Oprócz postów oferujących zakup "akcji" PKN Orlen, w mediach społecznościowych krąży też informacja, jakoby koncern planował rozpocząć sprzedaż cukru na swoich stacjach paliwowych. Pierwszy rodzaj postów to oszustwo i próba wyłudzenia pieniędzy; druga informacja to fake news.
Twierdzenie, że PKN Orlen zacznie sprzedawać cukier na swoich stacjach, krąży na Twitterze od kilku dni. Pojawiło się w czasie, gdy media informują o brakach cukru w niektórych sklepach, a ceny cukru stały się tematem gorących dyskusji i sporów internautów. Tweet opublikowany 30 lipca brzmiał: "Orlen na swoich stacjach będzie sprzedawać polski cukier po 3,50 zł. Brawo". Dołączono do niego ilustrację przedstawiającą cztery kilogramowe opakowania cukru czterech producentów. Jedno jest oznaczone flagą Polski - co ma oznaczać, że jest to produkt polskiej firmy; przy pozostałych trzech jest flaga niemiecka - ci producenci są z Niemiec: Nordzucker Polska SA, Südzucker Polska SA oraz Pfeifer & Langen Marketing. Post polubiło prawie 850 użytkowników, ponad 270 podało go dalej.
fałsz
"To pachnie GS-em i Społem ale innej rady nie ma"
Część twitterowiczów uwierzyła, że Orlen chce sprzedawać cukier na stacjach paliwowych - a niektórym się to nawet spodobało. "I to jest wiadomość"; "Ale to jest w sumie dobre dla polskich firm. Ceny będą trochę niższe ale ludzie przestaną kupować od niemieckich firm i polska na tym lepiej wyjdzie"; "To pachnie GS-em i Społem ale innej rady nie ma. Na drugi dzień będzie w Lidlu po 3,49"; "Orlen szach mat, ale rozgrywa tych oszustów i spekulantów a jak przyjedzie po cukier to kupi paliwko, proszę da się da"; "30 gr mniej z aplikacją?" - komentowali (pisownia postów oryginalna).
Inni ironizowali: "Mogliby jeszcze ocet, węgiel i dewocjonalia"; "Będą dosypywać do baku przy tankowaniu?"; "A węgiel po ile będą sprzedawać na Orlenie (oczywiście ten polski)?".
Niektórzy pytali, czy informacja jest prawdziwa i jakie jest jej źródło: "To nie fejk?"; "Czy to prawda ???"; "źródło?"; "Serio? Chyba potrzeba nam narodowych sklepów S.A."; "Nasuwa się pytanie, czy to żart (brawo, całkiem zabawna koncepcja), czy też kolejny genialny pomysł stratega Żoliborza, myślącego 300 kroków naprzód?".
Dementi koncernu
4 lipca redakcja Konkret24 zapytała biuro prasowe PKN Orlen, czy naprawdę ma w planach sprzedaż cukru na swoich stacjach paliwowych i jeśli tak, to czy w cenie 3,50 zł. "Nie potwierdzamy takich informacji, nie mamy w planach sprzedaży produktu, o który Pani pyta" - brzmi odpowiedź przesłana nam z Biura Prasowego PKN Orlen. W żadnych źródłach i mediach internetowych nie trafiliśmy na informacje, które potwierdzałyby treść popularnego posta.
Przestrzegamy przed oszustami
Inne fałszywe posty krążą ostatnio na temat Orlenu w związku z rzekomą sprzedażą udziałów koncernu. To akcja oszustów próbujących wyłudzać pieniądze na "akcje Orlenu". W fałszywych ofertach gwarantują bardzo wysokie i pewne zyski. Na Facebooku krąży kilkanaście różnych wersji takich ofert, opisują inne historie zarabiania i inne kwoty, jakie można zyskać w jeden dzień.
Portal tv24.pl opisał historię 53-latki z Biłgoraja, która - myśląc, że inwestuje w akcje koncernu - zainstalowała aplikację umożliwiającą zdalny dostęp do jej urządzenia łączącego się z siecią. Dzięki temu oszuści dostali dostęp do jej konta bankowego - kobieta straciła 35 tys. zł. Podobnych sygnałów nasza redakcja otrzymuje więcej, np. mieszkanka zachodniopomorskiego twierdzi, że straciła wszystko, co miała na koncie, ponad 15 tys. zł. Przestrzegamy przed odpowiadaniem na takie oferty.
Sam koncern na swojej stronie również ostrzega przed oszustami i informuje: "PKN Orlen zachęca do inwestowania wyłącznie przez swoje oficjalne kanały, takie jak: orlen.pl, orlenwportfelu.pl lub oficjalne profile w mediach społecznościowych".
Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock, twitter.com
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock