Dlaczego świętujemy niepodległość akurat 11 listopada?

Józef Piłsudski na peronie w otoczeniu wojskowych w 1916 r.NAC

W tak podniosłym i uroczystym dniu jak 11 listopada, szczególnie w tym roku, nie zastanawiamy się zapewne, dlaczego nasza niepodległość nierozerwalnie łączy się właśnie z tą datą. Czy dokładnie 100 lat temu wydarzyło się jednak coś, co zmieniło losy Polski? Czy ta data była celebrowana od samego początku istnienia II Rzeczpospolitej? A może inny dzień z powodów historycznych nadałby się bardziej? Wyjaśniamy, skąd wzięło się dzisiejsze święto.

"Dzień 11 listopada, jako rocznica odzyskania przez Naród Polski niepodległego bytu państwowego i jako dzień po wsze czasy związany z wielkim imieniem Józefa Piłsudskiego, zwycięskiego Wodza Narodu w walkach o wolność Ojczyzny – jest uroczystym Świętem Niepodległości" – tak brzmiał pierwszy artykuł ustawy, która oficjalnie ustanowiła tę datę świętem narodowym.

Ustawa o Święcie Niepodległości pochodzi z 23 kwietnia 1937 roku. Uchwalona została przez rząd sanacyjny, na czele którego stał Sławoj Składkowski, a prezydentem był Ignacy Mościcki. "Wielkie imię Józefa Piłsudskiego, zwycięskiego Wodza Narodu" sugeruje, że data 11 listopada może być blisko związana nie tylko z polską suwerennością, ale także z samą osobą marszałka. Czy faktycznie ma więc historycznie wytłumaczenie?

Od Bałtyku aż do Tatr. W całej Polsce trwa świętowanie niepodległości
Od Bałtyku aż do Tatr. W całej Polsce trwa świętowanie niepodległościFakty TVN

Nowy początek

Jędrzej Moraczewski, pierwszy premier niepodległej Polski w rządzie powołanym przez Piłsudskiego, pisał o tym dniu: "11 listopada wrócił nareszcie po półtorarocznej niewoli do Warszawy komendant Józef Piłsudski. Po entuzjastycznym powitaniu przez niezliczone tłumy, oblegające Dworzec Wiedeński, zabrał się Komendant natychmiast do pracy". Taka wersja doboru tej daty funkcjonuje gdzieniegdzie do dzisiaj. Jest to jednak błąd, ponieważ Piłsudski w stolicy Polski pojawił się dzień wcześniej – 10 listopada 1918 roku.

W tych kilku słowach Moraczewskiego jest i drugi mit związany z pojawieniem się Piłsudskiego w kraju, mówiący o tym, że marszałek był owacyjnie witany przez tłumy rodaków. Tę wersję na własne potrzeby mówienia o wydarzeniach z listopada 1918 roku stworzyła późniejsza propaganda, wykorzystując w tym celu zdjęcie, które miało rzekomo przedstawiać to wydarzenie. Taka informacja pojawia się nawet w internetowym wydaniu Encyklopedii PWN.

Józef Piłsudski na peronie w otoczeniu wojskowych w 1916 r.NAC

Fotografia rzeczywiście została wykonana na dworcu w Warszawie i znajdują się na niej Tadeusz Piskor (z lewej od marszałka) i Janusz Głuchowski (z prawej). Nie pochodzi jednak z listopada 1918 roku, a z 12 grudnia 1916 roku, kiedy Piłsudski wizytował Warszawę po przyjeździe z Krakowa. Rzeczywisty powrót marszałka z Berlina (a nie Magdeburga) do kraju nie był tak uroczysty, ponieważ o jego przyjeździe nie poinformowano wielu osób. Powodem była szybkość rozwoju wypadków po zwolnieniu go z aresztu.

Faktem jest, że 10 listopada Piłsudski naradzał się z członkami Rady Regencyjnej, która sprawowała władzę zwierzchnią od października 1917 roku. W wyniku tych rozmów dzień później Rada przekazała marszałkowi władzę wojskową oraz naczelne dowództwo nad wojskiem polskim. Wieczorem 11 listopada z Warszawy zaczęły także wyjeżdżać pierwsze oddziały niemieckie.

Jeszcze jednym wydarzeniem, jakie miało miejsce w tym dniu, była dymisja Tymczasowego Rządu Ludowego Republiki Polskiej, jaką na ręce Piłsudskiego złożył jej "premier" Ignacy Daszyński. Z polskiego, historycznego punktu widzenia są to najprawdopodobniej trzy główne powody celebrowania właśnie 11 listopada.

