznie, konkretnie i szybko" – powiedział premier Morawiecki.

28.05.2020 | Polityczne rozgrywki wokół terminu wyborów
28.05.2020 | Polityczne rozgrywki wokół terminu wyborówFakty TVN

Podobną opinię powtórzył Adam Bielan w wywiadzie dla Polskiego Radia. 29 maja na antenie radiowej Jedynki powiedział, że "przejęcie przez opozycję Senatu przekształciło tę izbę w izbę obstrukcji i to pokazuje nam, co by się działo, gdyby przejęli pałac prezydencki".

Gdyby przyjąć tok rozumowania premiera Morawieckiego, również Andrzeja Dudę można uznać za "niekonstruktywnego" prezydenta, bo często korzystał z prawa weta wobec ustaw uchwalanych przez politycznie mu bliską większość parlamentarną.

Prezydenckie "nie pozwalam"

Za jedną z miar współpracy prezydenta z rządem i z większością parlamentarną politolodzy oraz prawnicy przyjmują realizację prezydenckich uprawnień do wetowania ustaw i kontroli przepisów w formie kierowania wniosków do Trybunału Konstytucyjnego o sprawdzenie konstytucyjności przepisów.

Podstawą do takich działań prezydenta jest art. 122 konstytucji, który mówi o tym, że marszałek Sejmu przedstawia uchwaloną ustawę do podpisu prezydentowi, ten podpisuje ustawę w ciągu 21 dni od dnia przedstawienia i zarządza jej ogłoszenie w Dzienniku Ustaw. Lecz na podstawie pkt. 3 art. 22 przed podpisaniem ustawy prezydent może wystąpić do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem w sprawie zgodności ustawy z konstytucją. Jeżeli Trybunał uznał zgodność, prezydent nie może odmówić podpisania ustawy. Natomiast odmawia tego, gdy TK uznał ustawę za niezgodną z konstytucją. Jeżeli jednak niezgodność z konstytucją dotyczy poszczególnych przepisów ustawy, a TK nie orzeknie, że są one nierozerwalnie związane z całą ustawą, prezydent - po zasięgnięciu opinii marszałka Sejmu - podpisuje ustawę z pominięciem przepisów uznanych za niezgodne z konstytucją albo zwraca ustawę Sejmowi do poprawy.

Punkt 5 tego artykułu opisuje sytuację, w której prezydent wetuje ustawę - czyli przekazuje Sejmowi do ponownego rozpatrzenia:

5. Jeżeli Prezydent Rzeczypospolitej nie wystąpił z wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego w trybie ust. 3, może z umotywowanym wnioskiem przekazać ustawę Sejmowi do ponownego rozpatrzenia. Po ponownym uchwaleniu ustawy przez Sejm większością 3/5 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów Prezydent Rzeczypospolitej w ciągu 7 dni podpisuje ustawę i zarządza jej ogłoszenie w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej. W razie ponownego uchwalenia ustawy przez Sejm Prezydentowi Rzeczypospolitej nie przysługuje prawo wystąpienia do Trybunału Konstytucyjnego w trybie ust. 3. art. 122 Konstytucji RP

Mówiąc o paraliżu procedowania, gdy prezydent nie chce współpracować z rządem, premier Morawiecki odnosił się do pkt. 5 i także 6 opisywanego artykułu, według którego wystąpienie prezydenta do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem w sprawie zgodności ustawy z konstytucją lub z wnioskiem do Sejmu o ponowne rozpatrzenie ustawy wstrzymuje bieg terminu do podpisania ustawy.

Konstytucja nie podaje kryteriów, którymi prezydent powinien się kierować przy korzystaniu z prawa weta. Dlatego wydaje się - jak zauważa Andrzej L. Piasecki w pracy "Weto ustawodawcze w III RP – wymiar normatywny i empiryczny" - że weto może wynikać nie tylko z wątpliwości co do zgodności ustawy z konstytucją. Prezydent może bowiem "wskazywać na przesłanki: polityczne, moralne, pragmatyczne czy społeczno-gospodarcze." Przy wątpliwościach natury prawno-ustrojowej prezydent powinien kierować ustawy do TK.

