FAŁSZ

Wszystkie projekty ustaw o aborcji były "wyrzucane do kosza w pierwszym czytaniu"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24
Hołownia: sam będę głosował za tym, żeby wszystkie projekty w sprawie aborcji trafiły do drugiego czytania
Hołownia: sam będę głosował za tym, żeby wszystkie projekty w sprawie aborcji trafiły do drugiego czytaniatvn24
wideo 2/5
Hołownia: sam będę głosował za tym, żeby wszystkie projekty w sprawie aborcji trafiły do drugiego czytaniatvn24

Posłanka Polski 2050 Szymona Hołowni Aleksandra Leo wątpi w to, że ustawa liberalizująca prawo kobiet do legalnej aborcji zostanie szybko uchwalona. Bo - jej zdaniem - od 1993 roku żaden z projektów nie przeszedł w Sejmie do drugiego czytania, czyli szybko był odrzucany. Nie ona jedna tak sądzi. Sprawdziliśmy: nie jest to prawdą.

Sejm na posiedzeniu 11 kwietnia zajmie się czterema projektami ustaw dotyczącymi aborcji. W listopadzie zeszłego roku Lewica złożyła dwa projekty ustaw w sprawie liberalizacji przepisów aborcyjnych. Jeden z nich częściowo depenalizuje aborcję i pomoc w niej, drugi umożliwia przerwanie ciąży do końca 12. tygodnia jej trwania. Pod koniec stycznia do Sejmu wpłynął także projekt grupy posłów Koalicji Obywatelskiej, który zakłada, że osoba w ciąży ma prawo do świadczenia zdrowotnego w postaci przerwania ciąży w okresie pierwszych 12 tygodni jej trwania. Oprócz tych projektów, pod koniec lutego Trzecia Droga (PSL i Polska 2050) złożyła w Sejmie projekt ustawy, który odwraca wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2020 roku w sprawie przepisów dotyczący aborcji. Politycy zapowiedzieli też złożenie wniosku dotyczącego referendum ogólnokrajowego w tej sprawie.

CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: "Kodeksowe" i "niekodeksowe". Co zawierają cztery projekty ustaw dotyczących aborcji

Polska 2050 kontra Lewica

Posłanka klubu Polski 2050 – Trzeciej Drogi Aleksandra Leo wątpi w to, że liberalizacja przepisów aborcyjnych nastąpi. "Jestem za legalną aborcją do 12. tygodnia, popieram projekt Koalicji Obywatelskiej i będę za nim głosowała" – zadeklarowała w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" z 19 marca. "Bardzo bym chciała, aby Polki miały takie prawo i aby po 30 latach ta niekończąca się dyskusja w końcu się zakończyła. Niestety, obawiam się, że to się nieprędko wydarzy. Od 1993 roku do Sejmu wpłynęły 23 projekty dotyczące aborcji. Żaden nie przeszedł do drugiego czytania. To też o czymś świadczy" – powiedziała posłanka Leo.

Wcześniej podobnie mówił o tym marszałek Sejmu Szymon Hołownia na konferencji w Sejmie 8 marca: "Od 1996 roku wszystkie projekty dotyczące zmiany prawa aborcyjnego w tej izbie były wyrzucane do kosza w pierwszym czytaniu". Z kolei dzień wcześniej posłanka Barbara Oliwiecka mówiła w rozmowie z OKO.press: "Od 1993 roku ponad 23 projekty ustaw dotyczących aborcji zostały odrzucone w pierwszym czytaniu. Nie chcemy do tego doprowadzić po raz kolejny. Polki oczekują od nas odpowiedzialnych i skutecznych działań".

