Czy pozycja ojca przed sądami jest gorsza niż pozycja matki? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24
Kosiniak-Kamysz: Pozycja ojca przed sądami rodzinnymi jest gorsza niż pozycja matki
Kosiniak-Kamysz: Pozycja ojca przed sądami rodzinnymi jest gorsza niż pozycja matkiGość Radia Zet
wideo 2/5
Kosiniak-Kamysz: Pozycja ojca przed sądami rodzinnymi jest gorsza niż pozycja matkiGość Radia Zet

"Przychodzą do mnie ojcowie, stowarzyszenia, którzy mówią: 'bardzo rzadko jest przyznawana opieka naprzemienna, startujemy z pozycji przegranej de facto w większości spraw'" - mówił niedawno w radiowym wywiadzie Władysław Kosiniak-Kamysz. W Dniu Ojca pokazujemy, że według sądowych statystyk sytuacja ojców się poprawiła, ale w tym wypadku liczby nie pokazują pełni rzeczywistości.

Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz wypowiadał się na temat pozycji ojca w rodzinie, komentując 10 maja w Radiu Zet sprawę zmarłego ośmioletniego Kamila z Częstochowy, którego maltretował ojczym. W pewnym momencie rozmowa zeszła na to, jak doszło do tragedii i kto zawiódł. Prezes PSL, bynajmniej nie broniąc sprawcy, tylko odnosząc się generalnie do problemu opieki rodzicielskiej, zaznaczył: "Pozycja ojca przed sądami rodzinnymi jest gorsza niż pozycja matki. To wynika z lat doktryny orzeczniczej w tej sprawie".

"[Pozycja] ojca jest słaba, zła. Przychodzą do mnie ojcowie, stowarzyszenia, którzy mówią: 'bardzo rzadko jest przyznawana opieka naprzemienna, startujemy z pozycji przegranej de facto w większości spraw'" - kontynuował Kosiniak-Kamysz. Mówił o konieczności zmian w orzekaniu w tym zakresie, a także o potrzebie edukacji sędziów w sądach i wydziałach rodzinnych.

Ojcowie i reprezentujące ich stowarzyszenia od lat informują o problemie nierównego traktowania przed sądami. Ale statystyki pokazują, że w ostatnich latach pozycja ojców poprawiła się - w przypadku rozwodu coraz częściej przyznawana jest opieka nie tylko matce, lecz obojgu rodzicom. Adwokaci zajmujący się prawem rodzinnym przekonują jednak, że od statystyki do praktyki droga daleka.

Władza rodzicielska coraz częściej powierzana obojgu rodzicom po rozwodzie

Z Informatora Statystycznego Wymiaru Sprawiedliwości (gdzie są dostępne dane o rozwodach) wynika, że w ostatnich latach w przypadku orzeczenie rozwodu sądy najczęściej przyznawały prawo opieki nad dzieckiem matce i ojcu. To jednak część rzeczywistości - wiele dzieci wychowuje się nie w małżeństwach, tylko w związkach nieformalnych. O ich sytuacji po tym, gdy rodzice postanawiają się rozejść, statystyki milczą.

W 2003 roku (najstarsze dostępne dane) na 30,2 tys. rozwodów w 19,1 tys. przypadków wykonywanie władzy rodzicielskiej powierzono matce; w 1,1 tys. - ojcu; w 9,5 tys. - razem matce i ojcu. Czyli dziecko pozostawało przy matce w 63,1 proc. przypadków, przy ojcu - w 3,6 proc., przy matce i ojcu - w 31,4 proc. przypadków. W kolejnych latach malała liczba przypadków powierzenia władzy rodzicielskiej matce, a rosła liczba przypadków powierzenia opieki obojgu rodzicom.

Jeszcze w 2012 roku na 37,6 tys. rozwodów w przypadku 22,7 tys. (60,4 proc.) spraw władzę rodzicielską powierzono matce, a obojgu rodzicom - w przypadku 12,5 tys. spraw (31,4 proc.). Ojcowie otrzymali władzę rodzicielską tylko w 3,6 proc. przypadków.

W 2016 roku statystyki były podobne: na 37,3 tys. rozwodów sprawowanie władzy rodzicielskiej powierzono 17,4 tys. matek (46,7 proc.), a w 17,8 tys. przypadków - obojgu rodzicom (47,6 proc.); tylko w 4 proc. przypadków władza rodzicielska przypadła ojcu.

