Czy pozycja ojca przed sądami jest gorsza niż pozycja matki? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24
Kosiniak-Kamysz: Pozycja ojca przed sądami rodzinnymi jest gorsza niż pozycja matki
Kosiniak-Kamysz: Pozycja ojca przed sądami rodzinnymi jest gorsza niż pozycja matkiGość Radia Zet
wideo 2/5
Kosiniak-Kamysz: Pozycja ojca przed sądami rodzinnymi jest gorsza niż pozycja matkiGość Radia Zet

"Przychodzą do mnie ojcowie, stowarzyszenia, którzy mówią: 'bardzo rzadko jest przyznawana opieka naprzemienna, startujemy z pozycji przegranej de facto w większości spraw'" - mówił niedawno w radiowym wywiadzie Władysław Kosiniak-Kamysz. W Dniu Ojca pokazujemy, że według sądowych statystyk sytuacja ojców się poprawiła, ale w tym wypadku liczby nie pokazują pełni rzeczywistości.

Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz wypowiadał się na temat pozycji ojca w rodzinie, komentując 10 maja w Radiu Zet sprawę zmarłego ośmioletniego Kamila z Częstochowy, którego maltretował ojczym. W pewnym momencie rozmowa zeszła na to, jak doszło do tragedii i kto zawiódł. Prezes PSL, bynajmniej nie broniąc sprawcy, tylko odnosząc się generalnie do problemu opieki rodzicielskiej, zaznaczył: "Pozycja ojca przed sądami rodzinnymi jest gorsza niż pozycja matki. To wynika z lat doktryny orzeczniczej w tej sprawie".

"[Pozycja] ojca jest słaba, zła. Przychodzą do mnie ojcowie, stowarzyszenia, którzy mówią: 'bardzo rzadko jest przyznawana opieka naprzemienna, startujemy z pozycji przegranej de facto w większości spraw'" - kontynuował Kosiniak-Kamysz. Mówił o konieczności zmian w orzekaniu w tym zakresie, a także o potrzebie edukacji sędziów w sądach i wydziałach rodzinnych.

Ojcowie i reprezentujące ich stowarzyszenia od lat informują o problemie nierównego traktowania przed sądami. Ale statystyki pokazują, że w ostatnich latach pozycja ojców poprawiła się - w przypadku rozwodu coraz częściej przyznawana jest opieka nie tylko matce, lecz obojgu rodzicom. Adwokaci zajmujący się prawem rodzinnym przekonują jednak, że od statystyki do praktyki droga daleka.

Władza rodzicielska coraz częściej powierzana obojgu rodzicom po rozwodzie

Z Informatora Statystycznego Wymiaru Sprawiedliwości (gdzie są dostępne dane o rozwodach) wynika, że w ostatnich latach w przypadku orzeczenie rozwodu sądy najczęściej przyznawały prawo opieki nad dzieckiem matce i ojcu. To jednak część rzeczywistości - wiele dzieci wychowuje się nie w małżeństwach, tylko w związkach nieformalnych. O ich sytuacji po tym, gdy rodzice postanawiają się rozejść, statystyki milczą.

W 2003 roku (najstarsze dostępne dane) na 30,2 tys. rozwodów w 19,1 tys. przypadków wykonywanie władzy rodzicielskiej powierzono matce; w 1,1 tys. - ojcu; w 9,5 tys. - razem matce i ojcu. Czyli dziecko pozostawało przy matce w 63,1 proc. przypadków, przy ojcu - w 3,6 proc., przy matce i ojcu - w 31,4 proc. przypadków. W kolejnych latach malała liczba przypadków powierzenia władzy rodzicielskiej matce, a rosła liczba przypadków powierzenia opieki obojgu rodzicom.

Jeszcze w 2012 roku na 37,6 tys. rozwodów w przypadku 22,7 tys. (60,4 proc.) spraw władzę rodzicielską powierzono matce, a obojgu rodzicom - w przypadku 12,5 tys. spraw (31,4 proc.). Ojcowie otrzymali władzę rodzicielską tylko w 3,6 proc. przypadków.

W 2016 roku statystyki były podobne: na 37,3 tys. rozwodów sprawowanie władzy rodzicielskiej powierzono 17,4 tys. matek (46,7 proc.), a w 17,8 tys. przypadków - obojgu rodzicom (47,6 proc.); tylko w 4 proc. przypadków władza rodzicielska przypadła ojcu.

