FAŁSZ

Wszystkie projekty ustaw o aborcji były "wyrzucane do kosza w pierwszym czytaniu"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24
Hołownia: sam będę głosował za tym, żeby wszystkie projekty w sprawie aborcji trafiły do drugiego czytania
Hołownia: sam będę głosował za tym, żeby wszystkie projekty w sprawie aborcji trafiły do drugiego czytaniatvn24
wideo 2/5
Hołownia: sam będę głosował za tym, żeby wszystkie projekty w sprawie aborcji trafiły do drugiego czytaniatvn24

Posłanka Polski 2050 Szymona Hołowni Aleksandra Leo wątpi w to, że ustawa liberalizująca prawo kobiet do legalnej aborcji zostanie szybko uchwalona. Bo - jej zdaniem - od 1993 roku żaden z projektów nie przeszedł w Sejmie do drugiego czytania, czyli szybko był odrzucany. Nie ona jedna tak sądzi. Sprawdziliśmy: nie jest to prawdą.

Sejm na posiedzeniu 11 kwietnia zajmie się czterema projektami ustaw dotyczącymi aborcji. W listopadzie zeszłego roku Lewica złożyła dwa projekty ustaw w sprawie liberalizacji przepisów aborcyjnych. Jeden z nich częściowo depenalizuje aborcję i pomoc w niej, drugi umożliwia przerwanie ciąży do końca 12. tygodnia jej trwania. Pod koniec stycznia do Sejmu wpłynął także projekt grupy posłów Koalicji Obywatelskiej, który zakłada, że osoba w ciąży ma prawo do świadczenia zdrowotnego w postaci przerwania ciąży w okresie pierwszych 12 tygodni jej trwania. Oprócz tych projektów, pod koniec lutego Trzecia Droga (PSL i Polska 2050) złożyła w Sejmie projekt ustawy, który odwraca wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2020 roku w sprawie przepisów dotyczący aborcji. Politycy zapowiedzieli też złożenie wniosku dotyczącego referendum ogólnokrajowego w tej sprawie.

CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: "Kodeksowe" i "niekodeksowe". Co zawierają cztery projekty ustaw dotyczących aborcji

Polska 2050 kontra Lewica

Posłanka klubu Polski 2050 – Trzeciej Drogi Aleksandra Leo wątpi w to, że liberalizacja przepisów aborcyjnych nastąpi. "Jestem za legalną aborcją do 12. tygodnia, popieram projekt Koalicji Obywatelskiej i będę za nim głosowała" – zadeklarowała w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" z 19 marca. "Bardzo bym chciała, aby Polki miały takie prawo i aby po 30 latach ta niekończąca się dyskusja w końcu się zakończyła. Niestety, obawiam się, że to się nieprędko wydarzy. Od 1993 roku do Sejmu wpłynęły 23 projekty dotyczące aborcji. Żaden nie przeszedł do drugiego czytania. To też o czymś świadczy" – powiedziała posłanka Leo.

Wcześniej podobnie mówił o tym marszałek Sejmu Szymon Hołownia na konferencji w Sejmie 8 marca: "Od 1996 roku wszystkie projekty dotyczące zmiany prawa aborcyjnego w tej izbie były wyrzucane do kosza w pierwszym czytaniu". Z kolei dzień wcześniej posłanka Barbara Oliwiecka mówiła w rozmowie z OKO.press: "Od 1993 roku ponad 23 projekty ustaw dotyczących aborcji zostały odrzucone w pierwszym czytaniu. Nie chcemy do tego doprowadzić po raz kolejny. Polki oczekują od nas odpowiedzialnych i skutecznych działań".

Cytat z wypowiedzi posłanki Leo i link do wywiadu zamieściła na platformie X rzeczniczka marszałka Hołowni Katarzyna Karpa-Świderek. "Od 1993 roku do Sejmu wpłynęły 23 projekty dotyczące aborcji. Żaden nie przeszedł do drugiego czytania. To też o czymś świadczy – Aleksandra Leo o tym jak bardzo potrzebujemy zmiany prawa ws. #aborcja i że wulgarny język nie posuwa tematu do przodu". Słowa o wulgarnym języku to aluzja do słów szefowej klubu parlamentarnego Lewicy Anny Marii Żukowskiej, która apel Szymona Hołowni o zachowanie spokoju w dyskusji aborcyjnej skomentowała na platformie X słowami: "Wyp******** z tym spokojem" (asteryski od redakcji).

