Czas oczekiwania do lekarza specjalisty "wydłużył się dwukrotnie"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24
Kolejki do lekarzy są coraz dłuższe
Kolejki do lekarzy są coraz dłuższeTVN24
wideo 2/4
30.11.2022 | Kolejki do lekarzy są coraz dłuższeTVN24

Poseł PO Marcin Kierwiński mówił w radiowej dyskusji, że za rządów Zjednoczonej Prawicy "średni czas oczekiwania do lekarza specjalisty wydłużył się dwukrotnie". Sprawdziliśmy: kolejki do specjalistów i gwarantowanych świadczeń zdrowotnych rzeczywiście się wydłużyły, choć nie aż tyle.

W programie "6. Dzień Tygodnia w Radiu Zet" 15 kwietnia politycy dyskutowali m.in. o historii męża marszałek Sejmu Elżbiety Witek, który według ustaleń radia od kilkunastu miesięcy przebywa na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Legnicy. Do tamtejszej prokuratury wpłynęło zawiadomienie od córki zmarłej kobiety, według której dla jej matki zabrakło miejsca na OIOM-ie, bo zajmował je Stanisław Witek. 17 kwietnia prokuratura odmówiła jednak wszczęcia śledztwa w sprawie przekroczenia uprawnień przez personel.

W nawiązaniu do tej sprawy poseł i sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński w Radiu Zet zwrócił się do posła PiS Bartosza Kownackiego, mówiąc: "Reprezentuje pan formację, która doprowadziła do takiego stanu, że pacjenci umierają, bo nie mają miejsc na OIOM-ie. To wy do tego doprowadziliście i pokazują to wszystkie statystyki". Po czym dodał:

Średni czas oczekiwania do lekarza specjalisty dla normalnego człowieka, takiego z ulicy, wydłużył się dwukrotnie za waszych rządów.

Poseł opozycji dodał też, że PiS "nałożył dodatkowe podatki zdrowotne na Polaków, bo zwiększyliście stawkę zdrowotną i generalnie nie idzie za tym żadna poprawa warunków w służbie zdrowia".

Sprawdziliśmy więc, jak zmienił się czas oczekiwania na wizytę u specjalistów, a także na gwarantowane świadczenia i badania diagnostyczne między 2015 a 2021 rokiem.

Kolejka do lekarza dłuższa, ale nie dwukrotnie

Dane o średnim czasie oczekiwania na wizytę u lekarzy specjalistów i na gwarantowane świadczenia zdrowotne oraz badania diagnostyczne zbiera i publikuje Fundacja Watch Health Care (Fundacja WHC). W swoich "Barometrach WHC" pokazuje sytuację w ochronie zdrowia "widzianą oczami pacjenta, a nie sprawozdawczością Narodowego Funduszu Zdrowia".

Średnie czasy oczekiwania dla poszczególnych świadczeń wyznaczane są na losowej próbie co najmniej sześciu świadczeniodawców z różnych regionów Polski dla każdego świadczenia. "Natomiast średni czas oczekiwania ogółem dla Polski jest obliczany na podstawie wszystkich kilkuset świadczeń wskaźnikowych ze wszystkich dziedzin. Weryfikacja czasu oczekiwania ma miejsce w ponad 1500 placówkach medycznych posiadających kontrakt z NFZ, co przekłada się na wyjątkowo wysoką precyzję i obiektywność monitorowania zmian długości oczekiwania w kolejkach" - pisze fundacja.

Ostatni raport Fundacji WHC zaprezentowano w listopadzie 2022 roku. Ponieważ dostępny jest również archiwalny raport za październik/listopad 2015 wykonany przy użyciu tej samej metodologii, można porównywać, jak czas oczekiwania zmienił się za rządów Zjednoczonej Prawicy.

I tak: w październiku/listopadzie 2015 roku na poradę lekarza specjalisty trzeba było czekać średnio 2,4 miesiąca (2 miesiące i 12 dni), a w listopadzie 2022 roku już 4,1 miesiąca (4 miesiące i 3 dni). Czas oczekiwania na wizytę u specjalistów wydłużył się więc za rządów Zjednoczonej Prawicy - choć nie dwukrotnie, jak twierdził Marcin Kierwiński, tylko o 71 proc.

Twórcy raportu nie porównują najnowszych danych do tych z 2015 roku, lecz do tych z poprzedniego raportu, opublikowanego we wrześniu 2021 roku. Wtedy kolejka do specjalistów również była krótsza niż obecnie: 2,9 miesiąca (2 miesiące i 27 dni). Trzeba jednak pamiętać, że w 2020 roku i częściowo 2021 roku pracę systemu ochrony zdrowia zaburzyła pandemia COVID-19, która znacząco wpłynęła na czas oczekiwania na świadczenia czy wizyty u specjalistów. Dlatego porównywanie obecnych danych do tych za 2021 rok jest bardziej uzasadnione niż zestawianie ich z danymi za 2015 rok.

