Wdowy po rosyjskich żołnierzach z rentą 10 000 rubli? Na zdjęciach są inne kobiety i inne pieniądze


Według postów rozsyłanych w polskim internecie zasiłek dla rodziny rosyjskiego żołnierza zabitego w Ukrainie wynosi "10 tys. rubli, czyli 330 zł". Zdjęcia w postach mają przedstawiać rzekome wdowy z przyznanymi im rentami. Lecz ani nie są to wdowy po żołnierzach z Rosji, ani wysokość renty nie jest prawdziwa.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Dziesięć tysięcy rubli ma wynosić jednorazowa renta dla wdów po rosyjskich żołnierzach, którzy zginęli w trwającej od 24 lutego wojnie w Ukrainie. Taką informację rozpowszechniają internauci na polskim Twitterze i Facebooku. Wpisom o rencie towarzyszą zdjęcia kobiet - rzekomo owych wdów po rosyjskich żołnierzach. Pozują, trzymając dwa banknoty o nominale 5 tys. rubli. Stoją na tle czerwonego wana z przyciemnionymi szybami; na szybie wyklejono czerwoną taśmą literę "Z" (symbol znany z rosyjskich pojazdów wojskowych biorących udział w inwazji na Ukrainę), obok widać wyblakłą nalepkę z podobizną Józefa Stalina.

"Renta w Federacji Rosyjskiej wypłacana jednorazowo małżonkom za smierć męża. 10 000 rubli. Ok 133 USD. Mocarstwo światowe" - napisał anonimowy twitterowicz z 26 kwietnia (pisownia postów oryginalna). Do wpisu załączył cztery zdjęcia kobiet pozujących z gotówką. Niektóre fotografie mają znak wodny w lewym dolnym rogu: "redmi note 8 pro ai quad camera"; dwie są screenami z innych postów.

fałsz

Wprowadzające w błąd wpisy na Twitterze i FacebookuKonkret24 | twitter.com, facebook.com

"Ta pani wygląda nawet na szczęśliwą"

"'Druga armia świata', wypłaca żonom zabitych 'w specjalnej operacji wojskowej na Ukrainie' żołnierzom (bandytom) jednorazową rentę w wysokości 10 tys. rubli (133dol. = 600zł) i dorzuca jedną parę butów.Grubo! Ta pani wygląda nawet na szczęśliwą. Głupszego narodu chyba już nie ma" - to wpis kolejnego użytkownika Twittera, również z 26 kwietnia. W poście załączono zdjęcie kobiety z chłopcem stojących na tle prawdopodobnie tego samego wana, który widać na zdjęciach innych kobiet. Ta kobieta trzyma jednak pudło z wojskowymi butami, uśmiechnięty chłopiec ma w ręce dwa banknoty o nominale 5 tys. rubli.

Na Facebooku na stronie "Kraków żąda przynajmniej Bukaresztu" podobny wpis pojawił się 27 kwietnia: "10 tys. rubli, czyli 330 zł, tyle wynosi jednorazowy zasiłek dla rodziny poległych żołnierzy w Rosji". Na dołączonej ilustracji widać zbitkę zdjęć pięciu kobiet pozujących z gotówką, pod nimi jest podpis w języku rosyjskim: "Dziesięć tysięcy rubli - to cena życia okupanta. Popatrzcie na ich twarze".

Wielu internautów uwierzyło w prawdziwość informacji na temat wysokości rent. "Ciekawe czy renta przysługuje w sytuacji gdy żołnierz uznany jest jako zaginiony w akcji. Jeśli nie, to rozumiem dlaczego Rosjanie pozostawiają ciała swoich na Ukrainie"; "Uraaaaaa, to muszą być kobiety dumne ze swoich soldatow"; "Życie ludzkie nic nie warte w Rosji. I słabo wkurzone na Putina" - komentowali na Twitterze i Facebooku. Niektórzy robili sobie żarty: "Przy tej ilości martwych kacapow większe odszkodowanie stanowiłoby zbytnie obciążenie budzetu"; "w sumie i tak większy pożytek z 10 tys. rubli, niż z takiego gieroja w domu"; "Nie wiem, czy nawet tyle jest wart człowiek, który zabija niewinnych ludzi!!!".

Tysiące śledztw w całej Ukrainie. "Chcemy ustalić personalia każdego rosyjskiego żołnierza, który przyszedł tu z bronią"
Tysiące śledztw w całej Ukrainie. "Chcemy ustalić personalia każdego rosyjskiego żołnierza, który przyszedł tu z bronią"Fakty TVN

Niektórzy jednak zaprzeczali, że zdjęcia pokazują rosyjskie wdowy z rentą po zmarłych na wojnie żołnierzach. "To nie są żony żołnierzy Federacji Rosyjskiej, ale żołnierzy separatystycznej DNR (Noworosji). Za wcześnie by nazywać ich Rosją"; "Nie Rosja tylko donbabwe i ługanda, Rosja to 5milionow za zmarłego i 3 miliony za rannego"; "To są oddolne zrzutki mieszkańców z zajętych od 2014 terenów" - wyjaśniali.