Posłanka Żukowska też zareagowała na wpis rzeczniczki marszałka. "Dlaczego Pani kłamie? Kląć nie można, ale kłamać w żywe oczy już tak? Za czasów SLD dwa zostały nawet uchwalone jako ustawy, jedna weszła nawet w życie, niestety pierwszą ustawę uwalił Wałęsa, a drugą Zoll. Proszę się dokształcić" – napisała na platformie X.

Sprawdziliśmy więc, ile projektów ustaw dotyczących aborcji od 1993 roku trafiło do Sejmu i jaki był przebieg sejmowych prac.

Projekty w czytaniu

Musimy najpierw jednak wyjaśnić, na czym polegają tzw. czytania ustaw w Sejmie. Art. 119 konstytucji stanowi, że "Sejm rozpatruje projekt ustawy w trzech czytaniach". Rozwinięcie tego przepisu znajduje się w Regulaminie Sejmu. W uproszczeniu: pierwsze czytanie – czyli pierwsza dyskusja nad projektem - odbywa się albo na forum Sejmu, albo w odpowiedniej komisji sejmowej po tym, jak projekt ustawy (niezależnie czy poselski, senacki, rządowy czy obywatelski) trafi do Sejmu. Jeśli w pierwszym czytaniu większość posłów opowie się za skierowaniem projektu do dalszych prac – trafia on do odpowiedniej komisji sejmowej. Drugie czytanie to debata na forum Sejmu nad sprawozdaniem komisji o pracach nad projektem. Trzecie czytanie – to głosowanie nad poprawkami do projektu i ostatecznie nad całością projektu ustawy.

Osiem projektów było w drugim czytaniu. Cztery nawet uchwalone

Posłanka Leo podała, że od 1993 roku - czyli po tym, jak 7 stycznia 1993 roku uchwalono ustawę o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży - do Sejmu wpłynęły 23 projekty dotyczące aborcji. Taka liczba pada np. w artykule na portalu Mam prawo wiedzieć z 2020 roku p.t. "Kalendarium zmian w prawie o warunkach przerywania ciąży". Autorki publikacji napisały we wstępie do kalendarium: "W 1993 r. posłowie ograniczyli dopuszczalność przerywania ciąży, a następnie 23 razy próbowali tę regulację zmieniać". Na ich liście od grudnia 1993 roku do października 2020 roku jest jednak 22 pozycji: 19 projektów ustaw, dwa projekty uchwał o przeprowadzeniu referendum aborcyjnego oraz publikacja wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji z 20 października 2020 roku.

Po przeanalizowaniu sejmowych wykazów projektów ustaw od 1993 roku znaleźliśmy jednak 24 projekty ustaw (pomijamy cztery projekty zgłoszone w obecnej kadencji Sejmu), które dotyczyły albo dopuszczalności aborcji, albo jej zakazywały lub też dotyczyły ochrony płodu ludzkiego, a także zmieniały inne przepisy aborcyjne np. związane z dostępnością do edukacji seksualnej. 22 projekty ustaw zgłoszono w okresie od grudnia 1993 do października 2020 roku, kolejne dwa zgłoszono w 2021 roku i w 2023 roku. Najczęściej zgłaszano projekty zmieniające ustawę aborcyjną - czyli ustawę o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży w połączeniu ze zmianami odpowiednich przepisów kodeksu karnego.