Na wybór tej daty wpłynęły jednak w niemałym stopniu także wydarzenia spoza granic naszego kraju. Dokładnie 100 lat temu w wagonie kolejowym w lesie w okolicach francuskiej miejscowości Compiègne podpisano kończący I wojnę światową rozejm pomiędzy Ententą a Cesarstwem Niemieckim. Ta data oznacza więc także symboliczny rozpad starego systemu, który po wojnie nie był już wystarczająco silny, żeby nadal okupować II Rzeczpospolitą.

Dla uchwalających Ustawę o Święcie Niepodległości polityków sanacji ważny był więc symboliczny wydźwięk 11 listopada jako daty nowego początku nie tylko dla Polski, ale także dla świata. Między honorowanymi przez nich wydarzeniami a wejściem w życie wspomnianego dokumentu minęło jednak 19 lat. Jaka data obowiązywała w tym okresie?

Spór o datę

W II Rzeczpospolitej kwestia tego, kiedy obchodzić Święta Niepodległości wywoływała emocje, które szły w parze z poglądami politycznymi. Dla Piłsudczyków od samego początku istnienia znowu niepodległej ojczyzny był to 11 listopada.

Do 1937 roku w tym dniu odbywały się pokazy wojskowe, ważne uroczystości państwowe oraz ceremonie wręczenia orderów Virtuti Militari. Po uchwaleniu wspomnianej ustawy, kiedy 11 listopada był już oficjalnie Świętem Państwowym, uroczyste obchody udało się zorganizować tylko dwukrotnie. W obu przypadkach głównym punktem uroczystości była pokaźna parada wojskowa, podczas której zbierano pieniądze na dozbrojenie armii. Organizowano także specjalnie uroczystości w szkołach i zakładach pracy.

Swoją wersję dotyczącą daty miał jednak opozycyjny względem Piłsudczyków obóz narodowy, skupiony wokół Romana Dmowskiego. Przedstawiciele Narodowej Demokracji uznawali świętowanie 11 listopada za zbyt związane z postacią Piłsudskiego. Dla przeciwwagi podawali swoje przykłady dat, które uważali za ważniejsze w procesie kształtowania się niepodległego państwa polskiego - 7 października i 12 listopada. Jak pokazują historycy, możliwości jest nawet więcej.

 Roman Dmowski i jego rola w historii Polski
Roman Dmowski i jego rola w historii Polskitvn24

Pięć alternatyw

Podnoszona w debacie przez endecję data 7 października odnosi się wprost do wspomnianej wcześniej Rady Regencyjnej. Została ona utworzona przez dwóch okupantów – Niemcy i Austro-Węgry. Sprawowała ograniczoną władzę administracyjną oraz nie mogła reprezentować Polski na arenie międzynarodowej, ale jej znaczenie było mocno symboliczne – między innymi właśnie 7 października 1918 ogłosiła niepodległość Polski. W opublikowanej na łamach "Monitora Polskiego" odezwie do narodu pisano wtedy, że "wielka godzina, na którą cały naród czekał z upragnieniem, już wybija" oraz "losy nasze w znacznej mierze w naszych spoczywają rękach". Ze względu na charakter utworzonej przez zaborców Rady Regencyjnej i mocne ograniczenie władzy jej kompetencji, ta data nie przyjęła się jednak poza kręgami konserwatywnymi.

Druga możliwość przedstawiona wcześniej – 12 listopada – miał być bezpośrednią alternatywą do znanej dzisiaj daty, ponieważ wtedy Rada Regencyjna przejęła od okupantów władzę zwierzchnią nad wojskiem i powierzyła Piłsudskiemu misję utworzenia oficjalnego polskiego rządu narodowego. Zgodnie z tą narracją przytoczone wydarzenia miały być bardziej znaczące dla polskiej niepodległości niż te z 11 listopada.

W kontekście dat listopadowych można podać jeszcze co najmniej trzy przykłady. Pierwszy sięga aż do roku 1916 i często pojawia się w dyskusji o możliwej dacie świętowania uzyskania przez Polskę niepodległości. 5 listopada owego roku w Warszawie wydano dokument, tzw. Akt 5 listopada, w którym władze zaborczych Niemiec i Austro-Węgier obiecały powstanie Królestwa Polskiego, które miało być "państwem samodzielnym z dziedziczną monarchią i konstytucyjnym ustrojem". Data ta jest więc ważna chociażby z tego względu, że po raz pierwszy od czasu rozbiorów okupanci złożyli oficjalne obietnice związane z polską niepodległością.

