FAŁSZ

"Lawina poronień i martwych urodzeń" po szczepieniu na COVID-19? Teza, na którą nie ma dowodów

"Lawina poronień i martwych urodzeń" po szczepieniu na COVID-19? Teza, na którą nie ma dowodówShutterstock/Twitter

Ogromne emocje budzą w mediach społecznościowych posty, których autorzy twierdzą, że po szczepionce na COVID-19 "większość kobiet w ciąży straciła swoje dzieci" - ostrzegamy: to nie jest prawda. Wszystkie dostępne badania robione wśród ciężarnych kobiet temu przeczą. A fałszywy przekaz stworzono na bazie błędnie zinterpretowanych liczb wyciągniętych z raportu Pfizera.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Internauci alarmują w mediach społecznościowych, polskich i zagranicznych, o "szokującym odkryciu", czyli rzekomym raporcie koncernu Pfizer. Raport ten podaje - twierdzą rozsyłający przekaz - że niemal wszystkie ciąże kobiet, które w ich trakcie przyjęły szczepionki tej firmy na COVID-19, zakończyły się śmiercią płodu lub noworodka. "Prawdziwy szok, zwłaszcza, że bez oporu aplikowano kobietom w ciąży i to na całym świecie"; "Przestańcie kłamać"; "Większość kobiet straciła swoje dzieci"; "Czy nieodpowiedzialne matki ponoszą odpowiedzialność za śmierć swoich dzieci?"; "Nic dziwnego, przecież szczepią się toksyną!!"; "Ostrzegaliśmy nie chcieli słuchać" - brzmią emocjonalne komentarze w mediach społecznościowych. Internauci powołują się na różne strony internetowe jako źródło tych doniesień.

Sprawdziliśmy to.

"Lawina poronień i martwych urodzeń"? Strona z fake newsami

Część internautów powołuje się anglojęzyczny serwis z Brazylii: The Rio Times. To m.in. ten serwis publikował doniesienia o rzekomym "skandalu wokół COVID-19", który miał wybuchnąć w Wielkiej Brytanii pod koniec 2021 roku, co było nieprawdą. Zweryfikowaliśmy to w Konkret24 jako fałsz.

Tym razem tekst w brazylijskim serwisie bazuje na innym tekście - z anglojęzycznego portalu Lifesitenews.com. Opublikowano go 23 grudnia 2021 roku z tytułem: "Dokumenty FOIA ujawniają: szczepionka Pfizera spowodowała lawinę poronień i martwych urodzeń". Strona Lifesitenews.com jest nam znana - w Konkret24 już kilka razy pisaliśmy o publikowanych tam fałszywych, zmanipulowanych informacjach dotyczących COVID-19. Teraz swoje doniesienia autor Lifesitenews.com oparł na dokumencie, który ma być dokumentem koncernu Pfizer, a którego tytuł w tłumaczeniu na polski brzmi: "Zbiorcza analiza zgłoszonych zdarzeń niepożądanych po dopuszczeniu do obrotu".

Ma to być jeden z pierwszych dokumentów ujawnionych pod koniec 2021 roku przez amerykańską Agencję Żywności i Leków (FDA) w wyniku orzeczenia sądu działającego na podstawie The Freedom of Information Act (FOIA), czyli amerykańskiej ustawy o dostępie do informacji. Grupa naukowców zwróciła się o udostępnienie danych, na podstawie których FDA udzieliła zgody na stosowanie szczepionki przeciwko COVID-19 wyprodukowanej przez koncern Pfizer. Sprawę tę opisaliśmy szczegółowo w Konkret24, ponieważ również stała się powodem manipulacji i fałszywych tez.

1223 zgony? Ale nie z powodu NOP-ów

Dokument Pfizera informuje o zgłoszeniach, które napłynęły od rozpoczęcia stosowania szczepionki tej firmy, czyli od grudnia 2020 roku, do 28 lutego 2021 roku. Wcześniej już było o nim głośno. Środowiska antyszczepionkowe alarmowały, że raport podaje niemal 160 tys. niepożądanych odczynów poszczepiennych (NOP-ów), z których 1223 miało zakończyć się śmiercią. Pisała o tym m.in. właśnie Lifesitenews.com.