Duda wetuje "swoich", Kaczyński "ich"

Od początku swojej kadencji - jak sprawdziliśmy na stronie prezydent.pl - Andrzej Duda zawetował (czyli skierował do ponownego uchwalenia przez Sejm) dziewięć ustaw, w tym osiem ustaw autorstwa rządu i parlamentarnej większości PiS. 10 razy kierował ustawy do Trybunału Konstytucyjnego, w tym osiem ustaw autorstwa PiS. Sprzeciwił się więc obecnej większości 16 razy.

To podobna liczba do sprzeciwów prezydenta Bronisława Komorowskiego. On w czasie swojej prezydentury zawetował jedynie cztery ustawy autorstwa koalicji PO-PSL, ale do TK skierował ich 13.

Zupełnie inaczej wyglądała sytuacja w czasie prezydentury Lecha Kaczyńskiego. W latach 2005-2007, czyli gdy premierami byli Kazimierz Marcinkiewicz i Jarosław Kaczyński – było tylko jedno prezydenckie weto. A gdy jesienią 2007 roku po przyspieszonych wyborach do władzy doszła koalicja PO-PSL, Lech Kaczyński zawetował 17 ustaw, a do TK złożył 19 wniosków o sprawdzenie konstytucyjności przepisów ustawowych autorstwa koalicyjnej większości.

Weta ustawodawcze prezydentów w latach 1990-2020Konkret24 | Kanxcelaria Prezydenta RP, Andrzej L. Piasecki, Piotr Zakrzewski

Rekordzista Kwaśniewski

Rekordzistą w banowaniu ustaw był prezydent Aleksander Kwaśniewski, być może także dlatego, że jego prezydentura trwała 10 lat. W jej trakcie zawetował 35 ustaw, 22 razy kierował ustawy do Trybunału Konstytucyjnego.

Najbardziej krytyczny był wobec działalności rządu Jerzego Buzka i popierających go ugrupowań. W latach 1997-2001 zawetował 28 ustaw, skierował też 13 wniosków o rozpatrzenie konstytucyjności ustaw przez TK.

Po tym, jak w wyborach 2001 roku do władzy wróciło SLD, prezydent Kwaśniewski zawetował jedynie pięć ustaw, dziewięć skierował do Trybunału Konstytucyjnego.

Ustawy skierowane do Trybunału Konstytucyjnego przez prezydentów Konkret24 | Kancelaria Prezydenta RP; Andrzej L.Piasecki, Piotr Zakrzewski

Lech Wałęsa, działający w czasie swojej prezydentury na mocy przejściowych przepisów tzw. małej konstytucji, wetował ustawy kilku rządów 27 razy. Do TK z wniosków Lecha Wałęsy trafiło osiem ustaw. Prezydent Wałęsa kierował też do marszałka Sejmu listy, w których wskazywał na różne uchybienia w uchwalonych ustawach, ale te pisma nie miały mocy prawnej.

Rywalizacja z większością parlamentarną

Powyższe dane pokazują, że wszyscy prezydenci od 1990 roku - także Andrzej Duda - wbrew założeniom twórców konstytucji nie byli politycznymi arbitrami. "Żaden z prezydentów Trzeciej Rzeczypospolitej nie odgrywał roli neutralnego moderatora debaty politycznej, lecz przeważnie angażował się po stronie rządu lub przeciw niemu" - zauważa prawnik dr Janusz Roszkiewicz w opracowaniu "Ukryte kompetencje Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w świetle Konstytucji RP".

Szczególnie było to widoczne w czasach Lecha Wałęsy, Aleksandra Kwaśniewskiego i Lecha Kaczyńskiego, których weta i wnioski do TK "stanowiły dogodny instrument kreowania pozycji politycznej głowy państwa oraz środek prawny pozwalający na rywalizację z dominującym w parlamencie układem partyjnym" – jak zauważył Jerzy Ciapała w pracy "Udział Prezydenta RP w ustawodawstwie".

