"Mądry Putin" i "sztuczne państwo Ukraina" - antyukraińskie narracje w polskiej sieci


Liczba antyukraińskich i prorosyjskich komentarzy w polskiej sieci wzrosła nagle w ostatnich dniach. Powielają wątki z przemówienia Putina, w którym argumentował uznanie przez Rosję niepodległości dwóch separatystycznych republik na wschodzie Ukrainy. Przedstawiamy główne antyukraińskie narracje, które wybijają się teraz w polskim internecie.

Władimir Putin 21 lutego uznał niepodległość dwóch separatystycznych tzw. republik ludowych na wschodzie Ukrainy: donieckiej i ługańskiej. Zanim podpisał odpowiedni dekret, tego samego dnia wygłosił przemówienie, w którym tłumaczył powody tej decyzji. Wśród argumentów powtórzył wiele rozpowszechnianych dotychczas przez prokremlowską dezinformację fałszywych narracji o Ukrainie. I choć nie są nowe - rosyjskojęzyczne media powielają je od lat, szczególnie od momentu narastania konfliktu na Ukrainie - znowu są nagłaśniane.

Instytut Badań Internetu i Mediów Społecznościowych poinformował 23 lutego o natężeniu prorosyjskich wypowiedzi w polskiej sieci. "Alert! Największy od początku lutego 2022 wzrost ilości wzmianek pro-rosyjskich i anty-ukraińskich +500 proc. w ost 24h w polskich socialmedia" - napisano na twitterowym profilu instytutu. Sprawdziliśmy, jak tezy rosyjskiej propagandy uderzające w Ukrainę i Ukraińców rozprzestrzeniają się w polskim internecie.

Oś narracji Putina: to Ukraina i NATO są agresorami

Przede wszystkim Putin twierdził - wbrew faktom - że to Ukraina jest agresorem i "planuje zorganizować blitzkrieg w Donbasie". Dlatego przyszłą rosyjską interwencją w separatystycznych republikach argumentował znaną dezinformacyjną narracją, według której ma być to ratunek dla mniejszości rosyjskiej mieszkającej na wschodzie Ukrainy i zagrożonej przez działania ukraińskiego rządu takie jak "zabijanie ludności cywilnej, znęcanie się nad ludźmi, w tym dziećmi, kobietami, osobami starszymi".

Mówił, że zagrożone ma być nie tylko życie Rosjan w Donbasie, ale też ich rosyjska tożsamość. "Kurs w kierunku derusyfikacji i przymusowej asymilacji trwa. Rada Najwyższa stale wydaje nowe akty dyskryminacyjne. (...) Ludziom, którzy uważają się za Rosjan i chcą zachować swoją tożsamość, język, kulturę, wyjaśniono, że są na Ukrainie obcy" - twierdził rosyjski prezydent.

Druga znana już dezinformacyjna narracja dotyczy NATO. Zdaniem Putina sojusz również jest agresorem nastawionym na ofensywę. Nazwał on akcesję krajów wschodniej flanki NATO "jedną z głównych przyczyn europejskiego kryzysu bezpieczeństwa" i uznał, że przez kolejne ruchy Stanów Zjednoczonych "pojawiają się nowe zdolności ofensywne". Według niego po ewentualnym wejściu Ukrainy do NATO "niebezpieczeństwo nagłego uderzenia na nasz kraj wzrośnie wielokrotnie".

Zmiana narracji o Ukraińcach: już nie "jeden naród"

W prezydenckim przemówieniu była też narracja, o której unijny zespół East StratCom Task Force na portalu EUvsDisinfo.com pisał 10 lutego, że ulega zasadniczej zmianie. Rosja rezygnuje z mówienia o Ukraińcach i Rosjanach jako "jednym narodzie" - twierdząc, że teraz "Ukraińcy chcą rosyjskiej krwi". Putin powielił to, mówiąc, że władze ukraińskie zbudowały swoją państwowość na negacji wszystkiego, co łączy oba narody, "starając się wypaczać świadomość, pamięć historyczną milionów ludzi". "Nic dziwnego, że w społeczeństwie ukraińskim pojawił się skrajny nacjonalizm, który szybko przybrał postać agresywnej rusofobii i neonazizmu" - dodał.

