Sobolewski o "betonowaniu" państwowych spółek: jak we Francji czy Niemczech. Nieprawda

Źródło:
Konkret24
PiS wycofuje projekt. Słuszna decyzja? Sasin: można na ten temat dyskutować
PiS wycofuje projekt. Słuszna decyzja? Sasin: można na ten temat dyskutowaćTVN24
wideo 2/3
PiS wycofuje projekt. Słuszna decyzja? Sasin: można na ten temat dyskutowaćTVN24

Według Krzysztofa Sobolewskiego ustawa "betonująca" kierownictwa spółek Skarbu Państwa "to nie jest żadna nowość", bo w zagranicznych koncernach przez lata są ci sami menedżerowie. Jako przykład podał Niemcy i Francję. Tłumaczymy, dlaczego nie można robić takich analogii.

26 października rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel poinformował o wycofaniu projektu ustawy zakładającego utworzenie rady do spraw bezpieczeństwa strategicznego. Miała opiniować odwołania w kierownictwach pięciu spółek Skarbu Państwa, są to: PERN, PKN Orlen, Polskie Sieci Elektroenergetyczne, Operator Gazociągów Przesyłowych Gaz-System, Tarchomińskie Zakłady Farmaceutyczne Polfa. Opozycja krytykowała projekt, zarzucając, że chodzi o "zabetonowanie" kierownictwa państwowych spółek przez PiS na wypadek przegranych wyborów. 

"Po pogłębionej analizie okazało się, że są wątpliwości natury konstytucyjnej i projekt dotyczący utworzenia rady do spraw bezpieczeństwa strategicznego nie będzie procedowany" - powiedział Fogiel Polskiej Agencji Prasowej. Odkąd projekt został ujawniony, politycy PiS przekonywali, że jest odpowiedzią na trudną sytuację międzynarodową wywołaną wojną w Ukrainie. A sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski tłumaczył 25 października w Polskim Radiu, że chodzi o zapewnienie stabilności zarządzania spółkami Skarbu Państwa. Po czym stwierdził: "To nie jest żadna nowość. W koncernach zagranicznych - czy to francuskich, czy niemieckich - szefowie tych koncernów, osoby zarządzające, są tam od 2014 roku na przykład. Są to przykłady, gdzie stabilność wpływa na ocenę rynkową danej spółki. Później wspomniał o francuskiej spółce Total Energies, na czele której od 2014 roku jest ten sam menedżer. "A z tego, co wiem, to się zmieniła tam władza. Tak samo i w Niemczech. W dużych koncernach, które stanowią interes strategiczny państwa" - przekonywał polityk PiS.

Czy zagraniczne analogie posła Sobolewskiego są uzasadnione? W wielu strategicznych firmach na Zachodzie kadencje członków kierownictw rzeczywiście trwają wiele lat i nie zależą od wyniku wyborczego - szczególnie w Niemczech. Tyle że zarówno w Niemczech, jak i we Francji nie ma analogicznych rozwiązań prawnych gwarantujących kontrolę państwa nad kadencjami kierownictw spółek.

Francja: "Nie ma przepisów analogicznych do proponowanych w Polsce"

Projekt o zmianie ustawy o zasadach zarządzania mieniem państwowym oraz ustawy o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami trafił do Sejmu 24 października. "Odwołanie członków organów nadzorczych oraz odwołanie i zawieszenie w czynnościach członków organów zarządzających (...) może nastąpić wyłącznie po uzyskaniu uprzedniej pozytywnej opinii Rady do spraw bezpieczeństwa strategicznego" - napisano w projekcie. Właśnie ten zapis budzi kontrowersje.

