Prawnicy o kolejnych propozycjach zmian Kodeksu wyborczego: niekonstytucyjne

Proponowane zmiany w kodeksie wyborczym - kolejny dowód na faktyczny stan nadzwyczajnytvn24

Propozycje zmian w Kodeksie wyborczym dają Państwowej Komisji Wyborczej prawo do zmiany ustawy - co jest niezgodne z Konstytucją. Podobnie jak przekazanie pewnych uprawnień organom administracji publicznej. Zdaniem prawników projekt PiS łamie też zasady uchwalania prawa wyborczego.

Prawo i Sprawiedliwość 31 marca skierowało do Sejmu projekt ustawy "w sprawie szczególnych zasad przeprowadzania głosowania korespondencyjnego w wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 r.".

31.03.2020 | Co z wyborami? Andrzej Duda zabrał głos w sprawie terminu głosowania
31.03.2020 | Co z wyborami? Andrzej Duda zabrał głos w sprawie terminu głosowaniaFakty TVN

Tego samego dnia prezydent Andrzej Duda podpisał trzy ustawy dotyczące zwalczania epidemii koronawirusa. W jednej z nich są przepisy umożliwiające - oprócz niepełnosprawnym - także osobom w kwarantannie i tym, którzy ukończyli 60. rok życia udział w wyborach prezydenckich poprzez głosowanie korespondencyjne.

Te przepisy przestaną jednak obowiązywać, jeśli Sejm i Senat uchwalą, a prezydent podpisze zmiany, które chce wprowadzić PiS w projekcie zgłoszonym we wtorek.

PKW uzyska prawo zmiany ustawy - wbrew Konstytucji

Wbrew tytułowi ustawy jest to projekt faktycznej zmiany Kodeksu wyborczego. Jak uważa prof. Anna Rakowska-Trela, konstytucjonalistka z Uniwersytetu Łódzkiego, powinien więc by procedowany w trybie przewidzianym do zmian w kodeksach.

Jak pisaliśmy w Konkret24 po poprzednich zmianach w prawie wyborczym dotyczących głosowania korespondencyjnego dla osób w kwarantannie, posłowie powinni mieć dwa tygodnie na zapoznanie się z projektem. Tymczasem kolejne posiedzenie Sejmu, na którym najprawdopodobniej dojdzie do głosowania nad nową propozycją PiS, zaplanowano na piątek 3 kwietnia. Zgłoszony projekt łamie również zasadę, wprowadzoną orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, o zakazie dokonywania zmian w prawie wyborczym na pół roku przed wyborami.

Wybory prezydenckie w czasie epidemii? Zaskakujący ruch PiS
Wybory prezydenckie w czasie epidemii? Zaskakujący ruch PiSFakty TVN

Projekt z 31 marca składa się z dziewięciu artykułów, z których trzy najbardziej rozbudowane zawierają delegacje do rozporządzeń i uchwał organów administracji. Czyli że w drodze rozporządzeń ministrowie aktywów państwowych i spraw zagranicznych będą mogli określić sposób przekazywania i odbioru od wyborców pakietów do głosowania korespondencyjnego, a Państwowa Komisja Wyborcza - w drodze uchwały - jak z głosami oddanymi korespondencyjnie mają postępować obwodowe komisje wyborcze.

Na uwagę zasługuje szczególnie art. 7:

W wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 r., Państwowa Komisja Wyborcza może określić inne warunki powoływania obwodowej komisji wyborczej niż określone w art. 182 oraz art. 183 ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. – Kodeks wyborczy art. 7 z projektu ustawy o głosowaniu korespondencyjnym

Wprowadzenie tego przepisu autorzy projektu w żaden sposób nie uzasadnili.

Te dwa artykuły kodeksu wyborczego - 182 i 183 - dotyczą powoływania obwodowych komisji wyborczych przez komisarzy wyborczych i konsulów (obwody za granicą), ich składu w zależności od liczby mieszkańców, wymogów stawianym kandydatom itp.

Artykuł 7 projektu PiS krytycznie ocenia profesor Piotr Mikuli, szef Katedry Prawa Ustrojowego Porównawczego Uniwersytetu Jagiellońskiego. - W zamiarze projektodawców zapewne chodziło o to, by PKW określiła jakieś inne zasady w sytuacji, gdyby nie udało się skompletować komisji wyborczych w sposób określony w Kodeksie wyborczym - mówi Konkret24 prof. Mikuli.

Do prawidłowego przebiegu wyborów potrzeba ok. 200 tys. członków ponad 27 tys. obwodowych komisji wyborczych. Kandydatów trzeba zgłosić do 10 kwietnia, chętnych jednak brakuje. Dlatego prezydenci niektórych miast - m.in. Gdyni, Sopotu Będzina, Bytomia - sprzeciwiają się wyborom 10 maja i chcą przełożenia głosowania.

