Antyukraińskie treści w polskiej sieci. "Tak się buduje fundamenty pod polityczne przekazy"


Wysyp postów z hasztagiem #ukraina, których przekaz jest fałszywy i jednoznacznie antyukraiński, nastąpił w ostatnich dniach w polskim serwisie Wykop. To przejaw rosyjskiej wojny informacyjnej. Ekspert: "celem Kremla jest stymulowanie w Polakach niechęci wobec Ukraińców".

Mapa rozbioru Ukrainy między Polskę a Rosję, wyśmiewanie ukraińskich pracowników w Polsce, określanie Ukrainy "sztucznym krajem bez historii" – takie treści pojawiały się na grafikach i memach, które publikowano w ostatnich dniach na kontach w serwisie Wykop. Na to zjawisko zwrócił uwagę na Twitterze Michał Banasiak z Instytutu Nowej Europy. "W serwisie w krótkim czasie pojawiło się wiele memów wyśmiewających Ukrainę i jej niepodległość. Większość treści została wrzuconych z tych samych kont. Tak się dziś walczy o umysły i buduje fundamenty pod polityczne przekazy" – napisał.

"Wojna informacyjna może mieć i taki charakter" – skomentowała przykłady tych antyukraińskich treści Anna Maria Dyner z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

Wzmożenie tematem Ukrainy zauważono także w samym serwisie Wykop. "To moje wrażenie czy nagle, z dnia na dzien na wykopie pojawił się bardzo wyraźny antyukraiński sentyment? Mnóstwo, ale to mnóstwo komentarzy antyukraińskich, gdzie tydzień czy dwa temu nic takiego nie było" – napisał jeden z użytkowników forum (pisownia wpisów oryginalna).

Wielu użytkowników serwisu nie wierzy jednak w zorganizowaną akcję, sugerując, że część internautów wykorzystuje tylko popularny temat, by zyskać popularność. "Jakie z dnia na dzień, przecież ci ludzie tutaj siedzą cały czas tylko czekają na odpowiedni moment. Jest grzany jakiś temat i nagle okazuje się, że połowa wykopków to fani pisu, foliarze, zamordyści religijni. Najgorzej, że wbrew pozorom większość z nich to nie są płatne trolle" – stwierdził jeden z internautów.

Rzecznik Departamentu USA ostrzega przed rosyjską dezinformacją
Rzecznik Departamentu USA ostrzega przed rosyjską dezinformacjąReuters

Jednak wątek oznaczony hasztagiem #ukraina w Wykopie budzi rzeczywiście w ostatnich dniach spore zainteresowanie. O ile od początku roku zamieszczano zaledwie kilka wpisów dziennie, to między 18 a 20 stycznia opublikowano ponad 180 postów z takim hasztagiem. Przeanalizowaliśmy, jakie tematy wykorzystują autorzy kont publikujący antyukraińskie treści.

"Ukraine to aby zaorać i ziemniaki posadzić"

Autor memów i grafik opublikowanych na Twitterze przez Michała Banasiaka prowadzi jedno z najaktywniejszych kont na temat Ukrainy w serwisie Wykop. Na grafikach - którym towarzyszy hasztag #ukraina, a często także #rosja - pokazuje m.in. mapę potencjalnego podziału znacznej części Ukrainy między Polskę i Rosję.

Mapa zamieszczona w Wykopie w wątku #ukrainawykop.pl

Sama mapa nie jest nowa - to nieco zmodyfikowana wersja mapy, którą stworzyła w 2015 roku Telewizja Polska. Wówczas chciała pokazać, jak na mapie wyglądałby pomysł deputowanego do rosyjskiej Dumy Władimira Żyrinowskiego, który proponował podział części Ukrainy między Polskę a Rosję. Potem tę samą mapę w swojej dezinformacji wykorzystywała rosyjska telewizja, która sugerowała, że jest to oficjalna mapa rozbioru Ukrainy przygotowana przez Polaków i zaprezentowana w publicznej telewizji.

Mapa pokazana w TVP, a następnie w rosyjskiej telewizjiNTV

Poza tym na wspomnianym koncie z antyukraińskimi treściami w Wykopie są też inne grafiki z przekazem o Ukrainie: "Dla ciebie sztuczny kraj bez historii. Dla mnie też"; "Gdy w końcu nie wiesz, czy jesteś Polakiem czy Rosjaninem, więc wybierasz najgorsze cechy od obu i zakładasz swój niepodległy kraj". Pojawiły się także nawiązania do Ukraińców pracujących w Polsce, np.: "Dzień typowego Ukraińca", na który ma składać się "6:00-18:00 praca u Polaka za 5,50 na godzinę" oraz "21:30-23:00 picie najtańszej wódki z 6 Ukraińcami w pokoju". Wśród wpisów na tym koncie są sugestie, że Ukrainki pracujące w Polsce to głównie prostytutki.

