Wiceminister Andruszkiewicz zapowiadał wakacyjne spotkania w 16 województwach. Był w czterech

Wiceminister zapowiedział spotkania we wszystkich województwachtvn24

Wiceminister cyfryzacji Adam Andruszkiewicz ogłosił w czerwcu start ogólnopolskiego programu "Bezpieczeństwo dzieci i młodzieży w sieci". Zapowiedział przy okazji, że w tej sprawie będzie organizował spotkania i objedzie w wakacje wszystkie województwa. Jak sprawdziliśmy, spotkania w ramach tego programu miał jednak tylko w czterech miastach wojewódzkich.

Pod koniec czerwca wiceminister Adam Andruszkiewicz na specjalnie zwołanej konferencji prasowej zapowiedział start ogólnopolskiego programu "Bezpieczeństwo dzieci i młodzieży w sieci". Cel akcji to zwrócenie uwagi na negatywne zjawiska w internecie, zwłaszcza tzw. patostreaming.

Według definicji opracowanej przez Fundację "Dajemy Dzieciom Siłę", to treści prezentowane w sieci w postaci transmisji internetowej (stream), fragmentów transmisji (shoty), filmów, zdjęć i innych form przekazu, w których nadawca lub grupa nadawców prezentują zachowania sprzeczne z normami społecznymi, niosące demoralizujący przekaz, obejmujący zachowania takie, jak przemoc fizyczna, psychiczna i seksualna. Promują m.in. zażywanie substancji psychoaktywnych, gloryfikują poniżanie oraz lekceważenie innych.

Patologiczne treści są coraz większym zagrożeniem dla dzieci i młodzieży
Patologiczne treści są coraz większym zagrożeniem dla dzieci i młodzieżytvn24

– To zjawisko nabiera na sile. Co rusz docierają do nas kolejne informacje o patostreamerach. Dlatego nie możemy pozostawać bezczynni. Musimy to zwalczać i starać się minimalizować – mówił wówczas Adam Andruszkiewicz, wiceminister cyfryzacji. – Bezpieczeństwo naszych najmłodszych w sieci dla wszystkich jest chyba absolutnym priorytetem - podkreślał.

"W czasie wakacji objadę wszystkie województwa"

Wiceminister zaznaczał, że we współpracy z wszystkimi, którzy będą tylko chcieli włączyć się do akcji, rozpocznie działania informacyjne i edukacyjne. Wszystko po to, by minimalizować zagrożenia. Mówił, że w dużych miastach jest łatwiej niż w małych ośrodkach znaleźć informacje o tym, jak sobie radzić z negatywnymi zjawiskami, na jakie można się natknąć w sieci.

Dlatego chcemy w najbliższym czasie odwiedzić wszystkie województwa, by razem ze specjalistami spotkać się tam z osobami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo najmłodszych i razem z nimi spróbować dotrzeć z tą wiedzą i do młodzieży i do ich rodziców – zapowiadał.

"Chcemy wyjść poza Warszawę. W czasie wakacji odwiedzimy wszystkie województwa. Nasz cel - edukacja" - zacytował wiceministra profil Ministerstwa Cyfryzacji na Twitterze.

"W czasie wakacji objadę wszystkie województwa i będę organizował spotkania we współpracy z lokalnymi władzami, kuratorami oświaty, policją - cel: Ochrona dzieci i młodzieży przed zagrożeniami w sieci, takimi jak patologiczne transmisje, oszustwa, czy pedofilia. Nie możemy pozwolić na to, by takie antywartości zawładnęły młodym pokoleniem, które jest przyszłością Polski!" - zadeklarował jeszcze tego samego dnia wiceminister na swoim koncie na Facebooku (pisownia oryginalna).

Służbowe podróże wiceministra. Resort prostuje swoją odpowiedź

Po tych zapowiedziach stowarzyszenie Sieć Obywatelska Watchdog Polska zwróciło się do Ministerstwa Cyfryzacji z wnioskiem o przekazanie informacji o wszystkich podróżach służbowych wiceministra Andruszkiewicza, a otrzymaną 10 września odpowiedź opisało na swojej stronie internetowej.

