Jacek Sasin: benzyna jest tania dzięki dobremu zarządzaniu. Naprawdę?

Tania benzyna dzięki menedżerom, czy dzięki koronawirusowi? Sprawdzamy słowa Jacka Sasina
Tania benzyna dzięki menedżerom, czy dzięki koronawirusowi? Sprawdzamy słowa Jacka SasinaPAP/Twitter

Czy niższa cena benzyny na stacjach PKN Orlen obecnie to efekt sprawnego zarządzenia spółką? Tak sugerował w debacie sejmowej wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Eksperci wyjaśniają, że obserwowane w ostatnich tygodniach niskie ceny na stacjach wynikały z mniejszego popytu z powodu epidemii oraz z załamania się cen na światowym rynku ropy. Dotyczy to nie tylko Polski.

W czwartek, 28 maja podczas debaty sejmowej nad odwołaniem wicepremiera Jacka Sasina ze stanowiska ministra aktywów państwowych głos zabrał sam zainteresowany. Sasin mówił o swojej pracy związanej z nadzorem spółek skarbu państwa i porównywał ją do działań w czasach rządów koalicji PO-PSL.

Jacek Sasin o cenach benzyny
Jacek Sasin o cenach benzynytvn24

"Tak w praktyce wygląda zarządzanie"

Pod koniec wystąpienia Sasin mówił o dobrej w swojej ocenie kondycji spółki PKN Orlen. W ten sposób chciał pokazać, "jak na jednym konkretnym przypadku wygląda zarządzanie spółkami skarbu państwa dzisiaj, a jak wyglądało w czasach rządów PO i PSL". Mówił o efektywnym zarządzaniu spółką i o osiągniętych zyskach. Wspominał o aktywności na rynkach zagranicznych, a także o niższych niż w poprzednich latach zarobkach menedżerów.

Wypowiedź zakończył przywołując ceny benzyny. Wspomniał koszt litra benzyny na stacjach PKN Orlen z maja 2014 roku – 5,36 zł i cenę z maja 2020 roku – 4 zł, "a na niektórych stacjach nawet mniej". Przywołując wyższą cenę z 2014 roku, powiedział: "I tak powinni być Polacy szczęśliwi, że nie została zrealizowana zapowiedź Donalda Tuska cen benzyny po 7 złotych".

"Tak szanowni Państwo w praktyce wygląda to zarządzanie i to jak przekłada się ono na sytuację każdego z nas, każdego obywatela" – podsumował Sasin.

Ceny prawdziwe, pytania pozostają

Kwoty przedstawione posłom przez Jacka Sasina są zbliżone do faktycznych cen na rynku paliw w maju 2014 i w maju 2020 roku. Według danych udostępnionych przez portal E-petrol.pl średnia cena benzyny Pb95 na stacjach benzynowych wynosiła w maju 2014 roku 5,35 zł za litr. Benzyna Pb98 kosztowała 5,61 zł, olej napędowy 5,31 zł, a gaz 2,49 zł.

Średnie ceny detaliczne na stacjach paliw w maju w latach 2014-2020
Średnie ceny detaliczne na stacjach paliw w maju w latach 2014-2020Średnie ceny detaliczne na stacjach paliw w maju w latach 2014-2020Konkret24 | e-petrol.pl

Średnie ceny w maju 2020 roku to: 3,92 zł za litr benzyny PB95; 4,27 zł za benzynę Pb98; 4 zł za olej napędowy i 1,69 zł za gaz. Jak te ceny wyglądały rok wcześniej? Średnia cena litra Pb95 w maju 2019 roku wynosiła 5,22 zł; Pb98 – 5,54 zł; oleju napędowego – 5,18 zł; gazu – 2,29. Czyli były to ceny na podobnym poziomie jak w maju 2014 roku.

O dodatkowe wyjaśnienia dotyczące słów Jacka Sasina zwróciliśmy się do Ministerstwa Aktywów Państwowych. Zapytaliśmy, czy w ocenie ministerstwa przyczyną znaczących obniżek cen benzyny na stacjach PKN Orlen w maju br. jest skuteczne zarządzenie spółką. Do publikacji tekstu nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Na nasze pytanie odpowiedziało natomiast biuro prasowe PKN Orlen.

"Zależą również"

"PKN ORLEN w ostatnich latach podejmuje szereg działań, aby utrzymać stabilność cen i popyt na produkty na stacjach paliw" – napisano w odpowiedzi przesłanej Konkret24 i wymieniono: dywersyfikację źródeł dostaw, optymalizację kosztów produkcji i logistyki oraz zwiększenie wolumenów sprzedaży. "To również dzięki tym działaniom na stacjach paliw ORLEN od początku roku obniżki przekroczyły 86 groszy na litrze benzyny 95 i 1,03 zł na litrze ON" – czytamy.

