FAŁSZ

Litwa rozbiera tory kolejowe do Kaliningradu? "Tranzyt lądowy nie został zatrzymany"

Litwa rozbiera tory kolejowe do Kaliningradu? "Tranzyt lądowy nie został zatrzymany"Shutterstock/Facebook

Polscy internauci piszą, że Litwa zaczęła rozbierać tory kolejowe prowadzące do Kaliningradu. Taka informacja rzeczywiście pojawiła się na rosyjskim portalu, ale w formie satyry. Mimo to wpisała się w rosyjską narrację, jakoby Kaliningrad został lub zostanie odcięty od Rosji.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Pierwsze wpisy w mediach społecznościowych pojawiły się 3 lipca: internauci donosili, że Litwa rozbiera tory kolejowe prowadzące do rosyjskiej eksklawy - Kaliningradu. "Gdzieś dzisiaj czytałem, że Litwa zaczęła rozbierać tory kolejowe prowadzące do Kaliningradu"; "[Unia Europejska] chce wymusić korytarz kaliningradzki, a Litwa właśnie rozbiera tory kolejowe"; "Litwa postanowiła przeprowadzić remont torów prowadzących do Kaliningradu, bowiem chyba dlatego rozbierają tory" - brzmiały posty na polskich profilach (pisownia oryginalna). Wiarygodności tej informacji dodawał fakt, że od 18 czerwca na Litwie obowiązuje zakaz tranzytu do Kaliningradu niektórych towarów objętych unijnymi sankcjami.

Najpopularniejsze wpisy na temat domniemanego rozbierania torów publikowano jednak w innych językach. Anglojęzyczny post z 3 lipca o treści: "Wow. Litwa rozpoczyna rozbiórkę torów kolejowych do okupowanego przez Rosję Kaliningradu" polubiło ponad 13,5 tys. osób, a 2 tys. podało dalej. Informację szeroko rozpowszechniano także po rosyjsku i ukraińsku.

fałsz

Wpisy po polsku i ukraińsku z informacją o demontażu torówTwitter/Facebook

W większości wpisów nie podawano źródła. Pojawiło się jednak m.in. w polskim wpisie na Facebooku - okazał się nim być rosyjskojęzyczny artykuł zatytułowany: "Na Litwie rozpoczęto rozbiórkę torów kolejowych prowadzących do Kaliningradu" opublikowany na portalu Panorama.pub.

W tym przypadku źródło jest akurat dowodem na to, że informacja jest... nieprawdziwa.

"Wszystkie artykuły są parodiami"

We wspomnianym tekście, opublikowanym 2 lipca, napisano: "Na Litwie rozpoczęto prace związane z rozbiórką torów kolejowych na liniach Miedniki Królewskie-Troki-Preny-Mariampol-Kibarty, Szyłokarczma-Pojegi i Taurogi-Pojegi. Decyzję podjęło Ministerstwo Transportu i Komunikacji Republiki Litewskiej ze względu na brak potrzeby korzystania z tych magistrali".

fałsz

Tekst na satyrycznej stronie, który stał się źródłem fake newsa panorama.pub

W artykule zacytowano rzekomego ministra transportu Mindaugasa Madzeika, który miał tłumaczyć tę decyzję: "Utrzymanie torów kolejowych, a wszystkie te linie są zelektryfikowane, powoduje koszty. Same trasy absolutnie nie są Litwie potrzebne, ale służyły wyłącznie interesom Kaliningradu. Wcześniej państwo uzyskiwało korzyści ekonomiczne z ich eksploatacji, ale w związku z zakończeniem tranzytu zniknęła potrzeba eksploatacji tych linii kolejowych".

Krótki artykuł kończy się zaskakującą informacją, że jako "siła robocza do demontażu torów" wykorzystani zostaną Ukraińcy. "Musimy uczynić ten proces jak najtańszym, a uchodźcy z Ukrainy potrzebują pracy. Są też bardzo zmotywowani do tego zadania" – miał mówić minister.

Jednak pod owym rzekomym komentarzem widnieje liczba udostępnień tekstu (3,2 tys.) i komunikat:

Wszystkie artykuły na tym portalu są groteskowymi parodiami rzeczywistości i nie są prawdziwymi wiadomościami. panorama.pub

Postać litewskiego ministra transportu została zmyślona. Tę funkcję pełni obecnie Marius Skuodis. Również w logo portalu pod słowem "Panorama" jest napis: "wydanie satyryczne". Na głównej stronie można np. przeczytać, że Moskiewska Grupa Helsińska została przyjęta do Sił Informacyjnych NATO, a brytyjski premier Boris Johnson może zmienić płeć, żeby utrzymać swój urząd.

Zakaz tranzytu w sidłach dezinformacji

Część zmyślonych artykułów portalu panorama.pub opiera się na prawdziwych wiadomościach, takich jak rezygnacja Borisa Johnsona. Nie inaczej jest w przypadku tekstu o demontowaniu litewskich torów do Kaliningradu.

Historia nawiązuje do decyzji z 18 czerwca o zakazie przewozu przez Litwę do Kaliningradu niektórych rosyjskich towarów objętych unijnymi sankcjami. Chodzi m.in. o węgiel, wyroby metalowe i materiały budowlane. Ten ruch spotkał się z ostrą reakcją Moskwy. Rosyjskie media zaczęły rozpowszechniać nieprawdziwe informacje o "całkowitej blokadzie Kaliningradu", a gubernator obwodu kaliningradzkiego Anton Alichanow nazwał tę sytuację "uduszeniem regionu" i ocenił, że stanowi to najpoważniejsze naruszenie prawa do swobodnego tranzytu, ponieważ ograniczenie wpłynie na 40-50 proc. przewozu towarów. Rosyjskie MSZ ostrzegło Litwę, że jeśli tranzyt towarów nie zostanie szybko przywrócony, Moskwa podejmie środki w celu obrony swoich interesów narodowych.

Litewski minister spraw zagranicznych Gabrielius Landsbergis stwierdził jednak, że Rosja rozpowszechnia nieprawdziwe informacje, ponieważ wstrzymanie części tranzytu drogą kolejową "to nie jest działanie Litwy, tylko sankcje europejskie, które zaczęły obowiązywać od 17 czerwca".

Jak podkreśla ukraiński portal Stopfake.com w tekście obalającym tezę o demontowanych torach, "tranzyt lądowy [drogowy i kolejowy] między Kaliningradem a innymi regionami nie został zatrzymany ani zablokowany. Przewóz pasażerów i ładunków, które nie są objęte sankcjami UE, jest kontynuowany, a Litwa nie nałożyła żadnych jednostronnych ani dodatkowych ograniczeń na tranzyt do rosyjskiej eksklawy".

Informacja z rosyjskiego portalu - mimo że satyryczna - wpisuje się w rosyjską kampanię dezinformacyjną opartą na narracji, że Kaliningrad został lub zostanie odcięty od Białorusi i Rosji. "Każda wiadomość, która świadczy o nieprzychylności wobec Rosji, jest podchwytywana i eskalowana. Takie informacje są wykorzystywane przede wszystkim do zwiększania napięcia i przedstawiania państw zachodnich jako wrogo nastawionych do narodu rosyjskiego" - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Litwy Mantas Adomenas w rozmowie z publicznym radiem LRT.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24, zdjęcie: Shutterstock/Facebook

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/Facebook

Pozostałe wiadomości

Nowa ustawa spowoduje, że polski gaz będzie magazynowany w Niemczech - alarmują politycy opozycji i prawicowe media. To fałszywa narracja zbudowana na wielostopniowej manipulacji. W jej przypadku szczególnie istotne jest, jak powstała.

"Polski gaz u Niemca"? Tekst Obajtka i ustawa z czasów PiS

"Polski gaz u Niemca"? Tekst Obajtka i ustawa z czasów PiS

Źródło:
Konkret24

Wizualizacje remontowanych kamienic we Wrocławiu wywołały poruszenie w sieci. Na budynkach widać bowiem szyldy w językach polskim i niemieckim. Czy rzeczywiście tam wiszą? My sprawdziliśmy, a inwestor wyjaśnia.

Niemieckie szyldy na kamienicach we Wrocławiu? "Charakter ilustracyjny"

Niemieckie szyldy na kamienicach we Wrocławiu? "Charakter ilustracyjny"

Źródło:
Konkret24

Po rocznicy rzezi wołyńskiej w sieci pojawiło się zdjęcie, które rzekomo przedstawia szczątki ofiar w zbiorowej mogile. Drastyczny opis informuje o "10 000 czaszkach małych dzieci". Fotografia nie ma jednak nic wspólnego z ludobójstwem na Wołyniu. Wyjaśniamy, co wiadomo o grobie i ofiarach, które się w nim znajdują.

"10 000 czaszek małych dzieci" zabitych podczas rzezi wołyńskiej? Co widać na zdjęciu

"10 000 czaszek małych dzieci" zabitych podczas rzezi wołyńskiej? Co widać na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

"To jest mocne" - napisał rzecznik rządu Adam Szłapka, publikując w mediach społecznościowych "wyciąg z systemu wizowego", który miał udowadniać, że za rządów Zjednoczonej Prawicy nie kontrolowano migracji do Polski. Tylko że akurat nie te dane to pokazują.

Adam Szłapka pokazuje dane o "niekontrolowanej migracji". Manipuluje

Adam Szłapka pokazuje dane o "niekontrolowanej migracji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

"Biurokratyczny zamordyzm w plastikowym wydaniu" - grzmiał w Sejmie poseł Konfederacji Witold Tumanowicz, twierdząc, że szwedzka fundacja wykazała wzrost liczby wyrzucanych nakrętek po tym, jak Unia Europejska nakazała przytwierdzać je do butelek. Tylko że to nieprawda.

"Unijne nakrętki". Konfederacja cytuje szwedzki raport. Oto jak zmyśla

"Unijne nakrętki". Konfederacja cytuje szwedzki raport. Oto jak zmyśla

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy polski polityk wprost podważa zbrodnie popełnione w Auschwitz-Birkenau, w sieci rozpowszechniane są grafiki AI, które mają imitować autentyczne obrazy pokazujące sceny z tego obozu zagłady. Powstają często na bazie prawdziwych, zachowanych zdjęć. "Manipulowanie takim obrazem dla rozrywki bezcześci go" - przestrzega muzeum. Apeluje o niepodawanie dalej takich postów.

Nieautentyczne obrazy o Auschwitz. Muzeum apeluje do internautów

Nieautentyczne obrazy o Auschwitz. Muzeum apeluje do internautów

Źródło:
Konkret24

Iga Świątek pokonała Amandę Anisimovą w finale Wimbledonu, przechodząc do historii tenisa. Jej zwycięstwo skomentował premier Donald Tusk, lecz nie ustrzegł się przy tym wpadki.

Tusk o Świątek: "jeszcze nikt nigdy" nie wygrał tak finału Wimbledonu. Wygrał

Tusk o Świątek: "jeszcze nikt nigdy" nie wygrał tak finału Wimbledonu. Wygrał

Źródło:
Konkret24

W gorącej dyskusji na temat migrantów "przerzucanych" przez niemiecką granicę politycy opozycji stawiają za wzór Danię i Luksemburg. Według nich te dwa kraje mają nie przyjmować żadnych migrantów z Niemiec. Sprawdziliśmy więc, jak to jest. Publikujemy najnowsze niemieckie statystyki.

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Te historie poruszają. Szczególnie tych rodziców, którzy stracili dzieci, a teraz widzą zdjęcia nastolatków i czytają, że zginęli w wypadkach, lecz ich organy posłużyły do przeszczepów. Autorzy takich wpisów "błagają o udostępnienia" - a my ostrzegamy: to fake newsy.

"Odszedł z tego świata". Fałszywe zdjęcia i prawdziwe żerowanie na uczuciach

"Odszedł z tego świata". Fałszywe zdjęcia i prawdziwe żerowanie na uczuciach

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS postanowił zaalarmować o wzroście bezrobocia wśród młodych ludzi w Polsce. Choć posłużył się wiarygodnymi danymi, to przedstawił je w taki sposób, że czytelnik może wyciągać błędne wnioski. Wyjaśniamy.

Poseł PiS zrobił wykres wzrostu bezrobocia. Co policzył, a czego nie?

