FAŁSZ

Czy obywatel Ukrainy może być policjantem w Polsce?

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych (public domain) | A. Mitura / MSWiAPromocja oficerska w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie 2018

W internecie od kilku lat krąży informacja o tym, że obywatele Ukrainy stanowią najliczniejszą grupę studentów w Wyższej Szkole Policyjnej w Szczytnie i że wkrótce obejmą wysokie stanowiska w policji. To nieprawda.

Kilka portali i profili w mediach społecznościowych od czterech lat przekazuje dalej i cytuje pełen nieprawdziwych informacji wpis blogera Maruchy z 2014 r., który ma zauważalnie antyukraiński charakter. Autor sugeruje w nim m.in., że część Ukraińców mieszkających w Polsce "biologicznie nienawidzi Polaków" i zaciąga się do służby w polskiej policji.

"Prawdopodobnie to dlatego ci niby 'polscy policjanci', a faktycznie Ukraińcy ubrani w kominiarki tak ochoczo pałują, kopią a nawet strzelają do Polaków na Marszach Niepodległości w Warszawie i innych miastach III RP" pisze bloger, który przedstawia się jako "dyplomowany gajowy habilitowany Wacław Marucha". Jego stronę w listopadzie, wg Similarweb, odwiedzono ponad 470 tys. razy.

fałsz

fejk
fragment wpisu blogera Maruchyfejk

Kłamstwa blogera

Autor twierdzi też, że nasi wschodni sąsiedzi mieliby stanowić najliczniejszą grupę studentów w Wyższej Szkole Policyjnej w Szczytnie, i sugeruje, że wkrótce obejmą oni wysokie stanowiska w policji. Wszystkie te sugestie są nieprawdziwe. I choć wiele z treści we wpisie od razu wskazuje na jego niewiarygodność (np. "Obecnie nadinspektorzy policji w Warszawie i wojewódzcy prawie w całej III RP to UKRAIŃCY!"), w różnych odsłonach żyje on w sieci od lat.

fałsz

fragment tekstu na stronie wolna-polska.pl

Przedruki i "opracowania" tekstu blogera można znaleźć m.in. na takich stronach jak klubinteligencjipolskiej, wolna-polska, gloria.tv, czy wicipolskie. Jak wynika z analizy Similarweb, blog bardzo często odsyła właśnie do tych stron. Niektóre z tych, które przedrukowują wpisy z bloga Maruchy, portal oko.press zamieścił na liście stron, które czerpią teksty z pro-kremlowskich źródeł.

Memy z nieprawdziwymi informacjami

Na początku grudnia grafika ze zmodyfikowaną wersją fragmentu wpisu blogera kolejny raz pojawiła się na Twitterze, przedłużając znów jego internetowy żywot. Jeden z użytkowników, który ją zamieścił, korzysta z profilu o nazwie @Bogdan60667921, opisanym jako "nacjonalista-narodowiec". Konto w serwisie założył 8 grudnia, a jako zdjęcie profilowe zamieścił fotografię stockową. Często publikuje treści o charakterze antysemickim czy antyunijnym. Grafikę mówiącą o tym, że Ukraińcy są najliczniejszą grupą studentów w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie określił słowami: "godne przeczytania i komentarz" (pisownia oryginalna).

Dzień później, jeszcze bardziej skróconą wersję tej "informacji", wraz z komentarzem udostępniła strona "Ukrainiec NIE jest moim bratem". "UKRAIŃCY zamieszkali w Polsce są NAJLICZNIEJSZĄ grupą z pośród studentów Wyższej Szkoły Policji (WSPol) w Szczytnie, jedynej uczelni w kraju, która kształci kadry oficerskie policji" (pisownia oryginalna) można przeczytać na grafice, na której tle znajduje się nieaktualne (od 2013 r.) logo polskiej policji.

Jak dowiedział się Konkret24 w rozmowie z Rzecznikiem WSPol podinsp. Marcinem Piotrowskim, to nieprawda, że Ukraińcy stanowią najliczniejszą grupę studentów na uczelni. Obecnie nie studiuje tam ani jeden obcokrajowiec. Spoza Polski na WSPol jest na ten moment tylko grupa studentów z wymiany studenckiej Erasmus.