Cytat z wypowiedzi posłanki Leo i link do wywiadu zamieściła na platformie X rzeczniczka marszałka Hołowni Katarzyna Karpa-Świderek. "Od 1993 roku do Sejmu wpłynęły 23 projekty dotyczące aborcji. Żaden nie przeszedł do drugiego czytania. To też o czymś świadczy – Aleksandra Leo o tym jak bardzo potrzebujemy zmiany prawa ws. #aborcja i że wulgarny język nie posuwa tematu do przodu". Słowa o wulgarnym języku to aluzja do słów szefowej klubu parlamentarnego Lewicy Anny Marii Żukowskiej, która apel Szymona Hołowni o zachowanie spokoju w dyskusji aborcyjnej skomentowała na platformie X słowami: "Wyp******** z tym spokojem" (asteryski od redakcji).

Posłanka Żukowska też zareagowała na wpis rzeczniczki marszałka. "Dlaczego Pani kłamie? Kląć nie można, ale kłamać w żywe oczy już tak? Za czasów SLD dwa zostały nawet uchwalone jako ustawy, jedna weszła nawet w życie, niestety pierwszą ustawę uwalił Wałęsa, a drugą Zoll. Proszę się dokształcić" – napisała na platformie X.

Sprawdziliśmy więc, ile projektów ustaw dotyczących aborcji od 1993 roku trafiło do Sejmu i jaki był przebieg sejmowych prac.

Projekty w czytaniu

Musimy najpierw jednak wyjaśnić, na czym polegają tzw. czytania ustaw w Sejmie. Art. 119 konstytucji stanowi, że "Sejm rozpatruje projekt ustawy w trzech czytaniach". Rozwinięcie tego przepisu znajduje się w Regulaminie Sejmu. W uproszczeniu: pierwsze czytanie – czyli pierwsza dyskusja nad projektem - odbywa się albo na forum Sejmu, albo w odpowiedniej komisji sejmowej po tym, jak projekt ustawy (niezależnie czy poselski, senacki, rządowy czy obywatelski) trafi do Sejmu. Jeśli w pierwszym czytaniu większość posłów opowie się za skierowaniem projektu do dalszych prac – trafia on do odpowiedniej komisji sejmowej. Drugie czytanie to debata na forum Sejmu nad sprawozdaniem komisji o pracach nad projektem. Trzecie czytanie – to głosowanie nad poprawkami do projektu i ostatecznie nad całością projektu ustawy.

Osiem projektów było w drugim czytaniu. Cztery nawet uchwalone

Posłanka Leo podała, że od 1993 roku - czyli po tym, jak 7 stycznia 1993 roku uchwalono ustawę o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży - do Sejmu wpłynęły 23 projekty dotyczące aborcji. Taka liczba pada np. w artykule na portalu Mam prawo wiedzieć z 2020 roku p.t. "Kalendarium zmian w prawie o warunkach przerywania ciąży". Autorki publikacji napisały we wstępie do kalendarium: "W 1993 r. posłowie ograniczyli dopuszczalność przerywania ciąży, a następnie 23 razy próbowali tę regulację zmieniać". Na ich liście od grudnia 1993 roku do października 2020 roku jest jednak 22 pozycji: 19 projektów ustaw, dwa projekty uchwał o przeprowadzeniu referendum aborcyjnego oraz publikacja wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji z 20 października 2020 roku.

Po przeanalizowaniu sejmowych wykazów projektów ustaw od 1993 roku znaleźliśmy jednak 24 projekty ustaw (pomijamy cztery projekty zgłoszone w obecnej kadencji Sejmu), które dotyczyły albo dopuszczalności aborcji, albo jej zakazywały lub też dotyczyły ochrony płodu ludzkiego, a także zmieniały inne przepisy aborcyjne np. związane z dostępnością do edukacji seksualnej. 22 projekty ustaw zgłoszono w okresie od grudnia 1993 do października 2020 roku, kolejne dwa zgłoszono w 2021 roku i w 2023 roku. Najczęściej zgłaszano projekty zmieniające ustawę aborcyjną - czyli ustawę o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży w połączeniu ze zmianami odpowiednich przepisów kodeksu karnego.

