Rząd PiS obniżył "każdy istotny podatek"? Sprawdzamy słowa premiera

Posiedzenie Rady Ministrów KPRM | Adam Guz /

Podczas sobotniej konwencji Prawa i Sprawiedliwości, premier Mateusz Morawiecki pochwalił się, że rząd Prawa i Sprawiedliwości obniżył "każdy istotny podatek". Wśród tych, które wymienił, pojawił się CIT, podatek akcyzowy i VAT w przypadku niektórych produktów. Najważniejszy podatek dla większości Polaków - PIT - nie zmienił się. Także obowiązujące stawki VAT za rządów PiS nie zostały obniżone.

My bardzo szanujemy opozycję. Tak nawet bardzo, że spełniamy jej własne obietnice - mówił podczas sobotniej konwencji Prawa i Sprawiedliwości premier Mateusz Morawiecki, a jako punkt odniesienia obrał podatki.

"To Platforma Obywatelska obiecywała obniżenie podatków. Tymczasem my, rząd Prawa i Sprawiedliwości, obniżyliśmy każdy istotny podatek. Oni podnieśli VAT, a my obniżyliśmy podatek CIT dla wszystkich małych i średnich firm. Z 19 na 9 procent. Obniżyliśmy podatek akcyzowy ze względu na energię, obniżyliśmy również podatek VAT poprzez redukcję tych stawek, które są na podobnego typu produkty, zwykle zresztą takie, na które wcześniej też się nie dawało, jak smoczki, pieluchy, wózki dziecięce, bo my chcemy służyć polskim rodzinom"- mówił premier.

"Tak bardzo szanujemy opozycję, że spełniamy jej własne obietnice"
"Tak bardzo szanujemy opozycję, że spełniamy jej własne obietnice"tvn24

"Każdy istotny podatek"? Nie.

Aktualnie w Polsce wyróżniamy kilkanaście rodzajów podatków. Większość spośród nich to podatki bezpośrednie, takie jak np: podatek dochodowy od osób fizycznych (PIT), podatek dochodowy od osób prawnych (CIT), podatek od spadków i darowizn, podatek od czynności cywilnoprawnych, czy podatek rolny. Do tego istnieją także podatki pośrednie, takie jak podatek od towarów i usług (VAT), podatek akcyzowy, podatek od gier.

Najważniejszy dla większości Polaków jest podatek dochodowy od osób fizycznych. PIT płacą osoby, które uzyskują przychody m.in. ze stosunku pracy, emerytur lub rent czy pozarolniczej działalności gospodarczej. Jak wynika z danych Ministerstwa Finansów, w 2017 r. takich podatników było ponad 26 mln. Ich dochody były opodatkowane bądź przy zastosowaniu tzw. skali podatkowej - w zależności od wysokości dochodów wynosi ona 18 lub 32 proc., bądź stawką 19 proc. Dwie pierwsze stawki obowiązują od 2009 r. - obniżka podatków (wobec obowiązujących do 2008 r. stawek: 19, 30 i 40 proc.) była wówczas efektem ustawy przygotowanej w 2006 r. jeszcze przez rząd PiS, Samoobrony i LPR.

W obecnej kadencji rządu Prawa i Sprawiedliwości stawki podatku PIT nie uległy zmianie. Od 1 stycznia 2017 roku wzrosła jedynie kwota wolna od podatku dla osób najmniej zarabiających - z 3091 zł do 6600 zł. Od 2018 r. jest to 8 tys zł. dla osób osiągających dochody do tej kwoty, następnie przechodzi w kwotę degresywną i zmniejsza się (do 0 przy dochodzie powyżej 127 tys. zł). Zmieniły się także podatki dla osób najwięcej zarabiających. Każda osoba fizyczna rozliczająca PIT, której dochód przekracza co najmniej milion rocznie, czyli 86 tys. złotych miesięcznie, będzie musiała odprowadzić tzw. "daninę solidarnościową", która zasili fundusz wsparcia osób niepełnosprawnych.

"To jest walka o klasę średnią"
"To jest walka o klasę średnią"tvn24

Podczas sobotniej konwencji Prawa i Sprawiedliwości Mateusz Morawiecki złożył kilka obietnic przedwyborczych, wśród nich m.in. brak podatku PIT dla pracowników do 26. roku życia oraz "obniżenie PIT-u dla wszystkich osób pracujących, co zrobimy jeszcze w tym roku".

