Poseł Sobolewski: moja żona nie jest osobą publiczną. To nieprawda

Poseł Sobolewski: moja żona nie jest osobą publiczną. To nieprawdatvn24

Sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski twierdzi, że opinia publiczna i media nie powinny się interesować sytuacją majątkową jego żony, bo nie jest ona osobą publiczną. Wyjaśniamy, dlaczego nie ma racji.

O Sylwii Sobolewskiej - żonie sekretarza generalnego PiS, posła Krzysztofa Sobolewskiego - zrobiło się głośno na początku lutego 2021 roku, gdy okazało się, że żona polityka PiS zasiada w trzech radach nadzorczych spółek z udziałem Skarbu Państwa. 4 lipca 2021 roku Rada Polityczna PiS przyjęła uchwałę, która z nielicznymi wyjątkami zakazuje członkom rodzin posłów i senatorów PiS zasiadania w radach nadzorczych państwowych spółek. Żona posła PiS zrezygnowała z zasiadania w radach nadzorczych.

Kolejny raz nazwisko Sylwii Sobolewskiej pojawiło się publicznie w grudniu 2021 roku, gdy "Gazeta Wyborcza" ujawniła, że jest ona zatrudniona jako wiceprezes samorządowego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Kamieniu Pomorskim. Jako wiceszefowa Sobolewska była zobowiązana do złożenia oświadczenia majątkowego za 2021 rok, z którego dowiedzieliśmy się, że zarobiła 800 tys. zł.

03.07.2022 | Ze spółek Skarbu Państwa do samorządowych. Kariera żony posła Sobolewskiego
03.07.2022 | Ze spółek Skarbu Państwa do samorządowych. Kariera żony posła SobolewskiegoFakty TVN

Około 50 tys. zł rocznie zarobi z kolei Kewin Klotzek jako szef rady nadzorczej samorządowej spółki Oświetlenie Uliczne i Drogowe w Kaliszu - jak 5 czerwca napisała "Gazeta Wyborcza", jest on synem europosłanki PiS Andżeliki Możdżanowskiej. Jego nazwisko pojawiło się na stworzonej przez polityków Lewicy "Mapie nepotyzmu PiS". Klotzek pełni też funkcję wiceprzewodniczącego rady nadzorczej spółki Instytut Wzornictwa Przemysłowego.

Europosłanka Możdżanowska nie zaprzeczyła i nie skomentowała doniesień "Gazety Wyborczej". Za to Krzysztof Sobolewski za każdym razem, gdy na jaw wychodziły informacje o zatrudnieniu jego żony, mówił, że żona jest osobą prywatną i nie jest osobą publiczną. Powtórzył to także 28 czerwca: "Moja żona jest osobą prywatną, nie jest publiczną i to wszystko, co w tej chwili mogę powiedzieć".

Tylko, że zarówno jego żona, jak i syn posłanki Możdżanowskiej oraz członkowie rodzin czy znajomych działaczy PiS zatrudnieni w spółkach Skarbu Państwa i samorządowych (ich liczbę PSL szacował na ponad 350) są osobami publicznymi.

Osoba publiczna - według słownika, prawników i Trybunału Konstytucyjnego

Według Wielkiego Słownika Języka Polskiego osoba publiczna to "osoba, która przez zajmowane stanowisko, pełnioną funkcję albo działalność gospodarczą, polityczną, społeczną lub kulturalną oddziałuje w jakiś sposób na funkcjonowanie społeczeństwa i może być powszechnie znana lub rozpoznawalna".

W polskim prawie jednak nie ma jednoznacznej definicji "osoby publicznej". Jak stwierdziła prawniczka prof. Joanna Sieńczyło-Chlabicz podczas dyskusji zorganizowanej przez Generalnego Inspektora Ochrodny Danych Osobowych, "najszersze ujęcie tego terminu to: osoba znana, nawet niezależnie od jej woli", co według niej "stawia w równej pozycji polityka i osobę przypadkowo uznaną za uczestnika publicznego wydarzenia". Jej zdaniem do grona osób publicznych można zaliczyć "osoby spełniające następujące dwa kryteria: wykonywanie działalności publicznej w węższym rozumieniu, to znaczy pełnienie funkcji publicznych i wykonywanie mandatu zaufania społecznego".