W kolejnych latach statystyki wyglądają coraz korzystniej dla mężczyzn. Najnowsze dane za 2021 rok pokazują, że na 35,3 tys. rozwodów w 9,6 tys. przypadków wykonywanie władzy rodzicielskiej powierzono matkom, w 1 tys. przypadków - ojcom, a w 24 tys. przypadków obojgu rodzicom. Udział procentowy wygląda następująco - w 27,2 proc. przypadków dzieci pozostawały przy matce; w 2,8 proc. - przy ojcu; w 68,2 proc. - przy matce i ojcu.

"Częściej dochodzi do orzekania opieki naprzemiennej" vs "mężczyźni nie mają dobrej sytuacji w sądzie"

"Statystyki nie uzasadniają tez, że sytuacja ojców w sprawach rozwodowych w zakresie sprawowania opieki nad dzieckiem jest mniej korzystna niż kobiet" - przekonuje Ewa Ważny, prezes Stowarzyszenia Sędziów Rodzinnych w Polsce w odpowiedzi na pytania Konkret24. Podkreśla, że w praktyce treść wyroku często jest zgodna z oczekiwaniami obu stron. "Aby dobrze zbadać zagadnienie, należałoby przeanalizować pod tym kątem każdą sprawę, czy żądania stron były sporne" - zaznacza. Ewa Ważny przekonuje, że sędziowie orzekający w sprawach rozwodowych mówią o zachodzących w ostatnim czasie zmianach. "Częściej dochodzi do orzekania opieki naprzemiennej, a także ustalenia miejsca pobytu dziecka lub dzieci przy ojcu i to za zgodą matek" - podkreśla.

O tej widocznej w ostatnich latach korzystnej dla ojców tendencji mówi również adwokat Maciej Rodacki specjalizujący się w sprawach rodzinnych. W rozmowie z Konkret24 mecenas Rodacki zaznacza, że szczególnie młodzi mężczyźni coraz częściej chcą uczestniczyć w opiece nad dziećmi. Rodacki zastrzega jednocześnie, że w sprawach dotyczących opieki nad dziećmi mężczyźni stoją na gorszej pozycji niż kobiety. - Nie lubię generalizować i zawsze staram się patrzeć indywidualnie. Niemniej, jeśli miałbym się pokusić o generalną ocenę, to uważam, że mężczyźni nie mają dobrej sytuacji w sądzie - stwierdza mecenas Rodacki.

Zachodzącą zmianę w orzecznictwie sądów zauważa dr Katarzyna Kamińska z Instytutu Nauk Prawnych Uniwersytet Śląskiego w Katowicach. "Jeszcze do niedawna rozwód był sytuacją, która najczęściej przyczyniała się do odseparowania jednego z rodziców, zwykle ojca dziecka. Powszechnym zjawiskiem było powierzanie matce wyłącznej pieczy nad dzieckiem, natomiast kontakt ojca z dzieckiem był ograniczony, niekiedy wręcz znikomy, sprowadzający się do alimentacji na rzecz dziecka" - pisze w opinii dla Konkret24. "Sytuacja ta ulega jednak zmianie. Zauważa się dążenie do realizacji postulatu równego traktowania i urzeczywistniania godności mężczyzny jako ojca, mając na względzie jego znaczenie dla życia, wychowania i dobra dziecka" - wnioskuje prawniczka.

Innego zdania jest adwokat Katarzyna Bórawska: "Obecnie pozycja matek przy rozwodzie, w kwestii opieki nad dziećmi, jest nadal faworyzowana" - komentuje w analizie przesłanej Konkret24. "Wydaje mi się, że jest to pokłosie archaicznego modelu rodziny, w którym to matkę widziano jako rodzica wiodącego w pieczy nad dziećmi" - zaznacza Mecenas Bórawska. Podobnie jak Maciej Rodacki dostrzega jednak widoczną w ostatnich latach pozytywną dla ojców tendencję. "Mężczyźni coraz chętniej angażują się w wychowywanie dzieci i pragną spędzać czas z dziećmi w podobnych okresach jak kobiety - np. tydzień na tydzień" - pisze Bórawska.

Opieka naprzemienna. "Ojciec nadal ma płacić matce alimenty"?

