Rzecznik rządu radzi sprawdzić, "czy w tej chwili jest więcej remontowanych i budowanych dróg" lokalnych niż "za czasów Tuska". Sprawdziliśmy


Rzecznik rządu Piotr Mueller zachęcał w wywiadzie, by jechać "do powiatów i gmin i zapytać, czy w tej chwili jest więcej remontowanych i budowanych dróg niż za czasów Donalda Tuska". Nie pojechaliśmy - ale sprawdziliśmy dane. Pokazują, że za rządów Zjednoczonej Prawicy nie zbudowano więcej dróg lokalnych, a dofinansowanie rządu dla samorządów było niższe.

Samorządy szacują, że zmiany podatkowe, które ma wprowadzić program gospodarczy rządu Polski Ład, będą kosztowały miasta 145 mld zł w ciągu 10 lat. To wyliczenia Związku Miast Polskich i Unii Metropolii Polskich. Oznacza to mniej pieniędzy na edukację, na pomoc dla seniorów, budowę mieszkań czy transport miejski. "Ten tak zwany Polski Ład to jedno wielkie oszustwo" - stwierdził prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski na konferencji prasowej 4 sierpnia.

Tego samego dnia na swojej konferencji zarzuty samorządowców odpierał rzecznik rządu Piotr Mueller. Twierdził m.in., że w czasach rządów PiS do samorządu terytorialnego trafia więcej środków za rządów PO-PSL. 5 sierpnia, będąc gościem porannego programu w Polsat News, odnosząc się do słów Trzaskowskiego o tym, że samorządy dostają mniej pieniędzy, mówił: "Jak ja słyszę, że samorząd za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości traci, to to jest po prostu nieprawda, ponieważ w tym samym czasie do powiatów i gmin trafia rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych czy Rządowy Fundusz Rozwoju Dróg". A potem powiedział do prowadzącego program: "Niech pan pojedzie do powiatów i gmin i zapyta się, czy w tej chwili jest więcej remontowanych i budowanych dróg i ile razy więcej niż za czasów Donalda Tuska".

Polski Ład. Samorządowcy protestują przeciwko utracie przychodów z podatków
Polski Ład. Samorządowcy protestują przeciwko utracie przychodów z podatkówFakty po południu TVN24

Nie pojechaliśmy do powiatów i gmin, lecz sprawdziliśmy, na jakie trendy dotyczące budowy dróg lokalnych wskazują dane Głównego Urzędu Statystycznego. Można je sprawdzić w Banku Danych Lokalnych GUS. Przy czym nie braliśmy pod uwagę dróg krajowych i wojewódzkich - chodziło nam o drogi, którymi zarządzają i które budują samorządy powiatowe i gminne. To ok. 89 proc. wszystkich dróg w Polsce.

Wszystkich dróg przybyło, ale za PiS dynamika wzrostu słabsza

Z zestawień GUS wynika, że w 2006 roku - pierwszym pełnym roku pierwszych rządów PiS - długość dróg publicznych (wszystkich: autostrad, ekspresówek, dróg krajowych, wojewódzkich, powiatowych i gminnych) wynosiła 382 614,9 km. W roku 2019 – to ostatnie dane, które podaje GUS - takich dróg było w Polsce 424 914,8 km. Nastąpił więc wzrost o 11 proc.

W czasie ośmioletnich rządów koalicji PO-PS (2008-2015) długość wszystkich dróg publicznych w Polsce wzrosła o 9,47 proc. - z 383 313,2 km w 2008 roku do 419 636,4 km w 2015, kiedy to po jesiennych wyborach PO straciła władzę.

Łączna długość dróg publicznych w Polsce od 2006 rokuKonkret24 | GUS

Natomiast biorąc pod uwagę tylko pierwszą kadencję rządów PO-PSL - lata 2008-2011, bo dane z czasów rządów Zjednoczonej Prawicy są w GUS tylko za pierwsze trzy lata - długość dróg publicznych wzrosła o 7,55 proc.: z 383 313,2 do 412 263,7 km.

Natomiast w latach 2016-2019 wzrost ten wyniósł tylko 1,11 proc.: w 2016 roku w Polsce było 420 236,1 km dróg publicznych, a w 2019 - 424 914,8 km.

Dróg powiatowych przybywało minimalnie

Odnosząc się już bezpośrednio do wypowiedzi Piotra Muellera, sprawdziliśmy dane GUS dotyczące sieci dróg lokalnych – powiatowych i gminnych. GUS w Banku Danych Lokalnych podaje ich długość w podziale na rodzaj nawierzchni.

Z zebranych zestawień wynika, że w latach 2006-2019 łączna długość dróg powiatowych o nawierzchni twardej utrzymywała się na podobnym poziomie: ok. 114 tys. km. Zaś dróg powiatowych o ulepszonej nawierzchni przybyło minimalnie: z 109,3 tys. do 111,6 tys. km.

