Piotr Gliński: nie było nakazu zamykania cmentarzy. Był jednak zakaz ich odwiedzania


"Nie było żadnego rozporządzenia nakazującego zamknięcie cmentarzy" - napisał na Twitterze Piotr Gliński, reagując na wywiad Kazika Staszewskiego. Było jednak rozporządzenie zakazujące korzystania z publicznych terenów zieleni - a cmentarze do nich należą. Ponadto obowiązywał wydany przez archidiecezję zakaz wstępu na Stare Powązki, a Jarosław Kaczyński na nie wjechał.

Czy było rozporządzenie nakazujące zamknięcie cmentarzy? - temat ten powrócił w związku z nową piosenką Kazika Staszewskiego "Twój ból jest lepszy niż mój" oraz jego ostatnimi wywiadami dla mediów.

Kazik Staszewski o piosence "Twój ból jest lepszy niż mój" (wypowiedź z maja 2020 roku)
Kazik Staszewski o piosence "Twój ból jest lepszy niż mój" (wypowiedź z maja 2020 roku)tvn24

Przypomnijmy: 10 kwietnia wieczorem na swojej stronie internetowej dziennik "Fakt" opublikował zdjęcia z wizyty prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego na zamkniętym Cmentarzu Powązkowskim, gdzie znajduje się grób jego matki oraz symboliczna mogiła Marii i Lecha Kaczyńskich. "Jak się rządzi prezydentem, premierem, rządem, to się rządzi również cmentarzem i wszystkim naokoło" - tak 12 kwietnia tę wizytę skomentował lider lewicy Włodzimierz Czarzasty w programie "Kawa na ławę" w TVN24. Poseł PiS Zbigniew Girzyński w tym samym programie powiedział, że "robienie wokół tej sprawy szumu jest zbyteczne, a liczne zakazy, które są, nie dotyczą cmentarzy".

Blisko 190 tys. udostępnień zyskał wpis scenarzystki filmowej Ilony Łepkowskiej, która w formie listu do Jarosława Kaczyńskiego napisała na Facebooku komentarz do zaistniałej sytuacji. "Okazał Pan głęboką pogardę i całkowity brak zrozumienia uczuć milionów zwykłych Polaków" - stwierdziła Łepkowska.

Właśnie tej sprawie poświęcona jest piosenka Kazika "Twój ból jest lepszy niż mój". Po tym, jak wygrała 15 maja Listę Przebojów Trójki, kierownictwo radia oskarżyło autorów listy, w tym Marka Niedźwieckiego, o sfałszowanie wyników głosowania, a utwór zniknął z pierwszego miejsca. To wywołało falę odejść z Programu III Polskiego Radia. Teraz Kazik w wywiadach związanych z promocją jego nowej płyty odnosi się do sytuacji, której poświęcił swój przebój.

Po jego wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" 30 maja zareagował stanowczo na Twiterze wicepremier, minister kultury Piotr Gliński.

"Inni nie mogli pójść"

W rozmowie z dziennikarzem "Rzeczpospolitej" Kazik Staszewski powiedział: "to nie jest piosenka o tym, że Jarosław Kaczyński poszedł na grób swojej mamy i symboliczny grób swojego brata. Piosenka jest o tym, że inni nie mogli pójść. O tym, że ludzie stanowiący rozporządzenia uważają, że prawo ma obowiązywać prosty lud, a nie ich. I o tym jest piosenka. Gdyby analogiczną historię wykonał Donald Tusk czy ktoś, tak samo byłbym oburzony i tak samo bym na to zareagował" - oświadczył lider Kultu.

Z kolei w wywiadzie dla Magazynu TVN24 Kazik Staszewski stwierdził, że wizyta prezesa PiS na cmentarzu była wyrazem pogardy. "To był wyraz mojego oburzenia, że inni ludzie zostali pozbawieni tego prawa, a prawo zostało nagięte dla jednej osoby, która nie pełni żadnej oficjalnej funkcji. Jeszcze gdyby na te Powązki poszedł Duda czy Morawiecki, to może byłoby to do przełknięcia, ale przecież Jarosław Kaczyński jest szeregowym posłem, więc skąd te przywileje, kiedy wszyscy inni nie mieli takiej możliwości? Pogarda, pogarda, pogarda. I tej pogardy nie mogłem puścić płazem".

Kazik Staszewski: jestem muzykiem, a nie komentatorem politycznym
Kazik Staszewski: jestem muzykiem, a nie komentatorem politycznymtvn24

Gliński: medialne kłamstwo

Do wypowiedzi Kazika minister Gliński odniósł się w aż trzech tweetach. "W związku z wywiadem Kazika dla 'Rz' jeszcze raz podkreślam, że nie było żadnego rozporządzenia nakazującego zamknięcie cmentarzy. Decyzje o ewentualnym zamknięciu podejmowały ich zarządy. Rządzący nie złamali więc żadnego zakazu, bo takiego nie było. Teza o rzekomym złamaniu równości wobec prawa to polityczna propaganda, na którą, niestety, wielu się nabiera. Żyjemy wciąż w systemie medialnego kłamstwa, który potrafi oszukać nawet ludzi tak bystrych jak Ilona Łepkowska, Piotr Zaremba czy Kazik Staszewski".