Przede wszystkim jednak - co często podkreślano w mediach, relacjonując wystąpienie Putina - rosyjski prezydent podważył ukraińską państwowość, nazywając Ukrainę "integralną częścią naszej własnej historii, kultury, przestrzeni duchowej", która "została całkowicie stworzona przez Rosję, a dokładniej bolszewicką, komunistyczną Rosję". Dodał, że republiki związkowe w Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich "nie miały żadnych suwerennych praw, po prostu nie istniały". O Donbasie powiedział, że został "dosłownie wciśnięty w Ukrainę" przez Włodzimierza Lenina.

Ekspert: "Kompletnie ahistoryczne tezy"

Wojciech Konończuk z Ośrodka Studiów Wschodnich (OSW) nie jest zaskoczony żadną z narracji wykorzystanych przez Putina w przemówieniu. - Gdybyśmy wzięli pod uwagę wystąpienia czy teksty Putina z ostatnich miesięcy czy lat, to nie było żadnej nowej tezy. To są antyukraińskie, ale też antyzachodnie fobie, z których Putin jest znany. Wiele wskazuje na to, że on wierzy w to, co mówi - komentuje Konończuk.

Przekazy podważające podstawy istnienia państwa ukraińskiego regularnie wracają w kremlowskiej propagandzie. Portal EUvsDisinfo.com zdokumentował dziesiątki przykładów użycia tej narracji, np. opinię powieloną przez gościa RT France w lipcu 2021 roku o "sztucznym stworzeniu" Ukrainy przez bolszewików. "Ukraina jest wyraźnie wyodrębnionym państwem narodowym o własnej kulturze narodowej i politycznej, mimo że przez większą część swojej historii znajdowała się pod rządami obcych mocarstw. Jest powszechnie uznawana za suwerenne państwo, posiada własną flagę, narodowość, język, członkostwo w organizacjach międzynarodowych" - komentował zespół portalu EUvsDisinfo.

- Teza o Ukrainie 'całkowicie stworzonej przez Rosję' to bzdura - mówi Wojciech Konończuk. Przypomina, że Putin powtarza to od dłuższego czasu. - Niedawno poświęcił temu zagadnieniu cały obszerny tekst – pisał, że Ukraina to państwo, które nie ma historii, że jest to sztuczne państwo stworzone po rewolucji październikowej - opowiada Konończuk. Putin twierdzi, że główna w tym zasługa Lenina i komunistów, że to na ich dziele Ukraińcy zbudowali państwo w obecnych granicach. - To kompletnie ahistoryczne tezy, które są wyśmiewane przez kogokolwiek z podstawowym pojęciem o historii - komentuje Konończuk.

Kremlowskie narracje po polsku

Choć ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich uważa, że środowiska forsujące rosyjskie narracje w Polsce są marginalne i ich głos nie przenika do mainstreamu - to jednak są skuteczne poza nim i rozchodzą się w polskiej sieci szeroko. To właśnie zauważył w ostatnich dwóch dniach Instytut Badań Internetu i Mediów Społecznościowych.

Rosyjski przekaz konsekwentnie forsuje kilka serwisów internetowych piszących po polsku - m.in. Sputnik Polska czy Niezależny Dziennik Polityczny. 10 lutego w Konkret24 omówilismy tekst Sputnika Polska o "najemnikach z Polski", którzy mieli przybyć do tzw. Donieckiej Republiki Ludowej. To fake news. Przekazy o "polskich najemnikach" na wschodzie Ukrainy rozchodzą się w sieci już od wybuchu konfliktu rosyjsko-ukraińskiego w 2014 roku.

Serwis Sputnik Polska relacjonuje wydarzenia z ostatnich dni, przyjmując perspektywę Kremla - pisze o samozwańczych republikach na wschodzie Ukrainy jako ofiarach nieustannej presji militarnej ze strony Kijowa. Na przykład w aktualizowanym artykule z 23 lutego pt. "Ukraina wprowadza stan wyjątkowy" jest podsumowanie wydarzeń ostatnich dni: "Kijów skoncentrował dużą część wojsk na linii kontaktu i regularnie ostrzeliwuje milicję, także przy użyciu zakazanego sprzętu. Przywódcy DRL i ŁRL poinformowali o tymczasowej ewakuacji obywateli do obwodu rostowskiego w Rosji z powodu zagrożenia inwazją ze strony Ukrainy". Teza o ostrzeliwaniu ze strony wojsk ukraińskich jest nieprawdziwa, Ukraina zaprzecza.

Lecz w ostatnich dniach pojawiają się tysiące wpisów poświęconych Ukrainie w polskich mediach społecznościowych. Część powiela narracje kremlowskiej propagandy. Cytowane niżej przez nas posty współgrają z tymi narracjami - lecz nie możemy stwierdzić, czy są przejawem skoordynowanych działań dezinformacyjnych.

W postach na profilach czy we wpisach na forach internetowych pisze się więc o Ukrainie, Stanach Zjednoczonych czy NATO jako o agresorze lub o Rosji jako państwie broniącym ustalonego porządku. Co ważne, te wpisy i komentarze zwykle nie osiągają dużych zasięgów. Może dzięki internautom, którzy szybko reagują i identyfikują je jako prorosyjską propagandę.

Narracja 1: "państwa Ukraina nie ma i nigdy nie było"

W polskim internecie zauważalna jest m.in. narracja o Ukrainie jako państwie "całkowicie stworzonym przez Rosję". W domyśle: które właściwie nigdy nie istniało. "Oświadczenie ONZ – państwa Ukraina nie ma i nigdy nie było. W ONZ nie zostały przedstawione i zarejestrowane granice Ukrainy jako suwerennego państwa" - napisał 22 lutego (czyli dzień po przemówieniu Putina) jeden z użytkowników Twittera (pisownia wszystkich postów oryginalna). Do wpisu dołączył link do artykułu serwisu salon24.pl z lutego 2017 roku.

fałsz

Jego autor pisał o oświadczeniu sekretarza generalnego ONZ Ban Ki-Moona z kwietnia 2014 roku. Miał on ogłosić, że ONZ nie może potępić działań Rosji wobec Ukrainy, ponieważ ONZ nie zostały przedstawione granice Ukrainy jako suwerennego państwa. To fake news. Ban Ki-Moon nigdy nie wygłosił takiego oświadczenia. Kłamliwy przekaz już w kwietniu 2014 roku wyjaśniał portal Stopfake.org. Post polubiło jednak ponad 100 użytkowników Twittera. Niektórzy z komentujących go popierali fałszywy przekaz. "Niestety to sztuczny twór stworzony przez Anglosasów. Później dopieszczony przez masonów Lenina i Stalina"; "Ukraina to kaprys Lenina. Nic więcej" - pisali.

Autor innego tweeta również z 22 lutego pisał: "Ukraina to 'sztuczne państwo' i granica z polsko-rosyjska powinna być na Dnieprze - historycznie".

Narracja 2: Ukraińcy to ludobójcy, faszyści

Niektórzy użytkownicy Twittera komentują bieżące wydarzenia, przedstawiając Ukrainę jako agresora. Przekonują, że Ukraińcy dążą do konfrontacji i wyeliminowania innych narodów z granic swojego państwa. Oprócz postów w neutralny sposób odwołujących się do punktów spornych w stosunkach polsko-ukraińskich są takie z agresywną retoryką, ze sformułowaniami "ludobójstwo" czy "faszyści" lub odwołujące się do Rosji jako pozytywnego bohatera. Te wpisy często są widoczne w komentarzach do wypowiedzi znanych polityków czy do linków z artykułami o sytuacji na Ukrainie.