W tym wypadku trudno mówić o natężonym budowaniu dróg zarówno w czasach pierwszych i drugich rządów PiS, jak i za rządów PO-PSL.

Dróg gminnych przybyło więcej za pierwszych rządów PO-PSL niż za pierwszych rządów PiS

Przybywało za to dróg gminnych. Tych o nawierzchni twardej w okresie pierwszej kadencji PO-PSL przybyło 16,99 proc. - z 99 855,4 km w 2008 do 116 824,6 km w 2011 roku. Natomiast w czasie rządów PiS w latach 2016-2019 ten wzrost wyniósł 9,22 proc.: z 131 378,1 do 143 496,4 km w 2019.

Długość dróg powiatowych i gminnych w Polsce od 2006 rokuKonkret24 | GUS

Jeśli chodzi o drogi gminne o nawierzchni twardej ulepszonej, to w latach 2008-2011 ich długość wzrosła o 23,62 proc.: z 79 358,5 do 98 104,4 km.

A w latach 2016-2019 takich dróg przybyło o 11,27 proc.: z 112 269,5 do 124 919,9 km.

Wcześniej schetynówki, teraz fundusz rozwoju dróg

Oba rządy w podobny sposób rozwijały sieć dróg lokalnych: poprzez dofinansowanie inwestycji w lokalne drogi, które to inwestycje realizowały samorządy. Rząd PO-PSL w latach 2009-2014 realizował Narodowy Program Przebudowy Dróg Lokalnych. Budowane i remontowane w ramach tego programu drogi nazwano schetynówkami – od nazwiska Grzegorza Schetyny, ówczesnego ministra spraw wewnętrznych i administracji odpowiedzialnego za realizację tego programu.

Jak wynika ze sprawozdania Ministerstw Infrastruktury, do końca 2014 roku samorządy, z dofinansowaniem rządowym, zrealizowały ponad 4,9 tys. zadań inwestycyjno-remontowych o wartości 9,3 mld zł. Wyremontowano i przebudowano drogi lokalne o długości ponad 12,2 tys. km, w tym wybudowano 800 km nowych odcinków dróg. Czyli w okresie sześciu lat obowiązywania Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych średnio w roku realizowano inwestycje na 2033 km dróg lokalnych.

Budowa dróg przy wsparciu Lasów Państwowych
Budowa dróg przy wsparciu Lasów Państwowychtvn24

Rząd Zjednoczonej Prawicy od 2016 roku realizował uchwalony przez poprzedników "Program rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej". W jego ramach - jak wynika ze sprawozdań Ministerstwa Infrastruktury - w latach 2016-2018 dofinansowanie samorządowych inwestycji drogowych wyniosło 2,367 mld zł. W tym czasie przebudowano, wyremontowano i wybudowano 6758 km dróg lokalnych, czyli średnio rocznie 2253 km.

Obecnie, od 2019 roku, rząd PiS finansuje samorządowe inwestycje poprzez Rządowy Fundusz Rozwoju Dróg, który do 2020 roku istniał pod nazwą Funduszu Dróg Samorządowych. Do 2028 roku będzie on dysponował kwotą 39 mld zł (czyli 3,9 mld zł rocznie) na wsparcie inwestycji samorządów nie tylko na drogi lokalne, ale także na budowę obwodnic, mostów czy przebudowę dróg w miastach.

Sprawozdanie z realizacji zadań funduszu za 2019 roku nie podaje liczby kilometrów dróg, które wówczas wyremontowano lub przebudowano. Informuje tylko, że "do końca 2019 roku jednostki samorządu terytorialnego zakończyły i rozliczyły łącznie 794 zadania z łączną kwotą dofinansowania 614 667 tys. zł". Z kolei sprawozdanie za rok 2020 informuje, że "jednostki samorządu terytorialnego zakończyły i rozliczyły w naborze głównym łącznie 961 zadań z łączną kwotą dofinansowania 627 476 tys. zł. i łączną długością dofinansowanych dróg ok. 1217 km".

Podsumowując, dofinansowanie dotychczas wykonanych i rozliczonych remontów, przebudowy i budowy dróg lokalnych od 2016 do 2020 roku wyniosło 3,6 mld zł. Rząd PO-PSL na schetynówki wydał w ciągu sześciu lat 9,3 mld zł.

Mniej autostrad, więcej ekspresówek - ale poniżej planów

Za rządów PiS szwankuje budowa autostrad i dróg ekspresowych. Jak pisaliśmy w Konkret24, w latach 2017 i 2018 nie oddano do użytku ani jednego kilometra autostrady. W 2019 roku przybyło niespełna 58 km autostrad, w 2020 roku – niecałe 19 km. Na rok 2021 zaplanowano oddanie do użytku nieco ponad 39 km autostrad. Budowano za to więcej dróg ekspresowych. Od 2017 roku powstało ich w sumie 1073,8 km. Na ten rok zaplanowano oddanie do użytku 308,2 km takich dróg.