Tyle że dokument w ogóle nie weryfikuje przyczyn wskazanych zgonów, a konkluzja raportu jest taka, że podawanie szczepionki jest bezpieczne. Przeanalizowała to redakcja AFP Fact-Check. Cytowała wyjaśnienie rzeczniczki Pfizera Dervili Keane: "Cytowany w artykułach dokument nie zawiera niczego, co wskazywałoby na związek szczepionki ze zgonami. Liczba 1223 ofiar śmiertelnych wśród 158 893 działań niepożądanych odzwierciedla 'spontaniczne' raporty ze źródeł służby zdrowia w kilku krajach, bez weryfikacji przyczyny, wśród milionów zaszczepionych ludzi na całym świecie w tym okresie". Jak informuje AFP Fact-Check, raport "nie wskazuje konkretnych przyczyn śmierci, a ofiary śmiertelne mogą dotyczyć osób z różnymi chorobami, takimi jak rak lub choroby układu krążenia".

Śmiertelność 87,5 proc.? Nie, to błędna analiza

Na stronie dwunastej opisywanego raportu jest tabela nr 6. Właśnie na znajdujące się w niej dane powołali się m.in. Lifesitenews.com i internauci. Pokazuje ona m.in., że od grudnia 2020 do 28 lutego 2021 roku zgłoszono 270 kobiet w ciąży, które przyjęły szczepionkę na COVID-19. W przypadku 238 ciąż dokument podaje "no outcome". Natomiast dla 32 ciąż wymienia:

- 23 samoistne poronienia,

- 2 przedwczesne porody zakończone śmiercią noworodków;

- 2 samoistne poronienia ze śmiercią wewnątrzmaciczną;

- 1 samoistne poronienie ze śmiercią noworodków (ciąża bliźniacza);

- 1 ciąża z powikłaniami (ciąża bliźniacza).

Autor Lifesitenews.com zinterpretował to tak, że zakończenie 32 ciąż było znane i że 28 z nich skończyło się dla płodów lub dzieci tragicznie - w 87,5 proc. śmiercią.

Tabelę pokazaliśmy Bartoszowi Fiałkowi, lekarzowi analizującemu na bieżąco sytuację epidemiczną i dane na ten temat. Tłumaczy on, że sformułowanie "no outcome" nie oznacza, że nie jest znany sposób zakończenia ciąży (jak podał Lifesitenews.com), tylko że ciąża nie miała powikłań. - To by było dziwne metodologicznie, żeby porównywać ciąże zakończone z tymi jeszcze trwającymi - mówi Fiałek.

Tak więc mamy 270 ciąż, z których 238 było bez powikłań, a 32 z powikłaniami. Te drugie w 28 przypadkach zakończyły się śmiercią płodu lub dziecka.

"Zatem odsetek ciąż z powikłaniami wśród zaszczepionych kobiet ciężarnych wyniósł niespełna 12 procent, a ciąż, które zakończyły się zgonem noworodka w tej grupie, nieco ponad 10 procent" - wyjaśnia Fiałek w przesłanej Konkret24 analizie. Podkreśla, że częstość występowania powikłań w ciąży wśród kobiet ciężarnych, które zaszczepiły się przeciw COVID-19, nie odbiega w tym raporcie od standardowego odsetka występowania powikłań ciąż w populacji ogólnej, nieszczepionej.

"Poronienie jest dość częstym powikłaniem, występuje niezależnie od szczepienia. Szacuje się, że ryzyko wystąpienia poronienia w ogólnej populacji wynosi do 15-20 proc. Wszelkie dostępne badania przedkliniczne oraz kliniczne, publikowane jako niezrecenzowane oraz zrecenzowane, w tym dane ze świata, jednoznacznie wskazują na bezpieczeństwo szczepionek mRNA przeciw COVID-19 u kobiet w ciąży. Zarówno dla kobiety, przebiegu ciąży, płodu, jak i dla dziecka" - podkreśla Fiałek.

