FAŁSZ

Nie, Greta Thunberg nie została naukowcem roku według magazynu "Nature"

Nie, Greta Thunberg nie znalazła się w gronie "naukowców roku" magazynu Nature
Magazyn "Nature" nie ogłosił Grety Thunberg naukowcem rokuPAP/EPA/Demotywatory | Martin Ziemer

Wbrew krążącym w sieci informacjom Greta Thunberg nie znalazła się wśród "naukowców roku" magazynu "Nature". Szwedkę uwzględniono w zestawieniu "Dziesiątka Nature", czyli osób znaczących dla nauki.

"Greta Thunberg znalazła się w gronie 10 naukowców roku według magazynu Nature" - informuje grafika opublikowana w portalu Demotywatory. Pod napisem są dwie fotografie Thunberg, na jednej widać nastolatkę w chwili odbierania nagrody.

Grafika opublikowana w portalu Demotywatory.pl
Grafika opublikowana w portalu Demotywatory.plGrafika opublikowana w portalu Demotywatory.pldemotywatory.pl

W komentarzu pod zdjęciami napisano: "Nie dokonujesz żadnych odkryć, nie tworzysz wynalazków, opuszczasz lekcje i zostajesz ogłoszony naukowcem roku. W takim świecie żyjemy".

23.01.2020 | Greta Thunberg z wizytą w Polsce. Na Śląsku wrze
23.01.2020 | Greta Thunberg z wizytą w Polsce. Na Śląsku wrzeRenata Kijowska | Fakty TVN

"Na miejscu uczonych zrezygnowałbym z nagrody"

Portal, na którym zamieszczono grafikę, publikuje memy i inne treści satyryczne. Komentarze wpisywane pod grafiką z Gretą Thunberg pokazują jednak, że wielu internautów potraktowało poważnie informację o tym, że szwedzka aktywistka została uznana "naukowcem roku" przez prestiżowy magazyn.

"Na miejscu prawdziwych uczonych po prostu dobrowolnie zrezygnowałbym z nagrody. Skoro takie osoby ją dostają to chyba nie jest wiele warta"; "Teraz ta nagroda stała się tyle warta co papier toaletowy", "Tak wygląda 'nauka' w lewackim urojonym świecie" - pisali internauci.

Wpis o Grecie Thunberg na Facebooku
Wpis o Grecie Thunberg na FacebookuWpis o Grecie Thunberg na Facebookufacebook

Podobny obrazek jak w Demotywatory.pl znalazł się na zamkniętej grupie na Facebooku, gdzie zareagowało na niego ponad 400 użytkowników serwisu, a ponad 200 zamieściło komentarze.

Osoby "znaczące dla nauki"

Zdjęcie na grafice w portalu Demotywatory, przedstawiające młodą Szwedkę odbierającą statuetkę, pochodzi z gali Złotych Kamer - wyróżnień niemieckiego przemysłu filmowego i telewizyjnego. W marcu 2019 roku Greta Thunberg odebrała nagrodę specjalną za ochronę klimatu. Fotografia ta nie ma nic wspólnego z "Dziesiątką Nature" - listą dziesięciu osób "znaczących dla nauki", którą co roku publikuje "Nature", jedno z najbardziej prestiżowych czasopism naukowych na świecie.

Na swojej witrynie internetowej "Nature" tłumaczy, że lista wyróżnia nie tylko osoby, które dokonały odkryć naukowych. Redakcja w ten sposób honoruje również ludzi, którzy zwrócili uwagę na kluczowe kwestie bądź zyskali sławę poprzez działania przykuwające uwagę opinii publicznej. "Chociaż nie jest to nagroda ani ranking, 'Dziesiątka Nature' wyróżnia osoby, które odegrały rolę w najważniejszych wydarzeniach w nauce w roku" - pisze redakcja.

Wśród dziesięciu osobowości 2019 roku Thunberg jest jedyną niezwiązaną bezpośrednio ze światem nauki. W przedstawionej na stronie magazynu notce, aktywistkę określono "klimatycznym katalizatorem". Napisano także, że wzbudziła gniew swojego pokolenia i wprowadziła temat nauki o klimacie na pierwszy plan. "Naukowcy spędzili dziesięciolecia ostrzegając przed zmianami klimatu, ale nie byli w stanie pobudzić globalnej uwagi tak, jak zrobiła to Thunberg w tym roku", pisze dziennikarka magazynu Quirin Schiermeier. Zwraca także uwagę, że młoda aktywistka może mieć duży wpływ na następne pokolenia naukowców, inspirując dzisiejszą młodzież do podjęcia kariery badawczej.