Na innym profilu, na którym też aktywnie publikowane są posty z hasztagiem #ukraina, pojawiały się treści nawiązujące do zbrodni wołyńskiej. Pokazano grafikę "Wołyń ’43 Pamiętamy!" z zakrwawioną siekierą i hasłem "Idź być banderowcem gdzie indziej", przypominano dane o zbrodniach UPA. Na tym profilu opublikowano także grafikę z napisem "Kiedy złapiesz pasożyta" pokazującą Polskę i graniczącą z nią Ukrainę.

Przykłady antyukraińskich przekazów publikowanych w Wykopie z hasztagiem #ukrainawykop.pl

Do zbrodni UPA odwołuje się także autor kolejnego konta w serwisie Wykop, który w wątku #ukraina zamieszczał m.in. zdjęcia ukraińskich pomników Romana Szuchewycza, jednego z dowódców UPA, przypominając, że ponosi on "bezpośrednią odpowiedzialność za zaakceptowanie rzezi wołyńskiej jako taktyki UPA przeciwko Polakom". Poza tym w jego wpisach można przeczytać, że "gdyby Ukraińcy mieli okazje, możliwość, szansę przejęcia Polski, bez chwili zawahania byliby na granicy z nami". "Ukry gardzą poliakami" - czytamy na tym koncie. Albo: "Ukraine to aby zaorać i ziemniaki posadzić, ziemniaków nigdy za mało"; "Jak ruskie wpadną i zaczną rabować ukraine, my powinniśmy po cichu zająć lwów. Pojechałbym sobie zwiedzić lwów w wakacje" (pisownia oryginalna).

Ekspert: stymulowanie antyukraińskich nastrojów

Autorzy postów z antyukraińskimi grafikami wyśmiewają internautów, którzy łączą taką aktywność z rosyjską propagandą. Michał Marek, doktorant z Uniwersytetu Jagiellońskiego i założyciel Centrum Badań nad Współczesnym Środowiskiem Bezpieczeństwa, który specjalizuje się w rosyjskiej i antyukraińskiej dezinformacji, w ostatnim czasie dostrzega jednak aktywizację rosyjskich i prorosyjskich środowisk starających się wpływać na opinię Polaków.

"Aktywizacja ta dotyczy stymulowania antyukraińskich nastrojów" – pisze w analizie dla Konkret24. "Z jednej strony, portale takie jak polska redakcja Sputnika starają się zrzucać winę za eskalację napięć na stronę ukraińską. Z drugiej strony, anonimowe konta działające w sieci starają się popularyzować materiały deprecjonujące/ośmieszające Ukrainę i Ukraińców" – dodaje.

Ekspert nie ma wątpliwości, że "zarówno wpisy pojawiające się na stronie wykop.pl oraz serie komentarzy umieszczane przez anonimowe konta w sieci, jak i publikacje umieszczane na portalach alternatywnych stanowią przejaw rosyjskiej wojny informacyjnej". Pytany o cele takich działań w sieci, odpowiada: "Celem Kremla jest stymulowanie w Polakach niechęci wobec Ukraińców. Kreml dokłada starań, abyśmy uznawali Ukraińców za 'lud', a nie naród, a ich państwo za 'coś' co stanowi zagrożenie dla pokoju w regionie lub 'twór', który jest jednie 'pomyłką historii'". Koresponduje to z grafikami i memami na stronie wykop.pl wyśmiewającymi lub podważającymi ukraińską państwowość i niepodległość.

Rosyjska telewizja nie powołała się na mapę "rozbioru Ukrainy"

Internauci sugerują, że mapa rzekomego "rozbioru Ukrainy" opublikowana w serwisie Wykop została pokazana w telewizji RT (wcześniej Russia Today) należącej do rosyjskiego rządu. Miała być tam podpisana: "Polskie media chcą odzyskać Lwów". Zrzuty ekranu publikowano na Twitterze z komentarzami: "Kilka osób na wykopie wstawia informacje jakoby chcemy odzyskać Lwów i nawet wstawia mapę. Russia Today momentalnie to podchwyciła i sieje swoją dezinformację szczując".

To jest jednak nieprawda. Bo zrzut ekranu sugerujący, że grafika pojawiła się w rosyjskiej telewizji, opublikowano na tym samym koncie w serwisie Wykop, na którym zamieszczono mapę. Rzekomy kadr z telewizji RT z mapą z Wykopu to fotomontaż. Internauci znaleźli oryginalny kadr z RT, w który wklejono mapę. Zaś w programie RT dyskutowano nie o polskiej chęci odzyskania Lwowa, tylko o słowach Władimira Putina o Stanach Zjednoczonych, które próbują "skomplikować wybory".

