FAŁSZ

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes
Chiny reagują na decyzję Trumpa. Zapowiedziały cła odwetowe na towary z USA
Chiny reagują na decyzję Trumpa. Zapowiedziały cła odwetowe na towary z USAKatarzyna Sławińska/Fakty TVN
wideo 2/5
Chiny reagują na decyzję Trumpa. Zapowiedziały cła odwetowe na towary z USAKatarzyna Sławińska/Fakty TVN

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Po wprowadzeniu przez prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa ceł na produkty importowane z Chin władze tego kraju anulowały cały import wołowiny ze Stanów Zjednoczonych - taką informację można było przeczytać na kilku kontach w mediach społecznościowych między 13 a 15 marca 2025 roku. Taki ruch byłby z pewnością odczuwalny dla Amerykanów, ponieważ Chiny są największym importerem wołowiny na świecie, a Stany Zjednoczone są drugim po Brazylii eksporterem tego mięsa do ChRL. Dodatkowo autorzy wpisów na ten temat twierdzili, że w miejsce amerykańskiej wołowiny Chiny "wykupiły całość zapasów eksportowych wołowiny z Kanady" lub "złożyły analogiczne zamówienia w Kanadzie i Brazylii". Dlatego internauci ironicznie gratulowali Donaldowi Trumpowi doprowadzenia do takiej sytuacji.

"Z cyklu sukcesy Trumpa. Chiny anulowały cały import mrożonej wołowiny z USA po wprowadzeniu ceł przez Trumpa - jednocześnie wykupiły całość zapasów eksportowych wołowiny z... Kanady", "A tymczasem Chiny anulowały wszystkie kontrakty na wołowinę z USA i złożyły analogiczne zamówienia w Kanadzie i Brazylii. Ostatnio coraz częściej zastanawiam się, czy ekonomiczny geniusz Trump nie jest przypadkiem spokrewniony z Mentzenem?" - pisali 13 i 15 marca br. użytkownicy serwisu X, a ich wpisy wyświetlono łącznie ponad 200 tysięcy razy. "Mistrzowski strateg. Z cyklu sukcesy Trumpa. Chiny anulowały cały import mrożonej wołowiny z USA po wprowadzeniu ceł przez Trump - jednocześnie wykupiły całość zapasów eksportowych wołowiny z... Kanady" - pisano natomiast na memie rozpowszechnianym m.in. na Instagramie czy portalu Demotywatory.pl.

Wpisy o rzekomym "anulowaniu importu" wołowiny z USA do Chindemotywatory.pl/X

Komentujący wpisy ironicznie chwalili Donalda Trumpa za jego "sukces". "Przecież ma jeden cel. Pogrążyć z bankructwie Stany. Ma doświadczenie. Nawet własne kasyna pogrążył"; "Miszcz biznesu, miszcz!"; "Dobrze mu idzie ta prezydentura"; "Geniusz biznesu" - pisali.

Wyjaśniamy jednak, co się zmieniło w imporcie wołowiny z USA do Chin i dlaczego nie oznacza to zakończenia dostaw.

Brak dowodów na anulowanie

Od razu wyjaśnijmy, że wyszukiwanie jakiegokolwiek wiarygodnego źródła informacji o anulowaniu importu wołowiny nie daje żadnych rezultatów. Nie znaleźliśmy żadnych doniesień, które potwierdzałyby tezę, iż Chiny nie będą już importować tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Tę informację publikowano na pojedynczych anglojęzycznych kontach w mediach społecznościowych, ale zawsze bez podania źródła.

Jako że ten przekaz rozprzestrzeniał się głównie w anglojęzycznej sieci, zajął się nim amerykański portal fact-checkingowy Snopes. Jego dziennikarze również przekazali: "nie znaleźliśmy żadnych dowodów na to, że Chiny wstrzymały import wołowiny z USA". Ponadto w odpowiedzi na pytania portalu Joe Schuele, wiceprezes Amerykańskiej Federacji Eksportu Mięsa (USMEF), przekazał, że ta nie ma żadnych informacji o anulowaniu przez Chiny importu amerykańskiej wołowiny lub odmowie dostępu do chińskiego rynku.

