FAŁSZ

"Gdzie się podziało 200 miliardów na armię". Zmanipulowane słowa Zełenskiego

Źródło:
Konkret24

"Niech sprawdzi konta swoich kolegów, część na pewno tam znajdzie" - reagują internauci na rozpowszechniany w mediach społecznościowych przekaz, jakoby prezydent Wołodymyr Zełenski sprzeniewierzył pieniądze przekazane przez USA na pomoc walczącej Ukrainie. Ta narracja powstała w wyniku zmanipulowania wypowiedzi Zełenskiego i jest podbijana w sieci przez prokremlowskie kanały.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

"Zełenski powiedział, że nie wie, gdzie poszło 200 miliardów dolarów przeznaczonych na armię w czasie wojny. Rumuński polityk Georgescu nazwał Zełenskiego półdyktatorem i oskarżył władze Ukrainy o kradzież zachodniej pomocy. Ten niezręczny moment, kiedy nawet Cyganie uważają cię za nieprzyzwoitego złodzieja" - napisał jeden z anonimowych użytkowników serwisu X w poście z 3 lutego 2025 roku. Tezę tę ma potwierdzać załączone 20-sekudnowe nagranie. Jest to fragment wywiadu, którego prezydent Zełenski udzielił w języku ukraińskim dwóm dziennikarkom.

Otóż według polskiego tłumaczenia wyświetlanego u dołu kadru, prezydent Ukrainy miał powiedzieć (pisownia oryginalna): "Mówią, że Ukraina podczas wojny otrzymała 200 miliardy na wsparcie armii. To nieprawda. Nie wiem gdzie są te wszystkie pieniądze. Może to prawda z punktu widzenia papieru, może jest setka różnych programów. Może być, my się nie skończymy, jesteśmy bardzo dziękuję za wszystko".

FAŁSZ
Wprowadzający w błąd post o Zełenskim opublikowany 3 lutego 2025 rokux.com

W kadrze widać znak wodny w języku rosyjskim używany przez prorosyjskiego blogera z Ukrainy - Anatolija Szarija. Od 2021 roku jest on ścigany przez władze Ukrainy za zdradę stanu i nawoływanie do nienawiści. Niegdyś prowadził dziennikarskie śledztwa w sprawie korupcji w ukraińskim rządzie, w ostatnich latach znany jest z szerzenia prokremlowskich narracji.

Polski wpis z nagraniem wyświetlono niemal 95 tys. razy. Wielu internautów uwierzyło w jego przekaz. "Garstka bogatych podzieliła między siebie większość kasy.."; "Piękna kwota"; "Niech sprawdzi konta swoich kolegów część na pewno tam znajdzie"; "Ukradli ponad 100 mld"; "Złodzieje, których Polska utrzymuje!!!!!" - komentowali (pisownia oryginalna). Były też mocniejsze, obraźliwe komentarze, typu: "Złodziej i kłamca!"; "Oszust".

Niektórzy jednak wątpili, czy prezydent Ukrainy tak powiedział. "A skąd wiesz czy te pieniądze w ogóle opuściły USA? Skąd wiesz że to nie był układ z administracją Bidena?"; "Tu chodzi o obiecaną vs dostarczoną, ale tak to jest jak się nie czyta/oglada ze zrozumieniem".

Sprawdziliśmy więc, gdzie, kiedy i w jakim kontekście prezydent Ukrainy mówił o pomocy finansowej otrzymanej z USA.

Przekaz jak u prorosyjskiego blogera. Miliony wyświetleń na anglojęzycznych profilach

2 lutego to samo nagranie z podobnym wpisem opublikował na swoim Telegramie wspomniany prokremlowski blogger Anatolij Szarij. "Zelensky powiedział, że nie wie, gdzie podziało się 200 miliardów przeznaczonych na armię podczas wojny" - napisał. Jego wpis z fragmentem wywiadu Zełenskiego wyświetlono milion razy.

Telegramowy post prorosyjskiego bloggera o Zełenskim opublikowany 2 lutego 2025 rokut.me

Ten przekaz szybko podłapały rosyjskie media. "Zelensky nie wie, gdzie trafiło 200 miliardów dolarów przyznanych przez USA" - brzmią tytuły tekstów agencji TASS i tygodnika "Argumenty i Fakty".

