NBP "najbardziej przejrzystym bankiem centralnym na świecie". A oświadczeń urzędników nie ujawniono

Źródło:
Konkret24
Konflikt w kierownictwie NBP
Konflikt w kierownictwie NBPTVN24
wideo 2/9
Konflikt w kierownictwie NBPTVN24

Narodowy Bank Polski przedstawia się jako "najbardziej przejrzysty bank centralny na świecie", jeśli chodzi o składanie oświadczeń majątkowych i jawność wynagrodzeń. Tymczasem ostatnie oświadczenia majątkowe najwyższych urzędników NBP - w tym prezesa Adama Glapińskiego - nie zostały opublikowane, co może oznaczać, że mogły zostać zastrzeżone. Może to dotyczyć ponad 100 osób.

Słowa o wyjątkowej jawności panującej w polskim banku centralnym były reakcją na post członka zarządu NBP Pawła Muchy. Na platformie X 16 grudnia 2023 roku opublikował on bowiem skan uchwały zarządu NBP z 4 listopada 2019 roku, w którym ustalono wysokość nagród pieniężnych dla członków zarządu. "Nagrody Prezesa NBP to za I kwartał - 3 krotność, za II kwartał - 3,5 krotność, za III kwartał - 4 krotność a za IV kwartał 4,5 krotność miesięcznego wynagrodzenia obliczonego jak ekwiwalent za urlop wypoczynkowy" – napisał Paweł Mucha. W sumie daje to 15-krotność miesięcznego wynagrodzenia pomnożonego przez współczynnik ekwiwalentu urlopowego za 2019 rok.

Informację podaną przez Pawła Muchę skomentował również na platformie X ironicznie m.in. premier Donald Tusk: "Oburzenie na rekordowe nagrody pana Glapińskiego jest nieuzasadnione. To tylko wyrównanie strat, jakie poniósł z tytułu inflacji. Też rekordowej".

17 grudnia biuro prasowe NBP napisało na profilu w X, że "pod względem pełnej jawności wynagrodzeń i składania oświadczeń majątkowych NBP jest najbardziej przejrzystym bankiem centralnym na świecie". Przypomniano, że wynagrodzenia w NBP są uregulowane ustawowo, a "wynagrodzenie Prezesa NBP, Członków Zarządu i wszystkich dyrektorów jest w pełni jawne i publikowane co rok na stronie NBP oraz w Biuletynie Informacji Publicznej NBP". Wpis zakończono stwierdzeniem: "Wszyscy też od Prezesa poprzez dyrektorów do osób zajmujących stanowiska równorzędne pod względem płacowym ze stanowiskiem dyrektora departamentu i jego zastępcy składają również co rok oświadczenia majątkowe" (pisownia postów oryginalna).

Sprawdziliśmy, jak w praktyce wygląda jawność wynagrodzeń i oświadczeń majątkowych w NBP.

Skrzętnie utajnione oświadczenia majątkowe

Po tym, jak pod koniec 2018 roku "Gazeta Wyborcza" ujawniła, że dyrektorka departamentu komunikacji NBP zarabiała 65 tys. zł miesięcznie, w szybkim trybie w lutym 2019 roku przeprowadzono nowelizację tzw. ustawy antykorupcyjnej, czyli ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne. Nałożyła ona na prezesa, wiceprezesów, członków zarządu NBP i osób zajmujących stanowiska dyrektora oddziału okręgowego, dyrektora departamentu (komórki równorzędnej) i ich zastępców oraz osób zajmujących stanowiska równorzędne pod względem płacowym ze stanowiskiem dyrektora departamentu i jego zastępcy – obowiązek składania co roku oświadczeń majątkowych. Co ważne, wszystkie te oświadczenia miały być jawne i publikowane w "Biuletynie Informacji Publicznej NBP".