Resort przesłał wówczas tabelkę z trzema podróżami służbowymi wiceministra od 28 grudnia 2018 roku (dnia nominacji) do 27 sierpnia 2019 roku. Wyszczególniono tam marcowe i sierpniowe spotkania w Grajewie oraz lipcowe w Katowicach.

Gdy stowarzyszenie wskazało na swojej stronie internetowej, że wiceminister miał tylko jedno spotkanie poświęcone programowi "Bezpieczeństwo Dzieci i Młodzieży w Sieci" - w Katowicach, a także wysłało kolejne pismo do resortu, ten przysłał sprostowanie swojej wcześniejszej odpowiedzi i przeprosił.

"Zostały przekazane Państwu niekompletne dane dotyczące podróży służbowych Pana Ministra Adama Andruszkiewicza, za co bardzo przepraszamy" - napisali urzędnicy.

Wykaz przekazany za drugim razem Watchdog Polska jest tożsamy z tym, jaki Konkret24 dostał z Wydziału Komunikacji resortu.

Jako wiceminister: osiem podróży, cztery do swojego okręgu

Według zestawienia, wiceminister Andruszkiewicz od chwili objęcia stanowiska osiem razy podróżował służbowo, z czego cztery razy do swojego okręgu wyborczego (obejmującego całe województwo Podlaskie - nr 24).

Andruszkiewicz jako wiceminister dwa razy był w Grajewie, gdzie się urodził. W marcu spotkał się z samorządowcami, a w sierpniu w miejskim ratuszu "w sprawie współpracy z samorządem miasta".

Również Białystok odwiedził jako wiceminister dwa razy. W sierpniu pojawił się w Miejskim Ośrodku Szkolenia Piłkarskiego. Na początku września w biurze regionalnym Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej rozmawiał między innymi z Mariuszem Madejczykiem, pełnomocnikiem Ministra Cyfryzacji do współpracy z administracją rządową i samorządową, a jednocześnie dyrektorem Biura Informatyki i Rozwoju Systemów Teleinformatycznych w Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim.

Informację o tym spotkaniu wiceminister umieścił na Twitterze.

W wakacje: miało być 16 województw, były cztery

W przekazanym nam przez urzędników wykazie znajdują się informacje o zaledwie trzech spotkaniach w ramach programu "Bezpieczeństwo dzieci i młodzieży w sieci" - w Katowicach (woj. śląskie), Łodzi (łódzkie) i Kielcach (świętokrzyskie). Poza Warszawę zatem wiceminister Andruszkiewicz wyjechał z programem trzykrotnie, ale jedynie do miast wojewódzkich.

Z ogólnodostępnych informacji w sieci dowiedzieliśmy się jeszcze o dwóch spotkaniach, które miały miejsce w Warszawie, a które dotyczyły programu o bezpieczeństwie dzieci i młodzieży w sieci. Zatem, uwzględniając i je, wiceminister zamiast zapowiedzianych 16 województw, odwiedził w wakacje cztery.

"Nie udało się zorganizować w okresie wakacyjnym wszystkich planowanych spotkań"

Zapytaliśmy Adama Andruszkiewicza - za pośrednictwem wydziału komunikacji Ministerstwa Cyfryzacji, - dlaczego nie odwiedził wszystkich województw, jak zapowiadał.

- Niestety z przyczyn niezależnych od Ministerstwa Cyfryzacji nie udało się zorganizować w okresie wakacyjnym wszystkich planowanych spotkań - przyznał w przesłanej nam odpowiedzi wydział komunikacji. Zapewnił jednak, że "zapowiedziana przez wiceministra Adama Andruszkiewicza akcja nie skończyła się z upływem wakacji. Wciąż trwa".

Jak poinformowano nas w odpowiedzi, w najbliższych tygodniach ma dojść do kolejnych spotkań z lokalnymi władzami, policją, przedstawicielami oświaty oraz młodzieżą.

