FAŁSZ

Wszystkie projekty ustaw o aborcji były "wyrzucane do kosza w pierwszym czytaniu"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24
Hołownia: sam będę głosował za tym, żeby wszystkie projekty w sprawie aborcji trafiły do drugiego czytania
Hołownia: sam będę głosował za tym, żeby wszystkie projekty w sprawie aborcji trafiły do drugiego czytaniatvn24
wideo 2/5
Hołownia: sam będę głosował za tym, żeby wszystkie projekty w sprawie aborcji trafiły do drugiego czytaniatvn24

Posłanka Polski 2050 Szymona Hołowni Aleksandra Leo wątpi w to, że ustawa liberalizująca prawo kobiet do legalnej aborcji zostanie szybko uchwalona. Bo - jej zdaniem - od 1993 roku żaden z projektów nie przeszedł w Sejmie do drugiego czytania, czyli szybko był odrzucany. Nie ona jedna tak sądzi. Sprawdziliśmy: nie jest to prawdą.

Sejm na posiedzeniu 11 kwietnia zajmie się czterema projektami ustaw dotyczącymi aborcji. W listopadzie zeszłego roku Lewica złożyła dwa projekty ustaw w sprawie liberalizacji przepisów aborcyjnych. Jeden z nich częściowo depenalizuje aborcję i pomoc w niej, drugi umożliwia przerwanie ciąży do końca 12. tygodnia jej trwania. Pod koniec stycznia do Sejmu wpłynął także projekt grupy posłów Koalicji Obywatelskiej, który zakłada, że osoba w ciąży ma prawo do świadczenia zdrowotnego w postaci przerwania ciąży w okresie pierwszych 12 tygodni jej trwania. Oprócz tych projektów, pod koniec lutego Trzecia Droga (PSL i Polska 2050) złożyła w Sejmie projekt ustawy, który odwraca wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2020 roku w sprawie przepisów dotyczący aborcji. Politycy zapowiedzieli też złożenie wniosku dotyczącego referendum ogólnokrajowego w tej sprawie.

CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: "Kodeksowe" i "niekodeksowe". Co zawierają cztery projekty ustaw dotyczących aborcji

Polska 2050 kontra Lewica

Posłanka klubu Polski 2050 – Trzeciej Drogi Aleksandra Leo wątpi w to, że liberalizacja przepisów aborcyjnych nastąpi. "Jestem za legalną aborcją do 12. tygodnia, popieram projekt Koalicji Obywatelskiej i będę za nim głosowała" – zadeklarowała w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" z 19 marca. "Bardzo bym chciała, aby Polki miały takie prawo i aby po 30 latach ta niekończąca się dyskusja w końcu się zakończyła. Niestety, obawiam się, że to się nieprędko wydarzy. Od 1993 roku do Sejmu wpłynęły 23 projekty dotyczące aborcji. Żaden nie przeszedł do drugiego czytania. To też o czymś świadczy" – powiedziała posłanka Leo.

Wcześniej podobnie mówił o tym marszałek Sejmu Szymon Hołownia na konferencji w Sejmie 8 marca: "Od 1996 roku wszystkie projekty dotyczące zmiany prawa aborcyjnego w tej izbie były wyrzucane do kosza w pierwszym czytaniu". Z kolei dzień wcześniej posłanka Barbara Oliwiecka mówiła w rozmowie z OKO.press: "Od 1993 roku ponad 23 projekty ustaw dotyczących aborcji zostały odrzucone w pierwszym czytaniu. Nie chcemy do tego doprowadzić po raz kolejny. Polki oczekują od nas odpowiedzialnych i skutecznych działań".

Cytat z wypowiedzi posłanki Leo i link do wywiadu zamieściła na platformie X rzeczniczka marszałka Hołowni Katarzyna Karpa-Świderek. "Od 1993 roku do Sejmu wpłynęły 23 projekty dotyczące aborcji. Żaden nie przeszedł do drugiego czytania. To też o czymś świadczy – Aleksandra Leo o tym jak bardzo potrzebujemy zmiany prawa ws. #aborcja i że wulgarny język nie posuwa tematu do przodu". Słowa o wulgarnym języku to aluzja do słów szefowej klubu parlamentarnego Lewicy Anny Marii Żukowskiej, która apel Szymona Hołowni o zachowanie spokoju w dyskusji aborcyjnej skomentowała na platformie X słowami: "Wyp******** z tym spokojem" (asteryski od redakcji).