Były to (podajemy daty złożenia projektów do Sejmu): 3 grudnia 1993 - poselski projekt ustawy o zmianie Kodeksu karnego (wnioskodawca: Unia Demokratyczna); 2 marca 1995 - projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (wnioskodawca: Komisja Polityki Społecznej oraz Komisja Zdrowia); 14 grudnia 1995 - poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz o zmianie Kodeksu karnego (wnioskodawca: Unia Pracy); 4 czerwca 1998 - poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (wnioskodawca: Zjednoczenie Chrześcijańsko-Narodowe); 2 kwietnia 2004 - poselski projekt ustawy o świadomym rodzicielstwie (wnioskodawca: Sojusz Lewicy Demokratycznej); 7 września 2006 - poselski projekt ustawy o zmianie Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej (wnioskodawca: Liga Polskich Rodzin); 24 października 2008 - poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (wnioskodawca: Lewica); 29 kwietnia 2010 - poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (wnioskodawca: Lewica); 9 grudnia 2010 - obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz niektórych innych ustaw (Fundacja Pro - Wybierz życie); 8 lipca 2011 - poselski projekt ustawy o świadomym rodzicielstwie (wnioskodawca: Lewica); 28 sierpnia 2012 - poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (wnioskodawca: PiS); 23 października 2012 - poselski projekt ustawy o świadomym rodzicielstwie (wnioskodawca: SLD); 21 marca 2013 - obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży ("Stop Aborcji" Kaja Godek); 13 grudnia 2013 - poselski projekt ustawy o świadomym rodzicielstwie (wnioskodawca: Twój Ruch); 3 lipca 2015 - obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz niektórych innych ustaw ("Stop Aborcji" Kaja Godek); 19 sierpnia 2016 - obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny ("Stop Aborcji" Joanna Banasiuk); 4 sierpnia 2016 - obywatelski projekt ustawy o prawach kobiet i świadomym rodzicielstwie ("Ratujmy kobiety" Barbara Nowacka); 23 października 2017 - obywatelski projekt ustawy o prawach kobiet i świadomym rodzicielstwie ("Ratujmy kobiety" Barbara Nowacka); 30 listopada 2017 - obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży ("Zatrzymaj aborcję" Kaja Godek); 30 listopada 2017 - powtórzony w kolejnej, IX kadencji Sejmu (nie uległ dyskontynuacji) obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży ("Zatrzymaj aborcję" Kaja Godek); 26 października 2020 - poselski projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny (Lewica); 30 października 2020 - projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (prezydent Andrzej Duda); 29 stycznia 2021 - poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (PSL); 28 grudnia 2022 - obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz innych ustaw ("Aborcja to zabójstwo" Krzysztof Kasprzak);

Spośród tych 22 projektów ustaw osiem było rozpatrywanych przez Sejm w drugim czytaniu. Były to (podajemy datę II czytania): 28 maja 1994 - poselski projekt ustawy o zmianie Kodeksu karnego (wnioskodawca: Unia Demokratyczna); 29 marca 1995 - projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (Komisja Polityki Społecznej oraz Komisja Zdrowia); 29 sierpnia 1996 - poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz o zmianie Kodeksu karnego (wnioskodawca: Unia Pracy); 3 grudnia 1998 - poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (wnioskodawca: Zjednoczenie Chrześcijańsko-Narodowe); 28 marca 2007 - poselski projekt ustawy o zmianie Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej (wnioskodawca: Liga Polskich Rodzin); 31 sierpnia 2011 - obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz niektórych innych ustaw (Fundacja Pro - Wybierz życie); 24 października 2012 - poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (wnioskodawca: PiS); 6 października 2016 - obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny ("Stop Aborcji" Joanna Banasiuk);

Co więcej, cztery z tych ośmiu projektów przeszły całą ścieżkę legislacyjną, to znaczy, że zostały uchwalone przez Sejm. I tak:

1) 11 czerwca 1994 roku Sejm uchwalił nowelizację Kodeksu karnego, która znosiła karę za przeprowadzenie aborcji do 12. tygodnia życia ze względu na trudne warunki życia kobiety. Senat nie wniósł żadnych poprawek. Ustawę zawetował jednak prezydent Lech Wałęsa. I to skutecznie, bo w głosowaniu 2 września 1994 roku nie było większości dwóch trzecich do odrzucenia prezydenckiego weta.

2) 30 marca 1995 roku Sejm, już po jednym dniu prac nad projektem, uchwalił nowelizację ustawy o planowaniu rodziny – zmiana nie była kontrowersyjna, bo wprowadzała dla rządu obowiązek składania Sejmowi dorocznego sprawozdania o realizacji ustawy.

3) 30 sierpnia 1996 roku Sejm uchwalił złożoną przez Unię Pracy nowelizację ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz o zmianie Kodeksu karnego, która m.in. dopuszczała aborcje do 12. tygodnia, gdy kobieta znajduje się w ciężkich warunkach życiowych lub trudnej sytuacji osobistej. Po odrzuceniu sprzeciwu Senatu i po podpisie prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego ustawa weszła w życie. Ale 28 maja 1997 roku Trybunał Konstytucyjny uznał, że przepis o aborcji ze względu na trudną sytuację kobiety był niezgodny z konstytucją.

4) 16 grudnia 1998 roku Sejm głosami posłów Akcji Wyborczej Solidarność skreślił z ustawy o planowaniu rodziny przepis o obowiązkowym przedmiocie nauczania "wiedza o życiu seksualnym człowieka".

Co do pozostałych czterech projektów, które przeszły pierwsze czytanie:

1) Projekt ustawy o zmianie konstytucji, który zakładał "prawną ochronę życia od momentu poczęcia" był rozpatrywany w dwóch czytaniach, w trzecim czytaniu – czyli podczas głosowania nad całością projektu ustawy 13 kwietnia 2007 roku – do wymaganej większości 296 zabrakło 27 posłów. I zmiana konstytucji nie została uchwalona.