Z kolei Trybunał Konstytucyjny w orzeczeniu z 2006 roku stwierdził, że w gronie osób publicznych są zarówno "osoby zajmujące w życiu publicznym istotną pozycję z punktu widzenia kształtowania postaw i opinii ludzi, wywołujące powszechne zainteresowanie ze względu na te lub inne dokonania, np. artystyczne, naukowe czy sportowe", jak i osoby na takich stanowiskach, "których sprawowanie jest równoznaczne z podejmowaniem działań wpływających bezpośrednio na sytuację prawną innych osób lub łączy się co najmniej z przygotowywaniem decyzji dotyczących innych podmiotów".

Jak podkreślał wybitny polski prawnik prof. Bogusław Banaszak: "cechą wyróżniającą kategorię osób pełniących funkcje publiczne jest rzeczywiste wykonywanie władztwa publicznego bądź gospodarowanie mieniem komunalnym lub Skarbu Państwa".

Senator PiS: Krzysztof Sobolewski jest twarzą nepotyzmu
Senator PiS: Krzysztof Sobolewski jest twarzą nepotyzmuFakty po południu TVN24

Nakazy i obowiązki

Trzymając się definicji prof. Sieńczyło-Chlabicz i prof. Banaszaka, członkowie zarządów czy rad nadzorczych spółek samorządowych - a więc Sylwia Sobolewska czy Kewin Klotzek - są osobami publicznymi: ponieważ pełnią funkcje publiczne, o których mówi zarówno Kodeks karny, jak i ustawa o ograniczeniu działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne, ustawa lustracyjna czy ustawa o dostępie do informacji publicznej.

Jak zauważa w opinii dla Konkret24 dr Mateusz Radajewski, adiunkt na Wydziale Prawa i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu SWPS we Wrocławiu, "poszczególne ustawy posługują się podobnymi pojęciami, ale z reguły czynią to na potrzeby stosowania ich przepisów". I tak np. w Kodeksie karnym mamy do czynienia zarówno z definicją "funkcjonariusza publicznego" (art. 115 par. 13), jak i "osoby pełniącej funkcje publiczne" (art. 115 par. 19):

"Osobą pełniącą funkcję publiczną jest funkcjonariusz publiczny, członek organu samorządowego, osoba zatrudniona w jednostce organizacyjnej dysponującej środkami publicznymi, chyba że wykonuje wyłącznie czynności usługowe, a także inna osoba, której uprawnienia i obowiązki w zakresie działalności publicznej są określone lub uznane przez ustawę lub wiążącą Rzeczpospolitą Polską umowę międzynarodową".

Doktor Radajewski zauważa, że "definicja osoby pełniącej funkcję publiczną jest przydatna do oceny, czy publiczne rozgłaszanie prawdziwego zarzutu na temat danej osoby jest przestępstwem zniesławienia, o czym jest mowa w art. 213 § 2 pkt 1 kodeksu karnego)". Dalej wyjaśnia: "Z kolei bardzo szeroka definicja osoby pełniącej funkcje publiczne zawarta w art. 4 ustawy lustracyjnej wyznacza po prostu krąg osób zobowiązanych do złożenia oświadczenia lustracyjnego".

Podobną funkcję, wskazuje dr Radajewski, "pełni katalog osób pełniących funkcje publiczne uregulowany w art. 2 ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne - wyznacza on po prostu stanowiska, których sprawowanie wiąże się z ograniczeniami w możliwości swobodnego prowadzenia działalności gospodarczej".

Wśród osób pełniących funkcje publiczne ustawa ta wymienia "osoby zarządzające i członków organów zarządzających gminnymi osobami prawnymi" – a gminnymi osobami prawnymi są spółki, w których Sylwia Sobolewska jest wiceprezeską, zaś Kewin Klotzek - szefem rady nadzorczej. Oboje są więc zobowiązani do składania oświadczeń majątkowych, z tym że na mocy ustawy o samorządzie gminnym oświadczenie majątkowe Sylwii Sobolewskiej jest jawne.