Posłanka Żukowska też zareagowała na wpis rzeczniczki marszałka. "Dlaczego Pani kłamie? Kląć nie można, ale kłamać w żywe oczy już tak? Za czasów SLD dwa zostały nawet uchwalone jako ustawy, jedna weszła nawet w życie, niestety pierwszą ustawę uwalił Wałęsa, a drugą Zoll. Proszę się dokształcić" – napisała na platformie X.

Sprawdziliśmy więc, ile projektów ustaw dotyczących aborcji od 1993 roku trafiło do Sejmu i jaki był przebieg sejmowych prac.

Projekty w czytaniu

Musimy najpierw jednak wyjaśnić, na czym polegają tzw. czytania ustaw w Sejmie. Art. 119 konstytucji stanowi, że "Sejm rozpatruje projekt ustawy w trzech czytaniach". Rozwinięcie tego przepisu znajduje się w Regulaminie Sejmu. W uproszczeniu: pierwsze czytanie – czyli pierwsza dyskusja nad projektem - odbywa się albo na forum Sejmu, albo w odpowiedniej komisji sejmowej po tym, jak projekt ustawy (niezależnie czy poselski, senacki, rządowy czy obywatelski) trafi do Sejmu. Jeśli w pierwszym czytaniu większość posłów opowie się za skierowaniem projektu do dalszych prac – trafia on do odpowiedniej komisji sejmowej. Drugie czytanie to debata na forum Sejmu nad sprawozdaniem komisji o pracach nad projektem. Trzecie czytanie – to głosowanie nad poprawkami do projektu i ostatecznie nad całością projektu ustawy.

Osiem projektów było w drugim czytaniu. Cztery nawet uchwalone

Posłanka Leo podała, że od 1993 roku - czyli po tym, jak 7 stycznia 1993 roku uchwalono ustawę o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży - do Sejmu wpłynęły 23 projekty dotyczące aborcji. Taka liczba pada np. w artykule na portalu Mam prawo wiedzieć z 2020 roku p.t. "Kalendarium zmian w prawie o warunkach przerywania ciąży". Autorki publikacji napisały we wstępie do kalendarium: "W 1993 r. posłowie ograniczyli dopuszczalność przerywania ciąży, a następnie 23 razy próbowali tę regulację zmieniać". Na ich liście od grudnia 1993 roku do października 2020 roku jest jednak 22 pozycji: 19 projektów ustaw, dwa projekty uchwał o przeprowadzeniu referendum aborcyjnego oraz publikacja wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji z 20 października 2020 roku.

Po przeanalizowaniu sejmowych wykazów projektów ustaw od 1993 roku znaleźliśmy jednak 24 projekty ustaw (pomijamy cztery projekty zgłoszone w obecnej kadencji Sejmu), które dotyczyły albo dopuszczalności aborcji, albo jej zakazywały lub też dotyczyły ochrony płodu ludzkiego, a także zmieniały inne przepisy aborcyjne np. związane z dostępnością do edukacji seksualnej. 22 projekty ustaw zgłoszono w okresie od grudnia 1993 do października 2020 roku, kolejne dwa zgłoszono w 2021 roku i w 2023 roku. Najczęściej zgłaszano projekty zmieniające ustawę aborcyjną - czyli ustawę o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży w połączeniu ze zmianami odpowiednich przepisów kodeksu karnego.