"Ukraina staje się krajem jednolitym narodowościowo Wyczyścili kraj z Polaków, Żydów, Czechów, Węgrów, Rumunów teraz biorą się za czyszczenie z Ruskich. Trzeba przyznać są stanowczy i dokładni w działaniu Powtarzają tylko sprawdzone scenariusze" - przekonywał 21 lutego jeden z użytkowników Twittera. "Zełeński myśli po ukraińsku tak jak jego przodkowie na Wołyniu: Skoro ma kiedyś powstać wolna Ukraina Polaków i Żydów trzeba wymordować już teraz" - brzmiał komentarz z 21 lutego do artykułu o Ukrainie.

W niektórych wpisach, obok przedstawiania Ukraińców jako faszystów, jest krytyka ukraińskiej państwowości: "Tylko ludzie po***, nacjonaliści i faszyści oraz degeneraci narracji wojennej są gotowi umierać za Elity i Oligarchów ich majątki, zasoby oraz koneksje" - przekonywał 22 lutego jeden z internautów w komentarzu do tekstu o Władimirze Putinie. "Pozwolę sobie zauważyć, że Kreml proponuje Ukrainie federację, czyli to samo co UE Polsce. Tylko ci przeklęci nacjonaliści i faszyści w Kijowie, tego nie rozumieją" - to z kolei wpis z 22 lutego.

Narracja 3: agresja jest ze strony USA i NATO

W postach w polskich mediach społecznościowych obecna jest też narracja, według której wydarzenia ostatnich tygodni to efekt zmowy Zachodu - Stanów Zjednoczonych czy NATO. "Putina mozna nie lubiec, ale to silny i madry polityk. Mowi tez wiele rzeczy prawdziwych, jak na przyklad, ze Ukraine na wojne wypychaja Anglosasi (US+GB)" - przekonywał autor komentarza pod artykułem serwisu bankier.pl z 21 lutego.

W wielu wpisach widać kalki narracji kremlowskiej propagandy o "agresji NATO". "Nie agresji USA i NATO na Rosję!" - apelował 22 lutego jeden z użytkowników Twittera, komentując wpis dziennikarza o sytuacji na Ukrainie. Inny, również 22 lutego, komentując artykuł o wjeździe rosyjskich czołgów do Doniecka, napisał: "Nastąpi stabilizacja po agresji USA NATO i innych szumowi - Dziękujemy Rosji za dobry krok".

"Czy Rosja ma rację?? Możliwe, że tak" - sugerował jeden z komentujących artykuł serwisu bankier.pl. "A NATO po co istnieje jeszcze?? Główny wróg - Układ Warszawski od dawna nie istnieje, więc przed kim NATO ma się bronić?" - pytał.

Autor: Michał Istel, Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; zdjęcie: ALISA YAKUBOVYCH/PAP/EPA

Pozostałe wiadomości

Można tę historię komentować, że jest "jak z filmu Barei" - lecz nikomu nie było do śmiechu. Bo nie chodzi tylko o 150 ton ziemniaków i straty materialne. W tym zdarzeniu jak w soczewce widać, czym skutkuje bezrefleksyjna wiara w każdy przekaz i jak łatwo od takiej wiary przejść do działania. To klasyczna historia-chwast. Oto jak ją rozsiewano.

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Źródło:
TVN24+

Przystąpienie przez Polskę do Europejskiej Tarczy Antyrakietowej, zwanej potocznie żelazną kopułą, było jednym z ważniejszych tematów w kwietniu 2024 roku. Deklaracja o dołączeniu do tej inicjatywy była powtarzana przez czołowych polityków obozu rządzącego, ale jakiś czas temu temat ucichł. Sprawdzamy, co z przystąpieniem Polski do europejskiej żelaznej kopuły.

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Czy kobiety w Iranie nie muszą już zasłaniać głów hidżabem? Polski internauta przekonuje, że informacje o zmianach w prawie pochodzą od irańskich władz. Okazuje się jednak, że to doniesienie jest nieprawdziwe, a jego podstawą są słowa jednej osoby.

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

Źródło:
Konkret24

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości zarzuca ministrowi sprawiedliwości, że zarządził utajnienie oświadczeń majątkowych prokuratorów, co ma być złamaniem prawa. Tyle że działanie Waldemara Żurka dotyczy zupełnie innej kwestii.