Co z walką z nepotyzmem w PiS? "Jest fikcyjna"
Co z walką z nepotyzmem w PiS? "Jest fikcyjna"Fakty po południu

Osobom publicznym wolno mniej

Poseł Sobolewski chroni swoją żonę tarczą "prywatności". Bo prawo do prywatności to jeden z wyjątków, który ogranicza prawo do informacji publicznej. Pierwsze zdanie art. 5 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej brzmi: "Prawo do informacji publicznej podlega ograniczeniu ze względu na prywatność osoby fizycznej lub tajemnicę przedsiębiorcy". Ale dalej ustawa stwierdza: "Ograniczenie to nie dotyczy informacji o osobach pełniących funkcje publiczne, mających związek z pełnieniem tych funkcji, w tym o warunkach powierzenia i wykonywania funkcji, oraz przypadku, gdy osoba fizyczna lub przedsiębiorca rezygnują z przysługującego im prawa".

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, rozpatrując skargę na odmowę ujawnienia informacji publicznej o nagrodach w Ministerstwie Sprawiedliwości, w swoim wyroku z 10 października 2017 roku przypomniał orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 20 marca 2006 roku. Wtedy TK stwierdził, że osoby pełniące funkcje publiczne "z momentem ich podjęcia muszą zaakceptować szerszy zakres ingerencji w sferze ich prywatności niż w wypadku innych osób".

Oznacza to, że Sylwia Sobolewska czy Kewin Klotzek muszą więc się liczyć z większym niż inni zainteresowaniem ich publiczną aktywnością.

Jak przypomina Eliza Rutynowska, prawniczka Forum Obywatelskiego Rozwoju, wyrok TK z 2006 roku był wykorzystywany przy okazji starania się o jawność pensji i premii pracowników spółek Skarbu Państwa na podstawie ustawy o dostępnie do informacji publicznej. "Zgodnie z dotychczasowym orzecznictwem sądów administracyjnych, nawet te spółki, w których niekoniecznie Skarb Państwa ma ponad 50 proc., muszą się publicznie sprawozdawać, jeżeli wykonują zadania publiczne o szczególnym znaczeniu dla państwa" - dodaje Eliza Rutynowska w opinii dla Konkret24. Podkreśla, że "ochrona prywatności nie jest absolutna, a przestaje być również ścisła wtedy, gdy w grę wchodzą prawa, obowiązki obywateli lub pieniądze publiczne".

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24, zdjęcie: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Poseł Konfederacji Roman Fritz przyrównał sytuację odstąpienia od terapii daremnej wobec pacjenta do jego eutanazji. W Sejmie oskarżono lekarzy o promowanie "cywilizacji śmierci". Lekarze zareagowali pismem do marszałka - a my wyjaśniamy, jak zmanipulowano opinię publiczną co do terapii daremnej. Bo akurat w tej sprawie jednym głosem mówią zarówno Naczelna Rada Lekarska, jak i episkopat.

Mocne słowa w Sejmie: "śmierć zaczęła nosić biały kitel". Manipulacje o terapii daremnej

Mocne słowa w Sejmie: "śmierć zaczęła nosić biały kitel". Manipulacje o terapii daremnej

Źródło:
Konkret24

Po ostatnich publicznych wystąpieniach prezydenta USA w sieci krąży rzekomy cytat, w którym Donald Trump miał kiedyś obrazić republikańskich wyborców. Jednak takie słowa nie padły, takiego wywiadu nie było, a ów fake news wraca niczym bumerang, gdy tylko Trump powie coś kontrowersyjnego.

"Mógłbym kłamać, a oni by to przełknęli". Tego nie powiedział Trump

"Mógłbym kłamać, a oni by to przełknęli". Tego nie powiedział Trump

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen podczas spotkań z wyborcami w ramach kampanii prezydenckiej twierdzi, że działania klimatyczne Unii Europejskiej dążą do spadku temperatury o jeden stopień Celsjusza. Poseł wprowadza w błąd - myli spadek temperatury z ograniczeniem wzrostu średniej temperatury na świecie. Wyjaśniamy.

Zielony Ład tylko po to, aby było "jeden stopień chłodniej". Mentzen manipuluje

Zielony Ład tylko po to, aby było "jeden stopień chłodniej". Mentzen manipuluje

Źródło:
Konkret24

Decyzje amerykańskiej administracji odbijają się szerokim echem wśród internautów, także polskich. Na ich podstawach często powstają fałszywe przekazy. Tym razem ich ofiarą padła zwolniona urzędniczka amerykańskiego resortu rolnictwa. W tle są zarzuty wobec poprzedniej władzy, ceny jajek, inflacja i ptasia grypa.