Były to (podajemy daty złożenia projektów do Sejmu): 3 grudnia 1993 - poselski projekt ustawy o zmianie Kodeksu karnego (wnioskodawca: Unia Demokratyczna); 2 marca 1995 - projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (wnioskodawca: Komisja Polityki Społecznej oraz Komisja Zdrowia); 14 grudnia 1995 - poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz o zmianie Kodeksu karnego (wnioskodawca: Unia Pracy); 4 czerwca 1998 - poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (wnioskodawca: Zjednoczenie Chrześcijańsko-Narodowe); 2 kwietnia 2004 - poselski projekt ustawy o świadomym rodzicielstwie (wnioskodawca: Sojusz Lewicy Demokratycznej); 7 września 2006 - poselski projekt ustawy o zmianie Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej (wnioskodawca: Liga Polskich Rodzin); 24 października 2008 - poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (wnioskodawca: Lewica); 29 kwietnia 2010 - poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (wnioskodawca: Lewica); 9 grudnia 2010 - obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz niektórych innych ustaw (Fundacja Pro - Wybierz życie); 8 lipca 2011 - poselski projekt ustawy o świadomym rodzicielstwie (wnioskodawca: Lewica); 28 sierpnia 2012 - poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (wnioskodawca: PiS); 23 października 2012 - poselski projekt ustawy o świadomym rodzicielstwie (wnioskodawca: SLD); 21 marca 2013 - obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży ("Stop Aborcji" Kaja Godek); 13 grudnia 2013 - poselski projekt ustawy o świadomym rodzicielstwie (wnioskodawca: Twój Ruch); 3 lipca 2015 - obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz niektórych innych ustaw ("Stop Aborcji" Kaja Godek); 19 sierpnia 2016 - obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny ("Stop Aborcji" Joanna Banasiuk); 4 sierpnia 2016 - obywatelski projekt ustawy o prawach kobiet i świadomym rodzicielstwie ("Ratujmy kobiety" Barbara Nowacka); 23 października 2017 - obywatelski projekt ustawy o prawach kobiet i świadomym rodzicielstwie ("Ratujmy kobiety" Barbara Nowacka); 30 listopada 2017 - obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży ("Zatrzymaj aborcję" Kaja Godek); 30 listopada 2017 - powtórzony w kolejnej, IX kadencji Sejmu (nie uległ dyskontynuacji) obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży ("Zatrzymaj aborcję" Kaja Godek); 26 października 2020 - poselski projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny (Lewica); 30 października 2020 - projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (prezydent Andrzej Duda); 29 stycznia 2021 - poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (PSL); 28 grudnia 2022 - obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz innych ustaw ("Aborcja to zabójstwo" Krzysztof Kasprzak);

Spośród tych 22 projektów ustaw osiem było rozpatrywanych przez Sejm w drugim czytaniu. Były to (podajemy datę II czytania): 28 maja 1994 - poselski projekt ustawy o zmianie Kodeksu karnego (wnioskodawca: Unia Demokratyczna); 29 marca 1995 - projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (Komisja Polityki Społecznej oraz Komisja Zdrowia); 29 sierpnia 1996 - poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz o zmianie Kodeksu karnego (wnioskodawca: Unia Pracy); 3 grudnia 1998 - poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (wnioskodawca: Zjednoczenie Chrześcijańsko-Narodowe); 28 marca 2007 - poselski projekt ustawy o zmianie Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej (wnioskodawca: Liga Polskich Rodzin); 31 sierpnia 2011 - obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz niektórych innych ustaw (Fundacja Pro - Wybierz życie); 24 października 2012 - poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (wnioskodawca: PiS); 6 października 2016 - obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny ("Stop Aborcji" Joanna Banasiuk);

Co więcej, cztery z tych ośmiu projektów przeszły całą ścieżkę legislacyjną, to znaczy, że zostały uchwalone przez Sejm. I tak:

1) 11 czerwca 1994 roku Sejm uchwalił nowelizację Kodeksu karnego, która znosiła karę za przeprowadzenie aborcji do 12. tygodnia życia ze względu na trudne warunki życia kobiety. Senat nie wniósł żadnych poprawek. Ustawę zawetował jednak prezydent Lech Wałęsa. I to skutecznie, bo w głosowaniu 2 września 1994 roku nie było większości dwóch trzecich do odrzucenia prezydenckiego weta.