W kolejnych latach statystyki wyglądają coraz korzystniej dla mężczyzn. Najnowsze dane za 2021 rok pokazują, że na 35,3 tys. rozwodów w 9,6 tys. przypadków wykonywanie władzy rodzicielskiej powierzono matkom, w 1 tys. przypadków - ojcom, a w 24 tys. przypadków obojgu rodzicom. Udział procentowy wygląda następująco - w 27,2 proc. przypadków dzieci pozostawały przy matce; w 2,8 proc. - przy ojcu; w 68,2 proc. - przy matce i ojcu.

"Częściej dochodzi do orzekania opieki naprzemiennej" vs "mężczyźni nie mają dobrej sytuacji w sądzie"

"Statystyki nie uzasadniają tez, że sytuacja ojców w sprawach rozwodowych w zakresie sprawowania opieki nad dzieckiem jest mniej korzystna niż kobiet" - przekonuje Ewa Ważny, prezes Stowarzyszenia Sędziów Rodzinnych w Polsce w odpowiedzi na pytania Konkret24. Podkreśla, że w praktyce treść wyroku często jest zgodna z oczekiwaniami obu stron. "Aby dobrze zbadać zagadnienie, należałoby przeanalizować pod tym kątem każdą sprawę, czy żądania stron były sporne" - zaznacza. Ewa Ważny przekonuje, że sędziowie orzekający w sprawach rozwodowych mówią o zachodzących w ostatnim czasie zmianach. "Częściej dochodzi do orzekania opieki naprzemiennej, a także ustalenia miejsca pobytu dziecka lub dzieci przy ojcu i to za zgodą matek" - podkreśla.

O tej widocznej w ostatnich latach korzystnej dla ojców tendencji mówi również adwokat Maciej Rodacki specjalizujący się w sprawach rodzinnych. W rozmowie z Konkret24 mecenas Rodacki zaznacza, że szczególnie młodzi mężczyźni coraz częściej chcą uczestniczyć w opiece nad dziećmi. Rodacki zastrzega jednocześnie, że w sprawach dotyczących opieki nad dziećmi mężczyźni stoją na gorszej pozycji niż kobiety. - Nie lubię generalizować i zawsze staram się patrzeć indywidualnie. Niemniej, jeśli miałbym się pokusić o generalną ocenę, to uważam, że mężczyźni nie mają dobrej sytuacji w sądzie - stwierdza mecenas Rodacki.

Zachodzącą zmianę w orzecznictwie sądów zauważa dr Katarzyna Kamińska z Instytutu Nauk Prawnych Uniwersytet Śląskiego w Katowicach. "Jeszcze do niedawna rozwód był sytuacją, która najczęściej przyczyniała się do odseparowania jednego z rodziców, zwykle ojca dziecka. Powszechnym zjawiskiem było powierzanie matce wyłącznej pieczy nad dzieckiem, natomiast kontakt ojca z dzieckiem był ograniczony, niekiedy wręcz znikomy, sprowadzający się do alimentacji na rzecz dziecka" - pisze w opinii dla Konkret24. "Sytuacja ta ulega jednak zmianie. Zauważa się dążenie do realizacji postulatu równego traktowania i urzeczywistniania godności mężczyzny jako ojca, mając na względzie jego znaczenie dla życia, wychowania i dobra dziecka" - wnioskuje prawniczka.

Innego zdania jest adwokat Katarzyna Bórawska: "Obecnie pozycja matek przy rozwodzie, w kwestii opieki nad dziećmi, jest nadal faworyzowana" - komentuje w analizie przesłanej Konkret24. "Wydaje mi się, że jest to pokłosie archaicznego modelu rodziny, w którym to matkę widziano jako rodzica wiodącego w pieczy nad dziećmi" - zaznacza Mecenas Bórawska. Podobnie jak Maciej Rodacki dostrzega jednak widoczną w ostatnich latach pozytywną dla ojców tendencję. "Mężczyźni coraz chętniej angażują się w wychowywanie dzieci i pragną spędzać czas z dziećmi w podobnych okresach jak kobiety - np. tydzień na tydzień" - pisze Bórawska.

Opieka naprzemienna. "Ojciec nadal ma płacić matce alimenty"?

