Średni czas postępowań w sądach w pierwszej połowie 2019 roku wydłużył się

W pierwszej połowie 2019 roku sądy działały wolniejShutterstock

"W wielu segmentach sądownictwo działa o wiele sprawniej" - przekonywał wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta. Jak sprawdziliśmy, w pierwszym półroczu 2019 roku postępowania w sądach apelacyjnych trwały średnio ponad 16 dni dłużej niż rok wcześniej. W sądach rejonowych - ponad 10 dni dłużej, w sądach okręgowych - aż 28 dni dłużej.

Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta został zapytany 22 września w radiu RMF FM o sprawność postępowań sądowych po pięciu latach rządów Prawa i Sprawiedliwości. Trwały właśnie koalicyjne negocjacje między ugrupowaniami tworzącymi Zjednoczoną Prawicę, a pozostanie szefa Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry w rządzie wcale nie było pewne.

"Sądy wcale sprawniej nie działają. A za to odpowiada właśnie Zbigniew Ziobro" - zagaił prowadzący rozmowę Marcin Zaborski.

"W wielu segmentach sądownictwo działa o wiele sprawniej. I są to poszczególne typy spraw, jak sprawy karne czy sprawy egzekucyjne. Przeprowadziliśmy szereg głębokich reform" - odparł wiceminister Kaleta.

Wiceminister sprawiedliwości o sprawności postępowań sądowych
Wiceminister sprawiedliwości o sprawności postępowań sądowychRMF FM

"Ale jak pan popatrzy na średni czas trwania postępowania, wcale się nie skrócił, wręcz przeciwnie: wydłużył się, panie ministrze, jeśli chodzi o ostatnie pięciolecie" - stwierdził dziennikarz.

"Spraw wpływa coraz więcej, sędziów jest mniej, ponieważ w toku sporu o reformę sądownictwa sędziowie tutaj blokują wypełnienie etatu przez KRS. I tutaj my jesteśmy właśnie na tym froncie, by ciężko każdy kolejny krok w sprawie reformy sądownictwa, w którym jest gigantyczny opór, wdrażać. W związku z powyższym sprawa sądownictwa jest sprawą, w której osiągnęliśmy bardzo dużo, ale, niestety, wymaga jeszcze dalszych prac" - odpowiedział na to wiceminister Kaleta.

Ile rzeczywiście osiągnęło kierownictwo resortu, jeśli chodzi o sprawność działania sądów w 2019 roku - trudno ocenić, ponieważ Ministerstwo Sprawiedliwości nie upublicznia potrzebnych do tego danych.

Przepraszamy, mamy pandemię

Co roku na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości publikowano statystyki dotyczące sprawności postępowań sądowych. Te za 2018 rok i lata wcześniejsze opisaliśmy 16 miesięcy temu. Natomiast dane za cały 2019 rok i za pierwszą połowę 2020 roku nie zostały wciąż opublikowane.

Pierwszy raz pytanie o udostępnienie danych o sprawności postępowań sądowych w 2019 roku Konkret24 wysłał do biura prasowego resortu pod koniec czerwca. Urzędnicy odpowiedzieli, że dane nie zostały opublikowane, ponieważ w Polsce wybuchła pandemia COVID-19. "Ze względu na stan epidemiologiczny od 31 marca 2020 r. do odwołania wykonywanie zadań sprawozdawczych przez sądy powszechne zostało ograniczone z uwagi na świadczenie pracy w sposób zdalny oraz przebywanie na kwarantannie pracowników wydziałów sądów powszechnych. W wyniku zaistniałej sytuacji dane statystyczne za rok 2019 rok są w trakcie weryfikacji i będą dostępne w terminie późniejszym" - brzmiał e-mail z biura prasowego.

Gdy na początku sierpnia ponowiliśmy pytanie, odpowiedź była taka sama. Nasz e-mail z 28 września z pytaniem, czy dane są już dostępne, pozostał bez odpowiedzi.

- Sprawozdania roczne za 2019 rok zostały przez sądy sporządzone jeszcze w styczniu, więc nie jest prawdą, że epidemia spowodowała tu jakieś zawirowania - stwierdza Bartłomiej Przymusiński, rzecznik sędziowskiego stowarzyszenia Iustitia.