2) 30 marca 1995 roku Sejm, już po jednym dniu prac nad projektem, uchwalił nowelizację ustawy o planowaniu rodziny – zmiana nie była kontrowersyjna, bo wprowadzała dla rządu obowiązek składania Sejmowi dorocznego sprawozdania o realizacji ustawy.

3) 30 sierpnia 1996 roku Sejm uchwalił złożoną przez Unię Pracy nowelizację ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz o zmianie Kodeksu karnego, która m.in. dopuszczała aborcje do 12. tygodnia, gdy kobieta znajduje się w ciężkich warunkach życiowych lub trudnej sytuacji osobistej. Po odrzuceniu sprzeciwu Senatu i po podpisie prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego ustawa weszła w życie. Ale 28 maja 1997 roku Trybunał Konstytucyjny uznał, że przepis o aborcji ze względu na trudną sytuację kobiety był niezgodny z konstytucją.

4) 16 grudnia 1998 roku Sejm głosami posłów Akcji Wyborczej Solidarność skreślił z ustawy o planowaniu rodziny przepis o obowiązkowym przedmiocie nauczania "wiedza o życiu seksualnym człowieka".

Co do pozostałych czterech projektów, które przeszły pierwsze czytanie:

1) Projekt ustawy o zmianie konstytucji, który zakładał "prawną ochronę życia od momentu poczęcia" był rozpatrywany w dwóch czytaniach, w trzecim czytaniu – czyli podczas głosowania nad całością projektu ustawy 13 kwietnia 2007 roku – do wymaganej większości 296 zabrakło 27 posłów. I zmiana konstytucji nie została uchwalona.

2) Obywatelski projekt nowelizacji ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz niektórych innych ustaw całkowicie zakazujący aborcji został odrzucony w drugim czytaniu 31 sierpnia 2011 roku, po debacie nad sprawozdaniem Komisji Polityki Społecznej i Rodziny oraz Komisji Zdrowia.

3) Podobnie było z projektem PiS zakazującym aborcji eugenicznej – został odrzucony 24 października 2012 roku, także po dyskusji nad sprawozdaniem z prac komisji, czyli w drugim czytaniu.

4) Taki sam los spotkał obywatelski projekt o całkowitym zakazie aborcji, który po drugim czytaniu został odrzucony 6 października 2016 roku.

Tak więc cytowani wyżej posłowie nie mają racji, mówiąc, że żaden z projektów ustaw o aborcji po 1993 (lub 1996) roku nie przeszedł do drugiego czytania.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Wyroków zapadało zaledwie kilka w roku - a mimo to szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka broni Trybunału Konstytucyjnego z czasów Julii Przyłębskiej. Podkreśla, że w ostatnich latach trybunał rozpatrywał najwięcej skarg konstytucyjnych. W tym wypadku jednak dane to nie wszystko. Oto jaka taktyka może się kryć za statystycznie dużą liczbą zakończonych postępowań.

"Sprawy zwykłych ludzi". Jak trybunał w czasach Przyłębskiej je traktował

"Sprawy zwykłych ludzi". Jak trybunał w czasach Przyłębskiej je traktował

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS zarzucają teraz rządowi, że "znów sięga do kieszeni kierowców", bo podwyższa opłatę paliwową. Nie dodają, że tak samo robił minister infrastruktury rządu Zjednoczonej Prawicy - bo po prostu o wszystkim decyduje wskaźnik inflacji. W dodatku nie musi to wpłynąć na ceny benzyny.

Politycy PiS: rząd Tuska "sięga do kieszeni kierowców". Jak oni manipulują

Politycy PiS: rząd Tuska "sięga do kieszeni kierowców". Jak oni manipulują

Źródło:
Konkret24

Komentarze ostrzegające przed kolejną falą migracji wywołuje publikowane w sieci nagranie pokazujące długi korek samochodów na granicy turecko-syryjskiej. Jednak towarzyszący mu opis nie jest prawdą.