Jednocześnie dla wszystkich urzędników, których oświadczenia mają być jawne, wprowadzono generalną zasadę, że:

Na wniosek osoby składającej oświadczenie osoba odbierająca oświadczenie może zdecydować o objęciu informacji zawartych w oświadczeniu ochroną przewidzianą dla informacji niejawnych o klauzuli tajności 'zastrzeżone' (…), jeżeli ujawnienie tych informacji mogłoby powodować zagrożenie dla składającego oświadczenie lub osób dla niego najbliższych. 

Na stronie BIP NBP w zakładce "Oświadczenia majątkowe" znajdujemy 22 oświadczenia złożone przez 15 pracowników banku (dyrektorów departamentów, oddziałów i ich zastępców i jednego doradcę prezesa). 14 oświadczeń dotyczy 2018 roku, trzy - 2019 roku, dwa – 2020 roku, trzy - 2021 roku. Nie ma oświadczeń majątkowych żadnego z członków zarządu NBP ani prezesa Glapińskiego.

Warto jednak zwrócić uwagę na tekst poprzedzający opublikowane oświadczenia, z którego wynika, że opublikowano oświadczenia "za wyjątkiem oświadczeń, co do których składający skorzystali z przysługujących im uprawnień (…) składając do Prezesa NBP wniosek o objęcie informacji zawartych w ich oświadczeniach majątkowych ochroną przewidzianą dla informacji niejawnych o klauzuli tajności 'zastrzeżone'". Czyli skorzystali z opisanego wyżej art. 10 i utajnili swoje oświadczenia majątkowe. Przypomnijmy, jedyną możliwością zastrzeżenia oświadczenia majątkowego jest sytuacja powodująca "zagrożenie dla składającego oświadczenie lub osób dla niego najbliższych".

Pytania Konkret24, odpowiedź NBP bez konkretów 

21 grudnia 2023 roku zapytaliśmy biuro prasowe NBP, ilu zatrudnionych w NBP jest zobowiązanych do złożenia oświadczenia o stanie majątkowym; oświadczenia ilu z tych osób są jawne; wobec ilu osób prezes NBP wyraził zgodę na zastrzeżenie ich oświadczeń. 

W odpowiedzi z 25 stycznia - podpisanej przez Krzysztofa Mackiewicza, p.o. zastępcy dyrektora Departamentu Generalnego NBP - czytamy, że liczba osób zobowiązanych do złożenia oświadczeń majątkowych "pokrywa się z informacjami publikowanymi przez NBP na stronie Biuletynu Informacji Publicznej, zgodnie z art. 66 ust. 6 ustawy o Narodowym Banku Polskim".

Taką informacją jest poniższa tabela z wysokością wynagrodzeń w NBP w 2022 roku. Na podstawie rubryki "Przeciętne zatrudnienie" można w przybliżeniu przyjąć, że oświadczenia powinno złożyć, oprócz prezesa banku, ponad 100 osób. To oprócz prezesa także inni członkowie zarządu NBP: wiceprezes - pierwszy zastępca, wiceprezes, członek zarządu - tu podano liczbę etatów 4,3, natomiast ze sprawozdania z działalności NBP za 2022 rok wynika, że członkami zarządu NBP w 2022 roku byli: Adam Glapiński, Marta Kightley, Adam Lipiński, Marta Gajęcka, Paweł Mucha (od 1 września), Robert Pogonowski, Rafał Sura (od 28 lipca), Paweł Szałamacha oraz Andrzej Kaźmierczak (skończył kadencję 16 lipca). Ich oświadczeń majątkowych nie znajdujemy na stronie BIP NBP. W rubryce "Przeciętne zatrudnienie" podano również liczbę etatów dyrektorów oddziałów - 16, etatów dla dyrektorów departamentów - 26,4, etatów zastępców dyrektorów oddziałów - 17, etatów zastępców dyrektorów departamentów - 52 oraz etatów doradców prezesa - 13,3.

Informacja o wysokości wypłaconego wynagrodzenia brutto w NBP w 2022 rokuNBP

Na pytanie o liczbę osób, których oświadczenia powinny być jawne i liczbę osób, których oświadczenia prezes NBP zastrzegł, biuro prasowe NBP odpowiedziało, że nie są to dane stanowiące informację publiczną.