"Ministerstwo ukrywa prawdę przed obywatelami"

- Widocznie rzeczywistość w statystykach jest już tak zła, że ministerstwo ukrywa prawdę przed obywatelami - ocenia dla Konkret24 Bartłomiej Przymusiński. - Gdyby ją ujawnić, stałoby się widoczne, że kilka lat tak zwanych reform pogrążyło sądy w kryzysie i chaosie, a obsadzenie na kluczowych stanowiskach ludzi z politycznego klucza zbiera żniwo. Ludzie, którzy mają swoje sprawy w sądach, widzą, że trwają one znacznie dłużej niż kilka lat temu - podkreśla.

"Pan minister sprawiedliwości doprowadził do tego, by utajnić wszystkie dane dotyczące funkcjonowania sądów. Zapewne nie ma się czym chwalić" - oceniał 24 września w rozmowie z "Faktami" TVN Krystian Markiewicz, sędzia Sądu Okręgowego w Katowicach, prezes Iustitii.

Jak funkcjonują sądy po reformach Ziobry? "Nie ma się czym chwalić"
Jak funkcjonują sądy po reformach Ziobry? "Nie ma się czym chwalić"Fakty TVN

"Nie ma podstaw do tego, by twierdzić, że jakiekolwiek statystyki są ukrywane. Każdy może zapytać biuro prasowe o konkretne dane" - odpierał w "Faktach" TVN Sebastian Kaleta, wiceszef resortu sprawiedliwości.

Jak napisaliśmy wyżej - pytaliśmy, lecz bez skutku. By jednak pokazać sprawność działania sądów w 2019 roku, posłużyliśmy się innymi statystykami. Na stronie resortu jest dokument "Ewidencja spraw w sądach powszechnych według działów prawa i instancyjności" - a w nim m.in. szczegółowe zestawienie wskaźników czasu trwania postępowania sądowego (liczone w dniach, według metodologii CEPEJ, Europejskiej Komisji na rzecz Skutecznego Wymiaru Sprawiedliwości). Dane dotyczą pierwszej połowy 2018 roku i pierwszej połowy 2019 roku.

Spot radiowy Ministerstwa Sprawiedliwości z 2019 roku, w którym padają słowa: "dziś sądy działają szybciej"
Spot radiowy Ministerstwa Sprawiedliwości z 2019 roku, w którym padają słowa: "dziś sądy działają szybciej"

Postępowanie w sądach powszechnych: o 11 dni wolnej

W pierwszej połowie 2019 roku w porównaniu do pierwszej połowy 2018 roku wskaźnik czasu trwania postępowania sądowego (załatwienia merytoryczne) w sądach powszechnych wzrósł średnio o 11,2 dnia, czyli sprawy trwały o tyle dłużej. Wolniej pracowały zarówno sądy apelacyjne - o 16,6 dnia; sądy okręgowe - o 28,1 dnia, jak i sądy rejonowe - o 10,5 dnia.

Jak wzrósł wskaźnik czasu trwania postępowań w sądach powszechnychtvn24/Ministerstwo Sprawiedliwości

Jeśli chodzi o podział na działy prawa, to w sądach apelacyjnych szybciej załatwiano tylko sprawy cywilne - krócej o 3,5 dnia. Wszystkie pozostałe sprawy załatwiano dłużej: z zakresu prawa karnego - o 4,8 dnia; prawa pracy - aż o 55,5 dni; ubezpieczeń społecznych - aż o 90,9 dnia; prawa gospodarczego - o 33,9 dnia.

W sądach okręgowych tylko sprawy w Sądzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów (to po prostu wydział w Sądzie Okręgowym w Warszawie) były merytorycznie załatwiane szybciej - i to aż o 171,9 dni. Natomiast wszystkie pozostałe - wolniej. I tak:

sprawy karne i wykroczeniowe - o 3,2 dnia

sprawy cywilne - o 24,4 dnia

sprawy z zakresu prawa pracy - o 16,6 dnia

sprawy w sądzie Unijnych Znaków Towarowych i Wzorów Wspólnotowych (to także wydział w Sądzie Okręgowym w Warszawie) - o 82,1 dnia

sprawy gospodarcze - o 22,7 dnia

sprawy z zakresu ubezpieczeń społecznych - o 227,4 dnia.