Sprawdziliśmy więc, skąd pochodzą i co pokazują fotografie.

Pieniądze nie od państwa, tylko "dzięki pomocy naszych przyjaciół"

Za pomocą odwróconego wyszukiwania obrazem w przeglądarkach Google i Yandex dotarliśmy do profilu na platformie VK (dawniej VKontakte) o nazwie Jewgeni Skripnik. Według Kevina Rothrocka, dziennikarza portalu Meduza, ma on należeć do "załogi Girkina" - może chodzić o Igora Girkina (pseudonim Striełkow), rosyjskiego oficera i byłego "ministra obrony" w separatystycznym "rządzie" w Doniecku. Publikowane na tym profilu posty pokazują, że osoba prowadząca konto prawdopodobnie przebywa w kontrolowanej przez Rosję Donieckiej Republice Ludowej (DRL). Stamtąd mogą pochodzić zdjęcia kobiet, które mogą być wdowami - ale nie po rosyjskich, tylko po żołnierzach z Donbasu. W innych wpisach na tym profilu czytamy o przekazaniu "batalionom Noworosji" śpiworów, kamizelek kuloodpornych i innych sprzętów. Noworosja to propagowana przez Rosję nazwa terenów na północnym wybrzeżu Morza Czarnego, od Donbasu po Mołdawię i Rumunię.

Jak sprawdziliśmy, obecnie na tym profilu w VK dostępnych jest co najmniej 11 zdjęć kobiet pozujących z banknotami po 5 tys. rubli - większość na tle czerwonego wana. Pierwsze opublikowano 17 kwietnia, najnowsze 29 kwietnia. Są wśród nich fotografie pokazywane w postach na polskich Twitterze i Facebooku. Jednak opisy zdjęć sugerują, że trzymane przez kobiety pieniądze pochodzą z oddolnej zbiórki. "Dzięki pomocy naszych przyjaciół udało nam się przekazać 10 000 rubli na rzecz Marii, wdowy po poległym bohaterze Noworosji" - czytamy w jednym ze wpisów. Kolejne różnią się tylko imionami.

Zdjęcie opublikowane na portalu VK 24 kwietnia 2022 rokuKonkret24 | vk.com

Z tych treści nie wynika, że są to pieniądze otrzymane jako oficjalne świadczenie państwa Rosja wypłacane rodzinom zmarłych rosyjskich żołnierzy. Wiele innych postów na profilu również zaczyna się od frazy: "Dzięki pomocy naszych przyjaciół...".

Świadczenie od państwa Rosja: 5 milionów rubli dla rodziny zmarłego rosyjskiego żołnierza

A jakie świadczenia przyznano rodzinom rosyjskich żołnierzy poległych w Ukrainie po 24 lutego? Otóż 5 marca prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret o dodatkowych gwarancjach finansowych dla personelu wojskowego i członków ich rodzin. Rodzina żołnierza, który umrze w Ukrainie, Ługańskiej Republice Ludowej (ŁRL), Donieckiej Republice Ludowej (DRL) lub w Syrii dostanie 5 mln rubli. Dla żołnierza rannego przysługuje 3 mln rubli. To odpowiednio równowartość 297 tys. i 178,2 tys. zł (według średniego kursu NBP z 27 kwietnia).

Taka informacja dostępna jest na stronie Kremla, podała ją też agencja informacyjna Interfax. Pisały o tym polskie media, m.in. Businessinsider.com.pl i Gazeta.pl.

Natomiast 10 tys. rubli mieli dostać w lutym uchodźcy z Donbasu, którzy zostali ewakuowani z DRL do Rosji. Ewakuację rozpoczęto przed inwazją Rosji na Ukrainę. "Prezydent poinstruował rząd w celu pilnego zapewniania wypłaty 10 tys. rubli każdemu uchodźcy przybywającemu z regionu Donbasu" - poinformował sekretarz prasowy Kremla Dmitrij Pieskow. Informowały o tym m.in. Rp.pl i Gazeta.pl.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konrket24; zdjęcie: PAP/EPA/Twitter

Pozostałe wiadomości

Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech, co utrudni Polsce wyegzekwowanie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Eksperci wyjaśniają, czy i jakie kroki prawne może podjąć polskie państwo, korzystając z członkostwa naszego i Węgier w Unii Europejskiej.

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Źródło:
Konkret24

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Coraz szersze kręgi w mediach społecznościowych zatacza informacja, jakoby wiceprezes Wód Polskich był synem słynnego ekonomisty prof. Leszka Balcerowicza. To fake news.