Skoro jednak na stronie BIP NBP nie opublikowano żadnego oświadczenia za rok 2022 (powinny być opublikowane do 30 czerwca 2023 roku), oznacza to, że oświadczenia ponad 100 urzędników mogły zostać zastrzeżone przez prezesa Adama Glapińskiego, o czym świadczy wspomniany już wyżej tekst na stronie BIP NBP poświęconej oświadczeniom majątkowym, że opublikowano oświadczenia "za wyjątkiem" tych, które zostały zastrzeżone przez prezesa NBP na mocy art. 10 ust. 3a ustawy antykorupcyjnej.

Ta ustawa wymaga także od prezesa NBP złożenia oświadczenia majątkowego, ale on składa je Pierwszemu Prezesowi Sądu Najwyższego. Co do zasady to oświadczenie powinno być jawne, lecz również prezes NBP może skorzystać z prawa do jego utajnienia. Zapytaliśmy o to biuro prasowe Sądu Najwyższego. 21 grudnia 2023 roku otrzymaliśmy odpowiedź: "Prezes Narodowego Banku Polskiego Pan Adam Glapiński składając oświadczenie o stanie majątkowym za rok 2022 wnioskował o nadanie klauzuli zastrzeżone. Pani Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego uwzględniła wniosek, podobnie, jak w oświadczeniu o stanie majątkowym za rok 2021".

Wobec tych faktów stwierdzenie o "pełnej jawności składania oświadczeń majątkowych NBP" wydaje się być na wyrost. We wpisie Biuro Prasowe NBP stwierdza, że pod tym względem "jest najbardziej przejrzystym bankiem centralnym na świecie." To twierdzenie trudno jednak zweryfikować, gdyż każdy kraj ma inne przepisy dotyczące jawności majątkowej. W Szwecji np. każdy obywatel ma prawo wglądu w zeznanie podatkowej innej osoby (a więc też członka władz banku centralnego Szwecji); z kolei na stronach Banku Anglii publikowane są wynagrodzenia członków zarządu i dyrektorów banku, a także co kwartał sprawozdania z wydatków, jakie ponosi kadra zarządzająca.

Wynagrodzenia w NBP

Inaczej jest, jeśli chodzi o wynagrodzenia w NBP. Również w lutym 2019 roku znowelizowano ustawę o NBP, która wprowadziła obowiązek publikowania wysokości wynagrodzeń prezesa, wiceprezesów, członków zarządu NBP i osób zajmujących stanowiska dyrektora oddziału okręgowego, dyrektora departamentu (komórki równorzędnej) i ich zastępców oraz osób zajmujących stanowiska równorzędne pod względem płacowym ze stanowiskiem dyrektora departamentu i jego zastępcy. 

Na stronie BIP NBP w zakładce "Wynagrodzenia w NBP" są informacje o wysokości wynagrodzeń od 1995 roku. Z najnowszego zestawienia za 2022 rok wynika, że prezes NBP w ciągu roku zarobił 1,3 mln zł brutto, wiceprezesi - niemal 1,1 mln zł. W przypadku pozostałych stanowisk w tabeli podane są łączne kwoty rocznych wynagrodzeń brutto dla wszystkich członków zarządu, dyrektorów oddziałów, departamentów, ich zastępców i doradców prezesa w odniesieniu do przeciętnego zatrudnienia. Członkowie zarządu zarobili średnio po 734 tys. zł, a dyrektorzy oddziałów po 370 tys. zł brutto. 