Ukraińcy zamieszkali w Polsce są NAJLICZNIEJSZĄ grupą spośród studentów Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie. internet

Co ważne, na powstałej w 1990 r. na mocy rozporządzenia Rady Ministrów Wyższej Szkole Policji mogą studiować obcokrajowcy, podobnie jak mogą to robić na każdej innej uczelni w Polsce - Uniwersytecie Warszawskim, Szkole Wyższej Psychologii Społecznej czy Politechnice Poznańskiej. Nie ma większych przeszkód, żeby indeks WSPol otrzymali obywatele tak Ukrainy, jak Wielkiej Brytanii czy Szwajcarii. Uczelnia ma dla nich w ofercie m.in. wyższe studia informatyczne, kryminologiczne, czy z zakresu bezpieczeństwa wewnętrznego.

Jednak jest to propozycja wyłącznie dla cywilów. WSPol pełni też jednak zupełnie odrębną funkcję: ośrodka szkoleniowego tylko dla funkcjonariuszy.

Cywile i funkcjonariusze

Uczelnia oprócz otwartej działalności akademickiej, jest przede wszystkim częścią systemu edukacyjnego policjantów w Polsce. Jak można dowiedzieć się choćby ze statutu WSPol-u, prowadzi ona szkolenia i doskonalenie zawodowe tylko i wyłącznie dla funkcjonariuszy i pracowników Policji oraz innych formacji. Przeprowadza także egzaminy na stopnie policyjne oraz "może przeprowadzać postępowanie kwalifikacyjne w stosunku do osób ubiegających się o przyjęcie do służby w Policji".

Na stronie policji, w zakładce poświęconej kolejnym etapom rekrutacji do służby policjanta, można dowiedzieć się, że każdy przyjęty odbywa około półroczne szkolenie zawodowe podstawowe w jednym z pięciu ośrodków w Polsce (w tym właśnie szczytnowskim). Jak informuje rzecznik uczelni, wśród szkoleń prowadzanych przez WSPol są tak te podstawowe zawodowe, jak i tygodniowe doszkalające, czy najbardziej wymagające kursy oficerskie.

Tylko polski obywatel

Jednak, by móc uczestniczyć w którymkolwiek z nich, trzeba przejść pierwszy etap rekrutacji, spełnić podstawowe kryteria, które reguluje art. 25 Ustawy o Policji. A tego ustęp pierwszy mówi jasno, że:

prawda

Służbę w Policji może pełnić obywatel polski. ustawa o policji

Ponadto treść roty wygłaszanej przez kandydata w trakcie ślubowania, regulowana art. 27 ustępem pierwszym owej ustawy, brzmi:

"Ja, obywatel Rzeczypospolitej Polskiej, świadom podejmowanych obowiązków policjanta, ślubuję: służyć wiernie Narodowi, chronić ustanowiony Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej porządek prawny, strzec bezpieczeństwa Państwa i jego obywateli, nawet z narażeniem życia. Wykonując powierzone mi zadania, ślubuję pilnie przestrzegać prawa, dochować wierności konstytucyjnym organom Rzeczypospolitej Polskiej, przestrzegać dyscypliny służbowej oraz wykonywać rozkazy i polecenia przełożonych. Ślubuję strzec tajemnic związanych ze służbą, honoru, godności i dobrego imienia służby oraz przestrzegać zasad etyki zawodowej".

Art 41. ustęp pierwszy punkt piąty mówi natomiast, że Policjanta zwalnia się ze służby w przypadku: zrzeczenia się obywatelstwa polskiego lub nabycia obywatelstwa innego państwa.

To, że policjantem w Polsce może być tylko osoba legitymująca się obywatelstwem polskim potwierdza Konkretowi24 dodatkowo rzecznik prasowy Komendanta Głównego Policji insp. Mariusz Ciarka.

