Obajtkowi nie postawiono zarzutów? Pieniądze z IKE można wypłacić wcześniej? Sprawdzamy słowa Marcina Horały

Sprawdzamy słowa Marcina HorałyTVN24

Wiceminister Marcin Horała stwierdził w TVN24, że za rządów PO-PSL prokuratura nie postawiła zarzutów Danielowi Obajtkowi. A odnosząc się do planowanej przez rząd likwidacji OFE, powiedział, że pieniądze z IKE można wypłacić wcześniej, przed emeryturą, płacąc podatek Belki. Wyjaśniamy oba zagadnienia.

Wiceminister infrastruktury Marcin Horała był gościem programu "Rozmowa Piaseckiego" w TVN24 w środę 3 marca. Rozmowa dotyczyła m.in. ostatnich tarć w koalicji rządzącej, ale także głośnej sprawy prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka. "Gazeta Wyborcza" 26 lutego ujawniła nagrania z udziałem ówczesnego wójta Pcimia, a dzisiejszego prezesa Orlenu. Według gazety Obajtek "z tylnego siedzenia" kierował spółką TT Plast, a ustawa o samorządach zabrania łączenia funkcji wójta oraz działalności biznesowe. Kolejne nagrania "Gazeta Wyborcza" ujawniła 3 marca.

Marcin Horała o działaniach prokuratury wobec Daniela Obajtka w czasie rządów koalicji PO-PSL
Marcin Horała o działaniach prokuratury wobec Daniela Obajtka w czasie rządów koalicji PO-PSLtvn24

Konrad Piasecki zapytał wiceministra Horałę, czy on rozumie, jak prokuratura - znając nagrania rozmów biznesowych Daniela Obajtka - mogła umorzyć postępowanie w tej sprawie. Wiceminister zauważył, że nagrania są przed 12 lat, że nie wiadomo, czy i jak zostały zmontowane. Według niego wniosek, że Obajtek jako wójt zarządzał jednocześnie firmą, są "za daleko posunięte".

Horała: "gdyby można było te zarzuty postawić, to prokuratura by po prostu postawiła"

Następnie Marcin Horała stwierdził: "Nie mam też żadnego złudzenia, że gdyby tam były jakieś dowody przeciwko obecnemu prezesowi panu Obajtkowi, a wówczas wójtowi - bo jeszcze za rządów Platformy, bo przecież wtedy też prokuratura prowadziła to postępowanie i prowadziła długotrwale... Mam wrażenie, że głównie tak, żeby prowadzić, żeby można było mówić, że są jakieś zarzuty, że są jakieś wątpliwości. A gdyby można było te zarzuty postawić, to by po prostu postawiła i poszła do sądu. A tego nie zrobiła. Tylko przeciągała postępowanie".

Prokuratura postawiła zarzuty, akt oskarżenia był w 2013 roku

W połowie 2017 roku małopolski wydział zamiejscowy Prokuratury Krajowej w Krakowie umorzył sprawę obecnego Daniela Obajtka "wobec braku istotnych i miarodajnych dowodów, na przykład oryginałów dokumentów mogących wskazywać na winę i sprawstwo podejrzanych". Pół roku później postanowienie śledczych zostało podtrzymane przez Sąd Okręgowy w Krakowie, który ocenił zeznania złożone przez świadków oraz wyjaśnienia złożone przez oskarżonych jako niewiarygodne.

Stało się to już w czasie rządów Zjednoczonej Prawicy, gdy ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym był Zbigniew Ziobro. Wcześniej jednak - wbrew temu, co powiedział minister Horała - gdy Polską rządziła koalicja PO-PSL, do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko Obajtkowi.

Jak informowała 28 lutego "Gazeta Wyborcza", Daniel Obajtek usłyszał zarzuty po tym, gdy został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego 15 kwietnia 2013 roku. Zarzutów było w sumie trzy. Jeden dotyczył korupcji, dwa pozostałe oszustwa.