Jak zauważa prof. Mikuli, PKW nie ma jednak prawa zmieniać ustawy, więc art. 7 należy jedynie interpretować w ten sposób, że PKW może zadecydować o jakiś elementach technicznych powoływania w skład obwodowych komisji.

- W mojej ocenie niekonstytucyjne jest przekazywanie tak szerokich regulacji do rozporządzeń i uchwał PKW. Gwarancje powszechności wyborów (a głosowanie korespondencyjne jest jedną z nich) to materia ustawowa. Nie powinno tak być, to niedozwolone przekazywanie do rozporządzenia materii, która powinna znaleźć się w ustawie – komentuje dla Konkret24 prof. Anna Rakowska-Trela. Jak dodaje, art. 7 projektu jest sprzeczny z Konstytucją, bo daje PKW de facto prawo do zmiany ustawy - a to jest niedopuszczalne.

Zgodnie z Konstytucją RP prawo inicjatywy ustawodawczej mają: parlament, prezydent, rząd i grupa 100 tys. obywateli.

Koniec kontroli społecznej wyborów

- Te zmiany są wprowadzone na siłę, na przekór zdrowemu rozsądkowi – mówi Konkret24 Krzysztof Izdebski, dyrektor Fundacji ePaństwo. - Przygotowanie, wydrukowanie pakietów wyborczych dla potencjalnie prawie 30 milionów uprawnionych do głosowania nawet w normalnej sytuacji byłoby nie lada wyzwaniem, a co dopiero obecnie, przy tych obostrzeniach, jakie mamy i działalności w ograniczonym zakresie Poczty Polskiej – podkreśla.

Zgodnie z obecnymi przepisami Kodeksu wyborczego głosować korespondencyjnie mogą tylko osoby niepełnosprawne, a pakiety wyborcze do głosowania korespondencyjnego dostarcza wyborcy niepełnosprawnemu Poczta Polska jako przesyłkę poleconą. Musi ją odebrać od głosującego najpóźniej w przedostatnim dniu roboczym poprzedzającym dzień wyborów.

29.03.2020 | Małgorzata Kidawa-Błońska zawiesza kampanię i wzywa do bojkotu wyborów
29.03.2020 | Małgorzata Kidawa-Błońska zawiesza kampanię i wzywa do bojkotu wyborówJakub Sobieniowski | Fakty TVN

- Przy masowym głosowaniu korespondencyjnym pozbywamy się społecznej kontroli wyborów – zauważa Izdebski. Bo, jego zdaniem, w takim trybie głosowania nie uczestniczą przecież mężowie zaufania z poszczególnych komitetów wyborczych czy obserwatorzy społeczni obecni przy głosowaniu w lokalach komisji wyborczych. - Można też mieć wątpliwości co do zachowania wymogu tajności samego głosowania – stwierdza prawnik Fundacji ePaństwo.

Przepisy z projektu PiS zgłoszonego 31 marca mają dotyczyć wyborów prezydenckich "zarządzonych w 2020 roku".

- Jest to projekt epizodyczny, instrumentalny – stwierdza prof. Rakowska-Trela. - Okazało się bowiem, że zwykłe środki konstytucyjne (i kodeksowe) są niewystarczające, co w takim razie jest kolejnym dowodem na faktyczne obowiązywanie w Polsce stanu nadzwyczajnego – podkreśla konstytucjonalistka.

Powinno być 14 dni, było kilka godzin. Tak Sejm uchwalił zmiany w Kodeksie wyborczym
Powinno być 14 dni, było kilka godzin. Tak Sejm uchwalił zmiany w Kodeksie wyborczymFakty po południu

- Warto jednak zwrócić uwagę, że projekt nie mówi o wyborach zarządzonych na 10 maja, tylko zarządzonych w 2020 roku. W pewnych wypowiedziach zasugerowano, że może to być celowe - stwierdza prof. Mikuli. - To by oznaczało, że być może ta ustawa miałaby zastosowanie także do ewentualnego innego terminu wyborów prezydenckich po ich przesunięciu, co jednak musiałoby się wiązać z wprowadzeniem stanu nadzwyczajnego. Bo tylko wtedy jest to konstytucyjnie dopuszczalne - podkreśla konstytucjonalista z UJ.

PiS kiedyś przeciw, teraz za

Wprowadzane zmiany PiS uzasadnia chęcią umożliwienia w czasie epidemii udziału w wyborach jak największej liczbie osób. "Ponieważ nadrzędnym obowiązkiem państwa jest umożliwienie uprawnionym obywatelom udziału w wyborach powszechnych, niezbędne jest stworzenie odpowiedniego mechanizmu uwzględniającego panujące warunki pandemii. Tym samym proponuje się upowszechnienie stosowanego już w wybranych kategoriach wyborców trybu głosowania korespondencyjnego" – napisano w uzasadnieniu.