Były to (podajemy daty złożenia projektów do Sejmu): 3 grudnia 1993 - poselski projekt ustawy o zmianie Kodeksu karnego (wnioskodawca: Unia Demokratyczna); 2 marca 1995 - projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (wnioskodawca: Komisja Polityki Społecznej oraz Komisja Zdrowia); 14 grudnia 1995 - poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz o zmianie Kodeksu karnego (wnioskodawca: Unia Pracy); 4 czerwca 1998 - poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (wnioskodawca: Zjednoczenie Chrześcijańsko-Narodowe); 2 kwietnia 2004 - poselski projekt ustawy o świadomym rodzicielstwie (wnioskodawca: Sojusz Lewicy Demokratycznej); 7 września 2006 - poselski projekt ustawy o zmianie Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej (wnioskodawca: Liga Polskich Rodzin); 24 października 2008 - poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (wnioskodawca: Lewica); 29 kwietnia 2010 - poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (wnioskodawca: Lewica); 9 grudnia 2010 - obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz niektórych innych ustaw (Fundacja Pro - Wybierz życie); 8 lipca 2011 - poselski projekt ustawy o świadomym rodzicielstwie (wnioskodawca: Lewica); 28 sierpnia 2012 - poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (wnioskodawca: PiS); 23 października 2012 - poselski projekt ustawy o świadomym rodzicielstwie (wnioskodawca: SLD); 21 marca 2013 - obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży ("Stop Aborcji" Kaja Godek); 13 grudnia 2013 - poselski projekt ustawy o świadomym rodzicielstwie (wnioskodawca: Twój Ruch); 3 lipca 2015 - obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz niektórych innych ustaw ("Stop Aborcji" Kaja Godek); 19 sierpnia 2016 - obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny ("Stop Aborcji" Joanna Banasiuk); 4 sierpnia 2016 - obywatelski projekt ustawy o prawach kobiet i świadomym rodzicielstwie ("Ratujmy kobiety" Barbara Nowacka); 23 października 2017 - obywatelski projekt ustawy o prawach kobiet i świadomym rodzicielstwie ("Ratujmy kobiety" Barbara Nowacka); 30 listopada 2017 - obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży ("Zatrzymaj aborcję" Kaja Godek); 30 listopada 2017 - powtórzony w kolejnej, IX kadencji Sejmu (nie uległ dyskontynuacji) obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży ("Zatrzymaj aborcję" Kaja Godek); 26 października 2020 - poselski projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny (Lewica); 30 października 2020 - projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (prezydent Andrzej Duda); 29 stycznia 2021 - poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (PSL); 28 grudnia 2022 - obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz innych ustaw ("Aborcja to zabójstwo" Krzysztof Kasprzak);

Spośród tych 22 projektów ustaw osiem było rozpatrywanych przez Sejm w drugim czytaniu. Były to (podajemy datę II czytania): 28 maja 1994 - poselski projekt ustawy o zmianie Kodeksu karnego (wnioskodawca: Unia Demokratyczna); 29 marca 1995 - projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (Komisja Polityki Społecznej oraz Komisja Zdrowia); 29 sierpnia 1996 - poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz o zmianie Kodeksu karnego (wnioskodawca: Unia Pracy); 3 grudnia 1998 - poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (wnioskodawca: Zjednoczenie Chrześcijańsko-Narodowe); 28 marca 2007 - poselski projekt ustawy o zmianie Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej (wnioskodawca: Liga Polskich Rodzin); 31 sierpnia 2011 - obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz niektórych innych ustaw (Fundacja Pro - Wybierz życie); 24 października 2012 - poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (wnioskodawca: PiS); 6 października 2016 - obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny ("Stop Aborcji" Joanna Banasiuk);

Co więcej, cztery z tych ośmiu projektów przeszły całą ścieżkę legislacyjną, to znaczy, że zostały uchwalone przez Sejm. I tak:

1) 11 czerwca 1994 roku Sejm uchwalił nowelizację Kodeksu karnego, która znosiła karę za przeprowadzenie aborcji do 12. tygodnia życia ze względu na trudne warunki życia kobiety. Senat nie wniósł żadnych poprawek. Ustawę zawetował jednak prezydent Lech Wałęsa. I to skutecznie, bo w głosowaniu 2 września 1994 roku nie było większości dwóch trzecich do odrzucenia prezydenckiego weta.