Poronienia i martwe urodzenia przez szczepionki? Brak dowodów

17 grudnia zapytaliśmy biuro prasowe Pfizer Polska o komentarz dyskutowanego w sieci dokumentu. 26 stycznia otrzymaliśmy jedynie krótką wiadomość z informacją, że wyniki najnowszych badań opublikowane 20 stycznia przez Europejską Agencję Leków wskazują, że nie stwierdzono żadnych oznak zwiększonego ryzyka powikłań ciąży, poronień, przedwczesnych porodów lub działań niepożądanych u nienarodzonych dzieci po szczepieniu szczepionką Pfizera.

Jak dotąd inne badania również nie potwierdziły związku przyczynowo-skutkowego między szczepieniem na COVID-19 a poronieniami czy martwymi urodzeniami. Przykładem jest badanie, którego wyniki opublikowały w styczniu 2022 roku amerykańskie Centra Kontroli i Prewencji Chorób (CDC). Wzięło w nim udział ponad 40 tys. kobiet w ciąży. Zakończyło się wnioskiem, że stosowanie szczepionki na COVID-19 w czasie ciąży nie wiąże się z przedwczesnym porodem lub niedowagą noworodków. Badacze zalecili szczepienie COVID-19 zarówno kobietom w ciąży, jak i tym, które planują posiadanie dzieci i matkom karmiącym.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock/Twitter

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/Twitter

Pozostałe wiadomości

Obecne kierownictwo MON chwali się, że przywrócono produkcję czołgów w Polsce. Poprzedni szef MON utrzymuje, że właśnie z tej produkcji zrezygnowano. Na przykładzie umów na koreańskie czołgi K2 widać, że "polonizacja" przemysłu zbrojeniowego to nie taka prosta sprawa.

Będziemy "polonizować" czołgi K2? Ambicje są, wiele niewiadomych też

Będziemy "polonizować" czołgi K2? Ambicje są, wiele niewiadomych też

Źródło:
TVN24+

Przyznając odznaczenia na koniec swojej prezydentury, Andrzej Duda miał pośmiertnie uhonorować także matkę Lecha i Jarosława Kaczyńskich - taki przekaz rozpowszechniano w mediach społecznościowych. Ta informacja nie tylko nie jest, lecz nawet nie mogłaby być prawdziwa. Z kilku powodów.

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Źródło:
Konkret24

W dyskusji na temat zasadności wydawania środków unijnych na jachty czy ekspresy do kawy pojawiła się sugestia, jakoby Donald Tusk kupił sobie posiadłość w Hiszpanii. Przekaz powiązano ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. Brzmi niedorzecznie, lecz może być brzemienny w skutkach. Przedstawiamy, jakie mechanizmy za nim stoją, a eksperci tłumaczą, co wystarczy zrobić, by część Polaków uznała absurdalną historię za prawdopodobną.

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

Źródło:
Konkret24

Burza wokół KPO trwa, a w jej obliczu PiS rozpoczął swoją kampanię polityczną, wskazując niektóre przykłady dotacji jako wątpliwe. W serii grafik publikowanych w mediach społecznościowych partia piętnuje między innymi przyznanie pieniędzy właścicielce pizzerii na budowę solarium. Tylko że to akurat fake news.

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

Źródło:
Konkret24

"Beztroskie wydawanie na rzeczy, które zastanawiają ludzi" - jak to ocenił Donald Tusk - to skutek nie tylko nieprawidłowości w rozdzielaniu środków z KPO. Wynika też z koniecznego pośpiechu i dwuletniego opóźnienia wobec innych krajów UE. Tam pieniądze wydawano wcześniej i nieco inaczej.

Burza wokół KPO. Jak wydawano w innych krajach UE. Dlaczego w Polsce inaczej

Burza wokół KPO. Jak wydawano w innych krajach UE. Dlaczego w Polsce inaczej

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki już podczas inauguracyjnego orędzia zaprosił rząd na posiedzenie Rady Gabinetowej. Sekretarz stanu z jego kancelarii twierdzi, że rada będzie "narzędziem, by naciskać na rząd". Tylko czy prawo na to pozwala i w jakim zakresie?