Poseł PiS zrobił wykres wzrostu bezrobocia. Co policzył, a czego nie?

Źródło:
Konkret24

Opozycja krytykuje rząd za wprowadzenie zakazu lotów dronami nad zachodnią granicą. Według niej ten zakaz ułatwi "przerzucanie" migrantów z Niemiec. A ponadto politycy opozycji twierdzą, że nie ma podstawy prawnej tej decyzji. Wyjaśniamy.

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji grzmią, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski postanowił przeznaczyć 700 tysięcy złotych na postawienie na Placu Zbawiciela tęczy. Instalacja ma być symbolem społeczności LGBTQ+. Politycy - a za nimi internauci - zarzucają prezydentowi Warszawy marnowanie pieniędzy. Tylko że on nie ma z tym nic wspólnego.

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

Źródło:
Konkret24

"Grok zerwał się z łańcucha", "Grok zwariował" – przestrzegają użytkownicy platformy X należącej do Elona Muska. Rzeczywiście, chatbot oparty na sztucznej inteligencji obraża Tuska i Giertycha, a pozytywnie pisze o Braunie czy Hitlerze. O co chodzi z tym Grokiem? 

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Źródło:
TVN24+

"Germanizacja w pełni" - tak internauci i niektóre media komentują rzekomą zmianę nazwy mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu z polskiej na niemiecką. Konserwator zabytków i urząd miasta zaprzeczają, a my tłumaczymy, skąd wziął się ten fałszywy przekaz.

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Wygląda jak lokalny serwis, ale nim nie jest. Zamiast informować, strona ta szerzy antymigrancki hejt. W rzekomej trosce o bezpieczeństwo mieszkańców karmi ich strachem. Promują ją politycy, a firmuje człowiek z komitetu poparcia Karola Nawrockiego. Portal Gazeta Zielonogórska to modelowe źródło dezinformacji niemedialnej. Na czym polega to zjawisko? 

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Źródło:
TVN24+

Prawica rozpowszechnia przekaz o tysiącach "nielegalnych imigrantów" z Afryki, czy Bliskiego Wschodu zawróconych z Niemiec do Polski. Dane - także te najnowsze - pokazują coś zupełnie innego.

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji grzmią w mediach społecznościowych, że "ludzie Bodnara chcieli zapewnić sobie bezkarność". Jako dowód rozsyłają rzekomy zapis, który miał się znaleźć w ustawie przygotowywanej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort już się do tego odniósł, a my wyjaśniamy, co dało początek tej narracji.

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie wykonane nocą niedaleko granicy z Niemcami przez umieszczoną w lesie fotopułapkę wywołało oburzenie w sieci. Polityczka Konfederacji uznała bowiem, że kamera pokazała niemiecki patrol po polskiej stronie granicy. Wyjaśniamy, kogo naprawdę widać na fotografii.

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Po głośnym pożarze budynku w podwarszawskich Ząbkach w mediach społecznościowych pojawiły się teorie, że jego przyczyną były panele fotowoltaiczne. Jako potwierdzenie tej tezy publikowano nawet zdjęcia satelitarne. Straż pożarna dementuje ten przekaz.

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Źródło:
Konkret24

"Wszyscy powinni bić na alarm", "dlaczego zbiorniki retencyjne są pełne", "nie spuszczają wody"... - takie komentarze pojawiły się w sieci po informacjach o zbliżających się ulewach. Internauci alarmują, że zbiorniki retencyjne są już zapełnione, a Wody Polskie na to nie reagują. Przedsiębiorstwo zarządzające zbiornikami odpowiada, że "tworzący alternatywne teorie" internauci nie mają racji.

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Źródło:
Konkret24

Internauci dyskutują, czy na nagraniu z płonącym samochodem, które krąży w sieci, rzeczywiście płonie auto elektryczne. Sprawdzamy, więc co o całym zajściu wiadomo.

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

Źródło:
Konkret24

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Internauci, ale też poseł Marek Jakubiak oburzają się na zdjęcie polskiego policjanta, który na ramieniu ma naszywkę z flagą unijną. Wyjaśniamy, co to za naszywka.

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24