Oprócz Thunberg magazyn wyróżnił badaczy zajmujących się ochroną środowiska naturalnego. Na liście są m.in. fizyk Ricardo Galvão, były dyrektor brazylijskiego Narodowego Instytutu Badań Kosmicznych, który informował o wylesianiu lasów deszczowych, oraz argentyńska profesor ekologii Sandra Díaz, współautorka raportu Międzyrządowej Platformy do spraw Różnorodności Biologicznej i Funkcji Ekosystemu (IPBES) działającej pod auspicjami Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Pacjentka CAR-T, inicjator Ice Bucket Challenge

W poprzednich latach w "Dziesiątce Nature" pojawiali się w większości przedstawiciele świata nauki, ale byli też politycy i działacze społeczni. W 2018 roku "Nature" wyróżnił Yeo Bee Yin - malezyjską polityk, minister energii, nauki, technologii, środowiska i zmian klimatu. Wprowadziła m.in. 12-letni plan działania w zakresie eliminowania stosowania tworzyw sztucznych do jednorazowego użytku na terenie kraju.

W 2017 roku "Nature" wyróżnił dziecko. Była to - obecnie 14-letnia - Emily Whitehead. "Walka młodej dziewczyny z białaczką była inspiracją dla nowej generacji terapii nowotworowej" - napisano w uzasadnieniu. Emily poddano innowacyjnej terapii CAR-T, w której komórki układu odpornościowego zmodyfikowano genetycznie w taki sposób, by rozpoznawały i atakowały komórki nowotworowe.

Pierwszy raz taka terapia w Polsce. To przełom?
Pierwszy raz taka terapia w Polsce. To przełom?Fakty TVN

W 2014 roku "Nature" wyróżnił Pete'a Fratesa. Zmarły w grudniu 2019 roku amerykański bejsbolista zmagał się ze stwardnieniem zanikowym bocznym (ALS). W 2014 roku zainicjował akcję Ice Bucket Challenge. Każdy z uczestników miał wylać na głowę kubeł zimnej wody, zamieścić nagranie tej sceny w mediach społecznościowych i rzucić wyzwanie wykonania tego zadania trzem innym osobom. Podczas akcji zachęcano do wpłat na rzecz organizacji zajmującej się badaniami ALS.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; Zdjęcie tytułowe: PAP/EPA/Demotywatory

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/Demotywatory | Martin Ziemer

Pozostałe wiadomości

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24

Według posłanki PiS Marleny Maląg proponowane przez obecny rząd "babciowe" oznacza likwidację programu wprowadzonego przez rząd Zjednoczonej Prawicy. "Znów oszukali?", "będą zabierać?" - pytała była minister rodziny. To manipulacja. Wyjaśniamy, czy rodzice rzeczywiście stracą na nowym świadczeniu.

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Źródło:
Konkret24

Sugerując się tekstami niektórych serwisów internetowych, polscy internauci gratulują Słowakom, że "odrzucili pakt migracyjny" i piszą, że rząd Donalda Tuska powinien zrobić to samo. Sęk w tym, że Słowacja nic nie odrzuciła, a Polska - i Węgry - przyjmują takie samo stanowisko. Wyjaśniamy, na czym polega rozpowszechniany w internecie manipulacyjny przekaz.

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Źródło:
Konkret24

Salon kosmetyczny z eksperymentalną terapią odchudzającą komarami jakoby działał w Gdańsku. Uchodźczyni z Ukrainy, która go prowadziła, miała na tym zarobić ponad milion złotych - wynika z rzekomego materiału stacji Euronews. Rozpowszechniają go w sieci prorosyjskie konta. Jest sfabrykowany.

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Źródło:
Konkret24

W 2023 roku pierwszy raz od trzech lat spadła liczba osób, wobec których zarządzono kontrolę operacyjną. Wśród nich były też inwigilowane Pegasusem. Cały czas jest to jednak więcej niż przed objęciem rządów przez Zjednoczoną Prawicę.

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Źródło:
Konkret24