"Wiceminister Adam Andruszkiewicz jest otwarty na wszelkie inicjatywy i rozmowy dotyczące wsparcia lokalnych społeczności. Zachęcamy do śledzenia jego aktywności" - stwierdził resortowy wydział komunikacji.

Na prośbę skomentowania faktu, iż połowa wszystkich ministerialnych podróży odbyła się do okręgu wyborczego Andruszkiewicza, otrzymaliśmy odpowiedź, że "nie wszystkie delegacje służbowe ministra Adama Andruszkiewicza dotyczyły prowadzonej przez niego akcji związanej z bezpieczeństwem dzieci i młodzieży w sieci".

"Spotkania na terenie województwa podlaskiego odbyły się na zaproszenie ze strony konkretnych organów, urzędów czy instytucji. Dotyczyły między innymi współpracy samorządów z Ministerstwem Cyfryzacji w ramach prowadzonych przez resort programów" - poinformował wydział komunikacji.

Coraz więcej dzieci korzysta nałogowo z telefonów i komputerów
Coraz więcej dzieci korzysta nałogowo z telefonów i komputerówtvn24

Co wiadomo zatem o spotkaniach dotyczących programu "Bezpieczeństwo dzieci i młodzieży w sieci", które się odbyły?

7 lipca, Warszawa

Na początku lipca w Ministerstwie Cyfryzacji odbyło się spotkanie wiceministra Andruszkiewicza z przedstawicielami Komendy Głównej Policji, Ministerstwa Sprawiedliwości, Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej, biura Rzecznika Praw Dziecka, biura Rzecznika Praw Obywatelskich oraz operatorów komórkowych.

- Niemal każdego dnia docierają do nas informacje o kolejnych patostreamerach – zwracał zebranym uwagę Adam Andruszkiewicz, wiceminister cyfryzacji.Właśnie dlatego podjęliśmy w Ministerstwie Cyfryzacji decyzję, by ruszyć w Polskę i opowiadać tam jak najszerzej, w jaki sposób sobie z tym problemem radzić oraz jak dbać o bezpieczeństwo najmłodszych w sieci.

Zapewnił wówczas, że chce się spotykać z przedstawicielami wojewodów, policji, kuratorami, lokalnymi mediami, a także młodzieżą.

- Postaram się w czasie wakacji objechać wszystkie województwa, by tam o tym mówić - zadeklarował i dodał: "Chcemy przekazywać wiedzę. Cały czas musimy pracować nad świadomością nie tylko dzieci, ale również nauczycieli, rodziców i opiekunów".

15 lipca, Warszawa

- Młodzi ludzie spędzają coraz więcej czasu w sieci, ale to powoduje, że są coraz bardziej narażeni na zagrożenia, jakie można tam spotkać – mówił z kolei w połowie lipca przedstawicielom organizacji młodzieżowych Adam Andruszkiewicz. Spotkanie zorganizowano w siedzibie resortu.

- Zapowiedziałem objazd po kraju, ale zanim zacznę odwiedzać różne miejscowości i spotykać się z policją czy kuratorami, chcę być uzbrojony w wiedzę, jakie zagrożenia w sieci widzi sama młodzież – mówił zebranym wiceminister cyfryzacji.

Krótką notatkę z tego spotkania można przeczytać na stronie resortu. Andruszkiewicz również o nim poinformował na Twitterze.

24 lipca, Katowice

Pod koniec lipca w stolicy województwa śląskiego z wiceministrem Andruszkiewiczem spotkali się przedstawiciele Rad Młodzieżowych, wojewoda śląski Jarosław Wieczorek, katowicki wicekurator oświaty Jacek Szczotka oraz tamtejszy zastępca komendanta wojewódzkiego Policji insp. Roman Rabsztyn.

Jak można przeczytać na stronie urzędu wojewódzkiego, rozmawiano między innymi o fake newsach, hejcie w sieci i tzw. patostreamerach. "Szeroko mówiono również o uświadamianiu rodziców, którzy powinni nie tylko stosować kontrolę rodzicielską, ale przede wszystkim uczyć dzieci bezpiecznych zachowań" - stwierdzono w powstałym po spotkaniu komunikacie.