Już jadą "z Syrii do Turcji"? Nie, nie w stronę Europy

Już jadą "z Syrii do Turcji"? Nie, nie w stronę Europy

Źródło:
Konkret24

Wprowadzenie nowego kryterium do corocznego popularnego rankingu szkół średnich wywołuje komentarze. Niektórzy internauci i politycy twierdzą, że za zmiany odpowiada resort nauki i Barbara Nowacka. Jednak ministra nie ma z tym pomysłem nic wspólnego.

"Lewaczka od edukacji" zmienia ranking szkół średnich? To nie Nowacka

"Lewaczka od edukacji" zmienia ranking szkół średnich? To nie Nowacka

Źródło:
Konkret24

W tej teorii jest wszystko: nagroda "za głowę Donalda Trumpa", złe globalne elity, dobry Putin, Światowe Forum Ekonomiczne, a także Polska, gdzie "kilkaset tysięcy ludzi wyszło na ulicę". Nagranie prezentujące tę teorię spiskową krąży w sieci - także z polską transkrypcją. Eksperci przestrzegają: w Europie takie narracje polaryzują społeczeństwo.

Trump, globalne elity, Putin wybawiciel i wątek polski. "Klasyczne schematy manipulacyjne"

Trump, globalne elity, Putin wybawiciel i wątek polski. "Klasyczne schematy manipulacyjne"

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski rzekomo został zignorowany przez innych przywódców podczas niedawnej wizyty w Paryżu i "musiał sam ze smutną miną wejść do Pałacu Elizejskiego". Umniejszanie ukraińskiego prezydenta to częste zagranie rosyjskiej propagandy. Pokazujemy, jak było naprawdę.

"Macron objął Trumpa", a Zełenskiego nie? Wyjaśniamy manipulację

"Macron objął Trumpa", a Zełenskiego nie? Wyjaśniamy manipulację

Źródło:
Konkret24

"Po co oni tam", "jeśli interwencja, to bardzo dobrze" - komentowali internauci publikowane w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać wojskowe pojazdy z polską flagą jadące ulicami jakiegoś miasta. W postach zastanawiano się, czy polskie wojsko już "wkroczyło do Rumunii", by uspokoić sytuację po wyborach. Wielu tak bowiem odczytało ten film. Zarejestrowana scena nie ma jednak nic wspólnego z obecnymi wydarzeniami w Rumunii.

"Nasi wkroczyli do Rumunii"? Co pokazuje nagranie

"Nasi wkroczyli do Rumunii"? Co pokazuje nagranie

Źródło:
Konkret24

Ujęcie z kamery, na którym widać Rafała Trzaskowskiego na tle pustych krzeseł, posłużyło politykom PiS do stworzenia fake newsa. Przekonywali, że uczestnicy konwencji kandydata PO na prezydenta "nie wytrzymali" jego przemówienia i "zaraz po jego wystąpieniu dali w długą". Otóż nie.

"Zwrócił się do pustych krzeseł". Manipulacja PiS o konwencji Trzaskowskiego

"Zwrócił się do pustych krzeseł". Manipulacja PiS o konwencji Trzaskowskiego

Źródło:
Konkret24

Jeśli ktoś sądził, że teoria spiskowa z czasów pandemii o ciężarówkach wywożących nocą trumny z Bergamo odeszła w zapomnienie - to się mylił. Temat wrócił jako przekaz, że "śledztwo komisji parlamentu włoskiego ustaliło", iż ciężarówki stanowiły część "operacji psychologicznej". Tak to jedna teoria spiskowa żywi się drugą.

"Ciężarówki z Bergamo" wróciły. Z nowym spiskiem w tle

"Ciężarówki z Bergamo" wróciły. Z nowym spiskiem w tle

Źródło:
Konkret24

"Wegańskie granaty", "zrównoważone czołgi" i "zasilane elektrycznie myśliwce" - takie pomysły zaprezentowała rzekomo Greta Thunberg w telewizji BBC. Krążące w sieci wideo notuje miliony wyświetleń, jest już polska wersja. Naprawdę aktywistka mówiła o czymś innym, a popularne teraz nagranie zostało spreparowane.