Mecenas Katarzyna Bórawska przypomina o możliwości ustalenia opieki naprzemiennej nad dziećmi. Polega to na tym, że rodzice wychowują dzieci w podobnych okresach naprzemiennie. Na przykład pierwszy i trzeci tydzień miesiąca dzieci mieszkają u taty, a drugi i czwarty - u mamy.

Tylko że w przypadku orzeczenia opieki naprzemiennej często pada pytanie o pieniądze. "Czy w takiej konfiguracji ojciec nadal ma płacić matce alimenty na dzieci, skoro się nimi zajmuje po równo?" - pyta mec. Bórawska. Z jej obserwacji wynika, że część sądów uważa, iż jeśli między rodzicami jest wyraźna dysproporcja zarobków i ojciec dzieci zarabia znacznie więcej, to jednak nadal powinien wspierać dzieci finansowo i płacić alimenty matce dzieci. Natomiast inni sędziowie za sprawiedliwe uważają zniesienie obowiązku alimentacyjnego, jeśli dzieci mieszkają u obojga rodziców w równych okresach.

Mecenas Maciej Rodacki zwraca z kolei uwagę, że opieka naprzemienna jest w Polsce pojęciem bardziej faktycznym niż prawnym. "W polskim Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym nie jest ona uregulowana. W wyrokach sądowych rzadko można to określenie spotkać" - zaznacza. Mecenas Rodacki przekonuje, że najczęściej opieka naprzemienna dochodzi do skutku, gdy strony dojdą do porozumienia. - Rzadko kiedy sąd sam decyduje o rozwiązaniu narzucającym stronom opiekę naprzemienną - stwierdza.

Według mecenasa Rodackiego ojcowie małych dzieci występujący o kontakty z nimi muszą się czasem liczyć z trudnymi do zaakceptowania orzeczeniami (np. zakładającymi kontakty tylko w obecności matki). Mówi też o problemach z egzekucją sądowych orzeczeń. - Często wygląda to koszmarnie. Egzekucja trwa miesiącami, a sprowadza się do bardzo niskich kar finansowych dla matek utrudniających kontakty - stwierdza adwokat.

Przytoczone tu obserwacje adwokatów pokazują więc, że w przypadku tak delikatnej materii jak opieka rodzicielska, trudno oceniać sytuację jedynie na podstawie statystyk.

Autorka/Autor:Krzysztof Jabłonowski

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Poseł Konfederacji Roman Fritz przyrównał sytuację odstąpienia od terapii daremnej wobec pacjenta do jego eutanazji. W Sejmie oskarżono lekarzy o promowanie "cywilizacji śmierci". Lekarze zareagowali pismem do marszałka - a my wyjaśniamy, jak zmanipulowano opinię publiczną co do terapii daremnej. Bo akurat w tej sprawie jednym głosem mówią zarówno Naczelna Rada Lekarska, jak i episkopat.

Mocne słowa w Sejmie: "śmierć zaczęła nosić biały kitel". Manipulacje o terapii daremnej

Mocne słowa w Sejmie: "śmierć zaczęła nosić biały kitel". Manipulacje o terapii daremnej

Źródło:
Konkret24

Po ostatnich publicznych wystąpieniach prezydenta USA w sieci krąży rzekomy cytat, w którym Donald Trump miał kiedyś obrazić republikańskich wyborców. Jednak takie słowa nie padły, takiego wywiadu nie było, a ów fake news wraca niczym bumerang, gdy tylko Trump powie coś kontrowersyjnego.

"Mógłbym kłamać, a oni by to przełknęli". Tego nie powiedział Trump

"Mógłbym kłamać, a oni by to przełknęli". Tego nie powiedział Trump

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen podczas spotkań z wyborcami w ramach kampanii prezydenckiej twierdzi, że działania klimatyczne Unii Europejskiej dążą do spadku temperatury o jeden stopień Celsjusza. Poseł wprowadza w błąd - myli spadek temperatury z ograniczeniem wzrostu średniej temperatury na świecie. Wyjaśniamy.

Zielony Ład tylko po to, aby było "jeden stopień chłodniej". Mentzen manipuluje

Zielony Ład tylko po to, aby było "jeden stopień chłodniej". Mentzen manipuluje

Źródło:
Konkret24

Decyzje amerykańskiej administracji odbijają się szerokim echem wśród internautów, także polskich. Na ich podstawach często powstają fałszywe przekazy. Tym razem ich ofiarą padła zwolniona urzędniczka amerykańskiego resortu rolnictwa. W tle są zarzuty wobec poprzedniej władzy, ceny jajek, inflacja i ptasia grypa.