Jacek Klęk, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Sieradzu, poinformował Konkret24, że akt oskarżenia Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim skierowała do sądu w Sieradzu 30 październiku 2013 roku. Przekazał też, że pierwsze posiedzenie sądu w tej sprawie odbyło się 3 grudnia 2013 roku, a pierwsza rozprawa - 16 maja 2014 roku.

Od 12 kwietnia 2016 roku, decyzją Prokuratury Regionalnej w Łodzi, sprawę powierzono Prokuraturze Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim. Ta z kolei 5 września 2016 roku wystąpiła do sądu o przekazanie sprawy w celu uzupełnienia śledztwa. Sąd się zgodził.

Następnie wątki dotyczące Daniela Obajtka zostały przeniesione do małopolskiego wydziału zamiejscowego Prokuratury Krajowej, który - jak pisaliśmy wyżej - sprawę umorzył. Decyzję podtrzymał sąd. Daniel Obajtek wielokrotnie podkreślał, że jest niewinny.

Horała: "Pieniądze z IKE można wypłacić wcześniej, płacąc podatek Belki"

W "Programie Piaseckiego" Marcin Horała był także pytany o planowaną przez rząd likwidację Otwartych Funduszy Emerytalnych. We wtorek 2 marca rząd przyjął projekt ustawy w tej sprawie. Ma ona wejść w życie już 1 czerwca tego roku.

Członkowie OFE (jest ich obecnie 15,4 mln) będą mieli dwa miesiące na decyzję, gdzie mają trafić ich środki. Domyślnie trafią na indywidualne konta emerytalne (IKE), co będzie wiązało się z płatną w 2022 roku "opłatą przekształceniową" w wysokości 15 proc. zgromadzonych tam środków. Rząd szacuje, że budżet państwa zyska na tym ok. 20 mld zł. Jeśli natomiast ktoś będzie chciał swoje pieniądze przenieść do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, będzie musiał złożyć specjalną deklarację.

Marcin Horała o możliwościach wypłaty pieniędzy z IKE
Marcin Horała o możliwościach wypłaty pieniędzy z IKEtvn24

"Dziś przede wszystkim pieniądze do ZUS będą przeniesione nie tylko dobrowolnie, ale trzeba też złożyć specjalny wniosek. (...) Pieniądze w IKE to prywatne pieniądze, które można wypłacić i z nich korzystać" - mówił Marcin Horała. "Z IKE pieniądze można wypłacić albo przechodząc na emeryturę - wtedy nie są opodatkowane podatkiem Belki- albo wcześniej, płacąc podatek Belki, tak jak od wszystkich kapitałów zgromadzonych w banku" - dodał.

Na te słowa ministra zareagowała na Twitterze posłanka Koalicji Obywatelskiej Izabela Leszczyna, była wiceminister finansów. "Pan Horała o OFE wie tyle co o VAT? W TVN24 stwierdził, że pieniądze przeniesione z OFE do IKE można wypłacić przed osiągnięciem wieku emerytalnego! Kłamie, czy znowu nic nie rozumie?" (pisownia oryginalna) - napisała.

Można wypłacić wcześniej tylko środki wpłacone na IKE

Obecnie według art. 37 ustawy o indywidualnych kontach emerytalnych oraz indywidualnych kontach zabezpieczenia emerytalnego można wystąpić o zwrot środków zgromadzonych na IKE. Wówczas są one opodatkowane tzw. podatkiem Belki, który wynosi 19 proc.

- Teraz jest taka możliwość, ale wówczas tracimy swoje przywileje podatkowe. O jakąś część może upomnieć się także instytucja finansowa, która prowadzi IKE - tłumaczy Konkret24 dr Adam Czerniak, ekonomista ze Szkoły Głównej Handlowej. Informuje, że warunki są podobne jak przy, na przykład, zrywaniu lokat bankowych.

Przy czym: - Środki z IKE można wypłacić przed emeryturą, ale muszą to być wpłaty na IKE, a nie na przykład na Pracownicze Programy Emerytalne albo środki z IKE zmarłego - zastrzega w rozmowie z Konkret24 Oskar Sobolewski, prawnik i ekspert Instytutu Emerytalnego.