Podobną narrację promowali anglojęzyczni użytkownicy serwisu X. "Zelenski twierdzi, że brakuje 100 miliardów dolarów ze 177 miliardów, które im daliśmy: Nie wiem, co się stało. Ukraina była masową operacją prania pieniędzy. Brakuje 100 miliardów dolarów ze 177 miliardów dolarów wysłanych przez USA? To nie tylko korupcja, to skandal o historycznych proporcjach" - przekonywał jeden z internautów 2 lutego. Wpis wyświetlono niemal 42 tys. razy.

Kolejny post z tego dnia głosił: "Ukraina: Co jeśli 58 procent dolarów amerykańskich podatników wysłanych Zełenskiemu nigdy nawet nie dotarło na Ukrainę? Gdzie się podziały? Czy CIA zgarnęła część? Czy ukraińscy urzędnicy i generałowie zgarnęli swoją część? Czy The Big Guy dostał swój zwykły kawałek? Jeśli twierdzenie Zełenskiego jest prawdziwe - że otrzymał tylko 75 miliardów dolarów z ponad 177 miliardów dolarów wysłanych przez Waszyngton - to co będzie dalej? Czy wzruszymy ramionami i pójdziemy dalej, czy też w końcu zażądamy odpowiedzi i odpowiedzialności?". Ten post wygenerował ponad 28 mln wyświetleń.

FAŁSZ
Zmanipulowana wypowiedź Zełenskiego rozchodzi się szeroko w anglojęzycznym interneciex.com

Wywiad Zełenskiego dla Associated Press. Co znaczyło: "nie wiem, gdzie są te pieniądze"

Wideo pochodzi z wywiadu, którego Zełenski udzielił dziennikarkom amerykańskiej agencji informacyjnej Associated Press (AP) 1 lutego 2025 roku. Dwa dni później pełen zapis rozmowy opublikowano na kanale YouTube Kancelarii Prezydenta Ukrainy.

Pod koniec wywiadu (około 40. minuta nagrania) dziennikarka AP Samya Kullab zapytała Zełenskiego o jego reakcję na zawieszenie przez Trumpa pomocy amerykańskiej za granicą. Przypomnijmy: 20 stycznia Donald Trump wydał rozporządzenie wykonawcze, którym zawiesza na 90 dni finansowanie pomocy rozwojowej z Agencji Stanów Zjednoczonych ds. Rozwoju Międzynarodowego (USAID). Agencja udzielała pomocy w przypadku klęsk żywiołowych, wspierała ochronę zdrowia i inicjatywy prodemokratyczne w 204 krajach i regionach na całym świecie.

"Jaka była Pana reakcja na zamrożenie amerykańskiej pomocy zagranicznej dla organizacji, które są obecne również w Ukrainie? Czy obawia się Pan, że może to pociągnąć za sobą potencjalne zamrożenie pomocy wojskowej?" - pytała dziennikarka. Fragment odpowiedzi Zełenskiego na to pytanie posłużył do stworzenia fałszywego przekazu. Prezentujemy tłumaczenie całej długiej odpowiedzi (boldem zaznaczamy, co wykorzystano w szerzonej narracji):

"Reaguję różnie, ponieważ pomoc jest różna. Kiedy słyszę - zarówno w przeszłości, jak i teraz - z USA, że Ameryka dostarczyła Ukrainie setki miliardów [dolarów] - 177; a dokładniej: na podstawie tego, co zatwierdził Kongres i inne organizacje. Posłuchaj, jako prezydent narodu w stanie wojny mogę powiedzieć: otrzymaliśmy ponad 75 miliardów dolarów. To znaczy nigdy nie otrzymaliśmy 100 miliardów z tych 177 czy 200, jak mówią niektórzy. I to jest ważne. Ponieważ mówimy o namacalnych rzeczach, ponieważ ta pomoc nie przyszła jako gotówka, ale raczej broń. Otrzymaliśmy broń wartą około 70 miliardów" - powiedział Zełeński.

I kontynuował: "Otrzymaliśmy szkolenia, ćwiczenia, dodatkowy transport, nie tylko samą wartość broni, ale także programy humanitarne, socjalne i tak dalej. Ale kiedy mówi się, że Ukraina otrzymała 200 miliardów dolarów na wsparcie armii podczas wojny - to nieprawda. Nie wiem, gdzie podziały się te pieniądze. Być może jest to prawda na papierze z setkami różnych programów - nie będę się spierał i jesteśmy niezmiernie wdzięczni za wszystko. Ale w rzeczywistości otrzymaliśmy około 76 miliardów dolarów. To znacząca pomoc, ale nie 200 miliardów dolarów".