Owszem, Sobolewski miał rację, mówiąc o długotrwałej kadencji prezesa zarządu francuskiej firmy energetycznej Total Energies - Patrick Pouyanne jest prezesem od grudnia 2015 roku. Tylko że we Francji nie ma aktu prawnego, który w taki sposób jak polski projekt umożliwiałby specjalnemu organowi wstrzymanie odwołania lub zawieszenia prezesa Total Energies. "We Francji nie ma przepisów analogicznych do proponowanych w Polsce" - podkreśla adwokat Dorota Dąbrowska, partner w paryskiej kancelarii prawa gospodarczego Terrillon Avocats. "Zwłaszcza zapisu zakładającego możliwość odwołania członków zarządów i organów nadzorczych spółek tylko po uzyskaniu uprzedniej pozytywnej opinii rady do spraw bezpieczeństwa strategicznego" - zaznacza prawniczka w odpowiedzi dla Konkret24.

Mecenas Dąbrowska wyjaśnia, że w prawie francuskim istnieje możliwość odwoływania członków zarządu i rad - administracyjnej czy nadzorczej - ad nutum, czyli w każdym momencie i bez konieczności podawania przyczyny odwołania. Kadencje zarządów i rad nadzorczych oraz zasady powoływania i odwoływania ich członków są określone przepisami francuskiego kodeksu handlowego bądź umową spółki, jeśli przepis do niej odsyła. Na przykład w spółce akcyjnej z radą administracyjną i dyrektorem generalnym członkowie rady mogą być odwołani w każdym momencie, również przez walne zgromadzenie wspólników. W spółce akcyjnej z zarządem i radą nadzorczą członkowie zarządu mogą zostać odwoływani przez walne zgromadzenie akcjonariuszy bądź, jeśli umowa spółki to przewiduje, radę nadzorczą. W przypadku innych form spółek - jak Spółki Akcyjnej Uproszczonej - jest podobnie.

Niemcy: "Takiej instytucji nie ma"

Adwokat Adriana Grau, partner w specjalizującej się w prawie gospodarczym kancelarii Grau Rechtsanwalte w Hamburgu, w odpowiedzi na pytanie Konkret24 o odpowiednik planowanej u nas rady do spraw bezpieczeństwa strategicznego, wyjaśnia: "Takiej instytucji nie ma w Niemczech". Mecenas Grau tłumaczy, że spółki z kapitałem państwowym mają zarząd, radę nadzorczą i zgromadzenie wspólników. "Zgromadzenie wspólników powołuje i odwołuje członków zarządu i rady nadzorczej" - pisze prawniczka. Kompetencje odwołania i powołania zarządu mogą być przeniesione do rady nadzorczej.

Adriana Grau informuje, że w Niemczech kierownictwo spółek z udziałem kapitału państwowego jest względnie stabilne. Po przejęciu władzy przez nową ekipę nie zmienia się od razu członków zarządu takich spółek; niektórzy pełnią funkcje przez wiele lat i podczas różnych rządów. Niemniej jednak istnieją państwowe przedsiębiorstwa, których kierownictwo zmienia się szybko po wyborach. "Ale nie ma zasady, że po wygranych wyborach przychodzą nowi członkowie zarządu. To by było też niezbyt korzystne, ponieważ umowy członków zarządu często są zawierane na trzy do pięciu lat, czyli po odwołaniu z funkcji trzeba by było do końca terminu wypowiedzenia wypłacać wynagrodzenie byłym członkom zarządu" - tłumaczy mecenas Grau.

Spółki z udziałem państwa - różne modele w Europie

Autorzy opublikowanego w 2021 roku opracowania Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) o własności i zarządzaniu państwowymi spółkami wzięli na warsztat sytuację w 52 krajach. Opisali sześć modeli zarządzania takimi firmami. Polskę, Francję i Niemcy zakwalifikowali do trzech różnych systemów.

Francję, a także Austrię, Finlandię, Grecję czy Węgry przypisali do modelu scentralizowanego, w którym jedna instytucja rządowa jest udziałowcem we wszystkich firmach i odpowiada za cele finansowe. Polskę, wraz m.in. z Wielką Brytanią, Bułgarią, Litwą i Łotwą, umieszczono w grupie państw, w których istnieje jednostka koordynująca działanie spółek i doradzająca ministerstwom mającym udziały w przedsiębiorstwach.