W sądach rejonowych o pół dnia skrócił się średni czas trwania postępowań karnych i wykroczeniowych, a tych z zakresu prawa pracy - o 15,3 dnia. Dłużej sądy te pracowały nad:

sprawami cywilnymi - o 13,1 dnia

sprawami rodzinnymi - o 10,7 dnia

gospodarczymi - o 10,9 dnia

sprawami z zakresu ubezpieczeń społecznych - o 93 dni.

W pierwszym półroczu wolniej niż w 2015 roku

Jak te dane wyglądają w porównaniu z wcześniejszymi latami?

W czerwcu 2019 roku podaliśmy statystyki o sprawności postępowań sądowych w 2018 roku i latach poprzednich. Okazało się, że ogółem sprawy w sądach powszechnych w 2018 roku w porównaniu z 2017 przyspieszyły - średnio o 4,5 dnia. Z tym, że w 2018 roku sprawniej pracowały sądy rejonowe, natomiast czas trwania postępowań przed sądami okręgowymi się nie zmienił.

W porównaniu z rokiem 2015 w latach 2016, 2017 i 2018 średni czas trwania postępowań w sądach powszechnych liczony dla wszystkich rodzajów sądów był jednak dłuższy. W rozbiciu na rodzaje sądów wyglądało to tak: skrócił się czas załatwiania spraw w sądach okręgowych, ale wydłużył w przypadku postępowań w sądach rejonowych.

Średni czas postępowań w sądach na przestrzeni lat

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Polityk PiS Tobiasz Bocheński w TVN24 przekonywał, że "46 procent obecnie użytkowanych przez Polaków dróg szybkiego ruchu i autostrad zostało oddanych do użytku w ciągu ostatnich ośmiu lat, a nie w czasach rządów Platformy Obywatelskiej". Wcześniej twierdził, że jest to "niemalże 50 procent", a ostatecznie kolejny raz zmienił tę liczbę. Sprawdziliśmy dane.

Bocheński o drogach budowanych przez PiS: 50, 46, 41 procent z wszystkich autostrad i dróg ekspresowych. Ile ich jest naprawdę?

Bocheński o drogach budowanych przez PiS: 50, 46, 41 procent z wszystkich autostrad i dróg ekspresowych. Ile ich jest naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki uważa, że za jego rządów do Polski wróciło "pół miliona Polaków, którzy wyjechali za Tuska". Jak dodał, za rządów Platformy Obywatelskiej z kraju miało wyjechać od miliona do dwóch milionów Polaków. Sprawdziliśmy dane GUS o migracji. Po raz kolejny nie potwierdzają słów byłego premiera.

Pół miliona Polaków wróciło za Morawieckiego, "do dwóch milionów" wyjechało za PO? Sprawdzamy

Pół miliona Polaków wróciło za Morawieckiego, "do dwóch milionów" wyjechało za PO? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Według posłanki PiS Anny Gembickiej "za pierwszy kwartał tego roku jesteśmy na pierwszym miejscu w Unii Europejskiej jeśli chodzi o rosnące bezrobocie". Tyle że dane dotyczące bezrobocia pokazują co innego.

Gembicka o rosnącym bezrobociu: jesteśmy na pierwszym miejscu w Unii Europejskiej. Dane nie potwierdzają

Gembicka o rosnącym bezrobociu: jesteśmy na pierwszym miejscu w Unii Europejskiej. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Wicepremier i szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz przekonywał, że związki partnerskie powinny być zawierane przed notariuszami, nie w urzędach stanu cywilnego. Argumentował, że "wielu krajach europejskich też taki model wprowadzania był związków partnerskich". Zweryfikowaliśmy słowa ministra obrony.