02.10.2015 | Pierwsze weto Andrzeja Dudy. Prezydent zawetował ustawę o uzgodnieniu płci
02.10.2015 | Pierwsze weto Andrzeja Dudy. Prezydent zawetował ustawę o uzgodnieniu płciFakty TVN

Jak wskazują konstytucjonaliści, taki model działania wszystkich prezydentów III RP to efekt ustrojowych niekonsekwencji zapisanych w konstytucji. Prezydent bowiem "nie ma kompetencji umożliwiających mu samodzielne prowadzenie polityki państwa w określonych dziedzinach. Posiadane kompetencje mogą natomiast być wykorzystywane w celu blokowania działań rządu" – stwierdza prof. Krzysztof Wojtyczek, konstytucjonalista z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Krystian Maj/KPRM

Źródło zdjęcia głównego: KPRM | Krystian Maj

Pozostałe wiadomości

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Nie maleje natężenie fałszywych przekazów na temat rosyjskich dronów nad Polską. Prorosyjskie trolle zaprzeczają wręcz udokumentowanym faktom i podważają relacje ofiar uderzenia dronami. Małżeństwo, którego dom zniszczył jeden z wystrzelonych obiektów, czuje się zaszczute falą kłamstw i manipulacji. Celem tej akcji Kremla jest też podważanie wiarygodności profesjonalnych mediów.

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Dysfunkcyjne państwo, podważanie pomocy NATO, straszenie wojną - takie kremlowskie narracje będą sączone Polakom w najbliższych tygodniach. Ich celem wcale nie jest to, byśmy polubili Rosję, tylko byśmy przestali ufać sojusznikom i jeszcze bardziej skłócili się z Ukrainą. Wlatujące do Polski drony i rozpoczynające się manewry rosyjsko-białoruskie nie są tu bez znaczenia.

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział w Sejmie uruchomienie konsultacji sojuszniczych w NATO na podstawie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Wyjaśniamy, z czym się wiążą te przepisy.

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Widok wygłodzonego skrzypka w Auschwitz, kobiety uratowanej z rzezi wołyńskiej czy pielęgniarki na plaży Omaha porusza. "Historia jak żywa" - myślisz. Tymczasem ktoś przy innym komputerze liczy zyski. Bo w tych obrazach nie chodzi ani o sentyment, ani o historyczną pamięć. Historycy ostrzegają i mówią o metahistorii.

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Źródło:
TVN24+

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24

Podwyżki pensji nauczycieli pozostają kością niezgody między Ministerstwem Edukacji Narodowej a Związkiem Nauczycielstwa Polskiego. W tej sprawie głos zabrał były minister edukacji Przemysław Czarnek. Utrzymuje, że za czasów Zjednoczonej Prawicy wynagrodzenie początkującego nauczyciela wzrosło o 100 procent. Rzeczywistość jest inna.

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

Źródło:
Konkret24

"Jawna prowokacja" - grzmi opozycja, pokazując, jak rzekomo w Berlinie rząd Niemiec upamiętnił rocznicę napaści na Polskę. Tylko że politycy posługują się manipulacyjnym kadrem prawicowej telewizji i powielają jej przekaz. Fałszywy.

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Źródło:
Konkret24

Zaostrza się spór kompetencyjny o prowadzenie polityki zagranicznej między rządem a prezydentem. Tym razem chodzi nie tylko o osobne wizyty szefa MSZ i prezydenta w USA, ale także o "stanowisko rządu RP", które otrzymał Karol Nawrocki. O co tu chodzi? Wyjaśniamy.

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

Źródło:
Konkret24

Tysiące stron akt rzekomo dowodzą, że ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski wraz ze współpracownikami stworzył sieć służącą do prania pieniędzy, by kupować luksusowe domy w Europie. Jednak nikt nie pokazał ani jednej z tych stron. Oto jak zbudowano tę nieprawdopodobną historię.

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Niespodziewanie bohaterem dyskusji o cenach prądu została... limuzyna Karola Nawrockiego. Rządzący utrzymują, że prezydent wybrał sobie nowe luksusowe auto. Opozycja, że ten samochód kupiono dla Rafała Trzaskowskiego. W tle jest maybach Andrzeja Dudy i - jakby chaosu było mało - limuzyna Donalda Tuska. Ile w tym wszystkim jest prawdy?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

Źródło:
Konkret24