Tak więc prezydent Ukrainy w wywiadzie dla AP sam zaznaczył, że docierają do niego informacje, jakoby Ukraina otrzymała od USA 177 czy 200 mld dolarów wsparcia - ale on tego nie potwierdza. On wie na pewno tylko to, że Ukraina otrzymała "broń wartą około 70 miliardów". Mówiąc "nie wiem, gdzie podziały się te pieniądze", Zełenski odnosił się do podawanej powszechnie dużej kwoty wsparcia, której on nie jest w stanie potwierdzić. Jednocześnie prezydent Ukrainy zauważył, że USA zapewniły jego państwu różnorodną pomoc - nie tylko broń, ale i programy humanitarne, społeczne, a także szkolenia i edukację.

W takim właśnie rozumieniu wypowiedź Zełenskiego relacjonował anglojęzyczny portal United24 Media, ukraińska agencja prasowa Ukrinform i redakcje Espresso, Obozrevatel. Tak też wypowiedź tę relacjonowały polskie media, w tym portale Interia Wydarzenia, Wirtualna Polska czy Wprost.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Halil Sagirkaya / Anadolu/ABACAPRESS.COM /PAP

Pozostałe wiadomości

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

Startujący w wyborach prezydenckich Marek Jakubiak liczy na duże poparcie wśród Polonii, zwłaszcza amerykańskiej. Przekonuje, że w 2023 roku "chyba największe z prawicy dostał poparcie" w wyborach do Sejmu w Stanach Zjednoczonych. Tyle że to nieprawda.

Jakubiak chwali się wsparciem Polonii w USA, ale nie ma racji

Jakubiak chwali się wsparciem Polonii w USA, ale nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Po jednej z ostatnich blokad trasy S8 w Warszawie organizowanych przez aktywistów Ostatniego Pokolenia w sieci zaczęło krążyć zdjęcie mężczyzny, który rzekomo uczestniczył w proteście. Internauci twierdzili, że to Wojtek - jeden z aktywistów klimatycznych, którzy przykleili się do asfaltu. Mylili się.

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Źródło:
Konkret24

Wybory już za trzy dni, więc zwolennicy poszczególnych kandydatów nasilają w mediach społecznościowych swoje wsparcie dla nich - niejednokrotnie publikując fake newsy. Tak właśnie jest z plakatem zachęcającym do głosowania na Karola Nawrockiego.

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

Źródło:
Konkret24

Na trzy dni przed wyborami prezydenckimi internauci pokazują w mediach społecznościowych otrzymywane SMS-y mające zachęcać do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata zaprzecza i nazywa to "masową akcją dezinformacji wyborczej". Ostrzegamy przed oszustami.

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

Źródło:
Konkret24

Administracja Trumpa nie wprowadzi jednak ograniczeń eksportu chipów stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. Miały dotyczyć sporej grupy krajów, w tym Polski. Politycy PiS twierdzą, że to "sukces" niedawnej wizyty Karola Nawrockiego w USA. Fakty, które przeanalizowaliśmy, nie potwierdzają tej tezy.

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Rozsyłając nagranie, na którym kongresmen prezentuje wejście do tajemniczego tunelu pod amerykańskim Kapitolem, internauci twierdzą, że był on wykorzystywany przez siatkę pedofili. Oto jak poglądowy filmik połączono ze znaną teorią spiskową.

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Były pytania o mieszkania - te budowane i te przejmowane. Było o Zielonym Ładzie, migrantach czy stosunku do Ukrainy. Ostatnia przed pierwszą turą wyborów debata prezydencka pokazała, że wciąż warto sprawdzać, co mówią wyborcom kandydaci. I tym razem padały - jak to określił jeden z uczestników - "fake newsy, półprawdy, a często ordynarne kłamstwa".

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Źródło:
Konkret24

Wrócił, czy nie wrócił? Spór o losy znaku Polski Walczącej, który niegdyś wysiał w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, na moment rozgrzał ostatnią prezydencką debatę. Kandydaci Marek Jakubiak i Szymon Hołownia przedstawiali odmienne wersje wydarzeń. Więc sprawdziliśmy.

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+