W raporcie dodano, że w listopadzie 2022 najdłużej czekało się na wizytę u ortodonty (11,7 miesiąca), neurologa dziecięcego (11 miesięcy) i chirurga naczyniowego (9,1 miesiąca). Natomiast najkrótsze były kolejki do chirurga (0,4 miesiąca), ginekologa (0,3 miesiąca) i pediatry (0,2 miesiąca).

Kolejki do gwarantowanych świadczeń też dłuższe

Dłużej czeka się nie tylko na wizytę u specjalisty, ale i na gwarantowane świadczenia zdrowotne (finansowane w całości lub współfinansowane ze środków publicznych, np. podstawowa opieka zdrowotna, leczenie szpitalne czy uzdrowiskowe). Fundacja WHC podaje, że w listopadzie 2022 roku na te świadczenia czekało się średnio 3,6 miesiąca (3 miesiące i 18 dni), podczas gdy we wrześniu 2021 roku było to 3,4 miesiąca (3 miesiące i 12 dni), a w październiku/listopadzie 2015 roku równo trzy miesiące. "Przedstawione wyniki świadczą o występowaniu długoterminowej tendencji wydłużania czasu oczekiwania na świadczenia gwarantowane w Polsce" - zauważają autorzy raportu.

W podziale na dziedziny w listopadzie 2022 roku pacjenci najdłużej musieli czekać na świadczenia w neurochirurgii (10,4 miesiąca), ortopedii i traumatologii ruchu (10,2 miesiąca) oraz stomatologii (8,4 miesiąca). Najkrócej czekało się na świadczenia w ginekologii onkologicznej (1,1 miesiąca), neonatologii (0,7 miesiąca) i radiologii onkologicznej (0,4 miesiąca).

Kolejki do badań diagnostycznych bez większych zmian

Jeśli chodzi o badania diagnostyczne, to w listopadzie 2022 roku średnio czekało się na nie 2,5 miesiąca (2 miesiące i 15 dni), czyli tyle samo, co w październiku/listopadzie 2015 roku. Średnia kolejka do badań wydłużyła się jednak od września 2021, kiedy było to 1,9 miesiąca (1 miesiąc i 27 dni).

Przy podawaniu takich zbiorczych danych trzeba natomiast pamiętać, że tę grupę tworzą bardzo różne badania z różnych dziedzin medycyny, a czas oczekiwania w skali kraju może się różnić np. w zależności od regionu i sprzętu dostępnego w konkretnych placówkach.

Według raportu w listopadzie 2022 roku najdłużej czekało się na USG gałki ocznej (7,7 miesiąca), badanie audiologiczne metodą elektrofizjologiczną (7,5 miesiąca) i sigmoidoskopię, czyli endoskopowe badanie jelita grubego (7 miesięcy). Od ręki lub w ciągu kilku dni można było natomiast wykonać gazometrię, test na boreliozę czy scyntygrafię nerek.

"Wydłużona etapowość leczenia" i pomysły resortu zdrowia

Autorzy raportu podsumowują, że "wyraźnie widoczny jest problem ograniczonego dostępu do lekarzy specjalistów oraz długi czas oczekiwania na świadczenia, do których kierują, co przekłada się na wydłużoną etapowość leczenia".

Jako przykład podano pacjenta ze zwyrodnieniem stawu kolanowego, u którego konieczna jest endoprotezoplastyka, czyli zabieg wszczepienia sztucznego stawu. Na wizytę u lekarza pierwszego kontaktu i badanie RTG pacjent czeka średnio 3,1 miesiąca. Następne 2,5 miesiąca czeka na wizytę u ortopedy, gdzie dostaje skierowanie na rezonans magnetyczny. Nam sam rezonans czeka się natomiast ok. 20,6 miesiąca (1 rok, 8 miesięcy i 18 dni), co powoduje, że łączy czas oczekiwania na endoprotezoplastykę kolana wynosi średnio 26,3 miesiąca (2 lata, 4 miesiące i 9 dni).

Etapowość leczenia zwyrodnienia stawu kolanowego (listopad 2022 r.)Fundacja Watch Health Care, "Barometr WHC" nr 01/11/2022

Ministerstwo Zdrowia jest świadome problemów z długimi kolejkami do specjalistów. W listopadzie 2022 roku "Dziennik Gazeta Prawna" informował, że resort wraz z rzecznikiem praw pacjenta przygotowują rozwiązania, które mają polepszyć sytuację pacjentów chcących dostać się na konsultację. "Wśród propozycji jest stworzenie systemu kontroli tego, jak poradnie czy szpitale raportują dostępne terminy do lekarzy. Dziś zdarza się, że wskazują daty na wczoraj albo na za pięć lat" - donosili dziennikarze. Ich zdaniem po zmianach to dyrektorzy wojewódzkich oddziałów NFZ mieliby monitorować sytuację i w przypadku zbyt długich kolejek w poszczególnych placówkach sprawdzać, z czego wynikają. W przychodniach mieliby się także pojawiać tajemniczy pacjenci z ramienia funduszu i Biura Rzecznika Praw Pacjenta. "W przypadku nieścisłości pomiędzy datą podawaną na stronie a realną dostępną w placówce, NFZ lub RPP mogliby wszcząć postępowanie administracyjne i ukarać podmiot finansowo" - opisuje planowane zmiany dziennik.

