Rosyjska propaganda: "Polska wykorzystuje uchodźców, by pozyskać pieniądze z Unii"

rubaltic.ruRosyjska propaganda o sytuacji na granicy

Sytuację na granicy z Białorusią Polska wykorzystuje w polityce wewnętrznej i europejskiej, czerpie z tego korzyści, a budowa płotu służy tylko pozyskaniu środków unijnych - to główne tezy prokremlowskiej dezinformacji budowanej wokół kryzysu na wschodniej granicy.

Temat rzekomych agresywnych działań polskich funkcjonariuszy w pobliżu granicy polsko-białoruskiej kilka razy pojawił się w ostatnich dniach w wypowiedziach prezydenta Białorusi Alaksandra Łukaszenki. Jak relacjonowała białoruska agencja prasowa BiełTA, 28 października na spotkaniu ze swoim doradcą i jednocześnie inspektorem obwodu grodzieńskiego Jurijem Karajewem prezydent powiedział: "Ty, Jura, obserwuj tutaj, co oni tam wyrabiają za granicą. Podpowiadaj w porę. Łajdaki jedne. Boję się, żeby wojenki nam tu nie rozpętali".

15.10.2021 | Reżim Łukaszenki nieco zmienił taktykę. Przerzuca przez granicę większe grupy migrantów
15.10.2021 | Reżim Łukaszenki nieco zmienił taktykę. Przerzuca przez granicę większe grupy migrantówFakty po południu TVN24

Tego samego dnia Łukaszenka udzielił wywiadu Sputnikowi Białoruś, w którym mówił: "Polacy na granicy z Białorusią będą walczyć z nielegalną migracją czołgami Leopard. Pewnie będziecie tym zaskoczeni. Nie wiem, jak walczyć czołgami z cywilami. Po prostu szukają pretekstu, by przybliżyć swoje wojska do naszych granic. Czytaj – do granic Państwa Związkowego [Rosji i Białorusi]. Wszyscy to widzimy i oczywiście będziemy reagować bardzo ostro". Była to reakcja na przerzut ciężkiego sprzętu, w tym czołgów Leopard, w pobliże granicy polsko-białoruskiej niedaleko Białej Podlaskiej.

Sugestie prezydenta Łukaszenki, że to Polska jest stroną agresywną i ma korzyści z konfliktu związanego z sytuacją na granicy, wpisują się w narrację rozpowszechnianą m.in. przez rosyjskojęzyczne media. Na przykładzie tekstów jednego portalu pokazujemy, jak prokremlowska dezinformacja przedstawia polskie działania w pobliżu granicy z Białorusią.

"Dla polskich władz miotanie się wokół Białorusi jest korzystne"

Dzień po wypowiedziach Łukaszenki o "szukaniu pretekstu" przez Polaków na portalu Rubaltic.ru ukazał się artykuł zatytułowany: "Zmieniająca się wielowektorowość: Europa jest zainteresowana konfliktem z Łukaszenką". Portal ten, mimo że kreuje się na niezależne źródło informacji o krajach bałtyckich, Polsce, Ukrainie czy Białorusi, należy do Centrum Badań Społeczno-Politycznych "Russkaja Bałtyka" z siedzibą w Kaliningradzie i nie raz był oskarżany o rozpowszechnianie rosyjskiej dezinformacji przez służby polskie i łotewskie.

W pierwszym zdaniu artykułu stwierdzono, że "tydzień temu Białoruś zaproponowała Unii Europejskiej rozwiązanie kryzysu migracyjnego". Tym rozwiązaniem miała być zasugerowana przez Departament Lotnictwa Białorusi lista państw, których obywatele mieliby zakaz podróżowania na Białoruś.

Unia rzekomo zignorowała jednak tę inicjatywę, a zamiast tego zapowiedziała przygotowanie piątego pakietu sankcji wobec Białorusi, "do którego proponuje się włączenie białoruskiego przewoźnika Belavia, którego pomoc w rozwiązaniu kryzysu migracyjnego w Mińsku zaoferowano Europejczykom". Następnie autor tekstu podkreśla, że z inicjatywą nowych sankcji wystąpiła "Polska i kraje bałtyckie, które zawsze zajmowały skrajne stanowisko w sprawie Białorusi". I wyciąga wnioski: "Białoruskie władze zaproponowały Europie sprawne rozwiązanie problemu, którego głównym warunkiem jest dialog i współpraca z Mińskiem. Odpowiedź Europejczyków pokazuje, że są gotowi na dalsze łapanie uchodźców w polskich i litewskich lasach. (...) Innymi słowy, Europa nie jest zainteresowana dialogiem i współpracą z Łukaszenką".