Aresztowana "agentka deep state" winna wysokim cenom jaj? Nowy przykład amerykańskiej dezinformacji

Aresztowana "agentka deep state" winna wysokim cenom jaj? Nowy przykład amerykańskiej dezinformacji

Źródło:
Konkret24

"Przerzut nielegalnych imigrantów" z Niemiec do Polski, "Niemcy imigrantów odwożą do Polski" - takie informacje krążą w polskim internecie, a politycy opozycji je powielają. Chodzi o pewne zdarzenie na polsko-niemieckim przejściu granicznym, które posłużyło do zbudowania tej fałszywej narracji.

"Niemieckie służby przekazują migranta do Polski". Wyjaśnienie zaskakuje

"Niemieckie służby przekazują migranta do Polski". Wyjaśnienie zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Popularny w sieci ratownik medyczny Damian Garlicki został społecznym asystentem posła Konfederacji Grzegorza Płaczka. Treści, które ów asystent publikuje na swoich profilach społecznościowych, propagują rosyjskie tezy o wojnie w Ukrainie i antyukraińską narrację. A ponadto spiskowe teorie antyszczepionkowe niezgodne z faktami i nauką.

Nie tylko Bucza. Jak asystent polskiego posła sieje rosyjską dezinformację

Nie tylko Bucza. Jak asystent polskiego posła sieje rosyjską dezinformację

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Maciej Wąsik "ujawnił" unijne rozporządzenie, które tajne nie jest, i na jego podstawie stworzył tezy, które nie są prawdą. Sprawa dotyczy paktu migracyjnego, który wzbudza ogromne emocje wśród Polaków. Pokazane w unijnym dokumencie liczby znaczą co innego, niż podał europoseł. Wyjaśniamy.

Wąsik "ujawnia straszne skutki" paktu migracyjnego. I trzy razy mija się z prawdą

Wąsik "ujawnia straszne skutki" paktu migracyjnego. I trzy razy mija się z prawdą

Źródło:
Konkret24

Polityczna akcja prezesa Trybunału Konstytucyjnego z oskarżeniem rządzących o rzekomy "zamach stanu" w Polsce okazała się "politycznym złotem" dla rosyjskiej dezinformacji. Według kremlowskich mediów premier Donald Tusk został postawiony w stan oskarżenia, poparł to prezydent Andrzej Duda, lecz rząd wyprowadzi niedługo wojsko na ulice.

Jak Kreml wykorzystał akcję Święczkowskiego z "zamachem stanu"

Jak Kreml wykorzystał akcję Święczkowskiego z "zamachem stanu"

Źródło:
Konkret24

Scarlett Johansson, Steven Spielberg, Woody Allen, Lenny Kravitz czy Adam Sander - to niektóre z gwiazd, które miały wziąć udział w rzekomej akcji amerykańskich celebrytów wymierzonej w Kanyego Westa. Problem w tym, że nigdy nie wystąpili w filmie, który w sieci generuje setki tysięcy odsłon.

Zuckerberg, Spielberg, Kravitz "odpowiadają antysemicie" Westowi? Nie wierzcie

Zuckerberg, Spielberg, Kravitz "odpowiadają antysemicie" Westowi? Nie wierzcie

Źródło:
Konkret24

W internecie krąży coraz więcej dezinformujących treści na temat polskich rezerw złota. Jedni piszą, że wcale nie należą one do Polski. Inni - że nie wiadomo, gdzie są przechowywane. Jeszcze inni - że polskie złoto należy do całej Unii Europejskiej. Sprawdziliśmy.

Polskie rezerwy złota. "Nie należą tylko do Polski"? Gdzie są przechowywane?

Polskie rezerwy złota. "Nie należą tylko do Polski"? Gdzie są przechowywane?

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy resort zdrowia zaleca szczepienia na HPV, przeciwnicy szczepionek twierdzą, że nie ma on dokumentacji potwierdzającej skuteczność i bezpieczeństwo preparatu. Dowodem ma być fragment pisma rozpowszechnianego między innymi przez posła Konfederacji Konrada Berkowicza. Polityk sieje fałszywy przekaz. Eksperci przestrzegają i wyjaśniają.