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Źródło:
Konkret24

Debata o pakcie migracyjnym wróciła wraz ze zbliżaniem się terminu decydowania o mechanizmie solidarnościowym. Poseł PiS Jarosław Sellin, przekonując, że prezydent Karol Nawrocki nigdy się na relokację migrantów do Polski nie zgodzi, przekonywał, że w tym celu może on nawet zamknąć polskie granice. Czy głowa państwa naprawdę ma takie kompetencje?

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej w politycznych dyskusjach pada stwierdzenie, że nie da się rozwiązać problemów z wymiarem sprawiedliwości bez resetu konstytucyjnego. Z tym że co innego rozumie pod tym określeniem Konfederacja, co innego prezes PSL, a nad czym innym debatują senatorowie koalicji rządzącej. Eksperci tłumaczą podstawy prawne i zwracają uwagę na tak zwany moment konstytucyjny.

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych - także polskich - film mający przedstawiać terminal w Chinach, gdzie pracują wyłącznie autonomiczne pojazdy. Internauci przedstawiają to jako dowód wyższości Azji nad Europą, a chińska propaganda działa i zaciera ręce. Bo to sprytnie wpuszczony do sieci fake news.

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Źródło:
Konkret24

Czy po zawarciu porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem palestyńscy bojownicy wrócili do Strefy Gazy w pełnym rynsztunku? Czy byli witani jak bohaterowie? Wyjaśniamy, co widać na nagraniu krążącym teraz w mediach społecznościowych.

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Emocje internautów wywołała informacja, jakoby w Kanadzie nie jest wymagana zgoda, by procedurze wspomaganej medycznie śmierci poddać dziecko. Dowodem ma być pewna broszura informacyjna. W tym przekazie są dwa kłamstwa.

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno 

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy prawdą jest, że ponieważ w religii islamskiej muzyka jest zakazana, to z uwagi na ilość muzułmańskich uczniów w szkołach w Hamburgu nie będzie już lekcji śpiewu? Taki przekaz krąży w sieci - polskiej i zagranicznej. U jego podstaw leżą napięcia, do jakich dochodzi w Niemczech między muzułmanami a szkołami, w których uczą się ich dzieci.

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

Źródło:
Konkret24

"Dwa lata sobie trwał w tym bajzlu i teraz się obudził", "teraz tak gada, bo jest na wylocie", "on jest współodpowiedzialny" - komentują internauci fragment wywiadu z Szymonem Hołownią, który notuje tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych. Lider Polski 2050 wypowiada tam słowa wskazujące, że ostro krytykuje rząd Donalda Tuska. Takie słowa padły - ale w jakim kontekście?

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

"Mega inwestycja", "jak oni się będą ewakuować?" - zastanawiali się internauci, którzy za prawdziwy wzięli film pokazujący rzekomo nowy stadion w Arabii Saudyjskiej. Tym razem wiara w możliwości technologiczne tego kraju przegrała jednak ze zdrowym rozsądkiem.

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

Źródło:
Konkret24

Za sprawą petycji do prezydenta ożyła dyskusja, czy należałoby wycofać monety o nominale 1 grosz i 2 grosze. Co do autora petycji - wersje są różne. Co do przykładów państw, które wycofały już monety z najniższymi nominałami - nie zawsze to prawda. Co do kosztów produkcji jednogroszówek - to chroniona tajemnica, lecz niektórzy uchylili jej rąbka.

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Źródło:
TVN24+

Widzowie ukraińskiego spektaklu rzekomo mieli pokazywać gest nawiązujący do rzezi wołyńskiej. W rzeczywistości oznacza on jednak coś zupełnie innego.

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Jakubiak alarmuje w mediach społecznościowych, że decyzją Światowej Organizacji Zdrowia uprawy tytoniu mają być zlikwidowane, co uderzy w 30 tysięcy polskich rolników. Europoseł Daniel Obajtek ocenia to jako "kolejny cios w polskich rolników". Obaj jednak wprowadzają w błąd.

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

Źródło:
Konkret24