Cła i nieprzedłużone zezwolenia

Mimo że Chiny nie anulowały importu wołowiny z USA, w ostatnim czasie ten temat był często poruszany w mediach z dwóch powodów. Po pierwsze 10 marca 2025 roku Chiny nałożyły 10-procentowe cła na import wołowiny ze Stanów Zjednoczonych. Była to reakcja na wprowadzone tydzień wcześniej przez Donalda Trumpa 10-procentowe taryfy na towary sprowadzane z Chin.

CZYTAJ WIĘCEJ: Amerykańskie cła weszły w życie. "Trump bije przyjaciół, a nie przeciwników"

Ponadto sytuacja amerykańskich eksporterów wołowiny na rynek chiński jest obecnie niepewna. Każdy z nich musi mieć ważne zezwolenie na eksport wydane przez Generalną Administrację Celną Chińskiej Republiki Ludowej (GACC). W marcu i kwietniu 2025 roku miało wygasnąć kilkaset zezwoleń dla eksporterów mięsa wydanych na podstawie umowy handlowej między USA i Chinami z 2020 roku (a więc podpisanej jeszcze za pierwszej prezydentury Donalda Trumpa).

Agencje informacyjne - takie jak Reuters - donosiły więc, że jeśli chińska GACC zdecyduje się nie przedłużać zezwoleń, większość amerykańskich eksporterów mięsa na przełomie marca i kwietnia straci dostęp do chińskiego rynku. Wiceprezes Amerykańskiej Federacji Eksportu Mięsa (USMEF) Joe Schuele w odpowiedzi na pytania portalu Snopes stwierdził, że ten zbliżający się termin mógł "podsycać" niepotwierdzone informacje o rzekomym anulowaniu importu wołowiny z USA do Chin.

Zdaniem przedstawiciela USMEF wiele wskazuje jednak na to, że zezwolenia ostatecznie zostaną przedłużone. W rozmowie z agencją Reuters Joe Schuele podkreślał, że 17 marca br. chińskie władze przedłużyły analogiczne zezwolenia dla eksporterów wieprzowiny i drobiu do 2030 roku. "Cieszymy się z postępów w sprawie producentów wieprzowiny i mamy nadzieję na podobne wiadomości dotyczące wołowiny tak szybko, jak to możliwe" - mówił.

Zawieszenie importu z czterech krajów

Ponadto na początku marca 2025 roku Pekin rzeczywiście zawiesił import wołowiny z czterech krajów, ale nie ma wśród nich Stanów Zjednoczonych. Chodzi o Brazylię, Argentynę, Urugwaj i Mongolię. Chińskie władze tłumaczą, że jest to efekt zbyt dużego importu wołowiny w 2024 roku, który doprowadził do nadpodaży na rynku i spadku cen u krajowych dostawców mięsa. Chiński resort handlu wszczął dochodzenie, które ma wyjaśnić, z czego wynikał tak duży import i to właśnie do czasu jego zakończenia zawieszono dostawy z czterech wspomnianych krajów. Niezależnie od tego nie ma jednak żadnych dowodów na to, że Chiny wstrzymały import wołowiny z USA.

Zarówno my, jak i dziennikarze Snopesa nie znaleźliśmy też potwierdzenia, że Chińczycy przestawiają się z amerykańskiej wołowiny na kanadyjską i brazylijską. Przypomnijmy, że dostawy z Brazylii zostały zawieszone. Kanada produkuje natomiast zbyt mało, żeby móc zastąpić wołowinę amerykańską. Według danych amerykańskiego Departamentu Rolnictwa, Kanada w 2024 roku wytworzyła 1,3 mln ton wołowiny (10. miejsce na świecie), podczas gdy USA 12,3 mln ton (1. miejsce na świecie). Dziennikarze portalu Snopes przypomnieli też, że Kanada nałożyła 100-procentowe cła na chińskie samochody elektryczne, a Chiny odpowiedziały szeregiem nowych taryf na kanadyjskie produkty. Nie ma wśród nich wołowiny, ale te wydarzenia "mogą wskazywać na ochłodzenie klimatu handlowego między dwoma krajami", co również podważa tezę o zastąpieniu amerykańskiej wołowiny kanadyjską.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24, Snopes