Pozostałe dwie listopadowe daty są już zdecydowanie bliższe tej oficjalnej. Jako pierwszą podaje się 7 listopada, która miałaby upamiętniać powstanie wspomnianego wcześniej lubelskiego Tymczasowego Rządu Ludowego Republiki Polskiej, na czele którego stał Ignacy Daszyński. Jego władza była jednak na tyle pozorna i krótkotrwała, że ciężko traktować datę założenia rządu Daszyńskiego jako odzyskanie przez Polskę niepodległości.

Na pewno więcej przemawia za 14 listopada, kiedy to po wspomnianych wcześniej trwających od 10 listopada negocjacjach Rada Regencyjna ostatecznie rozwiązała się i przekazała pełnię władzy Naczelnemu Dowódcy Wojska Polskiego Józefowi Piłsudskiemu. W ten dzień także marszałek przekazał Daszyńskiemu misję utworzenia rządu. Oba te wydarzenia dzisiaj traktuje się jako koniec istnienia Królestwa Polskiego i początek II Rzeczpospolitej.

Przerwa i nowe święto

Oficjalne świętowanie w II RP odbyło się tylko dwukrotnie, ponieważ po wejściu nazistów do Polski nie było ono możliwe. Po zakończeniu II wojny światowej komuniści nie wrócili już do daty 11 listopada, zastępując ją 22 lipca, który zgodnie z Ustawą o ustanowieniu Narodowego Święta Odrodzenia Polski jest dniem powstania "Suwerennej władzy Narodu Polskiego". Data ta odwoływała się do ogłoszenia podpisanego i zatwierdzonego przez Józefa Stalina Manifestu Lipcowego, ogłaszającego powstanie Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego.

Celebrowanie daty 11 listopada powróciło po zmianach ustrojowych na mocy Ustawy o ustanowieniu Narodowego Święta Niepodległości z 15 lutego 1989 roku. "Dla upamiętnienia rocznicy odzyskania przez Naród Polski niepodległego bytu państwowego oraz walk pokoleń Polaków o wolność i niepodległość […] dzień 11 listopada jest uroczystym Narodowym Świętem Niepodległości". W dokumencie zagwarantowano także, że jest to dzień wolny od pracy.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24, ciekawostkihistoryczne.pl, dzieje.pl; zdjęcie tytułowe: NAC

Źródło zdjęcia głównego: NAC

Pozostałe wiadomości

Zbigniew Ziobro ani razu nie stawił się jeszcze na przesłuchanie przed komisją śledczą do spraw Pegasusa. A według europosła Patryka Jakiego dotychczas to właśnie jego kolega z partii "był najczęściej przesłuchiwanym politykiem w trzeciej RP". Czy rzeczywiście?

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

Źródło:
Konkret24

"Niech idą sobie", "brawo Turcja" - komentują polscy internauci przekaz o tym, jakoby Turcja wychodziła z NATO. Brak jakichkolwiek potwierdzeń takich doniesień, a zasięg tej narracji wzmacniają w sieci konta szerzące rosyjską dezinformację. Sprawdziliśmy, co może być jej źródłem.

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Po wygraniu wyborów w USA przez Donalda Trumpa w polskich mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać rzekomy cytat z książki, którą napisał kiedyś J.D. Vance - teraz kandydat na wiceprezydenta. Miał to być niewybredny żart o Polakach. Jednak słowa te wcale nie pochodzą z jego książki "Elegia dla bidoków".

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

Źródło:
Konkret24

Opozycja oskarża rząd Donalda Tuska o fatalną politykę gospodarczą, której skutkiem ma być to, że wielkie międzynarodowe firmy wycofują się z planów dotyczących Polski. Jako przykłady podawane są najczęściej koncerny: Intel, Ford, Maersk, Beko. Tylko że ich decyzje mają inne podłoże. Wyjaśniamy.

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Dokąd zmierzamy jako naród?", "mogliby się zorganizować, zameldować się i przejąć władzę nad miastem" - tak internauci komentują wpis, jakoby 35 procent mieszkańców Rzeszowa stanowili Ukraińcy. Dane tego jednak nie potwierdzają, a fałszywy przekaz powstał na bazie starej informacji wyrwanej z kontekstu.

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz nie zrezygnował z zakupu samolotów tankujących w powietrzu, a Polska miała płacić za to, że będą one stacjonować w Holandii - twierdzi Jacek Sasin i broni decyzji rządu Zjednoczonej Prawicy. Jednak poprzedni szef MON wycofał się z programu międzynarodowego, w ramach którego latające cysterny miały stacjonować w Polsce. W rezultacie Wojsko Polskie wciąż ich nie ma.

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Franciszkanin został aresztowany w Nowym Jorku "za modlitwę w intencji nienarodzonych dzieci" - z taką informacją rozpowszechniany jest w sieci film z momentu zatrzymania księdza przez policję. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego opis już nie.

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Źródło:
Konkret24