Następnie padają stwierdzenia o rzekomych korzyściach, jakie z tej sytuacji ma Polska. "Dla polskich władz miotanie się wokół Białorusi jest korzystne zarówno w polityce wewnętrznej, jak i europejskiej" - stwierdza autor.

Notowania rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość rosną, bo sytuacja z migrantami na granicy powoduje efekt mobilizacji patriotycznej. Większość Polaków postrzega to jako zagrożenie narodowe i popiera decyzje władz o wzmocnieniu granicy państwowej i wysłaniu Afrykanów z Arabami z powrotem na Białoruś. Rubaltic.ru

"Na arenie międzynarodowej Łukaszenka jest darem niebios dla polskich władz" - pisze dalej autor. "W sytuacji nakładanych na Polskę sankcji i sugestii haniebnego wydalenia z UE Warszawa twierdzi, że walczy z dyktaturą w Europie Wschodniej, walczy o demokrację i prawa człowieka, których łamanie się jej zarzuca. Ponadto chroni zewnętrzną granicę Unii Europejskiej przed zagrożeniem nielegalną migracją" - podsumowuje.

"Wykorzystać uchodźców jako tarczę w celu pozyskania środków"

Tego dnia, gdy prezydent Łukaszenka krytykował Polaków za przerzut czołgów (czyli 28 października), na portalu Rubaltic.ru opublikowano artykuł "Polska za Litwą zamierza domagać się od UE pieniędzy na budowę ogrodzenia na granicy". Była to relacja z wywiadu wiceministra infrastruktury Marcina Horały dla Programu III Polskiego Radia - wiceminister zapowiedział, że Polska wystąpi o unijne dofinansowanie budowy muru na granicy polsko-białoruskiej, bo "jak najbardziej by to się należało [Polsce]". Wzmianka o wywiadzie polskiego wiceministra była kolejnym tekstem składającym się na narrację, że Polska wywołała, a następnie podtrzymuje konflikt z Białorusią, by otrzymywać pieniądze od Unii.

Sugestia taka pojawiła się już na początku września wśród przedstawicieli białoruskich władz. 3 września na portalu rosyjskiej agencji RIA Novosti pojawił się wywiad z wiceprzewodniczącym białoruskiego Państwowego Komitetu Granicznego Romanem Podlinewem, w którym stwierdził on, że "Polska i Warszawa wykorzystują migrantów jako tarczę". Mówił tak: "Jesteśmy otwarci na kontakty z naszymi zachodnimi kolegami, czekamy na wznowienie współpracy, (...) ale nie ma inicjatywy i woli politycznej, nie ma chęci wznowienia współpracy po sąsiedniej stronie".

Sąsiednie kraje zamierzają raczej pokazać "kryzys migracyjny", wykorzystać uchodźców jako tarczę w celu pozyskania środków na rozwój swojej granicy, ukryć brak profesjonalizmu w tej dziedzinie i obwiniać stronę białoruską. Roman Podlinew

Artykuł cytujący tę wypowiedź zatytułowano: "W Mińsku oskarżyli kraje bałtyckie o wykorzystywanie uchodźców do pozyskania pieniedzy z UE" - i nie był jedyny w tym temacie.

25 października ukazał się kolejny informujący, że "UE odmówiła finansowania batalii krajów bałtyckich z 'migrantami Łukaszenki'". Znowu padła w nim sugestia, że "Łukaszenka oferuje wszelkiego rodzaju pomoc ofiarom agresji hybrydowej", ale Europa nie chce z nich korzystać, ponieważ zależy jej na podtrzymywaniu konfliktu.