Aresztowana "agentka deep state" winna wysokim cenom jaj? Nowy przykład amerykańskiej dezinformacji

Aresztowana "agentka deep state" winna wysokim cenom jaj? Nowy przykład amerykańskiej dezinformacji

Źródło:
Konkret24

"Przerzut nielegalnych imigrantów" z Niemiec do Polski, "Niemcy imigrantów odwożą do Polski" - takie informacje krążą w polskim internecie, a politycy opozycji je powielają. Chodzi o pewne zdarzenie na polsko-niemieckim przejściu granicznym, które posłużyło do zbudowania tej fałszywej narracji.

"Niemieckie służby przekazują migranta do Polski". Wyjaśnienie zaskakuje

"Niemieckie służby przekazują migranta do Polski". Wyjaśnienie zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Popularny w sieci ratownik medyczny Damian Garlicki został społecznym asystentem posła Konfederacji Grzegorza Płaczka. Treści, które ów asystent publikuje na swoich profilach społecznościowych, propagują rosyjskie tezy o wojnie w Ukrainie i antyukraińską narrację. A ponadto spiskowe teorie antyszczepionkowe niezgodne z faktami i nauką.

Nie tylko Bucza. Jak asystent polskiego posła sieje rosyjską dezinformację

Nie tylko Bucza. Jak asystent polskiego posła sieje rosyjską dezinformację

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Maciej Wąsik "ujawnił" unijne rozporządzenie, które tajne nie jest, i na jego podstawie stworzył tezy, które nie są prawdą. Sprawa dotyczy paktu migracyjnego, który wzbudza ogromne emocje wśród Polaków. Pokazane w unijnym dokumencie liczby znaczą co innego, niż podał europoseł. Wyjaśniamy.

Wąsik "ujawnia straszne skutki" paktu migracyjnego. I trzy razy mija się z prawdą

Wąsik "ujawnia straszne skutki" paktu migracyjnego. I trzy razy mija się z prawdą

Źródło:
Konkret24

Polityczna akcja prezesa Trybunału Konstytucyjnego z oskarżeniem rządzących o rzekomy "zamach stanu" w Polsce okazała się "politycznym złotem" dla rosyjskiej dezinformacji. Według kremlowskich mediów premier Donald Tusk został postawiony w stan oskarżenia, poparł to prezydent Andrzej Duda, lecz rząd wyprowadzi niedługo wojsko na ulice.

Jak Kreml wykorzystał akcję Święczkowskiego z "zamachem stanu"

Jak Kreml wykorzystał akcję Święczkowskiego z "zamachem stanu"

Źródło:
Konkret24

Scarlett Johansson, Steven Spielberg, Woody Allen, Lenny Kravitz czy Adam Sander - to niektóre z gwiazd, które miały wziąć udział w rzekomej akcji amerykańskich celebrytów wymierzonej w Kanyego Westa. Problem w tym, że nigdy nie wystąpili w filmie, który w sieci generuje setki tysięcy odsłon.

Zuckerberg, Spielberg, Kravitz "odpowiadają antysemicie" Westowi? Nie wierzcie

Zuckerberg, Spielberg, Kravitz "odpowiadają antysemicie" Westowi? Nie wierzcie

Źródło:
Konkret24

W internecie krąży coraz więcej dezinformujących treści na temat polskich rezerw złota. Jedni piszą, że wcale nie należą one do Polski. Inni - że nie wiadomo, gdzie są przechowywane. Jeszcze inni - że polskie złoto należy do całej Unii Europejskiej. Sprawdziliśmy.

Polskie rezerwy złota. "Nie należą tylko do Polski"? Gdzie są przechowywane?

Polskie rezerwy złota. "Nie należą tylko do Polski"? Gdzie są przechowywane?

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy resort zdrowia zaleca szczepienia na HPV, przeciwnicy szczepionek twierdzą, że nie ma on dokumentacji potwierdzającej skuteczność i bezpieczeństwo preparatu. Dowodem ma być fragment pisma rozpowszechnianego między innymi przez posła Konfederacji Konrada Berkowicza. Polityk sieje fałszywy przekaz. Eksperci przestrzegają i wyjaśniają.