O ile modele francuski i polski są zbliżone, to niemiecki - rozproszonej własności - jest z nimi nieporównywalny. W Niemczech, Danii czy w Ukrainie duża liczba ministerstw lub innych instytucji publicznych wysokiego szczebla wykonuje prawa własności w stosunku do przedsiębiorstw państwowych. W modelu tym nie ma żadnego organu koordynującego.

"W Europie Zachodniej tylko w czterech krajach jest stosunkowo obszerny sektor przedsiębiorstw państwowych: we Włoszech, Francji, Norwegii i Austrii" - ocenia w analizie dla Konkret24 prof. Maciej Bałtowski z Wydziału Ekonomicznego Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Dodaje, że jest mniejszy niż w Polsce, ale znaczący. Profesor Bałtowski zaznacza, że w większości krajów, w tym w Niemczech, znaczenie przedsiębiorstw państwowych jest zdecydowanie mniejsze, a np. w Wielkiej Brytanii, Hiszpanii czy Holandii - zupełnie znikome. "Przy czym, co do zasady, spółki państwowe (z udziałem państwa) działają tam w bardzo wymagającym, konkurencyjnym otoczeniu i w bardzo rygorystycznych uwarunkowaniach instytucjonalnych ‒ nie ma mowy o takiej podległości partii rządzącej, nawet nie rządowi, jak w Polsce" - ocenia prof. Bałtowski.

W ocenie prof. Bałtowskiego najlepszy system nadzoru korporacyjnego państwa ma Norwegia. "Odpolityczniony, stawiający na merytoryczne cechy menedżerów" - tłumaczy ekspert. Za przejrzystość i opieranie się na kryteriach kompetencji chwali też system niemiecki. "Generalnie nie występuje sytuacja powszechnej zmiany prezesów spółek po zmianie rządu - to wschodnia specjalność" - stwierdza ekspert. Przypomina, że prezes PKO Banku Polskiego SA Zbigniew Jagiełło był jedynym szefem dużej spółki Skarbu Państwa, który przetrwał zmianę rządu z czasów PO-PSL na rządy Zjednoczonej Prawicy (został odwołany dopiero w 2021 roku).

Sprawdziliśmy, jak kręciła się karuzela kadrowa w pięciu spółkach uwzględnionych w ustawie o utworzeniu rady do spraw bezpieczeństwa strategicznego. I tak: przez zarząd spółki PERN w latach 2015-2022 przewinęło się 12 osób, w tym troje członków było powołanych jeszcze w czasach PO-PSL (odwołani 28 stycznia 2016 roku). Obecnie zarząd liczy sześć osób; wśród nich jest Rafał Miland, który we władzach spółki zasiada od stycznia 2016 roku.

W zarządzie Polskich Sieci Elektroenergetycznych jest obecnie pięć osób. Dwóch członków, w tym prezes Eryk Kłossowski, pracuje nieprzerwanie od końca 2015 roku. Od wyborów w 2015 roku do 2022 roku przez zarząd przewinęło się 11 osób. Z kolei przez zarząd spółki Gaz-System przewinęło się od końca 2015 roku do 2022 osiem osób - teraz jest w nim czterech członków, dwóch od końca stycznia 2016 roku. W zarządzie Polfy w latach 2017-2022 pojawiło się pięć osób. Natomiast przez zarząd PKN Orlen w latach 2015-2022 przeszło aż 21 osób, w tym jedna była w nim tylko jeden dzień.

Krzysztof Jabłonowski, gabs, BCh

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Straszenie Ukraińcami i nastawianie Polaków negatywnie do uchodźców zza wschodniej granicy - to cel rozpowszechnianego przez działaczy Konfederacji i Ruchu Narodowego przekazu. Jest on fałszywy, a powstał na podstawie tekstu jednego z ukraińskich serwisów.