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Źródło:
Konkret24

Wobec nagłośnionych nieprawidłowości dotyczących środków z Krajowego Planu Odbudowy internauci publikują teraz przykłady projektów, na które przyznano dotacje, a które wzbudzają ich wątpliwości. Wśród nich wymieniają kładkę pieszo-rowerową w Warszawie - oburza fakt, że miasto dostało pieniądze już po wybudowaniu mostu. Jednak błędnie połączono dwa różne programy KPO.

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

Źródło:
Konkret24

Po ujawnieniu nieprawidłowości w dotacjach z Krajowego Planu Odbudowy w sieci zaroiło się od przykładów inwestycji, na które mają pójść unijne pieniądze. Tylko że nie wszystkie publikowane teraz projekty są prawdziwe. Powstałe fake newsy rozpowszechniali między innymi politycy opozycji.

Bitcoiny, chwilówki, konsola... Na co środki z KPO nie poszły

Bitcoiny, chwilówki, konsola... Na co środki z KPO nie poszły

Źródło:
Konkret24

Zakup mikrofalówki do apartamentu, mebli do garderoby, jachtów czy platformy do nauki w brydża - upublicznienie takich dotacji ze środków Krajowego Planu Odbudowy wywołało publiczne oburzenie. Wyjaśniamy, co przedstawia krążąca w sieci mapa, o jak duże pieniądze chodzi i jak były przyznawane.

Afera z KPO. Mapa pokazała zaskakujące dotacje. Jak o nich decydowano

Afera z KPO. Mapa pokazała zaskakujące dotacje. Jak o nich decydowano

Źródło:
Konkret24

Opublikowany w sieci film wywołał kontrowersje i zarzuty do władz Warszawy o to, że stworzono "blok socjalny" tylko dla Ukraińców. Według autora uchodźcy mają być w stolicy faworyzowani kosztem Polaków przy przyznawaniu mieszkań. Przestrzegamy przed powielaniem tych tez - film jest pełen spekulacji i sugestii niepopartych ani danymi, ani faktami.

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

Źródło:
Konkret24

Władze Hiszpanii planują wprowadzić zakaz jazdy samochodem w pojedynkę i limit jednego auta na rodzinę - takie informacje rozchodzą się w polskim internecie. Są gorąco komentowane, z tym że bezpodstawnie: w rzeczywistości jest inaczej.

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

"Mam nadzieję, że moja prezydentura przywróci wiarę w składane obietnice" - mówił w inauguracyjnym orędziu prezydent Karol Nawrocki, przypominając swoje postulaty z Planu 21. Śledziliśmy całą jego kampanię wyborczą - podczas niej złożył kilkakrotnie więcej deklaracji, niż zawiera Plan 21. Niektórych już nie spełnił w terminie. A szef jego kancelarii właśnie przyznał, że prezydent "nie ma takiej sprawczości", aby przegłosować swoje pomysły w Sejmie. 

Nie 21, tylko 71 obietnic Nawrockiego. I już terminy przesunięte

Nie 21, tylko 71 obietnic Nawrockiego. I już terminy przesunięte

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji alarmują, że Polska jest rzekomo bardziej zadłużona od Ukrainy, mimo że ta toczy wojnę. To z kolei wzmaga oburzenie internautów, że nadal przekazujemy pomoc wschodniemu sąsiadowi. I tak się ta narracja nakręca. Tylko że porównanie, którego dokonują posłowie, jest manipulacyjne. Wyjaśniamy.

Polska "bardziej zadłużona niż Ukraina"? Manipulacja Konfederacji

Polska "bardziej zadłużona niż Ukraina"? Manipulacja Konfederacji

Źródło:
Konkret24

W sądach będzie szybciej - zapowiedział nowy szef resortu sprawiedliwości Waldemar Żurek. Wprawdzie niektórzy politycy rządzącej koalicji przypominają, że to za poprzednich rządów czas trwania postępowań w sądach jeszcze bardziej wzrósł - lecz gabinet Donalda Tuska zbliża się do półmetka rządzenia. Przedstawiamy, co pokazują najnowsze statystyki dotyczące długości spraw w sądach.