Polska nie jest wymieniona w tytule, lecz w tekście poświęcono jej dużo miejsca. Pada m.in. sugestia, że budowa płotu nie ma służyć obronie przed nielegalną migracją, lecz wyłącznie pozyskaniu środków unijnych. "Polacy w sierpniu informowali, że sami postawili około 100 km zasieków. Ale na zdjęciach opublikowanych przez Ministra Obrony Narodowej nie widać żadnego ogrodzenia. Widoczne są tylko dwa rzędy spiral z drutu kolczastego, niższe niż wzrost człowieka. Silni Afrykanie czy Arabowie (czyli ci, którzy z reguły szturmują wschodnie granice UE) na pewno nie zostaną powstrzymani przez takie przeszkody" - pisze autor tekstu. "A w Europie doskonale wiedzą, że przy budowaniu ogrodzeń apetyt rośnie w miarę jedzenia" - dodaje.

Podkreśla nieskuteczność działań unijnych instytucji: "Zamiast pieniędzy, Warszawa i Wilno otrzymały tradycyjną 'nagrodę pocieszenia': Unia Europejska potępiła 'atak hybrydowy' reżimu Łukaszenki i zagroziła Białorusi kolejnym pakietem sankcji. (...) Takiego stosunku do Litwy nie można nazwać inaczej niż lekceważeniem. Jeśli Unia Europejska naprawdę stanęła w obliczu bezprecedensowego 'ataku hybrydowego', to dlaczego nie zbadała jeszcze kwestii skuteczności budowania barier na granicy z Białorusią?".

Tekst kończy się ironią pod adresem Unii: "'Reżim Łukaszenki zobaczy teraz, że UE może reagować, może podejmować decyzje i jest gotowa do samoobrony' – powiedział Nauseda [prezydent Litwy] na zakończenie ostatniego szczytu. Trudno się z tym spierać: reżim Łukaszenki naprawdę zobaczył, że UE może podejmować decyzje. Na przykład decyzje o niefinansowaniu wątpliwych projektów zapór na granicy z Białorusią".

Sejm ponownie zajmie się ustawą o budowie muru na granicy z Białorusią
Sejm ponownie zajmie się ustawą o budowie muru na granicy z BiałorusiąFakty po południu

"Liczba zwolenników i przeciwników wyjścia Polski z UE jest prawie równa"

Twórcy prorosyjskiej propagandy mogą więc upiec dwie pieczenie na jednym ogniu: oskarżyć Unię Europejską, w tym Polskę, o brak chęci rozwiązania konfliktu z Białorusią, a jednocześnie pokazać nieudolność unijnych instytucji. Cel: podsycanie podziałów w Europie i nastawianie społeczeństwa europejskie przeciwko samej Unii.

Stąd takie teksty, jak ten opublikowany 11 października na portalu Rubaltic.ru: "Liczba zwolenników i przeciwników wyjścia Polski z UE jest prawie równa".

Powołano się w nim na badania opinii publicznej przeprowadzone w październiku dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej". Tytuł artykułu wprowadza jednak w błąd: ankieta nie dotyczyła poparcia dla wyjścia Polski z Unii Europejskiej, lecz tego, czy polexit to ewentualny scenariusz. 48,2 proc. badanych uznało, że ten scenariusz nie jest realny, a przeciwnego zdania było 42,8 proc. respondentów. Rosyjskiemu portalowi wystarczyło to, by stwierdzić, że "liczba Polaków pozytywnie i negatywnie oceniających wyjście kraju z Unii Europejskiej (UE) prawie wyrównała się w ciągu miesiąca".

Pod tekstem zamieszczono wideo z kanału Rubaltic na YouTube zatytułowane: "Polska, poszła won! Rozpoczął się rozpad Unii Europejskiej / Bruksela przygotowuje Polakom 'kolorową rewolucję'?".

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24, zdjęcie: rubaltic.ru

Źródło zdjęcia głównego: rubaltic.ru

Pozostałe wiadomości

Trzy miliony, pięć milionów złotych czy jednak więcej? Kancelaria premiera nie ujawnia, ile z publicznych środków zapłacono za "profrekwencyjną akcję informacyjną" związaną z referendum zorganizowanym przez rząd Zjednoczonej Prawicy. Z szacunkowych danych wynika, że koszty promocji mogły wynieść sporo ponad pięć milionów.