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Źródło:
Konkret24

Kandydujący na prezydenta poseł Marek Jakubiak przekonuje, że jeżeli wybory wygra kandydat Platformy Obywatelskiej, to "dosłownie w ciągu pół roku czasu" stracimy złotówki na rzecz euro. To bezpodstawna teza. Wyjaśniamy.

Jakubiak: euro w Polsce "dosłownie w pół roku". Niemożliwe

Jakubiak: euro w Polsce "dosłownie w pół roku". Niemożliwe

Źródło:
Konkret24

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, powołując się na dane niemieckiej policji, opowiada o "ludziach przywożonych z wewnątrz niemieckiego kraju" do Polski. Tylko że owe statystyki nie dotyczą takich przypadków. Polityk Konfederacji manipuluje.

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Źródło:
Konkret24

Obchody 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia hołdu pruskiego wywołały dyskusję na temat faktycznej daty koronacji pierwszego króla Polski i udziału w niej niemieckiego cesarza. Wyjaśniamy, skąd rozbieżność dat.

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Źródło:
Konkret24

Konfederacja opowiada, że na podstawie wydawanych pozwoleń na pracę dla cudzoziemców można stwierdzić, że Donald Tusk "sprowadza rocznie do Polski 100 tysięcy islamskich imigrantów". To jednak manipulacja: pozwolenie na pracę nie znaczy "sprowadzenia" do Polski.

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki ogłosił, że jako prezydent zrobi wszystko, by "to Polacy mieli pierwszeństwo w korzystaniu z polskiej służby zdrowia". Szef jego sztabu wyborczego przekonuje, że kandydat PiS podał już wcześniej szczegóły swojego kontrowersyjnego pomysłu - to nieprawda.

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Źródło:
Konkret24

Pięć procent czy "sześć z hakiem" - kandydaci na prezydenta podczas debaty w Końskich wyliczali, ile Polska wydaje na ochronę zdrowia. Dane padały w kontekście dyskusji o obniżeniu składki zdrowotnej dla części przedsiębiorców. Sprawdziliśmy, który z kandydatów miał rację.

Debata w Końskich. Biejat i Hołownia o wydatkach na zdrowie. Kto ma rację?

Debata w Końskich. Biejat i Hołownia o wydatkach na zdrowie. Kto ma rację?

Źródło:
Konkret24

Ośmioro kandydatów startujących w wyborach prezydenckich spotkało się na debacie w Końskich. Prześledziliśmy ich wypowiedzi dotyczące bezpieczeństwa, polityki zagranicznej i gospodarki. Prezentujemy wybrane tezy, w których politycy mówili nieprawdę lub manipulowali.

Debata w Końskich. Nieprawdy i manipulacje kandydatów

Debata w Końskich. Nieprawdy i manipulacje kandydatów

Źródło:
Konkret24

Niemcy "podrzucili", "przerzucili" do Polski "dziewięć tysięcy nielegalnych migrantów" - powtarzają od dłuższego czasu politycy Konfederacji i PiS. Choć ta liczba pochodzi z niemieckich statystyk, taki przekaz jest manipulacją i grą na emocjach mającą wzbudzać niepokój w społeczeństwie. Bo wcale nie chodzi głównie o przybyszy z Afryki czy Azji. Wyjaśniamy.

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

Źródło:
Konkret24

W kampanii prezydenckiej politycy PiS punktują kandydata PO Rafała Trzaskowskiego za to, że "nie jest szczery". Bo Warszawa przystąpiła do organizacji C40 Cities, a to - według nich - pociąga za sobą szereg limitów i zakazów, o których Trzaskowski w kampanii nie mówi. Jak jest naprawdę?