Spotkanie wiceministra Andruszkiewicza w Katowicach
Spotkanie wiceministra Andruszkiewicza w KatowicachSpotkanie wiceministra Andruszkiewicza w Katowicach

– Dzisiaj funkcjonują dość dobre narzędzia legislacyjne do tego, aby z niebezpieczeństwem w sieci walczyć, z tym, że najważniejsza jest edukacja i rozmowa. Bez edukacji i bez rozmowy nie będzie po pierwsze odpowiedniej diagnozy, jak te zagrożenia wyglądają, funkcjonują, jak się rozwijają, ale po drugie bez edukacji i rozmowy z wami właśnie, w gronie młodych ludzi, nigdy nie będzie skutecznej walki o minimalizację tego zjawiska – mówił Adam Andruszkiewicz.

Zapowiedział również, że jesienią ruszy ogólnopolska kampania informacyjna, której celem ma być edukacja w zakresie zagrożeń czyhających w internecie. - Program "Bezpieczeństwo dzieci i młodzieży w sieci" nie ma prawa dobrze funkcjonować bez głosu młodzieży – zaznaczył.

"Świetne spotkanie" - skomentował później na Twitterze.

21 sierpnia, Łódź

"W Łódzkim Urzędzie Wojewódzkim odbyło się spotkanie w ramach kampanii edukacyjno-informacyjnej 'Nie zagub dziecka w Sieci’' realizowanej przez Ministerstwo Cyfryzacji we współpracy z Państwowym Instytutem Badawczym NASK. Wzięli w nim udział między innymi: sekretarz stanu w Ministerstwie Cyfryzacji Adam Andruszkiewicz, gospodarz spotkania wojewoda łódzki Zbigniew Rau oraz łódzki kurator oświaty Grzegorz Wierzchowski" - można przeczytać na stronie łódzkiego urzędu wojewódzkiego. Na spotkaniu byli też miejscowy komendant policji oraz poseł Prawa i Sprawiedliwości Waldemar Buda.

Jak napisali łódzcy urzędnicy, "wśród największych zagrożeń obecnie występujących w sieci Minister Adam Andruszkiewicz wymienił: kradzież danych za pomocą ataków hakerskich, stale rosnącą liczbę osób uzależnionych od internetu, patostreaming oraz hejt".

"Przede wszystkim dziękuję Młodzieży za współpracę. Działamy!" - skomentował po spotkaniu na Twitterze Andruszkiewicz.

22 sierpnia, Kielce

- Ministerstwo Cyfryzacji realizuje kampanię bezpieczeństwa dzieci i młodzieży w sieci. Zagrożenia wobec nich w internecie się nasilają. Dzieci coraz więcej czasu spędzają w przestrzeni internetowej. To powoduje, że są narażone na pewne niebezpieczeństwa. Dzisiaj mówimy o tym, jak zminimalizować te zagrożenia - przekazywał pod koniec sierpnia mediom po spotkaniu w urzędzie wojewódzkim w Kielcach wiceminister Andruszkiewicz.

Jak można przeczytać na stronie urzędu, w spotkaniu wzięło udział ponad stu młodych ludzi.

"Nasz objazd Polski w ramach kampanii #NieZagubDzieckawSieci trwa. Zero polityki, tylko bezpieczeństwo w Sieci. Kielce. #DlaPolski" - skomentował na Twitterze wiceminister.

Reelekcja

W ostatnich wyborach parlamentarnych Adam Andruszkiewicz startował z "dziesiątką" z listy Prawa i Sprawiedliwości z okręgu nr 24, obejmującego całe województwo podlaskie.

Zagłosowało na niego 29 829 osób i ponownie zasiądzie w ławach poselskich. Osiągnął trzeci najlepszy wynik na swojej liście. Wyprzedzili go minister edukacji Dariusz Piontkowski oraz wiceminister spraw wewnętrzny i administracji Jarosław Zieliński.

"Dziękuję Państwu! Tak olbrzymie poparcie to również wielkie zobowiązanie. Nie zawiodę!" - skomentował na Twitterze wiceminister Andruszkiewicz.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24