Kosiniak-Kamysz o związkach partnerskich: w wielu krajach wprowadzano je u notariusza. Sprawdzamy

Kosiniak-Kamysz o związkach partnerskich: w wielu krajach wprowadzano je u notariusza. Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Da się tak?", "A dlaczego tego nie widać u nas?" - dopytywali internauci w reakcji na nagranie z nietypowym zachodem słońca. Niektórzy sądzili, że takie zjawisko jest niemożliwe, a wideo powstało przy użyciu sztucznej inteligencji. Ekspert rozwiewa wątpliwości.

"Awaria matrycy"? Wyjaśniamy, dlaczego niebo podzieliło się podczas zachodu słońca

"Awaria matrycy"? Wyjaśniamy, dlaczego niebo podzieliło się podczas zachodu słońca

Źródło:
Konkret24

W ostatnich tygodniach w sieci krążą różne liczby, rzekomo pokazujące, ilu obcokrajowców niemieckie służby odesłały do Polski. Padają wartości między setkami a kilkoma tysiącami. Część komentujących pisze, że zostali przez Niemców "przerzuceni", "dostarczeni", "wepchnięci" do Polski. Wyjaśniamy, co to za liczby i procedury, które stosują służby graniczne.

300? 3500? 7500 migrantów odesłano z Niemiec do Polski? Tłumaczymy krążące liczby i procedury

300? 3500? 7500 migrantów odesłano z Niemiec do Polski? Tłumaczymy krążące liczby i procedury

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk rzekomo "potwierdził plan przymusowej relokacji imigrantów do domów Polaków"? Taki przekaz - ze wskazaniem na źródło w wywiadzie sprzed kilku lat - rozpowszechniany jest w sieci. To dezinformacja.

"Plan przymusowej relokacji imigrantów do domów Polaków"? Nie, Donald Tusk tego nie powiedział

"Plan przymusowej relokacji imigrantów do domów Polaków"? Nie, Donald Tusk tego nie powiedział

Źródło:
Konkret24

Ministra rodziny powiedziała, że świadczenie 800 plus "właśnie po rozpoczęciu rządów przez koalicję 15 października zostało zwaloryzowane". Tyle że licytacja o jego podniesienie miała miejsce jeszcze w prekampanii. Przypominamy, jak je podnoszono.

Dziemianowicz-Bąk: 800 plus podniesiono po rozpoczęciu naszych rządów. Ale decyzja zapadła wcześniej

Dziemianowicz-Bąk: 800 plus podniesiono po rozpoczęciu naszych rządów. Ale decyzja zapadła wcześniej

Źródło:
Konkret24

Na przełomie sierpnia i września Polska zamierza składać wnioski o płatności z drugiej i trzeciej transzy KPO. By dostać niemal 50 mld zł, Polska musi między innymi zobowiązać się do kupowania ekologicznych autobusów, zmienić Regulamin Sejmu, produkować w kraju więcej leków czy energii ze źródeł odnawialnych. Sprawdzamy, co zapisano w kamieniach milowych.

Kupno ekologicznych autobusów, zmiany Regulaminu Sejmu, produkcja leków. Co musi robić Polska, by dostać kolejne środki z KPO?

Kupno ekologicznych autobusów, zmiany Regulaminu Sejmu, produkcja leków. Co musi robić Polska, by dostać kolejne środki z KPO?

Źródło:
Konkret24

Według części internautów większość Polaków nie pojedzie na wakacje z powodu braku pieniędzy. Ma to być spowodowane "efektem Tuska", czyli rządami koalicji 15 października, bo "jeszcze rok temu wszystkich było stać". Tyle że to błędne wnioski z badań.

Ponad połowa Polaków nie pojedzie na wakacje przez "efekt Tuska"? Nie, to źle przytoczone dane

Ponad połowa Polaków nie pojedzie na wakacje przez "efekt Tuska"? Nie, to źle przytoczone dane

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji rozpowszechniają przekaz, jakoby Rada Unii Europejskiej "chciała zalania 400 tysięcy hektarów jednych z najlepszych ziem w Polsce", przez co "ucierpi 35 tysięcy gospodarstw rolnych". To nieprawda. Fałszywy przekaz dotyczy niedawno przyjętego rozporządzenia o odbudowie zasobów przyrodniczych. Sprawdziliśmy jego zapisy.