Greta Thunberg proponuje "zrównoważone czołgi"? Nie wszystkich to śmieszy

Greta Thunberg proponuje "zrównoważone czołgi"? Nie wszystkich to śmieszy

Źródło:
Konkret24

Samochód napędzany silnikiem na wodę - taką rewolucję na rynku motoryzacyjnym rzekomo ogłosił Elon Musk. Informacja rozchodzi się w mediach społecznościowych i jest szeroko komentowana, lecz te doniesienia nie mają potwierdzenia.

Elon Musk i "silnik wodny". Jak miliarder padł ofiarą sztucznej inteligencji

Elon Musk i "silnik wodny". Jak miliarder padł ofiarą sztucznej inteligencji

Źródło:
Konkret24

Na profilach znanych z szerzenia prokremlowskiej dezinformacji rozchodzi się przekaz, jakoby Wołodymyr Zełenski "ogłosił właśnie sankcje na Gruzje za niedemokratyczne rozpraszanie protestów". Chodzi o ostatnie wystąpienie prezydenta Ukrainy. Owszem, zapowiedział sankcje, lecz przekaz o nich jest zmanipulowany.

Zełenski "ogłosił sankcje na Gruzję". A naprawdę na kogo?

Zełenski "ogłosił sankcje na Gruzję". A naprawdę na kogo?

Źródło:
Konkret24

"Zdaje się nie grzeszy pan pilnością w wykonywaniu obowiązków posła" - zwracają uwagę internauci Sławomirowi Mentzenowi. Poseł Konfederacji narzekał bowiem, że jego konkurenci w wyborach prezydenckich prowadzą prekampanię, a on "jak ten frajer wykonuje swoje obowiązki". Przeanalizowaliśmy więc jego poselską aktywność.

Mentzen: "ja, jak ten frajer, do Sejmu". Jak poseł pracuje?

Mentzen: "ja, jak ten frajer, do Sejmu". Jak poseł pracuje?

Źródło:
Konkret24

Były wiceminister finansów w rządzie Zjednoczonej Prawicy stwierdził, że pieniądze dla Polski wciąż "nie wpłynęły w tej wysokości", o jakiej mówił rząd. W sieci jest też rozpowszechniany przekaz, że "pieniądze z KPO jeszcze nie dotarły". W odpowiedzi na pytania Konkret24 ministerstwo funduszy wyjaśnia, ile pieniędzy wpłynęło i na jakie konta.

"Nie wpłynęły środki, jakie podał rząd"? Ministerstwo tłumaczy

"Nie wpłynęły środki, jakie podał rząd"? Ministerstwo tłumaczy

Źródło:
Konkret24

Nagranie wygląda jak materiał informacyjny jakiejś telewizji i ma dowodzić, że prezydent Ukrainy kupił luksusowy hotel w Alpach. To kolejny fake news spreparowany od początku do końca przez ośrodek rosyjskiej dezinformacji. Przestrzegamy, na czym polega ten schemat.

Zełenski, hotel w Alpach i 88 milionów euro. Nic się nie zgadza

Zełenski, hotel w Alpach i 88 milionów euro. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Betonowe klocki nazwali Tarczą Wschód", "falochron w środku lasu", "powstrzyma tylko bardzo grubych inżynierów z Afryki" - komentują internauci zdjęcia zapór przeciwczołgowych przy polsko-rosyjskiej granicy. Tylko że ani nie jest to jeszcze Tarcza Wschód, ani nie o zatrzymanie migrantów tu chodzi. Wyjaśniamy.

Tarcza Wschód. "Małe betonowe klocki mają hamować napływ migrantów"? Nie

Tarcza Wschód. "Małe betonowe klocki mają hamować napływ migrantów"? Nie

Źródło:
Konkret24

Ułaskawienie przez Andrzeja Dudę osoby skazanej za przestępstwo narkotykowe wywołało sporo komentarzy, a informacja o tym na stronie kancelarii prezydenta - falę fake newsów. Ich źródłem stało się stwierdzenie, że to "Prokurator Generalny wystąpił z wnioskiem".