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images

Pozostałe wiadomości

Im więcej czasu użytkownicy spędzają na platformach internetowych - takich jak Facebook, Instagram, YouTube, X czy TikTok - tym większy jest ich zysk. Platformom zależy więc na faworyzowaniu treści sensacyjnych lub emocjonalnych, a przez to często dezinformacyjnych, które bardziej przyciągają uwagę. Wyjaśniamy, jak wielkie firmy technologiczne zorientowały się, że mogą zarabiać na dezinformacji.

Liderzy dezinformacji. Dlaczego Big Techom się to opłaci?

Liderzy dezinformacji. Dlaczego Big Techom się to opłaci?

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24

Bywa, że mają problemy z odpowiedzią na pytanie, kto jest teraz papieżem. Nie potrafią wyjaśnić, dlaczego prezydent Ukrainy nie nosi garnituru. Zaprzeczają, że astronauci NASA utknęli w kosmosie. Najpopularniejsze chatboty - coraz częściej pytane o bieżące tematy - zmyślają i wprowadzają w błąd. Nie są to ich jedyne słabości, jeśli chodzi o newsy.

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki oraz politycy Prawa i Sprawiedliwości straszą, że rząd Donalda Tuska chce wprowadzić cenzurę w internecie - a sposobem na to ma być ustawa wdrażająca unijne regulacje. Lecz choć opozycja grzmi o "cenzorskich gilotynach", to zdaniem ekspertów ustawa właściwie nie zakaże niczego więcej, niż to, co już dziś jest zakazane.

Nawrocki i PiS: rząd Tuska chce "cenzury w internecie". O co chodzi z DSA

Nawrocki i PiS: rząd Tuska chce "cenzury w internecie". O co chodzi z DSA

Źródło:
Konkret24

Oburzenie, krytyka polskiego rządu i fala antyukraińskich komentarzy, w tym pełnych nienawiści - to reakcje na platformach społecznościowych na rozpowszechniane nagranie spod szpitala w Stalowej Woli. Co robili tam ukraińscy żołnierze? Tłumaczą starosta, szpital oraz resorty obrony i zdrowia.

Żołnierze z Ukrainy "leczą się w polskich szpitalach"? Mamy wyjaśnienie

Żołnierze z Ukrainy "leczą się w polskich szpitalach"? Mamy wyjaśnienie

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci notuje nagranie "dowodzące", jakoby Wołodymyr Zełenski kupił niedawno w USA ranczo warte 79 milionów dolarów. Historia wydaje się wiarygodna: są szczegóły, nazwiska i informacja na stronie pośrednika. Jednak kluczowe elementy opowieści zostały zmyślone, a "dowody" sfabrykowane.

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w sieci i setki tysięcy podań dalej osiągają wpisy o raporcie, który rzekomo ujawnia prawdę o związkach między szczepionkami a autyzmem. Przestrzegamy: został umiejętnie przygotowany właśnie po to, by go promować. Bazą są materiały wycofane za manipulacje, a w tle jest działalność Andrew Wakefielda, któremu udowodniono oszustwa.

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

Źródło:
TVN24+

Czy zaszczepieni przeciwko grypie rzeczywiście częściej na nią chorują niż niezaszczepieni? Nie. Takie błędne wnioski wyciągnięto z pewnych amerykańskich badań i rozpowszechnia się je teraz w polskiej sieci. Ekspert wyjaśnia słabości zarówno samego badania, jak i jego raportowania.

Szczepienie na grypę "zwiększa ryzyko zakażenia"? Autorzy badania się tłumaczą

Szczepienie na grypę "zwiększa ryzyko zakażenia"? Autorzy badania się tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Najpierw w sieci pojawiły się zdjęcia billboardów z hasłem po angielsku i hebrajsku. Potem zaczęło się oskarżanie rządu o rozpoczęcie "akcji przesiedleńczej Żydów do Polski". W efekcie wylała się fala antysemickich komentarzy. Oto historia, jak ludzka dezorientacja doprowadziła do politycznej dezinformacji.