2) 30 marca 1995 roku Sejm, już po jednym dniu prac nad projektem, uchwalił nowelizację ustawy o planowaniu rodziny – zmiana nie była kontrowersyjna, bo wprowadzała dla rządu obowiązek składania Sejmowi dorocznego sprawozdania o realizacji ustawy.

3) 30 sierpnia 1996 roku Sejm uchwalił złożoną przez Unię Pracy nowelizację ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz o zmianie Kodeksu karnego, która m.in. dopuszczała aborcje do 12. tygodnia, gdy kobieta znajduje się w ciężkich warunkach życiowych lub trudnej sytuacji osobistej. Po odrzuceniu sprzeciwu Senatu i po podpisie prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego ustawa weszła w życie. Ale 28 maja 1997 roku Trybunał Konstytucyjny uznał, że przepis o aborcji ze względu na trudną sytuację kobiety był niezgodny z konstytucją.

4) 16 grudnia 1998 roku Sejm głosami posłów Akcji Wyborczej Solidarność skreślił z ustawy o planowaniu rodziny przepis o obowiązkowym przedmiocie nauczania "wiedza o życiu seksualnym człowieka".

Co do pozostałych czterech projektów, które przeszły pierwsze czytanie:

1) Projekt ustawy o zmianie konstytucji, który zakładał "prawną ochronę życia od momentu poczęcia" był rozpatrywany w dwóch czytaniach, w trzecim czytaniu – czyli podczas głosowania nad całością projektu ustawy 13 kwietnia 2007 roku – do wymaganej większości 296 zabrakło 27 posłów. I zmiana konstytucji nie została uchwalona.

2) Obywatelski projekt nowelizacji ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz niektórych innych ustaw całkowicie zakazujący aborcji został odrzucony w drugim czytaniu 31 sierpnia 2011 roku, po debacie nad sprawozdaniem Komisji Polityki Społecznej i Rodziny oraz Komisji Zdrowia.

3) Podobnie było z projektem PiS zakazującym aborcji eugenicznej – został odrzucony 24 października 2012 roku, także po dyskusji nad sprawozdaniem z prac komisji, czyli w drugim czytaniu.

4) Taki sam los spotkał obywatelski projekt o całkowitym zakazie aborcji, który po drugim czytaniu został odrzucony 6 października 2016 roku.

Tak więc cytowani wyżej posłowie nie mają racji, mówiąc, że żaden z projektów ustaw o aborcji po 1993 (lub 1996) roku nie przeszedł do drugiego czytania.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

W gorącej dyskusji na temat migrantów "przerzucanych" przez niemiecką granicę politycy opozycji stawiają za wzór Danię i Luksemburg. Według nich te dwa kraje mają nie przyjmować żadnych migrantów z Niemiec. Sprawdziliśmy więc, jak to jest. Publikujemy najnowsze niemieckie statystyki.

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Opozycja krytykuje rząd za wprowadzenie zakazu lotów dronami nad zachodnią granicą. Według niej ten zakaz ułatwi "przerzucanie" migrantów z Niemiec. A ponadto politycy opozycji twierdzą, że nie ma podstawy prawnej tej decyzji. Wyjaśniamy.

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji grzmią, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski postanowił przeznaczyć 700 tysięcy złotych na postawienie na Placu Zbawiciela tęczy. Instalacja ma być symbolem społeczności LGBTQ+. Politycy - a za nimi internauci - zarzucają prezydentowi Warszawy marnowanie pieniędzy. Tylko że on nie ma z tym nic wspólnego.