Sejm przywrócił głosowanie korespondencyjne dla osób niepełnosprawnych
Sejm przywrócił głosowanie korespondencyjne dla osób niepełnosprawnychtvn24

W listopadzie 2017 roku, w trakcie prac nad nowelizacją Kodeksu wyborczego, posłowie PiS byli przeciwni rozszerzonemu zakresowi głosowania korespondencyjnego. Zaproponowali wtedy rezygnację z tej formy udziału w wyborach (została wprowadzona dla wszystkich chętnych nowelizacją Kodeksu wyborczego z 11 lipca 2014 roku).

"Niestety, takie mamy przekonanie, jako wnioskodawcy, że obecna sytuacja nie daje nam możliwości zabezpieczenia procesu głosowania tak – chodzi o głosowanie korespondencyjne – żeby obyło się bez podejrzeń o próbę sfałszowania wyniku głosowania. Stąd, z pewnym bólem serca, proponujemy wykreślenie tej możliwości" – tłumaczył wówczas poseł PiS Łukasz Schreiber.

Ostatecznie, po przyjęciu przez Sejm 11 stycznia 2018 roku poprawek Senatu, utrzymano możliwość głosowania korespondencyjnego tylko dla wybranej kategorii osób niepełnosprawnych.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+

"Niesamowite, Polska się budzi!" - ogłosił europoseł PiS Waldemar Buda, publikując zdjęcie dwóch plakatów na jakimś ogrodzeniu. Wynika z niego, że na jednym banerze ktoś "przeprasza za baner" obok z wizerunkiem Rafała Trzaskowskiego. Śmieszne? Przede wszystkim nieprawdziwe. Bazowe dla tej przeróbki zdjęcie istnieje i już wcześniej intrygowało internautów.

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen twierdzi, że Ukraińcy przebywający w Polsce w świadczeniach socjalnych dostają więcej, niż wpłacają do budżetu państwa w podatkach. Dostępne opracowania pokazują jednak coś odwrotnego.

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

W sieci rozchodzi się informacja, jakoby Polska była "rekordzistą" pod względem złożonych wniosków azylowych w tym roku. Przekaz ten podają dalej między innymi działacze Konfederacji i PiS. Jednak autor posta, który stał się źródłem tych doniesień, manipulacyjnie dobrał dane. I o czymś nie wspomniał.

Rekord wniosków o azyl w Polsce? Podwójna manipulacja

Rekord wniosków o azyl w Polsce? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Prezydent Andrzej Duda wykorzystał zaproszenie na konwencję Karola Nawrockiego w Łodzi, żeby chwalić osiągnięcia rządów Zjednoczonej Prawicy i skrytykować działania gabinetu Donalda Tuska. W niektórych kwestiach mijał się jednak z prawdą, wprowadzając opinię publiczną w błąd.

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Michał Wawer straszy "polskimi emeryturami dla Hindusów", czyli że ZUS będzie hojnie dopłacał do "skromnych indyjskich emerytur". Mechanizm tej manipulacji jest podobny, jak w fałszywej narracji o uprawnieniach emerytalnych dla Ukraińców. Chodzi o umowy o zabezpieczeniu społecznym, które Polska standardowo zawiera z wieloma krajami.

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

Źródło:
Konkret24

Wojna prezydenta Donalda Trumpa z Uniwersytetem Harvarda trwa. Według rozsyłanego w sieci przekazu w odwecie za zabranie uczelni funduszy jej władze odrzuciły aplikację najmłodszego syna Trumpa - Barrona. Jednak żadnych dowodów na tę teorię nie ma.

Harvard nie przyjął na studia syna Trumpa? Skąd taka plotka

Harvard nie przyjął na studia syna Trumpa? Skąd taka plotka

Źródło:
Konkret24

Teksty z trzynastu polskich serwisów informacyjnych wykorzystano w kolejnej fazie operacji wpływu prowadzonej przez rosyjski ośrodek dezinformacji. W specjalnie tworzonych postach linkowano do artykułów, które zawierały treści przydatne Kremlowi. A potem w ruch szły boty.

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Źródło:
Konkret24

"Jakaś masakra", "ekologia to fikcja" - komentują internauci film, który notuje miliony wyświetleń w sieci. Ma przedstawiać cmentarz elektrycznych skuterów. Co o nim wiemy?

"Cmentarz elektrycznych skuterów"? Niezupełnie

"Cmentarz elektrycznych skuterów"? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Posłowie i senatorowie PiS mieli wpłacać na partię minimum tysiąc złotych miesięcznie, europosłowie PiS - minimum pięć tysięcy. Tak zarządził Jarosław Kaczyński, gdy PiS nie dostał części subwencji. Konkret24 pozyskał rejestr wszystkich wpłat dla tej partii za 2024 rok. Oto kto wpłacił najwięcej, a kto w ogóle.

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Źródło:
TVN24+