"Sprawiedliwość staje się fikcją"? Sprawdzamy, czy przyspieszyła

"Sprawiedliwość staje się fikcją"? Sprawdzamy, czy przyspieszyła

Źródło:
TVN24+

Prezydent Andrzej Duda do końca swojej kadencji nie zajął się wszystkimi ustawami, które w ostatnim czasie do niego trafiły. Ponad dziesięć już czeka na biurku Karola Nawrockiego, inne niedługo tam trafią. Wśród nich jest kilka istotnych.

Karol Nawrocki prezydentem. Jakie ustawy do podpisu zostawił mu Duda

Karol Nawrocki prezydentem. Jakie ustawy do podpisu zostawił mu Duda

Źródło:
Konkret24

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek nie wyklucza "poprawiania systemu" wyborczego po tym, co obserwowaliśmy w tegorocznych wyborach prezydenckich. Część obywateli zastanawia się bowiem teraz, czy naprawdę "każdy głos się liczy". Inni: gdzie znajdziemy właściwy wynik głosowania. Przedstawiamy główne słabości systemu prawnego, które ujawniły się w tych wyborach. Eksperci wskazują, co warto poprawić.

Będzie "poprawianie systemu"? Sześć słabości, które obnażyły ostatnie wybory

Będzie "poprawianie systemu"? Sześć słabości, które obnażyły ostatnie wybory

Źródło:
TVN24+

Dwóch niemieckich policjantów wjechało do Polski pod przykrywką wspólnego patrolu - taka informacja krąży w sieci wraz z nagraniem kontroli pewnego radiowozu przy granicy polsko-niemieckiej. Przekaz jest nieprawdziwy i to z kilku powodów.

Niemiecka policja "pod przykrywką wspólnego patrolu"? Co nagrano w Gubinie

Niemiecka policja "pod przykrywką wspólnego patrolu"? Co nagrano w Gubinie

Źródło:
Konkret24

Fotografia rozpowszechniana jest z sugestywnymi komentarzami wywołanymi postawą prezydenta Karola Nawrockiego i miną premiera Donalda Tuska. Kadr jest mocny, bohaterowie wyraźnie pokazani... - jak się okazuje, aż za wyraźnie.

"Zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów". Czego na tym brakuje?

"Zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów". Czego na tym brakuje?

Źródło:
Konkret24

"Inżynier" z maczetą? Nie, Polak z Sosnowca. "Nielegalni" migranci w Gorzowie? Nie, tancerze z Senegalu. Posłowie dezinformują, szerzą antymigrancki hejt, rozbudzają niechęć do cudzoziemców - i pozostają w tym bezkarni. Eksperci przestrzegają przed grzechem zaniedbania. Czy państwo jest w takiej sytuacji bezradne?

"Oni są sprytni". Dlaczego posłowie bezkarnie szerzą hejt na obcokrajowców

"Oni są sprytni". Dlaczego posłowie bezkarnie szerzą hejt na obcokrajowców

Źródło:
TVN24+

Strasząc migrantami, wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak posługuje się statystykami przestępstw na przykład z Hiszpanii. W nagraniu przekonuje, że nawet "prasa głównego nurtu" pisze, iż "tamtejsza sytuacja powinna być przestrogą". Sięgnęliśmy więc po ten sam artykuł z dziennika "El País" - przeczytaliśmy tam zupełnie co innego.

Bosak czyta "El País" i cytuje dane o migrantach. Ale główne tezy pomija

Bosak czyta "El País" i cytuje dane o migrantach. Ale główne tezy pomija

Źródło:
Konkret24

Falę krytycznych komentarzy, a także hejtu wywołuje wśród internautów nagranie z festiwalu, na którym widać młodych ludzi bawiących się przenośną toaletą. Obrywa się za to uczestnikom Pol'and'Rock Festival. Niesłusznie.