Referendum nie wypaliło, publiczne pieniądze wydano

Referendum nie wypaliło, publiczne pieniądze wydano

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

"Nowotwory, których dotąd medycyna nie widziała" - taki fałszywy przekaz o "turbo raku" wywołanym rzekomo przez szczepionki na COVID-19 przebił się do mediów. Wyjaśniamy, skąd pochodzi i dlaczego jest nieprawdziwy.

"Turbo rak" po szczepieniach na COVID-19? Skąd się wziął ten fake news

"Turbo rak" po szczepieniach na COVID-19? Skąd się wziął ten fake news

Autor:
oprac.
Krzysztof Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie, które według internautów pokazuje moment zniszczenia budynku parlamentu w Gazie. Jednak choć do tej eksplozji doszło na tamtym terenie, przekaz rozsyłany z filmem jest fake newsem.

"Wysadzili budynek parlamentu w Gazie"? Nie, to inne miejsce

"Wysadzili budynek parlamentu w Gazie"? Nie, to inne miejsce

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Obywatelski projekt ustawy "Tak dla in vitro" budzi duże dyskusje. Poseł PiS Henryk Kowalczyk przekonuje, że naprotechnologia jest skuteczniejszą metodą niż in vitro. Eksperci pytani przez Konkret24 wyjaśniają: tych dwóch metod nie można porównywać. - Za wypowiedzą pana posła stoi niewiedza - stwierdza profesor Rafał Kurzawa.

Kowalczyk: naprotechnologia skuteczniejsza niż in vitro. "Za wypowiedzą posła stoi niewiedza"

Kowalczyk: naprotechnologia skuteczniejsza niż in vitro. "Za wypowiedzą posła stoi niewiedza"

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

Małgorzata Paprocka z Kancelarii Prezydenta RP w dyskusji o przyszłych komisjach śledczych przekonywała, że politycy Trzeciej Drogi szli do wyborów pod hasłem "Zostawiamy przeszłość, idziemy do przodu" i nie planowali rozliczać rządu poprzedników. To nieprawda.

Zapowiadali: "zostawiamy przeszłość, idziemy do przodu"? Nie, obiecali rozliczenia

Zapowiadali: "zostawiamy przeszłość, idziemy do przodu"? Nie, obiecali rozliczenia

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

W pierwszym wystąpieniu w Sejmie nowej kadencji prezydent Andrzej Duda podkreślał swoje konstytucyjne uprawnienia i przestrzegał, że "porządek konstytucyjny musi zostać zachowany". Te słowa zaprzeczają decyzjom, które wcześniej sam podejmował, a które według ekspertów prawa naruszały Konstytucję RP. Przypominamy.

Andrzej Duda: "nie zgodzę się na obchodzenie prawa". Przypominamy, co sam robił

Andrzej Duda: "nie zgodzę się na obchodzenie prawa". Przypominamy, co sam robił

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości powtarzają, że marszałek Sejmu Szymon Hołownia blokuje rozpatrywanie projektów uchwał i ustaw, mimo że obiecał zlikwidować tak zwaną sejmową zamrażarkę. Mówią nieprawdę, używając tego potocznego określenia pewnego etapu procesu legislacyjnego niezgodnie z tym, co ono oznacza. Wyjaśniamy.

Morawiecki i Jabłoński mówią o "zamrażarce Hołowni". Dlaczego nie mają racji?

Morawiecki i Jabłoński mówią o "zamrażarce Hołowni". Dlaczego nie mają racji?

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Cztery razy więcej protestów wyborczych niż w 2019 roku wpłynęło do Sądu Najwyższego w związku z wyborami parlamentarnymi. To najwięcej w ciągu ostatnich 30 lat. Protestów w sprawie referendum wpłynęło ponad dwa tysiące. O ważności referendum Sąd Najwyższy zdecyduje już 7 grudnia. 

Rekordowa liczba protestów w sprawie wyborów i referendum. Dane Sądu Najwyższego

Rekordowa liczba protestów w sprawie wyborów i referendum. Dane Sądu Najwyższego

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Suski prezentuje listę zarzutów wobec nowych władz Sejmu. Mówi o "łamaniu demokracji" i "PRL-u". A pytany o niezrealizowaną przez PiS obietnicę wprowadzenia pakietu demokratycznego, przekonuje, że takiej nie było. Przypominamy, dlaczego nie ma racji.