Ten temat może być o tyle istotny dla rządzących, że w sondażu Kantar dla "Faktów" TVN i TVN24 aż 95 proc. ankietowanych Polaków uznało sytuację w służbie zdrowia za temat, który powinien być poruszany w tegorocznej kampanii wyborczej. Była to najczęściej wskazywana odpowiedź: wyprzedziła m.in. wzrost cen czy edukację. Można więc oczekiwać, że kwestia kolejek do specjalistów będzie pojawiała się w dyskusjach politycznych jeszcze częściej.

Czy wskazany temat powinien być poruszany w kampanii wyborczej? Sondaż Kantar dla "Faktów" TVN i TVN24TVN24

Autorka/Autor:Michał Istel

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Po burzliwych obradach Rada Warszawy zdecydowała, że nocny zakaz sprzedaży alkoholu zostanie wprowadzony tylko w części miasta i to na zasadzie pilotażu. Prezydent Rafał Trzaskowski twierdzi, że tak zrobiło wiele innych miast. Sprawdzamy słowa prezydenta stolicy. Pokazujemy też, gdzie w Polsce jest zakaz sprzedaży alkoholu po godzinie 22.

Nocna prohibicja. Trzaskowski o pilotażu w "wielu miastach". Tylko w których?

Nocna prohibicja. Trzaskowski o pilotażu w "wielu miastach". Tylko w których?

Źródło:
Konkret24

"Czwarty rozbiór Polski", "Tuskowi chodzi o to, żeby wyprzedać Polskę do reszty" - to komentarze internautów na informację o potencjalnym przejęciu polskiej kopalni przez spółkę założoną w Ukrainie. Politycy opozycji piszą o "rozprzedawaniu Polski" i krytykują brak reakcji rządu. Tylko pomijają istotny fakt, o którym mało Polaków wie.

"Ukraińcy przejmą polską kopalnię". Ile w tym prawdy, ile polityki

"Ukraińcy przejmą polską kopalnię". Ile w tym prawdy, ile polityki

Źródło:
Konkret24

Gdy jedne znikają, pojawiają się nowe. W serwisie YouTube nastąpił wysyp kanałów z filmami promującymi prezydenta Karola Nawrockiego. Tworzone przez sztuczną inteligencję materiały wydają się niedopracowane, ale budzą emocje - a o to chodzi. Widać w nich klasyczne mechanizmy dezinformacji. Jakby ktoś sprawdzał, które historie chwytają za serce. Jakby badano potencjał, który w przyszłości można wykorzystać.

"Dał lekcję Putinowi", "zmiażdżył Macrona". Nie musisz wierzyć, masz oglądać

"Dał lekcję Putinowi", "zmiażdżył Macrona". Nie musisz wierzyć, masz oglądać

Źródło:
TVN24+

Wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Berlinie ponownie uruchomiła w Polsce dyskusję o reparacjach wojennych - a właściwie o tym, jak nazywać teraz nasze żądania. Bo prezydent twierdzi, że "punktem wyjścia jest raport reparacyjny", ale poseł PiS i były wiceszef MSZ mówi, że reparacje to "określenie medialne". W dyskusji widać zmianę narracji polityków prawicy.

Od "reparacji" do "zadośćuczynienia". To jednak nie to samo

Od "reparacji" do "zadośćuczynienia". To jednak nie to samo

Źródło:
Konkret24

Mający milionowe zasięgi influencer rozważa w nagranym filmie, "czy sytuacja z dronami to było celowe działanie Rosji". Polityk Konfederacji zastanawia się, "skąd ta pewność", że drony były rosyjskie. Polscy eurodeputowani oskarżają Unię Europejską, że "nakręca prowojenną histerię w Polsce" i że zagrożenie ze strony Rosji to wina Zachodu. Oto jakie echa rosyjskich narracji znajdujemy w popularnych teraz nagraniach na Facebooku.

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń ma post z nagraniem pokazującym rzekomo, jak rozpędzona tesla uderza w sklep sieci Biedronka. Jedni twierdzą, że to zapis z monitoringu; inni podejrzewają komputerową symulację. Faktem jest, że do podobnego zdarzenia doszło.

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują filmy przedstawiające nocny przejazd wojsk, które opisane są jako przerzucanie nowych jednostek NATO do Polski bądź transfer polskich wojsk na wschodnią granicę. Przestrzegamy: oba filmy pokazują inną sytuację i zostały wykorzystane do dezinformacji.

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

Źródło:
Konkret24

Premier zapowiedział, że powstanie plan, by "każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny". Model szkolenia miał powstać "w ciągu tygodni" - Donald Tusk mówił w marcu 2025 roku. Dziś politycy pytają, co się stało z tą zapowiedzią. Sprawdzamy.

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Źródło:
Konkret24

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24