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

Źródło:
Konkret24

Internauci kpią, że Magdalena Biejat "z geografii nie jest dobra", ponieważ jako państwo wymieniła Frankfurt. Nagranie, które ma tego dowodzić, zostało jednak przycięte, a wypowiedź kandydatki na prezydenta wyrwana z kontekstu.

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński spotyka się ostatnio z sympatykami PiS, zachęcając do głosowania na Karola Nawrockiego. Obiecuje, że będzie on najlepszym prezydentem na trudne czasy, bo obecny rząd już doprowadził do tego, "żeśmy się cofnęli" w rozwoju kraju. Na dowód przytacza statystyki - ale błędnie.

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Czy ogórki mogą się stać tematem publicznej debaty w kampanii prezydenckiej? Owszem, jeśli dzięki temu można zarzucić konkurentowi hipokryzję. Po tym, jak Rafał Trzaskowski zachwalał na wiecu ogórki pewnego polskiego producenta, oponenci przekonują, że te ogórki "wyprodukowano w Niemczech". Firma, która stała się ofiarą politycznego sporu, wyjaśnia.

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniane w sieci wideo z logo BBC News informuje, jakoby żona prezydenta Zełenskiego próbowała uciec z kraju z powodu pogorszenia się relacji z mężem. W jednym z europejskich krajów miała sobie zapewnić azyl. Przedstawiciel redakcji BBC po zweryfikowaniu materiału ostrzega przed tą fałszywką.

BBC informuje o ucieczce Ołeny Zełenskiej? Co to za film

BBC informuje o ucieczce Ołeny Zełenskiej? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Fotografia intryguje, a towarzyszące jej w sieci komentarze jeszcze bardziej. Jakaś ukraińska rodzina miała pochować poległego żołnierza, informując na jego nagrobku, że został "nielegalnie zmobilizowany". Wyjaśniamy, co kryje się za tą historią.

"Nielegalnie zmobilizowany". Jak powstał ten nagrobek

"Nielegalnie zmobilizowany". Jak powstał ten nagrobek

Źródło:
Konkret24

Miało być spełnienie obietnicy, wyszło rozwiązanie, którego skutki budzą wątpliwości. Choć niektórzy politycy koalicji przekonują, że zmiana składki zdrowotnej dla przedsiębiorców to realizacja jednego ze 100 konkretów czy punktu umowy koalicyjnej. Rzeczywistość wyraźnie rozmija się z deklaracjami.

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

"Warszawa, Ursynów" - z takim opisem krąży w polskiej sieci nagranie pokazujące tłum muzułmanów modlących się obok jakiegoś osiedla. To jednak inne miasto.

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Źródło:
Konkret24

Nagłaśniany przez polityków prawicy przekaz, że rząd planuje otworzyć w Czerwonym Borze ośrodek dla "nielegalnych imigrantów", zamiast tworzyć tam planowaną jednostkę wojskową, jest nie tylko nieprawdziwy - to niebezpieczna gra na emocjach. To, do czego prowadzi, pokazały wydarzenia z niedzieli.

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Źródło:
Konkret24

Po awanturze w Sejmie na 51 posłów PiS nałożono kary. Teraz Tomasz Sakiewicz i jego telewizja twierdzą, że w związku z tym poseł Edwarda Siarka trafił do szpitala. Parlamentarzysta jednak zaprzecza, a my wyjaśniamy, o co chodzi w tym fake newsie.

Poseł Siarka, udar i kara finansowa. Nic tu się nie zgadza

Poseł Siarka, udar i kara finansowa. Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Unia odbiera wolność starszym kierowcom!", "niewolnictwo trwa", "wolność zabierana jest po kawałeczku" - tak polscy internauci komentują doniesienia, jakoby unijne przepisy miały doprowadzić do obierania praw jazdy seniorom. Wyjaśniamy, skąd się wziął ten fake news.