Likwidacja OFE - nowy projekt rządu
Likwidacja OFE - nowy projekt rządutvn24bis

Nie będzie można wypłacić wcześniej środków z IKE przeniesionych tam z OFE

Zatem obecnie środki na IKE można wypłacić wcześniej, ale są one opodatkowane 19-proc. podatkiem. O tym właśnie mówił minister Horała w TVN24. Jednak rząd planuje zmianę, jeśli chodzi o środki zgromadzone na IKE, ale przeniesione z OFE. Tych pieniędzy do czasu przejścia na emeryturę nie będzie można wcześniej wypłacić.

2 marca resort finansów w wydanym komunikacie poinformował, że po wejściu w życie nowych przepisów "na IKE nie będzie już przekazywana żadna część składki emerytalnej, natomiast każdy posiadacz IKE będzie mógł dobrowolnie do niego dopłacać i te dopłaty będą mogły być wycofane na dotychczasowych zasadach. Jedynie kwota pochodząca z OFE będzie zawsze 'znaczona' i jej wypłata będzie możliwa po osiągnięciu wieku emerytalnego".

"Zakłada się, że środki pochodzące z OFE i przekazane na IKE nie będą mogły zostać wypłacone przed osiągnięciem przez ubezpieczonego wieku emerytalnego (natomiast będą mogły być w tym czasie dziedziczone), co wynika z faktu, że środki zgromadzone w OFE pochodzą ze składki emerytalnej i co do zasady mogą zostać wykorzystane wyłącznie w celu zabezpieczenia emerytalnego osoby ubezpieczonej" - czytamy w uzasadnieniu projektu przyjętej 2 marca przez rząd ustawy.

Autor: Jan Kunert, współpraca Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Po wygraniu wyborów w USA przez Donalda Trumpa w polskich mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać rzekomy cytat z książki, którą napisał kiedyś J.D. Vance - teraz kandydat na wiceprezydenta. Miał to być niewybredny żart o Polakach. Jednak słowa te wcale nie pochodzą z jego książki "Elegia dla bidoków".

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

Źródło:
Konkret24

Opozycja oskarża rząd Donalda Tuska o fatalną politykę gospodarczą, której skutkiem ma być to, że wielkie międzynarodowe firmy wycofują się z planów dotyczących Polski. Jako przykłady podawane są najczęściej koncerny: Intel, Ford, Maersk, Beko. Tylko że ich decyzje mają inne podłoże. Wyjaśniamy.

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Dokąd zmierzamy jako naród?", "mogliby się zorganizować, zameldować się i przejąć władzę nad miastem" - tak internauci komentują wpis, jakoby 35 procent mieszkańców Rzeszowa stanowili Ukraińcy. Dane tego jednak nie potwierdzają, a fałszywy przekaz powstał na bazie starej informacji wyrwanej z kontekstu.

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz nie zrezygnował z zakupu samolotów tankujących w powietrzu, a Polska miała płacić za to, że będą one stacjonować w Holandii - twierdzi Jacek Sasin i broni decyzji rządu Zjednoczonej Prawicy. Jednak poprzedni szef MON wycofał się z programu międzynarodowego, w ramach którego latające cysterny miały stacjonować w Polsce. W rezultacie Wojsko Polskie wciąż ich nie ma.

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Franciszkanin został aresztowany w Nowym Jorku "za modlitwę w intencji nienarodzonych dzieci" - z taką informacją rozpowszechniany jest w sieci film z momentu zatrzymania księdza przez policję. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego opis już nie.

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Źródło:
Konkret24

Czy po próbnych eksperymentach związanych z krótszym czasem pracy Islandia zdecydowała, że "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? Internauci tak zrozumieli analizy raportu z badań na ten temat, ale to uproszczenie. Bo ani nie ma odgórnej decyzji rządu, ani krótszy czas pracy nie zawsze znaczy tam mniej dni roboczych.

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Źródło:
Konkret24