Mecenas Katarzyna Bórawska przypomina o możliwości ustalenia opieki naprzemiennej nad dziećmi. Polega to na tym, że rodzice wychowują dzieci w podobnych okresach naprzemiennie. Na przykład pierwszy i trzeci tydzień miesiąca dzieci mieszkają u taty, a drugi i czwarty - u mamy.

Tylko że w przypadku orzeczenia opieki naprzemiennej często pada pytanie o pieniądze. "Czy w takiej konfiguracji ojciec nadal ma płacić matce alimenty na dzieci, skoro się nimi zajmuje po równo?" - pyta mec. Bórawska. Z jej obserwacji wynika, że część sądów uważa, iż jeśli między rodzicami jest wyraźna dysproporcja zarobków i ojciec dzieci zarabia znacznie więcej, to jednak nadal powinien wspierać dzieci finansowo i płacić alimenty matce dzieci. Natomiast inni sędziowie za sprawiedliwe uważają zniesienie obowiązku alimentacyjnego, jeśli dzieci mieszkają u obojga rodziców w równych okresach.

Mecenas Maciej Rodacki zwraca z kolei uwagę, że opieka naprzemienna jest w Polsce pojęciem bardziej faktycznym niż prawnym. "W polskim Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym nie jest ona uregulowana. W wyrokach sądowych rzadko można to określenie spotkać" - zaznacza. Mecenas Rodacki przekonuje, że najczęściej opieka naprzemienna dochodzi do skutku, gdy strony dojdą do porozumienia. - Rzadko kiedy sąd sam decyduje o rozwiązaniu narzucającym stronom opiekę naprzemienną - stwierdza.

Według mecenasa Rodackiego ojcowie małych dzieci występujący o kontakty z nimi muszą się czasem liczyć z trudnymi do zaakceptowania orzeczeniami (np. zakładającymi kontakty tylko w obecności matki). Mówi też o problemach z egzekucją sądowych orzeczeń. - Często wygląda to koszmarnie. Egzekucja trwa miesiącami, a sprowadza się do bardzo niskich kar finansowych dla matek utrudniających kontakty - stwierdza adwokat.

Przytoczone tu obserwacje adwokatów pokazują więc, że w przypadku tak delikatnej materii jak opieka rodzicielska, trudno oceniać sytuację jedynie na podstawie statystyk.

Autorka/Autor:Krzysztof Jabłonowski

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

W gorącej dyskusji na temat migrantów "przerzucanych" przez niemiecką granicę politycy opozycji stawiają za wzór Danię i Luksemburg. Według nich te dwa kraje mają nie przyjmować żadnych migrantów z Niemiec. Sprawdziliśmy więc, jak to jest. Publikujemy najnowsze niemieckie statystyki.

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Iga Świątek pokonała Amandę Anisimovą w finale Wimbledonu, przechodząc do historii tenisa. Jej zwycięstwo skomentował premier Donald Tusk, lecz nie ustrzegł się przy tym wpadki.

Tusk o Świątek: "jeszcze nikt nigdy" nie wygrał tak finału Wimbledonu. Wygrał

Tusk o Świątek: "jeszcze nikt nigdy" nie wygrał tak finału Wimbledonu. Wygrał

Źródło:
Konkret24

Te historie poruszają. Szczególnie tych rodziców, którzy stracili dzieci, a teraz widzą zdjęcia nastolatków i czytają, że zginęli w wypadkach, lecz ich organy posłużyły do przeszczepów. Autorzy takich wpisów "błagają o udostępnienia" - a my ostrzegamy: to fake newsy.

"Odszedł z tego świata". Fałszywe zdjęcia i prawdziwe żerowanie na uczuciach

"Odszedł z tego świata". Fałszywe zdjęcia i prawdziwe żerowanie na uczuciach

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS postanowił zaalarmować o wzroście bezrobocia wśród młodych ludzi w Polsce. Choć posłużył się wiarygodnymi danymi, to przedstawił je w taki sposób, że czytelnik może wyciągać błędne wnioski. Wyjaśniamy.

Poseł PiS zrobił wykres wzrostu bezrobocia. Co policzył, a czego nie?

Poseł PiS zrobił wykres wzrostu bezrobocia. Co policzył, a czego nie?