"Oni podwyższyli podatek VAT". Rząd PiS nie obniżył go

Obniżka VAT to jedna z niespełnionych obietnic wyborczych Prawa i Sprawiedliwości.

Wyższa stawka VAT (z 7 do 8 proc. i z 22 do 23 proc.) została wprowadzona w czasie kryzysu w 2011 roku, kiedy w Polsce rządziła Platforma Obywatelska. Miało to być rozwiązanie tymczasowe, obowiązuje do końca 2018 r. Jednak 22 listopada ubiegłego roku Sejm zdecydował głosami PiS, że wyższa stawka nie zostanie obniżona i będzie obowiązywać do końca roku następującego po roku, w którym spełnione zostaną określone warunki relacji długu do PKB.

23.11.2018 | Niespełniona obietnica PiS. VAT nie zostanie obniżony
23.11.2018 | Niespełniona obietnica PiS. VAT nie zostanie obniżonyPaweł Płuska | Fakty TVN

Stawka podstawowa VAT w Polsce to 23 procent - to jedna z najwyższych obowiązujących w Europie.

Rzeczywiście, zmieni się stawka VAT na niektóre produkty, o czym wspominał premier podczas sobotniej konwencji. Sejm, podtrzymując stawki VAT na poziomie 23 i 8 procent, przyjął także projekt nowych matryc VAT, który pozwala ustalić, jaką stawką objęte są poszczególne kategorie produktów. Obniżona stawka VAT obejmie m.in. produkty wymienione przez premiera, takie jak smoczki, pieluchy, wózki dziecięce. Obniżonym podatkiem 5 proc. VAT obłożone będą nie tylko produkty dla dzieci, ale także m.in. artykuły higieniczne, wszystkie rodzaje pieczywa (wcześniej było to 5, 8 i 23 proc. VAT, w zależności od produktu), owoce cytrusowe czy książki i gazety. Część zmian ma zacząć obowiązywać od 1 kwietnia 2019 r., a część od 1 stycznia 2020 r.

W projekcie znalazły się jednak i produkty, które będą objęte wyższym VAT-em niż dotychczas. Są wśród nich m.in. soki z owoców i warzyw innych niż tak zwane 100 procent; skorupiaki - homary, ośmiornice czy kraby - mają być objęte 23 proc. stawką VAT (dotychczas - 5 proc.).

Największe kontrowersje podniosła propozycja dotycząca leków dla zwierząt. Po burzy, jaką wywołała planowana podwyżka, wiceminister finansów Filip Świtała zapewnił, że stawka VAT na leki dla zwierząt pozostanie na niższym poziomie 8-procentowym, tak jak jest obecnie.

"Obniżyliśmy CIT dla wszystkich małych i średnich firm". To prawda, choć więcej małych i średnich przedsiębiorców płaci PIT

Podatek dochodowy od osób prawnych (CIT) po raz pierwszy został obniżony przez rząd PiS w czerwcu 2016 roku, dzięki czemu od 2017 r. obowiązywała stawka 15 proc., a nie jak wcześniej - 19 proc.

Kolejny rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw przedstawionym przez Minister Finansów Rada Ministrów przyjęła 25 września 2018 r. Ustawa weszła w życie 1 stycznia 2019 roku. Obniżyła ona stawkę podatku CIT dla pewnej grupy podmiotów z 15 do 9 proc., ale jednocześnie podniosła liczbę warunków, jakie należy spełnić, aby móc korzystać z tych zmian.

Do 9-procentowej stawki zakwalifikowano podmioty, których przychód za poprzedni rok podatkowy nie przekroczył 1,2 mln euro brutto (w przeliczeniu według kursu NBP). Preferencja obejmie również przedsiębiorców rozpoczynających działalność w danym roku podatkowym w rozliczeniu za pierwszy rok działalności.

Premier Morawiecki o obniżeniu stawki CIT i ZUS dla małych firm
Premier Morawiecki o obniżeniu stawki CIT i ZUS dla małych firmtvn24

Już na etapie prac legislacyjnych w 2016 r., przy pierwszej obniżce CIT, przedsiębiorcy oraz eksperci zwracali uwagę, że obniżka CIT do 15 proc. dla najmniejszych firm de facto nie zmniejszy istotnie obciążeń podatkowych, gdyż zdecydowana większość tzw. małych podatników w Polsce podlega opodatkowaniu PIT. Jak wynika z danych statystycznych, przygotowanych przez Ministerstwo Finansów, ok. 90 proc. firm w Polsce (w tym jednoosobowych działalności gospodarczych) rozlicza się z fiskusem jako działalność gospodarcza osób fizycznych i są one opodatkowane na zasadach ogólnych (skala podatkowa 18 proc. lub 32 proc.) albo podatkiem liniowym (19 proc.).