Suski: "nie mieliśmy wprowadzić pakietu demokratycznego". Nieprawda, obiecali

Suski: "nie mieliśmy wprowadzić pakietu demokratycznego". Nieprawda, obiecali

Autor:
oprac.
Krzysztof Jabłonowski,
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz chciałby postawić marszałka Sejmu Szymona Hołownię przed Trybunałem Stanu za to, że nie dopuścił do debaty na uchwałą autorstwa PiS. Wyjaśniamy, dlaczego poseł PiS nie ma racji.

Macierewicz: za brak uchwały marszałek Hołownia pod Trybunał Stanu. To niemożliwe 

Macierewicz: za brak uchwały marszałek Hołownia pod Trybunał Stanu. To niemożliwe 

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Ponad jedna trzecia fake newsów i manipulacji rozpowszechnianych w internecie w krajach europejskich w ciągu miesiąca dotyczyła konfliktu Izraela z Hamasem. Od półtora roku żaden temat nie angażował tak bardzo twórców dezinformacji. W rozmowie z Konkret24 ekspert wyjaśnia, dlaczego właśnie ten konflikt interesuje ludzi niedotkniętych bezpośrednio jego skutkami.

"Fakty medialne", które żyją własnym życiem. Dezinformacja o walkach Izraela z Hamasem

"Fakty medialne", które żyją własnym życiem. Dezinformacja o walkach Izraela z Hamasem

Autor:
oprac.
Krzysztof Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Zapowiedzi powołania sejmowej komisji śledczej w sprawie tak zwanych wyborów kopertowych spowodowały, że politycy mówią o postawieniu przed Trybunałem Stanu ówczesnego ministra Jacka Sasina. Rzeczywiście, był on twarzą nieudanych wyborów prezydenckich z 2020 roku, ale czy to on podjął bezprawne decyzje? Przypominamy, o co chodziło w sprawie tych wyborów i którzy politycy za co odpowiadają.  

Sasin przed Trybunał Stanu za wybory kopertowe? Kto, kiedy, jakie decyzje podejmował 

Sasin przed Trybunał Stanu za wybory kopertowe? Kto, kiedy, jakie decyzje podejmował 

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Według byłego premiera można skrócić okres rządów Mateusza Morawieckiego i nowej Rady Ministrów i w to miejsce szybciej powołać Donalda Tuska i jego rząd - wystarczy zastosować procedurę konstruktywnego wotum nieufności. Konstytucjonaliści mają bardzo duże wątpliwości w tej sprawie.

Miller: konstruktywne wotum nieufności "natychmiast po zaprzysiężeniu rządu". Prawnicy przestrzegają

Miller: konstruktywne wotum nieufności "natychmiast po zaprzysiężeniu rządu". Prawnicy przestrzegają

Źródło:
Konkret24

"We Wrocławiu pan ze wschodu latał z klamką grożąc Polakom" - ostrzegali w miniony weekend internauci i publikowali nagranie przedstawiające rzekomo takie zdarzenie. To fałszywy przekaz. Wyjaśniamy, co naprawdę się wydarzyło, kogo mężczyzna próbował odstraszyć i czy miał pistolet.

We Wrocławiu "Ukrainiec mierzył z broni"? Uwaga, to fałszywy przekaz

We Wrocławiu "Ukrainiec mierzył z broni"? Uwaga, to fałszywy przekaz

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

Wyjęcie z sejmowej zamrażarki obywatelskiego projektu ustawy "Tak dla in vitro" wznowiło dyskusję na temat metody in vitro. W jej ramach europoseł PiS profesor Zdzisław Krasnodębski oświadczył, że "in vitro nie leczy bezpłodności". Ekspert tłumaczy, dlaczego ta wypowiedź jest "niedojrzała i jest pewną formą manipulacji".