UE "chce zalania 400 tysięcy hektarów najlepszych ziem w Polsce"? Braun i inni politycy Konfederacji manipulują

UE "chce zalania 400 tysięcy hektarów najlepszych ziem w Polsce"? Braun i inni politycy Konfederacji manipulują

Źródło:
Konkret24

Do sieci wróciło nagranie, na którym prezydent Wołodymyr Zełenski jakoby potwierdza, że masakry w Buczy dokonali Ukraińcy. Przekaz jest zmanipulowany. I to podwójnie.

Zełenski na nagraniu: "strzelajmy w nocy, tak jak to zrobiliśmy w Buczy"? Wyjaśniamy manipulację

Zełenski na nagraniu: "strzelajmy w nocy, tak jak to zrobiliśmy w Buczy"? Wyjaśniamy manipulację

Źródło:
Konkret24

Premier Albanii Edi Rama rzekomo stwierdził w obecności amerykańskiego sekretarza stanu Antony'ego Blinkena, że Stany Zjednoczone to jeden z "trzech głównych diabłów" świata, obok Rosji i Izraela. Dowodem na to miało być krótkie nagranie. Słowa szefa rządu Albanii zostały wyjęte z kontekstu.

Premier Albanii: Stany Zjednoczone to jeden z "trzech głównych diabłów" świata. Słowa wyrwane z kontekstu

Premier Albanii: Stany Zjednoczone to jeden z "trzech głównych diabłów" świata. Słowa wyrwane z kontekstu

Źródło:
Konkret24

Prezydent Andrzej Duda przedstawił swoją wizję: w Polsce będzie coraz więcej bogatych ludzi, którzy będą mieli swoje samoloty. Według danych ULC z ostatnich dziesięciu lat w rejestrze cywilnych samolotów przyrost nie był duży, choć systematyczny. Polacy najchętniej inwestują w samoloty ultralekkie.

Prezydent: "coraz więcej ludzi będzie miało swoje samoloty". Ilu już ma? Sprawdziliśmy

Prezydent: "coraz więcej ludzi będzie miało swoje samoloty". Ilu już ma? Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Nagranie, które zamieszczono na TikToku, a potem w innych mediach społecznościowych sugeruje, że w województwie lubelskim powstaje obóz dla migrantów, którzy rzekomo zostaną relokowani z innych państw. Przeznaczenie obiektu jest inne. Wyjaśniamy.

"Czyżby tu powstawał obóz dla nielegalnych migrantów Tuska?" Nie. Wyjaśniamy, co wybudowano w pobliżu granicy

"Czyżby tu powstawał obóz dla nielegalnych migrantów Tuska?" Nie. Wyjaśniamy, co wybudowano w pobliżu granicy

Źródło:
Konkret24

W ramach rosyjskich działań dezinformacyjnych przed wyborami do Parlamentu Europejskiego stworzono strony internetowe, które były bliźniaczo podobne do stron uznanych serwisów medialnych. W Polsce podszyto się pod strony tygodnika "Polityka" i Polskiego Radia. Opisujemy szczegóły rosyjskiej kampanii dezinformacyjnej wymierzonej w eurowybory.

Rosyjski "Sobowtór" kontratakuje. Jak podszyto się pod "Politykę" i Polskie Radio

Rosyjski "Sobowtór" kontratakuje. Jak podszyto się pod "Politykę" i Polskie Radio

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Witolda Tumanowicza fermy futerkowe to "naprawdę duża część polskiej gospodarki". Przeanalizowaliśmy dane. Poseł się myli.

Poseł Konfederacji: fermy futerkowe dużą częścią polskiej gospodarki. Nieprawda

Poseł Konfederacji: fermy futerkowe dużą częścią polskiej gospodarki. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Oszczędności Karola Karskiego podczas pracy w Parlamencie Europejskim wzrosły 20-krotnie. Ma też więcej mieszkań. Ryszard Czarnecki stał się milionerem. Również majątek Róży Thun znacząco urósł. Byli europosłami co najmniej dekadę - teraz już nie zostali wybrani. Sprawdzamy, z jakimi majątkami kończą przygodę w Brukseli.