"Przyjedź i osiedl się w Polsce". Napisał to po hebrajsku. I się zaczęło

"Przyjedź i osiedl się w Polsce". Napisał to po hebrajsku. I się zaczęło

Źródło:
TVN24+

"To jest wiara!", "tak Polacy powinni reagować na zdejmowanie krzyży" - komentują internauci wideo, które rzekomo przedstawia setki drewnianych krzyży ustawionych przy drodze gdzieś na Korsyce. Tak mieszkańcy mieli zareagować na wyrok dotyczący usunięcia krzyża z przestrzeni publicznej. Jednak nie wszystkie elementy tego przekazu są prawdziwe.

W proteście "postawili setki nowych krzyży"? To nie bunt mieszkańców

W proteście "postawili setki nowych krzyży"? To nie bunt mieszkańców

Źródło:
Konkret24

"System zniewolenia człowieka"; "nazistowskie rozwiązanie"; "stała inwigilacja non stop" - tak internauci reagują na doniesienia o unijnym urzędzie rzekomo kontrolującym wydatki obywateli i mającym możliwość zamykania ich kont. Tyle że działalność urzędu dotyczy czegoś innego.

"Bruksela będzie zamykać nasze konta?". Czym zajmuje się nowy unijny urząd

"Bruksela będzie zamykać nasze konta?". Czym zajmuje się nowy unijny urząd

Źródło:
Konkret24

Kordon samochodów, ogrodzenie i betonowe zapory - w takim otoczeniu ma się rzekomo odbywać tegoroczny świąteczny jarmark w belgijskim mieście Brugia. Choć trudno w ten widok uwierzyć - wielu wierzy, więc obraz generuje tysiące wyświetleń w sieci. Nie tylko polskiej.

Jarmark świąteczny "strzeżony jak granica"? Nie, to nie jest "nowoczesna Europa"

Jarmark świąteczny "strzeżony jak granica"? Nie, to nie jest "nowoczesna Europa"

Źródło:
Konkret24

Słowa Jarosława Kaczyńskiego z konwencji PiS rozgrzały scenę polityczną. Prezes straszył, że Unia Europejska chce zniszczyć Polskę jako suwerenny kraj. Politycy PiS ochoczo tłumaczą, że dokona się to poprzez zmiany traktatów. A ponieważ to temat skomplikowany i wyborcom mało znany - łatwo można go sprowadzić do prostych tez. Fałszywych.

Kaczyński straszy "utratą suwerenności". Trzy fałszywe filary tej tezy

Kaczyński straszy "utratą suwerenności". Trzy fałszywe filary tej tezy

Źródło:
Konkret24

"Wierna służąca Ukrainy" - piszą o minister edukacji Barbarze Nowackiej internauci, komentując jej rzekomą decyzję wprowadzenia języka ukraińskiego na maturę. Jednak to nie ona podpisała stosowne rozporządzenie - i nie jest to jedyne przekłamanie dotyczące tej reformy.

Ukraiński na maturze. Kto w końcu go wprowadził?

Ukraiński na maturze. Kto w końcu go wprowadził?

Źródło:
Konkret24

"Wezwał Ukrainę do uznania Krymu za rosyjski", jego "słowa mogą być sygnałem, że kraje Unii Europejskiej zaczną deportować Ukraińców" - informują rosyjskie media. O kogo chodzi? O Leszka Millera. Niektóre wypowiedzi byłego premiera o wojnie w Ukrainie brzmią bowiem jak echa przekazów Kremla. Powiela fałszywe narracje rosyjskiej propagandy, tłumacząc to "prawem obywatela".

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Źródło:
Konkret24

Resort zdrowia chce, aby od 2027 roku szczepienia przeciwko HPV były obowiązkowe między 9. a 15. rokiem życia. Wśród przeciwników szczepień wywołuje to kolejną falę medycznej dezinformacji - budowanej między innymi na starym piśmie z Ministerstwa Zdrowia.