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

Źródło:
Konkret24

"Grok zerwał się z łańcucha", "Grok zwariował" – przestrzegają użytkownicy platformy X należącej do Elona Muska. Rzeczywiście, chatbot oparty na sztucznej inteligencji obraża Tuska i Giertycha, a pozytywnie pisze o Braunie czy Hitlerze. O co chodzi z tym Grokiem? 

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Źródło:
TVN24+

"Germanizacja w pełni" - tak internauci i niektóre media komentują rzekomą zmianę nazwy mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu z polskiej na niemiecką. Konserwator zabytków i urząd miasta zaprzeczają, a my tłumaczymy, skąd wziął się ten fałszywy przekaz.

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Wygląda jak lokalny serwis, ale nim nie jest. Zamiast informować, strona ta szerzy antymigrancki hejt. W rzekomej trosce o bezpieczeństwo mieszkańców karmi ich strachem. Promują ją politycy, a firmuje człowiek z komitetu poparcia Karola Nawrockiego. Portal Gazeta Zielonogórska to modelowe źródło dezinformacji niemedialnej. Na czym polega to zjawisko? 

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Źródło:
TVN24+

Prawica rozpowszechnia przekaz o tysiącach "nielegalnych imigrantów" z Afryki, czy Bliskiego Wschodu zawróconych z Niemiec do Polski. Dane - także te najnowsze - pokazują coś zupełnie innego.

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Źródło:
Konkret24

Przed zapowiadanymi wielkimi opadami oczy wielu Polaków zwrócone są na największe zbiorniki przeciwpowodziowe w kraju. Zarządzający nimi zapewniają, że wszystkie mają zabezpieczone rezerwy. Porównaliśmy stan ich wypełnienia teraz oraz tuż przed powodzią we wrześniu 2024 roku. Eksperci tłumaczą, czy i jakie wnioski można z tego wyciągnąć.

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji grzmią w mediach społecznościowych, że "ludzie Bodnara chcieli zapewnić sobie bezkarność". Jako dowód rozsyłają rzekomy zapis, który miał się znaleźć w ustawie przygotowywanej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort już się do tego odniósł, a my wyjaśniamy, co dało początek tej narracji.

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie wykonane nocą niedaleko granicy z Niemcami przez umieszczoną w lesie fotopułapkę wywołało oburzenie w sieci. Polityczka Konfederacji uznała bowiem, że kamera pokazała niemiecki patrol po polskiej stronie granicy. Wyjaśniamy, kogo naprawdę widać na fotografii.

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Po głośnym pożarze budynku w podwarszawskich Ząbkach w mediach społecznościowych pojawiły się teorie, że jego przyczyną były panele fotowoltaiczne. Jako potwierdzenie tej tezy publikowano nawet zdjęcia satelitarne. Straż pożarna dementuje ten przekaz.

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Źródło:
Konkret24

"Wszyscy powinni bić na alarm", "dlaczego zbiorniki retencyjne są pełne", "nie spuszczają wody"... - takie komentarze pojawiły się w sieci po informacjach o zbliżających się ulewach. Internauci alarmują, że zbiorniki retencyjne są już zapełnione, a Wody Polskie na to nie reagują. Przedsiębiorstwo zarządzające zbiornikami odpowiada, że "tworzący alternatywne teorie" internauci nie mają racji.

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Źródło:
Konkret24

Internauci dyskutują, czy na nagraniu z płonącym samochodem, które krąży w sieci, rzeczywiście płonie auto elektryczne. Sprawdzamy, więc co o całym zajściu wiadomo.

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

Źródło:
Konkret24

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Internauci, ale też poseł Marek Jakubiak oburzają się na zdjęcie polskiego policjanta, który na ramieniu ma naszywkę z flagą unijną. Wyjaśniamy, co to za naszywka.

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24