Biuro prasowe przyznaje, że ceny paliw zależą też od obiektywnych czynników. "Oczywiście należy pamiętać, że ceny paliw na stacjach zależą również od niezależnych od koncernów naftowych czynników makroekonomicznych, jak giełdowe notowania gotowych produktów paliwowych, ceny ropy czy relacje kursów walut" – zaznacza. Autor odpowiedzi podkreślił znaczenie tego ostatniego czynnika. W jego ocenie umacniający się dolar hamował spadki cen paliw.

Ponadto koncern przypomina, że ceny paliw należą do najniższych w Europie. Obszernie informuje również o działaniach rządu na rzecz ograniczenia szarej strefy, które korzystnie wpłynęły na rynek paliw. Jako korzyść wymieniono też zyski spółki i wzrost sprzedaży paliw.

Ceny paliw w 2020 roku

Ceny paliw na polskich stacjach benzynowych spadają nieprzerwanie od początku roku. Gwałtowne spadki zaczęły się w połowie marca, kiedy rozpoczęło się wprowadzanie restrykcji w związku z epidemią.

Średnie ceny detaliczne na stacjach paliw od stycznia do maja 2020 r.
Średnie ceny detaliczne na stacjach paliw od stycznia do maja 2020 r.Średnie ceny detaliczne na stacjach paliw od stycznia do maja 2020 r.Konkret24 | e-petrol.pl

Cena litra benzyny Pb95 11 marca wynosiła średnio 4,76 zł. Tydzień później notowano już średnią niższą o 21 groszy na litrze. Według danych E-petrol najniższe średnie ceny wszystkich rodzajów paliw były 13 maja. Litr benzyny Pb 95 kosztował wówczas 3,84 zł. Późniejsze notowania wskazują już wyraźne wzrosty.

Również w marcu analitycy informowali o znaczących spadkach cen ropy naftowej na światowych rynkach. Bartosz Sawicki z Domu Maklerskiego TMS Brokers wskazywał wówczas, że niepewność związana z rozprzestrzenianiem się wirusa Covid-19 w Europie i USA jest multiplikowana przez krach na rynku ropy spowodowany zerwaniem sojuszu pomiędzy OPEC a Rosją.

O równoległych spadkach cen na rynku paliw "od Azji do Ameryki" informowała agencja Reuters. "Ceny i marże paliw silnikowych i lotniczych na całym świecie znajdują się pod silną presją w związku z gwałtownym spadkiem popytu. Kraje wprowadzają lockdowny, a linie lotnicze uziemiają samoloty, co zmusza kolejne rafinerie do zmniejszenia produkcji" - można przeczytać w depeszy Reuters z 23 marca.

Ceny za baryłkę ropy Brent na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie (w USD).
Ceny za baryłkę ropy Brent na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie (w USD)Ceny za baryłkę ropy Brent na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie (w USD).Konkret24 | via24online.com/tvn24.pl

20 kwietnia analitycy informowali już o załamaniu sytuacji na rynku ropy naftowej. Cena wygasających w maju kontraktów na ropę typu WTI spadła wówczas poniżej zera i sięgnęła w pewnym momencie -37 USD za baryłkę. Ujemna cena to pierwszy taki przypadek w historii kontraktów na West Texas Intermediate. 21 kwietnia za baryłkę ropy Brent na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie trzeba było zapłacić 19,65 USD. W pierwszym notowaniu 2020 r. jedna baryłka kosztowała 66,30 USD.

Koronawirus a benzyna

Według ekspertów mniejszy popyt na paliwo związany z epidemią COVID-19, a także spadki ceny ropy naftowej były kluczowymi przyczynami znaczących obniżek na rynku paliw.

- W 2014 roku za baryłkę ropy naftowej trzeba było zapłacić 110 dolarów. Obecnie kosztuje ona trzydzieści kilka dolarów. Na początku kryzysu kosztowała jeszcze mniej – mówi Urszula Cieślak, dyrektor marketingu firmy analitycznej BM Reflex i dodaje, że popyt na ropę spadł o ok. 30 proc.

- Czynniki, które zdecydowały o obniżce, to przede wszystkim nadpodaż globalna, która w połączeniu z pandemią koronawirusa ścięła popyt bardzo znacząco i doprowadziła do problemów z odbiorem już wydobytej ropy – mówi dr Jakub Bogucki, analityk rynku paliw serwisu E-petrol.pl. W jego ocenie problem miał charakter globalny. Obniżkom cen na stacjach towarzyszyły obniżone wyniki sprzedaży.

Podobne spostrzeżenia ma Urszula Cieślak. Wskazuje na mniejszą sprzedaż paliwa i na ograniczenie handlu prowadzonego w sklepach na stacjach benzynowych. - Jeśli chodzi o zakupy indywidualne klientów, spadek popytu sięgał 60 procent – podkreśla ekspertka. Zaznacza jednocześnie, że polscy operatorzy podnosili marże na rynku detalicznym, by zrekompensować utracone korzyści ze względu na spadek obrotów. W przeciwnym razie w niektórych przypadkach nie mogliby ponieść dodatkowych wydatków związanych z wprowadzonym reżimem sanitarnym, np. zakupu środków ochronnych. Zdaniem Urszuli Cieślak obecnie marże zaczynają już spadać.