Miliony na kontach, mieszkania, domy. Wieloletni europosłowie wracają z Brukseli

Miliony na kontach, mieszkania, domy. Wieloletni europosłowie wracają z Brukseli

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci nagrania i wpisów w mediach społecznościowych na mecz Ukrainy ze Słowacją podczas Euro 2024 kibice nie będą mogli wnieść słowackich flag. To dlatego, że te przypominają flagi innego państwa. To nieprawda. Wyjaśniamy, jakie są zasady dotyczące flag na meczach i gdzie jest przekłamanie.

Słowackie flagi będą konfiskowane, "bo są podobne do rosyjskich"? To fake news

Słowackie flagi będą konfiskowane, "bo są podobne do rosyjskich"? To fake news

Źródło:
Konkret24

Wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha pochwalił się w serwisie X listą kwestii zrealizowanych po "pół roku rządów". Część z nich pokrywa się ze 100 konkretami - obietnicami przedwyborczymi Koalicji Obywatelskiej. Sprawdziliśmy, czy lista przedstawiana przez polityka ma potwierdzenie w rzeczywistości.

Minister Myrcha chwali się dokonaniami rządu. Sprawdzamy

Minister Myrcha chwali się dokonaniami rządu. Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Posłanka Lewicy Wanda Nowicka zapytana, czy w ochronę naszej wschodniej granicy powinien się włączyć Frontex, stwierdziła, że ta unijna agencja zaangażuje się tylko wtedy, "gdybyśmy sobie rzeczywiście nie radzili z tymi problemami". Tak jednak nie jest. Frontex regularnie współpracuje z Polską - również w tym roku.

Frontex działa wtedy, gdy państwo nie radzi sobie z problemami na granicy? Nie tylko

Frontex działa wtedy, gdy państwo nie radzi sobie z problemami na granicy? Nie tylko

Źródło:
Konkret24

Niemal 60 polityków Prawa i Sprawiedliwości, Suwerennej Polski oraz Konfederacji w ciągu dwóch dni rozsyłało w mediach społecznościowych zdjęcia czarnoskórych osób przebywających w Polsce. To wywołało efekt "zalania internetu", który teraz ci sami politycy wskazują jako… skutek działań rządu. Towarzyszący tej akcji manipulacyjny przekaz miał generować negatywne emocje. 

"Zalewają internet". Jak politycy skoordynowali akcję ze zdjęciami czarnoskórych osób

"Zalewają internet". Jak politycy skoordynowali akcję ze zdjęciami czarnoskórych osób

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci cytatu prezydent Andrzej Duda miał na szczycie w Szwajcarii wzywać do "dekolonizacji" Rosji, a konkretnie: do jej podziału "na 200 państw etnicznych". To dezinformacja, szerzona także na prorosyjskich stronach. Słowa polskiego prezydenta zostały przeinaczone.

Duda zaproponował "podział Rosji na 200 państw etnicznych"? Co dokładnie powiedział

Duda zaproponował "podział Rosji na 200 państw etnicznych"? Co dokładnie powiedział

Źródło:
Konkret24

"Przyszłym pokoleniom zabrano lekarzy", "rząd nie chce, żeby w Polsce było więcej lekarzy" - piszą w sieci internauci, krytykując likwidację kierunków lekarskich na niektórych uczelniach. Takie decyzje jeszcze jednak nie zapadły. Trwa audyt. Naczelna Rada Lekarska tłumaczy, że bardziej niż ilość liczy się jakość kształcenia.

"Likwidują kierunki lekarskie"? Jaki problem ma dziewięć uczelni

"Likwidują kierunki lekarskie"? Jaki problem ma dziewięć uczelni

Źródło:
Konkret24

Informacja, jakoby w Wałbrzychu miał się pojawić jakiś autokar z uchodźcami z Afryki, od kilku dni jest rozpowszechniana w mediach społecznościowych - w różnej formie. Nie jest prawdziwa. Wygląda to na skoordynowaną akcję, której celem jest wywołanie negatywnych emocji wobec migrantów i uchodźców w Polsce.

"Zaczęło się", "autokar z uchodźcami w Wałbrzychu". Uwaga na fałszywkę

"Zaczęło się", "autokar z uchodźcami w Wałbrzychu". Uwaga na fałszywkę

Źródło:
Konkret24