Berkowicz zniechęca do szczepień na HPV. "Pan poseł nie ma wiedzy"

Berkowicz zniechęca do szczepień na HPV. "Pan poseł nie ma wiedzy"

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego przekazu kanclerz Niemiec Olaf Scholz rzekomo "kazał Tuskowi przyjmować niechcianych migrantów w Polsce", a polski premier się na to rzekomo zgodził. Ma chodzić nawet o 200 tysięcy cudzoziemców przesłanych z Niemiec do Polski. To fałszywa, zmanipulowana interpretacja fragmentu debaty przedwyborczej w Niemczech, którą w Polsce nagłaśniają politycy opozycji.

"Scholz wsypał Tuska". Podwójna manipulacja w polskiej narracji o debacie w Niemczech

"Scholz wsypał Tuska". Podwójna manipulacja w polskiej narracji o debacie w Niemczech

Źródło:
Konkret24

"To szaleństwo. Proces za polubienie wpisu!" - tak Elon Musk skomentował fragment wywiadu z Patrykiem Jakim. Polski europoseł opowiadał, za co grożą mu trzy lata więzienia. Przedstawił jednak swoją wersję, a my przypominamy, o co naprawdę chodzi w tym procesie.

Musk komentuje wywiad Jakiego: "to szaleństwo". Na co skarżył się europoseł

Musk komentuje wywiad Jakiego: "to szaleństwo". Na co skarżył się europoseł

Źródło:
Konkret24

Według posła Michała Moskala i innych polityków PiS "pakt migracyjny wchodzi w fazę realizacji", a "państwowe instytucje mają być przygotowane na przyjęcie rzesz nielegalnych imigrantów". Dowodzić tego ma pismo, którego kopię Moskal opublikował w mediach społecznościowych. A to aktualizacja dokumentu, którego przyjęcie wymusza ustawa przyjęta... za pierwszych rządów PiS.

"Sekretny" plan Tuska. Poseł Moskal manipuluje opinią publiczną

"Sekretny" plan Tuska. Poseł Moskal manipuluje opinią publiczną

Źródło:
Konkret24

Rachunki za energię niższe o jedną trzecią - taką obietnicę złożył wyborcom Karol Nawrocki, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta. Wyjaśniamy, dlaczego prezydent RP ma "marginalny wpływ" na ceny energii - zarówno na świecie, jak i w Polsce.

Nawrocki: prąd będzie tańszy o 33 procent. Ale nie prezydent o tym decyduje

Nawrocki: prąd będzie tańszy o 33 procent. Ale nie prezydent o tym decyduje

Źródło:
Konkret24

Zapowiedzi rządu o "reakcji na przestępczość zorganizowaną cudzoziemców" wykorzystuje kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski, przywołując w swoich wystąpieniach liczbę "deportowanych" z Polski w 2024 roku. Jeszcze inną liczbę - jako "wydalonych Gruzinów" - podaje minister Katarzyna Lubnauer. Co to za statystyki?

1082 czy 2589 cudzoziemców "wydalonych z Polski"? Dużo więcej

1082 czy 2589 cudzoziemców "wydalonych z Polski"? Dużo więcej

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz stwierdził, że Komisja Europejska - decydując o ewentualnym zwolnieniu Polski z obowiązku przyjmowania migrantów - będzie uwzględniała obecną liczbę ukraińskich uchodźców w naszym kraju. Sprawdziliśmy, co stanowią unijne dokumenty w tej sprawie.

Pakt migracyjny a Polska. Kiedy Komisja Europejska zdecyduje

Pakt migracyjny a Polska. Kiedy Komisja Europejska zdecyduje

Źródło:
Konkret24

Angelina Jolie miała dostać 20 milionów dolarów, Sean Penn – 5 milionów, a Orlando Bloom – 8 milionów za to, że pojechali na Ukrainę robić promocję Zełenskiemu - taka narracja rozpowszechniana jest w internecie. Wyjazdy miały być finansowane przez amerykańską agencję pomocową USAID. Pojawienie się tej historii nieprzypadkowo zbiega się w czasie z ostatnimi decyzjami Donalda Trumpa. Zmyślony przekaz jest tworem rosyjskiej dezinformacji i ma konkretny cel.