Wpisy wicepremiera wywołały falę komentarzy internautów. Przypomnieli zdjęcia zamkniętej bramy warszawskiego Cmentarza Powązkowskiego (zwanego Stare Powązki, tam znajduje się grób matki Jarosława Kaczyńskiego), na której umieszczono kartkę z informacją: "Koronawirus Uwaga!!! Uprzejmie informujemy, że zgodnie z Rozporządzeniem Rady Ministrów z 31 marca w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii od dnia 2 kwietnia do 11 kwietnia 2020 r. cmentarz zostanie zamknięty dla osób odwiedzających groby".

Autor konta PolskaNormalna napisał: "Rozporządzenie Rady Ministrów z 31 marca (...) wprowadziło zakaz korzystania z pełniących funkcje publiczne i pokrytych roślinnością terenów zieleni (...) Według ustawy o ochronie przyrody z 16 kwietnia 2004 r. (art. 5 pkt 21), do takich terenów zieleni należą również cmentarze" (pisownia oryginalna).

Rząd zakazuje nieprecyzyjnie, archidiecezja - konkretnie

W rozporządzeniu z 31 marca w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii, w rozdziale 7 "Czasowe ograniczenie korzystania z lokali lub terenów oraz obowiązek ich zabezpieczenia", jest paragraf 17:

§ 17. 1. W okresie od dnia 1 kwietnia 2020 r. do dnia 11 kwietnia 2020 r. zakazuje się korzystania z pełniących funkcje publiczne i pokrytych roślinnością terenów zieleni, w szczególności: parków, zieleńców, promenad, bulwarów, ogrodów botanicznych, zoologicznych, jordanowskich i zabytkowych, a także plaż. Rozporządzenie z 31 marca 2020 roku

W tym przepisie nie wspomniano o cmentarzach, ale jest określenie "pełniące funkcje publiczne i pokryte roślinnością tereny zieleni". Dokładnie takie określenia: "pełniące funkcje publiczne" i "pokryte roślinnością" są użyte w definicji terenów zieleni w ustawie o ochronie przyrody z 16 kwietnia 2004 roku, w art. 5 pkt 21:

"Tereny zieleni – tereny urządzone wraz z infrastrukturą techniczną i budynkami funkcjonalnie z nimi związanymi, pokryte roślinnością, pełniące funkcje publiczne, a w szczególności parki, zieleńce, promenady, bulwary, ogrody botaniczne, zoologiczne, jordanowskie i zabytkowe, cmentarze, zieleń towarzysząca drogom na terenie zabudowy, placom, zabytkowym fortyfikacjom, budynkom, składowiskom, lotniskom, dworcom kolejowym oraz obiektom przemysłowym".

Nieprecyzyjny zapis par. 17 rozporządzenia z 31 marca spowodował, że zarządcy cmentarzy podejmowali różne decyzje. Archidiecezja warszawska 2 kwietnia opublikowała komunikat: "Informujemy, że zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z 31 marca 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii, od dnia 2 kwietnia do 11 kwietnia 2020 r. Cmentarz Powązkowski zostaje zamknięty dla osób odwiedzających groby. Pochówki zmarłych odbywają się bez zmian, z zachowaniem obowiązujących obecnie ograniczeń sanitarnych".

https://twitter.com/grzegorzku/status/1267107253309583361?s=20

10 kwietnia przedstawiciele rządu oddali hołd ofiarom katastrofy smoleńskiej, którzy są pochowani na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach (zwanym Powązki Wojskowe) - a ten nie był zamknięty. Zakaz wstępu na Stare Powązki, wydany przez zarząd cmentarza złamał za to Jarosław Kaczyński, o czym właśnie jest piosenka Kazika.

Jak tłumaczył 15 kwietnia rzecznik archidiecezji warszawskiej ks. Przemysław Śliwiński, decyzję o zamknięciu Cmentarza Powązkowskiego podjął zarząd nekropolii i proboszcz kościoła św. Boromeusza. Odnosząc się do tego, że Jarosław Kaczyński na Stare Powązki wjechał, stwierdził w"Fakcie": "Nie obwiniałbym księdza proboszcza ani zarządu o zły przykład. Jeśli dzwonią najwyższe czynniki państwowe i gdy chodzi o rocznicę katastrofy smoleńskiej, trudno powiedzieć 'nie'".