Prezydent ułaskawił przestępcę "na wniosek Adama Bodnara"? Nie, innego prokuratora

Prezydent ułaskawił przestępcę "na wniosek Adama Bodnara"? Nie, innego prokuratora

Źródło:
Konkret24

Politycy partii rządzącej krytykują Andrzeja Dudę za to, że niedawno ułaskawił osobę skazaną za przestępstwo narkotykowe. To już trzeci taki skazany, który doznał łaski ze strony prezydenta Dudy. Sprawdziliśmy, jak często stosował on to prawo w porównaniu z poprzednimi prezydentami. Oto aktualny ranking ułaskawień.

"Duda ułaskawił handlarza narkotyków". Kogo jeszcze i ile razy?

"Duda ułaskawił handlarza narkotyków". Kogo jeszcze i ile razy?

Źródło:
Konkret24

"Szkoda Polski", "same fakty" - komentują internauci obszerny post Ewy Zajączkowskiej-Hernik na temat działań rządu. Lecz wśród krytycznych ocen europosłanka Konfederacji przekazuje istotne przekłamania. Niektóre z nich to fałszywe narracje wcześniej rozpowszechniane przez polityków PiS.

"Nie wypłacili", "nie złożyli wniosku", "będzie więcej cenzury". Trzy manipulacje Zajączkowskiej-Hernik

"Nie wypłacili", "nie złożyli wniosku", "będzie więcej cenzury". Trzy manipulacje Zajączkowskiej-Hernik

Źródło:
Konkret24

Zdejmowanie krzyży w warszawskich urzędach stało się tematem w prekampanii. Rafał Trzaskowski na spotkaniach z sympatykami tłumaczy się z wydanego przez siebie zarządzenia i powtarza: "nie został zdjęty żaden krzyż". Jednak był przypadek, gdy krzyż w miejskim urzędzie na krótko zdjęto.

Trzaskowski: "nie został zdjęty żaden krzyż". Został, ale wrócił

Trzaskowski: "nie został zdjęty żaden krzyż". Został, ale wrócił

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość oficjalnie poparło kandydaturę Karola Nawrockiego w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W sieci wciąż są zamieszczane zdjęcia, które rzekomo pokazują, jak w przeszłości prezes Instytutu Pamięci Narodowej hajlował. IPN zaprzeczył tym informacjom, jednak te zdjęcia wciąż krążą w mediach społecznościowych. Wyjaśniamy, kto naprawdę jest na fotografiach.

"Pojawiają się zdjęcia fejkowe". To nie Karol Nawrocki

"Pojawiają się zdjęcia fejkowe". To nie Karol Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniego posiedzenia Sejmu poseł PiS Janusz Kowalski oskarżał koalicję rządzącą, że chce zamykać elektrownie - w tym zakład w Trzebini. Tylko że decyzje dotyczące Elektrowni Siersza zapadały dużo wcześniej. Wyjaśniamy.

Kowalski do rządu: "Elektrownię Siersza zamykacie!". Decyzja zapadła za czasów PiS

Kowalski do rządu: "Elektrownię Siersza zamykacie!". Decyzja zapadła za czasów PiS

Źródło:
Konkret24

"Jeszcze nie ma kampanii, a oni już jeżdżą po Polsce", "promocja na pełnej" - komentują internauci widoczną już aktywność kandydatów na prezydenta. Pytają, czy to zgodne z prawem i czy grożą za to jakieś sankcje. Problem w tym, że prekampania to skutek pewnej luki prawnej, którą - według ekspertów - kandydaci po prostu powinni wykorzystać. Wyjaśniamy.

"Nie ma kampanii, a już jeżdżą po Polsce". Oto dlaczego mogą

"Nie ma kampanii, a już jeżdżą po Polsce". Oto dlaczego mogą

Źródło:
Konkret24

Były premier Mateusz Morawiecki alarmuje w mediach społecznościowych, że "ofiarą polityki" rządu Donalda Tuska będzie program 800 plus, który ma "zostać ograniczony lub wręcz zamrożony". A jako dowód przytacza zalecenia Rady Unii Europejskiej. Tylko że w tym dokumencie nic takiego nie napisano.

Morawiecki: program 800 plus "zostanie ograniczony". Wprowadza w błąd

Morawiecki: program 800 plus "zostanie ograniczony". Wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24