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24, zdjęcie: Sergey Dolzhenko/EPA/PAP, Twitter

Pozostałe wiadomości

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Globalny popyt na leki GLP-1 - takie jak Ozempic, Wegovy czy Mounjaro - stworzył okazję dla cyberprzestępców, którzy zarabiają teraz na desperacji osób walczących z otyłością. Kampania "cudownych kropli" niewiadomego pochodzenia, do złudzenia przypominających popularne dziś lekarstwa, objęła już kilka krajów Europy. Wszystko w niej jest fałszywe: od lekarzy po wsparcie instytucji, których wiarygodność się wykorzystuje.

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

"Uciszacie katolików", "komunizm wrócił" - tak reagowali internauci na doniesienia, jakoby w Toruniu policja zatrzymała mężczyznę za uczestnictwo w publicznym różańcu. Moment zatrzymania widać na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. Jednak to nie modlitwa była przyczyną reakcji funkcjonariuszy.

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Źródło:
Konkret24

Film przedstawiający rzekomo chińskie działo "strzelające 7 razy szybciej niż dźwięk" rozchodzi się w sieci - opublikował go na przykład poseł Konrad Berkowicz. Na uwagi, że to fake news, na razie nie zareagował. A wideo zostało wygenerowane przez AI i wpisuje się narrację chińskiej propagandy.

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Źródło:
Konkret24

Większość kont wspierających ruch Donalda Trumpa działa w krajach muzułmańskich, głównie w Afryce i na Bliskim Wschodzie - taki wniosek miał wynikać z mapy krążącej w mediach społecznościowych. Tylko że widać na niej coś zupełnie innego.

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

Źródło:
Konkret24

Prezydent Francji pokazuje "odwróconą mapę Ukrainy" - drwią niektórzy polscy internauci. Podobny przekaz głosiła już rosyjska propaganda. Tymczasem Emmanuel Macron wcale nie zaliczył wpadki.

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Źródło:
Konkret24

Błękit metylenowy w sieci uchodzi za cudowny środek poprawiający pracę mózgu, zwalczający raka czy spowalniający starzenie. Sprawdzamy, co nauka o nim mówi i jakie zagrożenie niesie przyjmowanie tej substancji na własną rękę.

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Ciekawe, ile w tym prawdy" - zastanawiają się internauci, którzy przeczytali, że na chińskiej pustyni pod panelami słonecznymi wyrosła trawa, a do jej koszenia wykorzystuje się owce. Okazuje się, że prawdy jest całkiem sporo.

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska rzekomo chce wprowadzić nowe reguły i kary - tym razem wymierzone w kierowców za hamowanie silnikiem. Internauci oburzają się, ale nie mają racji. Chodzi o konkretne przypadki i to daleko od Europy. Wyjaśniamy.

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

Źródło:
Konkret24

Grok, model sztucznej inteligencji od Elona Muska przekonywał, że komory gazowe w obozach zagłady były "przeznaczone do dezynfekcji", ale po interwencji Muzeum Auschwitz-Birkenau zapewniał, że nie neguje Holokaustu. Anatomia działania modeli AI pokazuje, że należy podchodzić do nich z rezerwą.

Jak Grok neguje Holokaust i zaprzecza, że to robi. Dlaczego sztuczna inteligencja zmienia zdanie

Źródło:
Konkret24

Mimo ujawnienia, że obywatele Ukrainy odpowiedzialni za akty dywersji na kolei działali na zlecenie Rosji, to przez polską sieć przetaczają się przekazy o "ukraińskim sabotażu". Ma to dowodzić "ukraińskiej niewdzięczności". Pokazujemy, jak Rosjanie realizują ten efekt poboczny swoich działań i jak mu przeciwdziałać.

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Źródło:
Konkret24

"A kto będzie miał powyżej, zostanie rozstrzelany", "lewacki gulag" - pisali internauci w reakcji na krążący w sieci przekaz. Wzburzyły ich informacje o rzekomych surowych karach grożących za utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniach. Pomysłodawcą kar jakoby była Komisja Europejska. Skąd wzięły się te informacje i ile wspólnego mają z rzeczywistością.

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24

Bywa, że mają problemy z odpowiedzią na pytanie, kto jest teraz papieżem. Nie potrafią wyjaśnić, dlaczego prezydent Ukrainy nie nosi garnituru. Zaprzeczają, że astronauci NASA utknęli w kosmosie. Najpopularniejsze chatboty - coraz częściej pytane o bieżące tematy - zmyślają i wprowadzają w błąd. Nie są to ich jedyne słabości, jeśli chodzi o newsy.

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci notuje nagranie "dowodzące", jakoby Wołodymyr Zełenski kupił niedawno w USA ranczo warte 79 milionów dolarów. Historia wydaje się wiarygodna: są szczegóły, nazwiska i informacja na stronie pośrednika. Jednak kluczowe elementy opowieści zostały zmyślone, a "dowody" sfabrykowane.

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Źródło:
Konkret24