"Na festiwalu Owsiaka"? Nie, na innym

"Na festiwalu Owsiaka"? Nie, na innym

Źródło:
Konkret24

Za sen lewicowo-liberalnych elit będą płacić kobiety - straszą politycy prawicy. I wskazują na dane o liczbie gwałtów popełnianych przez obcokrajowców w tych krajach Europy Zachodniej, które przyjęły dużo migrantów. Fakt, statystyki są tam wyższe niż w Polsce, lecz za tymi wzrostami nie tyle stoi zmiana rzeczywistości, co zmiana prawa. A także świadomości kobiet.

Zachodnie "stolice gwałtu". Jak politycy blefują w grze statystykami

Zachodnie "stolice gwałtu". Jak politycy blefują w grze statystykami

Źródło:
TVN24+

Wraca przekaz, że język ukraiński ma się stać oficjalnie drugim językiem obcym w polskich szkołach podstawowych. Podstawą takich twierdzeń stał się facebookowy wpis ukraińskiej ambasady w Polsce. MEN wyjaśnia.

"Ukraiński drugim językiem obcym w szkołach". Ile w tym prawdy?

"Ukraiński drugim językiem obcym w szkołach". Ile w tym prawdy?

Źródło:
Konkret24

Nagranie pokazujące grupę osób, w tym kobiety w strojach muzułmańskich, wychodzących z autokaru wywołało w sieci falę komentarzy o "zwożeniu migrantów do Świnoujścia". Mieliby ich tam dostarczać Niemcy. Straż Graniczna wyjaśnia, kogo pokazuje ten film.

Niemcy "przemycają emigrantów do Świnoujścia"? Mamy wyjaśnienie

Niemcy "przemycają emigrantów do Świnoujścia"? Mamy wyjaśnienie

Źródło:
Konkret24

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel stwierdził w radiowym wywiadzie, że za rządów jego ugrupowania "pierwszy raz od lat" więcej Polaków wracało do Polski, niż z niej wyjeżdżało. Sprawdziliśmy dane - widać w nich pewien trend, który trwa już kolejny rok.

Więcej Polaków wraca do kraju? Trend jest widoczny

Więcej Polaków wraca do kraju? Trend jest widoczny

Źródło:
Konkret24

Wicepremier Radosław Sikorski postanowił pokazać, jak skutecznie obecny rząd walczy z inflacją i opublikował na swoim koncie zestawienie dwóch wartości poziomów inflacji. Jedna dotyczy czasów Zjednoczonej Prawicy, druga - tego roku. Tylko że ta prezentacja jest manipulacją.

Sikorski porównuje inflację za PiS i teraz. Wprowadza w błąd

Sikorski porównuje inflację za PiS i teraz. Wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Nagranie z niemieckim policjantem patrolującym ulice wraz z polskimi funkcjonariuszami obiegło internet, wzbudzając komentarze pełne niepokoju i uwag o "kolejnym rozbiorze" Polski. Wystarczył jeden sugestywnie napisany post gdańskiego radnego PiS.

"Niemiecki policjant w gdańskiej drogówce". Co on tam robi?

"Niemiecki policjant w gdańskiej drogówce". Co on tam robi?

Źródło:
Konkret24

Katarzyna Kotula straciła miejsce w rządzie i została sekretarzem stanu w kancelarii premiera. Mówi, że jej pensja będzie "chyba niższa", a w innym wywiadzie, że będzie "zdecydowanie mniej" zarabiać. Sprawdziliśmy więc, na ile rzeczywiście może liczyć oraz porównaliśmy pensje ministrów i posłów.

Kotula: "będę zarabiała zdecydowanie mniej". Czy rzeczywiście?

Kotula: "będę zarabiała zdecydowanie mniej". Czy rzeczywiście?

Źródło:
Konkret24

Filmy wyglądają jak zwykłe relacje, które nagrywamy podczas podróży. Pokazują ładne miasto, fajne knajpki, bawiących się ludzi. Lecz nie kręcą ich przypadkowe osoby i nie przypadkiem trafiły one do polskiej sieci. Za sielankowymi obrazami kryją się białoruskie służby i ukryte wielowektorowe działania.

Białoruś jak "słoneczna Italia". Soft propaganda o kraju Łukaszenki

Białoruś jak "słoneczna Italia". Soft propaganda o kraju Łukaszenki

Źródło:
Konkret24