21.05.2020 | "W gospodarce także krąży wirus, tylko to jest wirus niepewności"
21.05.2020 | "W gospodarce także krąży wirus, tylko to jest wirus niepewności"Fakty TVN

- Podsumowując: spadki cen miały źródło w realiach rynkowych – stwierdza Cieślak. Wyjaśnia, że rynek wewnętrzny, gdzie obok produkcji krajowej istotną rolę, zwłaszcza w dostawach oleju napędowego, odgrywa import, musi opierać się na realiach rynkowych.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, tvn24.pl, zdjęcie: PAP/Twitter

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Twitter

Pozostałe wiadomości

Unijni sędziowie stawiają się ponad polskim systemem konstytucyjnym, Trybunał Sprawiedliwości "zakazał Polsce powoływania się na swoją konstytucję" - tak politycy PiS przedstawiają wyrok TSUE dotyczący Trybunału Konstytucyjnego. Grzmią, że to próba odebrania Polsce suwerenności. Konstytucjonaliści tłumaczą: to nieprawda.

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

"Zatrważające", "jedzenie cię zatruwa" - zaniepokojeni internauci komentują doniesienia o rzekomej szkodliwości papieru do pieczenia. Ekspertka uspokaja i wyjaśnia, czy i kiedy takie zagrożenie występuje.

"Papier do pieczenia może być toksyczny"? Ile w tym prawdy

"Papier do pieczenia może być toksyczny"? Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Do budynku urzędu wchodzi mężczyzna, a wraz z nim krowa, lama i kozy. Film pokazujący taką scenę krąży w sieci z wyjaśnieniem, że to rolnik, który z powodu umowy Unii Europejskiej z Mercosur nie daje już rady płacić podatków. Po pierwsze, ta umowa jeszcze nie obowiązuje. Po drugie..., rzeczywiście, coś takiego się wydarzyło, ale nie teraz.

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują w polskiej sieci nagrania pokazujące protesty rolników we Francji - te prawdziwe i te fałszywe. Tak szerokie zastosowanie sztucznej inteligencji do tworzenia fake newsów na bazie prawdziwego wydarzenia spowodowało, że internauci już sami nie wiedzą, co jest prawdą, a co fałszem. I nawet w dobrej wierze dezinformują - też z pomocą AI.

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

Źródło:
Konkret24

"Chrześcijańskie szczucie na bliźniego" - komentują jedni. A inni wierzą i podają tę informację dalej. Chodzi o nagranie polityka Konfederacji Korony Polskiej, w którym insynuuje on, że w jednej z gdyńskich szkół zabroniono klasowej wigilii ze względu na uczniów z Ukrainy. Sam nic nie wie, nie sprawdził - ale mówi.

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

Źródło:
Konkret24

"Niemądra decyzja", minister "przekroczył swoje uprawienia", "samodzielnie nie może przekazać takiej kwoty" - grzmią politycy opozycji, krytykując decyzję ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego o przeznaczeniu 100 milionów dolarów na zakup amerykańskiego sprzętu dla Ukrainy. I dywagują, z jakich funduszy pójdzie ta pomoc. MSZ odpowiedział nam na to pytanie.

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Źródło:
Konkret24

"To już jawna okupacja" - piszą internauci, oburzeni rzekomym planem pilnowania polskich granic przez niemieckie wojsko. O tym "skandalu" poinformował Robert Bąkiewicz. Lecz to żaden skandal, tylko zwykły fake news.

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Źródło:
Konkret24

Roztrzęsiony rolnik żali się do kamery: "Nie mamy już nic. Traktują nas jak śmieci". A potem oglądamy, jak policja rekwiruje jakieś bydło. Ta przejmująca scena ma przedstawiać trwające we Francji protesty rolników. Wydaje się rzeczywista - lecz nie jest.

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

Źródło:
Konkret24

"Jest dość stary, ale nie zdawałam sobie sprawy, że był obecny przy narodzinach Jezusa" - tak internauci kpią z okładki książki o narodzinach Jezusa, na której znalazł się Donald Trump. Prezydent USA ma też być rzekomo lektorem tej historii. Wielu komentujących wątpi jednak, czy taka publikacja istnieje: "Serio? To jest naprawdę?".

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

Źródło:
Konkret24

"Całe narody nie wyginęły", mimo że wcale nie muszą się szczepić - przekonują ci, którzy walczą z obowiązkowymi szczepieniami w Polsce. Także polscy politycy. Rzeczywiście, inne europejskie narody jakoś nie wyginęły, choć większość szczepień u nich jest dobrowolna. Paradoks - czy jednak jest coś, o czym antyszczepionkowcy wam nie mówią?

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

Źródło:
TVN24+

Izraelski paszport Wołodymyra Zełenskiego mieli znaleźć funkcjonariusze ukraińskiej agencji antykorupcyjnej - taki przekaz rozpowszechniany jest w ostatnich dniach w polskiej sieci. To zbudowana na fałszywkach narracja, której celem jest zdyskredytowanie prezydenta Ukrainy.

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Źródło:
Konrket24

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24