11.04.2020 | Brama cmentarza otwarta przed prezesem PiS. "Nie mam pojęcia, w jakim trybie ta wizyta przebiegała"
11.04.2020 | Brama cmentarza otwarta przed prezesem PiS. "Nie mam pojęcia, w jakim trybie ta wizyta przebiegała"Fakty TVN

Warszawski ratusz nie zdecydował się na zamknięcie cmentarzy komunalnych. Jak informowała rzeczniczka urzędu miasta Karolina Gałecka, ratusz zwrócił się do premiera o wykładnię przepisów rozporządzenia z 31 marca - bez rezultatu.

Rząd tłumaczy, przepisu nie zmienia

W trzecim dniu obowiązywania rozporządzenia, 3 kwietnia, na skutek nieporozumień wywołanych par. 17 rzecznik rządu Piotr Mueller powiedział: "Rozporządzenie nie wprowadza zakazu wstępu na cmentarze. To decyzje leżące w gestii zarządców". Tyle że przepis par. 17 rozporządzenia nic nie mówi o tym, by zarządcy terenów zieleni – w tym także cmentarzy – mogli podejmować dowolne decyzje. Przepis ten wyraźnie mówi o zakazie korzystania z terenów zieleni.

Po słowach rzecznika archidiecezja warszawska nie odwołała zakazu wstępu na Stare Powązki.

Rząd nie doprecyzował przepisów, choć miał do tego okazję. 1 kwietnia wydał nowelizację rozporządzenia z 31 marca, zmieniając treść czterech paragrafów. Kolejna nowelizacja nastąpiła 7 kwietnia, a więc już po wypowiedzi rzecznika rządu, kiedy rządowi były już znane sprzeczne decyzje zarządów cmentarzy. Zmieniono treść sześciu paragrafów, ale nie tego, który dotyczył terenów zieleni.

Mieli uporządkować, a zakaz wprowadzili

W kolejnym rozporządzeniu o ograniczeniach związanych ze stanem epidemii – wydanym 10 kwietnia – rząd powtórzył przepis o zakazie korzystania do 19 kwietnia z terenów zieleni.

W rozporządzeniu z 15 kwietnia przepis ten uzyskał nową treść: zakazuje korzystania z "pełniących funkcje publiczne i pokrytych roślinnością terenów zieleni, w rozumieniu art. 5 pkt 21 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (Dz.U. z 2020 r. poz. 55 i 471), a także plaż". Czyli wprost odsyłał do ustawowej definicji terenów zieleni, w której wymieniono również cmentarze.

To oznaczało, że od 15 kwietnia, już bez niejasności, obowiązywał zakaz wstępu na cmentarze.

Po tym, jak 15 kwietnia na ten przepis zwrócił uwagę dziennikarz "Dziennika Gazety Prawnej" Patryk Słowik, rząd przyznał się do pomyłki. Wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński napisał na Twitterze: "Miała być zmiana porządkująca, niestety w gąszczu poprawek wkradł się błąd. Przepraszam i szykuję korektę wyłączającą wprost cmentarze".

Następnego dnia, zgodnie z obietnicą ministra Cieszyńskiego, w Dzienniku Ustaw ukazała się nowelizacja rozporządzenia z 15 kwietnia, która znosiła zakaz wstępu na cmentarze. Zakaz korzystania ze wszystkich terenów zieleni przestał obowiązywać od 20 kwietnia.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: konkret24, rp.pl, Magazyn TVN24; zdjęcie: Mateusz Marek/PAP

Pozostałe wiadomości

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji zarzucają ministrowi Waldemarowi Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Chodzi o jego wystąpienie w Sejmie, kiedy to zacytował wypowiedź posła Krzysztofa Bosaka, która miała paść podczas tajnej części obrad. Jak tę sprawę oceniają prawnicy?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

"Uciszacie katolików", "komunizm wrócił" - tak reagowali internauci na doniesienia, jakoby w Toruniu policja zatrzymała mężczyznę za uczestnictwo w publicznym różańcu. Moment zatrzymania widać na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. Jednak to nie modlitwa była przyczyną reakcji funkcjonariuszy.

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Źródło:
Konkret24

Film przedstawiający rzekomo chińskie działo "strzelające 7 razy szybciej niż dźwięk" rozchodzi się w sieci - opublikował go na przykład poseł Konrad Berkowicz. Na uwagi, że to fake news, na razie nie zareagował. A wideo zostało wygenerowane przez AI i wpisuje się narrację chińskiej propagandy.

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Źródło:
Konkret24

Większość kont wspierających ruch Donalda Trumpa działa w krajach muzułmańskich, głównie w Afryce i na Bliskim Wschodzie - taki wniosek miał wynikać z mapy krążącej w mediach społecznościowych. Tylko że widać na niej coś zupełnie innego.

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

Źródło:
Konkret24

"Ciekawe, ile w tym prawdy" - zastanawiają się internauci, którzy przeczytali, że na chińskiej pustyni pod panelami słonecznymi wyrosła trawa, a do jej koszenia wykorzystuje się owce. Okazuje się, że prawdy jest całkiem sporo.

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Źródło:
Konkret24