Według informacji Ministerstwa Finansów, w 2017 r. podatników płacących CIT było 509 tys. Według szacunków ministerstwa, z preferencyjnej stawki może skorzystać 440 tys. podatników. Dla porównania, tylko podatników podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT), prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą opodatkowaną stawką 19 proc. (bardziej popularną formą rozliczenia jest skala podatkowa), było w 2017 r. ponad 572 tysiące.

CIT na poziomie 9 procent to najniższy taki podatek w Unii Europejskiej. Taki sam obowiązuje jedynie na Węgrzech. Należy jednak pamiętać, że część krajów stosuje niższe stawki podatkowe w odniesieniu do mniejszych firm charakteryzujących się niższymi przychodami. Tak jest choćby na Litwie, gdzie małe przedsiębiorstwa i przedsiębiorstwa rolne, zamiast głównej 15-procentowej stawki, mogą być objętą stawką w wysokości 0 lub 5 procent. Ta druga dotyczy firm, które zatrudniają mniej niż 10 pracowników i ich roczne przychody nie przekraczają 300 tysięcy euro. Od 1 stycznia 2018 roku stawka CIT jest obniżana do 0 procent w pierwszym roku działalności, jeżeli podmioty spełnią określone warunki.

"Obniżyliśmy podatek akcyzowy ze względu na energię". To prawda

W 2018 r. rząd długo zastanawiał się, jak zatrzymać w kolejnym roku rosnące ceny prądu. 28 grudnia parlament przyjął projekt nowelizacja ustawy o podatku akcyzowym i niektórych innych ustaw, która weszła w życie 1 stycznia 2019 r. Zakłada ona przede wszystkim czterokrotną obniżkę akcyzy - z 20 zł na 5 zł za MWh.

Do ustawy w ostatniej chwili wniesiono autopoprawkę - nie była ona tylko kosmetyczna. Projekt nowelizacji wydłużył się z dwóch do 12 stron, a koszt całego rozwiązania znacząco wzrósł. Oprócz obniżki akcyzy i 95-procentowej redukcji tzw. opłaty przejściowej, jako głównymi narzędziami walki z drożejącym prądem, wprowadzała ona "mechanizm utrzymania cen energii elektrycznej przy jednoczesnej wypłacie utraconych przychodów przedsiębiorstwom obrotu oraz dystrybucyjnym".

Oznacza to, że firmy sprzedające energię elektryczną będą miały obowiązek utrzymania cen i stawek w taryfie w 2019 roku na poziomie z początku roku 2018. Te, które po 30 czerwca 2018 r. już podniosły ceny, będą musiały wrócić do starych cen. Na zmianę taryfy mają mieć czas do 1 kwietnia 2019 r., ale ze skutkiem od 1 stycznia 2019 r. W zamian firmy mają dostać od państwa rekompensaty, w ramach Funduszu Wypłaty Różnicy Ceny.

Koszt zmian wprowadzonych ustawą, według szacunków ma wynieść 9,09 miliarda złotych. Na spadku akcyzy w 2019 roku odbiorcy mają zaoszczędzić 1,85 mld zł.

Derski o cenach prądu
Derski o cenach prądu

Eksperci Konfederacji Lewiatan w styczniu tego roku podnosili, że "wdrożona z początkiem stycznia br. obniżka akcyzy stanowi środek selektywnej pomocy i wymaga uzyskania przez Polskę notyfikacji Komisji Europejskiej". Ministerstwo Energii informowało, że w sprawie ustawy prowadzi rozmowy z Komisją Europejską i od tych ustaleń będzie zależeć, czy konieczna będzie jej nowelizacja.

Autor: beata biel / Źródło: Konkret24; tvn24bis.pl, infor.pl; zdjęcie: PAP/Radek Pietruszka

Źródło zdjęcia głównego: KPRM | Adam Guz /

Pozostałe wiadomości

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24