Berkowicz zniechęca do szczepień na HPV. "Pan poseł nie ma wiedzy"

Berkowicz zniechęca do szczepień na HPV. "Pan poseł nie ma wiedzy"

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego przekazu kanclerz Niemiec Olaf Scholz rzekomo "kazał Tuskowi przyjmować niechcianych migrantów w Polsce", a polski premier się na to rzekomo zgodził. Ma chodzić nawet o 200 tysięcy cudzoziemców przesłanych z Niemiec do Polski. To fałszywa, zmanipulowana interpretacja fragmentu debaty przedwyborczej w Niemczech, którą w Polsce nagłaśniają politycy opozycji.

"Scholz wsypał Tuska". Podwójna manipulacja w polskiej narracji o debacie w Niemczech

"Scholz wsypał Tuska". Podwójna manipulacja w polskiej narracji o debacie w Niemczech

Źródło:
Konkret24

"To szaleństwo. Proces za polubienie wpisu!" - tak Elon Musk skomentował fragment wywiadu z Patrykiem Jakim. Polski europoseł opowiadał, za co grożą mu trzy lata więzienia. Przedstawił jednak swoją wersję, a my przypominamy, o co naprawdę chodzi w tym procesie.

Musk komentuje wywiad Jakiego: "to szaleństwo". Na co skarżył się europoseł

Musk komentuje wywiad Jakiego: "to szaleństwo". Na co skarżył się europoseł

Źródło:
Konkret24

Według posła Michała Moskala i innych polityków PiS "pakt migracyjny wchodzi w fazę realizacji", a "państwowe instytucje mają być przygotowane na przyjęcie rzesz nielegalnych imigrantów". Dowodzić tego ma pismo, którego kopię Moskal opublikował w mediach społecznościowych. A to aktualizacja dokumentu, którego przyjęcie wymusza ustawa przyjęta... za pierwszych rządów PiS.

"Sekretny" plan Tuska. Poseł Moskal manipuluje opinią publiczną

"Sekretny" plan Tuska. Poseł Moskal manipuluje opinią publiczną

Źródło:
Konkret24

Rachunki za energię niższe o jedną trzecią - taką obietnicę złożył wyborcom Karol Nawrocki, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta. Wyjaśniamy, dlaczego prezydent RP ma "marginalny wpływ" na ceny energii - zarówno na świecie, jak i w Polsce.

Nawrocki: prąd będzie tańszy o 33 procent. Ale nie prezydent o tym decyduje

Nawrocki: prąd będzie tańszy o 33 procent. Ale nie prezydent o tym decyduje

Źródło:
Konkret24

Zapowiedzi rządu o "reakcji na przestępczość zorganizowaną cudzoziemców" wykorzystuje kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski, przywołując w swoich wystąpieniach liczbę "deportowanych" z Polski w 2024 roku. Jeszcze inną liczbę - jako "wydalonych Gruzinów" - podaje minister Katarzyna Lubnauer. Co to za statystyki?

1082 czy 2589 cudzoziemców "wydalonych z Polski"? Dużo więcej

1082 czy 2589 cudzoziemców "wydalonych z Polski"? Dużo więcej

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz stwierdził, że Komisja Europejska - decydując o ewentualnym zwolnieniu Polski z obowiązku przyjmowania migrantów - będzie uwzględniała obecną liczbę ukraińskich uchodźców w naszym kraju. Sprawdziliśmy, co stanowią unijne dokumenty w tej sprawie.

Pakt migracyjny a Polska. Kiedy Komisja Europejska zdecyduje

Pakt migracyjny a Polska. Kiedy Komisja Europejska zdecyduje

Źródło:
Konkret24

Angelina Jolie miała dostać 20 milionów dolarów, Sean Penn – 5 milionów, a Orlando Bloom – 8 milionów za to, że pojechali na Ukrainę robić promocję Zełenskiemu - taka narracja rozpowszechniana jest w internecie. Wyjazdy miały być finansowane przez amerykańską agencję pomocową USAID. Pojawienie się tej historii nieprzypadkowo zbiega się w czasie z ostatnimi decyzjami Donalda Trumpa. Zmyślony przekaz jest tworem rosyjskiej dezinformacji i ma konkretny cel.