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Źródło:
Konkret24

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Sebastian Kaleta twierdzi, że polski sędzia odmówił wydania Niemcom Wołodymyra Żurawlowa, ponieważ uznał niemieckich sędziów za upolitycznionych. A jako "dowód" swojej tezy, opublikował nagranie. Brzmi sensacyjnie, ale to manipulacja.

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Źródło:
Konkret24

"Rząd Tuska masowo ściąga imigrantów!", "zalew imigrantów pod rządami Tuska" - alarmują politycy Konfederacji i PiS. A Sławomir Mentzen grzmi, że "Tusk niczym się tu nie różni od Kaczyńskiego". Jako rzekomy dowód na tę tezę podawane są liczby: a to o pozwoleniach na pracę, a to o wizach pracowniczych. Mylone i błędnie intepretowane. Bo rzeczywiste liczby tezy opozycji nie potwierdzają.

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

Źródło:
Konkret24

Według europosła PiS Waldemara Budy kandydujący na prezydenta Karol Nawrocki obiecał podczas kampanii wyborczej "ustawę o obniżce prądu" w sto dni po objęciu urzędu. Czy naprawdę to obiecał?

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Bogdan Rzońca obarczył Donalda Tuska winą za przejęcie Ursusa przez ukraińskiego inwestora. Przypominamy, jak naprawdę wyglądała historia kłopotów i upadłości polskiego przedsiębiorstwa. Bo ta przypada na lata rządów Zjednoczonej Prawicy.

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

Źródło:
Konkret24

"Zabrać resztki suwerenności narodowej i stworzyć z UE superpaństwo zarządzane z Brukseli" - to ma być cel przegłosowanej rezolucji Parlamentu Europejskiego. To znaczy tak interpretuje to europosłanka Konfederacji Ewa Zajączkowska-Hernik, bo rzeczywistość jest nieco inna.

"Chcą odebrać Polsce prawo weta"? Czym straszy europosłanka

"Chcą odebrać Polsce prawo weta"? Czym straszy europosłanka

Źródło:
Konkret24

Kancelaria Prezydenta RP ma być najbardziej oszczędną i zatrudniać najmniej pracowników w porównaniu do innych najważniejszych instytucji w kraju - Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu i kancelarii premiera. Tak uważa Zbigniew Bogucki, który chwali zaradność kierowanego przez siebie organu. Czy ma rację? Przyglądamy się tym czterem instytucjom.

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

Internauci komentują w sieci od kilku dni pomysł, by bezdzietne Polki pracowały do 65. roku życia tak jak mężczyźni. Jedni wskazują plusy, inni minusy takiego rozwiązania. Czy jednak projekt opóźnienia wieku emerytalnego dla bezdzietnych kobiet powstał w Kancelarii Prezydenta?

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Źródło:
Konkret24

"I jak tu nie popierać Nawrockiego?" - stwierdzają internauci, komentując medialne doniesienia o "nowym świadczeniu 1000 plus", które miał już zatwierdzić nowy prezydent. W tekstach czytamy, jakoby Karol Nawrocki "podpisał ustawę", "wprowadził PIT-0", "dał rodzinom ogromny bonus" itp. Tylko że takiego pomysłu nawet nie było.

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Przystąpienie przez Polskę do Europejskiej Tarczy Antyrakietowej, zwanej potocznie żelazną kopułą, było jednym z ważniejszych tematów w kwietniu 2024 roku. Deklaracja o dołączeniu do tej inicjatywy była powtarzana przez czołowych polityków obozu rządzącego, ale jakiś czas temu temat ucichł. Sprawdzamy, co z przystąpieniem Polski do europejskiej żelaznej kopuły.

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Czy kobiety w Iranie nie muszą już zasłaniać głów hidżabem? Polski internauta przekonuje, że informacje o zmianach w prawie pochodzą od irańskich władz. Okazuje się jednak, że to doniesienie jest nieprawdziwe, a jego podstawą są słowa jednej osoby.

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

Źródło:
Konkret24

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości zarzuca ministrowi sprawiedliwości, że zarządził utajnienie oświadczeń majątkowych prokuratorów, co ma być złamaniem prawa. Tyle że działanie Waldemara Żurka dotyczy zupełnie innej kwestii.

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Źródło:
Konkret24