2) Obywatelski projekt nowelizacji ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz niektórych innych ustaw całkowicie zakazujący aborcji został odrzucony w drugim czytaniu 31 sierpnia 2011 roku, po debacie nad sprawozdaniem Komisji Polityki Społecznej i Rodziny oraz Komisji Zdrowia.

3) Podobnie było z projektem PiS zakazującym aborcji eugenicznej – został odrzucony 24 października 2012 roku, także po dyskusji nad sprawozdaniem z prac komisji, czyli w drugim czytaniu.

4) Taki sam los spotkał obywatelski projekt o całkowitym zakazie aborcji, który po drugim czytaniu został odrzucony 6 października 2016 roku.

Tak więc cytowani wyżej posłowie nie mają racji, mówiąc, że żaden z projektów ustaw o aborcji po 1993 (lub 1996) roku nie przeszedł do drugiego czytania.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24

Aktorzy Mel Gibson i Mark Wahlberg oraz przedsiębiorca Elon Musk razem rzekomo mają stworzyć filmową inicjatywę antylewicową w ramach walki ze zjawiskiem woke - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Musk ma w to zainwestować miliard dolarów. Nie jest to jednak prawda. 

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Polska przekaże Ukrainie swoje myśliwce F-16. To jednak przekłamanie wynikające z błędnej interpretacji posta prezydenta Ukrainy. Tłumaczymy, jak powstało.

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Kilka dni po zamachu na Donalda Trumpa w sieci - także polskiej - zaczął krążyć przekaz, że w Stanach Zjednoczonych powstaje "armia weteranów". Mają oni "tłumić ewentualne niepokoje społeczne i zamieszki". Jako dowód rozpowszechniane jest wideo pokazujące rzekomą "armię". Tylko że przekaz jest fake newsem.

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Źródło:
Konkret24

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Na krążącym w mediach społecznościowych zdjęciu grupa kilkuletnich dzieci oraz ich nauczycielki stoją roześmiani na tle napisu "Kochamy Tuska". Internauci się oburzają, piszą o indoktrynacji dzieci w szkołach, porównują Polskę do Korei Północnej. Ale zdjęcie nie jest prawdziwe.

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

Źródło:
Konkret24

Niedługo po pożarze jednej z najpiękniejszych katedr na świecie w mediach społecznościowych zaczęła krążyć mapa Francji mająca przedstawiać, ile jest tam rzekomo "podpalonych, sprofanowanych, zdemolowanych" kościołów. Tylko że opis tej mapy wprowadza w błąd, a ona sama nie jest aktualna.

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

Źródło:
Konkret24

13 milionów, 20 milionów, a nawet 22 miliony złotych mieli rzekomo już otrzymać w ramach premii ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu - taki przekaz rozsyłany jest w mediach społecznościowych. Powstał po artykule jednego z dzienników, którego informacje zostały jednak przeinaczone.

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

Źródło:
Konkret24

Według rozsyłanego w sieci przekazu dzięki liberalnemu prawo aborcyjnemu w Czechach przyrost naturalny jest dużo wyższy niż w Polsce. Jednak pomieszano różne dane i wskaźniki. A wiązanie prawa aborcyjnego z przyrostem naturalnym lub współczynnikiem dzietności jest błędem. Wyjaśniamy.

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji zarzucają premierowi złamanie konstytucji i domagają się postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Chodzi o podpisanie porozumienia między Polską a Ukrainą. Konstytucjonaliści, z którymi konsultował się Konkret24, w większości nie dostrzegają w tym przypadku złamania prawa - choć mają uwagi.

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Źródło:
Konkret24

"Muzeum Narodowe rozprawiło się również z Maryją", "zamiarem tej władzy jest usunięcie nie tylko krzyży" - piszą oburzeni internauci, komentując informację, jakoby z obrazu Jana Matejki wymazano postać Matki Boskiej. W tym rozpowszechnianym między innymi przez Roberta Bąkiewicza fake newsie nie zgadza się nic - z wyjątkiem nazwy muzeum.

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Po wizycie niemieckiego kanclerza Olafa Scholza w Warszawie wrócił temat reparacji wojennych. Jednak w trwającej debacie publicznej politycy raz mówią o "reparacjach", innym razem o "odszkodowaniach". Oba terminy oznaczają jednak inne pieniądze i dla kogo innego. Wyjaśniamy.

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Źródło:
Konkret24