Gwiazdy Hollywood i miliony dolarów "za fotkę z Zełenskim". Jak Kreml sieje zwątpienie

Gwiazdy Hollywood i miliony dolarów "za fotkę z Zełenskim". Jak Kreml sieje zwątpienie

Źródło:
Konkret24

Jak to jest z dostępem członków sejmowej komisji ds. Pegasusa do najtajniejszych informacji? Wobec dyskusji na ten temat pomiędzy politykami - sprawdziliśmy. Okazuje się, że rzeczywiście nie wszyscy mogą czytać akta z klauzulą "ściśle tajne".

"Dostępu nie mają"? Członkowie komisji do spraw Pegasusa a tajne materiały

"Dostępu nie mają"? Członkowie komisji do spraw Pegasusa a tajne materiały

Źródło:
Konkret24

Brak przesłanek prawnych do twierdzenia, że w Polsce doszło do zamachu stanu - oceniają eksperci, komentując zawiadomienie do prokuratury złożone przez prezesa Trybunału Konstytucyjnego Bogdana Święczkowskiego. A raczej: do konkretnego prokuratora. Bo kto, przez kogo i w jakiej sprawie uruchomił tę akcję, dużo mówi o jej drugim, politycznym dnie.

"Zamach stanu" według Święczkowskiego. Eksperci: polityczny performance

"Zamach stanu" według Święczkowskiego. Eksperci: polityczny performance

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej politycy opozycji, ale też prawicowe media i internauci alarmują, że po wyborach prezydenckich w Polsce możliwy jest "wariant rumuński" - jeśli zwycięzca "nie spodoba się Brukseli". Na temat wydarzeń w Rumunii krąży wiele manipulacji, wszystkiego nie ujawniono, dlatego łatwo ten casus wykorzystywać w fałszywych przekazach. Wyjaśniamy, co na razie ustalono w sprawie wpływu na wybory w Rumunii.

"Scenariusz rumuński". O co chodzi i czego nie wiemy

"Scenariusz rumuński". O co chodzi i czego nie wiemy

Źródło:
Konkret24

- Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory poprzez Twittera czy Facebooka - stwierdził w radiowym wywiadzie kandydujący na prezydenta poseł Marek Jakubiak. To częsta postawa tych, którzy lekceważą skuteczność odziaływania kanałów Putina. Przedstawiamy pięć głównych stosowanych w rosyjskiej dezinformacji metod wpływania na poglądy wyborców.

"Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory". To możesz być łatwym celem

"Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory". To możesz być łatwym celem

Źródło:
Konkret24

"Niech sprawdzi konta swoich kolegów, część na pewno tam znajdzie" - reagują internauci na rozpowszechniany w mediach społecznościowych przekaz, jakoby prezydent Wołodymyr Zełenski sprzeniewierzył pieniądze przekazane przez USA na pomoc walczącej Ukrainie. Ta narracja powstała w wyniku zmanipulowania wypowiedzi Zełenskiego i jest podbijana w sieci przez prokremlowskie kanały.

"Gdzie się podziało 200 miliardów na armię". Zmanipulowane słowa Zełenskiego

"Gdzie się podziało 200 miliardów na armię". Zmanipulowane słowa Zełenskiego

Źródło:
Konkret24

Jak w końcu będzie z kominkami opalanymi drewnem? W mediach społecznościowych internauci nie zostawiają suchej nitki na propozycjach rzekomych nowych przepisów, alarmując, że w całym kraju zacznie obowiązywać zakaz używania kominków na drewno. Jednak są już kolejne propozycje zmian w programie "Czyste powietrze", a Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej uspokaja.

"Koniec domowych kominków"? Co się zmieniło

"Koniec domowych kominków"? Co się zmieniło

Źródło:
Konkret24

Akcje, petycje, plakaty, fałszywe informacje - politycy Konfederacji, ale też Karol Nawrocki oraz rzesza internautów dezinformują na temat Centrów Integracji Cudzoziemców. Alarmują, że to "ośrodki dla nielegalnych imigrantów", że powstają "z pieniędzy podatników", że to realizacja paktu migracyjnego. To wszystko nieprawda.

Centra Integracji Cudzoziemców dla "nielegalnych imigrantów"? Wielostopniowa manipulacja

Centra Integracji Cudzoziemców dla "nielegalnych imigrantów"? Wielostopniowa manipulacja

Źródło:
Konkret24