"Syn Balcerowicza jakąś figurą w Wodach Polskich?". To nie ten Balcerowicz

"Syn Balcerowicza jakąś figurą w Wodach Polskich?". To nie ten Balcerowicz

Źródło:
Konkret24

Co może zrobić polskie państwo, kiedy Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech? Pytani przez Konkret24 prawnicy zgodnie oceniają, że polska prokuratura nie ma ruchu. Będzie musiała czekać, aż Romanowski opuści Węgry.

Romanowski ukrył się na Węgrzech. Prawnicy: "szach-mat dla polskiej prokuratury"

Romanowski ukrył się na Węgrzech. Prawnicy: "szach-mat dla polskiej prokuratury"

Źródło:
Konkret24

Po ogłoszeniu przetargu na sprzedaż masła z rezerw rządowej agencji europoseł PiS Waldemar Buda napisał, że "może średnio smakować" i "nie zaleca się dla dzieci i kobiet w ciąży". Nie jest to prawdą, jeśli wszystkie normy są spełnione. Firma wprowadzająca takie masło do sprzedaży detalicznej powinna na opakowaniu umieścić jednak pewną informację.

Rezerwy masła z RARS. Buda: "nie zaleca się dla dzieci i kobiet w ciąży". Uspokajamy

Rezerwy masła z RARS. Buda: "nie zaleca się dla dzieci i kobiet w ciąży". Uspokajamy

Źródło:
Konkret24

Choinka, która stanęła w Londynie, wzbudziła rozczarowanie, a jej wygląd stał się powodem fałszywych narracji. Internauci, krytykując ubogą dekorację drzewka, jako przyczyny podają między innymi kryzys ekonomiczny na Wyspach oraz napływ migrantów. Tymczasem powód takiego wyglądu choinki jest zupełnie inny.

Choinka w Londynie. ''Polecieli po kosztach''?

Choinka w Londynie. ''Polecieli po kosztach''?

Źródło:
Konkret24

"A czy Jelcz wie o tym, że upada?" - pytał jeden z internautów, komentując post Mariusza Błaszczaka. Polityk PiS oświadczył, że spółka "dziś stoi na skraju upadku". Lecz nie tylko on - przekaz o rzekomym bankructwie Jelcza, który "zostanie sprzedany Niemcom", rozchodzi się w sieci. Władze firmy, a także związki zawodowe dementują.

Błaszczak: Jelcz "na skraju upadku". Spółka dementuje

Błaszczak: Jelcz "na skraju upadku". Spółka dementuje

Źródło:
Konkret24

Nie dość, że trwa już spór co do legalności tej izby Sądu Najwyższego, która miałaby stwierdzić ważność wyborów prezydenckich, na horyzoncie pojawia się kolejny: czy SN w ogóle musi tę ważność potwierdzić. Wyjaśniamy, w czym rzecz.

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać rzekomo transport nowych samochodów osobowych z Polski, "prosto z salonu", na Ukrainę. Tylko że opis filmu jest fałszywy, bo transport tych aut jechał w stronę innej granicy.

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

Źródło:
Konkret24

Dużo niejasności powstało wokół rekomendacji Andrzeja Dudy na członka Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Politycy koalicji rządowej twierdzą, że Duda "zajmie miejsce" Mai Włoszczowskiej. Trzej ministrowie z Kancelarii Prezydenta RP przekonują, że tak nie będzie i podają swoje argumenty. Jednak wprowadzają w błąd.

Duda rekomendowany do MKOl. Na jakie miejsce? Co z Włoszczowską? Wyjaśniamy

Duda rekomendowany do MKOl. Na jakie miejsce? Co z Włoszczowską? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Były premier Mateusz Morawiecki opowiadał w wywiadzie, że jego rząd tak skutecznie blokował Zielony Ład, iż "nic nie zostało przyjęte", a z kolei rząd Donalda Tuska "natychmiast wszystko poprzyjmował". Tyle że to nieprawda.

Morawiecki o tym, jak "skutecznie blokowali" Zielony Ład. Dwa razy nieprawda

Morawiecki o tym, jak "skutecznie blokowali" Zielony Ład. Dwa razy nieprawda

Źródło:
Konkret24

Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL) przekonuje, że w sprawie kontroli nad funduszami pozabudżetowymi "wiele już w tym zakresie zrobiono". Nie zgadza się z nim Michał Wawer z Konfederacji. Eksperci mówią o pewnej poprawie w kontroli i jawności wydatków z tych funduszy, ale to ciągle nie jest obiecana przez rządzących pełna transparentność finansów publicznych.