Krasnodębski: "In vitro nie leczy bezpłodności". Wyjaśniamy

Krasnodębski: "In vitro nie leczy bezpłodności". Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Przywrócenie praworządności po okresie rządów Zjednoczonej Prawicy to jedno z najważniejszych zadań, jakie postawiła sobie po wyborach demokratyczna większość. Zmiany miałyby dotyczyć też kierownictwa prokuratury, w tym stanowiska prokuratora krajowego. Czy jednak po nowelizacji ustawy nie zostało ono "zabetonowane"? Prawnicy zgodnie wskazują na pewien wadliwy przepis, ale co do jego obejścia już są podzieleni.

Jak zmienić prokuratora krajowego? "Wada logiczna" w ustawie

Jak zmienić prokuratora krajowego? "Wada logiczna" w ustawie

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Poseł Bartosz Kownacki z Prawa i Sprawiedliwości twierdzi, że po ewentualnej zmianie traktatów to Unia Europejska zdecyduje o tym, czy w Polsce będzie obowiązywać wspólna europejska waluta euro. Nie ma racji. To kolejna odsłona manipulacyjnej narracji PiS, według której zmiany w traktatach pozbawią Polskę suwerenności.

Kownacki: "Unia będzie decydowała, czy w Polsce będzie euro". To nieprawda

Kownacki: "Unia będzie decydowała, czy w Polsce będzie euro". To nieprawda

Autor:
Piotr
Jaźwiński,
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według ministra edukacji Przemysława Czarnka to prezydenci dużych miast w 2020 roku uniemożliwili przeprowadzenie wyborów prezydenckich, tzw. wyborów kopertowych. Samorządowcy mieli nie przekazać baz danych wyborców. Tyle że sądy administracyjny i powszechny oraz NIK uznały, że takie polecenia premiera dla samorządowców były niezgodne z prawem.

Czarnek: to samorządowcy zablokowali wybory kopertowe. Nieprawda

Czarnek: to samorządowcy zablokowali wybory kopertowe. Nieprawda

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według posłanki Joanny Muchy kierowanie resortem zdrowia to "misja samobójcza" politycznie, ale też "w sensie zupełnie fizycznym". I przypominała, że dwóch ministrów zdrowia zmarło w trakcie pełnienia tej funkcji. Nadużyciem jest sugerowanie, że kierowanie tym ministerstwem wiąże się z ryzykiem.

Mucha: dwóch ministrów zdrowia "odeszło z tego świata, sprawując tę funkcję". To nie ma związku

Mucha: dwóch ministrów zdrowia "odeszło z tego świata, sprawując tę funkcję". To nie ma związku

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Zdaniem polityków prawicy marszałek Sejmu Szymon Hołownia mógł inaczej zachować się w przypadku zwolnienia Włodzimierza Karpińskiego z aresztu lub chociaż dłużej się zastanawiać. Porównują tę sytuację do historii z aresztowanym katalońskim politykiem, również wybranym do Parlamentu Europejskiego, którego jednak nie chronił immunitet. Jednak te sytuacje tylko pozornie są podobne.

Politycy PiS o zwolnieniu Karpińskiego z aresztu: podobny przypadek był w Hiszpanii. To pozorne podobieństwo

Politycy PiS o zwolnieniu Karpińskiego z aresztu: podobny przypadek był w Hiszpanii. To pozorne podobieństwo

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Stanisław Tyszka stwierdził, że już od 2024 roku każdy polski obywatel będzie musiał zapłacić podatek za posiadanie samochodu spalinowego. Nie ma to potwierdzenia w faktach.

Tyszka: każdy obywatel będzie musiał zapłacić nowy podatek od samochodu spalinowego. Nieprawda

Tyszka: każdy obywatel będzie musiał zapłacić nowy podatek od samochodu spalinowego. Nieprawda

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

28 poprawek do traktatów unijnych wskazał premier Mateusz Morawiecki podczas wystąpienia w Sejmie. Wszystkie mają coś wspólnego, a przekaz o nich jest zmanipulowany. Premier zapewniał, że to "gra o suwerenność, gra o polską niepodległość", lecz zdaniem ekspertów to "cyniczna gra polityczna". O co chodzi?