Źródło:
Konkret24

Opozycja krytykuje rząd za wprowadzenie zakazu lotów dronami nad zachodnią granicą. Według niej ten zakaz ułatwi "przerzucanie" migrantów z Niemiec. A ponadto politycy opozycji twierdzą, że nie ma podstawy prawnej tej decyzji. Wyjaśniamy.

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji grzmią, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski postanowił przeznaczyć 700 tysięcy złotych na postawienie na Placu Zbawiciela tęczy. Instalacja ma być symbolem społeczności LGBTQ+. Politycy - a za nimi internauci - zarzucają prezydentowi Warszawy marnowanie pieniędzy. Tylko że on nie ma z tym nic wspólnego.

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

Źródło:
Konkret24

"Grok zerwał się z łańcucha", "Grok zwariował" – przestrzegają użytkownicy platformy X należącej do Elona Muska. Rzeczywiście, chatbot oparty na sztucznej inteligencji obraża Tuska i Giertycha, a pozytywnie pisze o Braunie czy Hitlerze. O co chodzi z tym Grokiem? 

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Źródło:
TVN24+

"Germanizacja w pełni" - tak internauci i niektóre media komentują rzekomą zmianę nazwy mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu z polskiej na niemiecką. Konserwator zabytków i urząd miasta zaprzeczają, a my tłumaczymy, skąd wziął się ten fałszywy przekaz.

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Wygląda jak lokalny serwis, ale nim nie jest. Zamiast informować, strona ta szerzy antymigrancki hejt. W rzekomej trosce o bezpieczeństwo mieszkańców karmi ich strachem. Promują ją politycy, a firmuje człowiek z komitetu poparcia Karola Nawrockiego. Portal Gazeta Zielonogórska to modelowe źródło dezinformacji niemedialnej. Na czym polega to zjawisko? 

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Źródło:
TVN24+

Prawica rozpowszechnia przekaz o tysiącach "nielegalnych imigrantów" z Afryki, czy Bliskiego Wschodu zawróconych z Niemiec do Polski. Dane - także te najnowsze - pokazują coś zupełnie innego.

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Źródło:
Konkret24

Przed zapowiadanymi wielkimi opadami oczy wielu Polaków zwrócone są na największe zbiorniki przeciwpowodziowe w kraju. Zarządzający nimi zapewniają, że wszystkie mają zabezpieczone rezerwy. Porównaliśmy stan ich wypełnienia teraz oraz tuż przed powodzią we wrześniu 2024 roku. Eksperci tłumaczą, czy i jakie wnioski można z tego wyciągnąć.

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji grzmią w mediach społecznościowych, że "ludzie Bodnara chcieli zapewnić sobie bezkarność". Jako dowód rozsyłają rzekomy zapis, który miał się znaleźć w ustawie przygotowywanej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort już się do tego odniósł, a my wyjaśniamy, co dało początek tej narracji.

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie wykonane nocą niedaleko granicy z Niemcami przez umieszczoną w lesie fotopułapkę wywołało oburzenie w sieci. Polityczka Konfederacji uznała bowiem, że kamera pokazała niemiecki patrol po polskiej stronie granicy. Wyjaśniamy, kogo naprawdę widać na fotografii.

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Po głośnym pożarze budynku w podwarszawskich Ząbkach w mediach społecznościowych pojawiły się teorie, że jego przyczyną były panele fotowoltaiczne. Jako potwierdzenie tej tezy publikowano nawet zdjęcia satelitarne. Straż pożarna dementuje ten przekaz.

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Źródło:
Konkret24

"Wszyscy powinni bić na alarm", "dlaczego zbiorniki retencyjne są pełne", "nie spuszczają wody"... - takie komentarze pojawiły się w sieci po informacjach o zbliżających się ulewach. Internauci alarmują, że zbiorniki retencyjne są już zapełnione, a Wody Polskie na to nie reagują. Przedsiębiorstwo zarządzające zbiornikami odpowiada, że "tworzący alternatywne teorie" internauci nie mają racji.

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Źródło:
Konkret24

Internauci dyskutują, czy na nagraniu z płonącym samochodem, które krąży w sieci, rzeczywiście płonie auto elektryczne. Sprawdzamy, więc co o całym zajściu wiadomo.

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

Źródło:
Konkret24

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Internauci, ale też poseł Marek Jakubiak oburzają się na zdjęcie polskiego policjanta, który na ramieniu ma naszywkę z flagą unijną. Wyjaśniamy, co to za naszywka.

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24