Kontrola nad funduszami pozabudżetowymi: co zrobiono, a czego ciągle nie? Sprawdzamy

Kontrola nad funduszami pozabudżetowymi: co zrobiono, a czego ciągle nie? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta donoszą, że w Kijowie otwarto kryty stok narciarski. Do swoich wpisów dołączają krótkie wideo, na którym widać zjeżdżających narciarzy. Nagranie powstało w zupełnie w innym miejscu.

"W ogarniętym wojną Kijowie otworzyli sztuczny stok pod dachem"? Wideo nagrano gdzie indziej

"W ogarniętym wojną Kijowie otworzyli sztuczny stok pod dachem"? Wideo nagrano gdzie indziej

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w sieci generuje film pokazujący pisuary rzekomo zainstalowane w niemieckiej komunikacji miejskiej. Nagranie wzbudza dużo emocjonalnych komentarzy, ale też niedowierzanie, że w Niemczech coś takiego jest możliwe. Otóż nie jest.

"Niemcy zainstalowali w komunikacji miejskiej pisuary"? Jeszcze nie

"Niemcy zainstalowali w komunikacji miejskiej pisuary"? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Jak jest z liczebnością rządu Donalda Tuska po roku od powołania? Według polityków opozycji to "najliczniejszy rząd w historii", "największy rząd po 1989 roku". Także niektórzy komentatorzy zwracają uwagę na jego rozdęcie. Czy obecny gabinet Tuska jest najliczniejszy? Zależy, jaki skład liczyć.

Rząd Tuska po roku. "Najliczniejszy w historii"? I tak, i nie

Rząd Tuska po roku. "Najliczniejszy w historii"? I tak, i nie

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu syn Dmytra Kułeby miał kupić sobie serialowy gadżet za 1,5 mln dolarów. A to wszystko za ''pieniądze amerykańskich podatników''. To kolejna prokremlowska narracja, której zadaniem jest zniechęcenie do pomocy finansowej Ukrainie.

"Słynny Żelazny Tron" za 1,5 miliona dolarów kupił syn polityka z Ukrainy? Nie on

"Słynny Żelazny Tron" za 1,5 miliona dolarów kupił syn polityka z Ukrainy? Nie on

Źródło:
Konkret24

"Zabrali mu nawet szczyt Rady Europejskiej" - stwierdził poseł PiS Paweł Jabłoński, krytykując politykę Donalda Tuska. I napisał, że spotkanie szefów państw Unii odbywa się "zawsze w kraju sprawującym prezydencję". A polska prezydencja zaczyna się już w styczniu. Sprawdziliśmy więc, czy polityk PiS ma rację.

Jabłoński: "zabrali Tuskowi szczyt Rady Europejskiej". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Fakt, że policja pozwoliła odjechać samochodem Antoniemu Macierewiczowi po ostatnich obchodach miesięcznicy smoleńskiej, zdumiał niektórych polityków. Również internauci się dziwią i pytają: "jak to go puścili?" Według posła PSL w sprawie przekroczeń drogowych immunitet poselski nie obowiązuje. No właśnie - nie do końca to prawda.

Dlaczego Macierewicz znowu zasłonił się immunitetem? Skorzystał z furtki prawnej

Dlaczego Macierewicz znowu zasłonił się immunitetem? Skorzystał z furtki prawnej

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS zarzucają teraz rządowi, że "znów sięga do kieszeni kierowców", bo podwyższa opłatę paliwową. Nie dodają, że tak samo robił minister infrastruktury rządu Zjednoczonej Prawicy - bo po prostu o wszystkim decyduje wskaźnik inflacji. W dodatku nie musi to wpłynąć na ceny benzyny.

Politycy PiS: rząd Tuska "sięga do kieszeni kierowców". Jak oni manipulują

Politycy PiS: rząd Tuska "sięga do kieszeni kierowców". Jak oni manipulują

Źródło:
Konkret24

Wyroków zapadało zaledwie kilka w roku - a mimo to szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka broni Trybunału Konstytucyjnego z czasów Julii Przyłębskiej. Podkreśla, że w ostatnich latach trybunał rozpatrywał najwięcej skarg konstytucyjnych. W tym wypadku jednak dane to nie wszystko. Oto jaka taktyka może się kryć za statystycznie dużą liczbą zakończonych postępowań.

"Sprawy zwykłych ludzi". Jak trybunał w czasach Przyłębskiej je traktował

"Sprawy zwykłych ludzi". Jak trybunał w czasach Przyłębskiej je traktował

Źródło:
Konkret24

Komentarze ostrzegające przed kolejną falą migracji wywołuje publikowane w sieci nagranie pokazujące długi korek samochodów na granicy turecko-syryjskiej. Jednak towarzyszący mu opis nie jest prawdą.

Już jadą "z Syrii do Turcji"? Nie, nie w stronę Europy

Już jadą "z Syrii do Turcji"? Nie, nie w stronę Europy

Źródło:
Konkret24