Premier Mateusz Morawiecki o budowie dróg w Polsce
Premier Mateusz Morawiecki o budowie dróg w Polsce tvn24

W 2017 roku wykonano 92 proc. zakładanych inwestycji, w 2018 roku – 72 proc. Nawet w roku 2019 - rekordowym pod względem liczby kilometrów nowych dróg oddanych do użytku - wykonano 87 proc. planu.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: PAP/Paweł Supernak

Pozostałe wiadomości

Unijni sędziowie stawiają się ponad polskim systemem konstytucyjnym, Trybunał Sprawiedliwości "zakazał Polsce powoływania się na swoją konstytucję" - tak politycy PiS przedstawiają wyrok TSUE dotyczący Trybunału Konstytucyjnego. Grzmią, że to próba odebrania Polsce suwerenności. Konstytucjonaliści tłumaczą: to nieprawda.

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Do budynku urzędu wchodzi mężczyzna, a wraz z nim krowa, lama i kozy. Film pokazujący taką scenę krąży w sieci z wyjaśnieniem, że to rolnik, który z powodu umowy Unii Europejskiej z Mercosur nie daje już rady płacić podatków. Po pierwsze, ta umowa jeszcze nie obowiązuje. Po drugie..., rzeczywiście, coś takiego się wydarzyło, ale nie teraz.

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują w polskiej sieci nagrania pokazujące protesty rolników we Francji - te prawdziwe i te fałszywe. Tak szerokie zastosowanie sztucznej inteligencji do tworzenia fake newsów na bazie prawdziwego wydarzenia spowodowało, że internauci już sami nie wiedzą, co jest prawdą, a co fałszem. I nawet w dobrej wierze dezinformują - też z pomocą AI.

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

Źródło:
Konkret24

"Chrześcijańskie szczucie na bliźniego" - komentują jedni. A inni wierzą i podają tę informację dalej. Chodzi o nagranie polityka Konfederacji Korony Polskiej, w którym insynuuje on, że w jednej z gdyńskich szkół zabroniono klasowej wigilii ze względu na uczniów z Ukrainy. Sam nic nie wie, nie sprawdził - ale mówi.

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

Źródło:
Konkret24

"Niemądra decyzja", minister "przekroczył swoje uprawienia", "samodzielnie nie może przekazać takiej kwoty" - grzmią politycy opozycji, krytykując decyzję ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego o przeznaczeniu 100 milionów dolarów na zakup amerykańskiego sprzętu dla Ukrainy. I dywagują, z jakich funduszy pójdzie ta pomoc. MSZ odpowiedział nam na to pytanie.

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Źródło:
Konkret24

"To już jawna okupacja" - piszą internauci, oburzeni rzekomym planem pilnowania polskich granic przez niemieckie wojsko. O tym "skandalu" poinformował Robert Bąkiewicz. Lecz to żaden skandal, tylko zwykły fake news.

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Źródło:
Konkret24

Roztrzęsiony rolnik żali się do kamery: "Nie mamy już nic. Traktują nas jak śmieci". A potem oglądamy, jak policja rekwiruje jakieś bydło. Ta przejmująca scena ma przedstawiać trwające we Francji protesty rolników. Wydaje się rzeczywista - lecz nie jest.

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

Źródło:
Konkret24

"Jest dość stary, ale nie zdawałam sobie sprawy, że był obecny przy narodzinach Jezusa" - tak internauci kpią z okładki książki o narodzinach Jezusa, na której znalazł się Donald Trump. Prezydent USA ma też być rzekomo lektorem tej historii. Wielu komentujących wątpi jednak, czy taka publikacja istnieje: "Serio? To jest naprawdę?".

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

Źródło:
Konkret24

"Całe narody nie wyginęły", mimo że wcale nie muszą się szczepić - przekonują ci, którzy walczą z obowiązkowymi szczepieniami w Polsce. Także polscy politycy. Rzeczywiście, inne europejskie narody jakoś nie wyginęły, choć większość szczepień u nich jest dobrowolna. Paradoks - czy jednak jest coś, o czym antyszczepionkowcy wam nie mówią?

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

Źródło:
TVN24+

Izraelski paszport Wołodymyra Zełenskiego mieli znaleźć funkcjonariusze ukraińskiej agencji antykorupcyjnej - taki przekaz rozpowszechniany jest w ostatnich dniach w polskiej sieci. To zbudowana na fałszywkach narracja, której celem jest zdyskredytowanie prezydenta Ukrainy.

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Źródło:
Konrket24

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+