Czy lipcowa obniżka stawek VAT na niektóre produkty sprawi, że codzienne zakupy potanieją? Tak sugerował na Facebooku premier Mateusz Morawiecki. Pierwsze dostępne dane nie pokazują znacznych obniżek. Średnia cena koszyka podstawowych produktów w e-sklepach jest na podobnym poziomie co w czerwcu.
Tabela cen wybranych produktów po zmianie stawek VAT pojawiła się 1 lipca na facebookowym profilu premiera Mateusza Morawieckiego. I chociaż szybko wpis został skasowany, w sieci zachowały się jego kopie. Także wiele portali internetowych zdążyło opisać i opublikować grafikę wraz z komentarzem premiera. Przekonywał on, że obóz Zjednoczonej Prawicy konsekwentnie realizuje obietnice wyborcze, podczas gdy opozycja i jej kandydat w wyborach prezydenckich "jedyne, co robią, to seryjnie mijają się z prawdą". U dołu grafiki widniał hasztag #DUDA2020.
"Niech przemówią zatem twarde liczby" - napisał na Facebooku Mateusz Morawiecki. "Oto przykładowy koszyk podstawowych produktów spożywczych SPRZED i PO wprowadzonej przez rząd i podpisanej niezwłocznie przez Prezydenta Andrzej Duda ustawie o nowej matrycy VAT".
W tabeli pokazano ceny z internetowego supermarketu francuskiej sieci. W zestawie produktów znalazły się: musztarda, pomarańcze, pieluchy, kiwi, banany, cytryny, tymianek, sucharki, gałka muszkatołowa, tampony, paluszki z sezamem, migdały, krakersy, cynamon, pieprz, herbatniki, rogalik, piernik, chipsy ziemniaczane, dwa rodzaje ciastek oraz fotelik samochodowy. W zestawieniu Mateusza Morawieckiego ceny wszystkich tych produktów spadły. Według premiera po zmianie stawek VAT osoba, która kupiła taki koszyk, miałaby oszczędzić 67,90 zł. Pierwotna cena koszyka miała wynieść 575,35 zł, a po z uwzględnieniem zmiany VAT - 507,45 zł.
Nie wiemy, czy nowe ceny z grafiki premiera rzeczywiście przedstawiają prawdziwe ceny w tym sklepie internetowym 1 lipca, czy są ich symulacją uwzględniającą zmianę stawek VAT. Ich wysokość zgadza się z wyliczeniami nowych stawek z wahaniami do 1 gr. Wyjątkiem jest cena fotelika samochodowego - wskazuje na promocję.
Premier wyjaśniał w poście, że zmiany mają na celu ujednolicenie stawek podatkowych, a VAT na wiele podstawowych i niezbędnych do codziennego życia produktów został obniżony.
"A Wy co wrzucacie do koszyka?"
Zestawienie produktów przygotowane przez premiera budziło wątpliwości internautów. Niektórzy zwracali uwagę na zawyżający różnicę cen starego i nowego koszyka fotelik samochodowy. Oszczędność tylko na tym produkcie stanowiła ponad 80 proc. całej zaoszczędzonej kwoty.
Na sprzeczność między słowami premiera o "przykładowym koszyku podstawowych produktów", a produktami podanymi w tabeli zwróciła uwagę jedna z użytkowniczek Twittera. "A Wy co wrzucacie do koszyka przy okazji cotygodniowych zakupów? Ja tak w ogóle kupuję nowy fotelik co dwa dni, bo taka jestem bogata i taki mam kaprys. Dawno tak chamskiej manipulacji nie widziałam" - napisała internautka.
Nowa matryca VAT: co potaniało od lipca?
Nowa matryca stawek VAT miała wejść w życie od 1 kwietnia br., ale termin został przesunięty na 1 lipca. Na niektóre produkty VAT obniżono, ale na niektóre podniesiono - by uporządkować cały system stawek VAT.
I tak VAT dla owoców tropikalnych i cytrusowych spadł z 8 do 5 proc. - jest więc taki, jak w przypadku wszystkich owoców. Podobnie 5-proc. stawką od lipca opodatkowane jest pieczywo każdego rodzaju i ciastka. Przed 1 lipca pieczywo i wyroby ciastkarskie były objęte trzema stawkami: 5, 8 i 23 proc., w zależności od terminu przydatności do spożycia lub daty minimalnej trwałości.
Od lipca spadł też VAT na niektóre orzechy (np. migdały, pistacje) - z 8 do 5 proc. W przypadku zup, bulionu, żywności homogenizowanej - w tym również dietetycznych środków spożywczych specjalnego przeznaczenia medycznego – stawka obniżyła się również z 8 do 5 proc.