Nieprawdziwymi zatem są wszystkie sugestie, zawarte zarówno w oryginalnym wpisie na blogu Maruchy, jak i w jego późniejszych wariacjach, jakoby obcokrajowcy przenikali w szeregi Polskiej Policji. Przepisy prawa są w tym zakresie jednoznaczne. Za metodę zagwarantowania lojalności przyszłych funkcjonariuszy ustawodawca wybrał właśnie owo kryterium obywatelstwa przy doborze kandydatów do pełnienia służby w formacjach mundurowych.

Petycja ws. zmiany ustawy o Policji

Pod koniec września osoba fizyczna (bez wyrażenia zgody na podanie danych osobowych) skierowała do Sejmu indywidualną petycję w sprawie zmiany właśnie tych zapisów prawa. Postulowana poprawka ustawy o Policji miałaby umożliwiać obejmowanie służby przez obcokrajowców.

Autor wymienia w petycji szereg zjawisk, które mogą potencjalnie skutkować zwiększaniem ilości wakatów w Policji. A to groziłoby zdaniem wnioskodawcy m.in. tym, że: "Polacy będą musieli liczyć tylko i wyłącznie na Strażników Gminnych lub sami z bronią w ręcach bronić się przed napastnikami, złodziejami, gwałcicielami i mordercami" (pisownia oryginalna). Z tego powodu domaga się zmian kryteriów, które muszą spełnić kandydaci do służby w policji, tak by mogli w niej pracować imigranci.

Coraz mniej młodych w policji
Coraz mniej młodych w policjitvn24

Biuro analiz sejmowych nie stwierdziło potencjalnej sprzeczności postulowanych zmian z obowiązującym prawem:

"Na tle powyższych rozważań należy uznać, iż sformułowany w analizowanej petycji postulat dopuszczenia do służby w Policji osób nie posiadających obywatelstwa polskiego nie budzi zastrzeżeń prawnych, a jego realizacja pozostaje w sferze decyzji ustawodawcy" (pogrubienie autora).

Jednak członkowie stałej Komisji Petycji (PET) odrzucili wniosek autora petycji na posiedzeniu 6 grudnia. Co do tego rozstrzygnięcia panowała zgoda między opozycją a przedstawicielem administracji rządowej. Poseł PO-KO Grzegorz Raniewicz stwierdził, że "wymóg posiadania obywatelstwa polskiego uzasadniony jest szczególnym wymogiem wierności i lojalności w stosunku do państwa polskiego, dbania o jego interes i mogłoby się to kłócić z tym, że osoba mająca inne obywatelstwo miałaby problem w stosunku, do którego państwa ten wymóg wierności byłby ważniejszy".

Zastępczyni dyrektora Departamentu Porządku Publicznego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Renata Leoniak oceniła, że "wymóg obywatelstwa jest określany w ustawie o Policji nie tylko w art. 25 dla kandydatów, ale również w art. 27, kiedy policjant składa ślubowanie, przede wszystkim ślubuje służyć wiernie narodowi, chronić ustanowiony konstytucją porządek prawny. Stąd jakby ten charakter służby i zadania wykonywane z narażeniem życia wymagają, żeby ten wymóg został zachowany". Przedstawicielka administracji rządowej przyznała także, że "odnosząc się do uzasadnienia (zawartego w petycji - red.), czyli wakatów, tutaj problem ten jest dostrzegany przez ministerstwo i podejmowany jest szereg działań, żeby temu zapobiec".

Jak można przeczytać na stronie Polskiej Policji, na przełomie roku 2017 i 2018 wakatów w policji było 4621.

Pismo wywołało burzę
Pismo wywołało burzęTVN24 Łódź

Nie tylko policjanci

Wymóg posiadania obywatelstwa polskiego w przypadku kandydatów do służby w Policji nie jest wyjątkiem. Na gruncie obowiązujących przepisów ustawowych, dotyczy on także m.in. inspektorów transportu drogowego, inspektorów kontroli ZUS, komorników sądowych, strażników miejskich czy sędziów i ławników.

Autor: bd / Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Ministerstwo Spraw Wewnętrznych (public domain) | A. Mitura / MSWiA

Pozostałe wiadomości