Jak PiS buduje mit "gry o suwerenność"

Jak PiS buduje mit "gry o suwerenność"

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według krakowskiej kurator oświaty "w szwedzkich przedszkolach są specjalne pokoje, do których nauczycielka idzie z dzieckiem i go masturbuje". Nie znaleźliśmy potwierdzenia tych informacji, a zdementowała je ambasada Szwecji w Warszawie. Być może Barbarze Nowak chodziło o sytuację z Niemiec.

Barbara Nowak o pokojach do masturbacji w Szwecji. Nie ma potwierdzenia

Barbara Nowak o pokojach do masturbacji w Szwecji. Nie ma potwierdzenia

Autor:
Jan
Kunert,
współpraca
Michał Istel
Źródło:
Konkret24

Wykres pokazujący, że liczba zachorowań na COVID-19 jest już rzekomo tak duża, iż "przebiliśmy właśnie prawie wszystkie poprzednie fale pandemii oprócz pierwszej", wywołał komentarze internatów, a także lekarzy. Rzeczywiście, zachorowań przybywa. Tłumaczymy, dlaczego jednak trudno teraz szacować wysokość fali zakażeń koronawirusem.

"Przebiliśmy prawie wszystkie fale COVID-19"? Jaki jest problem z tym wykresem

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

W czasie rządów Zjednoczonej Prawicy sądy częściej niż za rządów PO-PSL odmawiały prokuratorom, by zastosować tymczasowe aresztowanie – przekonuje poseł PiS Paweł Jabłoński. Jednak z porównań statystyk wynika, że w czasach PO-PSL liczba wniosków o tymczasowy areszt malała, podczas gdy za Zjednoczonej Prawicy wzrosła. Więcej odmów wcale więc nie oznacza, że sytuacja się poprawiła.    

Jabłoński: sądy "częściej odmawiają" tymczasowego aresztowania. Czego nie mówi?

Jabłoński: sądy "częściej odmawiają" tymczasowego aresztowania. Czego nie mówi?

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

"Najbardziej brutalna", "agresywna", "łamiąca reguły przyzwoitości" - tak politolodzy i publicyści oceniali tegoroczną kampanię wyborczą do parlamentu. Znalazło to odzwierciedlenie w liczbie procesów prowadzonych w sądach w trybie wyborczym. Jak sprawdził Konkret24, było ich ponad 120 - o ponad jedną trzecią więcej niż cztery lata wcześniej.

Procesy w trybie wyborczym: wzrost o jedną trzecią. Kto przegrał, kto wygrał?  

Procesy w trybie wyborczym: wzrost o jedną trzecią. Kto przegrał, kto wygrał?  

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Uczeń w Kanadzie - według małopolskiej kurator Barbary Nowak - miał zostać aresztowany, bo "powiedział, że są dwie płcie". Zaś nauczyciel w Irlandii miał zostać uwięziony, bo nie chciał się zwracać do uczniów "wedle płci". Obie opowieści są nieprawdziwe.

Barbara Nowak o "aresztowaniu ucznia" w Kanadzie i "uwięzieniu nauczyciela" w Irlandii. To fake newsy

Barbara Nowak o "aresztowaniu ucznia" w Kanadzie i "uwięzieniu nauczyciela" w Irlandii. To fake newsy

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

W dyskusji o pomysłach na skrócenie kolejek do lekarzy specjalistów poseł PiS Radosław Fogiel przypominał, że rząd Zjednoczonej Prawicy zniósł limity do lekarzy. A jego zdaniem Koalicja Obywatelska nie proponuje nic nowego, jeśli chodzi o kolejki do lekarzy. To prawda, PiS limity zniósł - ale mimo tego kolejki są jeszcze dłuższe. Eksperci wyjaśniają ten paradoks.

Fogiel: "znieśliśmy limity do specjalistów". A kolejki wzrosły. Dlaczego?

Fogiel: "znieśliśmy limity do specjalistów". A kolejki wzrosły. Dlaczego?

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Politycy Zjednoczonej Prawicy oskarżają Szymona Hołownię, że "wypuścił na wolność" Włodzimierza Karpińskiego, "realizując politykę bezkarności". Tylko że marszałek Sejmu nie może zwalniać z aresztu i nie dzięki niemu Karpiński został wypuszczony. Prawnicy wyjaśniają, o co chodziło z pismem marszałka.