Gwiazdy Hollywood i miliony dolarów "za fotkę z Zełenskim". Jak Kreml sieje zwątpienie

Gwiazdy Hollywood i miliony dolarów "za fotkę z Zełenskim". Jak Kreml sieje zwątpienie

Źródło:
Konkret24

Jak to jest z dostępem członków sejmowej komisji ds. Pegasusa do najtajniejszych informacji? Wobec dyskusji na ten temat pomiędzy politykami - sprawdziliśmy. Okazuje się, że rzeczywiście nie wszyscy mogą czytać akta z klauzulą "ściśle tajne".

"Dostępu nie mają"? Członkowie komisji do spraw Pegasusa a tajne materiały

"Dostępu nie mają"? Członkowie komisji do spraw Pegasusa a tajne materiały

Źródło:
Konkret24

Brak przesłanek prawnych do twierdzenia, że w Polsce doszło do zamachu stanu - oceniają eksperci, komentując zawiadomienie do prokuratury złożone przez prezesa Trybunału Konstytucyjnego Bogdana Święczkowskiego. A raczej: do konkretnego prokuratora. Bo kto, przez kogo i w jakiej sprawie uruchomił tę akcję, dużo mówi o jej drugim, politycznym dnie.

"Zamach stanu" według Święczkowskiego. Eksperci: polityczny performance

"Zamach stanu" według Święczkowskiego. Eksperci: polityczny performance

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej politycy opozycji, ale też prawicowe media i internauci alarmują, że po wyborach prezydenckich w Polsce możliwy jest "wariant rumuński" - jeśli zwycięzca "nie spodoba się Brukseli". Na temat wydarzeń w Rumunii krąży wiele manipulacji, wszystkiego nie ujawniono, dlatego łatwo ten casus wykorzystywać w fałszywych przekazach. Wyjaśniamy, co na razie ustalono w sprawie wpływu na wybory w Rumunii.

"Scenariusz rumuński". O co chodzi i czego nie wiemy

"Scenariusz rumuński". O co chodzi i czego nie wiemy

Źródło:
Konkret24

- Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory poprzez Twittera czy Facebooka - stwierdził w radiowym wywiadzie kandydujący na prezydenta poseł Marek Jakubiak. To częsta postawa tych, którzy lekceważą skuteczność odziaływania kanałów Putina. Przedstawiamy pięć głównych stosowanych w rosyjskiej dezinformacji metod wpływania na poglądy wyborców.

"Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory". To możesz być łatwym celem

"Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory". To możesz być łatwym celem

Źródło:
Konkret24

"Niech sprawdzi konta swoich kolegów, część na pewno tam znajdzie" - reagują internauci na rozpowszechniany w mediach społecznościowych przekaz, jakoby prezydent Wołodymyr Zełenski sprzeniewierzył pieniądze przekazane przez USA na pomoc walczącej Ukrainie. Ta narracja powstała w wyniku zmanipulowania wypowiedzi Zełenskiego i jest podbijana w sieci przez prokremlowskie kanały.

"Gdzie się podziało 200 miliardów na armię". Zmanipulowane słowa Zełenskiego

"Gdzie się podziało 200 miliardów na armię". Zmanipulowane słowa Zełenskiego

Źródło:
Konkret24

Jak w końcu będzie z kominkami opalanymi drewnem? W mediach społecznościowych internauci nie zostawiają suchej nitki na propozycjach rzekomych nowych przepisów, alarmując, że w całym kraju zacznie obowiązywać zakaz używania kominków na drewno. Jednak są już kolejne propozycje zmian w programie "Czyste powietrze", a Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej uspokaja.

"Koniec domowych kominków"? Co się zmieniło

"Koniec domowych kominków"? Co się zmieniło

Źródło:
Konkret24

Akcje, petycje, plakaty, fałszywe informacje - politycy Konfederacji, ale też Karol Nawrocki oraz rzesza internautów dezinformują na temat Centrów Integracji Cudzoziemców. Alarmują, że to "ośrodki dla nielegalnych imigrantów", że powstają "z pieniędzy podatników", że to realizacja paktu migracyjnego. To wszystko nieprawda.

Centra Integracji Cudzoziemców dla "nielegalnych imigrantów"? Wielostopniowa manipulacja

Centra Integracji Cudzoziemców dla "nielegalnych imigrantów"? Wielostopniowa manipulacja

Źródło:
Konkret24