Dane o wynagrodzeniach za 2023 rok NBP powinien opublikować najpóźniej do 31 marca.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji zarzucają ministrowi Waldemarowi Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Chodzi o jego wystąpienie w Sejmie, kiedy to zacytował wypowiedź posła Krzysztofa Bosaka, która miała paść podczas tajnej części obrad. Jak tę sprawę oceniają prawnicy?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Globalny popyt na leki GLP-1 - takie jak Ozempic, Wegovy czy Mounjaro - stworzył okazję dla cyberprzestępców, którzy zarabiają teraz na desperacji osób walczących z otyłością. Kampania "cudownych kropli" niewiadomego pochodzenia, do złudzenia przypominających popularne dziś lekarstwa, objęła już kilka krajów Europy. Wszystko w niej jest fałszywe: od lekarzy po wsparcie instytucji, których wiarygodność się wykorzystuje.

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

"Uciszacie katolików", "komunizm wrócił" - tak reagowali internauci na doniesienia, jakoby w Toruniu policja zatrzymała mężczyznę za uczestnictwo w publicznym różańcu. Moment zatrzymania widać na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. Jednak to nie modlitwa była przyczyną reakcji funkcjonariuszy.

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Źródło:
Konkret24

Film przedstawiający rzekomo chińskie działo "strzelające 7 razy szybciej niż dźwięk" rozchodzi się w sieci - opublikował go na przykład poseł Konrad Berkowicz. Na uwagi, że to fake news, na razie nie zareagował. A wideo zostało wygenerowane przez AI i wpisuje się narrację chińskiej propagandy.

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Źródło:
Konkret24

Większość kont wspierających ruch Donalda Trumpa działa w krajach muzułmańskich, głównie w Afryce i na Bliskim Wschodzie - taki wniosek miał wynikać z mapy krążącej w mediach społecznościowych. Tylko że widać na niej coś zupełnie innego.

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

Źródło:
Konkret24

Prezydent Francji pokazuje "odwróconą mapę Ukrainy" - drwią niektórzy polscy internauci. Podobny przekaz głosiła już rosyjska propaganda. Tymczasem Emmanuel Macron wcale nie zaliczył wpadki.

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Źródło:
Konkret24

Błękit metylenowy w sieci uchodzi za cudowny środek poprawiający pracę mózgu, zwalczający raka czy spowalniający starzenie. Sprawdzamy, co nauka o nim mówi i jakie zagrożenie niesie przyjmowanie tej substancji na własną rękę.

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Ciekawe, ile w tym prawdy" - zastanawiają się internauci, którzy przeczytali, że na chińskiej pustyni pod panelami słonecznymi wyrosła trawa, a do jej koszenia wykorzystuje się owce. Okazuje się, że prawdy jest całkiem sporo.

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska rzekomo chce wprowadzić nowe reguły i kary - tym razem wymierzone w kierowców za hamowanie silnikiem. Internauci oburzają się, ale nie mają racji. Chodzi o konkretne przypadki i to daleko od Europy. Wyjaśniamy.

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

Źródło:
Konkret24

Grok, model sztucznej inteligencji od Elona Muska przekonywał, że komory gazowe w obozach zagłady były "przeznaczone do dezynfekcji", ale po interwencji Muzeum Auschwitz-Birkenau zapewniał, że nie neguje Holokaustu. Anatomia działania modeli AI pokazuje, że należy podchodzić do nich z rezerwą.

Jak Grok neguje Holokaust i zaprzecza, że to robi. Dlaczego sztuczna inteligencja zmienia zdanie

Źródło:
Konkret24

Mimo ujawnienia, że obywatele Ukrainy odpowiedzialni za akty dywersji na kolei działali na zlecenie Rosji, to przez polską sieć przetaczają się przekazy o "ukraińskim sabotażu". Ma to dowodzić "ukraińskiej niewdzięczności". Pokazujemy, jak Rosjanie realizują ten efekt poboczny swoich działań i jak mu przeciwdziałać.

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Źródło:
Konkret24

"A kto będzie miał powyżej, zostanie rozstrzelany", "lewacki gulag" - pisali internauci w reakcji na krążący w sieci przekaz. Wzburzyły ich informacje o rzekomych surowych karach grożących za utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniach. Pomysłodawcą kar jakoby była Komisja Europejska. Skąd wzięły się te informacje i ile wspólnego mają z rzeczywistością.

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24