Hołownia "wyciągnął na wolność Karpińskiego"? Nie, prokuratura

Hołownia "wyciągnął na wolność Karpińskiego"? Nie, prokuratura

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Po wielu miesiącach zwłoki Ministerstwo Sprawiedliwości opublikowało dane dotyczące długości postępowań sądowych w 2022 roku. Wobec 2021 roku wyglądają optymistycznie, ale porównanie to zaciemnia okres pandemii, gdy sądy miały ograniczone możliwości pracy. Jeśli spojrzeć na cały okres rządów Zjednoczonej Prawicy, to po siedmiu latach sprawy w polskich sądach każdego szczebla trwają dłużej, w niektórych kategoriach nawet o ponad cztery miesiące.

Ziobro: "wyraźny postęp" w sądach. Dane: sądy od rządów PiS pracują wolniej

Ziobro: "wyraźny postęp" w sądach. Dane: sądy od rządów PiS pracują wolniej

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w sieci osiąga nagranie z relacji polskiej telewizji, które rzekomo pokazuje, jak prezydent USA Joe Biden upadł ze schodów, wychodząc w Warszawie z samolotu. Film jest prawdziwy, ale nie przedstawia sytuacji z udziałem prezydenta.

"Biden spadł ze schodów samolotu"? Nie, to nie on

"Biden spadł ze schodów samolotu"? Nie, to nie on

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Publicysta tygodnika "Sieci" Michał Karnowski oburzył się, gdy w serwisie X opublikowano fotografię sprzed lat, na której pozuje on z chorągiewką z napisem www.tusk.pl. Nie ma jednak wątpliwości: zdjęcie jest autentyczne.

Michał Karnowski: "ordynarny fotomontaż". Ale to jego prawdziwe zdjęcie

Michał Karnowski: "ordynarny fotomontaż". Ale to jego prawdziwe zdjęcie

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Pierwszym krokiem w przywracaniu praworządności w Polsce po rządach PiS była wymiana polityków w Krajowej Radzie Sądownictwa. Nowy Sejm na pierwszym posiedzeniu wybrał czterech nowych posłów do zasiadania w tej instytucji. Ale problem do rozwiązania jest dużo trudniejszy. Prawnicy tłumaczą, czy i jak da się neo-KRS naprawić.

Krajowa Rada Sądownictwa wciąż jest "neo". Jak długo jeszcze?

Krajowa Rada Sądownictwa wciąż jest "neo". Jak długo jeszcze?

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

"Ktoś wie i mi wytłumaczy?", "co on daje w łapkę?" - pytali internauci, komentując nagranie z obchodów Święta Niepodległości, na którym widać prezydenta wręczającego coś żołnierzom. Jak się okazuje, sposób wręczania tego przedmiotu nie jest przypadkowy i jest on cenną pamiątką dla żołnierza.

Prezydent Duda dziękuje żołnierzom. "Co on im tam daje do ręki"?

Prezydent Duda dziękuje żołnierzom. "Co on im tam daje do ręki"?

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Minister rodziny Marlena Maląg przekonuje, że "główną przyczyną spadku liczby urodzeń jest spadek liczby kobiet w wieku rozrodczym". Badacze - także ci, na których pracach oparto rządową strategię demograficzną - zwracają uwagę, że czynników decydujących o tym, iż Polki odkładają decyzję o posiadaniu dziecka, jest jednak dużo więcej.

Maląg podaje "główną przyczynę" spadku liczby urodzeń. A jak jest naprawdę?

Maląg podaje "główną przyczynę" spadku liczby urodzeń. A jak jest naprawdę?

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

"Czy zdajecie sobie państwo sprawę, że po zmianie prawa Unii będzie możliwość nałożenia nowych podatków?" - mówił Mateusz Morawiecki w Sejmie 13 listopada. Ostrzegał przed planowanymi zmianami traktatów Unii Europejskiej, bo te zmiany mają rzekomo pozbawić Polskę suwerenności. Wyjaśniamy, o co chodzi z podatkami.

Morawiecki straszy "nałożeniem nowych podatków" przez UE. To manipulacja

Morawiecki straszy "nałożeniem nowych podatków" przez UE. To manipulacja

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24