UE wprowadzi "maksymalny wiek kierowcy"? Nie ma takich regulacji

UE wprowadzi "maksymalny wiek kierowcy"? Nie ma takich regulacji

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta porusza na wyborczych wiecach wiele różnych tematów, wygłaszając tezy, które nieraz są manipulacjami. Należą do nich na przykład twierdzenia o wyjeżdżaniu lekarzy z Polski czy o narzuconej przez Unię Europejską konieczności rejestracji wszystkich kur.

Mentzen o rejestrowaniu kur i wyjazdach lekarzy. Dwie nieprawdy

Mentzen o rejestrowaniu kur i wyjazdach lekarzy. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

"Tak nas robią w ciula", "za to powinna być deportacja" - oburzają się internauci, komentując nagranie Ukrainki, która rzekomo pobiera 800 plus dzięki siedmiu ukraińskim paszportom. Wideo rozpowszechniane jest z antyukraińskim przekazem. Dotarliśmy do autorki nagrania. Miał być żart, wyszło inaczej. Oto jej historia.

Ukrainka i 800 plus "na siedem paszportów"? Znaleźliśmy autorkę filmu

Ukrainka i 800 plus "na siedem paszportów"? Znaleźliśmy autorkę filmu

Źródło:
Konkret24

Burmistrzowie kilku dużych angielskich miast to już muzułmanie, w kraju działa trzy tysiące meczetów, a każda szkoła ma obowiązek nauczać o islamie - to przekaz nagrania rozpowszechnianego w mediach społecznościowych. Ma ponad dwa miliony wyświetleń. Lecz przytaczane "dowody" na "muzułmańską" Wielką Brytanię to albo manipulacje, albo nieprawdy. A przekaz nagłaśniają prokremlowskie konta.

Burmistrzowie muzułmanie i lekcje o islamie. W Wielkiej Brytanii?

Burmistrzowie muzułmanie i lekcje o islamie. W Wielkiej Brytanii?

Źródło:
Konkret24

"Warszawa staje się coraz mniej bezpiecznym miastem" - przekonują politycy PiS w kolejnych nagraniach i publicznych wystąpieniach. Sprawdziliśmy więc policyjne statystyki.

PiS: "lawinowy wzrost przestępstw" w Warszawie. A co pokazują dane?

PiS: "lawinowy wzrost przestępstw" w Warszawie. A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Sprawa Ryszarda Cyby, skazanego za zabicie działacza PiS, to przykład, jak można robić politykę, budując wśród wyborców poczucie zagrożenia. Niekoniecznie w zgodzie z prawdą i faktami. A także czym skutkuje brak oficjalnych informacji i stosownych reakcji na fakty.

Ryszard Cyba. "Więzienie opuścił morderca". Kalendarium

Ryszard Cyba. "Więzienie opuścił morderca". Kalendarium

Źródło:
Konkret24

Anna Bryłka z Konfederacji twierdzi, że "cały czas zwiększa się liczba wydawanych zezwoleń na pracę" cudzoziemcom. Według polityków koalicji rządzącej jest odwrotnie. Kto ma rację? Sprawdziliśmy statystyki.

Zezwoleń na pracę dla cudzoziemców więcej czy mniej? Mamy dane

Zezwoleń na pracę dla cudzoziemców więcej czy mniej? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

"Unijna złodziejka!", "zamordyzm", "źle się to kojarzy" - tak internauci komentują nową inicjatywę unijną. Twierdzą, że Komisja Europejska będzie mogła przejmować prywatne oszczędności obywateli i przeznaczać je jako inwestycje w swoje projekty. Przekaz powtarzają politycy prawicy. Jest fałszywy.

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

Źródło:
Konkret24

"Wzruszające", "serce ściska", "szacunek dla pieska" - komentują internauci zdjęcia mające pokazywać uroczystość pożegnania policyjnego psa w jednej z jednostek. To obrazy wprawdzie poruszające, ale nieprawdziwe.

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

Źródło:
Konkret24