W przypadku musztardy, niektórych przypraw przetworzonych (np. pieprzu, gałki muszkatołowej, tymianku) stawka spadła z 23 do 8 proc. Produkty dla niemowląt i dzieci, czyli żywność przeznaczona dla niemowląt i małych dzieci, smoczki, pieluszki oraz foteliki samochodowe, są teraz opodatkowane stawką 5 proc., podczas gdy wcześniej było to 8 proc. Taka sama obniżka dotyczy artykułów higienicznych (podpasek, tamponów, pieluch).
Natomiast wyższy VAT dotyczy teraz np. owoców morza (homarów, ośmiornic, krewetek, ostryg, kawioru etc.) oraz ich przetworów, a także przygotowywanych z nich posiłków w placówkach gastronomicznych. Stawka wzrosła do 23 proc. z 5 i 8 proc. Od 1 lipca z 8 do 23 proc. wzrosła też stawka na lód używany do celów spożywczych i celów chłodniczych oraz na drewno opałowe.
Koszyk produktów podstawowych w supermarkecie premiera
Przypomnijmy, grafika na profilu premiera sugerowała, że po zmianach stawek VAT łączna cena koszyka produktów wyniesie 507,45 zł, co stanowiłoby oszczędność 67,9 zł w porównaniu ze "starą ceną" 575,35 zł.
Spójrzmy więc na aktualne ceny produktów wymienionych w tabeli na profilu premiera. Jeśli taki sam koszyk produktów wybralibyśmy w tym samym sklepie internetowym 8 lipca po południu, zapłacilibyśmy 596,36 zł - czyli 88,90 zł więcej w stosunku do cen przedstawionych na grafice jako "nowe" oraz 21,01 zł więcej w stosunku do "starych cen". Na tę dużą różnicę wpływają przede wszystkim ceny pieluszek i fotelika. Gdyby zastąpić je "nowymi" cenami z tabeli premiera, wtedy cena całego naszego koszyka będzie zbliżona do tej na grafice premiera. Takie wyliczenia nie mają zatem wartości porównawczej.
Sprawdziliśmy również, jak zmieniły się ceny w tym samym sklepie internetowym, który wybrał premier, dla koszyka podstawowych, popularnych produktów wybranych przez branżowy portal Dlahandlu.pl. Serwis ten od ok. 10 lat monitoruje ceny podstawowych produktów spożywczych i umożliwia tworzenie przekrojowych analiz rynku.
I tak: porównując ceny z 16 czerwca i 7 lipca (data ostatniego badania Dlahandlu.pl), widać, że koszyk 50 podstawowych produktów potaniał o 24,58 zł.
Niektóre produkty objęte lipcową obniżką podatku VAT staniały nieznacznie - musztarda z 2,19 zł 1,99 zł; banany - z 4,99 na 4,85 zł; pomarańcze - z 6,99 na 5,99 zł. Nie zmieniła się cena cytryn - także objętych obniżką VAT.
Największy wpływ na różnicę w cenie koszyka miały niższe ceny wędlin: kiełbasy (tańsza o ponad 12 zł) i szynki (tańsza o blisko 10 zł). Stawka podatku VAT na te produkty nie zmieniła się, a obniżki prawdopodobnie wynikały z innych przyczyn.
Ceny w lipcu zbliżone do czerwcowych
Powyższe wyliczenia niewiele mówią o rzeczywistych wahaniach cen po zmianie matrycy VAT od lipca. By dowieść spadków lub wzrostów cen, należy porównywać zarówno koszyki zawierające reprezentatywne produkty kupowane przez większość Polaków, jak i zestawiać ceny nie jednego, lecz z wielu sklepów.
Na początku lipca nie ma jeszcze prognoz Głównego Urzędu Statystycznego co do wskaźników inflacji w lipcu. Pozostają internetowe porównywarki cen - takie jak wspomniany koszyk 50 produktów serwisu Dlahandlu.pl. W ostatnim czasie serwis zbiera dane wyłącznie ze sklepów internetowych. Porównanie wciąż jest niedoskonałe, ale daje lepsze wyobrażenie o działaniach rynku.
Porównanie średniej ceny koszyka 50 produktów z siedmiu sklepów internetowych monitorowanych przez Dlahandlu.pl wskazało nieznaczny spadek - o 4,26 zł - ceny 7 lipca wobec tej z 16 czerwca. W czerwcu za koszyk podstawowych produktów w wybranych sklepach internetowych trzeba było zapłacić średnio 303,94 zł, a w lipcu - 299,68 zł.
Jak komentuje serwis Dlahandlu.pl, w większości e-sklepów koszt koszyka 50 podstawowych produktów w lipcu jest na razie podobny do czerwcowego, gdy obowiązywał wyższy VAT na niektóre produkty. "Ruchy cenowe to efekt sezonowych spadków cen warzyw, które mają miejsce każdego roku. Na obniżkę VAT z podstawowych produktów załapały się bowiem jedynie banany i musztarda" - czytamy w artykule na stronie serwisu.
Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, Dlahandlu.pl, Tvn24, PAP; zdjęcie: Shutterstock/Twitter
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock